21 lutego 2013

Starsi zabierają etaty? To mit

Artykuł z Rzeczpospolitej
Bartosz Marczuk
 
Mimo obaw po wygaszeniu przywilejów emerytalnych 
nie pogorszyła się sytuacja starszych osób na rynku pracy.
Profesor ekonomii Jerzy Hauser w 2002 r. zgłosił postulat całkowitego zakazu pracy dla emerytów (choć później się z tego wycofał). To dowód, jak głęboko zakorzeniony jest mit, że starsze pracujące osoby zabierają etaty młodym.
– To szkodliwy, powszechnie powtarzany stereotyp – mówi Agnieszka Chłoń-Domińczak z SGH, wiceminister pracy, odpowiedzialna w 2008 r. za wygaszanie przywilejów emerytalnych.
Ekonomiści tłumaczą: jeśli wysyłamy na świadczenia społeczne wiele osób, musimy bardziej opodatkować młodych. Wtedy stają się drożsi i przez to trudniej znaleźć im pracę. Jest zatem dokładnie odwrotnie, niż głosi mit – im więcej wcześniejszych emerytów, tym trudniejsza sytuacja na rynku pracy młodych.
– Nasze doświadczenia z likwidacją wcześniejszych emerytur dowodzą też, że nie powoduje to wzrostu bezrobocia wśród starszych – dodaje Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest-Banku.
Eksperci tłumaczą, że nie jest tak, iż liczba miejsc pracy w gospodarce jest reglamentowana. Tak naprawdę najlepiej dla niej (a więc i dla samych obywateli), jeśli pracują wszyscy, którzy mogą.
– Jeśli osoby zdolne do pracy nie są aktywne, a tak się dzieje, jeśli masowo wysyłamy na wcześniejsze emerytury stosunkowo młodych ludzi, jest to dla gospodarki strata – zauważa Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan.
Większa liczba pracujących to także wyższe wpływy do budżetu (niższe podatki) oraz wyższy popyt na dobra i usługi. A właśnie od popytu zależy kondycja firm i dynamika tworzenia miejsc pracy. Jeśli mają komu sprzedawać wytworzone przez siebie dobra i usługi, to inwestują, rozwijają się i zatrudniają.
To, na co zwracają uwagę ekonomiści, potwierdzają polskie doświadczenia. Na początku tego wieku mieliśmy rekordową liczbę osób na świadczeniach społecznych (emerytury, renty, świadczenia przedemerytalne). Miejsc pracy powinno więc być pod dostatkiem. Nic z tego – w lutym 2003 r. wskaźnik bezrobocia osiągnął historyczne maksimum. Wynosił 20,7 proc.
Wysyłanie na wcześniejsze emerytury przynosi nie tylko straty ekonomiczne, ale i społeczne. Prof. Anna Giza-Poleszczuk w raporcie z badań „Dezaktywizacja osób w wieku okołoemerytalnym" przytacza wstrząsające wyznania osób, które skorzystały z wcześniejszej emerytury. Badacze najpierw pytali je o wyobrażenie życia po zakończeniu pracy. „Psychiczny odpoczynek, nie ma tej nerwowości", „Mam urlop cały rok" – odpowiadają respondenci. Później przytaczane są relacje osób, które przeszły już na ten „urlop". Mówią: „Jak człowiek idzie na emeryturę, to jest znak śmierci"; „Jak pójdę na emeryturę, to już jest po życiu".
Badacze zwracają uwagę, że często osoby w starszym wieku mitologizują sobie okres emerytury, a później czują się zmarginalizowane, niepotrzebne, mało aktywne. Nie zawsze tak jest, ale zdarza się w wielu przypadkach. – Jeśli chcemy otrzymać jakiekolwiek świadczenia na starość, musimy pracować dłużej i likwidować przywileje. Już teraz do wypłaty emerytur dokładamy kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie. Co się stanie, gdy pogorszy się sytuacja demograficzna? – pyta retorycznie Mordasewicz.

 

118 komentarzy:

  1. Pan Jeremi Mordasewicz i cały ten Lewiatan niby popiera pracę emerytów ale to Lewiatan sprzyjał Fedak przy wydaniu ustawy zawieszającej Przyjmują zasadę: Emeryt niech pracuje za pensję/często okrojoną/ a jego emerytura niech pracuje na nas

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się :jako emeryt czuję się odstawiony na boczny tor.
    Trudno się uaktywnić,gdy brakuje na podstawowe potrzeby,a wszelkie akcje charytatywne okazują się czasami jednym wielkim "przekrętem".Fajne byłoby się zająć teraz wnukiem,ale dzieci daleko...bo tam jest praca...beznadzieja...A z pracy zrezygnowałem w imię ideologii:zwolnię etat,bo nieco młodsi zostaną bez etatu i emerytury:-)
    I jeszcze teraz walka z ZUS o zaległe pieniądze...robią znas żebraków!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam Panie Krzysztofie! Może idę złym tropem ale robię burzę mózgu.W 2009r wprowadzona regulacja objęła wszystkich emerytów sprzed 2011r..Jedni składali wnioski w 2009r o ustalenie i jednoczesną realizację prawa , drudzy tylko o realizacje prawa do emerytury/ wnioski o ustalenie wysokości emerytury i wypłatę /. Dlaczego jednym się zabiera nabyte prawo do pobierania emerytury a drugim zostawia chociaż jedni i drudzy skorzystali z tej samej regulacji i w tym samym czasie? Czy to nie jest łamanie zasad konstytucji? Czy możemy to poruszyć w apelacji od wyroku SO? Pozdrawiam. Wiga Przeniosłam swoją wypowiedź bo tam już za ciasno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiga, Twoje rozumowanie nie do końca jest ścisłe. Otóż osoby które miały samo naliczenie przez styczniem 2009 i nie obrały żadnej emerytury, bo nie mogły skoro zgodnie z art 102 ust 2a była zawieszona, miały po 8 stycznia 2009 r,emeryturę naliczaną na nowo, z nową kwotą bazową, nowym współczynnikiem wwpw (jeśli był wyższy)i u z uwzględnieniem dalszego stażu pracy. To było ponowne ustalenie i realizacja, niczym się nie różniąca od tych co wnioski złożyli po raz pierwszy po 8 stycznia 2009 r. Niestety nie rozumieją tego tacy magicy jak pan Z.K.. pani Wiktorowska i jej "eksperci-prawnicy" a co najgorsze nie mają o tym pojęcia sędziowie, co chociaż orzekają w Izbach Pracy i Ubezpieczeń Społecznych to ręczę że 95% z nich nie ma zielonego pojęcia o ustawach emerytalnych i zerowe pojęcie jak powstaje i jest realizowane prawo do emerytury.
      Krzysztof

      Usuń
    2. Ja miałam trochę czasu wię na stronie Trybunału przy naszej sprawie można poczytać stenogram na spokojnie przebiegu rozprawy. To poprostu Pan łopotek , przedstawiciel ZUS i chyba Ministerstwa pracy to komletna żenada, nie przygotowani na prawie żadne pytanie nie ma konkretnej odpowiedzi. Co się dziwić sędziom mają nas gdzieś

      Usuń
    3. A niby po co się mieli przygotowywać, byli na 250% pewni, że Trybunał nie orzeknie o niezgodności z Konstytucją tak jak nie orzekł w przypadku profesorów Krasińskiego i Gebethnera. Oni cały czas jak rzep psiego ogona trzymali się art 103a, a tu TK zrobił psikusa i wymyślił sobie "ryzyko emerytalne" na co nikt ze strony sejmowo-rządowej nie był przygotowany. Sędziowie w sądach okręgowych i apelacyjnych też są w szoku i nie rozumieją o co Trybunałowi chodziło z tym ryzykiem emerytalnym, a że ponadto nie znają języka polskiego to mamy wyroki takie jakie mamy
      Krzysztof

      Usuń
    4. Z inspiracji Anonimowego przeczytałem wczoraj stenogram rozprawy z 13.11.2012 w TK. No , warto to przeczytać Na wiele pytań sądy zarówno przedstawiciel MPiPS , jak i 2 przedstawicielki ZUS , odpowiadali "nie wiem" , "nie przeprowadziliśmy takich badań" , "wiem , że były takie badania , ale gdybyśmy się przygotowali , to byśmy podali wyniki" - itd , tak mniej więcej , w tym stylu. Przedstawiciel Sejmu na wszystkie pytania miał jedną odpowiedź: Obowiązek zwalniania się z pracy musi byc utrzymany , bo emeryci musza zwolnic miejsca pracy dla młodych , którym Państwo musi dać pracę , a do tego Państwo ma dziure budżetową. Fascynująca lektura. Polecam!
      I pytanie za 5 zł : czy to dla "zawieszonego" dobrze , czy źle , że przygotowanie w/wym wysokich przedstawicieli wysokich organów do rozprawy w TK było , łagodnie mówiąc , watpliwe?
      (wszyscy , jak jeden mąż wynagradzani z podatków)

      Usuń
    5. STENOGRAM naszej sprawy /do Anonimowego 15:28 22 luty. /
      Proszę o instrukcję jak to znalezć chcę sobie poczytać.
      Dziękuję.
      Pozdrawiam
      BR

      Usuń
    6. Do Pani(a) BR:
      Wchodzi Pan(i) na stronę Trybunału Konstytucyjnego. Po lewej stronie sa różne działy. Wchodzi Pan w w Baza orzeczeń , wyświetla sie 10 ostatnich orzeczeń - wchodzi Pan(i) w to . Na górze wyświetli się Pani(u) : 'zmień ilość". Zmienia Pan(i) z 10 na 20. Wyświetli sie 20 wyroków TK.Pod nr 14 jest wyrok K2/12.Kliknać w to , wyświetli sie parę pozycji , kliknąć w ; dokumenty w sprawie i tam szukac stenogram z 13.11.2012 . Pozdrawiam.

      Usuń
    7. Jeszcze raz dziękuję bardzo.
      Dobra lektura.Oczywiście podzielam pogląd co do merytorycznych wypowiedzi posła i urzędników./śmiechu warte chociaż to "śmiech przez łzy"
      A może i dobrze bo to "woda na młyn" dla nas jak się pózniej okazało.
      Nie chcieli, ale pomogli.
      Tak myślę.
      Pozdrawiam
      BR.
      BR.

      Usuń
    8. Do BR : 3 zdanie od końca - kapitalne podsumowanie. Pozdrawiwm

      Usuń
  4. Witam Panie Krzysztofie ! Wracam do tematu p. Magdy. W postach są jej 2 wpisy informujące o wygranej 22.listopada w SA w Poznaniu.Pierwszy z dn. 4.12.12 godz. 20:18 a drugi 21.01.13 godz.22:32 .W żadnym z nich nie ma podanej sygnatury akt.Z Pana wpisu wynika, że i Pan jej nie zna.Jest dla mnie rzeczą niezrozumiałą, że p. Magda nie chce jej podać oraz, że nie ma tego orzeczenia w Portalu.To jakiś dziwny zbieg okoliczności.Jestem też z Poznania, czekam na termin wznowienia w SA i wiedza ta mogłaby mi pomóc. Przyznam, że jestem trochę rozżalona. Pozdrawiam Pana serdecznie. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możemy do tej Pani tylko apelować o sygnaturę, ale jeśli nie czyta już bloga to nic nie zyskamy. Może niech Pani zrobi tak : proszę się udać do sekretariatu wydziału pracy SA w Poznaniu i udając naiwną powiedzieć, że koleżanka miała tu 22 listopada sprawę o odwieszenie emerytury, i pani chciałaby przeczytać wyrok i uzasadnienie tej sprawy, koleżanka podawałam Pani sygnaturę, ale gdzieś się Pani to zapodziało, a no portalu orzeczeń nie może Pani takiej sprawy znaleźć i bardzo poprosić i tę sygnaturę, a jeśli to możliwe o wyrok z uzasadnieniem.
      Nie wiem może się uda.
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    2. Sądy nie udostepnią akt z danymi osobowymi - (ochrona danych osobowych)tym bardziej ,że Pani Ola nie bedzie znała nawet nazwiska Pani Magdy.
      Należy wymyslec coś innego

      Usuń
    3. To przecież nie chodzi o udostępnienie akt tylko udostępnienie wyroku z uzasadnieniem a takie pojawiaja sie sie na portalu orzeczeń sadowych. Nie ma to nic wspólnego z ochrona danych osobowwych. Natomiast decyzję o publikowaniu wyroku z danej sprawy podejmuje przewodniczacy posiedzenia. Pomysł Pana Krzysztofa jest logiczny - potrzebne jest tylko rozsądne rozegranie w sekretariacie wydziału a to już zależy od "rozgrywającego" majacego w tym własny interes.

      Usuń
    4. Na portalu sa tylko inicjały osoby której wyrok dotyczy w wyroku są dane konkretnej osoby (imie , nazwisko - a to są dane osobowe)które dotyczą tej osoby.

      Usuń
    5. Na portalu "Wieści od pana Mariana" pani Magda napisała wczoraj:
      "Anonimowy 21 lutego 2013 19:42
      Po co miałabym kłamać i wprowadzać w błąd osoby w podobnej do mojej sytuacji, byłby to przecież jakiś nonsens. Skoro wielką bujdą nazywa ktoś z Państwa mój wpis na blogu i ktoś podejrzewa mnie o pisanie nieprawdy to odpowiem po raz ostatni, że wygrałam w listopadzie sprawę w SA i w styczniu ZUS (bez skargi kasacyjnej)wypłacił mi zaległe i wznowił wypłatę bieżących świadczeń. Wpisy moje pamiętają, potwierdzili i wierzą mi Pan Krzysztof, Pani Ola i Pan(i)B za co b.dziękuję. Myślę, że Wszyscy Wspierający się tu na blogu wierzą sobie bo jaki miałby sens ten blog gdybyśmy się nawzajem okłamywali.
      Nie wiem dlaczego a sama to sprawdziłam w orzeczeniach sądowych, że nie ma sygnatury mojej sprawy w rejestrze orzeczeń w SA Poznań. O wygranej pisałam tylko dlatego żeby podtrzymać na duchu i wesprzeć osoby sprzed 2009 bo uważałam, że to mój obowiązek skoro tak jak wielu z nas korzystałam z rad i wzorów pism publikownych na wspaniałym blogu.
      Czytając wpisy z wczorajszego i dzisiejszego dnia na temat jakie to snuję kłamstwa, wymyślenia, bujdy i podejrzane rzeczy jest mi wprost po ludzku przykro i myślę, że nie będą już kłuć w oczy swoją osobą niedowiarków czy podpuszczaczy. Nadal jednak mocno trzymam kciuki za wszystkich Zawieszonych i pozdrawiam.
      Panie Krzysztofie jest Pan wyjątkowym człowiekiem i bardzo Panu dziękuję za wiarę w człowieka i słowa wsparcia, które bardzo doceniam. Jeszcze raz składam wielkie dzięki Panu Marianowi, Pani Admince, Panu Krzysztofowi i Wszystkim Blogowiczom. Magda z Poznania"

      Usuń
    6. Miałam to samo po otrzymaniu emerytury na bieżąco bez żadnego pisma przewodniego. Też poddano moją informację w wątpliwość. To jest osiągnięcie systemu. Zaczynamy się wszyscy podejrzewać (no nie wszyscy. A ja tą informacją podzieliłam się na blogu. Halina

      Usuń
  5. Prostuję pomyłkę. Rozprawa p. Magdy odbyła się w dn. 21.11.12. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zasada w sadach jest taka: Jeżeli sędzia pisze dla strony (osoba zainteresowana lub Zus)uzasadnienie wyroku to on pojawia się na portalu orzeczeń sądowych może to byc z opóźnieniem. Ktos kto dostaje informacje ,że jego sprawa odbędzie sie w dniu...ma także narzucony numer syg (jest on tez i na kpercie)jak ktoś dostaje uzasadnienie wyroku na piśmie to też jest nr.syg.Zus przekazując decyzje pisze także ,że zgodnie z wyrokiem z dnia ...nr, syg.przekazuje taką ...kwotę.Wyrok z syg. posiada tez Zus.

      Usuń
    2. Czyli wniosek jest prosty,nie wszystkie wyroki-uzasadnienia ukazują się w bazie orzeczeń sądów.Tylko te uzasadnienia o które występują strony.Czy dobrze rozumuję???

      Usuń
    3. Dodam jeszcze
      Jeżeli P Magda wygrała sprawę więc zapewne nie składała wniosku o uzasadnienie.ZUS /jeżeli zwrócił zaległe wierząc P.Magdzie /to wynika z tego,że również nie wnioskował o uzasadnienie tylko wykonał wyrok.Stąd może go nie ma w bazie orzeczeń.

      A tak na koniec Pani Magdo,niech Pani się odezwie i tym samym pomoże Oli,która jest Pani krajanką.

      Usuń
    4. Na jakiejś podstawie zus wypłacił zaległe świadczeni.

      Usuń
    5. Szkopuł w tym,że pojawiła się wątpliwość czy rzeczywiście ZUS wypłacił zaległe świadczenie,pomimo informacji P.Magdy,że tak jest.
      Osobiście nie mam powodu ażeby nie wierzyć P.Magdzie
      Ale jakby Pani Magda odezwała się na prośbę Oli również z Poznania to bylibyśmy spokojniejsi wszyscy.

      Usuń
    6. Nie jest prawdą, że wszystkie wyroki z uzasadnieniem pojawiają się na portalu orzeczeń sądowych. Decyzję o tym, czy wyrok będzie opublikowany podejmuje przewodniczący rozprawy sadowej. Tak jest na przykład we Wrocławiu.

      Usuń
    7. Tu nikt nie twierdzi,że wszystkie wyroki z uzasadnieniem pojawiają się na portalu orzeczeń sądowych.
      Ludzie dedukują jak to z tym jest.
      Jak wiesz coś więcej to napisz.Trochę się dokształcimy.
      Pozdrawiam
      BR

      Usuń
  6. Z dzisiejszej rozmowy z warszawskim ZUSem wynika że daleko jeszcze do uzyskania konkretnych wytycznych z Ministerstwa ponieważ nie ma reakcji ze strony CLR.Pani powiedziała, że żadne wyroki sądów tego nie przyspieszą .Zadaje pytanie:CO ODPOWIEDZIAŁ MINISTER KAMYSZ Marszałkowi Karczewskiemu ? .Jakie jest zdanie senatorów wnioskodawców?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem,że żadne wyroki Sądowe nie zmuszą zusu do wypłaty nam ukradzionych pieniędzy.To dopiero państwa doczekaliśmy.Władza i najwyżsi urzędnicy wzięli sobie ogromne nagrody i dla emerytów już nie starczyło.
      Krystyna

      Usuń
    2. Napisałam mail do CLR z prośbą o zajęcie stanowiska i umożliwienie Ministerstwu i ZUS owi pozytywne rozwiązanie naszej sprawy .Proszę też pisać . Może to jest jakaś metoda.

      Usuń
    3. Proszę podać adres mailowy :)

      Usuń
    4. Wysłałam na adres mailowy Dyrektora odpowiedzialnego za dział :Zabezpieczenie społeczne Pana W. Zająca Podaje mail:wzajac@rcl.gov.pl Powołałam się na argumenty sądu w Olsztynie i Siedlcach. Kontakt odnalazłam na stronie Centrum .BO

      Usuń
  7. Do osoby z 21.02.2013r z godz. 21.38
    Myślę, że taka osoba nie istnieje i taka okoliczność aby ZUS nie wykonał wyroku S.A. tylko dlatego, że wystąpił o kasację. Wyrok S.A. ma być wykonany a postępowanie kasacji może się toczyć. Myślę,że ktoś złosliwy chciał dać porcję niepokoju na noc aby wygrani emeryci nie mogli spokojnie spać. W ZUS głupki nie pracują i doskonale wiedzą , że wyrok S.A. jest wykonalny.
    Pozdrawiam wszyskich emerytów tych z przed i tych po.. i życzę spokoju i cierpliwości a radosna chwila napewno nadejdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie nie podejrzewam Z. z dnia 21.02 g.21.38 o taką mistyfikację. W ZUS pracują różne osoby, nie wykluczam też, że może, przepraszam, Z. coś źle usłyszała.
      A.

      Usuń
  8. "Co odpowiedział min. Kamysz Marszałkowi Karczewskiemu ?
    Ano nic nie odpowiedzial, bo co biedaczyna ma mówić, jak nie ma zielonego pojecia, sam przecież decyzji nie podejmie.
    Żeby nie wypłacić zaległych świadczeń, ktoś "decyzyjny" musi powiedzieć wyraźnie, że wyrok TK uchyla wadliwy przepis dopiero od dnia opublikowania tego wyroku w Dz. U. Każdy z rzadzących boi sie tego powiedzieć, bo nawet dla studenta I roku prawa wiadome jest, że jeżeli TK w swym wyroku nie określi kiedy wadliwy przezpis traci moc - to traci ex tunc, czyli od 1.10.2011 r. Ani Prezes ZUS, ani żaden minister nie chce wyraźnie zadecydować: "wypłacać zaległe", bo się boją, że znajdą się dziennikarze i "prawnicy", którzy z kolei powiedzą, że czarne jest białe.
    I tak się wożą, a nuż część "tych upierdliwych emerytów" wymrze, część nie ruszy palcem w bucie a w stosunku do tych "energiczniejszych" sprawę załatwią "niezawisłe" sądy.
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie , może czekają , aż naturalne procesy same im rozwiążą problem...

      Usuń
    2. Myślę że o to właśnie chodzi, aby sprawę "przeciągać" i jakoś wg decydentów będzie. Najprężniejsi i wyyrwali z korzystnymi wyrokami sądów może dostaną zaległe a reszta bęęędzie czekać aż sprawa ulegnie przedawnieniu, wymarciu itd.

      Usuń
    3. To z 13.44 , to miał być (może trochę makabryczny ) , żart. Taki śmiech przez łzy. Ale na serio , to urzędników państwowych , utrzymywanych z pieniędzy podatników , chyba obowiązują jakieś terminy i standardy...

      Usuń
  9. Absolutnie nie podejrzewam Z. z dnia 21.02 g.21.38 o taką mistyfikację. W ZUS pracują różne osoby, nie wykluczam też, że może, przepraszam, Z. coś źle usłyszała.
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, że istnieję w realu (już nawet jakiś czastemu przekazałam kopię wyroku na skrzynkęp. Krzysztofa). Co mówili do mnie pracownicy ZUS zrozumiałam, oczywiście nie mam tego na piśmie, bo była to rozmowa telefoniczna. Dzisiaj zażądałam na piśmie od ZUS realizacji prawomocnego wyroku, wykorzystując częściowo zdanie Pana Krzysztofa na ten temat (korespondencja na blogu) i złożyłam podanie do sądu o stwierdzenie prawomocności wyroku. Najwcześniej w drugiej połowie przyszłego tygodnia ozapytam ZUS o reakcję. Nie wiedziałam że mój wpis wywołał większe poruszenie, nie otwierają mi się dalsze wpisy pod tym postem. Reakcję zauważyłam dopiero teraz, gdy weszłam w najnowszy wątek.
      Pozdrawiam

      Usuń
  10. Nie jest to wesołe , ale tak to śmiesznie sformułowałeś , M , że się uśmiałem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdyby w sądach orzekali sędziowie umiejący interpretować wyroki TK to nie byłoby penie problemów w ZUS-ach.Uważam ,że w obecnej sytuacji największą krzywdę wyrządzają nam niesprawiedliwi sędziowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie nie rozumię i w żaden sposób nie potrafię sobie logicznie wytłumaczyć. Wyrok TK rozstrzygnął problem w zakresie zawieszonych emerytur. I co, Sądy wyrok ten znowu wyrokują.I jak się okazuje te same sytuacje mają różne wyroki. To znaczy, że jedni orzekają zgodnie z literą prawa a inni nie. Czy tak powinno być w Państwie prawa? Nikt za to nie bierze odpowiedzialności? Nikt nie zastanawiał się, że pod tymi niezdrowymi decyzjami kryją się ludzie na których to z pewnością nie wpływa dobrze na stan zdrowia. To nie oni zgotowali sobie ten los. Czy nie czas podjąć decyzję zgodnie z wyrokiem TK.

      Usuń
    2. Drodzy "blogowicze" !
      Stwierdzam, że powolutku dostaję lekkiej paranoi,bo staram się zrozumieć ZUS i sądy.
      Widzę, a raczej czytam, że ZUS nie dzieli emerytów na tych "przed" i na tych "po".
      Dla ZUS wszyscy, którym zawieszono wypłaty od 1.10.2011 r. dlatego, że nie rozwiązali umowy o pracę z dotychczasowym pracodawcą - są objęci wyrokiem TK i dlatego zostali przez ZUS "odwieszeni".
      Sądy z kolei tego ZUS-owskiego stanowiska nie przyjmują, zdaniem niektórych sądów bowiem wyrok TK obejmuje tylko tych co "papier o wypłatę" złożyli po 8.01.2009 r. pod warunkiem, że wcześniej o wyliczenie emerytury nie występowali.
      Zdaniem ZUS wyrok TK uchyla wadliwy przepis ex nunc, tzn. wypłacać "do przodu" wszystkim a "do tyłu" nikomu.
      Wg sądów: wypłacać "wstecz i do przodu" tylko wybranym.
      Czyż to nie jest paranoja, czy naszym krajem rządzą sami durnie, czy wręcz przeciwnie, to my emeryci jesteśmy durniami i chcemy zrozumieć "co poeta ma na myśli" (ZUS i sąd).
      Przepraszam za liczbę mnogą, ale już głupieję.
      M

      Usuń
    3. Emeryci są super myślącymi jednostkami, im dłużej jestem na blogu tym bardziej się o tym przekonuję i daj Panie Boże aby wszyscy ludzie byli tak sprawni umysłowo, oczywiście najwięcej daj "rządzącym" i sędziom :)
      A.

      Usuń
    4. Drogi M
      przepraszam, ale stary chłop jesteś, komunę przeżyłeś i jeszcze się czemuś w tym kraju dziwisz????? W czasach słusznie minionych żaden sędzia nie miał w zasadzie nic do powiedzenia jeśli przychodziła dyrektywa od jakiegoś sekretarza PZPR, wówczas prawo się nie liczyło i tak się pisało uzasadnienie jak sobie sekretarz zażyczył, nie pamiętasz?? No i jak się ustrój zmienił to się sędziom "polepszyło", Stali się niezależni i niezawiśli i wreszcie mogli orzekać jak chcieli, co więcej niezależnie jak orzekają i tak za nic ni odpowiadają (to pozostało z komuny i bardzo tego pilnują żeby im nie zabrano). Są różni sędziowie, ci starsi jeszcze z nawykami z komuny, dla których co państwowe to święte i każdemu co na to rękę podnosi trzeba pokazać miejsce w szeregu, są i ci młodsi, ale przez tych starszych uczeni więc przejęli ich tok myślenia a ponadto są niestety notorycznie niedouczeni i to w każdej prawie dziedzinie, bo wiedzę zgodnie z obecnymi trendami zdobywali "po łebkach". No i zupełnie nie znają języka polskiego, dlatego prosta wykładnia językowa stwarza in największe problemy. Nie znają zasad logiki, nie uczą się prawa na podstawie którego mają orzekać, tak jak na studiach czytają głownie stanowiska prasowe i omówienia czyli "bryki". Ręczę, że nie czytają komentarzy do ustaw, a po za tym nie ma już komu tych komentarzy pisać. Więc czego M od tych niedouków oczekujesz? Nie staraj się zrozumieć tego co leży po za zasięgiem rozumu. Dlatego coraz bardziej skłaniam się ku stanowisku, aby dać sobie spokój ze składaniem skarg kasacyjnych do SN, bo tam też pracują polscy sędziowie i to ci najstarsi, ci co raczej wszystkiego uczyli się a słusznie minionym ustroju.
      Jeżeli sędzina w SO mówi emerytce na rozprawie że wyroki Trybunału nie mają zastosowania do sądów powszechnych, to o czym my właściwie mówimy???
      Masz racje chwilami ręce opadają (i nie tylko) i człek się zastanawia czy nie palnąć tego wszystkiego w cholerę, pieniądz rzecz nabyta,a zdrowie ma się tylko jedno.
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    5. No cóż Krzysztofie, ze smutkiem muszę powiedzieć "niestety - masz rację", nawet w tej części, gdy piszesz o sędziach SN. Gdy czytam uzasadnienia ich wyroków napisane metodą "kopiuj/wklej" - to i spodnie opadają.
      Też zastanawiam się (ze względu na zdrowie) nad celowością wnoszenia kasacji, ale uczynię to, gdyż nie mogę pozostawiać spraw niezakończonymi. "Sprawa" musi przejść wszystkie etapy, nie mogę dopuścić, by kiedyś narodziły się myśli: "mogłem wystąpić, ale nie chciało mi się" - to byłby "gotowy stres".
      M

      Usuń
  12. Do Pana(i) ZK; Pod poprzednim postem przekonywał Pan (i) do dyskusji , ale w ogóle nie odpowiedział Pan (i) na wpis Anonima z 21.53 . To co to za dyskusja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomyliłam godziny. Chodzi o wpis Anonima z 21 lutego z godz. 20.14.

      Usuń
    2. Pan Z.K. przedstawia prawdy objawione i nie zniża się do odpowiadania na postawione mu pytania
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    3. Ponawiam pytanie: czy jest jakaś informacja o odpowiedzi Ministra Kamysza na pismo Marszałka Karczewskiego?

      Usuń
    4. Też chciałabym wiedzieć , czy jest jakaś informacja. Panie Krzysztofie może Pan wie?
      Barbara

      Usuń
    5. Boże!! oczywiście, że nie ma, gdyby była natychmiast wrzucilibyśmy to blog, Na oświadczenie marszałka Karczewskiego, Kamysz do tej pory nie zająknął się nawet słowem.
      pozdrawiam
      Krzysztof

      Usuń
    6. Na pierwszej stronie zus jest zakładka "Statystyka", z której wynika, ile tysięcy i w którym roku było pobierających emerytów oraz ile tysięcy i w którym roku po raz pierwszy podjęło wypłaty emerytur np.:

      rok - ogółem pobierających emerytów / po raz pierwszy podjęli wypłatę
      2007 - odpowiednio 4558600 / 215400
      2008 - odpowiednio 4765300 / 340500
      2009 - odpowiednio 4980800 / 243000
      2010 - odpowiednio 4996200 / 92300

      naturalnie niektórzy z w/w przed podjęciem pierwszej wypłaty zwolnili się z pracy, ale nie wszyscy

      We wniosku do TK wnioskodawcy napisali: "Szacuje się, że z ułatwienia jakie było wynikiem uchylenia art. l 03 ust. 2a Ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych skorzystało ok. 60 tysięcy osób"

      Czy jest jakiś problem w dopytaniu kogoś, kto te osoby zliczył, żeby odpowiedział, których emerytów i z którego roku przyjął do obliczenia, że wyszło te ok. 60000? ... czyli dokładnie, dla których 60000 osób wnioskował wnioskodawca?

      Z. K.

      Usuń
    7. Do Z.K.
      Szanowny Panie czy wreszcie nam "zawieszonym" emerytom da Pan święty spokój i przestanie pisać te Swoje objawione prawdy. Wiele osób, nie tylko ja, prosi Pana o odpowiedź na kilka prostych pytań, jeśli nie potrafi Pan innym odpowiedzieć, to bardzo w imieniu swoim i innych osób proszę aby przestał pan "mieszać" na tym blogu. Co chciał Pan powyższym wpisem udowodnić? znowu jakieś Swoje wymysły jakoby Senatorowie PIS występowali w imieniu jakiejś określonej grupy? To co Pan pisze jest chore, przepełnione jakąś niechęcią do większości "zawieszonych". Niczego Pan nie rozumie, wszystko usiłuje Pan naginać do Swoich teorii i wyobrażeń.
      Tak się składa , że w jednej z rozmów telefonicznych jakie przeprowadziłem z mec. Cichoniem pytałem go o te dane zawarte we wniosku senatorów. Dane te jeszcze jako senator, mec Cichoń dostał z ZUS-u, to jest ogółem liczba osób jakie w latach 2009-2010 nabyła prawo do emerytury połączone z jej wypłatą bez rozwiązywania stosunku pracy. To jest liczba osób którym ZUS w latach 2009-2010 wypłacał emeryturę mimo, że nie zwolnili się z pracy. Czy jest Pan w stanie zrozumieć, że to są wszyscy "zawieszeni" emeryci, niezależnie od daty złożenia pierwszego wniosku o naliczenie emerytury, są to razem i emeryci z lat 2003-2008 objęci do końca 2008 roku art 103 ust. 2a jak i ci, którzy do 31.12.2008 spełnili warunki do uzyskania emerytury (czy to wcześniejszej, czy w pełnym wieku emerytalnym), ale wnioski o naliczenie emerytury złożyli w latach 2009 i 2010. Wszyscy ci emeryci pozostawali w zatrudnieniu u tego samego pracodawcy u którego byli zatrudnieni w momencie składania wniosku o naliczenie emerytury.
      I wszystkim Panie Z.K. ZUS na nowo dokonał ustalenia prawa do emerytury. Ponieważ do momentu złożenia w 2009 lub 2010 roku wniosku o przeliczenie (lub naliczenie) emerytury, osoby te ani jednego świadczenia nie pobrały, wszystkim na nowo obliczono emeryturę tak jakby była wyliczana po raz pierwszy z aktualną kwotą bazową i najlepszym wwpw i wydano im nowe decyzje o ustaleniu i podjęciu wypłaty emerytury. Tak, że wszyscy, te całe ca 60.000 osób, nabyło i zrealizowało swoje prawo do emerytury w okresie 0d 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 bez zwalniania się z pracy, Czy dotrze wreszcie do Pana że "nabycie" prawa do emerytury bez jej wypłaty, nie jest nabyciem prawa, a jedynie jego ekspektatywy? Wiem, że Pan i tak na żadne pytanie nie odpowie, bo Swoim mniemaniu jest Pan "ponad tym" i byle komu odpowiadał Pan nie będzie, ale w takim razie po co pisze Pan na tym blogu? Przecież ani jedna osoba nie mogła nabyć prawa do emerytury łącznie z jej wypłatą i bez zwalniania się z pracy w innym okresie niż miedzy 8.01.2009 0 31.12.2010.
      Stawiam kolejne pytanie: na jakiej podstawie prawnej osobom które posiadały ekspektatywę prawa do emerytury do 8 stycznia 2009 r, po tej dacie ZUS wypłacał emeryturę???? Czy na innej niż tym co mając do końca 2008 roku spełnione warunki wnioski złożyli po raz pierwszy dopiero w 2009 lub 2010 roku?. I jeszcze raz bardzo Pana proszę niech Pan da nam spokój, mamy dość problemów z sędziami myślącymi tak jak Pan, dodatkowej porcji nerwów nam nie potrzeba.
      Krzysztof

      Usuń
    8. Brawo Panie Krzysztofie!
      Joanna

      Usuń
    9. Proszę Pana. Pozostaje tylko o tym przekonać ZUS, Ministra i Centrum Legislacyjne . Nas już Pan wielokrotnie przekonywał.

      Usuń
    10. Anonimowy z 21:46
      Przepraszam ale do czego ktoś miałby przekonywać ZUS?
      ZUS stwierdził słowami swego prezesa, p. Derdziuka, że "literalnie" realizuje wyrok TK i rzeczywiście to robi, wznowił emerytury wszystkim pracującym nadal emerytom. I na tym decyzyjność ZUS się kończy Jeśli zaś chodzi o MPiPS i RCL to tam ponoć próbują rozwiązać problem z zaległymi świadczeniami, co z tekstami powyżej nie ma nic wspólnego. O co Ci chodzi anonimowy?
      Krzysztof

      Usuń
    11. Liczbę osób , które były do 22.11.2012r. zawieszone , w listopadzie 2012 szacowano na 18 800.

      Usuń
    12. A liczbę osób, które pozostały w zatrudnieniu w dniu 1.10.2011 r, czyli liczbę tych którym zawieszono wypłaty emerytur ZUS podał jako około 36 000. Zatem w październiku 2011 roku około 24 000 osób "wybrało emeryturę" A okresie od października 2011 r. do listopada 2012 r, na emeryturę odeszło definitywnie około 17 000 osób. I tak sobie możemy sobie liczbami żonglować, tylko po co??? Co miałoby z tego wynikać ????
      Krzysztof

      Usuń
  13. My prosci ludzie. Nalezy przyjac za pewnik, ze w tym momencie nadszedl dla niektorych czas zeby zarobic na 25000 spraw !Nie pomoga zadne interpretacje, paragrafy,przemyslenia,domysly najmadrzejszych na tym blogu pp. Mariana, Krzysztofa, Xmeleona itp. itd.. To jest okazja do nachapana sie przede wszystkim dla sadow!, wszystkie wyroki" po". beda zaskarzane do SN o kasacje.Emeryci za swoje pieniadze, ZUS za emerytow pieniadze i na razie bedzie sie tak krecic, chyba ze "najwyzszy decydent" wczesniej podejmie wiazacal decyzje. Kto na tyle wytrzymaly doczeka,a co niektorzy wieczny odpoczynek... Pozdr. k i ch.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Xenefont o/Olsztyn22 lutego 2013 18:53

      k i ch. Bardzo przepraszam kich..."Xmeleon" jest bohaterem bardzo intrygującym, sprytnym, którego prawdziwe oblicze jest nie do rozszyfrowania. W toku w/w wywodów/rozważań każdy czytelnik zaczyna się poważnie zastanawiać o co tak naprawdę chodzi i czy ten tu i teraz "Xameleon" ma na celu prowadzenie czegokolwiek, szuka skrywającego się gdzieś drugiego dna, ale jest na tyle tajemniczy, że nie wiadomo, czy aby na pewno działa na korzyść rzeszy emerytów z zawieszonymi świadczeniami?...

      Usuń
    2. Czy to Pan i czy były odpowiedzi ekspertów?
      link :
      http://www.experto24.pl/forum/posts/emerytury-i-renty/komunikat-zus-w-sprawie-emerytur-po-wyroku-tk-z-13-listopada-2012-r-48567/#pid57019

      Xenefont, Wykonano (data): 13.01.2013, 16:04
      (..)Najwięcej wątpliwości budzi to, czy prawo do ponownej wypłaty dotyczy wszystkich, czy tylko części osób, którym ZUS zawiesił wypłaty w październiku 2011 r.
      W efekcie tego wyrok nie jest wykonywany i co to wszystko ma znaczyć?!
      Dlaczego ZUS z urzędu nie przesyła zawieszonych świadczeń skoro i tak będzie musiał je wypłacić. ZUS doskonale wie kto i kiedy przestał pobierać emeryturę i ewentualnie od kiedy wznowił jej pobieranie. To właśnie ZUS wysyłał do emerytów pisma z przywoływaniem przepisów nakazujących nam dokonanie wyboru pomiędzy emeryturą a pracą do 30 września 2011. Gdyby tej krzywdzącej ustawy z 2010 r. nie było - ZUS nadal by wypłacał emerytury!!!
      ZUS z urzędu powinien bez gadania zwrócić zawieszone świadczenia wraz z odsetkami, a potem toczyć spór ze Skarbem Państwa. Przecież to w końcu ZUS a nie Skarb Państwa nam przyznawał świadczenia emerytalne i to ZUS ma wobec nas zobowiązanie.
      Ciekaw jestem co w tej kwestii mają do powiedzenia eksperci...

      Usuń
    3. To co zrobił z nami inaszymi emeyturami ZUS można nazwć ZABOREM MIENIA . Wiem wiem ZuS jest tylko wykonawcą, .Przypomnijcie sobie jednak udział przedstawicielki ZUS w rozprawie T K . To Ona była najbadziej aktywną przeciwniczką pozytywnego rozwiązania i od razu stwierdzała,że ZUS będzie walczył /dokładnie nie pamiętam,jest w stenogramach/To,że ZUS wznowił wypłacanie bieżących świadczeń niestety nie wszystkich satysfakcjonuje Z podanych wyżej statystyk wynika ,ze ogromna część emerytów w tzw międzyczasie przestała pracować. Zabór mienia tych ludzi najbardziej dotknął.ZUS liczy na ich wymarcie?W tej zmowie trzech /ZUS ,Ministerstwo,Skarb/ ZUS jest nabardziej winny i ...najbardziej zorientowany jak nami rozgrywać. BO

      Usuń
    4. Xenefont o/Olsztyn25 lutego 2013 21:17

      Do Anonima z 22 lutego 2013 22:04... Tak, to ja! Tu,na blogu onegdaj radziła nam Adminka,by nie wstydzić się swoich imion/inicjałów/ksywek... itp znaków rozpoznawczych.Ułatwia to sprawniejszy przepływ naszych kontaktów.
      (...)Czy były odpowiedzi ekspertów? Odpowiadam, owszem,były.Wklejam ostatnie,gdyż poprzednie nie warte gdybania..."...mam oto takie informacje... nie tylko z ZUS i wnerwia mnie to stwierdzenie, że z Naszych (ich zus)"INFORMACJI WYNIKA", cytuję:
      Witam
      Z naszych informacji wynika, że świadczenia za okres wsteczny nie będą wyrównywane. Świadczenia zawieszone od października 2011r. z powodu nie rozwiązanego stosunku pracy zostaną wznowione, nie wcześniej niż od ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
      Proponuję jednak skontaktować się z terenową jednostką ZUS i złożyć wniosek o wznowienie postępowania w oparciu o art..145a kodeksu postępowania administracyjnego - w terminie do 22 grudnia 2012r.
      W sprawie zostanie wydana stosowna decyzja."
      Pozdrawiam
      Młodszy Konsultant
      Centrum Obsługi Telefonicznej
      tel.: 801400987, 225601600
      Mam(do zus) pytanie.Mianowicie, czy przedstawiciele konsultanci mają jakąś niejasną dla emerytów informację, czy sami do końca nie wiedzą o czym chcą,lub nie mogą napisać?....
      Witam,
      Proszę złożyć oficjalny wniosek do ZUS.
      Pozdrawiam i życzę miłego dnia,
      Serwis www.ePorady24.pl
      Pani Izo,dzisiaj ku memu zaskoczeniu otrzymałem z ZUS "Wezwanie do uzupełnienia wniosku" za zwrotnym poświadczeniem odbioru. W wezwaniu, powołując się na Dz.U. z 2011r. Nr 237,poz. 1412 - proszą o wypełnienie załączonego formularza Rw-73 - oświadczenie emeryta o osiąganiu przychodów za okres 01.10.2011 r. do 30.o6.2012 r. w celu rozpatrzenia mojego wniosku o zawieszone świadczenie i wydania decyzji.W okresie tym pracowałem z zawieszoną emeryturą. Decyzja ma być wydana w ciągu 30 dni "od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (po uzupełnieniu wniosku) oraz wydania przepisów wykonawczych".
      Nie mam pojęcia co to ma znaczyć i na co mogę liczyć w tej przyszłej decyzji? Serdecznie pozdrawiam.
      Witam,
      Chodzi zapewne o to, czy były podstawy do zawieszenia świadczenia w całości czy w części czy wcale. Jak wiadomo osiąganie dochodu na okreslonym poziomie może powodować zawieszenie świadczenia.
      Proszę go spokojnie wypełnic i odesłać.
      Pozdrawiam i życzę miłego dnia,
      Serwis www.ePorady24.p.....
      Konsultant COT Wioletta Orzechowska
      2013-01-18 11:41
      Treść komunikatu z ZUS-u
      Dzień dobry,ZUS nie toczy sporu ze Skarbem Państwa. Decyzje w sprawie wypłaty świadczeń będa wydawane po ustosunkowaniu się Ministerstwa Pracy i PS do wyroku TK wraz uzasadnieniem, zatem prosze cierpliwie czekać na rozstrzygnięcie-decyzję na pewno Pan otrzyma.Dodatkowych informacji na ten temat można uzyskać pod numerem telefonu 801 400 987 lub 22 560 16 00 oraz na stronie internetowej ZUS www.zus.pl.
      W przypadku kolejnych pytań, prosimy o kontakt.
      Piotr Wyszogrodzki - konsultant Zakład Ubezpieczeń Społecznych.....
      Pani Izo, jeśli mogę proszę o "najświeższe" informacje dotyczące moich szans bez zbędnych prawniczych korowodów na odzyskanie zawieszonego mi świadczenia od dnia 1 października 2011r. oraz dlaczego wyrok TK jest tak różnie interpretowany przez ZUS jak też przez Sądy? Pozdrawiam
      I ostatnia informacja!!!:Bąba...
      Wiadomość od prawnika
      Data i godzina:25.01.2013, 23:51
      Witam,
      Póki co można wnosić o bezczynność organu jeśli wniosek jest załatwiany ponad terminy KPA, ale nie ma to sensu.
      Wyrok jest jasny, a sądzę, że w tym złodziejskim systemie szukają teraz sposobu co zrobić, żeby nie płacić.. Użyłabym wielu znanych i mniej znanych epitetów na określenie tego, ale póki co nie ma jednoznacznego stanowiska.
      --
      Z poważaniem,
      Serwis www.ePorady24.pl
      Dbamy o Twoje prawa!

      Usuń
  14. P.Xenefoncie,b. Pana przepraszam, absolutnie nie chcialem nawet na chrzte urazic wymienionych przeze mnie Panow.Wierze ze wszyscy na tym blogu daza do pomyslnego dla nas konca.Jest Pan dobrym duchem,przebijaja przez Pana szczere intencje-wielki szacunek dla Was ciagnacyh ten wozek, ale coz my biedni mozemy przeciwstawic tej nie tylko sadowej machinie ? Zycze duzo zdrowia i pomyslnego zakonczenia naszych perypetii. k i ch.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Xenefont o/Olsztyn25 lutego 2013 21:38

      To Pana ja przepraszam i proszę o większą obecność na blogu.Zwykle nieznani sobie faceci-tak bywało zawsze przecież-muszą uzgodnić swoje racje.A,że niekoniecznie zawsze słuszne,to już inna rzecz,nasza męska.Ale zawsze byliśmy,jesteśmy i będziemy razem!Pozdrawiam i życzę powodzenia w naszej wspólnej,niełatwej przecież sprawie.Wszystkiego najlepszego.

      Usuń
  15. Aśka Radomianko, odezwij się!
    Baska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem Baśka, chociaż bardzo spóźniona (urodziny Wnuczka). Czy stęskniłaś się za mną...?
      Pozdrawiam Cię serdecznie
      Czy Ty teraz jesteś TOS? Dobrze piszę?

      Usuń
  16. Panie Krzysztofie BARDZO PROSZĘ w wolnej chwili o odpowiedź w mojej sprawie.Decyzję o PRZYZNANIU emerytury mam z 19.06.2008r-nie pobrałam ani jednej emerytury ponieważ nie zwolniłam się z pracy.Następną decyzję mam o WZNOWIENIU emerytury z dnia 11.03.2009r na mój wniosek z dnia 27.02.2009r.Suma mojej emerytury z w OBYDWU decyzjach jest DOKŁADNIE TAKA SAMA,czyli nie przeliczono mi emerytury z nową kwotą bazową jaka obowiązywała w 2009r.Chyba zrobiono mnie" w konia"?Ile lat mam do odwołania się do ZUS odnośnie powyższych decyzji?Serdecznie pozdrawiam-Barbara Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie przeliczono bo wniosek był z końcem lutego i obowiązywała ta sama kwota bazowa.Gdyby wniosek był w marcu to wtedy była nowa kwota bazowa

      Usuń
    2. to jest dowod na to ze emeryt z 2008,2007.... mial odwieszana w 2009 i ryzyko o ktorym pisze TK go nie dotyczylo, bo zrealizowal go wczesniej- i to jest ten powod dla ktorego sady roznicuja emerytow na 2009 i przed.

      Usuń
    3. Nie , nie jest to żaden dowód/ Wysokość emeytury p. Barbary Ewy była w lutym 2009 ustalana na nowo (bo , jeżeli p/ Barbara Ewa złozyła wniosek w lutym , ZUS musiał to zrobić). Ale , ponieważ p. Barbara Ewa zaniedbała dostarczenie zaświadczenia o zatrudnieniu na dzień złozenia wniosku , wysokość emerytury wyszła taka sama , jak w czerwcu 2008 , czyli faktycznie mniejsza , niż przysługiwała pani Barbarze Ewie w lutym 2009. Ale to nie żaden dowód ,że p Barbara Ewa nie podlega pod wyrok TK , a jedynie dowód zaniedbania własnej sprawy przez p. Barbarę Ewę. Ewentualnie dowód bezduszności pracownika ZUS , który mógł doradzić doniesienie aktualnego zaświadczenia o zatrudnieniu.

      Usuń
    4. Według mnie to celowo kierowane pytania do pana Krzysztofa. Coś w tę bajkę nie wierzę, Kobieta umie posługiwać się komputerem a swoje podstawowe sprawy zaniedbała ? Baju,baju.
      k

      Usuń
    5. Moja koleżanka z pracy chciała za wszelką cenę mieć wypłaconą emeryturę i dlatego jak Pani nie czekała na nową kwotę bazową, uważała ,że więcej zyska.

      Usuń
  17. Muszę Panią rozczarować .Mogła Pani złożyć wniosek 1 marca 2009 r. .Wtedy byłaby nowa kwota bazowa. Od 1 marca 2008 do 28 lutego 2009 ta sama wysokość kwoty bazowej.
    O takie podstawowe rzeczy należy pytać w ZUS-ie. Dziwne, że po 4 latach takie pada tu takie pytanie. "Czy to znowu podpucha"?
    KRYS

    OdpowiedzUsuń
  18. Barbaro-Ewo
    KRYS ma oczywiście w pełni rację. Składanie wniosku o emeryturę przed 1 marca 2009 było bardzo nierozsądne. Pisząc ten długi tekst do Z.K. pewne rzeczy pominąłem a inne uważam za tak oczywiste, że nie tłumaczyłem ich dokładnie. Masz naliczoną emeryturę od 1 lutego 2009 r. ale jednej rzeczy nie rozumiem, dlaczego nie doliczono Ci stażu za 8 miesięcy od 1.06.2008 do 31.01.2009 r., co powinno spowodować niewielki wzrost kwoty emerytury.
    KRYS
    jak ktoś się w ZUS-ie nie dopytał albo trafił na złośliwego pracownika, to teraz tak ma. U nas w Warszawie na Bielanach kobitki z ZUS na 100% kazałyby w takiej sytuacji przyjść po 1 marca
    Krzysztof

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję za odpowiedź.To nie jest żadna"podpucha"po prostu nie znałam sie na tym kompletnie,złożyłam pismo w lutym żeby mieć płaconą emeryturę od lutego i to był jak widzę błąd.Głupio mi ,naprawdę.Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia do takich pytań jak moje,ale czasami tak w życiu bywa,że się człowiek przejedzie-oczywiście na własne życzenie-Barbara Ewa

    OdpowiedzUsuń
  20. H2 (czyli kolejna pazerna)
    A może założyć osobny wątek dotyczący przeliczeń emerytury i przy okazji walki o zaległe emerytury trochę poduczyć się w tym zakresie? A z zadawanych pytań na forum wynika, że wiedza emerytów w tym zakresie jest na różnym poziomie. A na razie moje wątpliwości.
    W grudniu złożyłam wniosek o emeryturę powszechną. Pod wpływem niektórych postów w styczniu zaniosłam pismo do ZUS-u o wycofanie wniosku. Pani z ZUS-u przekonywała mnie, żeby tego nie robić, żeby jeszcze się zastanowić.Pismo rano zostawiłam, ale po południu odebrałam go z powrotem. Żeby wiedzieć na co się decydować po otrzymaniu decyzji powoli ( na piechotę, krok po kroku- tak żeby ćwiczyć stary umysł) przeliczałam składki od roku 2010. Z moich obliczeń wyszło, że emerytura powszechna, przy wskaźniku 140% ( czyli takim średnim, a jak na moje oczekiwania- niskim) powinna być o ok. 400 zł wyższa. Wczoraj (dwa miesiące po złożeniu wniosku!) dostałam decyzję - wysokość świadczenia jest taka jak wyliczyłam sama.
    ZUS zawiesza jej wypłacanie do czasu rozwiązania stosunku pracy, a wypłaca starą pod nowym numerem.
    Teraz moje pytania?
    1. Co się będzie działo z zawieszoną emeryturą - czy od jej podstawy będą odliczane aktualnie pobierane emerytury?
    2. Czy w trakcie jej zawieszenia będzie dokonywana jej waloryzacja?
    3. Czy stara emerytura ( ale pod nowym numerem) będzie podlegała ewentualnemu przeliczaniu?

    Może ktoś z blogowiczów zna odpowiedzi na pytania? Prawdę powiedziawszy przydałby się nam na forum ekspert z ZUS-u (oczywiście jako Anonim).

    P.S. W informacji do decyzji jest taki zapis:
    ... Wniosek o ponowne ustalenie wysokości emerytury może być zgłoszony w każdym czasie. Analogiczną zasadę stosuje się do ponownego ustalenia wysokości emerytury OBLICZONEJ WEDŁUG NOWYCH ZASAD JAKO ŚWIADCZENIE KORZYSTNIEJSZE , DLA UBEZPIECZONYCH URODZONYCH PRZED 1. 01. 1949r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedzi dla P.H2

      1. NIE
      2. TAK (wznowienie + wszystkie wal. kwoty em. brutto)
      3. TAK

      Odpowiedzi są pewne na 100%, chociaż nie jestem z ZUS

      Pozdrawiam
      Z.K.

      Ps. Moje pisanie na tym blogu rozpoczęło się od zakwestionowania ostrzeżenia o niekorzystności składania wniosków o powszechne emerytury do 31.12.2012 r. Na kobietach ur. 1949-1952, które wycofały albo, pod wpływem ostrzeżeń na blogu, nie składały tych wniosków (choć duża ich część mogłaby mieć - jak Pani - wyższe powszechne), ZUS będzie miał spore oszczędności.

      Usuń
    2. re ZK
      1. Co się będzie działo z zawieszoną emeryturą - czy od jej podstawy będą odliczane aktualnie pobierane emerytury? - odpowiada ZK , że nie.
      Do momentu wyliczenia emerytury kapitałowej na pewno nie.
      Ale ... bieżące niby nie. Co będzie z kapitałem przyznanym na x lata, przez które nie będę miała wypłacanej emerytury kapitałowe ?
      Jeżeli w 2013 , 2014, 2015 nie wezmę emerytury kapitałowej to co się z tymi funduszami stanie ? Przepadną ? Dla mnie tak jakby była odliczana bieżąca.
      k

      Usuń
    3. H2. Dziękuję Z.K. za odpowiedź. Z mojego rozeznania w przepisach też wynikają takie wnioski, ale potwierdzenie jest dla mnie bardzo ważne. Decyzję o ewentualnym wycofaniu decyzji (mam na to jeszcze prawie cały miesiąc) i tak muszę podjąć sama, ale wydaje mi się, że jest dla mnie ryzyko - w późniejszym terminie, np. za rok średnie trwanie życia będzie dla mnie już niższe ( chyba, że GUS znów nam nieco podaruje miesięcy życia, czyli znów średnie podwyższy) , kapitał będzie wyższy, ale pomniejszony o pobrane emerytury. Oczywiście można w pewien przybliżony sposób przeliczyć różne wersje, nawet biorąc pod uwagę to, że zostaną mi zwrócone zaległe emerytury.
      Próbowałam korzystać z różnych kalkulatorów. Ten na stronie ZUS-u oblicza emeryturę dla kobiet w granicach wieku 65 - 85 lat życia ( jest to przewidywany wiek przejścia na emeryturę!!!!!). Nie mogę obliczyć emerytury dla wieku poniżej 65 lat, a taka wersja póki co mnie interesuje. Emerytura obliczona za pomocą kalkulatora na stronie naszego ulubionego ministerstwa jest o kilkaset złotych mniejsza ( zwracam uwagę na to, że w tym przypadku jest podawana w wersji netto, ale i tak jest niższa niż obliczona przez ZUS lub samodzielnie/ lub za pomocą kalkulatora ZUS- u i ekstrapolowana do niższego wieku).

      Na koniec mam pytanie:
      Czy ktoś z blogowiczów ma obliczoną emeryturę powszechną "pod rządami obecnych przepisów", czyli z odliczeniem pobranych świadczeń?


      Usuń
    4. na stronie Zus jest podana waloryzacja kapitału na kwartał i roczna mając wyjsciowe dane ( kapitał z zus- i odprowadzane składki np. lista płac,potwierdzenia wypłaty można sobie samemu wyliczyc kapiatał na dany rok.
      Pozdrawiam Marysia z Krakowa

      Usuń
  21. H2 (pazerna - bardzo dobrze)
    O nowy numer decyzji prosze sie nie martwić. Zadałam to pytanie w Zus-ie. Odpowiedzieli mi ,że od IX 2012 mają nowy program i do tego programu wprowadzają wszystkie osoby które mają emerytury powszechne (wiek)
    Pozdrawiam Marysia z Krakowa.

    OdpowiedzUsuń
  22. PRZEJŚCIE z emerytury wcześniejszej na emeryturę powszechną skutkuje zawieszeniem do czasu rozwiązania rozwiązania stosunku pracy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosze o bardziej proste wyrazenie tej kwestii, - co skutkuje,zawieszeniem czego? nie kumam...JG.

      Usuń
    2. "...skutkuje zawieszeniem wypłaty świadczenia do czasu rozwiązania rozwiązania stosunku pracy."

      Usuń
  23. Adminko -pomocy!!!nie wiem gdzie zapodział się mój wpis z dn.21.02.13.w zakładce -wieści od p. Mariana.Od wczoraj szukam lecz bezskutecznie.Wpis-pytania kierowałam do p. k z godz.21:21.Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam -Malwina z
    Wrocławia.
    p.s.mój wpis był w odpowiedziach

    OdpowiedzUsuń
  24. Znalazłam. Tam były wpisy wyjaśniające, znajdzie to pani przy wpisach przekraczalnych 250, na początku z 20 lutego

    Pani Malwino , jeżeli wychodzi Pani współczynnik wyższy to proponuję złożyć rp7 w marcu. bo będzie wyższa kwota bazowa. Natomiast zaświadczenie, że Pani pracuje jeszcze w lutym.
    k

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę wziąć pod uwagę okoliczność, że -wprawdzie minimalnie - marcowa waloryzacja wyniesie 4%, a wzrost kwoty bazowej jest niższy.
      M

      Usuń
    2. Ja się sama w swojej sprawie zastanawiam czy nie lepiej będzie rp7 złożyć wtedy, kiedy definitywnie skończę pracować.Tez mam naliczona kapitałową , niby nie odlicza wziętych emerytur ale jednak pracując przez dwa lata przepada część kapitału przeznaczonego właśnie na te 2 lata nowej emerytury Nie wiem czy dobrze myślę ?
      k

      Usuń
  25. Witam!Bardzo proszę o wyjaśnienie.Jeżeli Rp-7 złożę w marcu jakie zaświadczenie mam złożyć w lutym,przecież cały czas pracuję,ostatnie zaświadczenie złożyław w ZUS w styczniu 2013 za IV kwartał 2012r w sprawie przeliczenia stażu pracy.Czy chodzi o takie zaświadczenie?Barbara Szczecin

    OdpowiedzUsuń
  26. Przeliczenie emerytury z doliczeniem stazu przysługuje raz na kwartał. Jeżeli złozyła Pani w styczniu , to następne należy złożyć w kwietniu.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochani bardzo proszę o podpowiedz ,sama przeliczyłam sobie emeryturę i doszłam do takiego wniosku: jeżeli złożę wniosek o przeliczenie emerytury w lutym to będzie przeliczenie ze starą kwotą bazową ale będzie mnie obowiązywac waloryzacja w marcu .I emerytura przeliczana w lutym wraz z marcową waloryzacją wychodzi mi o 40 zl wyższa od emerytury przeliczonej w marcu gdzie waloryzacja by mnie nie obowiązywała. Czy dobrze myślę ? Ina

    OdpowiedzUsuń
  28. Prosze o rade , jak obliczyc emeryturę dla rp-7 składanego w lutym , a jak dla rp-7 , składanego w marcu , żeby to móc porównać/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stronie ZUS jest wzór

      Usuń
    2. Wyliczenie emerytury:
      Emeryturę wyliczamy z 20 lat ( rożnych z całego okresu zatrudnienia np. z 30 lat) lub z 10 lat przed rokiem złożenia wniosku, czyli lata 2002 -2012
      pkt 1 wyliczamy wskaźnik wysokości podstawy: dzieląc podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne ( własne zarobki z RP-7 za dany rok) przez kwotę rocznego przeciętnego wynagrodzenia za dany rok ogłoszonego za dany rok kalendarzowy {można to znaleźć z tabelki Zus na ich stronie internetowej lub skorzystać wpisując w Google kalkulator emerytalny lub skorzystać z decyzji) razy 100% - obliczamy to dla 10 lat lub 20 lat. Wychodzi nam wwpw np. 92.94 % to mnożymy przez kwotę bazową w danym roku 2974.69 (rok 2012) dzielimy przez 100 w ten sposób mamy naszą podstawę wyliczenia
      pkt. 2 wyliczamy część socjalną: 24% X 297469 =713.93
      pkt 3 wyliczamy okresy składkowe, czyli z decyzji w miesiącach lata przepracowane + rok 2012( po odjęciu chorobowych urlopów bezpłatnych) np.397 miesięcy
      (397 X 1,3%) :12 X 2974,69 = 1189,09
      pkt 4. wyliczamy okresy nieskładkowe:, np. 53 miesiące
      (53 X 0,7%):12 X 2974,69 = 85,43
      Sumujemy : 713, 93 + 1189, 09 + 85,43 = 1988,45 – emerytura brutto
      Tak samo postępujemy z nową kwotą bazową, która ma być od 1.03.2013
      Uwaga! Przeliczenie z nową kwotą bazową może być tylko, jeżeli WWW będzie większe od poprzednich już wyliczeń
      Pozdrawiam Marysia z Krakowa

      Usuń
    3. Wyliczenie emerytury:
      Emeryturę wyliczamy z 20 lat ( rożnych z całego okresu zatrudnienia np. z 30 lat) lub z 10 lat przed rokiem złożenia wniosku, czyli lata 2002 -2012
      pkt 1 wyliczamy wskaźnik wysokości podstawy: dzieląc podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne ( własne zarobki z RP-7 za dany rok) przez kwotę rocznego przeciętnego wynagrodzenia za dany rok ogłoszonego za dany rok kalendarzowy {można to znaleźć z tabelki Zus na ich stronie internetowej lub skorzystać wpisując w Google kalkulator emerytalny lub skorzystać z decyzji) razy 100% - obliczamy to dla 10 lat lub 20 lat. Wychodzi nam wwpw np. 92.94 % to mnożymy przez kwotę bazową w danym roku 2974.69 (rok 2012) dzielimy przez 100 w ten sposób mamy naszą podstawę wyliczenia
      pkt. 2 wyliczamy część socjalną: 24% X 297469 =713.93
      pkt 3 wyliczamy okresy składkowe, czyli z decyzji w miesiącach lata przepracowane + rok 2012( po odjęciu chorobowych urlopów bezpłatnych) np.397 miesięcy
      (397 X 1,3%) :12 X 2974,69 = 1189,09
      pkt 4. wyliczamy okresy nieskładkowe:, np. 53 miesiące
      (53 X 0,7%):12 X 2974,69 = 85,43
      Sumujemy : 713, 93 + 1189, 09 + 85,43 = 1988,45 – emerytura brutto
      Tak samo postępujemy z nową kwotą bazową, która ma być od 1.03.2013
      Uwaga! Przeliczenie z nową kwotą bazową może być tylko, jeżeli WWW będzie większe od poprzednich już wyliczeń
      Pozdrawiam Marysia z Krakowa

      Usuń
    4. Pani Marysiu !
      Dziekuje bardzo! Ma Pani może gdzies pod reka kwote rocznego przeciętnego wynagrodzenia za 2012 ? Pozdrawiam

      Usuń
    5. Dziękuje jeszcze raz za Pani informacje , życzę dobrego dnia i odpoczynku.

      Usuń
    6. 42260,04
      Pozdrawiam Marysia z Krakowa

      Usuń
    7. H2. We wzorze należy uwzględnić jeszcze wskaźnik % , bo z podanych obliczeń wynika, że jest to 100%. Poza tym do obliczeń powinno się zastosować marcową ( 2013 ) kwotę bazową, czyli 3080 zł

      Usuń
    8. Marcowa kwota to :3080,84

      Usuń
    9. Rozumiem , że jak składam rp-7 w lutym , to biore stara kwote baz. , a jak w marcu - to nową kwotę baz.?Dziękuję serdecznie obu Paniom za info.

      Usuń
    10. A co z waloryzacją?

      Usuń
    11. Waloryzacja 4%

      Usuń
    12. Ja wiem że 4 % ,ale czy obliczą emeryturę uwzględniając obliczenie przez nową kwotę bazową i jednocześnie będzie waloryzacja

      Usuń
    13. wyliczenie emerytury wg wzoru powyżej rozumiem, że trzeba wyliczyć średni wskaźnik z 10 lub 20 lat

      Usuń
    14. 20 lat z całego okresu zatrudnienia. 10 - kolejnych lat

      Usuń
    15. Oczywiście nie dodałam z 10 lat z ostatnich 20 lat czyli lata np. 2002 -2012
      Przepraszam Marysia z Krakowa

      Usuń
  29. Jeżeli składa się wniosek w lutym to obowiązuje waloryzacja jezeli w marcu to tylko kwota bazowa.

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam pytanie-jeżeli złożę w marcuRp-7o przeliczenie emerytury z nową kwotą bazową i okaże się,że nie należy mi się takie przeliczenie z powodu zbyt niskich dochodów za 2012r czy dostanę waloryzację od lutego czy dopiero od marca ?Bo chyba waloryzacja całkwicie nie przepada?.Bardzo proszę o odpowiedź - Barbara Szczecin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu !
      Proponuję nie składać Rp -7 jeżeli sama sobie wyliczyszze Ci to nic nie da.Złóż w lutym tylko do przeliczenia lat pracy by objeło to waloryzację. A w maju złóż pismo o emeryture kapitałową (dla swojej informacji)i ewentualnie do miesiąca od otrzymania decyzji o emeryturze kapitałowej napisz ze anulujesz wniosek złożony w dniu.... o emeryturę kapitałową Zus anuluje to i bedzie tak jakbyś nic nie składała.
      Pozdrawiam Marysia z Krakowa

      Usuń
    2. A w jakim przypadku opłaca się anulowanie decyzji o emeryturze powszechnej? H2

      Usuń
  31. Waloryzacja jest zawsze od 1 marca
    KRYS

    OdpowiedzUsuń
  32. Ostatnie naliczenie emerytury mam 27,112012.prosze napisać czy teraz mam dać zaświadczenie za 3 m-ce do końca stycznia, czy za cztery przepracowane m-ce i złożyć 28.lutego.
    W.

    OdpowiedzUsuń
  33. Dzisiaj mąż mojej koleżanki odebrał decyzję o emeryturze. Ma wyliczoną emeryturę mieszaną.
    Jeżeli ktoś liczy na „piechotę” swoją emeryturę niech przeliczy także i emeryturę mieszaną.
    20% emerytury obliczonej na starych zasadach
    80% emerytury obliczonej na nowych zasadach
    Pozdrawiam Marysia z Krakowa

    OdpowiedzUsuń