27 czerwca 2012

Pozorna aktywizacja emerytów

Artykuł ze strony wp.pl

W ciągu dwóch lat rząd wyda 60 mln zł na nieistotne szkolenia i kursy mające zaktywizować seniorów, twierdzi "Dziennik Gazeta Prawna".
Rząd założył, że do 2020 r. wskaźnik zatrudnienia starszych osób ma wzrosnąć do 50 proc. Jest więc jeszcze osiem lat na podwojenie obecnego stanu zatrudnienia seniorów. Brakuje jednak pomysłu jak to zrobić, pisze "DGP", według którego od lat tworzone są z góry skazane na porażkę programy.

Takim zbędnym, w obecnej trudnej sytuacji, działaniem jest dofinansowywanie uniwersytetów trzeciego wieku, twierdzi gazeta. W tym i przyszłym roku trafi do nich 60 mln. zł. Realizacja programu "50+" pochłonie do końca przyszłego roku 3,6 mld zł, a do dziś resort pracy nie podał ile osób znalazło dzięki niemu zatrudnienie.

- Każdy rząd powinien zadbać o inwestycje pobudzające gospodarkę, a nie marnotrawić pieniędzy na programy oderwane od życia, apeluje Jeremi Mordasewicz z PKPP Lewiatan.

7 komentarzy:

  1. Artykuł jest cytowany we fragmentach. Dofinasowanie ma - jak wyczytałam z reszty - dotyczyć rozwoju uniwersytetów III wieku. To bardzo fajny pomysł dla ludzi starszych na miłe spędzanie czasu, ale żadna aktywizacja zawodowa. Nie daje żadnych umiejętności ani uprawnień. To spotkania towarzyskie, a nie szkoleniowe.
    Ja byłam zmotywowa, żeby pracować na emeryturze,gdy mogłam korzystać z mej emerytury i nadal pracować. Wreszcie po latach, choć na krótko, pracowałam za coś, a nie prawie społecznie, bo marna pensja i marna emerytura dały jaki taki dochód. Wreszcie mogłam zostać zwykłym konsumentem, a nie ścibolącym każdy grosz biedakiem. Dziś już moja motywacja mija. Czekam tylko na wyrok TK i spadam z rynku pracy ku uciesze licznie bezrobotnej (podobno) młodzieży. A ja wróciłam - dzięki temu rządowi i pani Fedak (która sam się wyżywi - jak wiemy) - do ścibolenia, jakie czeka mnie do końca życia w tym kraju (chyba że zachowam się patriotycznie i zaraz umrę, by nie obciążać ZUS-u). Koniec z wakacjami i zakupami. Tylko żarcie i coraz wyższe opłaty. Byle przetrwać. I nawet na dojazd do uniwerystetu III wieku nie będziem nie stać. kat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic ująć. Nic dodać. Aha, można dodać. Część emerytów wzięła kredyty (nie myśląc, że p a ń s t w o dopuści się oszustwa). Z głodowej emerytury trzeba jeszcze i odjąć na spłatę. Często bowiem powzięte decyzje w oparciu o legalne prawo, są nieodwracalne.

      Usuń
    2. W zupełności zgadzam się z przedmówczynią. Nie opłaca nam się teraz pracować, tymbardziej, że sporo osób ma pensje porównywalne z emeryturą. Ja chyba tylko poczekam te 18 miesiecy (do końca marca 2013 r). Mamy mieć przeliczoną emeryturę według nowej kwoty bazowej. Zastanawiam się tylko, czy to też nie będzie jeden wielki kant i się okaże że nic nie zyskujemy. Jest to bardzo prawdopodobne w tym niby "państwie prawa". Zaraz wyliczą, ile emerytury pobraliśmy, to odejmą i wyjdzie na to samo co mieliśmy (mniej niż mieliśmy nie mogą nam dać). Takie to jest nasze państwo - emeryt się wogóle nie liczy i wszyscy tylko czekają żeby w końcu odszedł.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Ludzie powinni szybko zrozumieć ,że nie można do p a ń s t w a mieć zaufania. Konstytucja sobie a czyjeś widzimisię bez konsekwencji- sobie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam i pozdrawiam wszystkich oczekujących na dobrą nowinę.
    Odkryłam swój nałóg,jestem uzależniona od tego bloga codziennie muszę tu zajrzeć,jak jest tak bardzo cicho ogarnia mnie niepokój,co więc robić?????

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten sam zwyczaj co Pani. Również wchodzę codziennie na blog i jestem zaskoczona tą ciszą. Przeszliśmy tyle stresu, a teraz oczekiwanie na tę datę 10 lipca 2012 r.
    Jaki będzie finał ??
    Pozdrawiam
    EWA

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj odbędzie się moja rozprawa w Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie . Nie będzie mnie na niej . Stanowisko Sądu jest z góry do przewidzenia .Jestem bardzo zmęczona tą sytuacją jaka nas spotkała . Może nie powinnam ,ale już w nic nie wierzę .Nie wydaje mi się aby TK wydał pomyślny dla nas wyrok .Oczywiście chciałabym być mile zaskoczona czego sobie i Państwu życzę. DH

    OdpowiedzUsuń