2 marca 2015

Ruszamy z akcją rocznika 53!

Mamy do załatwienia wielką sprawę, sprawę kobiet z rocznika 53 i innych osób zainteresowanych przywróceniem  należnych im praw. Teraz mamy szanse wygrać tę sprawę.  Ale potrzebujemy poparcia wszystkich emerytów. Tylko razem zjednoczeni mamy możliwość wygranej. Czy wszyscy, nawet ci nie zainteresowani osobiście sprawą pań 53, gotowi są poprzeć kobiety?
Dzisiaj nie wystarczy już wysłać setki listów do „wybrańców narodu”, trzeba iść wielką grupą pod Sejm, zablokować drogi. Czy my jesteśmy gotowi na takie czyny?
Emeryci muszą działać inaczej!
         Emeryci nie maja takiej siły przebicia jak górnicy czy rolnicy, ale też potrafią wspólnie walczyć o przysługujące im prawa, co już wcześniej udowodnili. Razem mają wielką moc.
 Potrzebujemy też wsparcia rodzin emerytów, dzieci, wnuków, bliższych i dalszych krewnych. Musimy zebrać naprawdę silną dużą grupę wspierającą nasze działania.
Czy jesteście Państwo gotowi do powalczenie o sprawę przywrócenia praw kobietom 53?


18 komentarzy:

  1. Jesteśmy gotowi - poprze nas kilkanaście osób z mojej rodziny i znajomych.
    Wielkie podziękowania za zajęcie się naszą sprawą - żądamy tylko tego co nam się słusznie należy i co mieliśmy zagwarantowane, złamano konstytucję, w stosunku do kobiet z rocznika 53 postąpiono haniebnie. Pozdrawiam, jestem gotowa do walki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z tym komentarzem w 100%, ja też jestem gotowa do walki, ale nie wiem co konkretnie robimy? nie ma tu żadnych konkretów. Pozdrawiam wszystkich chętnych do walki.

      Usuń
  2. Nie tylko kobiety z rocznika '53 zostały pokrzywdzone.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem gotowa, spróbuję zaangażować innych, Kobiety rocznik 1953 nie mogą spać spokojne,

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tego, co pamiętam to ostatnio "naprawdę silna duża grupa" zebrała się na początku maja zeszłego roku w Augustowie. Co z tego wyszło - wiadomo.... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj [..] trzeba iść wielką grupą pod Sejm, zablokować drogi.....

      Usuń
    2. Gwoli ścisłości: jest też napisane, że "Emeryci muszą działać inaczej!". Ale co by to miało znaczyć - nie bardzo wiem. Nie wiem też, czy ten apel o ochotniczy zaciąg emerytów i ich rodzin ma zastąpić "nową formę reprezentacji emerytów", która jest dyskutowana z Panem Marianem od września ub. roku?

      Usuń
    3. To będziemy blokować drogi czy nie? Jestem gotowa do walki, ale nie wiem czy się nadam, bo nie mam traktora.

      Usuń
  5. Czy w końcu ustalono o co mają walczyć kobiety z rocznika 53? Petycja w sprawie art. 25 ust. 1b spotkała się ostatnio w postach na tym blogu z krytyką. A jeśli nie chodzi o emerytury kapitałowe bez pomniejszenia, to właściwie o co?

    OdpowiedzUsuń
  6. No dobrze,ale co konkretnie robimy,kiedy i kto organizuje?bo to co jest we wpisie Adminki to tylko jakieś hasła,bez konkretów.

    OdpowiedzUsuń
  7. No dobrze jesteśmy gotowi.Ale co konkretnie robimy,kiedy i kto organizuje te blokady dróg i zgromadzenia przed Sejmem/

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś z głowami macie nie tak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adminka zadbała, żeby nas rozweselić. :)

      Usuń
    2. Czy post był przygotowany na 1 kwietnia, ale adminka niechcący nacisnęła Enter?

      Usuń
    3. Krystyna20087 marca 2015 09:14

      Dzień dobry, bardzo proszę nie czepiajcie się Adminki bo widzę, że wszystko co napisze to jest skrytykowane. Nic się Państwu nie podoba. WSTYD. Gdzie się podział ten BLOG który powstał ? Wszyscy byli dla siebie bardzo pomocni i wpisy były życzliwe. Jeżeli komuś (przepraszam) nie podoba się to proszę nie zaglądać, nie krytykować i nie przeszkadzać.
      Pozdrawiam. Krystyna

      Usuń
  9. W grupie siła. Damy radę, ale nie wiem o co mamy walczyć. Napiszcie w taki sposób, bym mogła zrozumieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DO Anonimowy2 marca 2015 19:54
      Mądrej głowie dość dwie słowie-co tu jeszcze dodać?

      Pozdrawiam-janka

      Usuń
  10. nowaemerytka3 marca 2015 19:12

    A ja mam wnuczka(prawo jazdy kat. T, B.) i mogę jechać! A,co!!!

    OdpowiedzUsuń