TEMATY

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ARCHIWUM. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ARCHIWUM. Pokaż wszystkie posty

29 listopada 2012

List EMERYTA

Kochani "zawieszeni" emeryci.
Przestańcie wreszcie w Waszych komentarzach obrażać panią Karolinę, ona nie ma żadnego
obowiązku robić za Was czegokolwiek. Jak ktoś nie rozumie tego co przeczytał w gazecie, na stronie ZUS czy na blogu, to proszę udać się po poradę do jakiegoś prawnika (adwokata), a nie pisać głupoty w komentarzach. Przestańmy też wzajemnie obrażać się na siebie i pisać takie komentarze, jakie niektórzy piszą. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, został on ogłoszony w Dzienniku Ustaw i od tego momentu biegną terminy przewidziane przez obowiązujące prawo. Wszyscy "zawieszeni" czy to się komuś podoba czy nie, bez głupawej argumentacji, że "skoro ZUS zawiesił
emeryturę, to niech ją teraz odwiesi". albo "dlaczego ja mam biegać po sądach" mają obowiązek złożyć w terminie 30 dni od ogłoszenia wyroku wniosek o wznowienie wypłaty emerytury i powinni złożyć wniosek o wypłatę zaległych świadczeń ( jeśli się do Sądu nie odwoływali). Ci co przegrali w Sądach Apelacyjnych, w ciągu trzech miesięcy muszą złożyć wniosek o wznowienie sprawy i rozstrzgnięcie jej zgodnie z wyrokiem TK. Jeśli ktoś, kto przegrał w Apelacji tego nie zrobi, to niestety zaległe świadczenia przepadną. Ci co przegrali w Okręgowym spokojnie czekają na termin w Sądzie Apelacyjnym, nie może on orzec inaczej jak zgodnie z wyrokiem TK . Niezależnie kiedy Sąd Apelacyjny orzeknie, ZUS będzie musiał wypłacić zaległe świadczenia. Co do odsetek to niestety nie wiadomo czy nie trzeba będzie ich dochodzić osobno, to się mam nadzieję w niedalekiej przyszłości wyjaśni. Nie róbmy sobie wzajemnie wody z mózgów, a wszystkie artykuły w Gazecie Prawnej czy innych mediach traktujmy tylko jako komentarze tych co je
piszą a nie jako wykładnię przepisów. Tak więc składamy wnioski do ZUS pamiętając o 30 dniowym terminie i spokojnie
czekajmy na decyzję ZUS, jak ją otrzymany będziemy się martwić co dalej.
Krzysztof

1 października 2012

Skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu

W związku z wieloma pytaniami odnośnie napisania skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu  i braku odzewu ze strony pani Karoliny sama wyszukałam informacji na temat składania tejże skargi.

 Skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu  

Skargę można napisać w języku polskim wysyłając ją bezpośrednio na adres:


The Registrar
European Court of Human Rights
Council of Europe
67075 Strasbourg Cedex
France



Skarga powinna zawierać:

1) krótkie przedstawienie sprawy (streszczenie faktów i zarzuty);
2) określenie, które z wolności i praw zostały naruszone;
3) informacje o wykorzystywanych środkach prawnych;
4) zestawienie wydanych decyzji z krótką informacją o ich treści, dacie wydania i organie, który je
    podjął. Należy także dołączyć do listu kopie a nie oryginały tych decyzji, ponieważ dokumenty
    nie są później zwracane;
5) podpis skarżącego, ewentualnie jego przedstawiciela.

Skargi nie musi sporządzać prawnik, można ją napisać osobiście. Sprawa jest rozpatrywana nieodpłatnie, ale skarżący sam musi pokryć koszty np. prowadzenia korespondencji czy pomocy prawnej. Można zwrócić się do Trybunału o bezpłatną pomoc prawną. Trybunał sam nie szuka jednak prawnika, żeby pomógł napisać skargę i nie udziela informacji o przepisach prawnych obowiązujących w państwie, przeciw któremu skierowana jest skarga.

Aby zachować 6-miesięczny termin do wniesienia skargi wystarczy napisać na wskazany wyżej adres list zawierający jasno sformułowane szczegóły skargi. Wtedy kancelaria ETPCz odeśle formularz skargi oraz ewentualnie poprosi o uzupełnienie skargi o dodatkowe wyjaśnienia, dokumenty lub informacje.
Można też wnieść skargę od razu na odpowiednim formularzu.
 


Jego wzór znajduje się na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości:  TU 

Praktyczne wskazówki dotyczące wnoszenia skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
w Strasburgu dostępne są na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości  TU



W początkowej fazie całe postępowanie toczy się pisemnie, nie ma więc w ogóle potrzeby osobistego stawiania się w Strasburgu.

Kiedy Trybunał uzna, że istotnie doszło do naruszenia praw określonych w Konwencji, może przyznać od państwa - słuszne zadośćuczynienie i ewentualnie zwrot wydatków poniesionych przez skarżącego na wniesienie sprawy. Nie unieważnia jednak krajowych decyzji, nie uchyla krajowych przepisów prawnych, nie rozstrzyga praw ponownie, ani nie podejmuje interwencji w sprawach skarżących bezpośrednio w organie władzy. 


Orzeczenictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest dostępne na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości TU


Adres internetowy Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu: TU



Postanowienia Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz Protokołów Dodatkowych dotyczące sądownictwa:

Konwencja O Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzona w Rzymie
dnia 4 listopada 1950 r., zmieniona następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełniona Protokołem nr 2.
(Dz.U. z 1993r., Nr 61, poz. 284 z dnia 10 lipca 1993r.)


 

26 września 2012

 Listy do ETPCZ  - informacje z komentarzy


"Wszyscy Ci z Państwa co nie mają wyznaczonych rozpraw apelacyjnych są w lepszej sytuacji:
1/nie muszą na razie dalej się sądzić przed SN,
2/ być może wczesniej TK wyda korzystny wyrok to sprawy będzie można podjąć lub wznowić skargą o wznowienie postępowania jeśli wyroki sądów apelacyjnych będą trochę wczesniej niż wyrok TK,
3/inni Państwo muszą pilnować terminów:
a/ 2. miesiące na skargę kasacyjną,wcześniej konieczny wniosek o uzasadnienie niekorzystnego wyroku w terminie 7 dni,
b/ wszyscy Ci co mają za sobą wyroki sądów apelacyjnych i nie skłądali skarg kasacyjnych muszą pilnować terminu 6. miesięcznego na złożenie skargi-wcześniej listu do ETPCZ w Strasburgu,
c/ wszyscy Ci z Państwa,którzy nie wnosili apelacji muszą czekać na korzystne wyroki TK lub ETPCZ - wówczas też trzeba będzie składać odpowiednie pisma procesowe lub wczesniej wnioski do ZUS.

Odpowiadam na pytanie z godz.18.36
Jeśli ktoś ma sytuację jak w p.b,czyli ma wyrok sądu apelacyjnego i nie wnosił kasacji z róznych powodów pisze list, w którym przedstawia tematy podane w blogu z 14 sierpnia br godz,6.54.
Oczywiscie, jak każdy list musi mieć adresata czyli nazwę i adres ETPCZ- dane w wyszukiwarce po wpisaniu\; skarga do ETPCZ w Stasburgu,tam również są owe 4 punkty listu.
Proszę się zbytnio nie przejmować, bo ewentualnie kancelaria ETPCZ poprosi o uzupełnienie listu. Na pewno trzeba przedstawić krótko przedmiot sprawy, wyroki obu sądów z uzasadnieniami/ksero/,określić jakie prawa naruszono tak ogólnie prawa już legalnie nabyte, a sądy zignorowały tę konstytucyjną zasadę, a TK odroczył bez terminu wydanie swego wyroku.Można dodać, że naszynm zdaniem wyrok jest niesprawiedliwy, bowiem skoro sądy nie chciały zawiesić postępowania to dlaczego z taką stanowczościa orzekały że nowa ustawa jest zgodna z konstytucją, a mogły się z tym nie godzic itd mogły zdać pytanie prawne w tej kwestii TK a one jak wiemy w przytłaczajacej większości wydały wyroki, które nas krzywdzą-naruszyły też prawo UE protokół dodatkowy nr 1 -czyli naszą własność w postaci dochodów z emerytury....Proszę dosłownie przepisać wniosek senatorów -jest w internecie na stronie TK -K2/12.
"

"W związku z naruszeniem moim zdaniem podstawowych zasad konstytucji RP i art.6 Europejskiej Konwencji Praw
Człowieka proszę o przyjęcie mojego listu i wszczęcie procedury skargowej przeciwko Polsce>Pobierałam emerytur ns podstawie drcyzji ZUS z dnia.........
W związku z uchwaleniem ptrzez Sejm nowej ustawy w świetle art. 103 tejże musiałabym się zwolnić z pracy u tego pracodawcy, z którym naiążałam stosunek pracy w czasie gdy owy przepis nie obowiązywał. Otrzymałam kolejną decyzję zawieszającą orawo do wypłty emerytury Wprowadzenie nowych przepisów sopowodowało zadziałanie prawa
wstecz wbrew zasadzie konstytucyjnej wynikającej z art.2.
Dwa sądy, do którch wniosłam sprawę oddaliły moje odwołąnie od wymienionej niekorzystnej decyzji, a wyrok Sądu Apelacyjneg II instancji był już ostateczny i prawomocny . To tyle krótkiego wstępu i dalej poszę trzymać sie tematu z owych 4 punktów.Odpowiednio modyfikując-rozszerzając ewent. wstęp lub przytaczając inne kwestie istotne w sprawie
Przypominam o wysłaniu ksero decyzji i wyroków.Proszę specjalnie się nie przejmować i tak w odpowiedzi otrzyma Pani formularz skargi i wszystkie materiały i objaśnienia do nich.List to tylko poczatek, kancelaria ETPCZ musi wstępnie ocenić czy skarga jest zasadna, czy nie minął 6. miesięczny termin i czy wyczerpano drogę co najmniej II instancji."

24 maja 2012

ZUS zawinił, a emeryci zapłacą za nie swoje błędy

Artykuł  z Gazety Prawnej 
Publikacja: 14 maja 2012

Anna Ubraniak z Wrocławia otrzymała z ZUS decyzję nakazującą jej zwrot kwoty 12 779,48 zł. Zdaniem organu rentowego pracująca emerytka pobrała nienależnie świadczenie. Teraz ma miesiąc na oddanie pieniędzy. To nie odosobniony przypadek. Do rzecznika praw obywatelskich spływają skargi osób będących w podobnej sytuacji. Prawnicy są przekonani, że osoby otrzymujące decyzje nakazujące zwrot emerytur mają szanse na wygraną w sądzie.

ZUS sam wypłacił

Nasza czytelniczka nabyła prawo do emerytury, kiedy obowiązywały przepisy umożliwiające otrzymywanie świadczenia z ZUS bez konieczności wcześniejszego zwolnienia się u dotychczasowego pracodawcy. Emerytka skorzystała z takiej możliwości i kontynuowała zatrudnienie. Jednak w styczniu 2011 r. weszły w życie przepisy, które uzależniały otrzymywanie emerytury z ZUS od zwolnienia się z pracy. Osobom, które z różnych powodów nie zdecydowały się na zwolnienie z pracy nawet na jeden dzień, organ rentowy miał z urzędu zawieszać wypłatę emerytur bez względu na wysokość osiąganych przychodów z pracy. Wraz z końcem września 2011 r. mijał termin na podjęcie decyzji o zwolnieniu się z pracy. Jej brak (potwierdzony przesłaniem odpowiednich dokumentów do ZUS) oznaczał, że ZUS zawiesza wypłatę świadczenia od 1 października 2011 r. Ten automatyzm nie zawsze jednak zadziałał. Teraz ZUS wzywa naszą czytelniczkę do oddania pieniędzy w ciągu 30 dni, licząc od dnia otrzymania decyzji.

Zasady zawieszania wypłat emerytur





  Zasady zawieszania wypłat emerytur
– Osoby będące w takiej sytuacji nie mają obowiązku zwrotu otrzymanych świadczeń – mówi Karolina Miara, adwokat, współpracownik Firmy Prawniczej Kochański, Zięba, Rąpała i Partnerzy.
Według niej ZUS jest zobowiązany m.in. do czuwania nad prawidłowym stosowaniem przepisów o ubezpieczeniach społecznych, a w szczególności stwierdzania i ustalania obowiązku ubezpieczeń społecznych. Zasada ta wynika z art. 68 z 13 października 1998 r. ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 205, poz. 1585 z późn. zm.). I właśnie dlatego organ rentowy nie może domagać się zwrotu świadczenia.
– Instytucja ta miała bowiem świadomość sytuacji faktycznej, jak i prawnej osób otrzymujących emerytury, mimo niezwolnienia się z ich z pracy. Więc nie może liczyć na zwrot świadczenia – dodaje Karolina Miara.
Jednocześnie zwraca także uwagę, że zmiana prawomocnych decyzji emerytalnych powinna zdarzać się tylko w sytuacjach wyjątkowych (Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 28 lutego 2012 r. sygn. akt K 5/11). Pułapka prawna polega na tym, że obywatel, opierając się na dokonanej przez organ władzy publicznej ocenie przesłanek nabycia prawa, działał w zaufaniu do dokonanej oceny. I na tej podstawie podejmował istotne decyzje życiowe, niekiedy nieodwracalne. Następnie gdy się okazuje, że oceny organu są niewłaściwe, to zainteresowany ponosi wszelkie ich konsekwencje.
– A taka sytuacja w sposób ewidentny narusza zasadę zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa – dodaje.

List z ZUS

Może się jednak okazać, że sam ZUS dał emerytom oręż w walce. W styczniu 2011 roku do ponad 300 tys. emerytów łączących pobieranie świadczenia z pracą zawodową wysłał informacje o nowych zasadach zawieszania świadczeń. Wiele osób nie zrozumiało otrzymanego listu, bowiem nie widziało związku ze swoją sytuacją.
– ZUS ma prawo domagać się zwrotu nienależnie wypłaconego świadczenie tylko wówczas, kiedy ubezpieczony był świadomy tego, że otrzymywane przez niego świadczenie faktycznie się mu nie należy – mówi Przemysław Stobiński, radca prawny z CMS Cameron McKenna Dariusz Greszta Spółka Komandytowa.
Wyjaśnia, że warunkiem uznania emerytury za nienależną jest indywidualne pouczenie ubezpieczonego przez ZUS o okolicznościach, których wystąpienie powoduje utratę świadczenia. Jeśli chodzi o standardowe okoliczności zawieszające prawo do emerytury (np. osiąganie przychodu z tytułu zatrudnienia, itp.), to ZUS opisuje je w pouczeniu do decyzji ustalającej prawo do emerytury.
W przypadku art. 103a ustawy emerytalnej, ZUS wysyłał pracującym emerytom informację o nowych warunkach pobierania świadczenia w przypadku kontynuowania stosunku pracy u pracodawcy, z którym ten był zawarty przed dniem nabycia prawa do emerytury. Zgodnie z art. 27 ustawy zmieniającej ustawę emerytalną miał na to 30 dni od wejścia w życie ustawy zmieniającej (1 stycznia 2011 r.), czyli de facto powinien to zrobić do końca stycznia 2011 r.
– Sprawą kluczową jest więc ustalenie, czy osoby, którym teraz ZUS nakazuje zwrot pieniędzy, faktycznie dostały taką informację. Nie wystarczy ogólne zacytowanie nowego brzmienia art. 103a ustawy emerytalnej. To dlatego, że pouczenie musi być na tyle zrozumiałe, aby pobierający świadczenie mógł je odnieść do własnej sytuacji – mówi Przemysław Stobiński.
ZUS odpiera takie zarzuty.
– Świadczenia zawieszaliśmy tam, gdzie w stu procentach byliśmy pewni, że dana osoba nadal pracuje. Nasi świadczeniobiorcy także byli poinformowani, że muszą zrezygnować z zatrudnienia, jeśli nadal chcą kontynuować pobieranie świadczenia – mówi Wojciech Andrusiewicz, naczelnik Wydział Komunikacji Społecznej Centrali ZUS.

Kara za błąd

Przerzucenie na ubezpieczonego obowiązku zwrotu już wypłaconej emerytury może mieć poważne konsekwencje dla pracowników. Urzędnicy bowiem, nie wydając na czas decyzji o zawieszeniu emerytury, nie działali zgodnie z prawem, czyli zgodnie z przepisami ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 z późn. zm.), znowelizowany przez parlament ustawą z 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 257 poz. 1726).
Ale to nie koniec. Eksperci wskazują, że w tym przypadku można mówić o odpowiedzialności Skarbu Państwa (art. 417 k.c.). Szkoda bowiem została wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie funkcjonariusza państwowego lub państwowej jednostki organizacyjnej bez osobowości prawnej, uprawnionych do wykonywania władzy publicznej. A w tym przypadku osobą prawną, która realizuje z mocy prawa zadania z zakresu władzy publicznej, jest właśnie ZUS.
– Źródłem szkody jest niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. I dlatego ubezpieczeni nie tylko nie powinni zwracać emerytur, ale także mogą dochodzić odszkodowania przed sądem– dodaje Karolina Miara.


Komentarz Pana Sławka 

Wg mnie Pani Emerytka ma spore szanse, by wymigać się od zwrotu wypłaconych Jej po 01.10.2011r świadczeń - bo to nie Ona miała informować ZUS, że wybrała pracę. To ZUS - mając Ją na "celowniku" - miał dopilnować, czy przedłożyła dokumenty potwierdzające rozwiązanie stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą.
To taki subtelny szczegół, a przecież może ZUS-owskie dochodzenie zwrotu nienależnych świadczeń/bezpodstawnego wzbogacenia posłać w diabły.
No chyba, że ZUS-owski diabeł tkwi w szczególe pt. list informujący pracujących emerytów o konieczności dokonania wyboru do dn. 30.09.2011r....

Pzdr. :)
Sławek

4 maja 2012

List z Kanady

Dzien Dobry,
Znalazlam informacje I kontakt do pana w internecine I dlatego postanowilam napisac I prosilabym o odpowiedz za ktora z gory dziekuje.

Od ponad roku walcze z ZUS-em, ktory po ukonczeniu 60 roku zycia przyznal  mi prawnie  wypracowana I wyplacona skladkami w Polsce emeryture, a po kilku miesiacach ja wstrzymal poniewaz pracuje w kraju w ktorym mieszkam czyli w Kanadzie gdzie wiek emerytalny dla kobiet I mezczyzn jest 65 lat, wiec oczekiwano odemnie zwolnienia sie z pracy I przedstawienia zaswiadczenia ale w/g ZUS-u moglam ta prace podjac zaraz nastepnego dnia???? Majac 60 lat czy to w Polsce czy w Kanadzie nie jest latwo znalesc prace a musze pracowac do 65 roku aby miec z czego zyc jezeli dozyje. Jak rowniez nie wytlumaczono mi jaki ZUS ma system aby to co zrobil ze mna objelo tych wszystkich Polakow w Kanadzie ktorzy skladajac wniosek o emeryture nie podali ze mieszkaja w Kanadzie I emeryture otrzymuja I ciesza sie ze “wykiwali” system, czyli w Polsce za uczciwosc sie karze a nieuczciwi sa ponad prawem, nieprawdaz??? Poza tym nie uwazam aby to bylo sluszne dla Polakow mieszkajacych w takich krajach jak np. Kanada gdzie wiek emerytalny jest 65 lat, jest to dziwne nielogiczne I niesprawiedliwe, blisko sledze wydarzenia w Polsce I pamietam jak pani Fedak oglosila ze ta ustawa zostala wprowadzona aby stworzyc wiecej miejsc pracy w Polsce dla mlodej generacji, nie mieszkam w Polsce od lat nie zajmuje nikomu miejsca pracy a na te 530 zl wypracowalam ciezko w Sluzbe Zdrowia I wyplacilam skladki I jest to przykre ze za uczciwosc zostala ukarana.

25 kwietnia 2012

Projekt zmiany ustawy o rentach i emeryturach

Kłaniam się! Smile

Jestem właśnie po lekturze (przyznaję, że z uwagi na obszerność materiału może nieco pobieżnej) rządowego projektu zmiany ustawy o rentach i emeryturach z FUS, który wisi tutaj: http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/A043D3F6098D6431C12579E60068CD0F/%24File/329.pdf
No i co się okazuje? Ano to, że przyszłych emerytów „częściowych” nie będzie obowiązywał art. 103a (zapis na str. nr 10 projektu).
A jakie jest uzasadnienie takiej wspaniałomyślności projektodawcy? Ano żadne (przynajmniej ja takiego nie znalazłem)! Bo na stronie 73. uzasadnienia projektu widnieje tylko lakoniczny zapis, że wypłata emerytury częściowej „nastąpiłaby bez konieczności rozwiązania stosunku pracy” - i kropka. Mogę tylko spekulować, że rzetelne uargumentowanie takiego rozwiązania byłoby raczej kłopotliwe dla rządu, zwłaszcza w kontekście wiadomej sprawy przed TK. Zresztą, ile razy można nader logicznie i jedynie słusznie wywodzić, że: można brać emeryturę bez zwalniania się z roboty, potem – że już nie można, a jeszcze bardziej potem – że znowu furtka do emeryckiego raju jest otwarta, ale znowu już nie dla wszystkich... Pewnie sam Machiavelli by się w tym pogubił - więc i nie dziwota, że sam projektodawca spasował, żeby się nie poplątać w zeznaniach i nie wyjść na patentowanego balona...
Zatem wychodzi na to, że w jednym systemie emerytalnym mają być emeryci, których art. 103a dotyczy i emeryci, których nie dotyczy. A dlaczegóż to? To jedni są gorsi, a drudzy lepsi? Bo art. 103a ma być używany jako doraźne, rozciągliwe jak guma do majtek, narzędzie w ramach koalicyjnych targów i ma służyć jako chusteczka do otarcia łez „częściowych” emerytów - byle tylko ustawa przeszła? A jak to się ma do napuszonych mądrości zawartych w elaboratach przesłanych Trybunałowi?
Chciałbym, żeby podobne pytania zadał kiedyś Ktoś Ważny – jeśli nie w toku prac legislacyjnych w parlamencie, to podczas rozprawy przed TK...

Ludzie listy piszą...

Witam,  jestem w wyjątkowo kiepskim nastroju, postanowiłam napisać do Pana.  Dziś przeszłam procedurę  zwolnienia się pracy na jeden dzień by sprostać temu, co wymyśliła Fedak i zatwierdził Komorowski. Podjęłam taką decyzję w obliczu tego, co się z reformą emerytalną.  Biorę to, co jeszcze mogę wziąć, bo jutro mogę w ogóle nie dostać niczego.  Oczywiście straciłam, czułam wielkie upokorzenie i niesmak sytuacji , ale skoro  Państwo niby demokratyczne  z nami się nie liczy, to nie mam prawa żądać  tego od pracodawcy.  W prasie znowu nagonka na  pracujących emerytów,  Właściwie , PO CO ŻYJEMY,  skoro  nasze pięć minut minęło i  niebo przed nami otwarte, a nasz ZUS oczekuje tylko jednego, byle szybciej  tam dotrzeć. W.......ą mnie te wszystkie symulacje o tym, jak przedłużenie wieku emerytalnego podniesie moją emeryturę  na portalach rządowych (na to rząd ma pieniadze). Po symulacji, która przeprowadziłam na swoich danych wyszło mi, że przechodząc na emeryturę w wieku 70 lat otrzymam ponad 6 tys. emerytury, a w wieku  80 lat ponad 8 tys. Dalej już bez komentarza.       
Oczywiście jestem z Panem w walce do końca i życzmy sobie powodzenia.
Pozdrawiam

1 kwietnia 2012

Ankieta

Drodzy Państwo
Po prawej stronie bloga pojawiła się ankieta.
Bardzo proszę wszystkich zainteresowanych o udzielenie odpowiedzi.
Pozwoli nam to zdecydować o następnych krokach.

Stowarzyszenie - co i jak

Aby założyć stowarzyszenie zarejestrowane należy:
– zebrać przynajmniej 15 osób (muszą to być obywatele polscy posiadający pełną zdolność do czynności prawnych oraz prawa publiczne, którzy ukończyli 18 lat).
– uchwalić statut stowarzyszenia,
– wybrać komitet założycielski. Członkowie Komitetu Założycielskiego muszą, w ciągu 7 dni od dnia zebrania założycielskiego, złożyć w Krajowym Rejestrze Sądowym
• formularz KRS-W20 - wniosek o rejestrację,
• formularz KRS-WF - założyciele,
• formularz KRS-WK - organy podmiotu,
• formularz KRS-WM (tylko wtedy gdy jednocześnie zgłaszana jest działalność gospodarcza),
• statut,
• listę założycieli zawierającą: imiona i nazwiska, daty i miejsca urodzenia, miejsca zamieszkania, numery dowodów osobistych i PESEL oraz podpisy założycieli,
• uchwałę o wyborze Komitetu Założycielskiego,
• oświadczenia założycieli stwierdzające, że są obywatelami polskimi, posiadają pełną zdolność do czynności prawnych oraz przysługują im prawa publiczne,
• uchwałę o wyborze organów (zarząd i komisja rewizyjna),
• uwierzytelnione notarialnie, albo złożone przed sędzią lub upoważnionym pracownikiem sądu wzory podpisów członków zarządu.
• umowę użyczenia lokalu (Przepisy nie wskazują formy dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do lokalu, a zatem może to być każda przewidziana prawem czynność prawna pozwalająca na korzystanie z lokalu, również nieodpłatna umowa użyczenia - dla sądu należy przedstawić formę pisemną takiej umowy).
Druk formularza wniosku i druki załączników otrzymujemy w sądzie. Można je również skserować lub pobrać ze strony internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości (www.ms.gov.pl/krs/formularze_krs.html).
STATUT musi zawierać takie podstawowe informacje o stowarzyszeniu, jak:
a) nazwę (odróżniająca dane stowarzyszenie od innych organizacji, instytucji itp.),
b) teren działania i siedzibę,
c) cele i sposoby ich realizacji,
d) sposób nabycia i przyczyny utraty członkostwa, prawa i obowiązki członków,
e) władze stowarzyszenia, sposób ich wyboru, kompetencje (w tym zasady działania: Walnego Zebrania Członków, Zarządu Stowarzyszenia, Komisji Rewizyjnej)
f) sposób reprezentowania, zaciągania zobowiązań majątkowych, warunki ważności uchwał,
g) sposób uzyskiwania środków finansowych i płacenia składek członkowskich,
h) zasady wprowadzania zmian w statucie,
i) sposób rozwiązania się stowarzyszenia.
Sąd ma 3 miesiące (od dnia złożenia wniosku) na zarejestrowanie stowarzyszenia - pod warunkiem, że nie ma żadnych uchybień formalnych (niekompletne dokumenty, źle wypełnione formularze, zastrzeżenia do treści statutu). Stowarzyszenie uzyskuje osobowość prawną z chwilą wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego. Zgodnie z ustawą o statystyce publicznej zobowiązani jesteśmy, po zarejestrowaniu stowarzyszenia, do uzyskania statystycznego numeru identyfikacyjnego - REGON. Numer taki nadaje Wojewódzki Urząd Statystyczny właściwy, ze względu na siedzibę stowarzyszenia (Urząd Statystyczny w Krakowie - ul. Kazimierza Wyki 3, 31-223 Kraków)
Dokumenty wymagane do uzyskania numeru REGON to statut stowarzyszenia i kopia odpisu z rejestru stowarzyszeń.
Przepisy nakładają obowiązek zgłoszenia numeru REGON w Krajowym Rejestrze Sądowym. Uzyskanie REGON zgłaszamy na formularzu KRS Z-20 - Wniosek o zmianę danych podmiotu. Do wniosku trzeba dołączyć formularz uzupełniający: KRS-ZY - Numer identyfikacyjny REGON oraz zaświadczenie o numerze identyfikacyjnym REGON.
Stowarzyszenie zarejestrowane zobowiązane jest również do uzyskania numeru identyfikacji podatkowej NIP . Numer taki nadaje Urząd Skarbowy właściwy, ze względu na siedzibę stowarzyszenia. Dokumenty niezbędne do uzyskania numeru NIP to wyciąg z rejestru, statut stowarzyszenia, decyzja o nadaniu numeru REGON, umowa dysponowania lokalem.

Opłaty za wpis do KRS
• Jeżeli stowarzyszenie wnosi o wpisanie wyłącznie w rejestrze stowarzyszeń nie wnosi opłaty




16 marca 2012

Pozew zbiorowy

 Źródło wyborcza.biz
fragmenty artykułu "ZUS źle naliczył emeryturę? Odwołanie od decyzji ZUS może być skuteczne"

Niektórzy emeryci szykują się do walki z ZUS za pomocą tzw. pozwów zbiorowych. Na taką formę chcą się m.in. zdecydować ci, którym ZUS od października 2011 zakazał łączenia emerytury z pensją.

Taką ustawę przygotowało Ministerstwo Pracy. To samo ministerstwo, które w styczniu 2009 r. pozwoliło pobierać emeryturę, a jednocześnie zarabiać w dotychczasowym miejscu pracy. Był to element programu 50+. Teraz jednak resort zmienił zdanie. Emeryci, którzy nie zwolnili się ze swojego zakładu, musieli do końca września 2011 roku odejść z pracy. Jeżeli nie, to od 1 października ZUS zawiesił im emeryturę.

Teoretycznie mogą się ponownie zatrudnić w dawnym zakładzie, a potem pobierać i emeryturę, i pensję. Ale na to musi się zgodzić pracodawca. A to wcale nie jest takie oczywiste. Nawet jak się zgodzi, może zaproponować np. dużo niższą pensję. Teraz część emerytów domaga się odszkodowania za wyrządzoną szkodę. Tłumaczą, że ZUS wprowadził ich w błąd. Pozwolił im pobierać pensję i emeryturę i dzięki temu dostali oni kredyt z banku (podwójne źródło dochodów to dla banku mocne zabezpieczenie). Teraz gdy ZUS zabrał im emeryturę, często nie mają z czego kredytu spłacać. Chcą więc walczyć w sądzie za pomocą pozwu zbiorowego.

Nie jest to jednak łatwe.

Koniecznie potrzebny jest profesjonalny pełnomocnik (adwokat albo radca prawny). Samo złożenie pozwu oznacza wydatek w wysokości 2 proc. wartości przedmiotu sporu (wartości żądanych odszkodowań), jednak nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 tys. zł (łącznie od wszystkich powodów). W przypadku roszczenia o wartości 1 mln zł tego typu opłata wyniesie więc 20 tys. zł.

Grupa składająca pozew musi też sfinansować ogłoszenie w ogólnopolskiej gazecie informujące o toczącym się postępowaniu.

A jakie są szanse na zwycięstwo?

Pod koniec września 2011 Fundacja Helsińska opublikowała raport na temat pozwów zbiorowych. Jak się okazuje, do tej pory z 42 takich pozwów aż 24 zostały przez sąd odrzucone z przyczyn formalnych, 18 spraw jest w toku.

70 proc. pozwów wnoszonych jest przeciwko władzom publicznym: skarbowi państwa i samorządom. 




27 lutego 2012

Opis odpowiedzi pani Fedak do Rzecznika Praw Obywatelskich

Opis odpowiedzi:
Minister Pracy i Polityki Społecznej (22.06.2011 r.) nie podziela opinii, że przepis art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS narusza zasady prawa ubezpieczeniowego. Istota konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego polega bowiem na zagwarantowaniu minimalnego poziomu świadczeń dla osób, które osiągnęły wiek emerytalny i zaprzestały w związku z osiągnięciem tego wieku aktywności zawodowej. Istota tego prawa nie gwarantuje świadczeń emerytalnych dla tych osób, które w związku z indywidualnymi predyspozycjami i możliwościami postanowiły nie przerywać działalności zawodowej i dysponują odpowiednimi źródłami dochodu z tego tytułu. Zasady wypłaty świadczeń emerytom osiągającym przychody z pracy zarobkowej są z natury rzeczy zmiennym elementem systemu emerytalno-rentowego, ponieważ powinny być dostosowane do bieżącej sytuacji gospodarczej, stanu budżetu państwa i finansów ubezpieczeń społecznych.

25 lutego 2012

Obrońca czy przeciwnik?


Z komentarzy:
" ZASTANAWIAM się tylko po co nam taki Rzecznik Praw Obywatelskich!!!!!????? Jeżeli nas nie broni, czy tj nasza wina, że rząd umożliwił nam pobieranie emerytury bez obowiązku zwalniania się???? A później nas tak potraktował!!!!! Dlaczego prawo działa wstecznie tylko dla nas???!!! Na litość boską przecież to powinno dotyczyć tylko osoby które idą na emeryturę po 1 styczniu 2011r tj jasne jak słońce. A jeżeli chodzi o prawników to zawsze było wiadomo,że tak grają jak im ktoś zagra i da więcej!!!!! JA im nie wierzę bo tak samo jak rząd nie szanują zwykłych obywateli WSTYD!!! Co mamy teraz zrobić komu uwierzyć!! i komu powierzyć nasze sprawy????? Strach pomyśleć z kim mamy do czynienia!!!! Co się dzieje jak ludzie mogą tak się zachowywać i nie dbać o prawo i szacunek dla pokrzywdzonych????!!!!"

Komunikat prasowy przed rozprawą dotyczącą zasad ustalania prawa do świadczeń lub ich wysokości.
28 lutego 2012 r. o godz. 9.00 Trybunał Konstytucyjny rozpozna wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący zasad ustalania prawa do świadczeń lub ich wysokości.
Trybunał Konstytucyjny orzeknie w sprawie zgodności art. 114 ust. 1 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z zasadą zaufania obywateli do państwa i prawa wynikającą z art. 2 konstytucji oraz art. 67 ust. 1 konstytucji.
Zgodnie z kwestionowanym przepisem prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość.
W ocenie wnioskodawcy w świetle tej regulacji deklarowana przez ustawodawcę prawomocność decyzji wydawanych w sprawach emerytalnych i rentowych ma w istocie charakter iluzoryczny. Tego typu prawomocność nie jest bowiem żadnym gwarantem stabilizacji sytuacji prawnej i życiowej jednostki, skoro organ rentowy w każdym czasie i tylko na podstawie odmiennej oceny dowodów może pozbawić jednostkę przysługujących jej praw. Dlatego zdaniem wnioskodawcy kwestionowany przepis jest niezgodny z zasadą zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, gdyż nie zachowuje właściwej równowagi pomiędzy potrzebą ochrony praw jednostki i potrzebą ochrony uzasadnionego interesu publicznego.
Ponadto w ocenie wnioskodawcy rozwiązanie zawarte w kwestionowanym przepisie jest sprzeczne także z art. 67 ust. 1 konstytucji. Zgodnie z jego treścią obywatel ma prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy zabezpieczenia społecznego określa ustawodawca. Swoboda w tym zakresie nie jest nieograniczona. Ustawodawca musi przy tym uwzględniać inne zasady konstytucyjne, jak zasada zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, co zdaniem wnioskodawcy w kwestionowanym przepisie nie zostało uwzględnione.
Rozprawie będzie przewodniczył sędzia TK Marek Kotlinowski, sprawozdawcą będzie sędzia TK Piotr Tuleja.


Stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, który w uzasadnieniu do tej ustawy stwierdził, że w warunkach kryzysu gospodarczego, gwałtownie spada liczba miejsc pracy, co wymaga podjęcia działań zmierzających do odzyskania miejsc pracy, które obecnie zajmowane są przez emerytów. W dobie kryzysu gospodarczego i spadku dochodów ze składek, rozwiązanie zwiększające równolegle wydatki FUS na emerytury pogłębia deficyt tego funduszu i pośrednio wpływa na wzrost wydatków budżetowych, gdyż zwiększony deficyt w FUS wymaga zwiększonej dotacji uzupełniającej z budżetu państwa. Względy te przemawiają za modyfikacją obowiązujących w tej kwestii rozwiązań.


Adresat: MINISTERSTWO PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ
Sygnatura: RPO/669844/11/III/302.3.3 RZ
Data wystąpienia/sprawy: 2011-03-31
Opis:
Wystąpienie do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie uzależnienia wypłaty świadczeń emerytalnych dla pracujących emerytów od uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą.

Z dniem 1 stycznia 2011 r. wszedł w życie przepis art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, na mocy którego prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego. Osobom, które na dzień 1 stycznia 2011 r. pobierały emeryturę i pracowały bez rozwiązania stosunku pracy, ustawodawca pozostawił możliwość łączenia świadczenia z wynagrodzeniem do końca września 2011 r. Wprowadzone rozwiązanie spowodowało napływ korespondencji do Rzecznika Praw Obywatelskich od pracujących emerytów. Skarżący podnoszą, że dokonana zmiana przepisów narusza konstytucyjne zasady równości (w grupie beneficjentów świadczeń emerytalno - rentowych dotyczy wyłącznie emerytów pobierających świadczenia z systemu powszechnego), zachowania praw nabytych oraz zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa. Wypłacanie świadczeń emerytalnych bez przerwania działalności zawodowej u dotychczasowego pracodawcy było niemożliwe również w okresie 1 lipca 2000 r. - 7 stycznia 2009 r. (art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS). Przepis ten został jednak uchylony i osoby nabywające prawo do emerytury mogły ją pobierać obok uzyskiwanych przychodów bez konieczności rozwiązania stosunku pracy

Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie i wskazanie przyczyn, które spowodowały, że rozwiązanie korzystne dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (wpływ składek od pracujących emerytów), okazało się niemożliwym do utrzymania w 2011 r.

18 stycznia 2012

OPŁATY


Proszę o zamieszczenie na blogu iż poszukuję rzetelnej informacji
jakie będą koszta dalszej walki o nasze prawa do wypłaty zawieszonej
emerytury. Znajomy prawnik, który za dziękuje pisał mi odwołanie a
teraz przygotowuje apelację, poinformował mnie, że do NSA pismo musi
przygotować kancelaria adwokacka i dalsze również. Podobno sami nie
możemy takich pism tworzyć, bo muszą mieć pieczęcie adwokackie. Zatem
nie kosztuje to mało, ale ile?
Serdecznie pozdrawiam wszystkich byłych emerytów! Tamara

17 stycznia 2012

FORUM

Drodzy Państwo!

W dniu dzisiejszym oddaję w Państwa ręce (klawiatury ) forum.

Mam nadzieję,  że ułatwi to Państwu kontakt, wymianę uwag i dyskusję.
Pierwsze kroki z forum

Klikamy link forum i otwiera się okno forum.
Na samej górze szukamy REJESTRACJA  -> klikamy w rejestrację
Wyświetli nam się REGULAMIN FORUM  ->  czytamy i zatwierdzamy klikając  Zgadzam się na te warunki

Otworzy nam się strona rejestracji:

Użytkownik:     tu wpisujemy nazwę,  którą  będą podpisywane nasze posty i którą będziemy się logować na forum.  Ja na przykład wpisałam Adminka

Adres email:    tu wpisujemy swój adres e mail

Hasło:  jak sama nazwa wskazuje wpisujemy hasło – najlepiej łatwe do zapamiętania,  gdyż będziemy używać go każdorazowo przy logowaniu.

Potwierdź Hasło:  jeszcze raz wpisujemy to samo hasło

Kod potwierdzający:  wpisujemy literki i cyferki z obrazka powyżej.
Wprowadź kilkuznakowy kod, przepisując dokładnie tak, jak jest podane powyżej. Wielkość liter ma znaczenie.

Następne pola są nieobowiązkowe,  jednak bardzo proszę o zaznaczenie  punktu płeć
oraz wpisanie miasta,  z którego jesteśmy,  a także w miejscu ZAWÓD proszę wpisać województwo.

Ułatwi to Nam wszystkim kontakt

Zjeżdżamy na sam dół strony i klikamy WYŚLIJ

Na podany wyżej adres email przyjdzie informacja o aktywacji konta. 
Dalej  proszę postępować według wskazówek z maila.

5 stycznia 2012

Uzasadnienie oddalenie odwołania

             Anonimowy pisze...
30.12.11 Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej oddalił moje odwołanie. Muszę też zapłacić 60 zł kosztów sądowych. I apelacja znów kosztuje - 30 zł, nie wiem jeszcze, ile zapłacę za jej oddalenie, bo oczywiście - jak widać - żaden sąd nie przyznaje nam racji. Trochę to chyba bez sensu. Dopóki ustawa nie zostanie zmieniona, nic nie wskóramy. Myślę o pzejściu na emeryturę. Kolejna podwyżka sprawi, że moja pensja będzie niższa od emrytury o ok. 200 zł. Chyba nie ma na co czekać. W spawiedliwość w tym państwie nie wierzę.Czuję się też niezaradna, bo nie umiałam sobie sprawy "ałatwić", jak inni. Ale najgorsze jest to, że mogą nam za jakiś czas np. zabrać połowę emerytury, zasłaniając się kryzysem. Tego się boję, bo jak widzimy, wszystko jest w tym dziwnym kraju możliwe. Nie o taką Polskę... Katarzyna  Anonimowy pisze... Witam, również jak P.Ewa otrzymałam uzasadnienie z SO w Bielsku-Białej. Jest ono identyczne co do kropki i przecinka czyli wszystkie SO w kraju a pewno i SA otrzymały gotowe instrukcje-wzorce co pisać i mówić w naszej sprawie. Groteska. Temida ślepa. Pozdrawiam, zawieszona emerytka

 

31 grudnia 2011

List nr 1



Szanowni Państwo,
  Może prokuratorzy coś wywalczą tez i dla nas, bo przecież zamrozili całej
budżetówce. Ale obawiam się, że raczej upomną się tylko o swoje.
Trybunałowi też nie dowierzam - tyle już wydali niezgodnych z prawem opinii
- także w naszej sprawie. Ale miejmy nadzieję...
  Miło byłoby, gdyby miał miejsce efekt psychologiczny - tzn. żeby
sędziowie przestali orzekać potulnie na korzyść ZUS, zgodnie z "trendem". To
już byłoby dużo.
  Pracuję na uniwersytecie jako  nauczyciel akademicki -- nasze pensje są
zamrożone od...2005 roku. Więc szlag mnie zawsze trafiał, jak przez
ostatnich 7 lat czytałam, jak to pensje wszędzie rosną... To na pociechę...
  O wyjazdach z US (i ich pałacach) nawet nie da się czytać - osłabia.
Mimo tych naszych utrapień - życzę wszystkim Dobrego Roku!!!

10 grudnia 2011

Informacje oólne

Informacje ze strony


Pozwy zbiorowe są odbierane przez firmy za narzędzie szantażu, jakie stosują różne grupy osób wobec firm i dużych przedsiębiorstw. Już samo ryzyko upublicznienia pozwu zbiorowego w mediach sprawia, iż wiele firm i instytucji nie chcąc ryzykować swojego dobrego imienia czy budowanego przez lata dobrego wizerunku firmy i decyduje się na ugodę i po cichu załatwia sprawę. Wyolbrzymienie przez środki masowego przekazu pozwu grupowego może doprowadzić także do obniżenia wartości firmy na giełdach, co może przyczynić się do upadłości. Paradoksalnie ugodowo załatwione pozwy zbiorowe umożliwiają bardzo szybkie uzyskanie należnych odszkodowań przez pokrzywdzonych. Powoduje to, iż pozwy zbiorowe są jednym z tych możliwości prawnych, które pozwalają na bardzo szybkie zamknięcie sprawy.
Instytucja pozwów zbiorowych została wprowadzona w Polsce na mocy Ustawy z dnia 17 grudnia 2009 roku o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, zaś weszła w życie 19 lipca 2010 roku. W założeniu ma ona służyć ułatwieniu obywatelom dochodzenia swoich roszczeń ze strony podmiotów, które wyrządziły im jakąś szkodę i nie są oni odosobnieni w tej kwestii. Idea przybliżenia wymiaru sprawiedliwości obywatelom musiała znaleźć swoje odbicie w każdym aspekcie tej ustawy oraz przyszłych postępowań wytoczonych przez grupy skarżących. Dotyczy to także procedury składania pozwu zbiorowego, która nie mogła być przesadnie skomplikowana, aby nie utrudniać poszkodowanym dochodzenia swoich praw. Została ona opisana w ustawie bardzo szczegółowo i dzięki temu większość osób chcących skorzystać z nowego narzędzia nie musi długo zastanawiać się nad interpretacją tychże przepisów.
Aby złożyć pozew zbiorowy należy najpierw utworzyć grupę co najmniej dziesięciu osób, które zamierzają dochodzić roszczenia jednego rodzaju, opartego na tej samej lub takiej samej podstawie fatycznej. Mogą to być zarówno osoby fizyczne, jak i prawne. W Polsce został zastosowany model opt-in, to znaczy, że aby wziąć udział w postępowaniu należy wcześniej wpisać się do grupy. Dzięki temu pozwany z góry jest świadomy, jakiej liczbie podmiotów będzie musiał wypłacić odszkodowanie w przypadku ewentualnej przegranej (inaczej ma się sprawa w Stanach Zjednoczonych, gdzie funkcjonuje model opt-out). Ustawa nie określa maksymalnej liczby osób uprawnionej do złożenia pozwu zbiorowego, może to więc być kilkadziesiąt, a nawet kilkaset podmiotów. Ponadto grupa musi wyznaczyć swojego reprezentanta, którym może być członek tej grupy, a w ściśle określonych przypadkach – powiatowy (miejski) rzecznik konsumentów. Jeżeli nie jest on adwokatem ani radcą prawnym, to musi być reprezentowany przez osobę posiadającą takie uprawnienia.
Przymus adwokacko – radcowski wymaga, aby pozew napisany był właśnie przez osobę posiadającą takie wykształcenie. Pozew powinien zawierać: wniosek o rozpoznanie sprawy w postępowaniu grupowym, zasady ujednolicenia wysokości roszczeń członków grupy lub podgrup, określenie wysokości tych roszczeń oraz oświadczenie powoda o tym, że działa on w charakterze reprezentanta grupy. Co więcej, do pozwu musi być dołączona lista osób, które tworzą grupę skarżących, ich zgodę dotyczącą wyznaczenia reprezentanta oraz umowę reprezentanta z pełnomocnikiem co do wysokości i sposobu wynagrodzenia. Do zmiany reprezentanta grupy może dojść na wniosek co najmniej połowy członków grupy. Wniosek powinien wskazywać proponowanego nowego reprezentanta.
Sprawa rozpatrywana jest w sądzie okręgowym przez trzech sędziów zawodowych. Zanim jednak trafi ona na wokandę, sąd musi rozstrzygnąć o dopuszczalności postępowania grupowego. Warto nadmienić, że jeśli uzna on, iż taki tryb postępowania nie jest właściwy dla danej sprawy, może odrzucić pozew. W przeciwnym wypadku sąd postanawia o rozpoznaniu sprawy. Jednym z pierwszych etapów jest ustalenie kręgu poszkodowanych. Do grupy, która zainicjowała postępowanie mogą dołączyć inne osoby. Informacja o toczącej się sprawie pojawi się w mediach, dzięki czemu wszyscy potencjalni poszkodowani będą mieli szansę na dopisanie się do grupy skarżących. W ogłoszeniu takim znajdą się informacje o tym, w którym sądzie przeprowadzane jest postępowanie, kto jest jego stroną i jaki jest przedmiot sprawy, zawiadomienie o możliwości dołączenia do grupy oraz warunki przystąpienia do niej, zasady wynagrodzenia pełnomocnika, a także wzmianka o wiążącym skutku wyroku wobec członków grupy.
Po dopełnieniu tych procedur następuje rozprawa sądowa. Wszyscy członkowie grupy skarżących mogą być przesłuchiwani w charakterze strony. Sąd po rozpatrzeniu wszystkich dowodów wydaje wyrok, w którym ma obowiązek wymienić wszystkich członków grupy i podgrup oraz informuje jaka kwota przypada każdemu członkowi (o ile jest to wyrok na korzyść skarżących). Wyrok jest prawomocny dla wszystkich członków grupy. Ponadto przegrany ponosi wszystkie koszty procesu. Jeżeli ktoś ze skarżących nie czuje się usatysfakcjonowany wysokością odszkodowania, może jednocześnie wytoczyć indywidualny pozew przeciwko pozwanemu, jednakże musi liczyć się z wyższymi kosztami procesu.
Jak już zostało wspomniane na początku, procedura składania pozwu zbiorowego oraz przebieg procesu mają w założeniu być korzystne i wygodne zarówno dla stron postępowania, jak i dla sądów. Dzięki licznym ułatwieniom oraz klarownym przepisom nawet osoby, które wcześniej nie miały do czynienia z wymiarem sprawiedliwości, będą mogły zainicjować postępowanie w słusznej sprawie, która dotyczy wielu osób. Na ustawie o pozwach zbiorowych najprawdopodobniej skorzystają przede wszystkim konsumenci, ponieważ do tej pory to właśnie oni byli najbardziej poszkodowani przez różnego rodzaju firmy, a samodzielne dochodzenie swoich praw było kosztowne, czasochłonne, a co najgorsze – nieefektywne. Dzięki nowym przepisom unormują się relacje między konsumentem a podmiotem świadczącym usługi.