26 marca 2012

O sędziach słów kilka...

Sędziowie dla swoich kolegów po fachu wyrokują pomyślnie w sprawach zamrożonych płac

 

 Sędziowie sądzą się w sądzie o pieniądze
 
Artykuł ze strony  wp.pl

 Skarb Państwa ma wypłacać pieniądze sędziom, którym rząd zamroził w tym roku pensje. Pierwsze takie orzeczenia zapadły w Rzeszowie i Warszawie - donosi "Gazeta Wyborcza".

- To zachęci sędziów do składania pozwów. Szacujemy, że złożono ich już kilkaset - mówi sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin twardo broni zamrożenia płac. Pytany, co jeśli skarb państwa będzie przegrywał sprawę za sprawą, stwierdza: - Będziemy analizować konsekwencje tych wyroków.
Resort już zarezerwował pieniądze na wypadek przegrywanych procesów - podaje nieoficjalnie "GW".


Setki sędziów pozwało skarb państwa
 
Artykuł ze strony  wp.pl

 Polscy sędziowie składają pozwy do sądów pracy przeciwko skarbowi państwa, protestując przeciwko zamrożeniu waloryzacji ich pensji - informuje "Gazeta Polska codziennie".

Ustawa o ustroju sądów powszechnych gwarantuje sędziom coroczną waloryzację ich wynagrodzeń. Tymczasem w ustawie okołobudżetowej na 2012 r. zamrożono pensje sędziów. Uznali to oni za złamanie konstytucji i zdecydowali się składać pozwy do sądów pracy, domagając się wypłaty 300 zł za każdy przepracowany miesiąc. Akcja dopiero się rozwija - czytamy w "Gazecie Polskiej codziennie".

Również w tej sprawie pierwszy prezes Sądu Najwyższego złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego.

8 komentarzy:

  1. Dziś własnie przeczytałam, że pierwsze wyroki są pomyślne dla kolegów-sędziów. Tego się można było spodziewać i to potwierdza teorię o "niezależności" tej władzy w naszym kraju. Emerytów do pionu, bo takie były wytyczne "z góry", a kasę dla siebie - tak - bo im się przecież słusznie należy. k

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważam że jest to jeden wielki skandal. Jak walczą o swoje to wyrok jest dla Nich korzystny.Jak to możliwe, że w Państwie prawa za jakie uważa się Polska tak różnie można interpretować prawo. Jest to jedna wielka fikcja. Sędziom coś zabrano i to jest nie w porządku - naruszono ich prawa nabyte. Ale że emerytom też coś zabrano - to jest o'key. Nasze emerytury są sprawą czysto polityczną w tym przypadku. Nie powinniśmy tego odpuścić chociażby dla samej zasady. Wątpię czy w naszym Pństwie bedzie wyrok TK dla nas korzystny. Powinniśmy walczyć do końca - iść aż do Strasburga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak analizując, sprawa podobna do naszej /zamrożone płace tak jak w naszym przypadku w Ustawie okołobudżetowej/. Ustawa obowiązuje /tak jak w naszym przypadku/ a jakże inne wyroki sądów.Jestem bardzo ciekawa czy znajdzie się POCZCIWY Sędzia i ROZSTRZYGNIE choć jedną sprawę w kraju /a też jest ich tysiące/ na korzyść emerytów. Chciałoby się "zawyć" i ........ale się wstrzymam bo wierzę w to,że to wycie byłoby za wczesne.PALESTRO SPRAWIEDLIWOŚCI liczymy na Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sędzia na mojej rozprawie odwoławczej próbował mi uświadomić, że w dobie kryzysu nieetyczne jest pobieranie emerytury i dalsza praca.Natomiast w ich przypadku kryzys nie ma żadnego znaczenia. Im po prostu wszystko się należy.Natomiast zwykli uczciwi ludzie są obywatelami II kat.i żadnej sprawiedliwości w tym kraju nie znajdą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moralność nie była przedmiotem tej rozprawy, tylko łamanie prawa przez państwo. To klasyczne rozmydlanie i wpędzanie w winę poszkodowanego.

      Usuń
  5. To jest właśnie moralność! Specyficzna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brak słów!Zawsze było wiadomo że nie ma u nas sprawiedliwości!! Ciekawi mnie tylko jak się czują sędziowie którzy wydają pozytywne wyroki w omawianej sprawie dla swych kolegów a pokrzywdzonym przez rząd emerytom oddalają wyroki!!!! Jak mogą patrzeć w lustro i spać spokojnie!!!! Co się dzieje w tym zepsutym kraju!! Już nie można nikomu ufać to jest draństwo!! Szanowni sędziowie proszę opamiętajcie się i proszę nie krzywdzić nas.

    OdpowiedzUsuń
  7. wedle mojej wiedzy punkt widzenia zależy w naszym kraju od punktu siedzenia.Gdy chodziło o waloryzację emerytur dla byłych mundurowych w 1999r po wprowadzeniu ustawy FUS,którzy posiadali prawa nabyte,sędziowie między innymi z Bydgoszczy orzekli że w imię sprawiedliwości społecznej nabyte prawa do waloryzacji emerytur np.emerytom wojskowym nie przysługują.Ateraz słyszę,że sędziowie to święte ..... ,ich sprawiedliwość społeczna nie obowiązuje.Oni mają jakieś prawa nabyte i to tylko oni. A co do sądów w własnej sprawie -nienależy brać tych wyroków na poważnie.Myślę że Pan minister sprawiedliwości szybko ich sprowadzi na ziemie

    OdpowiedzUsuń