Rozprawa odroczona bezterminowo to skandal traktują nas niepoważnie na zasadzie "murzyn zrobił swoje,murzyn może odejść" najlepiej jak najszybciej na łono Abrahama.
To państwo to druga Białoruś.Ludzi niszczy się w myśl tzw litery prawa ,kt
To państwo to druga Białoruś lub Ukraina.Pozbawia się ludzi ich własności,godności wmyśl prawa ustanawianego przez niegodziwców,ludzi uwikłanych w afery.To państwo to karykatura państwa demokratycznego.Ja już nigdy w polsce nie uwierzę żadnej władzy.
To państwo to druga Białoruś.Ludzi niszczy się w myśl tzw litery prawa ,kt
To państwo to druga Białoruś lub Ukraina.Pozbawia się ludzi ich własności,godności wmyśl prawa ustanawianego przez niegodziwców,ludzi uwikłanych w afery.To państwo to karykatura państwa demokratycznego.Ja już nigdy w polsce nie uwierzę żadnej władzy.
No cóż można było się tego spodziewać :(Przecież oni biorą nas na przetrzymanie,mają nadzieję ze nie dotrwamy do końca , bo nastąpi naturalna selekcja. I tu się mylą, dotrwamy, mało tego WYGRAMY!!!!!!!! Pytanie do Pani mecenas Karoliny Miary: "Proszę nam emerytom wytłumaczyć dlaczego odroczono sprawę po raz drugi . Po raz pierwszy wiemy , natomiast dzisiaj jest to zagadka, czy był istotny powód. Czy można odroczyć sprawę nie motywując tego. Dokładnie co znaczy "bezterminowo", czy TK może wcale naszej sprawy nie rozpatrywać. Dla mnie bezterminowo , jest bardzo wygodnym prawniczym określeniem. Z góry dziękuję za odpowiedź i podrawiam Pozdrowienia dla walczących emerytów Barbara
Nikt nam tego nie wyjaśni, chyba nie ma jednomyślności i będą zdania odrębne które trzeba opracować. Emeryt dla RP do darmozjad, powinien się cieszyć że nie umiera z głodu od razu tylko stopniowo.A tu zachciewa mu się praworządności, respektowania praw nabytych. Pozdrawiam, chyba nie możemy liczyć na wiele. My stopniowo odchodzimy na emerytury, składamy wypowiedzenia za rok będzie po problemie bo wszyscy już będą emerytami a w tym wieku stan zdrowia zmienia się szybko i chyba na to liczą sędziowie.
Częściowo masz rację. Należy przyjrzeć się faktom: 1. z dotychczasowej praktyki TK wynika, że na wyznaczenie terminu rozprawy należy czekać ok. 18 m-cy, 2.rozprawę w tej sprawie wyznaczono po 6-ciu miesiącach - dlaczego ?, 3. sędzią sprawozdawcą jest sędzia Kotlinowski (nominat PIS), któremu przypadła ta sprawa już w styczniu. Uważam, że: - sędzia Kotlinowski rekomendował stwierdzenie niezgodności z Konstytucją, - przy takim wyroku ZUS musiałby: podjąć wypłatę świdczeń, wyołacić od miesiąca zawieszenia wraz z odsetkami i to zaróno tym co jeszcze pracują jak i tym co rozwiązali umowy o pracę, - sędziowie doszli do wniosku, że należy wydać wyrok jak najszybciej, by nie narazić się na zarzut braku dbałości o wydatki Skarbu Państwa, - gdyby wyrok miałby brzmieć "zgodny z Konstytucją", nie było potrzeby wyznaczania tak szybkiego terminu rozprawy. Nie wierzę, by Trybunał przejmował się "nerwami" emerytów mówiąc :"rozpatrzmy szybciej, niech już wiedzą, że mogą iść na tę emeryturę i zwalniają się z pracy. Sądzę, że odroczono rozprawę dlatego, że nie było jednomyślności wśród sędziów, gdyż niektórzy po wysłuchaniu "Pana Kłopotka" zmienili zdanie i w trakcie przerwy zdecydowano o niezadawaniu pytań i odroczeniu sprawy (pewnie do "po wakacjach").
PO CO TK SKORO NIE UMIE ZINTERPRETOWAĆ PRZEPISÓW- TRUDNO BO DLA EMERYTÓW -- DLA KOLEGÓW SĘDZIÓW NIE MIŁ PROBLEMÓW.SKORO TK NIE UMIAŁ DOKONAĆ INTERPRETACJI PRZEPISÓW , ICH ZGODNOSCI Z KONSTYTUCJA TO MYŚLĘ ŻE MOZE JUŻ MOŻEMY ODWOŁAĆ SIĘ DO SZTRASBURGA ?
Wnosić należy, ze TK powinie wydać decyzję dla nas korzystną i stąd to odroczenie. Sędziowie z TK wystawiają sobie nie najlepszą ocenę, skoro nie potrafią po raz kolejny podjąć innej decyzji niż odroczenie. Jak wielu z Was tak i ja sądzę,że będą odkładać w nieskończoność aż wszyscy odejdziemy z pracy i będzie po sprawie. Mam nadzieję, ze Pani Karolina skomentuje tą decyzję dla nas z punktu prawnego. Pozdrawiam wszystkich. Krystyna
wokandę mają już wyznaczoną do pażdziernika., a sa jeszcze sprawy ,które nie maja terminów.Biorą chyba nas na wytrzymałość ale nie poddawajmy się - dzisiejsze zakończenie świadczy o naszym TK: po raz drugi sprawa jest na wokandzie, materiał sędziom jest znany, konstytucję znają, wysłuchali dziś przedstawicieli stron - to moim zdaniem - wystarczyła krótka narada , ewentualna weryfikacja decyzji podjętych na naradzie poprzedzającej wokande i ogłoszenie wyroku.Po co to przedłużać jak już wiadomo i myślę,że to będzie na nasza korzyść orzeczenie. POZDRAWIAM wszystkich pracujących emerytów..
Jeżeli ( a mam taką nadzieję) orzeczenie będzie na naszą korzyść to zapewne będziemy mieli szansę dochodzić wyrównań od października 2011 roku. Też nie rozumiem po co odroczyli i to bezterminowo!!!! Na późną godzinę wyznaczyli i nie wyrobili się???? Wytrzymaliśmy prawie rok to i może "okres bezterminowy" wytrzymamy.Na następną rozprawe to napewno pojadę, skrzyknijmy sie, żeby było nas dużo a potem urządzimy BAL SENIORA na Krakowskim Przedmieściu. POZDRAWIAM
POPIERAM!!! Ja się wybieram, zapraszam innych. A może powinniśmy dołączyć do protestujących w obronie Telewizji Trwam? Zasada, mechanizm traktowania ludzi jest ten sam: totalne lekceważenie. Afera goni aferę, ale nikt nie ponosi konsekwencji (poza normalnymi obywatelami: emerytami, chorymi, dziećmi...). Pozdrawiam, Barbara.
Uważam, że jeśli Trybunał Konstytucyjny będzie to przedłużał to wtedy można się odwołać do Trybunału w Strasburgu. Nie może tak być, że sprawa będzie odwlekana na miesiące. Jest chyba wiele interpretacji i sądzę, że zostaną powołani eksperci - konstytucjonaliści i na podstawie ich oceny Trybunał wyda wyrok.
Pytanie - ile na to odroczenie ma czas Trybunał (chyba jakieś terminy też obowiązują). Co Państwo sądzą ?
Sądzę ,iż chodzi możliwie odległy termin wydania wyroku aby zahaczył o budżet na rok 2013 bo w obecnym nie ma pieniędzy.Zakładam ,że wyrok będzie korzystny i dlatego nie może zapaść teraz.Gdyby wszyscy uprawnieni wystąpili o wypłatę zawieszonych emerytur wraz z odsetkami oraz odszkodowania z tytułu utraty korzyści majatkowych to ZUS finansowo upada. W kolejce czeka wyrok TK ws. rewaloryzacji emerytur więc ZUS ma się czym martwić.Tak myślę bo ile można badać 2 paragrafy w konstytucji.Gdyby wyrok dla nas miałby być niekorzystny to zapadł by dzisiaj i po sprawie.Do tej sprawy już nic nowego nie można wnieść więc po co odwlekać w nieskończoność.Kropka
A może wyrok TK miał być dla nas korzystny i "ktoś" nie wyraził na to zgody.Nie można było wydać wyroku niekorzystnego więć znaleziono salomonowe wyjście - odroczyć sprawę bezterminowo. A bezterminowo to można rozumieć na "świętego nigdy" Lepiej by już było, gdyby jakikolwiek wyrok wydali (albo w lewo albo w prawo) i go uzasadnili. Zrobili z nas idiotów, którzy nie zasługują nawet na wyrok TK. A gdzie jest uzasadnienie?? A jak słuchałam tego Kłopotka to nóż mi się w kieszeni otwierał. Jak to PSL pochyla się nad budżetem państwa polskiego i go broni przed garstką emerytów. A co sami robią w spółkach skarbu państwa. A jak Pawlak niejakiej Fedak załatwiał dobra fuchę w Radzie Nadzorczej jak się nie "załapała" na słołek ministra. No i dodatkowo podkreślił, że nie musimy zwracać tej pobranej emerytury. Jest to jeden wielki skandal. Pozdrawiam
Kłopotek niech najpierw namówi swoich kolegów z partii na zwrot nienależnie wypłaconych nagród czym złamano dyscyplinę budżetową. My nie mósimy nic zwracać bo to nie my wystąpiliśmy z inicjatywą wypat emerytur bez zwalniania się z pracy.Jak ktoś nie potrafi policzyć czy na takie wypłaty go stać to niech teraz nie szuka glupiego na kajak tylko niech ponosi tego konsekwencje.Fałszywy łaskawca niech już on nad moim losem się nie pochyla.
Część sędziów w TK to wytypowani przez PO dlatego nie mogą wystąpić przeciwko rządowi.Bezterminowa to znaczy ,że może za parę lat jak będzie już inny rząd.POZDRAWIAM
Odroczona sprawa TK to przemyslone dzialanie-czesc emerytow umrze,czesc przejdzie na emeryture z rozwiazanym stosunkiem pracy-zostanie niewielu i beda bardzo starzy kiedy moze zapadnie "jakis wyrok" .Dobrze to bedzie widziane u terazniejszej wladzy i przyszlej/glodnego syty nie zrozumie!/
Po obejrzeniu dzisiejszej transmisji z TK coraz bardziej upewniam się ,że nasze prawo to polityczne bezprawie.Słuchając argumentów p.Prokurator oraz posła Kłopotka wstydziłam się ,że tacy ludzie dopuszczani są do publicznych wystąpień.Ja również mam pytanie do mecenas Karoliny Miary, co o sądzi o tym odroczeniu. Oni jakby cały czas zapominali ,że to ZUS na podstawie przepisów pozwolił nam na pracę i pobieranie emerytury. A co do idiotycznych wyliczeń o oszczędnościach , to jeżeli byśmy wszyscy zawieszeni emeryci rozwiązali umowy o pracę to mieliby fundusze? Kłamstwo obłuda i tyle myślałam, że sędziowie TK mają trochę więcej rozsądku . Sprawa jest jak się słucha wszystkich stron oczywista.
Tak się spodziewałem. Im wiecej zapewnień o aplitycznosci tym więcej polityki nawet w takich ciałach ja TK. Transparentności wymaga się od maluczkich. Jak takie gremium jak TK nie potrafi uzasadnić odroczenia? Czy uważają, że wszystko odbywa się w relacjach emeryci-TK? Jestem ciekawy jak na to kuriozum zareagują media. Nie ma ponoć mediów niezależnych, ale są pewnie media myslące. A jak już nie ma mediów myślących, to są pewnie niektórzy redaktorzy naczelni myślący. A jak już nie ma redaktorów naczelnych myślących, to z całą pewnością są jeszcze myślący dziennikarze. Myślę, że kompromitacja TK zostanie nagłośniona. Liczę nawet na komentarz prasowy byłego prezesa TK - sędziego Jerzego Stępnia. Może jestem naiwny. Emerytom to też się zdarza. Pozdrawiam wszystkich : walczących i oczekujacych.
Wszyscy już długo żyjemy,ale takiego braku poszanowania dla drugiego człowieka to nawet w PRL nie było.Odroczenie bezterminowe sprawy to kpina z nas. To naprawdę liczenie na rozwiązanie sprawy poprzez naturalną selekcję.Mam moralnego kaca, czuję się wplątana w coś na co nie mam wpływu a mnie dotyczy- paranoja. Pozdrawiam wszystkich.
Tyle mówi się o trudnej sytuacji finansowej naszego państwa. Ja i wielu innych na pewno to rozumie bowiem fala kryzysu przelała sie przez Europę i świat. Ale proszę mi wyjasnić dlaczego są ogromne pieniądze płacone ludziom zatrudnionym w spółkach państwowych np. dla byłego ministra A.Grada bagatela 110 tys. miesiecznie, a dla nas emerytow juz pieniedzy brak. Zawsze budzetowka i emeryci to byly grupy spoleczne w ktore panstwo uderzalo bez jakichkolwiek problemow. Jest mi przykro, ze na koniec mojej wieloletniej pracy na rzecz mojego kraju zostalam w tak perfidny sposob oszukana. Pozdrawiam wszystkich
Tak. To sobie trzeba powiedzieć, jesteśmy przegrani, choć wygrani (ewidentnie - gdyby racja nie była po naszej stronie, wyrok by zapadł). Ponieważ sprawa jest polityczna, a TK zależny od PO i PSL (jakie to smutne, nie o taką Polskę walczyliśmy), w tej opcji nie możemy szukać pomocy. Niestety opozycja w tym kraju jest słaba i nie potrafi takich argumentów wygrywać. Jeśli wniosek złożyli senatorowie PIS, dlaczego prezes Kaczyński się do tego nie odniesie? Cisza ( ciągle tylko wrak tupolewa jest ważny). Pewnie liczy, że jak weźmie (może) władzę, to taki pasztet, jak wypłata zaległych emerytur, będzie ciężkostrawny. To lepiej chować głowę w piach. Policzyli nas, nie jesteśmy groźni. No i biedni jesteśmy i władzy żadnej nie mamy, i nikt wielki za nami nie stoi. Zastanawima się, jakie jest odwołanie formalne wobec takiej "zagrywki" TK, jak przewlekanie sprawy. Prezydent RP już się popisał w tej naszej sprawie, teraz popisuje się TK. Brawo. Moje przekonanie, że sądy są w tym kraju do dyspozycji opcji rządzącej, tylko się potwierdza.
Oczywiście ,że sprawa jest jak najbardziej polityczna.Cały wymiar sprawiedliwości w III RP jest na smyczy rządzących.Tak było za komuny ,a teraz przybrało wręcz karykaturalne rozmiary.Prawdopodobnie część sędziów, może nawet większość, uważała,że przepis jest niekonstytucyjny, więc przewodniczący mając polityczny rozkaz uwalić sprawę, PO prostu przeforsował orzeczenie o bezterminowym odroczeniu.Bezterminowe odroczenie może trwać i do końca kadencji, PO czym sprawę się umorzy bo nie będzie wnioskodawcy.W najgorszym wypadku rozstrzygnie się tak,żeby odwiesić i zapłacić tylko tym co jeszcze pracują.Reszcie,czyli tym co zwolnili się lub zeszli z tego świata, zostanie POkazana figa.Jak się patrzy na dzisiejszą Polskę i jej zdemoralizowaną klasę POlityczną, to nie widać żadnej różnicy z PRL.Ten sam POziom bezprawia,dojenia kasy państwowej i traktowania obywateli jak przygłupów.Tragiczne.
Naszymi sądami i prawem w kraju rządzi MAFIA innego określenia nie ma bo przepisy robią pod swoich kolesiów którzy mogą się dogadać, zwolnić na jeden dzień i ponownie zatrudnić u tego samego pracodawcy.
Mam pytanie czy na rozprawie 26 lipca sędziowie TK lub ktoś iny chociaż raz brał pod uwagę że emerycie są bardzo pokrzywdzeni bo zostali z kredytami i nie mają pewności czy kiedykolwiek będą mogli spłacić swoje kredyty ponieważ jak wiemy dużo jest zwalnianych - WYRZUCANYCH -z pracy bo komuś się ich uśmiech nie podoba!!!!!
Jak można być tak nie sprawiedliwym i to sędziowie w TK!! Bo jeżeli chodzi o inne sądy to brak słów i określenia jak jesteśmy traktowani gorzej niż śmieci!!!
Od 26 lipca 2012r sędziowie tego trybunału,podporządkowanego w swoim orzecznictwie władzy,prawie nie różną się od, wydających polityczne wyroki,sędziów okresu stalinowskiego.Mocne,ale ja tak to czuję.Bo co za różnica jak sędzia sprzeniewierza się prawu.Ważnie że się sprzeniewierza.
Rządowe statystyki mówią, że średnia pensja w Polsce to ok. 3600 zł. To znaczy, że średnie składki emerytalne to 703,08 zł miesięcznie - procent Składki emerytalnej do ZUS jest stały, określony ustawowo. Liczba pracujących na koniec II kw. 2011 to 16.163 mln. Możecie te Dane sami zweryfikować przeglądając oficjalne strony rządowe, sięgając do oficjalnych statystyk GUS. Miłej zabawy. Ale co z Tego wynika?? BARDZO WIELE, a właściwie BARDZO DUŻO. Dużo czego?? PIENIĘDZY, oczywiście. Pomnóżcie urzędową i oficjalną liczbę zatrudnionych i oficjalną i bardzo urzędową średnią składkę emerytalną do ZUS. Powinno Wam wyjść miesięcznie 11.375.519.400 zł, czyli ponad jedenaście miliardów trzysta siedemdziesiąt pięć milionów. To gigantyczne pieniądze, a jest to Tylko składka emerytalna. Bawmy się dalej: pomnóżcie to razy 12 miesięcy, a wyjdzie na to, że w skali roku jest to 136.506.232.800 zł. Kończą się Wam okienka w kalkulatorze? Mnie też. Zatem powiem, że jest to słownie ponad 136 miliardów 506 milionów zł w roku. Mamy w Polsce około 5 mln emerytów, dokładnie - w marcu 2011 - było ich 4,979 mln. To znowu wg oficjalnych, rządowych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk. Rencistów nie liczę, Bo już na pewno nie zmieszczą mi się w kalkulatorze, a poza tym - na nich jest OSOBNA składka!!!. Wychodzi mi zatem na to, że rocznie jest to średnio 27.301 zł na emeryta, czyli miesięczna emerytura średnio powinna wynosić 2.275,00 zł. Tymczasem średnia emerytura - znowu wg rządowych, oficjalnych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk wynosiła w tymże marcu 2011 zaledwie 1721,00 zł. Czyli o 554 mniej niż wynika ze składek wyliczonych na podstawie danych statystycznych rządu RP, GUS, ZUS, KRUS i każdy inny SRUS. Jak policzycie dalej, to wyjdzie Wam NADWYŻKA rzędu 32% w stosunku do wydatków na Emerytury (czyli średnio ZUS jest na plusie około 2,5 miliarda zł miesięcznie, czyli 30 miliardów Rocznie!!!). Tymczasem, rząd ubolewa, że budżet dopłaca ponoć do emerytur dziesiątki miliardów rocznie. Jesteście zdumieni?? To przeliczcie jeszcze raz. Też liczyłem, bo nie wierzyłem. Wniosek jest taki: ktoś z trójki: GUS, ZUS, Rząd RP łże. ŁŻE W BEZCZELNY SPOSÓB. Gorzej: dopuszczam możliwość, że łże więcej niż jeden, a nawet że łżą Wszystkie wymienione instytucje. Taki jest mój wniosek. Ale jest też PYTANIE: co dzieje się z nadwyżką??? I takie są wnioski wynikające z oficjalnych danych statystycznych. Chyba, że Rostowski przesłał sfałszowane dane do GUS, wszak to, używając eufemizmu, mistrz kreatywnej księgowości. Załóżmy jednak, że dane oficjalne są prawdziwe, a więc wnioski zeń wynikające także. Proszę sobie wyobrazić, jaka gigantyczna nadwyżka powstanie przy wydłużeniu czasu pracy potrzebnego do osiągnięcia wieku emerytalnego. Oczywiście, pracy tej i tak nie ma, a bezrobocie zamiast maleć wciąż rośnie, co również potwierdzają dane oficjalne. Na co ma pójść taka nadwyżka?? Na zrzutkę na Greków?? Włochów?? By żyło im się jeszcze lepiej?? Gdzie jest kasa ??? Jeśli tak jak ja, jesteś przeciw kłamstwom rządzących, to proszę skopiuj to na inne fora, aby Jak najwięcej osób mogło to przeczytać, zanim zostanie usunięte.
Po ostatnich doświadczeniach możemy jednoznacznie stwierdzić, ze zyjemy w parapaństwie:parakonstytucja,paraparlament,parasądy,parawyroki, parabanki,paraobywatele... Jak długo jeszcze?...
Widać ktoś z rządu zadzwonił do prezesa i ustalił termin rozprawy, na świętego nigdy.PO to przecież wsadza się na stołki ludzi posłusznych wręcz służalczych,żeby bez przeszkód manipulować nimi.TK jak widać też to dotyczy.Taką mamy Polskę PO 23 latach od upadku komuny.Ech,czas umierać,bo brak nadziei na poprawę.
Rozprawa odroczona bezterminowo to skandal traktują nas niepoważnie na zasadzie "murzyn zrobił swoje,murzyn może odejść" najlepiej jak najszybciej na łono Abrahama.
OdpowiedzUsuńczy było uzasadnienie do odroczenia
OdpowiedzUsuńBiorą Nas na przetrzymanie......to skandal!!!!!!
OdpowiedzUsuńco to oznacza Trybunał odroczył rozprawę bezterminowo? i dlaczego?
OdpowiedzUsuńTo państwo to druga Białoruś.Ludzi niszczy się w myśl tzw litery prawa ,kt
OdpowiedzUsuńTo państwo to druga Białoruś lub Ukraina.Pozbawia się
ludzi ich własności,godności wmyśl prawa ustanawianego
przez niegodziwców,ludzi uwikłanych w afery.To państwo to karykatura państwa demokratycznego.Ja już nigdy w polsce nie uwierzę żadnej władzy.
To państwo to druga Białoruś.Ludzi niszczy się w myśl tzw litery prawa ,kt
OdpowiedzUsuńTo państwo to druga Białoruś lub Ukraina.Pozbawia się
ludzi ich własności,godności wmyśl prawa ustanawianego
przez niegodziwców,ludzi uwikłanych w afery.To państwo to karykatura państwa demokratycznego.Ja już nigdy w polsce nie uwierzę żadnej władzy.
No cóż można było się tego spodziewać :(Przecież oni biorą nas na przetrzymanie,mają nadzieję ze nie dotrwamy do końca , bo nastąpi naturalna selekcja. I tu się mylą, dotrwamy, mało tego WYGRAMY!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPytanie do Pani mecenas Karoliny Miary: "Proszę nam emerytom wytłumaczyć dlaczego odroczono sprawę po raz drugi . Po raz pierwszy wiemy , natomiast dzisiaj jest to zagadka, czy był istotny powód. Czy można odroczyć sprawę nie motywując tego. Dokładnie co znaczy "bezterminowo", czy TK może wcale naszej sprawy nie rozpatrywać. Dla mnie bezterminowo , jest bardzo wygodnym prawniczym określeniem. Z góry dziękuję za odpowiedź i podrawiam
Pozdrowienia dla walczących emerytów
Barbara
Nikt nam tego nie wyjaśni, chyba nie ma jednomyślności i będą zdania odrębne które trzeba opracować. Emeryt dla RP do darmozjad, powinien się cieszyć że nie umiera z głodu od razu tylko stopniowo.A tu zachciewa mu się praworządności, respektowania praw nabytych. Pozdrawiam, chyba nie możemy liczyć na wiele. My stopniowo odchodzimy na emerytury, składamy wypowiedzenia za rok będzie po problemie bo wszyscy już będą emerytami a w tym wieku stan zdrowia zmienia się szybko i chyba na to liczą sędziowie.
OdpowiedzUsuńCzęściowo masz rację. Należy przyjrzeć się faktom:
Usuń1. z dotychczasowej praktyki TK wynika, że na wyznaczenie terminu rozprawy należy czekać ok. 18 m-cy,
2.rozprawę w tej sprawie wyznaczono po 6-ciu miesiącach - dlaczego ?,
3. sędzią sprawozdawcą jest sędzia Kotlinowski (nominat PIS), któremu przypadła ta sprawa już w styczniu.
Uważam, że:
- sędzia Kotlinowski rekomendował stwierdzenie niezgodności z Konstytucją,
- przy takim wyroku ZUS musiałby: podjąć wypłatę świdczeń, wyołacić od miesiąca zawieszenia wraz z odsetkami i to zaróno tym co jeszcze pracują jak i tym co rozwiązali umowy o pracę,
- sędziowie doszli do wniosku, że należy wydać wyrok jak najszybciej, by nie narazić się na zarzut braku dbałości o wydatki Skarbu Państwa,
- gdyby wyrok miałby brzmieć "zgodny z Konstytucją", nie było potrzeby wyznaczania tak szybkiego terminu rozprawy. Nie wierzę, by Trybunał przejmował się "nerwami" emerytów mówiąc :"rozpatrzmy szybciej, niech już wiedzą, że mogą iść na tę emeryturę i zwalniają się z pracy.
Sądzę, że odroczono rozprawę dlatego, że nie było jednomyślności wśród sędziów, gdyż niektórzy po wysłuchaniu "Pana Kłopotka" zmienili zdanie i w trakcie przerwy zdecydowano o niezadawaniu pytań i odroczeniu sprawy (pewnie do "po wakacjach").
PO CO TK SKORO NIE UMIE ZINTERPRETOWAĆ PRZEPISÓW- TRUDNO BO DLA EMERYTÓW -- DLA KOLEGÓW SĘDZIÓW NIE MIŁ PROBLEMÓW.SKORO TK NIE UMIAŁ DOKONAĆ INTERPRETACJI PRZEPISÓW , ICH ZGODNOSCI Z KONSTYTUCJA TO MYŚLĘ ŻE MOZE JUŻ MOŻEMY ODWOŁAĆ SIĘ DO SZTRASBURGA ?
OdpowiedzUsuńBiałoruś? tam wypłacają świadczenia na czas! w Kongo republice bananowej kolesi mieszkamy.
OdpowiedzUsuńWnosić należy, ze TK powinie wydać decyzję dla nas korzystną i stąd to odroczenie. Sędziowie z TK wystawiają sobie nie najlepszą ocenę, skoro nie potrafią po raz kolejny podjąć innej decyzji niż odroczenie. Jak wielu z Was tak i ja sądzę,że będą odkładać w nieskończoność aż wszyscy odejdziemy z pracy i będzie po sprawie. Mam nadzieję, ze Pani Karolina skomentuje tą decyzję dla nas z punktu prawnego. Pozdrawiam wszystkich.
OdpowiedzUsuńKrystyna
Bezterminowo, tzn. na ,,święty nigdy'', czy lata, miesięce, dni?
OdpowiedzUsuńwokandę mają już wyznaczoną do pażdziernika., a sa jeszcze sprawy ,które nie maja terminów.Biorą chyba nas na wytrzymałość ale nie poddawajmy się - dzisiejsze zakończenie świadczy o naszym TK: po raz drugi sprawa jest na wokandzie, materiał sędziom jest znany, konstytucję znają, wysłuchali dziś przedstawicieli stron - to moim zdaniem - wystarczyła krótka narada , ewentualna weryfikacja decyzji podjętych na naradzie poprzedzającej wokande i ogłoszenie wyroku.Po co to przedłużać jak już wiadomo i myślę,że to będzie na nasza korzyść orzeczenie. POZDRAWIAM wszystkich pracujących emerytów..
OdpowiedzUsuńJeżeli ( a mam taką nadzieję) orzeczenie będzie na naszą korzyść to zapewne będziemy mieli szansę dochodzić wyrównań od października 2011 roku. Też nie rozumiem po co odroczyli i to bezterminowo!!!! Na późną godzinę wyznaczyli i nie wyrobili się????
OdpowiedzUsuńWytrzymaliśmy prawie rok to i może "okres bezterminowy" wytrzymamy.Na następną rozprawe to napewno pojadę, skrzyknijmy sie, żeby było nas dużo a potem urządzimy BAL SENIORA na Krakowskim Przedmieściu. POZDRAWIAM
POPIERAM!!! Ja się wybieram, zapraszam innych. A może powinniśmy dołączyć do protestujących w obronie Telewizji Trwam? Zasada, mechanizm traktowania ludzi jest ten sam: totalne lekceważenie. Afera goni aferę, ale nikt nie ponosi konsekwencji (poza normalnymi obywatelami: emerytami, chorymi, dziećmi...). Pozdrawiam, Barbara.
UsuńUważam, że jeśli Trybunał Konstytucyjny będzie to przedłużał to wtedy można się odwołać do Trybunału w Strasburgu. Nie może tak być, że sprawa będzie odwlekana na miesiące. Jest chyba wiele interpretacji i sądzę, że zostaną powołani eksperci - konstytucjonaliści i na podstawie ich oceny Trybunał wyda wyrok.
OdpowiedzUsuńPytanie - ile na to odroczenie ma czas Trybunał (chyba jakieś terminy też obowiązują).
Co Państwo sądzą ?
Sądzę ,iż chodzi możliwie odległy termin wydania wyroku aby zahaczył o budżet na rok 2013 bo w obecnym nie ma pieniędzy.Zakładam ,że wyrok będzie korzystny i dlatego nie może zapaść teraz.Gdyby wszyscy uprawnieni wystąpili o wypłatę zawieszonych emerytur wraz z odsetkami oraz odszkodowania z tytułu utraty korzyści majatkowych to ZUS finansowo upada. W kolejce czeka wyrok TK ws. rewaloryzacji emerytur więc ZUS ma się czym martwić.Tak myślę bo ile można badać 2 paragrafy w konstytucji.Gdyby wyrok dla nas miałby być niekorzystny to zapadł by dzisiaj i po sprawie.Do tej sprawy już nic nowego nie można wnieść więc po co odwlekać w nieskończoność.Kropka
UsuńA może wyrok TK miał być dla nas korzystny i "ktoś" nie wyraził na to zgody.Nie można było wydać wyroku niekorzystnego więć znaleziono salomonowe wyjście - odroczyć sprawę bezterminowo. A bezterminowo to można rozumieć na "świętego nigdy" Lepiej by już było, gdyby jakikolwiek wyrok wydali (albo w lewo albo w prawo) i go uzasadnili. Zrobili z nas idiotów, którzy nie zasługują nawet na wyrok TK. A gdzie jest uzasadnienie?? A jak słuchałam tego Kłopotka to nóż mi się w kieszeni otwierał. Jak to PSL pochyla się nad budżetem państwa polskiego i go broni przed garstką emerytów. A co sami robią w spółkach skarbu państwa. A jak Pawlak niejakiej Fedak załatwiał dobra fuchę w Radzie Nadzorczej jak się nie "załapała" na słołek ministra. No i dodatkowo podkreślił, że nie musimy zwracać tej pobranej emerytury. Jest to jeden wielki skandal. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKłopotek niech najpierw namówi swoich kolegów z partii na zwrot nienależnie wypłaconych nagród czym złamano dyscyplinę budżetową. My nie mósimy nic zwracać bo to nie my wystąpiliśmy z inicjatywą wypat emerytur bez zwalniania się z pracy.Jak ktoś nie potrafi policzyć czy na takie wypłaty go stać to niech teraz nie szuka glupiego na kajak tylko niech ponosi tego konsekwencje.Fałszywy łaskawca niech już on nad moim losem się nie pochyla.
UsuńCzęść sędziów w TK to wytypowani przez PO dlatego nie mogą wystąpić przeciwko rządowi.Bezterminowa to znaczy ,że może za parę lat jak będzie już inny rząd.POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńo zgrozo!!!!! upartyjniony Trybunal Konstytucyjny
OdpowiedzUsuńOdroczona sprawa TK to przemyslone dzialanie-czesc emerytow umrze,czesc przejdzie na emeryture z rozwiazanym stosunkiem pracy-zostanie niewielu i beda bardzo starzy kiedy moze zapadnie "jakis wyrok" .Dobrze to bedzie widziane u terazniejszej wladzy i przyszlej/glodnego syty nie zrozumie!/
OdpowiedzUsuńPo obejrzeniu dzisiejszej transmisji z TK coraz bardziej upewniam się ,że nasze prawo to polityczne bezprawie.Słuchając argumentów p.Prokurator oraz posła Kłopotka wstydziłam się ,że tacy ludzie dopuszczani są do publicznych wystąpień.Ja również mam pytanie do mecenas Karoliny Miary, co o sądzi o tym odroczeniu. Oni jakby cały czas zapominali ,że to ZUS na podstawie przepisów pozwolił nam na pracę i pobieranie emerytury. A co do idiotycznych wyliczeń o oszczędnościach , to jeżeli byśmy wszyscy zawieszeni emeryci rozwiązali umowy o pracę to mieliby fundusze? Kłamstwo obłuda i tyle myślałam, że sędziowie TK mają trochę więcej rozsądku . Sprawa jest jak się słucha wszystkich stron oczywista.
OdpowiedzUsuńTak się spodziewałem. Im wiecej zapewnień o aplitycznosci tym więcej polityki nawet w takich ciałach ja TK. Transparentności wymaga się od maluczkich. Jak takie gremium jak TK nie potrafi uzasadnić odroczenia? Czy uważają, że wszystko odbywa się w relacjach emeryci-TK? Jestem ciekawy jak na to kuriozum zareagują media. Nie ma ponoć mediów niezależnych, ale są pewnie media myslące. A jak już nie ma mediów myślących, to są pewnie niektórzy redaktorzy naczelni myślący. A jak już nie ma redaktorów naczelnych myślących, to z całą pewnością są jeszcze myślący dziennikarze. Myślę, że kompromitacja TK zostanie nagłośniona. Liczę nawet na komentarz prasowy byłego prezesa TK - sędziego Jerzego Stępnia. Może jestem naiwny. Emerytom to też się zdarza. Pozdrawiam wszystkich : walczących i oczekujacych.
OdpowiedzUsuńWszyscy już długo żyjemy,ale takiego braku poszanowania dla drugiego człowieka to nawet w PRL nie było.Odroczenie bezterminowe sprawy to kpina z nas. To naprawdę liczenie na rozwiązanie sprawy poprzez naturalną selekcję.Mam moralnego kaca, czuję się wplątana w coś na co nie mam wpływu a mnie dotyczy- paranoja. Pozdrawiam wszystkich.
OdpowiedzUsuńTyle mówi się o trudnej sytuacji finansowej naszego państwa. Ja i wielu innych na pewno to rozumie bowiem fala kryzysu przelała sie przez Europę i świat. Ale proszę mi wyjasnić dlaczego są ogromne pieniądze płacone ludziom zatrudnionym w spółkach państwowych np. dla byłego ministra A.Grada bagatela 110 tys. miesiecznie, a dla nas emerytow juz pieniedzy brak. Zawsze budzetowka i emeryci to byly grupy spoleczne w ktore panstwo uderzalo bez jakichkolwiek problemow. Jest mi przykro, ze na koniec mojej wieloletniej pracy na rzecz mojego kraju zostalam w tak perfidny sposob oszukana. Pozdrawiam wszystkich
OdpowiedzUsuńTak. To sobie trzeba powiedzieć, jesteśmy przegrani, choć wygrani (ewidentnie - gdyby racja nie była po naszej stronie, wyrok by zapadł). Ponieważ sprawa jest polityczna, a TK zależny od PO i PSL (jakie to smutne, nie o taką Polskę walczyliśmy), w tej opcji nie możemy szukać pomocy. Niestety opozycja w tym kraju jest słaba i nie potrafi takich argumentów wygrywać. Jeśli wniosek złożyli senatorowie PIS, dlaczego prezes Kaczyński się do tego nie odniesie? Cisza ( ciągle tylko wrak tupolewa jest ważny). Pewnie liczy, że jak weźmie (może) władzę, to taki pasztet, jak wypłata zaległych emerytur, będzie ciężkostrawny. To lepiej chować głowę w piach. Policzyli nas, nie jesteśmy groźni. No i biedni jesteśmy i władzy żadnej nie mamy, i nikt wielki za nami nie stoi. Zastanawima się, jakie jest odwołanie formalne wobec takiej "zagrywki" TK, jak przewlekanie sprawy.
OdpowiedzUsuńPrezydent RP już się popisał w tej naszej sprawie, teraz popisuje się TK. Brawo. Moje przekonanie, że sądy są w tym kraju do dyspozycji opcji rządzącej, tylko się potwierdza.
Oczywiście ,że sprawa jest jak najbardziej polityczna.Cały wymiar sprawiedliwości w III RP jest na smyczy rządzących.Tak było za komuny ,a teraz przybrało wręcz karykaturalne rozmiary.Prawdopodobnie część sędziów, może nawet większość, uważała,że przepis jest niekonstytucyjny, więc przewodniczący mając polityczny rozkaz uwalić sprawę, PO prostu przeforsował orzeczenie o bezterminowym odroczeniu.Bezterminowe odroczenie może trwać i do końca kadencji, PO czym sprawę się umorzy bo nie będzie wnioskodawcy.W najgorszym wypadku rozstrzygnie się tak,żeby odwiesić i zapłacić tylko tym co jeszcze pracują.Reszcie,czyli tym co zwolnili się lub zeszli z tego świata, zostanie POkazana figa.Jak się patrzy na dzisiejszą Polskę i jej zdemoralizowaną klasę POlityczną, to nie widać żadnej różnicy z PRL.Ten sam POziom bezprawia,dojenia kasy państwowej i traktowania obywateli jak przygłupów.Tragiczne.
OdpowiedzUsuńNaszymi sądami i prawem w kraju rządzi MAFIA innego określenia nie ma bo przepisy robią pod swoich kolesiów którzy mogą się dogadać, zwolnić na jeden dzień i ponownie zatrudnić u tego samego pracodawcy.
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy na rozprawie 26 lipca sędziowie TK lub ktoś iny chociaż raz brał pod uwagę że emerycie są bardzo pokrzywdzeni bo zostali z kredytami i nie mają pewności czy kiedykolwiek będą mogli spłacić swoje kredyty ponieważ jak wiemy dużo jest zwalnianych - WYRZUCANYCH -z pracy bo komuś się ich uśmiech nie podoba!!!!!
Jak można być tak nie sprawiedliwym i to sędziowie w TK!!
Bo jeżeli chodzi o inne sądy to brak słów i określenia jak jesteśmy traktowani gorzej niż śmieci!!!
Pozdrawiam
Od 26 lipca 2012r sędziowie tego trybunału,podporządkowanego w swoim orzecznictwie władzy,prawie nie różną się od, wydających polityczne wyroki,sędziów okresu stalinowskiego.Mocne,ale ja tak to czuję.Bo co za różnica jak sędzia sprzeniewierza się prawu.Ważnie że się sprzeniewierza.
OdpowiedzUsuńemer z IP: 80.51.252.* (2012-07-29 10:36)
OdpowiedzUsuńRządowe statystyki mówią, że średnia pensja w Polsce to ok. 3600 zł. To znaczy, że średnie składki emerytalne to 703,08 zł miesięcznie - procent Składki emerytalnej do ZUS jest stały, określony ustawowo. Liczba pracujących na koniec II kw. 2011 to 16.163 mln. Możecie te Dane sami zweryfikować przeglądając oficjalne strony rządowe, sięgając do oficjalnych statystyk GUS. Miłej zabawy. Ale co z Tego wynika?? BARDZO WIELE, a właściwie BARDZO DUŻO. Dużo czego?? PIENIĘDZY, oczywiście. Pomnóżcie urzędową i oficjalną liczbę zatrudnionych i oficjalną i bardzo urzędową średnią składkę emerytalną do ZUS. Powinno Wam wyjść miesięcznie 11.375.519.400 zł, czyli ponad jedenaście miliardów trzysta siedemdziesiąt pięć milionów. To gigantyczne pieniądze, a jest to Tylko składka emerytalna. Bawmy się dalej: pomnóżcie to razy 12 miesięcy, a wyjdzie na to, że w skali roku jest to 136.506.232.800 zł. Kończą się Wam okienka w kalkulatorze? Mnie też. Zatem powiem, że jest to słownie ponad 136 miliardów 506 milionów zł w roku. Mamy w Polsce około 5 mln emerytów, dokładnie - w marcu 2011 - było ich 4,979 mln. To znowu wg oficjalnych, rządowych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk. Rencistów nie liczę, Bo już na pewno nie zmieszczą mi się w kalkulatorze, a poza tym - na nich jest OSOBNA składka!!!. Wychodzi mi zatem na to, że rocznie jest to średnio 27.301 zł na emeryta, czyli miesięczna emerytura średnio powinna wynosić 2.275,00 zł. Tymczasem średnia emerytura - znowu wg rządowych, oficjalnych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk wynosiła w tymże marcu 2011 zaledwie 1721,00 zł. Czyli o 554 mniej niż wynika ze składek wyliczonych na podstawie danych statystycznych rządu RP, GUS, ZUS, KRUS i każdy inny SRUS. Jak policzycie dalej, to wyjdzie Wam NADWYŻKA rzędu 32% w stosunku do wydatków na Emerytury (czyli średnio ZUS jest na plusie około 2,5 miliarda zł miesięcznie, czyli 30 miliardów Rocznie!!!). Tymczasem, rząd ubolewa, że budżet dopłaca ponoć do emerytur dziesiątki miliardów rocznie. Jesteście zdumieni?? To przeliczcie jeszcze raz. Też liczyłem, bo nie wierzyłem. Wniosek jest taki: ktoś z trójki: GUS, ZUS, Rząd RP łże. ŁŻE W BEZCZELNY SPOSÓB. Gorzej: dopuszczam możliwość, że łże więcej niż jeden, a nawet że łżą Wszystkie wymienione instytucje. Taki jest mój wniosek. Ale jest też PYTANIE: co dzieje się z nadwyżką??? I takie są wnioski wynikające z oficjalnych danych statystycznych. Chyba, że Rostowski przesłał sfałszowane dane do GUS, wszak to, używając eufemizmu, mistrz kreatywnej księgowości. Załóżmy jednak, że dane oficjalne są prawdziwe, a więc wnioski zeń wynikające także. Proszę sobie wyobrazić, jaka gigantyczna nadwyżka powstanie przy wydłużeniu czasu pracy potrzebnego do osiągnięcia wieku emerytalnego. Oczywiście, pracy tej i tak nie ma, a bezrobocie zamiast maleć wciąż rośnie, co również potwierdzają dane oficjalne. Na co ma pójść taka nadwyżka?? Na zrzutkę na Greków?? Włochów?? By żyło im się jeszcze lepiej?? Gdzie jest kasa ??? Jeśli tak jak ja, jesteś przeciw kłamstwom rządzących, to proszę skopiuj to na inne fora, aby Jak najwięcej osób mogło to przeczytać, zanim zostanie usunięte.
Po ostatnich doświadczeniach możemy jednoznacznie stwierdzić, ze zyjemy w parapaństwie:parakonstytucja,paraparlament,parasądy,parawyroki, parabanki,paraobywatele...
OdpowiedzUsuńJak długo jeszcze?...
Czyżby ktoś z rządu zadzwonił do pana prezesa TK ?
OdpowiedzUsuńWidać ktoś z rządu zadzwonił do prezesa i ustalił termin rozprawy, na świętego nigdy.PO to przecież wsadza się na stołki ludzi posłusznych wręcz służalczych,żeby bez przeszkód manipulować nimi.TK jak widać też to dotyczy.Taką mamy Polskę PO 23 latach od upadku komuny.Ech,czas umierać,bo brak nadziei na poprawę.
OdpowiedzUsuńTermin wyznaczony na 13 listopada,mam nadzieję,że ta data nie przyniesie nam pecha.
OdpowiedzUsuń