10 lutego 2012

Sędziowie tez walczą

Mam nadzieję że nikt nie będzie miał mi za złe, że zamieściłam 
APEL SĘDZIÓW DO PREZYDENTA.
I sędziowie i my walczymy o ochronę praw nabytych.


Emerytalne przywileje tylko dla rolników i sędziów


Źródło:  Rzeczpospolita

40 miliardów złotych i prawie 250 tysięcy nowych miejsc pracy - tyle ma zyskać gospodarka do 2020 roku, dzięki podniesieniu wieku emerytalnego do 67. roku życia. Nie ma co liczyć na przywileje dla matek, będą za to dla rolników i sędziów. Tak wynika z projektu ustawy realizującego zapowiedź premiera z expose, do którego dotarła "Rzeczpospolita". 

Skutkiem podniesienia wieku emerytalnego mają być wyższe świadczenia dla emerytów. Z uzasadnienia projektu wynika, że np. kobieta urodzona w 1974 r. (to pierwszy rocznik, który osiągnie docelowy wiek) dostanie z ZUS i OFE 3,5 tys. zł (na warunki dzisiejsze). 
Gdyby zachować dotychczasowy wiek otrzymałaby 2 tys. zł. 

Projekt nie przewiduje żadnych udogodnień dla matek, czego domaga się koalicyjny PSL. Zawiera jednak kilka odstępstw od ogólnych reguł i zapowiadanych wcześniej zmian. Będzie m.in. pięcioletni okres przejściowy dla osób ubezpieczonych w KRUS. Do końca 2017 r. rolnicy zachowają przywileje emerytalne i będą mogli odejść na emeryturę wcześniej - kobiety w wieku 55 lat, mężczyźni - 60 lat. 

Podobnie będzie z prokuratorami i sędziami - zachowają przez 5 lat prawo wcześniejszego odejścia z rynku pracy. 


W poniedziałek lub wtorek przygotowane przez resort pracy propozycje mają trafić do konsultacji społecznych.
 
 
Poniżej wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału  Konstytucyjnego

Sygnatura K 1/12

Wniosek o:
o zbadanie zgodności art. 22 oraz art. 23 ustawy z dnia 22 grudnia 2011 roku o zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją ustawy budżetowej z:
1) art. 178 ust. 2 w związku z art. 216 ust. 5 oraz art. 220 ust. 1 Konstytucji RP ponieważ naruszono obowiązek zapewnienia sędziom wynagrodzenia odpowiadającego godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków;
2) art. 2 w związku z art. 178 ust. 2 Konstytucji RP ponieważ naruszono w sposób arbitralny i nieuzasadniony zasadę ochrony praw nabytych oraz zasadę zaufania do państwa i stanowionego prawa;
3) art. 2 w związku z art. 219 ust. 1 i 2 oraz art. 221 Konstytucji RP ponieważ nie zostały spełnione merytoryczne przesłanki dla uchwalenia skarżonych przepisów, jak również błędnie dokonano wyboru formy aktu prawnego;
4) art. 2 w związku z art. 88 ust. 1 i 2 Konstytucji RP ponieważ w sposób nieuzasadniony skrócono minimalny okres vacatio legis;
5) art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP ponieważ naruszono majątkowe prawo do wynagrodzenia zasadniczego sędziów i sędziów Sądu Najwyższego;


Do pobrania w formacie pdf  KLIK



 
 Do Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

My, sędziowie Rzeczypospolitej Polskiej, zwracamy się do Pana Prezydenta z prośbą o skorzystanie z prawa weta wobec ustawy z dnia 18 sierpnia 2011 roku o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw. Apel ten kierujemy w trosce o dobro wymiaru sprawiedliwości. Mamy pełną świadomość wad obecnego systemu, które godzą w sprawność postępowania, niezależność sądów, niezawisłość sędziów. Słyszymy uzasadnione głosy niezadowolenia, płynące ze strony społeczeństwa. Zgadzamy się, że polski wymiar sprawiedliwości wymaga głębokiej, przemyślanej, spójnej, konsekwentnej i w efekcie skutecznej reformy. Wyrażamy jednak przekonanie, że wskazana ustawa tylko pogorszy funkcjonowanie sądownictwa w Polsce.
Projekt nowelizacji przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości od początku budził kontrowersje różnych środowisk prawniczych. Dotyczyły one zarówno jego treści, jak i sposobu procedowania. Projekt był formalnie przedmiotem konsultacji ze Stowarzyszeniem Sędziów Polskich „Iustitia”, ale sposób ich prowadzenia stanowił pogwałcenie zasad dyskursu społecznego.
Jeszcze przed zakończeniem konsultacji, wiceminister sprawiedliwości Jacek Czaja oświadczył publicznie, iż wprowadzenie ocen okresowych pracy sędziów jest przesądzone. Krytyczne uwagi na temat projektu zgłaszali nie tylko przedstawiciele organizacji prawniczych, ale także organy państwa, w tym Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, Prokurator Generalny RP. Nie spowodowało to jednak zasadniczych zmian w projekcie. Bezprecedensowy list otwarty skierowany do najwyższych przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej (podpisany przez ponad połowę polskich sędziów) zignorowano, podobnie jak uchwały trzydziestu sześciu Zgromadzeń Przedstawicieli Sędziów Okręgów Sądów Okręgowych i uchwałę Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Apelacyjnego     w Katowicach, a nawet opinię Rady Legislacyjnej działającej przy Prezesie Rady Ministrów, która wprost wskazała na naruszenie zasad legislacji. Przed skierowaniem do Sejmu projekt nie został formalnie przedstawiony do zaopiniowania Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego, a jego pierwsze czytanie – wbrew treści art. 37 ust. 1 regulaminu Sejmu - odbyło się w komisji,  a nie podczas posiedzenia plenarnego.
 Przyjęta ustawa utrwala istniejący, niewydolny system sądownictwa powszechnego. Nie reformuje trybu dojścia do zawodu sędziego. Nie definiuje pojęcia i zakresu nadzoru administracyjnego sprawowanego przez Ministra Sprawiedliwości w taki sposób, aby regulacje te nie stanowiły zagrożenia dla niezawisłości sędziowskiej i harmonizowały ze zmianami ustroju prokuratury. Nie zawiera rozwiązań mających na celu wzmocnienie samorządu sędziowskiego, postulowanych przez Wielką Kartę Sędziów, przyjętą przez Radę Konsultacyjną Sędziów Europejskich. Według ustawy, remedium na bolączki wymiaru sprawiedliwości mają być oceny okresowe pracy sędziów, menadżerski system zarządzania sądami oraz zmiany struktury organizacyjnej sądów. Dwie pierwsze propozycje wzbudzają poważne wątpliwości natury konstytucyjnej, zaś zmiany w organizacji sądów sprowadzają się do likwidacji specjalizacji sędziów, co może wpłynąć na obniżenie poziomu orzecznictwa.
Tymczasem zdaniem sędziów i przedstawicieli pozostałych środowisk prawniczych, źródeł kryzysu sądownictwa powszechnego należy upatrywać      w tym, że funkcjonuje ono w oparciu o przestarzały i niespójny akt prawny, którego założenia powstawały w okresie międzywojennym i z niewielkimi zmianami funkcjonowały w czasach PRL. Sędziowie od dłuższego czasu bezskutecznie apelują o podjęcie rzeczowej dyskusji nad optymalnym kształtem wymiaru sprawiedliwości, spełniającym oczekiwania i standardy współczesnego państwa prawa. Przyjęta ustawa odsunie w czasie podjęcie trudu realnego zreformowania systemu.
 Z przedstawionych wyżej powodów, wystąpienie z niniejszym apelem uważamy za konieczne. Przychylamy się także do prośby zawartej w uchwale Zebrania Przedstawicieli Zgromadzeń Ogólnych Sędziów Okręgów z 4 lipca 2011 r. oraz w liście otwartym Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” z dnia 11 maja 2011 r. o zwołanie przez Pana Prezydenta "Okrągłego Stołu dla Wymiaru Sprawiedliwości".



4 komentarze:

  1. A może my też moglibyśmy wysłać list OTWARTY do Prezytenta? Tylko jak to technicznie zrobić?

    OdpowiedzUsuń
  2. przepraszam ale mam nadzieję, że nas nikt nie zobaczy ani nie usłyszy nie mówiąc już o przeczytaniu naszego listu przecież piszemy wszędzie i jest o nas głośno ale nas prezydent i cały rząd ma za nic!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko że taki list ukazałby się w prasie i przeczytaliby go wszyscy, a nie tak jak teraz gdzieś po kątach. Ten list uświadomiłby niektórym, że łamane jest w naszym kraju prawo, że nie wszyscy się na to godzą i że nie chcemy być ciemną masą przestawianą z kąta w kąt i że bronimy słusznych praw dla nas i może dla innych w przyszłości, że rzadzącym nie wolno tak postępować...

      Usuń
  3. Święta racja. Teraz wszyscy mają głowy zaprzątnięte podwyższeniem wieku emerytalnego a nie jakimiś emerytami którym na coś nie pozwolono. Jedyna nadzieja w tym że TK uzna zakaz łaczenia z pracą za niekonstytucyjny.

    OdpowiedzUsuń