Artykuł z "Wyborczej.biz"
"WYBORCZA.BIZ"
Prezydent Bronisław Komorowski wystąpi z inicjatywą ustawodawczą, której celem będzie ponowne umożliwienie łączenia emerytury z zatrudnieniem bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy.
Dzień przed Wigilią prezydent podpisał nowelizację ustawy o finansach publicznych. Zakłada ona m.in., że osoby, które po przejściu na wcześniejszą emeryturę pozostały na etacie w dotychczasowej firmie, będą musiały teraz wybrać między emeryturą a pensją. Dotyczy to zarówno nowych emerytów, jak i tych, którzy już łączą etat z emeryturą. Tych ostatnich jest ok. 60 tys.
Według nowych przepisów będą musieli się z pracy zwolnić choć na jeden dzień. Czy znów będą mogli się zatrudnić, zdecyduje pracodawca.
Związkowcy i pracodawcy przekonywali, że przepisy uderzą w pracujących emerytów. I że należy się spodziewać, że 50 proc. firm nie zatrudni ich ponownie albo zatrudni na gorszych warunkach. Według pierwszego prezesa Sądu Najwyższego - o czym pisała "Gazeta" - przepis narusza "wszelkie możliwe zasady prawa ubezpieczeniowego" i konstytucję.
Jak podaje Kancelaria Prezydenta, powrót do zakazu pobierania emerytury bez rozwiązywania stosunku pracy "spotkał się ze zdecydowaną dezaprobatą społeczną, czego wyrazem są kierowane do prezydenta apele i wystąpienia".
Dlatego prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział inicjatywę ustawodawczą, "która by w tym jednym punkcie tę ustawę (...) poprawiła, to znaczy nie zabierała emerytom tego, co mają w tej chwili". Z takim postulatem do prezydenta występowali m.in. przedsiębiorcy. Inicjatywa Bronisława Komorowskiego to także efekt tekstów "Gazety". - Prezydent nie zmienił zdania. Podpisał ustawę, która była ważna dla finansów publicznych. Teraz chce zmienić tylko jeden z przepisów tej ustawy odnoszący się do zakazu łączenia pracy z emeryturą - mówi "Gazecie" Irena Wóycicka, minister w Kancelarii Prezydenta.
- Nie da się ukryć, że ta sytuacja wprowadzi spore zamieszanie. Tylko skoro już został wprowadzony tak kuriozalny przepis dotyczący emerytów, to bardzo dobrze, że prezydent chce go zlikwidować - mówi Adam Ambrozik, ekspert Pracodawców RP.
- Przecież to jakiś absurd, żeby nie można było dorobić do emerytury. Każdy zasługuje na równe szanse na rynku pracy - stwierdza Ambrozik i przekonuje, że równie dobrze można by zakazać Polakom pracy na etacie i prowadzenia własnej działalności gospodarczej czy też pracy i gry na giełdzie. - To nieprawda, że emeryci zabierają zatrudnienie młodym. Przecież zajmują zazwyczaj zupełnie inne stanowiska. Poza tym osoby z dużym doświadczeniem są potrzebne na rynku pracy - dodaje Ambrozik.
Szczegóły będą znane za kilka dni. Prawdopodobnie prezydent przywróci możliwość łączenia emerytury z pracą. Taką możliwość wprowadziła minister pracy w 2009 roku. Tłumaczono to wówczas programem 50 plus. Później jednak minister zdanie zmieniła.
Jak podaje Kancelaria Prezydenta, powrót do zakazu pobierania emerytury bez rozwiązywania stosunku pracy "spotkał się ze zdecydowaną dezaprobatą społeczną, czego wyrazem są kierowane do prezydenta apele i wystąpienia".
Dlatego prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział inicjatywę ustawodawczą, "która by w tym jednym punkcie tę ustawę (...) poprawiła, to znaczy nie zabierała emerytom tego, co mają w tej chwili". Z takim postulatem do prezydenta występowali m.in. przedsiębiorcy. Inicjatywa Bronisława Komorowskiego to także efekt tekstów "Gazety". - Prezydent nie zmienił zdania. Podpisał ustawę, która była ważna dla finansów publicznych. Teraz chce zmienić tylko jeden z przepisów tej ustawy odnoszący się do zakazu łączenia pracy z emeryturą - mówi "Gazecie" Irena Wóycicka, minister w Kancelarii Prezydenta.
- Nie da się ukryć, że ta sytuacja wprowadzi spore zamieszanie. Tylko skoro już został wprowadzony tak kuriozalny przepis dotyczący emerytów, to bardzo dobrze, że prezydent chce go zlikwidować - mówi Adam Ambrozik, ekspert Pracodawców RP.
- Przecież to jakiś absurd, żeby nie można było dorobić do emerytury. Każdy zasługuje na równe szanse na rynku pracy - stwierdza Ambrozik i przekonuje, że równie dobrze można by zakazać Polakom pracy na etacie i prowadzenia własnej działalności gospodarczej czy też pracy i gry na giełdzie. - To nieprawda, że emeryci zabierają zatrudnienie młodym. Przecież zajmują zazwyczaj zupełnie inne stanowiska. Poza tym osoby z dużym doświadczeniem są potrzebne na rynku pracy - dodaje Ambrozik.
Szczegóły będą znane za kilka dni. Prawdopodobnie prezydent przywróci możliwość łączenia emerytury z pracą. Taką możliwość wprowadziła minister pracy w 2009 roku. Tłumaczono to wówczas programem 50 plus. Później jednak minister zdanie zmieniła.
U nas co innego rano, w południe i wieczorem, co się komu przywidzi tak zmienia zdanie, nie licząc się z tym, jakie konsekwencje dla szarych obywateli powoduje nagła zmiana prawa !
OdpowiedzUsuń