14 listopada 2019

Czy ustawa naprawcza uzupełni wyrok TK? Wzór pisma do władz


              Wobec wszystkich „wcześniejszych”emerytów, którzy nabyli prawo do wcześniejszej emerytury przed 01. 01.2013 r. i którym obliczono emerytury powszechne z zastosowaniem niekonstytucyjnego przepisu  art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, powinno być naprawione prawo w jednakowy sposób, niezależnie od tego, czy dotyczy to  „pierwszaków”, „nieprzedawnionych”, „przedawnionych” czy też „pominiętych”.

             Nie powinno mieć znaczenia, czy ktoś jest z lat 1949 -52, 1953, czy też 1954 – 58., czy też nabył prawo do emerytury z innych artykułów, czy Karty Nauczyciela. Również płeć nie ma tu nic do rzeczy, mężczyźni zostali potraktowani podobnie, jak kobiety.
W tych wszystkich „wcześniejszych” emerytów, którzy nabyli prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, na podstawie określonych warunków, „uderzył” niekonstytucyjny przepis, przepis, który utracił moc prawną.

             Ale, nawet dla sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ma to znaczenie. Wyraz temu dali dnia 6 marca 2019 r., wydając wyrok tzw. zakresowy podmiotowy.

           Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 maca 2019 r. w sprawie P 20/16 jest wyrokiem zakresowym, czyli takim, w którym Trybunał stwierdza niezgodność z Konstytucją przepisu prawnego (tu w przypadku art. 25 ust. 1b) w określonym, podmiotowym (tu, dla grupy kobiet rocznik 1953, które nabyły prawa do emerytury „wcześniejszej” na podstawie art. 46), zakresie jego zastosowania.

             W konsekwencji atrybut niekonstytucyjności nie jest przypisywany całemu przepisowi, lecz fragmentowi, normie, wywiedzionej z tego przepisu. Wyrok zakresowy rozstrzyga o przepisie, którego rozumienie nie jest sporne, lecz zarzut niekonstytucyjności odnosi się do wyraźnego zakresu zastosowania tego przepisu. Czyli, że przepis prawny jest niezgodny z Konstytucją w pewnym zakresie jego zastosowania, ale w innym zakresie może być inaczej, choć to ten sam przepis.

            I chociaż trudno mi się z tym pogodzić, muszę przyznać, że wyrok TK z dnia 6 marca 2019 r. dotyczy kobiet urodzonych w 1953 r., które nabyły prawo do emerytury wcześniejszej na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej z dnia 17. 12.1998 r. FUS.
Pozostało rozczarowanie, że sędziowie TK nie ujęli w swoim wyroku Pań z innych roczników, oraz tych, które nabyły prawo do wcześniejszej emerytury z innych artykułów ustawy, czy też mężczyzn.

            Skutki orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego mogą być dolegliwe finansowo, niemniej Trybunał zawsze odnosi się do regulacji niedopuszczalnych (nielegalnych) w systemie prawa, eliminuje „patologię” normatywną, a Rada Ministrów, jako organ prowadzący politykę państwa, ma obowiązek uczestniczyć w sanacji stanu prawnego, przejmując na siebie rolę wiodącą.

           Model wykonywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego zawsze powinien przesądzać, który z uprawnionych podmiotów (w sytuacji, gdy jest ich teoretycznie kilka) ma bezwzględny obowiązek zainicjować w określonym czasie prace nad wykonaniem orzeczenia. W praktyce orzeczenia sądu konstytucyjnego mogą być realizowane przez różne podmioty inicjatywy ustawodawczej.

          Przepisy powinny jednak wyraźnie określać „ośrodek decyzyjny” i podmiot obowiązany w warunkach, gdy żaden inny organ nie zdecydował się na wdrożenie orzeczenia. W przeciwnym wypadku rozmywa się instytucjonalna odpowiedzialność za zaniechania przy wprowadzaniu rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego oraz powstaje systemowa bierność, kiedy żaden organ państwa nie czuje się zobligowany do korzystania ze swoich konstytucyjnych kompetencji.

              Podmiotem, który wydaje się najbardziej predestynowany do pełnienia funkcji za realizowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, jest Rada Ministrów.
 Rada Ministrów musi działać samoczynnie (automatycznie), a nie uzależniać podjęcie inicjatywy ustawodawczej implementującej orzeczenie od woli politycznej i kalkulacji pozaprawnych.

           Niezależnie od Rady Ministrów, działania mające na celu realizację orzeczeń Trybunału, podejmowane są przez Komisję Ustawodawczą Senatu.Wielką rolę odgrywa tu Rządowe Centrum Legislacji (RCL), które dokonuje analizy orzecznictwa TK oraz sporządza projekty ustaw.
          Praktyczną niedogodnością w pracach nad wykonywaniem orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w Sejmie i Senacie jest ograniczony dostęp do materiałów i danych źródłowych, będących w dyspozycji organów administracji rządowej, co niekiedy warunkuje efektywność i de facto możliwość podejmowania działań ustawodawczych w konkretnych sprawach.

           Spośród komisji sejmowych szczególną rolę pełni Komisja Ustawodawcza. Do zakresu działania Komisji Ustawodawczej należą m.in.sprawy związane z postępowaniem przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz wynikające z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego.
Regulamin Sejmu nie zawiera regulacji odnoszącej się bezpośrednio do wykonywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, nie wyklucza to jednak generalnej możliwości inicjowania prac legislacyjnych przez Komisję Ustawodawczą, jeśli tylko ta uzna to za konieczne, zagadnienia wykonywania orzeczeń bezsprzecznie mieszczą się w jej właściwości rzeczowej.

             Zdarza się dublowanie prac legislacyjnych, polegające na równoległym procedowaniu projektów ustaw wykonujących dany wyrok (projekty na ten sam temat o nieznacznych różnicach co do meritum).
 I tak, zdarza się, że i Rada Ministrów, i Senat wnoszą projekty ustaw, które następnie są rozpatrywane wspólnie przez Sejm, albo co gorsza, uchwalany jest tylko jeden z nich, a drugi staje się wówczas bezprzedmiotowy.
 Podobne zbieżności zachodzą między projektami ustaw Senatu i grup posłów albo projektami różnych grup posłów.

           O efektywności prac ustawodawczych świadczy również sposób konstruowania aktów normatywnych mających na celu wykonanie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Im precyzyjniej zostaje wyznaczony zakres przedmiotowy nowelizacji, im bardziej tematycznie jest ona powiązana z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, tym większe są szanse, że okaże się ona skuteczna.Trzeba też przyznać, że o efektywności legislacji ustawy świadczy zakres nowelizacji. Im bardziej jest ona powiązana z orzeczeniem TK, tym większe są szanse, że okaże się ona skuteczna.


          Organ administracji publicznej nie musi wstrzymywać się z rozstrzygnięciem do czasu, gdy ustawodawca dostosuje przepisy do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Zobowiązany jest do samodzielnego ustalenia nowego stanu prawnego.
Wyrok zmienia stan prawny i organ administracji publicznej na podstawie art. 6 Kodeksu postępowania administracyjnego (zasada legalizmu – działanie na podstawach i w granicach prawa) zobowiązany jest do samodzielnego ustalenia nowego stanu prawnego.
             Nie jest konieczne oczekiwanie na interwencję prawodawcy, które dostosuje przepisy ustawy do orzeczenia TK. Ze względu na transparentność i pewność prawa, a także zaufanie obywatela do państwa, ustawodawca powinien „przenosić” do aktów normatywnych rozstrzygnięcia sądu konstytucyjnego ustalające niezgodność przepisu „w zakresie”.
W konkretnej sprawie, organy stosujące prawo są w stanie zrekonstruować obowiązującą normę z uwzględnieniem zakresowej sentencji orzeczenia Trybunału, niemniej nie zwalnia to ustawodawcy od interwencji legislacyjnej i uchwalenia stosownych przepisów, bo dopiero te gwarantują pełne wdrożenie zaleceń TK.
Rolą ustawodawcy jest zatem uzgodnienie „litery prawa” i rzeczywistego zakresu normowania regulacji, która została zmodyfikowana orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Adresaci norm prawnych, zwłaszcza jednostki, mają uzasadnione prawo oczekiwać, że wiążące ich przepisy będą jednoznacznie określały uprawnienia i obowiązki.

         Jak już pisałam, wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie dotyczy kobiet urodzonych w innych latach niż rok 1953, uprawnionych do emerytury wcześniejszej, oraz kobiet, które uzyskały uprawnienia do emerytury wcześniejszej na podstawie innych artykułów niż 46 ustawy emerytalnej, oraz mężczyzn, którzy nabyli prawo do emerytury wcześniejszej na podobnej postawie, jak kobiety. Wszyscy ci emeryci nabyli prawo do emerytury wcześniejszej do 31.12.2012 roku i wobec nich zastosowano do obliczenia emerytury powszechnej art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej.

           ZUS odmawia wznowienia postępowania również kobietom urodzonym w 1953 roku, uprawnionym do emerytury wcześniejszej przyznanej na podstawie innego przepisu, niż art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej. Wydaje się, że w tym przypadku, sprawa jest do wygrania w sądzie.
Wyrok TK mówi o kobietach z 1953 r., które nabyły prawo do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej, nie warunkując dodatkowymi artykułami.


          Można zwrócić się do TK z zagadnieniem, czy pytaniem prawnym, o rozszerzenie wyroku TK w sprawie zakresu podmiotowego, bądż o wydanie wyroku  przedmiotowego ograniczonego w czasie ( nabycie prawa do emerytury wcześniejszej przed  01.01.2013 r., od wejścia w życie art. 25 ust. 1b. ustawy emerytalnej) dotyczącego niekonstytucyjności art. 25 ust. 1b. Niestety, rozpatrzenie sprawy przez TK może być dosyć odległe w czasie. No i ktoś musi zwrócić się w tej sprawie do TK.

            Sprawę rozszerzenia zakresu wyroku TK można „załatwić” poprzez uchwalenie odpowiedniej ustawy.
         Kształt emerytalnej ustawy „naprawczej” zależy od tego, kto zajmie się przygotowaniem projektu ustawy.
Projekty ustaw senackich mają charakter ściśle powiązany z orzeczeniem TK.
Natomiast Sejm nie obowiązują takie ograniczenia. I to Sejm jest władny do wniesienia odpowiednich poprawek do projektu ustawy.

           Mamy już informację, że projekt emerytalnej ustawy „naprawczej” został wniesiony do „laski marszałkowskiej” przez grupę senatorów pod przewodnictwem Pana Senatora Marka Borowskiego.
Można się obawiać, że jest to ten sam projekt ustawy, który senatorowie poprzedniej kadencji przesłali do Sejmu.

           Na naszym blogu, od samego początku walki o usunięcie niekonstytucyjnego przepisu z obrotu prawnego, uwzględnialiśmy wszystkich emerytów, którzy nabyli prawo do wcześniejszej emerytury przed wejściem w życie ustawy z dnia 11.maja 2012 r. i wobec których zastosowano niekonstytucyjny przepis.

          Odczytanie wyroku TK prowadzi do następującej konkluzji: każda z grup kobiet: roczników 1949 -1952, 1954 -1958, bądż grupa kobiet, które przeszły na wcześniejszą emeryturę z innych artykułów, niż art. 46 ustawy emerytalnej (również emerytury nauczycielskie, kolejowe, górnicze), powinna wystosować oddzielne pismo do władz. Nie można pominąć też Panów, wobec których również zastosowano art. 25 ust. 1b.

         W przypadku każdej z tych grup, inne będą postulaty i inne uzasadnienia.
 Blog ma służyć różnym emerytom, więc wspólnie przygotujmy te kilka pism dla różnych grup emerytów.  Można je będzie umieścić na stronie petycje.com jako listy do władz.

Oczywiście, nie wszyscy znamy się na wszystkim. Najlepiej będzie, jeśli poszczególne grupy emerytów przygotują wstępne pisma dotyczące ich sytuacji emerytalnej. Dopracujemy je i razem wyślemy do władz. Sprawy techniczne zostaną omówione nieco póżniej.
Udostępniam wszystkim emerytom blog do konsultacji, pism roboczych, porad, bądż to na stronie głównej bloga, bądż w zakładce „TK różne roczniki”.

Zatem , drogie Panie i drodzy Panowie, zapraszam do redagowania pism..


Uwaga
Wkrótce zamieszczę na blogu robocze pismo, które otrzymałam od jednej z naszych koleżanek



UWAGA - do osób, które mają zawieszone postępowanie sądowe
 Nie można przedłużyć zawieszenia postępowania, ani czekać do uchwalenia ustawy naprawczej.
Jeśli przed upływem 6 miesięcy od złożenia wniosku o zawieszenie postępowania, nie zostanie złożony wniosek o podjęcie postępowania, zostanie ono umorzone.
Oznacza to, że trzeba będzie na nowo zainicjować sprawę. Umorzenie postępowania w I instancji oznacza też, że pozew (odwołanie do sądu od decyzji ZUS) nie wywołuje żadnych skutków prawnych, w szczególności nie przerywa przedawnienia roszczenia. Może się więc okazać, że na ponowne złożenie pozwu będzie już za późno. Niepodjęcie postępowania w terminie może więc w praktyce oznaczać utratę roszczenia
W jednym z poprzednich postów zamieściłam wzór wniosku o odwieszenie postępowania sądowego, dla większości będzie to w sądzie okręgowym, dla nielicznych w sądzie apelacyjnym.
Tekst, w zależności, co napisane w treści zawieszenia.

17 października 2019
Sądowe sprawy emerytów. Odwieszenie postępowania sądowego



Post napisałam w oparciu o różne opracowania i artykuły na temat wyroków TK, dostępne w internecie



Pierwsze "robocze" pismo (tu kierowane do Pani Minister z Ministerstw Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej)



Szanowna Pani Minister,
               
             w dniu 6 marca 2019 r. Trybunał Konstytucyjny wydał długo wyczekiwany wyrok w sprawie P20/16 (Dz. U. z 2019 r. poz 539). Trybunał orzekł o niezgodności
z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej regulacji prawnej w postaci art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Z 2018 r. poz. 1270 oraz z 2019 r. poz. 39), w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r. w zakresie, w jakim dotyczy on urodzonych
w 1953 roku kobiet, które przed dniem 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy.

            Stosowanie zakwestionowanego przez Trybunał Konstytucyjny przepisu skutkowało wydawaniem przez ZUS w okresie od 1 stycznia 2013 r. do ogłoszenia w dniu 6 marca 2019 r. wyroku, decyzji przyznających emeryturę powszechną wszystkim uprawnionym emerytom (urodzonym w innych latach niż 1953 r., nabywającym uprawnienia na podstawie innych artykułów niż 46 ustawy emerytalnej, czy Karty Nauczyciela, oraz mężczyzn), której podstawa brutto była pomniejszana o sumę kwot pobranych świadczeń.
W efekcie takiego sposobu wyliczania wysokość emerytury powszechnej zawsze była niższa od dotychczasowej emerytury wcześniejszej, W decyzji przyznającej prawo do emerytury powszechnej znajduje się zapis o zawieszeniu emerytury powszechnej.
Zapis decyzji, że przyznano ubezpieczonym emeryturę powszechną, a następnie świadczenie zawieszono, ponieważ jest mniej korzystne niż dotychczasowe, jest pozaprawny.

           
            Podkreślenia wymaga fakt, że wprowadzenie od 01.01.2013 r. nowej regulacji w zakresie zmiany sposobu ustalania wysokości emerytury powszechnej nastąpiło już po nabyciu uprawnień do emerytury wcześniejszej, co miało miejsce do końca 2008 roku. Zatem zainteresowane w chwili przejścia na emeryturę wcześniejszą nie mogły przewidzieć, że decyzja ta zaważy w przyszłości na wysokości należnej im emerytury powszechnej.

          Wprowadzenie niespodziewanej regulacji prawnej w 2013 roku niekorzystnie zmieniło sytuację wcześniejszych emerytek, które chciały lub mogły dopiero po 1 stycznia 2013 r. przejść na emeryturę powszechną. W ten sposób odebrano im wcześniej zagwarantowane prawa. Skutki przejścia na emeryturę wcześniejszą w kontekście niespodziewanej zmiany przepisów od 2013 roku w realny i niestety, niekorzystny sposób decydują o obecnej jakości życia tych emerytek. Osoby te wpadły w tzw. pułapkę prawną, którą w odniesieniu do emerytek z rocznika 1953 zakwestionował Trybunał Konstytucyjny.

         Wcześniejsze emerytki, składając po 1 stycznia 2013 r. wniosek o emeryturę powszechną liczyły, wzorem swoich poprzedniczek, na wzrost wysokości wypracowanego świadczenia.
W zdecydowanej większości nie posiadały one obiektywnej wiedzy, iż pobierane emerytury wcześniejsze zostaną im odliczone po przyznaniu emerytury powszechnej (doradcy emerytalni uspokajali, że w takiej sytuacji zawsze wypłacane jest świadczenie korzystniejsze a to była tylko informacja częściowa), nie wiedziały, że złożony wniosek zamrozi zgromadzone składki i kapitał początkowy, nie były informowane o możliwości wycofania wniosku o emeryturę powszechną i możliwości bezkarnego pozostawania nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego, na emeryturze wcześniejszej.

        Feralną sytuację ugruntował niedostateczny sposób informowania przez ZUS emerytów o wprowadzonych zmianach, brak rzetelnego wyjaśnienia skutków podejmowanych decyzji, w szczególności w zakresie złożenia po 1 stycznia 2013 r. wniosku o emeryturę powszechną, oraz nieistniejący w praktyce system doradztwa emerytalnego, wyrządzając krzywdę wielu starszym dzisiaj kobietom, które zostały pozbawione szansy na godniejszą emeryturę powszechną. Potwierdzeniem tego jest chociażby znaczący odsetek pokrzywdzonych pań o różnym poziomie wykształcenia, który nie może być kwestią przypadku. Obecnie, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, szukają one sprawiedliwości w Sądach i czekają na ustawowe rozwiązanie problemu. Nie należy również zapominać, że w większości przypadków w ówczesnej, delikatnie mówiąc trudnej sytuacji na rynku pracy, decyzja o przejściu na emeryturę wcześniejszą nie była kwestią przywileju, jak to się dzisiaj głośno podkreśla, lecz stanowiła przysłowiową ostatnią deskę ratunku i jedyną szansę na jakiekolwiek środki do życia dla kobiet w wieku 55+.

            W następstwie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. Senat podjął inicjatywę przygotowania projektu ustawy wdrażającej postanowienia wydanego orzeczenia. W ramach przeprowadzonych konsultacji społecznych pierwszego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych uwagi do jego treści wniosło ok. 200 osób, w szczególności beneficjenci pokrzywdzeni poprzez przywołany powyżej art. 25 ust 1 zmieniający niekorzystnie sposób ustalania wysokości emerytury powszechnej. 

                Emerytki podjęły również intensywne działania w zakresie informowania, bardzo często na przykładzie własnych sytuacji, wszystkich mających wpływ na kształt ustawy naprawczej, w szczególności przedstawicieli władzy ustawodawczej i wykonawczej, Rzecznika Praw Obywatelskich, o rzeczywistych skutkach wprowadzonej od 1 stycznia 2013 r. zmiany przepisów ustawy emerytalnej. Informowały również o różnych sytuacjach emerytek, które wystąpiły po ogłoszeniu wyroku TK w sprawie P 20/16. Działania te miały na celu wypracowanie jak najlepszej/optymalnej i kompleksowej ostatecznej wersji ustawy naprawczej.      
  
            Emeryci i wspierający ich ludzie dobrej woli w ramach współpracy na blogu dla wszystkich emerytów „Emeryt to brzmi dumnie” wspólnymi siłami przygotowali również pismo do Senatorów, które zostało podpisane przez 560 osób (kopia pisma
w załączeniu).

            Głosy emerytów nie zostały uwzględnione przy formułowaniu projektu ustawy. Ostatecznie prace nad projektem ustawy zostały wstrzymane, a druk nr 3720 wycofany z porządku obrad ostatniego posiedzenia Sejmu w dniach 15-16 października br.

            Szanowna Pani Minister, obejmując pieczę nad Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, otrzymuje Pani również niezakończone zadanie w zakresie wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. w sprawie P 20/19. Dzisiaj to w Pani pokrzywdzone emerytki pokładają swoje oczekiwania i nadzieje na sprawiedliwe i kompleksowe rozwiązanie problemu.

            Po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. zaistniała możliwość wznowienia postępowań zakończonych niekorzystną decyzją w sprawie błędnie, z naruszeniem prawa, wyliczonej emerytury powszechnej. ZUS na wnioski emerytek uchyla bezprawne decyzje i dokonuje przeliczenia wysokości emerytur, ale tylko w tych przypadkach, w których nie minęło 5 lat od doręczenia decyzji o przyznaniu emerytury powszechnej. 
Przeliczenie to polega jedynie na  niepomniejszaniu emerytury brutto o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych. Do wyliczeń ZUS przyjmuje zamrożone od nawet 6 lat zgromadzone składki i kwoty kapitału początkowego oraz wskaźnik dalszego trwania życia dla wieku 60+ (wynoszący ok 250 miesięcy), czyli wskaźniki właściwe dla daty złożenia wniosku o emeryturę powszechną, a nie dla aktualnego wieku emerytek (65+ i więcej) i faktycznej daty podjęcia wypłaty emerytury. Tylko część przeliczonych w ten sposób decyzji skutkuje podwyższeniem wysokości świadczenia w stosunku do emerytury wcześniejszej i w większości tych przypadków są to raczej symboliczne kwoty. Nie zgadzając się na taką niesprawiedliwość sprawy ostatecznie trafiają do Sądów.    

            W przypadku Pań, którym upłynęło 5 lat od doręczenia decyzji przyznającej emeryturę powszechną możliwość uchylenia decyzji i przeliczenia emerytury zgodnie z postanowieniami wyroku z 6 marca 2019 r. blokuje art. 146 Kodeksu postępowań administracyjnych. W tych przypadkach ZUS stwierdza jedynie, że decyzja została wydana z naruszeniem prawa. Warto podkreślić, że niektóre Sądy orzekają na korzyść emerytek zobowiązując ZUS do przeliczenia świadczeń na podstawie art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który daje delegację prawną do zmiany prawomocnej błędnie wydanej decyzji bez względu na upływ czasu. Niestety, przeliczenia te z reguły nie skutkują podwyżką emerytury. Sytuacja tych emerytek jest podobna do sytuacji emerytek, wobec których zastosowano art. 145 kpa.

            Od wyroków Sądów Okręgowych strony przegrane wnoszą apelacje. Część postępowań uległa zawieszeniu w oczekiwaniu na zapowiadaną ustawę naprawczą. 

            Dotychczasowe doświadczenia wskazują, iż najlepszym wyjściem z zaistniałej sytuacji, byłoby uchwalenie odpowiedniej specustawy.
Niezależnie od ostatecznej decyzji w zakresie rodzaju ustawy, która dokona wdrożenia postanowień wyroku Trybunału Konstytucyjnego, uważamy, że powinna ona obejmować zakresem swoich regulacji wszystkich pokrzywdzonych wcześniejszych emerytów, wobec których zastosowano niekonstytucyjny przepis do obliczenia emerytury powszechnej.
           
            Podtrzymujemy zgłaszane poprzednio stanowisko, zgodnie z którym dla pełnego wdrożenia postanowień wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. koniecznym jest zapewnienie wszystkim poszkodowanym:

1. uchylenia decyzji o przyznaniu emerytury powszechnej osobom, wobec których zastosowano niezgodny z Konstytucją RP przepis art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, nakazujący pomniejszanie podstawy obliczania emerytury powszechnej o sumę kwot pobranych świadczeń

2. możliwości wycofania wniosków o emeryturę powszechną, złożonych przed ogłoszeniem wyroku w sprawie P 20/16 oraz możliwości ponownego złożenia wniosku po wejściu w życie ustawy naprawczej 

3.  ustalenia wysokości emerytury powszechnej z uwzględnieniem zwaloryzowanych na 2019 r. kwot składek emerytalnych i kapitału początkowego oraz wskaźnika długości życia adekwatnego do obecnego wieku emerytek (65+ i więcej), jak również faktycznego terminu wypłaty emerytury powszechnej. Ustawa powinna jednoznacznie wskazywać sposób obliczenia wysokości emerytury

4. braku ograniczeń czasowych lub zapewnienie odpowiednio długiego okresu po wejściu w życie ustawy do składania wniosków o ponowne przeliczenie emerytury
w sposób zgodny z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.

            Szanowna Pani Minister, naznaczeni niechlubnym doświadczeniem, szczególną troskę przykładamy do konieczności zwiększenia poziomu i rzetelności informowania przez ZUS emerytów o ich prawach oraz o skutkach podejmowanych decyzji w zakresie świadczeń emerytalnych. Zależy nam na tym, aby emeryt od doradcy emerytalnego w ZUS otrzymywał pełną i rzetelną informację dotyczącą danej sytuacji, w której znajduje się emeryt a nie musiał samodzielnie śledzić gros zawiłych, nieprzyjaznych przeciętemu człowiekowi przepisów prawnych przed udaniem się do placówki ZUS. Uważamy również, że decyzje wydawane przez ZUS powinny zawierać dokładne i pełne przywołanie poszczególnych przepisów prawnych a nie tylko ogólnych, jak np. przywołanie ustawy emerytalnej (tego przecież wymaga Kodeks Postępowania Administracyjnego) oraz informacje o możliwości wycofania wniosków. 
Prosimy o Pani wsparcie również i w tej kwestii, która zapewne wymaga rozwiązań systemowych, ale w praktyce istotnie przyczyni się do zwiększenia poziomu  świadomego podejmowania kluczowych decyzji przez obecnych i przyszłych emerytów.
             
            Niniejsze pismo jest wyrazem nadziei skrzywdzonych emerytek, które rzetelnie zapracowały na swoje emerytury, na dostrzeżenie i skuteczne rozwiązanie problemu oraz na naprawę wyrządzonych krzywd poprzez realne i kompleksowe rozwiązania.
I o to gorąco Panią Minister prosimy deklarując jednocześnie gotowość do współpracy.

7 listopada 2019

Argumenty do sądu i do ZUS



Drodzy Państwo
              Za kilka dni ukonstytuują się nowe władze, wykonawcza i ustawodawcza. Poznamy skład Rady Ministrów z Premierem Mateuszem Morawieckim, Prezydium Sejmu i Senatu, komisji sejmowych i senackich.
Pilną sprawą jest przygotowane pisma do wszystkich władz w sprawie utworzenia specustawy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. w sprawie P 20/16.
Zapraszam wszystkich do dyskusji i wpisywania propozycji do listu, jaki przekażemy, wyślemy, do zapowiadanej ustawy emerytalnej.



              Od kilku dni toczy się na blogu dyskusja w sprawie wycofania wniosku o emeryturę powszechną z lat 2014, 2015, 2016..., w przypadku, gdy na skutek wznowienia postępowania kobietom rocznik 1953 decyzją ZUS została uchylona decyzja o przyznaniu emerytury powszechnej (wg art. 145 k.p.a.).

Dla zrozumienia sprawy wycofania wniosku należy zapoznać się z podstawowymi pojęciami, używanymi w pismach ZUS.

Zacznijmy od początku.

Składa się SKARGĘ o wznowienie postępowania. Przedmiotem skargi jest naruszenie praworządności lub interesów skarżących. 

Wznowienie postępowania jest jednym z nadzwyczajnych środków zaskarżenia ostatecznych decyzji administracyjnych (innym środkiem jest stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnej).
Wznowienie postępowania administracyjnego pozwala na ponowne rozpoznanie i rozstrzygnięcie sprawy administracyjnej zakończonej decyzją ostateczną. Jest to możliwe, jeżeli postępowanie prowadzące do wydania decyzji było obarczone poważnymi wadami – wskazanymi wprost w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego.

Decyzje ostateczne do decyzje, od których nie przysługuje odwołanie, odwołanie nie zostało wniesione lub też odwołanie zostało rozpatrzone w sposób odmowny.

Wznowienie postępowania następuje na drodze POSTANOWIENIA. Postanowienie stanowi podstawę do przeprowadzenia przez właściwy organ postępowania co do przyczyn wznowienia oraz co do rozstrzygnięcia istoty sprawy, czyli postanowienie nie rozstrzyga co do istoty sprawy, a jedynie co do wypadkowych kwestii wynikłych w trakcie trwania postępowania. Postępowanie kończy się wydaniem decyzji.

Decyzja administracyjna to akt prawny, w którym jednostka administracyjna rozstrzyga najczęściej merytorycznie (co do istoty) sprawę podlegającą jej kompetencji.






                     W okręgowych sądach pracy toczą się, lub niebawem będą się toczyły, postępowania Pań „nieprzedawnionych” w sprawie przeliczenia emerytury z zastosowaniem korzystniejszych wskaźników.


W zakończonych w sądach pierwszej instancji sprawach, chyba tylko wyjątkowo takie sprawy zakończyły się pozytywnym wyrokiem dla emerytki.


Przedstawiam Paniom „nieprzedawnionym” argumenty, jakich można użyć w pismach procesowych w sądach:

1.   1.      zasada stosowania przepisów Konstytucji RP przed wszystkimi innymi. Wynika to z treści art. 8 ust.2

Art. 8. 1. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej. 

2.    nakaz jednakowego traktowania podmiotów i sytuacji podobnych, który zawarty jest w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP

Art. 32. 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

               Zawarte w art. 32 ust. 1 postanowienie nakazujące "równe traktowanie każdego" wyraża zasadę obowiązującą zwłaszcza w procesie tworzenia prawa, czyli wydawania ustaw i innych norm prawnych. Przepisy stanowionego prawa nie mogą zawierać postanowień dyskryminujących lub przyznających przywileje.
W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego należy wręcz stwierdzić, iż "równość w prawie" oznacza nakaz jednakowego traktowania podmiotów i sytuacji podobnych. Wszystkie podmioty prawa (sytuacje) charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną) powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących.
Należy zauważyć, iż zasada równości odnosi się do zakazu różnicowania sytuacji prawnej adresatów danej normy, czyli ma ona charakter podmiotowy.

                         Pojęcie władzy „publicznej” w rozumieniu art. 77 ust. 1 Konstytucji obejmuje wszystkie władze w sensie konstytucyjnym - ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. W pojęciu „władzy publicznej” mieszczą się także inne instytucje niż państwowe lub samorządowe, jeżeli wykonują funkcje władzy publicznej w wyniku powierzenia czy przekazania im tych funkcji przez organ władzy państwowej lub samorządowej.


3.     nakaz tworzenia sprawiedliwego prawa i uchylania prawa niesprawiedliwego, który jest definicją (w komentarzach do Konstytucji) art.2

Art. 2. Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

             Założeniem zasady sprawiedliwości społecznej (rozdzielczej) jest idea jednakowego traktowania wszystkich ludzi w obrębie określonej klasy (kategorii). Być sprawiedliwym to jednakowo traktować istoty różne z pewnego punktu widzenia tj. mające tę samą cechę charakterystyczną, istotną dla danej klasy, kategorii ludzi […]. Równe traktowanie oznacza stosowanie takiej samej miary wobec wszystkich zainteresowanych otrzymywaniem rozdzielonych dóbr, a więc ocenianie ich sytuacji wobec tych samych kryteriów oraz poświęcenie równej wagi ich potrzebom i interesom                                                                                                                           (M.Wyrzykowwski) .

4 listopada 2019

Czas na przygotowanie listu do parlamentarzystów i rządzących


           Niebawem ukonstytuuje się nowy rząd i parlament rozpocznie pracę. Czy znajdą czas na zajęcie się emerytalną ustawą „naprawczą” po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. w prawie P 20/16?

            Obawiam się, że obecnie nie wystarczy już tylko ustawa „naprawcza”, będzie potrzebny większy jej zakres, jakaś „specustawa”.

           Sytuacja prawna zmieniła się dla większości emerytów. Trochę przypomina tę z 2013 r.  Co prawda, przedtem nie występowało „przedawnienie”, ale emerytki 53 pozostawały w różnej sytuacji prawnej. Podobnie jest teraz. I trzeba będzie w ustawie uwzględnić różne grupy emerytów.

        W polskim prawodawstwie parlamentarnym nie ma funkcji kontynuacji, więc proces legislacyjny ustawy musi zacząć się od nowa. I my musimy od początku w tym uczestniczyć, zanim parlamentarzyści odgórnie zdecydują o wyglądzie i  jakości ustawy.

           Drodzy Państwo, może pokusimy się o napisanie nowego wspólnego listu do różnych władz ustawodawczych i wykonawczych, zamieścimy na stronie https://www.petycjeonline.com/ i wszyscy emeryci będą mogli go podpisać.

Nowy list do polityków można oprzeć na liście do Pana Senatora Marka Borowskiego 


         Wiele osób wykazało na blogu duże umiejętności konstruowania świetnych pism sądowych, procesowych, do rządzących i polityków. Wiele Pań radzi sobie doskonale w tym temacie.
Bardzo proszę wszystkich z „lekkim piórem”, pomóżcie napisać naprawdę dobre pismo – list do wszelkich władz.
Na początek dobrze by było stworzyć plan pisma, ustalić punkty, które powinny być w nim zawarte.

Oczywiście, każdy emeryt i każda emerytka (według nowomody), jeśli zechce, może dopisać o swoich sprawach, ewentualnie napisać też własne pisma. Bardzo mocne oddziaływanie mają prawdziwe historie, przykłady, pokazujące, np. zróżnicowanie emerytur po wyroku TK. Wielkie znaczenie ma też ilość pism, listów, e-maili, wysłanych do wszystkich władz.

           Po kilku miesiącach od wyroku TK mamy większą wiedzę w sprawie wykonania jego zaleceń przez ZUS. Znamy decyzje ZUS, wiemy już, jakie zapadają wyroki w sądach okręgowych, widzimy różnice w sytuacji emerytalnej emerytów. Wiemy już, jakich oczekujemy zapisów w ustawie.

           Żle stanowione prawo powoduje setki spraw sądowych. Trudno się potem dziwić przewlekłości postępowań. Do tego dochodzą koszty sądowe (apelacje, porady profesjonalnych prawników) nie mówiąc o stresie, jaki towarzyszy rozprawom w sądzie.  Żeby temu zapobiec władza powinna dołożyć wszelkich starań do przygotowania takiej ustawy, która powinna być zgodna z Konstytucja, nie powinna budzić wątpliwości i powodować odwołań od decyzji ZUS, czy spraw sądowych.


           A w międzyczasie, zanim uchwalona zostanie nowa ustawa emerytalna, toczą się sprawy w ZUS, sprawy sądowe. Obowiązują nas terminy na wniesienie odwołań, zażaleń czy apelacji. Emeryci znajdują się na różnych poziomach spraw sądowych. Jedni mają zawieszone postępowania na czas określony, inni do czasu uchwalenia ustawy „naprawczej” (pamiętać należy o tylko sześciomiesięcznym okresie zawieszenia), jeszcze inni mają wyznaczone, lub nie, sprawy w sądach okręgowych, wiele osób wnosi apelacje. Trzeba naprawdę nieżle orientować się w gąszczu przepisów, aby osiągnąć pozytywne dla siebie rozwiązanie.

         Nawet, wydawałoby się, wygrane sprawy emerytów „przedawnionych”, są w rzeczywistości tylko połowicznie wygranymi. ZUS nie uchyla decyzji o emeryturze powszechnej (tak, jak „nieprzedawnionym”) z uwagi na przekroczenie terminu 5 lat od daty jej przyznania. A powinien zastosować wszelkie możliwe sposoby na unieważnienie bądż uchylenie decyzji.
Sądy oddalają odwołania w tej sprawie. Trzeba dużych umiejętności i, być może, profesjonalnego doradztwa, aby wnieść prawidłową apelację.

            Dla emerytów, którym ZUS odmówił przeliczenia emerytury z uwagi na „przedawnienie” (art. 145 i 146 kpa) i wydał decyzję stwierdzającą jej wydanie z naruszeniem prawa, otwiera się droga do żądania zadośćuczynienia, czyli wyrównania strat związanych z tą przedawniona decyzją, w sądach cywilnych.

Również emerytom „nieprzedawnionym”, dla których emerytura powszechna bez odliczeń wcześniej pobranych świadczeń wyszła wyższa od emerytury wcześniejszej (ZUS przelicza emeryturę za 3 lata wstecz od złożonej skargi o wznowienie postępowania) mają możliwość dochodzenia odszkodowania za wcześniejsze lata, kiedy wypłacana była niższa emerytura (np. od 2013  do 2016 r.) na drodze postępowania cywilnego w sądach cywilnych.
Wysokość odszkodowania będzie stanowiła różnicę pomiędzy emeryturą, jaką uprawniony emeryt powinien otrzymać bez odliczeń pobranych świadczeń, a emeryturą w rzeczywistości otrzymaną. Krzywdę trzeba najpierw wycenić.

           Niektóre sądy traktują nas bez wyrozumiałości, wymagają zrozumienia najróżniejszych terminów prawniczych, a nawet nie wysłuchują naszych uwag.

Z drugiej strony mamy cały aparat prawniczy ZUS, posługujący się biegle paragrafami, „sypiący” na rozprawach artykułami ustaw, pewny swoich racji. ZUS występuje przeciwko emerytom, zamiast ich bronić.

Większość spraw powinna być załatwiona na poziomie ZUS. To tam powinniśmy dostać wszelkie porady, jakie złożyć dokumenty, jakie wnioski. ZUS ma duże uprawnienia do załatwienia spraw z urzędu, a często i taki obowiązek.

            Wielkie nadzieje pokładamy w zapowiadanej ustawie „naprawczej”. Jak będzie, zobaczymy. Kształt ustawy, taką mam nadzieję, będzie zależał także od nas. Ale proces legislacyjny czasami długo trwa a czas biegnie nieubłaganie,  emeryci nie mają go zbyt wiele.

             Przypominam, wniosek (również skargę o wznowienie postępowania, to też jest rodzaj wniosku), złożony do ZUS, można wycofać na każdym etapie postępowania, również w czasie toczącej się sprawy, dopóki się nie uprawomocni.

          Jeżeli ktoś, po zastanowieniu, uzna, że lepsza będzie dla niego sytuacja „czysta” w ZUS, może wycofać swój wniosek. Wtedy będzie tak, jakby nie składał skargi o wznowienie postępowania. Wniosek, decyzja, wyrok, wszystko zostanie umorzone. Oczywiście, jeśli decyzja czy wyrok sądowy nie uprawomocniły się.


         Emerytów, wobec których zastosowano niekonstytucyjny przepis art. 25 ust. 1 b ustawy emerytalnej (a są wśród nich również mężczyźni), w zależności od sytuacji, w jakiej obecnie się znajdują, można podzielić na następujące grupy:

1.       Osoby, które z różnych powodów nie złożyły skargi o wznowienie postępowania po wyroku TK, lub ją wycofały.

2.      Osoby, które po raz pierwszy, po wyroku TK, złożyły wnioski o emeryturę powszechną i które otrzymały świadczenia w znacznej wysokości ( w zdecydowanie większej liczbie, choć oczywiście nie wszystkie) – waloryzowany kapitał początkowy i składki do czasu złożenia wniosku o emeryturę.

3.      Osoby, które posiadają, lub w niedługim czasie otrzymają prawomocne wyroki sądowe:

-  Osoby „nieprzedawnione”, którym ZUS uchylił decyzję o emeryturze powszechnej i przeliczył świadczenie według wskaźników na dzień złożenia wniosku o emeryturę powszechną. Podwyżki wysokości emerytur są tu bardzo różne, od kilku złotych do kilkuset. Jest to uzależnione od wielu czynników (kapitału początkowego, składek), ale duże znaczenie ma data złożenia wniosku o emeryturę powszechną (różne lata „dożycia”). W grupie tej jest dużo osób, dla których emerytura wcześniejsza jest nadal wyższa od emerytury powszechnej i wcześniejsza jest wypłacana.

W grupie tej są osoby, które nie odwołały się do sądu okręgowego, mają więc już decyzje prawomocne,

W grupie tej są też osoby, które odwołały się do sądu. Część z nich przegrała już sprawy i nie wnosi apelacji. I te osoby mają już prawomocne (lub będą miały) wyroki. Inne decydują się wnieść apelację od wyroku sądu okręgowego. Po rozprawie apelacyjnej wyroki sądowe stają się prawomocne w chwili ich ogłoszenia.

Osoby „nieprzedawnione”, jeśli nie mają jeszcze prawomocnych decyzji lub wyroków, mogą złożyć do ZUS wniosek o wycofanie wniosku o emeryturę powszechną.

-  Osoby „przedawnione”, które posiadają prawomocne decyzje o wznowieniu postępowania i odmowie uchylenia decyzji o emeryturze powszechnej z uwagi na przedawnienie (art. 145 i 146 kpa), chociaż ZUS przyznaje o wydaniu decyzji z naruszeniem prawa. Równocześnie ZUS odmawia przeliczenia emerytury według art. 114 ustawy emerytalnej, lub w ogóle nie ustosunkowuje się do prośby o przeliczenia emerytury według tego artykułu. Osoby te nie odwołały się do sądu.

-  Osoby „przedawnione”, które częściowo wygrały w sądach okręgowych, uzyskały wyrok nakazujący przeliczenie świadczenia według art. 114 lub art. 133 ustawy emerytalnej. Sądy oddaliły odwołanie w kwestii uchylenia decyzji o emeryturze powszechnej. Od wyroku składa apelację ZUS (z informacji, jakie mamy do tej pory).

-  Osoby „przedawnione”, które przegrały w sądach okręgowych, sądy oddaliły odwołanie w całości. Osoby te nie odwołały się do sądów apelacyjnych,
 mają więc prawomocne decyzje odmowne.

-  Osoby „przedawnione”, które przegrały w sądach okręgowych, sądy oddaliły odwołanie w całości. Osoby te odwołały się do sądów apelacyjnych (brak informacji o biegu sądowym).

4.      Osoby z roczników wcześniejszych, niż 1953, które nie złożyły wniosków o emeryturę powszechną przed 1 stycznia 2013 r.

5.      Osoby z roczników póżniejszych niż 1953, posiadające, lub nie, decyzje o emeryturze powszechnej.

6.      Osoby, które otrzymały emerytury wcześniejsze według innych przepisów, niż wymienione w wyroku TK

Generalnie mamy 4 grupy emerytów, wobec których, przy ustaleniu emerytury powszechnej, zastosowano niekonstytucyjny przepis ustawy emerytalnej: pierwszaki, nieprzedawnione, przedawnione, pominięte.



Drodzy Państwo, przeczytajcie opinie Biura Analiz Sejmowych z dnia 09.10.2019 r. (z najnowszych informacji od naszej blogowiczki)


Opinie Biura Analiz Sejmowych
Druk nr 3720

Lista opinii Biura Analiz Sejmowych
Data
Plik
Tytuł
2019-10-09
Ocena merytoryczna i prawna senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (druk nr 3720)
2019-10-09
Ocena merytoryczna i prawna senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (druk nr 3720)