13 grudnia 2012

Apelacja w Poznaniu. WAŻNA!!



Kochani „zawieszeni”
Ważne dla wszystkich, którzy  zaczęli pobierać  emerytury po1.01.2011r,
a przed tym dniem mieli je przyznane i naliczone, lecz ich  nie pobierali bo
nie ukończyli wieku i  np. mieli za wysokie zarobki . (limity)
Pani Magda z Poznania zrobiła taki wpis :
„Panie Krzysztofie jest Pan jak dotąd jedyną osobą na tym blogu, która wypowiedziała swoje zdanie na temat zawieszonych emerytur w okresie obowiązywania okresu vacatio legis  tj. od 1.01.11 do 30.09.11. Potwierdzam Pana opinię, że osoby, które zaczęły pobierać emeryturę w tym okresie bez zwalniania się z pracy, mając ją wcześniej naliczoną (nie składały wniosku o wypłatę z uwagi na przekroczenie limitów) są traktowane tak samo jak inni zawieszeni, czyli podlegają pod wyrok TK. Ja jestem tego przykładem, a na potwierdzenie mój wyrok, który zapadł w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu, zmuszający ZUS do wypłaty bieżącej emerytury i spłaty wstrzymanych bez odsetek.”
To bardzo ważny wyrok, wprawdzie prawo u nas nie jest precedensowe ale zawsze można się przed innym sądem na taki wyrok powoływać i jest zawsze argument przy odwołaniu do wyższej instancji.
Mam nadzieję że trochę odetchną Ci którzy są w takiej samej sytuacji, ale proszę pamiętać że polskie
Sądy są nie przewidywalne (jak pani sędzia z SA w Warszawie która czeka na uzasadnienie wyroku TK)
pozdrawiam
Krzysztof
ps.
 smutne jedynie to, że Sąd nie przyznał pani Magdzie odsetek, ale ja bym się z tym pogodził , jeśli resztę ZUS zrealizuje.

99 komentarzy:

  1. Jestem w takiej samej sytuacji jak p.Magda z Poznania. Trochę, jak Pan pisze "odetchnęłam".
    Nie powinnam się w zasadzie obawiać, bo nabyłam prawo do emerytury przed 2011r. ale w tym naszym państwie......

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochani zawieszeni, mam pytanie, czy pisząc skargę do sądu okręgowego korzystacie ze wzoru od p. Dariana, czy może macie jakieś prostsze, krótsze wersje. Chodzi mi głównie o uzasadnienie, czy trzeba wypisywać te wszystkie pozycje z dziennika ustaw? Jeśli ktoś dysponuje krótszą wersją , a merytorycznie zawierającą w gruncie rzeczy to samo , to bardzo proszę o zamieszczenie jej
    na blogu. Pozdrawiam.
    Odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też taką składam z podanego wzoru bo chyba jest dobra,skopiowałam i podstawiam swoje dane,
      pozdrawiam

      Usuń
  3. szkoda ,ze nie ma żadnej decyzji przyznającej z ZUS

    OdpowiedzUsuń
  4. UWAGA !!!

    Telefonowałam dzisiaj trzeci raz do Centrali ZUS w Warszawie - Departament Świadczeń Emerytalno-Rentowych, pytając dlaczego w ZUS-ch w miejscu zamieszkania nie mają do dzisiaj wytycznych w naszej sprawie.

    Pani powiedziała, że zasięgnie informacji i oddzwoni mi na mój telefon (numer się wyświetlił).

    Po kilkunastu minutach otrzymałam wiadomość, że nie ma dalej wytycznych z Ministerstwa PiPS, podobno mają być do 31 grudnia 2012 r.
    Tyle uzyskało mi się dowiedzieć.

    Pytanie:
    Jak to się ma do terminu 30-dniowego od złożenia wniosku na załatwienie naszej sprawy przez ZUS-y ??
    EWA

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgodnie z art.36 par.1 KPA ZUS powinien nas zawiadomić, że nie może sprawy załatwić w terminie i podać nowy termin załatwienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja odpowiedzi nie otrzymałam,ale moja koleżanka dostała ją w poniedziałek.ZUS poinformował ,że nie może podjąć decyzji w tej sprawie z powodu braku wytycznych Ministerstwa. I to wszystko.Ewa

      Usuń
  6. Czyli osoby z emeryturą z 2008 roku nie mają prawa do jej odwieszenia ? (taką też informację uzyskałam w ZUS) Bo już nic z tego nie rozumiem. Czyli w zasadzie jak nie przysługuje mi prawo do odwieszenia na mocy wyroku TK to nie ma znaczenia czy złożę wniosek o emeryturę powszechną bo i tak żadnej mi nie wypłacą . Czy dobrze to rozumiem ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To powiedzieli Pani/Panu totalną bzdurę i nie powinni tam pracować. Jaki to oddział ZUS (miasto)? Jeżeli pobierał Pan/Pani emeryturę bez rozwiązania stosunku pracy i zawieszono ją od 1.10.2011 r. to podlega Pan/Pani pod wyrok TK, nie wiem dlaczego takie głupoty w oddziałach mówią. Składać wniosek o wznowienie wypłaty ( 9dni) i czekać na pisemną odpowiedź z ZUS.
      Kochani piszmy chociaż swoje imię to ułatwia odpowiedź
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    2. Zawieszono mi wypłatę emerytury 1.10.2011 r.Złożyłam 23.11 br. wniosek o przeliczenie (staż pracy i podstawę wymiaru na podstawie RP-7)oraz wniosek o wznowienie wypłat zawieszonych świadczeń i wypłatę zaległych świadczeń. Dziś otrzymałam z ZUS w Warszawie decyzję o przeliczeniu emerytury oraz I N F O R M A C J Ę: "Wypłta emerytury podlega zawieszeniu, gdyż pani kontynuuje zatrudnienie. W celu podjęcia wypłaty emerytury należy przedłożyć w Oddziale ZUS świadectwo pracy lub zaświadczenie potwierdzające fakt rozwiąznia stpsumku pracy z każdym pracodawcą, na rzecz którego ta praca wykonywana bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury.
      Maria

      Usuń
    3. Pani Mario
      Wygląda, że wszystko zgodnie z prawem. ZUS nie ma jeszcze wytycznych realizacji wyroku TK więc na wniosek o wznowienie wypłaty nie odpowiedział. Natomiast na wniosek o przeliczenie odpowiedział zgodnie z ustawą, bo przecież decyzja jest wydawana po 1 stycznia 2011r. Paradoks polega na tym że do wniosku o przeliczenie ZUS zastosował zakwestionowane przez TK przepisy, ale inaczej nie mógł zrobić bo z braku wytycznych z MPiSS nie mógł wydać decyzji o podjęciu wypłaty. Ja wiem to jest kwadratura koła i trudno pojąć o co chodzi, ale tak właśnie skutkuje brak wytycznych dla ZUS
      Krzysztof

      Usuń
    4. Dziękuję i jak wszyscy - czekam.
      Pozdrawiam.
      Maria

      Usuń
  7. Uzasadnienie do wyroku TK jeszcze się nie ukazało więc jest podstawa do przesunięcia terminu. Wszystko zależy więc od posiadanych środków a takowe w budżecie nie były przewidziane i będziemy cierpliwie czekać do następnego roku, tak myślę że celowo jest to odwlekane.

    OdpowiedzUsuń
  8. dziwne to nasze prawo wybrane Sądy respektują wyrok TK , a ZUS nie

    OdpowiedzUsuń
  9. Po raz kolejny zadałam to samo pytanie konsultantowi Centrali ZUS i taką otrzymałam odpowiedź.

    Proszę mi odpowiedzieć na następujące pytanie, które wzbudza dużo emocji w środowisku wcześniejszych emerytów:

    1. Czy mając przyznaną emeryturę powszechną (w tym roku skończyłam 60 lat-rocznik 1952 ) i będąc wcześniej w latach 2009 do 30.09.2011 r.na emeryturze wcześniejszej zawieszonej od 30.09.2011 r i przywróconej na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13.11.2012 r mogę mimo przyznania decyzji do emerytury powszechnej ( która będzie zawieszona z racji kontynuowania zatrudnienia) pobierać emeryturę wcześniejszą.

    Podobne pytanie zadałam wcześniej i z uzyskanej odpowiedzi zrozumiałam, że mimo przyznanej emerytury powszechnej, która będzie zawieszona, gdyż nadal pracuję, będę mogła nadal pobierać emeryturę wcześniejszą bez zwalniania się z pracy na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Chciałam sie upewnić czy dobrze zrozumiałam odpowiedź konsultanta.

    Serdecznie pozdrawiam

    Sandra
    Poniżej odpowiedź konsultanta COT:

    Witam

    Tak. Mając odwieszoną wcześniejszą emeryturę zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13.11.2012 można będzie pobierać wcześniejszą emeryturę bez rozwiązania stosunku pracy bez względu na to, że będzie miała Pani uzyskane prawo do emerytury w wieku powszechnym która została zawieszona z powodu kontynuowania zatrudnienia. Po rozwiązaniu stosunku pracy ZUS będzie wypłacał świadczenie korzystniejsze.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w końcu tę informację zrozumie Pan Krzysztof i przestanie mieszać , mnie już się nie chce tego Pana przekonywać. Jak grochem o ścianę.
      KRYS

      Usuń
    2. Krys - jak czytam pani wpisy to zastanawiam się czy to nie jakieś prowokacje.
      No bo zacznę od tego że Pani nie ma bladego pojęcia o zasadach NALICZANIA wysokości emerytury - o czym świadczy wcześniejszy pani wpis w który robi pani jakieś kretyńskie przeliczenia typu :
      20 lat x 1,3
      40 lat x 1,3
      i pisze pani potem że wysokość emerytury zależy tylko od ilośći lat przepracowanych.
      Eh, kobieto - szkoda słów.
      A gdzie ma Pani przeliczony współczynnik, kwotę bazową - czy pani wie że najważniejszy jest WPÓŁCZYNNIK - jeżeli ktoś ma wspólczynnik 200% to może pracować 20 lat a i tak będzie miał emeryturę wyższą niż ktoś kto pracował 40 lat a współczynnik przeliczeniowy ma 80 % kwoty bazowej
      Pan Krzysztof starał się to pani w mądry sposób wytłumaczyć ale....nie dało się , pani jest mądrzejsza..
      Teraz ZNOWU CZEPIA SIĘ PANI PANA KRZYSZTOFA..
      I znowu pani nie rozumie tego tekstu który jest wyżej napisany:
      Pisze tam jak wół ze pobierać się będzie emeryturę wcześniejszą natomiast JAK JUŻ ZAKOŃCZY SIĘ PRACĘ /-czyli może panią wreszcie zwolnią za głupotę własną /!!/ - to wtedy będzie wypłacana przez ZUS emerytura powszechna - O ILE BĘDZIE WYŻSZA !!!!
      Kobitko, przeczytaj proszę NA GŁOS I POWOLUTKU każde zdanie z osobna i pomyśl zanim palniesz następną głupotę.
      A najlepiej jak będziesz siedziała cichutko i czytała - bo czytać chyba umiesz chociaż i do tego potrzebny jest rozum!!.
      No i daj sobie Pani już spokój z zaczepianiem p. Krzysztofa !!!!

      Usuń
    3. Po co taki ton.Rozumiem z tego,że KRYS odniosła/odniósł się do wpisu Pani Sandry,której udzielono odpowiedzi INNEJ aniżeli przedstawia Pan.Krzysztof.
      Jest to trudne do rozstrzygnięcia z uwagi na odmienne odpowiedzi konsultantów ZUS.
      Tylko spokój nas uratuje i wymieniajmy się dalej wiadomościami nikogo nie dyskredytujmy.

      Usuń
    4. Do obrońcy pana Krzysztofa - taki znawca prawa jak pan Krzysztof chyba nie potrzebuje adwokata w Twojej osobie.
      Nie prowokuję i nie zaczepiam - po prostu mój poziom myślenia jest na bardzo wysokim poziomie, nie . Jestem mgr i dodatkowo mam ukończone studia podyplomowe z organizacji i zarządzania.
      Komuś emocję zakłócają pracę logiki a szczególnie osobie z godz.14:27
      Zacytuję słowa pana Krzysztofa " jako narzędzia wydaje mi się prawdopodobne. A tak na marginesie, 40 lat pracy ma mniejsze znaczenie, liczy się głownie wskaźnik (a on zależy od zarobków w 10 kolejnych albo 20 wybranych latach)i to on decyduje głównie o wysokości świadczenia" - w prawie nie ma
      określenia " prawdopodobnie ani wydaje mi się "
      Skąd to 1,3 wyjaśniam
      Na emeryturę się między innymi - po 1,3% podstawy wymiaru emerytury za każdy rok okresów składkowych, po 0,7% podstawy wymiaru emerytury za każdy rok okresów nieskładkowych - z uwzględnieniem pełnych miesięcy.
      KRYS

      Usuń
    5. Moja koleżanka po 35 latach pracy i wysokim współczynniku ma mniejszą emeryturę od drugie koleżanki, która ma większy staż pracy natomiast współczynnik mniejszy prawie o 15%
      Asia

      Usuń
    6. Pracuję w przepisach 40 lat - interpretacja Pana Krzysztofa wydaje się byc najwłaściwsza, zgodnie z nią postąpię - jestem bardzo wdzięczna.
      Pozdrawiam Maria.

      Usuń
    7. Dziwne, że pracuję Pani w przepisach 40 lat i pani się wydaje ... nic nikomu w przepisach nie powinno się wydawać a szczególnie Pani po tak długim doświadczeniu.
      Jeżeli w ZUS-ie pracują tacy jak Pani to nie dziwią się ,że Was tak informują - że im się wydaje .
      W moim ZUS-ie panią się nie wydaje bo znają przepisy prawa i tak powinno być.
      KRYS

      Usuń
    8. Mario myślę, że po nowym wpisie pana Krzysztofa godziny 16:37 zmienisz zdania znowu zdanie - tak mi się wydaje ba a nawet jestem pewna.

      Usuń
    9. Do Pani Krystyny (KRYS)
      To świetnie, ze ma Pani tytuł magistra ja ze swoim nie będę się afiszował. Ale po co pisać takie rzeczy:

      "Na emeryturę się między innymi - po 1,3% podstawy wymiaru emerytury za każdy rok okresów składkowych, po 0,7% podstawy wymiaru emerytury za każdy rok okresów nieskładkowych - z uwzględnieniem pełnych miesięcy."

      po pierwsze nie bardzo wiadomo o co chodziw tym co Pani napisała, chyba o sposób wyliczenia wcześniejszej emerytury, a po drugie należy napisać wszystko o wyliczeniu, a nie tylko o latach składkowych czy nieskładkowych.

      A tak naprawdę to liczymy tak: przykład dla 30 lat składkowych i 6 nieskładkowych przy kwocie bazowej z 2009 r wynoszącej 2578,26 zł i wskaźniku podstawy wymiaru 150% co daje podstawę 3867,39 zł
      (360x1,3%):12x3867,39= 1500,28
      (72x0,7%):12x 3867,39= 162,43
      socjalna 24%x 2578,26= 618.78
      co daje brutto 2281,49 a do wypłaty 1900 zł
      i naprawdę niewielka będzie różnica przy 40 latach czy przy 20 latach pracy. O wszystkim decyduje wskaźnik jak jest poniżej 100% to różnica jest w groszach. Ale tak była wyliczana "wcześniejsza" emerytura, natomiast jak złoży Pani wniosek to ZUS będzie liczył wg nowych zasad czyli do kapitału doda składki z II-go filara i podzieli przez przewidywany dla Pani średni okres życia tyle że nie odejmie wypłaconych świadczeń przed podzieleniem. I to prosiłem Panią wczoraj aby sobie Pani wyliczyła i sprawdziła czy wychodzi więcej.
      Lata liczą się tylko przy dodawaniu stażu do emerytury wcześniejszej. Żeby "powszechna" wyszła wyższa niż wcześniejsza kapitał początkowy musi być baaaardzo wysoki i trzeba mieć sporo składek w II-gim filarze po za tym lepiej być mężczyzną bo przewidywana długość życia jest mniejsza.
      Nie składa Pani wniosku o doliczenie stażu gdzie lata pracy się liczą tylko wniosek o nową emeryturę gdzie liczy się tylko kasa czyli zgromadzony kapitał i składki. Proszę sobie to Pani Magister powyliczać złożyć wniosek lub nie i zostawić moja skromna osobę w spokoju.
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    10. Panie Krzysztofie ja naprawdę wiem i umiem liczyć . Zwróciłam uwag na to że lata pracy są również ważne.

      Usuń
    11. Nie sadziłam, że potrzebuje Pan informacji o sposobie wyliczenia emerytury, sadziłam, że pan ją zna i w oka mgnienia zorientuje się Pan co miałam na myśli pisząc 1,3% . Nie miejsce, żeby wykładać kawę na ławę.

      Usuń
    12. Przy "nowej powszechnej emeryturze" lata pracy nie maja żadnego znaczenia tylko zgromadzony kapitał początkowy (zwaloryzowany) i kwota składek na koncie indywidualnym ( II-gi filar) oraz wiek bo decyduje o dzielniku. To o taką emeryturę składa Pani wniosek do końca grudnia , nie o przeliczenie swojej obecnej z uwzględnieniem dłuższego stażu pracy. To nie przeliczenia ale zupełnie inaczej liczona emerytura. Policzyła ją Pani?, wielkość zwaloryzowanego kapitału ma Pani w decyzji.
      I proszę więcej o latach pracy w kontekście "powszechnej" emerytury nie pisać
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    13. Brawo Panie Krzysztofie, bystry Pan, pozdro

      Usuń
  10. Pani Sandro.
    Czyli wniosek z tego,że powinniśmy przeliczyć emeryturę jeszcze w 2012r.
    Dobrze czytam???
    Pozdrawiam
    Barbara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to tak zrozumiałam. Zresztą tekst jest przekopiowany, jest oryginalny.Nie ma mowy o tym że coś pomyliłam lub źe zrozumiałam. Tak jak w poprzednim wypadku konsultant podpisał się pełnym imieniem i nazwiskiem. Mam to w komputerze.Podaję to do wiadomości żebyśmy wiedzieli co konsultanci mówią
      Pozdrawiam
      Sandra

      Usuń
    2. Pani Sandro
      Czy Pani dostała to mailem? Bo po tym co Pani napisała zadzwoniłem jeszcze raz do COT ponowiłem pytanie, w pierwszej chwili odpowiedź była podobna jak u Pani.Ale jak przedstawiłem pani konsultantce
      informację, że dwa dni temu od jej kolegi otrzymałem inną odpowiedź oraz że podobną odpowiedź jak ja dostał inny kolega (p.Paweł)to pani zaczęła się zastanawiać poprosiła mnie o numer telefonu, miała się skonsultować z przełożonymi i oddzwonić. Po godzinie oddzwoniła i potwierdziła taką odpowiedź jak u Pani. Ale żeby to dostać na piśmie trzeba na piśmie zapytać więc zapytam i poczekam na odpowiedź, a skan prześlę Admince.
      Krzysztof

      Usuń
    3. Tak panie Krzysztofie dostałam to mailem.
      Sandra

      Usuń
  11. Drodzy Państwo, może napiszmy wszyscy do Centrali ZUS, do Ministerstwa PiPS...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ..a co mamy napisać niech pani zdradzi ???
      To że każdy z nas czeka dopiero kilkanaście dni na odpowiedż ZUS???
      Jak pani dostanie do łapy papier z ZUS to może pani dopiero szaleć a teraz tylko czekać.

      Usuń
    2. Oj tu się nie zgodzę.Otóż drogi przedmówco ZUS otrzyma wytyczne z Ministerstwa Pracy.Więc wszelkich wytycznych należy szukać tam. Oni będą je mieć jako pierwsi To Ministerstwa zasrany obowiązek podac jak bedzie płacone,komu etc.Także może osoby dzwoniące nagminnie do ZUS-u, biegłe podobno w tym temacie odpowiedzi na pytania poszukają u żrodła

      Usuń
  12. Proszę się nie czepiać p.Krzysztofa. Jedna z osób logicznie myślących. Jeżeli w ZUS mówią nam różne bzdury, to bzdurą może być także odpowiedź, którą p.Sandra otrzymała od konsultanta COT, że bedzie mogła pobierać emeryturę wcześniejszą, mimo wystąpienia o emeryturę powszechną. Czy p.Sandra otrzymała to na piśmie jako stanowisko ZUS, Ministerstwa Pracy? Bo na razie jak rozumiem był to konsultant X, którego pewnie nie dałoby się zidentyfikować.
    Jest dopiero 13 grudnia, pozostało jeszcze 2 tygodnie, może dowiemy się wiecej. jest jescze trochę czasu.
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie był to konsultant X tylko osoba, która się podpisała imieniem i nazwiskiem, a w swojej sprawie każdy postąpi tak jak uważa.Nie jest to zalecenie tylko odpowiedź na pytanie które zadałam konsultantowi.
      Pozdrawiam
      Sandra

      Usuń
    2. Popieram Panią Sandrę. Każdy kto na tym blogu ma inne zdanie niż Pan Krzysztof uważany jest za intruza i wroga.
      KRYS

      Usuń
    3. Pani Anno proszę nie obrażać innych, którzy również logicznie myślą.
      logicznie myśląca

      Usuń
    4. Do Pani Krystyny (KRYS)
      Ja naprawdę nie mam patentu na mądrość, i nie podaje informacji których wcześniej nie potwierdziłem. Wyżej napisałem do Pani Sandry, że zadzwoniłem ponownie do COT (czekałem na połączenie 20 min., byłem 16 w kolejce) Ponieważ dostałem odpowiedź inną niż dwa dni temu i inną niż pan Paweł wysłałem maila i czekam co mi odpowiedzą na piśmie.Jeśli jest tak jak powiedziano pani Sandrze to dobrze, bo może pułapka z tej strony nikomu z "zawieszonych" nie grozi. Z resztą nie sądzę by wśród "zawieszonych" były setki osób które w tym roku osiągnęły powszechny wiek emerytalny i mogą wnioski o emerytury "powszechne" do końca grudnia składać. Po za tym pewnie na palcach jednej ręki można policzyć tych którym "powszechna" liczona z kapitału wyjdzie wyższa niż "wcześniejsza" liczona na podstawie okresów składkowych, nieskładkowych, współczynnika (wskaźnika ) z zarobków i kwoty bazowej. Jeśli ktoś uważa, że żadnego niebezpieczeństwa ze strony ZUS nie ma, to oczywiście niech składa wniosek, jak wyjdzie mu mniej może złożyć pismo o wycofanie wniosku przed uprawomocnieniem się decyzji. Ale ja staram się nikogo nie urazić moimi wpisami, czego o niektórych piszących na blogu nie da się powiedzieć
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    5. Panie Krzysztofie ale to ja byłam atakowana przez to, że miałam mieć własne i zarazem odmienne zdanie niż Pan
      pozdrawiam
      KRYS

      Usuń
    6. . z jednej rady , którą pan napisał wyżej na pewno skorzystam - pozwolę sobie ją skopiować "... niech składa wniosek, jak wyjdzie mu mniej może złożyć pismo o wycofanie wniosku przed uprawomocnieniem się decyzji" - dzięki
      KRYS

      Usuń
    7. Pani mgr Krys
      Jestem pełen podziwu dla Pani wykształcenia i szacunku dla Pani osoby, polemizuje Pani tu na naszym blogu,tryska Pani kompetencjami , dlatego ośmielę się poprosić Panią o radę. Otóż mój problem polega na tym, że idąc dziś z pracy kupiłem sobie bułkę i rogalika. I teraz mam problem, bo nie wiem ,czy na śniadanie rano zjeść bułkę, czy rogalika. A może zrobić sobie post, bo jutro piątek i zostawić sobie pieczywko na sobotę. Sam nie wiem, byłoby oszczędniej przy tej zawieszonej emeryturce. Jak odwieszą, to nie będę miał takich dylematów. Liczę na Pani mądrą radę i pozdrawiam.

      Usuń
  13. Witam wszystkich "zawieszonych". Czytam bloga codziennie. Dokładnie analizuję każdy wpis. Naprawdę dziwię się, że są osoby , które tak "niesmacznie" atakują Pana Krzysztofa. W konkretnie mojej sprawie sama staram się dociekać w jaki sposób mam postąpić wyciągając ze wszystkich wpisów to co mnie dotyczy. Nikogo nie atakuję. Każdy z nas ma swój rozum, a decyzję w swojej sprawie również sam podejmuje. Nie bądźmy małymi dziećmi. Nikt na tacy nam nie poda co mamy robić. Dziękujmy za to, że na blogu jest taka osoba jak Pan Krzysztof. On nas tylko i "aż" informuje o posiadanej wiedzy a każdy zrobi jak uważa.Ja osobiście korzystam z Jego podpowiedzi, po uprzednim sprawdzaniu informacji. 60-tk kończę w grudniu 2012 i nie mam zamiaru składać wniosku o "emeryturę powszechną" bo z tego co ustaliłam jest to druga emerytura tzw. emerytura po emeryturze. Różnie ZUS może do tego podejść. Bezpieczniej jest zostać na wcześniejszej, mieć ją corocznie
    waloryzowaną i cały czas możliwość jej przeliczania. Na powszechną przejdę jak zakończę pracę zawodową. Pozdrawiam wszystkich szczególnie Pana Krzysztofa.Bardzo Panu dziękuję Grażyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Basiu
      Moim zdaniem nikomu z "zawieszonych" nadal pracujących i chcących jeszcze popracować nigdy się nie będzie opłacało przechodzić na emeryturę powszechną, ani dziś czyli do końca grudnia ani w przyszłości. Po prostu wszyscy mamy na to za mały kapitał początkowy, mszczą się lata pracy w poprzednim ustroju u pensje z tamtego okresu. Tylko jednostki które po zmianie ustroju zarabiały po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie i odłożyły dużo w II-gim filarze (albo w II-cim, tacy też są)może mogliby mieć więcej ( nie ma w nowej emeryturze ograniczenia typu 250%)
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    2. Panie Krzysztofie ma Pan całkowitą rację. Grazyna

      Usuń
    3. Zgadza się, rozmawiałam dzisiaj z moją koleżanką(oświata)), która jest na emeryturze wcześniejszej i już nie pracuje.Ponad 10 lat pracowała na 1 1/2 etatu, wskaźnik miała ok. 160, w tym roku skończyła 60 lat i wystąpiła z wnioskiem emeryturę powszechną, oczywiście okazało się , że wyszło niżej, więc szkoda było zachodu.

      Usuń
    4. Panie Krzysztofie, bardzo cenię Pana sposób rozumowania, dociekliwość, zaangażowanie i kulturę wypowiedzi. Pozwolę sobie jednak zauważyć ( chociaż nie ma to żadnego związku z "naszą" sprawą), że w nowym systemie składki emerytalne są pobierane w ciągu roku do czasu osiągnięcia przychodu w wysokości 250% rocznych zarobków wg średniej krajowej ( 2,5 x średnia krajowa x 12). Wiem, bo moje dzieci rocznik 1977 i 1979, które już są całkowicie w nowym systemie, tak własnie płacą składki emerytalne. To nie jest tak, że jeżeli ktoś zarabia 20 000 zł miesięcznie, to płaci składki bez ograniczeń cały rok i ma równie wysoką emeryturę (I i II filar). Dla wysoko uposażonych ludzi są inne instrumenty oszczędzania ( oczywiście całkowicie dobrowolne) przez całe zawodowe zycie, jeżeli chcą zachować wysoki standard życia na emeryturze. Ale to juz problem z zupełnie innej "bajki", nie dla nas. Poza tym ja również policzyłam, że "nowa emerytura" to dla mnie kilkaset złotych miesięcznie mniej niż moja "stara wcześniejsza" i choć mam prawo składać wniosek (rocznik 1952), to dylematu nie mam. Chciałam dodać, że uspokajam się czytając Pana wypowiedzi. Nie rozumiem tych osób, które skaczą sobie do oczu. Można się z kimś nie zgadzać, ale po co być agresywnym. Ja złożyłam 29 listopada wniosek do ZUS-u o odwieszenie i wypłatę zaległych emerytur tak trochę "na zapas", ale głównie czekam na termin w Sądzie Okregowym, który w marcu zawiesił z urzędu postępowanie do czasu wydania wyroku przez TK. Pozdrawiam serdecznie. Małgorzata z Łodzi.

      Usuń
  14. " Na powszechną przejdę jak zakończę pracę zawodową".
    Dziwię się bardzo Pani decyzji Chyba liczy się Pani z tym , że przechodząc później na emeryturę powszechną odliczą pani z kapitału początkowego to co pani pobrała będąc na wcześniejszej emeryturze. Albo teraz albo nigdy, decyzja należy do pani. Chyba, że posiada pani olbrzymi kapitał.
    KRYS

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiadam KRYS - " Na powszechną przejdę jak zakończę pracę zawodową" dlatego,że już sobie policzyłam, że "powszechna" w moim przypadku zarówno dziś a tym bardziej za rok czy dwa będzie niższa - więc do końca moich dni zostanę na
    " wcześniejszej". Chodzi mi głównie o to, że Każdy z nas ma inną sytuację i że sam musi podjąć decyzję . Ja już postanowiłam. Grażyna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Na powszechną przejdę jak zakończę pracę zawodową
      - więc do końca moich dni zostanę na "wcześniejszej"
      Ja też z tego nic nie rozumiem.
      Asia

      Usuń
    2. Pani Asiu- czy naprawdę trzeba aż tak dosłownie . W mojej wypowiedzi "Na powszechną przejdę jak zakończę pracę zawodową" chodziło o to że zawsze będę mogła to zrobić. Nic wtedy nie będę ryzykowała. Dzisiaj jest to wielka niewiadoma. Wolę nie ryzykować. Tak jak pisałam, każdy z nas jest w innej sytuacji. Ja przeliczyłam emeryturę w marcu 2012r z nową kwotą bazową (miałam wyższy wskaźnik). W grudniu 2012 obowiązuje kwota z marca 2012. Stąd nie mam zamiaru nic więcej robić. Czekam na apelację, dalej pracuję i przeliczę w marcu 2013. Pozdrawiam. Grażyna.

      Usuń
    3. Grażyno,piszesz,że przeliczyłaś emeryturę bo miałaś wyższy wskażnik.Napisz coś więcej o wskażniku,rozumiem,że dołączyłaś RP7/za jakiś okres/ czy ten wskażnik był wyższy za okres w tym ostatnim RP7 i on zadecydował o podwyższonym wskażniku ogółem /10 lub 20 lat/. Czy przeliczenie w/g nowej kwoty bazowej dotyczyło części socjalnej emerytury / 24 % / czy całej emerytury.
      Zapewne czegoś nie wiem,wyłóż mi kawę na ławę.
      Bardzo proszę.
      Pozdrawiam
      Barbara


      Usuń
    4. W marcu 2012 złożyłam wniosek o przeliczenie na podstawie art.110 ustawy o emeryturach i dołączyłam Rp-7 za 2011 r. ZUS wyliczył z 20 lat z całego okresu ubezpieczenia. Wskaźnik wyszedł wyższy. Przeliczono mi wg kwoty bazowej z marca 2012 część socjalną i stażową.Wyszło mi ponad 200 zł więcej. Emeryturę zawieszono ze względu na nierozwiązanie stosunku pracy. Ale decyzję mam z tą wyższą kwotą. W marcu 2013 zrobię to samo. Pozdrawiam. Grażyna

      Usuń
    5. Dzięki Grażyno.
      Pozdrawiam
      Barbara

      Usuń
  16. Panie Krzysztofie! Całkowicie zgadzam się z Panem. Do wszelkich porad z ZUS-u należy podchodzić z dużą ostrożnością.Dzięki tym "dokładnym informacjom" pań z ZUS-u dając do naliczenia emeryturę w 2008 roku, straciłam ok 100 zł.Wówczas wcale nie anonimowa Pani z ZUS poinformowała mnie, że odwieszając będę miała przeliczone świadczenie na nowo. Jak wiemy było to nie do końca prawdą.W sądzie wywalczyłam tylko przeliczenie części socjalnej. Od tego czasu do informacj z tej instytucji podchodzę z dużą rezerwą. Pozdrawiam Hanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja Pani Hanno ,że do urzędników w zus należy podchodzić z dystansem.Odpowiadają nam tak jak oni rozumieją przepisy i czasami je żle interpretują.Najlepiej jest wystąpić na pismie o odpowiedz w swojej sprawie przedstawiajac swoją konkretną sytuację do której to odniesie się zus. W razie kwestii spornych będzie się można tą odpowiedzią podeprzeć w Sądzie. Zadawanie ogólnikowych pytań konsultantowi zus mija się z celem.Sama pozywając zus w innej mojej sprawie przekonałam się jakie bzdury może pleść prawnik z ramienia zusu. Sprawę w sądzie oczywiście wygrałam chociaż nie miałam adwokata a przedstawiciel zus się kompletnie skompromitował.
      Jeszcze zdanie do KRYS - tylko grzecznie proszę bo mimo tych tytułów to poziom niziutki.
      Pozdrawiam Maria

      Usuń

  17. CHYBA TE WPISY POD MIM ADRESEM ŚWIADCZĄ O BARDZO NISKIEJ KULTURZE OSOBISTEJ DO TAKIEGO POZIOMU TO JA SIĘ NIE ZNIŻAM =
    -proszę sobie poczytać, miłej kultury. Widzę, że myślące osoby i mające swoje zdanie nie mają cotu szukać na tym blogu.Jestem konkretna i rzeczowe a m nie nawiedzona. paaaaa

    Eh, kobieto - szkoda słów.
    A gdzie ma Pani przeliczony współczynnik, kwotę bazową - czy pani wie że najważniejszy jest WPÓŁCZYNNIK - jeżeli ktoś ma wspólczynnik 200% to może pracować 20 lat a i tak będzie miał emeryturę wyższą niż ktoś kto pracował 40 lat a współczynnik przeliczeniowy ma 80 % kwoty bazowej
    Pan Krzysztof starał się to pani w mądry sposób wytłumaczyć ale....nie dało się , pani jest mądrzejsza..
    Teraz ZNOWU CZEPIA SIĘ PANI PANA KRZYSZTOFA..
    I znowu pani nie rozumie tego tekstu który jest wyżej napisany:
    Pisze tam jak wół ze pobierać się będzie emeryturę wcześniejszą natomiast JAK JUŻ ZAKOŃCZY SIĘ PRACĘ /-czyli może panią wreszcie zwolnią za głupotę własną /!!/ - to wtedy będzie wypłacana przez ZUS emerytura powszechna - O ILE BĘDZIE WYŻSZA !!!!
    Kobitko, przeczytaj proszę NA GŁOS I POWOLUTKU każde zdanie z osobna i pomyśl zanim palniesz następną głupotę.
    A najlepiej jak będziesz siedziała cichutko i czytała - bo czytać chyba umiesz chociaż i do tego potrzebny jest rozum!!.
    No i daj sobie Pani już spokój z zaczepianiem p. Krzysztofa !!!!
    Czuć chamstwo w zacytowanym wpisie.

    KRYS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochani Użytkownicy tego Forum.Proszę opamiętajcie się i przestańcie wzajemnie"napadać" na siebie często jeszcze w mało kulturalny sposób.Ten blog jest miejscem wymiany poglądów ludzi kulturalnych i proszę aby każdy wybrał dla siebie to co mu odpowiada, a nie zaraz atakował i popisywał się niewybrednymi tekstami.Cieszmy się, że mamy takie miejsce, gdzie możemy o wielu dla nas tak ważnych sprawach dyskutować.Pozdrawiam Wszystkich.Jadwiga z Aleksandrowa Łódzkiego

      Usuń
  18. Szkoda ,że KRYS nie przeczyta już mojego komentarza bo chciałabym, żeby jeszcze przez chwilę mnie wysłuchała. Myślę, że KRYS jest nowa/y na naszym blogu. Ja korzystam z rad tu publikowanych od samego początku tj. od grudnia 2011. Korzystałam także ze wzorów odwołania do ZUS, Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego. Wiem, że dobrze zrobiłam. A najsmutniejsze,ze że do czasu ogłoszenia wyroku TK na blogu było wspaniale. Wszyscy się wspierali. Nie było takich wpisów jak obecnie. Sądzę, że są to nowe osoby, które doszły do nas na tzw." gotowca" - już po wyroku. Nie czują atmosfery naszej wspólnej sprawy. Najważniejsze , że wygraliśmy i cieszmy się z tego. Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  19. ...Są ludzie i ludziska...

    OdpowiedzUsuń
  20. Kochani!
    Dlaczego tak się kłocicie ? Wystarczy wszystko czytać. ZUS orzeka w drodze decyzji administracyjnej, na jej końcu zamieszcza pouczenie o drodze odwoławczej. Każdy sąd ogłaszając wyrok też poucza o drodze odwoławczej (apelacji czy skardze), jeżeli coś w decyzji czy wyroku nam nie odpowiada - należy sprawę prowadzić "do końca", nigdy sie nie poddawać i nigdy "nie odpuszczać". Wskazane też jest posługiwanie się własnym "zdrowym rozsądkiem" i przede wszystkim czytać, czytać, czytać ze zrozumieniem.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pamietam jedno ze jak zaczęła sie cała sprawa "reformy emerytalnej" to media podawały że dla pierwszych "roczników" które będą przechodziły na emeryturę nie będzie to korzystne no bo kapitał początkowy będzie mały.

    A tak po prawdzie to po co mi przechodzić na emeryturę powszechną - co mi to da ??
    Jakieś przywileje, jakieś korzyści ???
    Finansowych dla mnie żadnych - to już wiem, robiłam sobie symulację.
    Może ktoś mi odpowie na to proste pytanie.
    Pracuję i mam zamiar jeszcze pracować co najmniej rok - wiek 60 lat osiągnę w kwietniu 2013.
    Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Olu,
      sama Pani odpowiedziała sobie na to pytanie. Korzyści z nowego sposobu naliczania emerytury powszechnej nie ma. Po to była robiona ta "reforma", żeby emerytom płacić jak najmniej - a przy tym, żeby to dobrze wyglądało.
      Pozdrawiam
      Paweł

      Usuń
  22. Błagam - nie kłóćcie się Państwo! Nie przezywajcie się od magistrów - przypomina mi to czasy PRL-u. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Trochę rozsądku. Jeżeli są między nami osoby, którym ten blog nie odpowiada, to mają wybór - po prostu niech idą do prawnika. Na blogu są różne wpisy, porady: prawne, przecieki, dyskusje... Blog jest ,,urozmaicony''. Nikt nie musi kierować się tymi poradami, jeśli czuje się bardziej kompetentny, a już z pewnością nie są potrzebne drwiny, kpiny i tym podobne... Nie świadczą one dobrze o twórcach tych wpisów.

    OdpowiedzUsuń
  23. A może na nasz blog wchodzą "PŁATNI" blogerzy , aby nam mieszać i nas skłócać. Za marne "30 srebrników" , można nawet duszę diabłu oddać. A MY wszyscy trzymajmy się jak przez cały juz rok. Jest stare przysłowie: ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ. I niech tak zostanie- że nawzajem sobie pomagamy. A zło zostanie samo wykluczone

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepraszam , zapomiałam się podpisać - Wanda

    OdpowiedzUsuń
  25. Coś niesamowitego dzieje sie na naszym blogu! Myślę,że ktoś tu miesza, nie dajmy się ponieść emocjom.Ktoś "obcy" wkradł się i miesza i może ktoś celowo....
    Wypada tylko się uspokoić i trochę kultury bo takie teksty nie pojawiły się przez cały rok a tu nagle gdy nasza sprawa WYGRANA taka atmosfera.Trochę refleksji..........

    OdpowiedzUsuń
  26. PROSZĘ PAŃSTWA- IGNORUJMY WPISY ROZBIJAJĄCE NASZĄ JEDNOŚĆ !!!! Mam pytanie:
    czy ktoś miał sprawę lub oczekuje w SĄDZIE OKĘGOWYM, gdzie przegrał i już nie wnosił apelacji?
    Pozdrawiam tych wspaniałych i mądrych ludzi, którzy NAM POMAGAJĄ, MARIA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja moje odwołanie tez zakończyłam na sądzie okręgowym i zaraz po wyroku tk wniosłam skargę do tegoż sądu o wznowienie postępowania. Jak na razie cisza.
      Pozdrawiam. Julia

      Usuń
    2. Pani Julio
      Jeśli zrobiła to Pani przed opublikowaniem to błąd, SO ma prawo wniosek odrzucić i pouczy Panią żeby wnieść jeszcze raz, a jeśli po opublikowaniu to przecież wiemy jak polskie sądy działają szybkiej reakcji nie co się spodziewać. Ile czekała Pani na rozprawę po odwołaniu się od decyzji zawieszającej?
      Teraz może być tak samo albo dłużej, sądom się nie spieszy
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    3. Skargę wniosłam po opublikowaniu wyroku tk.Na pierwszą rozprawę czekałam 4 m-ce, ale teraz mam nadzieję, że będzie wcześniej. dziękuję, że pan śledzi nasze wypowiedzi.
      Julia

      Usuń
  27. TAK PROSZE PANSTWA -- UWAZAJMY BO KTOS CELOEO MIESZA ZEBY NAS WPROWADZIC W BLAD.DOBRZE ZE TO ZAUWAZAMY. NIE DAJMY SIE SPROWOKOWAC I KAZDY NIECH WALCZT O SWOJE.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja też mam wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie oddalający moje odwołanie od decyzji ZUS o zawieszeniu emerytury. Złożyłam skargę o wznowienie postępowania ale do chwili obecnej też cisza.
    Halina 47.

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja czekam na decyzję z ZUS i wtedy wniosę ponownie do Sądu Okręgowego,nie wiem czy dobrze myślę
    pozdrawiam wszystkich
    Małgorzata

    OdpowiedzUsuń
  30. Masz na to czas do 21 marca, tylko po co czekać? Składając szybciej skargę o wznowienie postępowania będziesz miała
    szybciej termin i krócej będziesz czekać na pieniądze. Jak będziesz czekała ze skargą wszystko się wydłuży, a no że dostaniemy odsetki ja bym raczej nie liczył pani Magdzie z poznania sąd odsetek nie przyznał, więc po czekać?
    Krzysztof

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Krzysztofie,
      nie składałam wniosku do ZUS o odwieszenie emerytury,czekam na APELACJĘ / terminu jeszcze nie mam/.
      Tak na "bank" chcę się upewnić czy dobrze robię?
      Dziękuję.
      Pozdrawiam
      .

      Usuń
    2. P. Krzysztofie, wybiegam może do przodu, co pan myśli o odsetkach, będziemy walczyć czy odpuścimy ?
      Julia

      Usuń
    3. Pani Julio
      Wszystko zależy skąd Pani jest i kiedy może wyjść apelacja. Proszę zadzwonić do Sądu Apelacyjnego, podać sygnaturę przegranej sprawy w Okręgowym i powinni podać termin jeśli już jest albo określić kiedy może być.Jak widać z wpisów na blogu tym co się sądzili ZUS zwraca wnioski i każe pisać do sądów, więć pewnie nie ma znaczenia czy się złożyło do ZUS wniosek o odwieszenie. Ale z tzw. "ostrożności procesowej" ja bym wniosek w trybie kpa do ZUS złożył , to niczemu nie zaszkodzi jest
      jeszcze 8 dni.A co do odsetek, Bóg jedyny wie,teoretycznie powinniśmy dostać, ale jak pisałem tej pani z Poznania która na korzystny wyrok Apelacyjnego co do wznowienia wypłaty i zwrotu niewypłaconych SA odsetek nie przyznał, niby ZUS
      powinien sam je obliczyć i wypłacić, ale będzie się bronił, że zawieszenie i brak wypłat nie wynikał z jego winy i pewnie będzie trzeba skarżyć Skarb Państwa, ale to dywagacje, powiem Pani że jeśli
      ZUS zacznie wypłacać na bieżąco i zwróci zaległe ja na odsetki machnąłbym ręka.
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    4. Szanowny Panie Krzysztofie,
      podsyłam Panu informację (do ewentualnego wykorzystania) odnośnie wątku "odsetkowego".

      (...)Sądy są nie przewidywalne…pozdrawiam Krzysztof ps. smutne jedynie to, że Sąd nie przyznał pani Magdzie odsetek, ale ja bym się z tym pogodził , jeśli resztę ZUS zrealizuje.

      (..)powiem Pani że jeśli ZUS zacznie wypłacać na bieżąco i zwróci zaległe ja na odsetki machnąłbym ręka. pozdrawiam Krzysztof

      I N F O R M A C J A
      Sąd musi przyznać odsetki za spóźnioną wypłatę emerytury. Osoba, która wygrała proces o zaległą emeryturę, ma dwa tygodnie, by wystąpić o odsetki.
      Jeśli w wyroku zabraknie takiego rozstrzygnięcia, ubezpieczony nie musi składać kolejnego pozwu.
      Zamiast tego powinien się domagać uzupełnienia wyroku w myśl art. 351 kodeksu postępowania cywilnego.Wynika to z uchwały Sądu Najwyższego, jaka zapadła w dniu 24 marca 2011r (sygn. akt I UZP 2/11).
      Pozdrowienia dla forumowiczów,Teresa

      Usuń
    5. Tereso, i to mi się podoba.
      Wykorzystam na pewno.
      Pozdrawiam
      Barbara

      Usuń
    6. Niby ok, ale jak Pani wie Pani Tereso, Sąd może uznać, że ZUS nie zawinił nie wypłacając emerytury bo był zobligowany przepisem ustawy. Na ten temat też jest chyba jakiś wyrok TK. Wystąpienie o odsetki (uzupełnienie wyroku) może spowodować zaskarżenie go w tej części przez ZUS i dalsze przewlekanie sprawy. Nie wiem naprawdę jak się w tej sytuacji zachować. Pisząc poprzednio o zaniechaniu dochodzenia odsetek oparłem się na procesowej zasadzie "skoro można żądać więcej, to można żądać i mniej". Ale to już indywidualna decyzja każdego z nas
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    7. Szanowna Pani Tereso, Szanowny Panie Krzysztofie,

      Przeczytałem powołane przez Panią orzeczenia SN z dnia 24 marca 2011r (sygn. akt I UZP 2/11). Z uzasadnienia tego orzeczenia wynika, że sąd działając jako "organ odwoławczy" ma obowiązek z urzędu umieścić w sentencji rozstrzygnięcie o odsetkach za zwłokę, a jeżeli tego nie zrobi można wnioskować o uzupełnienie w tym zakresie orzeczenia. Natomiast w sentencji SN rozstrzygnął, że można także w oddzielnym procesie domagać się odsetek jeżeli sąd rozstrzygający w sprawie odwołania od decyzji ZUS zagadnieniem tym się nie zajmował - brak jest bowiem w tym zakresie nie tylko powagi rzeczy osądzonej, ale nawet związania treścią prawomocnego orzeczenia.
      Reasumując, jeżeli dobrze rozumiem tą uchwałę SN: to w procesie o zawieszenie emerytury należy wnioskować o wyliczenie odsetek za zwłokę. Jeżeli tego nie zrobimy, a sąd nie wyliczy ich z urzędu, możemy wnioskować o uzupełnienie wyroku w tym zakresie, a jeżeli nie złożymy wniosku w terminie możemy o odsetki wystąpić w oddzielnym procesie (to ostatnie w związku z obawami pana Krzysztofa o zwłokę). Na marginesie dzięki zawieszeniu emerytury kupiłem nowe auto. Gdyby nie zawieszenie emerytury pieniądze te weszłyby do bieżącej konsumpcji i miałbym dzisiaj kłopoty z nadwagą, a tak dzięki koalicji rządowej, a dokładniej jej zbójeckiej pazerności, musiałem je zaoszczędzić, dostanę je jednorazowo i po wyroju TK miałem pokrycie na pożyczkę od kolegi - i jeszcze dodatkowo dostanę od całości odsetki jakich nie dostałbym w żadnym banku.
      pozdrawiam,
      Witold

      Usuń
  31. Mam pytanie czy ten wzór do sądu od Pana Dariana jest dobry? Dostałam decyzję z ZUS zwracajacą mi wnioski o wznowienie wypłaty emerytury zaległej i bieżącej z pouczeniem, że muszę złożyć w Sądzie ponieważ się odwoływałam. Czy jakieś dokumenty mam jeszcze dołączyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór Pana Doriana jest dobry.Dokładnie go przeczytaj i odnieś do swojej sytuacji.Myślę,że żadne dodatkowe dokumenty nie są potrzebne.Ale jak dołączysz decyzję /ksero/ o przyznaniu emerytury i decyzję /ksero/ o wstrzymaniu emerytury to się zapewne nic nie stanie.Jak to mówią od przybytku głowa nie boli.
      Powodzenia.
      Pozdrawiam
      Barbara

      Usuń
  32. Witam,

    Czytając wypowiedzi na forum wydaje mi się, że wiele nieporozumień wynika z tego, że są tu dwie grupy "zawieszonych" emerytów - ur. przed 1.01.1949 r. i po 31.12.1948 r. jednakowoż zainteresowanych odwieszeniem, ale których porady jednych dla drugich nie mają prawie zupełnie żadnego zastosowania w kwestii emerytur POWSZECHNYCH - stąd te nieporozumienia a niekiedy nawet i nieścisłości w samych pytaniach czy też podpowiedziach.

    Pozdrawiam
    Z.K.

    OdpowiedzUsuń
  33. Rożnicą powodującą rozdźwięk i nieporozumienie jest moim zdaniem, poza datą urodzenia, także i płeć. Mężczyźni, ur. 1.01.1949 r. i młodsi będą interesowani swoją emeryturą POWSZECHNĄ liczoną z kapitału i składek dopiero po 1.01.2014 r., bo dopiero wtedy osiągną do niej swój wiek. Kobiety mają ten dylemat już teraz i stąd ta obawa przed dniem 31.12.2012 r. i zmianami przepisów.

    Emeryci ur. przed 1.01.1949 r., którzy pobierają lub chcą pobierać swoją zawieszoną emeryturę, problemu z emeryturą POWSZECHNĄ ustalaną na tych zasadach, co ur. po 1.01.1949 r. (czyli z kapitału i składek), praktycznie nie mają, bo ona ich NIE DOTYCZY.

    Pozdrawiam
    Z.K.

    OdpowiedzUsuń
  34. Na wszystkie wyżej wymienine wywody Państwa informuję, iż wypłata świadczeń emerytalnych będzie dotyczyć tylko tych emerytów, którzy po raz p i e r w s z y (w tych latach otrzymali pierwsze decyzje z ZUS!). Proszę czytać dobrze przepisy i nie mącić w głowach innym emerytom, dając im tylko nadzieje na wypłatę świadczeń tych zawieszonych od 1.10.2011r. i dalszych wypłat bez zwolnienia się z pracy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kim Pan/i jest ministrem, adwokatem?Proszę dokładnie czytać wyrok trybunału.

      Usuń
    2. Nie bardzo rozumiem takie stwierdzenie czyli kogo dotyczy ten wyrok , bo cytuję jest taki zapis "o r z e k a:
      Art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 257, poz. 1726 oraz z 2011 r. Nr 291, poz. 1707) w związku z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, z 2010 r. Nr 40, poz. 224, Nr 134, poz. 903, Nr 205, poz. 1365, Nr 238, poz. 1578 i Nr 257, poz. 1726, z 2011 r. Nr 75, poz. 398, Nr 149, poz. 887, Nr 168, poz. 1001, Nr 187, poz. 1112 i Nr 205, poz. 1203 oraz z 2012 r. poz. 118 i 251), dodanym przez art. 6 pkt 2 ustawy z 16 grudnia 2010 r., w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r., bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
      Proszę zwrócuć uwagę dotyczy osób które nabyły prawo przed 1 stycznia 2011

      Usuń
    3. Wydaje się, że rację ma anonimowy z dnia 17 grudnia 2012 17:30. Niemniej wątpliwość, czy termin "nabycie prawa" oznacza datę wydania przez ZUS pierwszej przyznającej emeryturę decyzji, czy też wystarczyło tzw. "uzasadnione oczekiwanie" tj. spełnienie wszystkich przesłanek dla otrzymania tejże emerytury, była zapewne powodem oczekiwania przez niektóre sądy na uzasadnienie wyroku TK
      Witold

      Usuń
  35. oczywiście chodzi o lata 2009-2010!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę dokładnie czytac dziennik ustaw

      Usuń
    2. proszę podać o który dziennik ustaw chodzi ten pozwalający jednocześnie pobierać emeryturę i pracować proszę uściśliuć i podać mi nuemr dziennika Ela

      Usuń
  36. m w kwietniu 2009r. nie zwalniając się z pracy. Od pażdziernika 2011 świadczenie mi zawieszono, gdyż nadal pracowałam i pracuję. Czy wyrok TK mnie dotyczy?. Proszę o wskazówki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  37. Przepraszam, początek to:emerytura naliczona w 2007 r. i zawieszona.Odwieszona w kwietniu 2009r.

    OdpowiedzUsuń
  38. Wiadomość z ostatniej chwili, dzwoniłam do innego ZUS, uzyskałam informację, że mam szybko złożyć wniosek o odwieszenie bieżącej emerytury wraz z załącznikiem RW-73 /oświadczenie o osiąganiu przychodu/. Była zdziwiona, że mój ZUS nie odwiesił mi bieżącej emerytury, kiedy złożyłam wniosek 27 listopada br.a wręcz odesłał mi mój wniosek. O zaległą emeryturę kazała złożyć skargę do Sądu Okręgowego, gdyż się odwoływałam. Wynika z tego,że ZUS musi odwiesić nam bieżące emerytury. Zaraz ponownie piszę do ZUS, tak jak radził Pan Krzysztof. Serdecznie pozdrawiam. Barbara

    OdpowiedzUsuń
  39. witam
    Potrzebuje pomocy w sparwie zawieszonych
    Moja tesciowa dostala odmowne pismo z Zusu
    rocznik 1950
    Wniosek o przeliczenie zostal zlozony w 2007 r
    natomiast pobieranie emnerytury zaczela w 2010 roku po ukonczeniu 60 lat
    Cały czas pracuje pobierala emeryture do 10 2011 po caym musiala ja zawiesic
    Zus odpisal ze nie nalezyt sie odwieszenie ani wyplata bo emeryture tesciowa dostala w 2007 r
    ale pobierac zaczela w 2010!!
    czy jest jakas podstawa zeby sie odwolywac do sadu??
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  40. Uzupełnienie informacji z 30.12.2012 z godz.12:32 dot. treści Orzeczenia TK
    z 13.11.2012r.:
    "..Podstawowy problem w rozpatrywanej sprawie dotyczył oceny, czy ustawodawca, rozciągając obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą - jako warunek realizacji prawa do emerytury - na osoby, które skutecznie nabyły i realizowały to prawo w okresie 8 stycznia 2009r. do 31. grudnia 2010r., nie naruszył zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. W tym okresie bowiem treścią ryzyka emerytalnego było wyłącznie osiągnięcie wieku emerytalnego (i stażu ubezpieczeniowego), co znaczy, że realizacja świadczenia następowała niezależnie od dalszego zatrudnienia.
    Rozwiązanie przyjęte przez ustawodawcę w art. 28 ustawy z 16 grudnia 2010r. spowodowało, że osoby, które skutecznie nabyły i zrealizowały prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009r. do 31 grudnia 2010r. zostały objęte nową, mniej korzystną dla nich treścią ryzyka emerytalnego. Aby emeryturę nadal pobierać po 1 października 2011r., musiały one rozwiązać stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą. W przeciwnym razie ich świadczenie emerytalne ulegało zawieszeniu.
    Oceniając sytuację tych osób z punktu widzenia zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez niego prawa, należy dojść do wniosku, że gdyby w momencie przechodzenia na emeryturę osoby te wiedizały, że będą musiały przerwać zatrudnienie, żeby uzyskać świadczenie emerytalne, to ich decyzja być może byłaby inna, tzn. nie składałyby wniosku o ustalenie prawa do emerytury i kontynuowały zatrudnienie..."
    Proszę sobie wejść na .. treść Orzeczenia TK z 13.11.2012r. a znajdziecie wszyscy właśnie to.
    Ja to przeczytałam po 25 listopada 2012r. stąd jestem taka mądra i nie oczekuję na nic.
    Emerytura przyznana od 31.12.2008r. Ale chociaż trochę jej wzięłam i stanęłam finansowo na nogi.

    OdpowiedzUsuń