15 lipca 2013

Będzie bój o emeryckie odsetki

Rzeczpospolita
Anna Abramowska 
15-07-2013

Rząd chce, by w ustawie zwracającej zawieszone emerytury nie było obowiązku wypłaty odsetek.
Do Sejmu trafią dwa projekty ustaw dotyczące zasad zwrotu emerytur zawieszonych od 1 października 2011 r. – rządowy i senacki. Nad tym drugim pracuje Komisja Ustawodawcza. Biuro Legislacyjne Senatu przygotowało założenia do projektu ustawy konsultowane z resortem pracy. Ministerstwo chce, aby emeryci otrzymali zaległe świadczenia od dnia zawieszenia, ale bez odsetek i w wysokości na 30 września 2011 r. To zaś oznaczałoby wypłaty bez marcowej waloryzacji.
Takie rozwiązanie ponownie skrzywdziłoby emerytów, którym zawieszono świadczenia. Skoro bowiem pozostawali bez wypłat na skutek zastosowania niekonstytucyjnych przepisów, to powinni otrzymać świadczenie w kwocie, jaką pobieraliby przez cały czas zawieszenia. Oznacza to pięć wypłat świadczenia w wysokości przysługującej na koniec września 2011 r. (za okres październik 2011 r. – luty 2012 r.) i osiem z uwzględnieniem 4 proc. marcowej waloryzacji z 2012 r. (za okres marzec 2012 r. – październik 2012 r.) – uważa adwokat Antoni Skorupski, specjalizujący się w sprawach ubezpieczeń społecznych. Na skutek prawomocnych wyroków ZUS zaczął wypłaty zaległości, ale tylko należność główną. Wypłatę odsetek zazwyczaj sędziowie pozostawiają do rozpoznania oddziałowi ZUS. A ten nie wydaje pozytywnych dla emerytów rozstrzygnięć.
– Zgodnie z art. 85 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ZUS jest zobowiązany do wypłaty odsetek wyłącznie wówczas, gdy nie ustalił w ustawowym terminie prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, a opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu jest następstwem okoliczności, za które on sam ponosi odpowiedzialność. Realizując art. 103a ustawy emerytalnej (zawieszenie prawa do emerytury w przypadku kontynuowania zatrudnienia podjętego przed nabyciem prawa do tego świadczenia), ZUS wstrzymał od 1 października 2011 r. wypłatę świadczeń, co bezspornie było zgodne z prawem, a zasadność takiej realizacji przepisu w pełni potwierdzało orzecznictwo. Tym samym wstrzymanie wypłaty świadczeń od 1 października 2011 r. nie jest skutkiem niezgodnego z prawem działania Zakładu, za które ponosiłby on odpowiedzialność, a późniejsza ich wypłata (w wyniku wykonania wyroków zapadłych po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego) nie wiąże się z obowiązkiem wypłaty odsetek – informuje Radosław Milczarski, rzecznik ZUS.
Widać zatem, że bez regulacji ustawowej emeryci nie odzyskają zaległości z odsetkami. Prawdopodobnie zarówno rządowy, jak i w senacki projekt przewidywać będą roczny termin na złożenie wniosku o wypłatę zaległej emerytury. Ci, którym ZUS wypłacił pieniądze na podstawie wyroku sądowego, będą mogli domagać się zwrotu odsetek. Oczywiście będzie tak, jeżeli parlament zaakceptuje senacką wersję ustawy przyznającą emerytom prawo do wypłat zaległości wraz z odset
kami.


166 komentarzy:

  1. Czy Rząd może przygotować projekt ustawy niezgodny z prawem tj. ustalenie świadczenia w wysokości na dzień 30 września 2011 r. , przecież to jest oczywiste łamanie prawa /

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki projekt będzie się nadawał do Trybunału Konstytucyjnego , i zabawa zacznie się od nowa. Przecież to oznaczałoby trwałe zaniżenie emerytur , bo podstawa do kolejnych przeliczeń byłaby mniejsza. Poza tym , jeżeli zna się ZUS , to mogłoby być potworne zamieszanie i chaos . Kto się po kilku latach poła[pie , kiedy była waloryzacja procentowa , kiedy kwotowa , a kiedy nie było jej wcale ? Przecież , jeżeli by przyjąć propozycje rządu , to wszyscy emeryci , którzy bez przerwy pobierali emerytury , byli objęci waloryzacja za 1 marca 2012 r. a zawieszeni za ten sam okres nie mieli by waloryzacji .przecież to jest potencjalne źródło straszliwego bałaganu. Czy to nie wymagałoby dostosowania oprogramowania? Kto wie , czy koszty takiego dostosowania nie byłyby równa różnicy miedzy wielkością wypłat z waloryzacją , a wielkością wypłat bez waloryzacji. Przecież . coroczne koszty utrzymania systemu komputerowego ZUS idą w miliony złotych .Nie dość , ze bez-prawne , to jeszcze bez-sensu.

      Usuń
  2. Komentującemu w tym artykule panu adwokatowi Skorupskiemu "trochę" się pomyliło na temat wysokości waloryzacji w roku 2012. Niestety, w marcu 2012 przeprowadzono tzw. "waloryzację kwotową", a nie waloryzację procentową (a już z pewnością nie 4-procentową!). Każdy emeryt INCYDENTALNIE dostał wtedy - zamiast waloryzacji wynikającej z ustawy o FUS - dodatek kwotowy w wysokości 71 zł brutto. I również niestety, Trybunał Konstytucyjny uznał ten incydentalny zabieg za zgodny z konstytucją. W ten sposób podstawa wymiaru świadczenia została trwale zaniżona w przypadku osób, które przed 1 marca otrzymywały świadczenie w wysokości 1480 zł brutto. A budżet zaoszczędził na tym procederze kilkaset milionów złotych.

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie tylko ok. 40.000 emerytów, należy doliczyć do tego jeszcze ich rodziny a szczególnie dzieci i dorosłe wnuki, które też czekają na kasę, bo przecież zawsze się coś "odpalamy" im.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ile z nas ukończylo 60 lat i nalezała sie wyplata całego swiadczenia bez ograniczeń..
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie słuszna racja z wcześniejszej emerytury nie wszyscy skorzystali z różnych przyczyn a złożyli wniosek z ukończeniem 60 lat czyli w 2012r.płacili składki 40 lat do ZUSu i ani grosza nie pobierali a Zus zawiesił im emeryturę każe się zwolnić na jeden dzień co jest nie możliwe w obecnej sytuacji , wieku i na dodatek pracuje się w administracji, gdzie procedury są zaostrzone, żeby się zwolnić na 1 dzień. Jak to się ma do PAŃSTWA PRAWA, to jest DYSKRYMINACJA ludzi, którzy poświęcili swoje życie jednej firmie i byli lojalni wobec przełożonych i Państwa.

      Usuń
    2. Ale to nie wina zawieszonych , że ktoś z różnych przyczyn nie złożył wniosku. To już ten , co nie złożył wniosku , musi szukać winnych gdzie indziej i nie może mieć pretensji do zawieszonych. Oni też poświęcili życie swojej firmie i są lojalni wobec przełożonych i Państwa. Przecież to nie zawieszeni zabronili Pani (u) składać wniosek , to , jak Pan (i) pisze - różne przyczyny . Pozdrawiam

      Usuń
    3. Nie wszyscy składali wnioski o wcześniejszą emeryturę, mimo, że wiedzieli o możliwości jej pobierania bez potrzeby nie zwalniania się z pracy, ponieważ liczyli, ze z chwilą ukończenia 60 lat będą ją mieli wyższą (nowa kwota bazowa, dłuższy staż pracy), może zbyt dużo zarabiali i bali się potrąceń lub całkowitego zawieszenia z racji zarobków powyżej 130%. Nie przewidzieli tylko jednego, że zmienią się przepisy. Cóż ich decyzja, czasami kalkulacje zawodzą, a pretensje i żale mogą mieć do siebie samych, a nie teraz grzmieć o DYSKRYMINACJI!!! Kaja

      Usuń
    4. Kaju,
      system emerytalny to nie loteria, ani gra na giełdzie. Uregulowania powinny być klarowne i STABILNE, żeby można było podejmować decyzję racjonalnie i bez ryzyka niespodziewanych zmian w prawie. Trudno więc obarczać poszczególne osoby odpowiedzialnością za nietrafne (z perspektywy czasu) decyzje. To system jest winny, a nie ludzie.

      Usuń
  5. Ela
    Niby nie maja dla nas pieniędzy, a jednak mają...

    http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lodz/zus-kupuje-windy-za-krocie,1,5561763,region-wiadomosc.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć chodzi tylko o wygodę klientów...

      Usuń
    2. ZUS wydał już w tym roku ponad 45 mln zł na nagrody i ok. 5 mln zł na nowe samochody. Na takie rzeczy zawsze w znajdą się pieniądze - czytamy w "Fakcie". A jaką ta instytucja planuje waloryzację emerytur? Schorowani, umęczeni życiem ludzie dostaną na rękę średnio 35 zł więcej. Na co im to ma starczyć? Przecież ceny w sklepach rosną jak oszalałe. Mówi się o kryzysie. No tak, ale jakoś tej biedy nie widać w firmie, która emerytury wypłaca. Choćby w łódzkim oddziale. Właśnie urzędnicy wkraczają tam w fazę... wielkich inwestycji. Przed kilkoma dniami ogłosili przetarg na wymianę czterech wind w siedzibie I oddziału przy ul. Zamenhofa. Kwota, za jaką wymienione zostaną windy, jest kosmiczna: to ponad 1,7 mln zł. A w planach jest jeszcze budowa nowej siedziby przy ul. Lipiec Reymontowskich 11 za... ponad 30 mln zł. Ponoć chodzi tylko o wygodę klientów...

      Usuń
    3. Z tymi schorowanymi - przestańcie- jestem zdrowa i dlatego pracuję a emerytura należy mi się, bo sobie na nią odkładałam i pewno i tak wszystkiego nie odzyskam. A

      Usuń
  6. Sprawę w SO miałam 3 lipca.Wszyscy "po" od razu wiedzieli, że wyrok jest pozytywny.Ja jestem ta "sprzed".Mój wyrok ma być jutro,po dwóch tygodniach od rozprawy.Czytając powyższe wpisy wiem, że jestem przegrana.Straciłam ochotę na dalszą walkę.M-a

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To witam w klubie, ja też nie składałam wniosku o kasację wyroku. Adwokat powiedział że szanse na uznanie przez SN tych "sprzed" sa nierealne. Kontaktował się z kolegami z SN i to przesądziło. Wyrok TK wg niego / i prawników/ trzeba rozpatrywać jako odpowiedź na wniosek senatorów , tam była podawana sytuacja tych po i do tego ustosunkował się TK i dlatego jedni wygrywają a drudzy nie. Natomiast dlaczego wypłacili jkednym i drugim to tego nie rozumię. O to nie pytałam bo każda "mądrość" prawnicza kosztuje. Teraz czekam na cud a coraz mniej.

      Usuń
    2. Czy nie rozumiecie, że słusznie zrobili wznawiając wypłatę również tym "sprzed". Zabranie praw nabytych, łamało art.2 Konstytucji RP i dotyczy wszystkich, którym 1 października 2011 wstrzymano wypłatę emerytury na podst. niezgodnego z konstytucją art.28 z dnia 16 grudnia 2010. Zwrot zaległych emerytur wraz z ustawowymi odsetkami należy się im wszystkim. Nie słuchajcie tego zamydlania tematu przez prawników, będących na postronku władzy. Wyrok TK był czytelny, że dotyczy tych, którzy nabyli skutecznie i zrealizowali prawo do emerytury bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy przed 1 stycznia 2011.
      Daniela

      Usuń
    3. ZUS postąpił słusznie wznawiając wypłatę wszystkim emerytom, którym ją wstrzymano 1 października 2011. Z zaległymi poczekali na Fedakową ( podobno zarabia 20 tys), a ona szukała oszczędności i wymyśliła, że tym "sprzed" nie da. Vincent zadowolony, Tusk zadowolony. A tym "sprzed" pozostanie skarga do Strasburga.

      Usuń
    4. ZUS wznawiając wypłatę postąpił zgodnie z wyrokiem TK, że dotyczy wszystkich, którzy skutecznie zrealizowali prawo do emerytury bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy przed 1 stycznia 2011. A teraz jakieś sugestie, że się pomylił - krętactwo.

      Usuń
    5. niekoniecznie,pora aby nasi rządzący wreszcie naprawili błąd,wierzyć się nie chce,że minęło pół roku od decyzji TK, a emeryci dalej traktowani są jako zło,można popełnić błąd,ale im szybciej się go naprawi tym mniejsze konsekwencje.Proszę pomyśleć jak rośnie dług poprzez odsetki.Wiem też że ZUS nie podarowałby złotówki emerytowi,byłyby odsetki od odsetek,czy o to chodzi.Kto wreszcie podejmie decyzję i wyjdzie z twarzą.

      Usuń
    6. Nie wiem z kim się Pan kontaktował w SN ale każdy SO, SA który odmawia wypłaty zaległych świadczeń tym, którzy mieli wznowienie wypłat przez ZUS od dnia 22.11.2012 r., zwyczajnie łamie prawo i stoi w sprzeczności z orzecznictwem SN. Pozdrawiam Prawnik

      Usuń
  7. To wszystko ZUS namieszał- pierwszy błąd to wypłata emerytury również tym ,którzy nabyli ją na innych zasadach.(W banku wyższe oprocentowanie lokat jest tylko dla "nowych"klientów- nawet jak ma się tam konto).TK z całą pewnością nie wydawał wyroków przypadkowych, trudno zakładać,że emeryci lepiej znają się na interpretacji prawa.Cała reszta jest już tylko konsekwencją błędnych decyzji.ZUS się zagalopował, ale ten błąd powinien być zinterpretowany na korzyść słabszych, a oni budują kolejne siedziby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .Mam jedno " ale "załóżmy,że to był błąd ZUS w momencie wypłacania emerytur od 2009 / tym sprzed / to czy po raz drugi ZUS popełnia ten sam błąd po wyroku TK?


      Usuń
    2. To już wszystko są konsekwencje tej pierwszej decyzji, nie mogli zrobić inaczej.

      Usuń
    3. Nie ZUS, ale ustawodawca. Wprowadzony po uchyleniu art. 103 ust. 2a art. 45.
      Wtedy ważny był program 50+

      Usuń
    4. Co za głupie myślenie, ze to był błąd. Od 7 stycznia 2009r. zaczął obowiązywać przepis , który zezwalał wszystkim pracującym spełniających warunki wieku i stażu do pobierać emeryturę bez rozwiązywania stosunku pracy. Z przepisu tego mieli prawo skorzystać ci "sprzed" i " po".
      Nie było żadnego warunku dotyczącego terminu złożenia wniosku.
      Może w/g osób z godz. 09:21 i 09:39 to był błąd tam tej ustawy i tam powinien być zakaz wypłaty tym z przed ?
      Skoro spełniłam warunki zgodnie z przepisami to dlaczego miano mi nie wypłacić?
      Sam ZUS w swoim uzasadnieniu napisał, że wyrok TK mnie dotyczy ale nie działa wstecz.
      Przestańcie mieszać i dzielić .
      A jak ktoś jest taki mądry to niech poda podstawę prawna dzieląca nas.
      krys

      Usuń
    5. Spokojnie to tylko awaria.

      Usuń
    6. Tak zachęcali tych 50+, że się pogubili. Oczywiście,że utrzymanie emerytów w zatrudnieniu jest w obecnej sytuacji korzystne(dalej płacą składki)i nikt nie musi na nich pracować. Tym bardziej,że na ich miejsce wcale się nie zatrudnia młodych.Żadne badania tego nie potwierdziły.

      Usuń
    7. @krys to bardzo ładnie wytłumaczył. Skoro pobierałem zawiesili i nadal pobieram to czemu mi się nie należą zawieszone? nonsens, należą mi się. Nie ma różnicy czy przed czy po

      Usuń
    8. NAJWYRAŹNIEJ OBECNA INTERPRETACJA PRAWA STOSOWANA PRZEZ SĄDY I ZASUGEROWANA PRZEZ RED. WIKTOROWSKĄ NA POCZĄTKU TEGO ROKU ZMIENIA ZASADY STOSOWANIA PRAWA I NAGLE ODŻYŁ art.103 ust.2a, POMIMO ŻE UCHYLONO GO W 2008 ROKU, I TERAZ MA SWOJE DRUGIE ŻYCIE.

      Usuń
    9. W 100% zgadzam się z Krys 10:18
      pozdrawiam
      Daniela

      Usuń
    10. Zastanawia mnie tylko informacja anonimowego z 9:48 ,że po rozmowie jej/jego adwokata z sędziami z SN sprawa tych sprzed nie ma sans powodzenia. To też czy ci adwokaci co pisali skargi kasacyje emerytom to wiedzą ale z chęci nabicia sobie kasy to takie skargi napisali czy też mieli przekonanie ,że znajdują w wyroku TK taki zapis , który daje możliwość odzyskania świadczeń wszystkim zawieszonym. W przeciwnym wypadku prawnicy naciągnęli / na całkiem niemałe pieniądze / już i tak finansowo pokrzywdzonych emerytow.

      Usuń
    11. Nie dajcie się podpuszczać, że jakiś adwokat ma kolegów w SN i wszystko wie najlepiej. Na ten temat wypowiadali się różni prawnicy (nie ukrywając nazwisk)i ich zdanie było zupełnie inne niż tu się anonimowo przez kolegów głosi. Jeśli tak jest i jest oczywista oczywistość to niech sie wypowiedzą z podaniem nazwiska (chyba się nie wstydzą).

      Usuń
    12. Bo ktoś (anonimowy , rzekomo adwokat , rzekomo ma kolegów w SN ) coś powiedział... Każdy zawieszony nabył prawo do emerytury w dn. 8 stycznia 2009 r. , bez rozwiązania stosunku pracy. I każdy ma wstrzymaną wypłatę emerytury na podstawie CAŁKOWICIE I W KAŻDYM PRZYPADKU niekonstytucyjnego art.28.

      Usuń
    13. Przypominam,że w SN były już sprawy tych "sprzed" i "po". W obu przypadkach SN uznał kasacje za zasadne i po rozpoznaniu zwrócił do SA celem ponownego osądzenia sprawy../kasacje składali emeryci jeszcze przed wyrokiem TK/.
      Idąc tropem rozumowania - dzielenia emerytów tych "sprzed" i "po" to kasację emeryta "sprzed" uznał by za niezasadną i oddalił co oznaczałoby,ze niekorzystny dla emeryta wyrok SA wydany przed kasacją pozostaje w mocy.
      Także spokojnie,czekajmy ale nie usypiajmy.
      Czuwać trzeba.
      Pozdrawiam
      Basia

      Usuń
    14. Czas wydać opinię sędziom za ich niekompetencje.Rozumiem, że w rządzie zasiadają przypadkowi "specjaliści", ale, że sędziwie nadstawiają swoją reputację dla jakichś gierek politycznych,/tzw. stróże prawa/ to skandal nad skandale!!!

      Usuń
    15. Proszę Państwa nie dajcie się podzielić, pamiętajcie, że w procesie sądzicie się z ZUS a nie z sądem. Sąd czy to okręgowy czy apelacyjny to nie sąd boży ale każdy sędzia jest związany wolą stron. To jest proces cywilny a nie karny ani administracyjny. Tym którym ZUS wznowił wypłatę bieżących świadczeń musi wypłacić także zaległe. Żaden sąd nie może sobie przez widzi mi się odmawiać wypłaty, nawet gdyby uważał że wyrok TK mówi inaczej, bo jest związany wolą strony, czyli ZUS. Walczcie i nie poddajcie się. Prawnik

      Usuń
    16. Prawniku, to dlaczego ci pozostali,którzy wcześniej się zwolnili i nie doczekali wznowienia, mają być w gorszej sytuacji - to absurdalne!

      Usuń
  8. mogli zreflektować się wcześniej,jeśli to prawda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ustawa z dnia 21.11.2008 r. o emeryturach kapitałowych
      Art. 37. W ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. nr 39, poz. 353, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany: (...)
      5) w art. 103:
      a) ust. 2 otrzymuje brzmienie: "2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do emerytów, którzy ukończyli 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni).",
      b) uchyla się ust. 2a;
      Art. 45.ustawy o emeryturach kapitałowych
      1. Wypłaty emerytury, do której prawo zostało zawieszone na podstawie art. 103 ust. 2a ustawy, o której mowa w art. 37, dokonuje się na wniosek osoby zainteresowanej.
      2. Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje osoby, mające w dniu wejścia w życie ustawy zawieszone prawo do emerytury w trybie art. 103 ust. 2a ustawy, o której mowa w art. 37, o warunkach pobierania świadczeń.
      W uzasadnieniu uchwały całej Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 grudnia 2000 r. (III ZP 29/00, OSNAPiUS 2001 nr 12, poz. 418) Sąd Najwyższy stwierdził, że ,,Prawo do świadczeń powstaje i istnieje niezależnie od decyzji organu rentowego, a tylko jego realizacja w postaci wypłaty świadczenia wymaga potwierdzenia decyzją. Stanowisko to jest zbieżne z poglądami wyrażanymi w piśmiennictwie prawa ubezpieczeń społecznych".

      Usuń
    2. CZY NADAL KTOŚ TWIERDZI ŻE WYPŁACANIE EMERYTURY TYM SPRZED BYŁO BŁĘDEM?

      Usuń
    3. Wklejam pozytywne orzeczenie Sądu dla osoby z "przed":
      SA Rzeszów IIIAUa 1305/12 z 27.02.2013 r. (Decyzja z 14.11.2008r) zobowiązuje organ rentowy do wypłaty M.P. emerytury za okres od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012r.
      Sąd Apelacyjny powziął pewną wątpliwość, czy M. P., która prawo do emerytury nabyła od 1 października 2008r. należy do tej grupy emerytów, do których w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, art. 103a nie ma zastosowania. Wątpliwości te jednak zostały usunięte poprzez działania organu rentowego, który decyzją z 31 stycznia 2013r. wznowił wypłatę świadczenia M. P. od 22 listopada 2012r. i tym samym przesądził, że należy ona do tej grupy emerytów, którym świadczenie winno być wypłacane, pomimo nierozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego praca była świadczona bezpośrednio przed nabyciem prawa do emerytury. Przesądzenie o powyższym ma ten skutek, że rozpoznając ponownie sprawę wnioskodawczyni Sąd Apelacyjny zmuszony był wziąć pod uwagę fakt wyrugowania z porządku prawnego art. 103a ustawy o emeryturach i rentach w takim zakresie, w jakim odnosił się do osób, które nabyły prawo do emerytury i jego realizacji bez konieczności rozwiązania stosunku pracy i odmowy zastosowania go jako niezgodnego z konstytucją. W konsekwencji zaś przyjąć, że ubezpieczeni, którym emerytura była wypłacana pomimo kontynuowania zatrudnienia, gdyż od 9 stycznia 2009r. nie obowiązywały w tym zakresie żadne ograniczenia, w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zachowali prawo do pobierania świadczenia.

      Usuń
    4. Szkoda, że sędzina rozpatrująca moją sprawę nie była taka niezawisła w swoim osądzeniu sprawy

      Usuń
    5. Kopię tego wyroku właśnie dołączyłam do pisma procesowego ale sędzina mi powiedziała, że ich nie obowiązują wyroki innych sądów. Było to w Białymstoku w lipcu 2013 r. Na początku roku SO w Białymstoku orzekał na korzyść tych "sprzed" a teraz oddala sprawy. Pewnie jest decyzja rządzących. Julia B-k

      Usuń
    6. ODPOWIADAM ANONIMOWI Z 10:57
      NIE, NIE BYŁO BŁĘDEM !!!

      Usuń
    7. Oj,ale ten Strasburg może okazać się kosztowną niespodzianką, nawet jeżeli tylko nieliczni się odwołają.Nie wiem czy min.Rostowski nie będzie musiał się zapożyczyć.!?

      Usuń
  9. mogli ale nie zreflektowali się, więc mają być pokrzywdzeni przez Państwo Prawa (prawo emerytalne nabyli bo mają legitymację emerytalną i emerytura zawieszoną)bo się nie zwolnili tylko z pracy,czy to jest moralne wobec osób na których ZUS zarabia,zeby wypłacić tym co się zorientowali........., ludzie nie myślcie tylko o sobie, ale o wszystkich zawieszonych inaczej jest to DYSKRYMINACJA obywateli o takim samym prawie nabycia emerytury.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja nie rozumiem nad czym tu debatowac ! Przecież, gdyby nie wprowadzono tych niekonstytucyjnych przepisów, to wszyscy by do tej pory pobierali swoje emerytury. Skoro TK uznał, ze przepis jest niezgodny z Konstytucją czyli po prostu nie ma go, to dlaczego ktos wymyslil emerytów "sprzed" i "po". Może specjalnie, aby skłócic ludzi , bo innego racjonalnego powodu nie znajduje. Trzymajmy się razem i wspierajmy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W dodatku zapłacimy wyższe podatki!!!!jak wypłacą i znowu będziemy walczyć!!Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego wyższe podatki

      Usuń
    2. wyższe tylko wtedy jak pani przekroczy próg podatkowy,różne są emerytury jak i zarobki :)

      Usuń
    3. Gdybym dostawała miesięcznie emeryturę to nie przekroczę,a suma wypłacona w jednym roku - sporo osób wejdzie w wyższy próg podatkowy

      Usuń
    4. a do tego progu podatkowego bierze siękwotę brutto,czy netto

      Usuń
  12. Witam
    Proszę o podanie jakiegoś prawnika z Katowic, który zajmował bądź zajmuje się sprawą przegraną w SO Katowice.
    Właśnie przegrałam sprawę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do anonimowego z 16 lipca 2013 godz. 09:48
      Szanowna Pani nie składała Pani wniosku o kasację do SN ponieważ :po pierwsze trzeba wyłożyć kasę , po drugie sprawy kasacyjne w SN są w toku, po trzecie wniosek senatorów i wyrok TK nie dotyczy tylko tych "po" jak Pani pisze ale dotyczy wszystkich nie ma takiego pojęcia "przed" czy "Po".
      Wszystko to co Pani pisze są to plotki zasłyszane jedna "pani drugiej pani" powiedziała
      Po czwarte gdyby tak było to bieżącą wypłatę otrzymali by ci "Po".
      ZUS wypłacił bieżącą emeryturę wszystkim zawieszonym od dnia 22.11.2012 roku. I tak będzie z zaległymi emeryturami gdzie zostaną wypłacone wszystkim.

      Usuń
    2. Nie prawda, że wszystkim ja mam zawieszoną emeryturę od maja 2012r.(normalną 60 lat) i wcale nie mam odwieszonej bo pracuję a na wcześniejszą nie złożyłam wniosku z różnych przyczyn ode mnie nie zależnych, ale prawa nabyłam w okresie 2009-2010 tylko nie skorzystałam, więc dlaczego mam mieć nie odwieszonej, przecież to jest niesprawiedliwe i dyskryminujące ludzi. Myślę, iż teraz znajdzie się w ustawie sprostowanie dla tych wszystkich
      pokrzywdzonych.

      Usuń
    3. Wszystkim powinni wypłacić zaległe, którym zawieszono wypłacanie świadczenia emerytalnego w okresie od października 2011 r. Jak sama Pani pisze emeryturę zawieszono od maja 2012 - zgodnie z obowiązującym w tym okresie prawa, należy rozwiązać stosunek pracy. Dużo osób w tych latach nabyło ale nie wszyscy złożyli wniosek.
      krys

      Usuń
  13. dlaczego przegrałaś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosimy więcej szczegółów!

      Usuń
    2. Nie ma szczegółów. Rozprawa kilka minut, pytanie czy podtrzymuje powództwo. Tak. Ogłoszenie wyroku - sprawa oddalona. ZUS wygrywa!. Czekam na wyrok z uzasadniem i apelację będę pisać. Potrzebny mi prawnik, bo sama nie mam już sił.

      Usuń
    3. czy dotyczy to emerytów z przed czy po,przepraszam
      ale to sady dzielą

      Usuń
    4. do Anonimowy z 12:16: Bardzo współczuję i pozdrawiam. Proszę podejść do tego spokojnie. Sędzia jest obowiązana po odczytaniu wyroku powiedzieć krótkie uzasadnienie . Czy Pani może je nam podać ? Anna

      Usuń
  14. Fragment z uzasadnienia wyroku emerytki z 2008 TRZEBA KONIECZNIE przesłać Przewodniczącemu Komisji Ustawodawczej jako element Uwag Obywatelskich. To świetnia, zrozumiała ilustracja, o co chodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. c.d. Mam na myśli komentarz z 11:05.

      Usuń
    2. Czy wiecie panstwo,ze w tym roku nie bedzie waloryzcji emerytur?

      Usuń
    3. Nie należy przesyłać wyłącznie tego wyroku , choć to uzasadnienie jest trafne.. respektować ustaleń . Jest szereg wyroków pozytywnych , które uzasadniają , że , np emeryt nabył prawo do emerytury w 2008 r. , a więc przed 1 stycznia 2010 r. - i to należy wysłać , bo takie uzasadnienie w zupełności wystarczy , ponieważ jest zgodne z sentencja wyroku TK. Dlatego takie ważne jest , żeby w ustawie znalazło się sformułowanie z sentencji wyroku TK "przed 1 stycznia 2011 r." , a nie sformułowanie wycięte z fragmentu uzasadnienia: "pomiędzy 8 stycznia 2009 r. a 31 grudnia 2010 r."

      Usuń
    4. Anonimowy z 13.:24.
      W tym roku rzeczywiście nie będzie waloryzacji BO JUŻ BYŁA 1 marca i wynosiła 4%.
      A w 2014 będzie niższa, bo niższa ma być prognozowana inflacja. W tej chwili, na podstawie prognoz szacuje się, że waloryzacja w 2014 wyniesie 2,14%. Ostateczny wskaźnik waloryzacji zostanie określony dopiero popodaniu komunikatów GUS z styczniu i lutym 2014 na temat składowych wskaxnika waloryzacji: inflacji w gospodarstwach "emeryckich w 2013 oraz na temat realnego wzrostu wynagrodzeń w 2013 (w stosunku do 2012).

      Usuń
    5. Anonimie z 13:32, właśnie o tym cały czas mówię, zgadzam się całkowicie. Tak moim zdaniem powinno być zapisane!!!
      pozdrawiam
      Daniela

      Usuń
    6. przepraszam z 13:59 !!!

      Usuń
    7. jednak było dobrze z 13:32
      tu tak szybko się zmienia, przepraszam

      Usuń
    8. Pomyliłam się w dacie. Ma być; przed 1 stycznia 2011 r.Anonimowy z 13:32

      Usuń
    9. Pozdrawiam Cię , Danielo. Ja się tez pomyliłam.

      Usuń
    10. Do Danieli powyżej : Pomyliłam się w dacie - poprawka pod spodem ., pozdrawiam , Anonimowy z 13:32

      Usuń
  15. proszę o wpisanie na listę jestem z 2008

    OdpowiedzUsuń
  16. proszę o wpisanie na listę.czekam na rozprawę apelacyjną w SA jestem z 2008 r Anka z Lublina

    OdpowiedzUsuń
  17. Wnoszę apelację. Jestem z 2008 r. Anna z Opola

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkim tym emerytom, którym od stycznia 2009 r. wypłacano świadczenie emerytalne bez obowiązku zwalniania się z pracy, następnie wstrzymano a później wznowiono od listopada 2011 r. należy się BEZWZGLEDNIE wypłata zaległości. Przestańcie proszę mieszać. NIE MA "PO" I "PRZED". Proszę podać akapit z uzasadnienia wyroku, w którym sędziwie wyraźnie napisali, że oddalają sprawę na skutek faktu, że emeryt NABYŁ prawa do emerytury przed 2009 r. a na podstawie ustawy ze stycznia 2009 r. zaczął pobierać świadczenie! W 2006 r. dostałam decyzję z ZUS (na podstawie mojego wniosku), w której napisano, że nabyłam prawo do świadczeń emerytalnych, a ponieważ nie przerwałam pracy , to nie będę otrzymywałam świadczenia do czasu dostarczenia świadectwa pracy. Pierwsze świadczenie emerytalne otrzymałam w marcu 2009 r., bez zwalniania się z pracy. W Sądzie Apelacyjnym wygrałam. W uzasadnieniu nie było słowa o jakimś "przed" i "po". Sędziwie stwierdzili: przepis niekonstytucyjny, więc mi się należy od momentu zawieszenia. Pozdrawiam K.L.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo" Należy stwierdzić, że skutki wyroku TK z dnia ...nie odnoszą się do skarżącej. Skarżąca jako osoba, która uzyskała prawo do emerytury od dnia ...2008r nie należy do kręgu osób wymienionych w wyroku TK które nabyły prawo do emerytury /2009-2010/Oznacza to brak podstaw do wypłaty świadczenia emerytalnego w oparciu o przedmiotowy wyrok TK. No i co Ty nato optymistko ? Kiedy była Twoja rozprawa w SA i w jakim mieście? Pzdr.O.

      Usuń
    2. Anonimowa z 14:18 ("O").
      Masz rację. Wyroki korzystne dla tych "sprzed" zdarzają się znacznie rzadziej niż wyroki niekorzystne. Typowo zawierają one takie właśnie uzasadnienie, jak przytoczyłaś.

      Usuń
    3. Dlatego nie należy rozpatrywać wyroku TK w oderwaniu od ustaw o emeryturach z FUS.

      Usuń
  19. Do Anonima z 16.07.godz.11.04 : ZUS miał obowiązek powiadomić wszystkich emerytów,którzy mieli naliczone emerytury i nie pobierali ,bo nie zwolnili się z pracy,że od 2009r mogą złożyć wniosek o wypłatę świadczenia,ponieważ nowa ustawa to im umożliwiła.Jednak ZUS tego nie zrobił. Ci którzy o tym nie dowiedzieli się mieli pecha.

    OdpowiedzUsuń
  20. Do Basi z godz.13.22: Sąd Najwyższy nie rozpatrywał jeszcze sprawy i nie kierował do ponownego rozpatrzenia do SA, tych sprzed. Jeśli się mylę,to podaj kiedy to miało miejsce.Pozdr. D.O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomości te posiadam z bloga,gdzie w zakładce SKARGI KASACYJNE 2 na początku czerwca toczyła się dyskusja.Skopiowałam to.



      II UK 369/12
      III AUa 236/12 -wyrok z dnia 15 maja 2012r.Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
      Podstawa prawna:art.103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS


      Anonimowy 4 czerwca 2013 20:56
      Uprzejmie informuję, że jedną ze spraw rozpatrywanych przez SN w dniu 6 czerwca br będzie sprawa emerytki, która pierwsze naliczenie emerytury miała 1 lipca 2007 roku. Sprawa ta dotyczy wyroku SA Wrocław III AUa 236/12 z dnia 15 maja 2012 r. Może nareszcie coś się w tej naszej sprawie wyjaśni. Mam taką nadzieję

      Pozdrawiam
      Basia

      Usuń
    2. jak to w czerwcu jak już lipiec

      Usuń
    3. Przytoczono wpis na blogu z 4 czerwca

      Usuń
  21. To wiele wyjaśnia-regulacja była ściśle tajna.Ja też dowiedziałam się o tej możliwości "pocztą pantoflową".czyli tym co nie wystąpili z wnioskiem bo nie wiedzieli, ZUS nie wypłacał i nie wznawiał.To jednym słowem ZUS i tak "zarobił".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, i dalej zarabia regulacja była dla wtajemniczonych i znajomych a nawet mieli głośno o tym nie mówić, ZUS nie powiadomił pisemnie o możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę bez zwalniania się z pracy tylko pocztą pantoflową jednych wynagrodzić a innych ograbić, niech płacą i płaczą jednym słowem dla swoich
      bo przecież najlepiej zamieszać niech teraz skaczą sobie do oczu, czyż to nie jest draństwo i brak poszanowania prawa i obywateli. Myślę , iż naprawią swój błąd wszyscy rządzący.

      Usuń
    2. To nie jest państwo prawa, tylko bezprawia!

      Usuń
    3. ZUS nie miał obowiązku zawiadamiać o możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę.
      Zgodnie z ustawą sprawę załatwia się na wniosek zainteresowanego.
      Za rączkę nikt nie będzie prowadził.
      Pretensje można mieć do samego siebie.

      Usuń
    4. Prawdziwy zamęt, ja chociaż taka zainteresowana sprawą mam wątpliwości, dlaczego notorycznie sądy dzielą emerytów, wielu moich znajomych ktorych zwroty to 2-4 mc zrezygnowało z dalszej walki i twierdzą że śpią spokojnie. Z 13 emerytur już nie jest tak łatwo zrezygnować, na pewno nie spałabym spokojniej. Też często nie chce mi się wierzyć,że takie wyroki to sprawa braku kompetencji sędziów.

      Usuń
    5. O tej sprawie mówiono rok.W internecie i różnych gazetach.Czekałam !!!!i się doczekałam
      do anonima z 14.18Anka

      Usuń
    6. Moje koleżanki z pracy które miały naliczone i zawieszone emerytury dostały na początku 2009 roku pisma o możliwości łączenia pracy i emerytury bez zwalniania, więc ZUS zawiadamiał, a ja dowiedziałam się od nich i wystąpiłam z wnioskiem do ZUS

      Usuń
    7. Pisze Pani nieprawdę bo nikt nigogo nie zawiadamiał.
      Emeryturę wypłaca się na wniosek zainteresowanego.
      Wszystkie sprawy w ZUS-ie są załatwiane na wniosek.
      Proszę zapoznać się z ustawa.
      Opowiadają Pani bajeczki a Pani w to wierzy.

      Usuń
    8. tak i złożyly wnioski o wypłate

      Usuń
    9. Mnie ZUS zawiadomił.

      Usuń
    10. Anonimie z 17:50
      Piszesz nieprawdę ja takie pismo z ZUS dostałam i mam go do dzisiaj - było to w formie ulotki.

      Usuń
    11. Anonimowy z 16:13 nie pisze bzdur. Wyrażnie pisze,że jej koleżanki miały naliczone i zawieszone emerytury / czyli złożyły wniosek do ZUS zgodnie z ustawą / wynika z tego,że ją znały/.
      ZUS powiadomił je / jak weszła ustawa z możliwością łączenia pracy z emeryturą/ one z tego skorzystały.Nie prawdą jest,że sprawa była "tajna" jak sugeruje anonim z 13:59.
      Trzeba czytać.
      Pozdrawiam
      Basia

      Usuń
    12. ZUS miał obowiązek ustawowy zawiadomić emerytów i jeśli tego nie zrobił to nie wykonał zapisu ustawy. Ja nie należę do grona tzw. swoich ale śledziłam losy nowej ustawy , o której było słychać już pod koniec 2008 r.a ponadto ZUS powiadomił mnie o takiej możliwości.Więc nic nie odbywało się po cichu i dla swoich trzeba tylko wiedzieć na jakim świecie się żyje.

      Usuń
    13. Widzisz anonimie 17:50 jak łatwo zarzucasz innym kłamstwo i po co. Dlaczego ktoś miałby bronić ZUS i wymyślać coś czego nie doświadczył. Warto abyś z tego wyciągnął Anonimie wnioski i nie kreował aż takiej teorii spiskowej. Zyczę optymizmu

      Usuń
  22. Jot z Pomorza16 lipca 2013 17:28

    Drodzy Blogowicze!
    Pismo do Senatu, które udostępniłam o 7:34 pod poprzednim postem "Skandal..." poprawiłam i uzupełniłam. Uwzględniłam uwagi z blogu, przemeblowałam ;-) jeden akapit (w którym był błędny rok 2010), dopisałam zakończenie.

    To zakończenie pisma jest moim zdaniem wyjściem z sytuacji, gdy zainteresowani nie mają własnej organizacji, natomiast są rozproszeni terytorialnie. Pismo prześlę Admince, sama też mogę wkleić tekst w komentarz.
    Tymczasem proszę popatrzeć czy nie ma jakiejś innej usterki.

    Zakończenie pisma wskazuje, że każdy może je wysłać - bez obaw o plagiat lub spamowanie.
    Każdy obywatel może też napisać po swojemu. Tyle tu na blogu uwag, spostrzeżeń itd. Nikt - mam na myśli autora/atorów - wszystkich redakcyjnych oczekiwań nie spełni.
    Moim zdaniem najważniejsze jest, że Senat podjął inicjatywę ustawodawczą w celu wypłaty świadczeń, do których prawo zostało zawieszone od 1.10.2011 r. Prawa do emerytury nie zawieszano (pamiętam uśmiech p. Fedak, gdy o tym przekonywała w tv), więc może nie dzielmy włosa na czworo dyskutując o "prawie nabytym sprzed", "prawie skutecznie zrealizowanym" i o tym jak i kto to pojęcie "prawo do emerytury" rozumie. Proste terminy "świadczenie", "prawo do świadczenia" rozumie każdy i Senat też tak do tego podszedł. Pamiętacie przebieg posiedzenia senackiej Komisji Ustawodawczej?

    Proszę też nie proponować ingerencji w zapisy projektu ustawy bez patrzenia na tenże projekt; komuś się "nie otwiera", nie czytał, ale propozycje sypią się jak z rękawa :-)))
    Powtarzam, każdy będzie mógł postąpić według własnego uznania. Szkoda pary w gwizdek :-)) zatem zapowiadam, że ja to pismo wyślę.

    Proszę nacisnąć link:
    Download

    Pozdrawiam
    Jot

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprzednie propozycje przedstawione w poprzednim poście mogłam bez trudu otworzyć. Tego niestety nie mogę.

      Usuń
    2. Jot z Pomorza16 lipca 2013 18:02

      To jest plik w formacie PDF.
      Wymaga zainstalowania na komputerze programu do otwierania/odczytywania plików pdf.
      Podobno przeglądarka internetowa Google Chrome ma wbudowaną przeglądarkę plików pdf, ale nie będę robić demolki na swoim sprzęcie (odinstalowywać oprogramowania itd.), aby to sprawdzić.

      Pozdrawiam
      Jot

      Usuń
    3. Aneks ;-)
      Koniecznie trzeba zainstalować na komputerze program do otwierania plików pdf, bo bez tego to nie przeczyta się dokumentów na stronie Sejmu (teksty aktów prawnych) czy Senatu (zob. senacki projekt ustawy ;-))

      Nie piszę, który program ściągnąć na dysk, bo jest ich mnóstwo - darmowych.
      Proszę wpisać w Google to, co wytłuściłam i... powodzenia!

      Jot

      Usuń
    4. Jot,
      rozumiem, że każdy z nas może ten list wysłać. Potwierdź, proszę.
      Pozdrawiam
      Małga

      Usuń
    5. NIC do dodania,nic do ujęcia.Następne kroki do załatwienia to problem kobiet z 1953 oraz urlopy wychowawcze jako lata składkowe.Ale to potem.

      Usuń
    6. Nie jestem zainteresowana wypłatą zaległych świadczeń, bo już je otrzymałam w marcu tego roku i teraz walczę o odsetki ale uważam, że te pismo może być wysłane a nawet powinno. A co do urlopów wychowawczych i rocznika 1953 myślę, ze należy troche odczekać.

      Usuń
    7. Bardzo dobre, zwięzłe, oddające istotę w przedmiotowej sprawie pismo- gratuluję i dziękuję.Nikt już nie powie,że nie wiadomo o co tym emerytom chodzi.

      Usuń
    8. Przeczytałam z uwagą i cieszę się bardzo, że mamy na blogu Jot.Moim skromnym zdaniem jeżeli mogę coś zasugerować odnośnie zmian to:
      Po zdaniu: Często wyroki niekorzystne są dla tych emerytów, którzy mieli wcześniej
      ustalone prawo do emerytury , przy czym tego prawa nie zrealizowali i nie pobierali świadczenia przed 8 stycznia 2009 r.dodałabym: "Świadczenie te zaczęli pobierać dopiero na podstawie art.45 w związku z art.37 ustawy o emeryturach kapitałowych". Odnośnie art.28a:
      "ośmielam się proponować aby brzmienie ust. 1 art.28a zmienić w następujący sposób :
      „ Emeryt, który nabył prawo do pobierania świadczenia przed 1 styczniem 2011r., do którego prawo zostało zawieszone od dnia 1 października 2011 r. na podstawie art. 28 w związku z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153,poz. 1227, z późn. zm.1)), może do dnia 31 grudnia 2014 r. złożyć wniosek o wypłatę świadczeń za okres, w czasie którego prawo do emerytury było zawieszone." Nie wspominałabym o usunięciu art.28 ponieważ został on już uznany za niekonstytucyjny przez TK.Pozdrawiam i dziękuję za to, że można na Ciebie Jot liczyć.Wiga

      Usuń
    9. Chyba poprawnie to przed 1 stycznia przepr. to chochlik Wiga

      Usuń
    10. Jot z Pomorza16 lipca 2013 22:36

      Wigo,
      masz rację, że art. 28 został już uznany za niekonstytucyjny przez TK. Jednakże TK "tylko" orzeka czy jakiś art. jest ładny czy brzydki, ale TK nie wkłada art. do ustaw ani ich stamtąd nie wyjmuje, bo to przysługuje tylko USTAWODAWCY.

      Jot

      Usuń
  23. Co z kasacjami do SN .czy ZUS realizuje wytyczne centali i wycofuje????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Krakowie nie, i jeszcze nie przelicza emerytury w oparciu o zaświadczenie o pracy w minionym kwartale- pisze dokumenty w SN

      Usuń
    2. Proszę Państwa,

      Zwracam się z apelem i zarazem prośbą do tych Państwa, którzy mają wygrane sprawy w Sądach Apelacyjnych i zostały im zwrócone "zaległe", a mimo to ZUS złożył "Skargę kasacyjną" do SN.
      Ukazał się artykuł w Gazecie Prawnej (była już o tym mowa na BLOGU) - tytuł: "ZUS nie będzie się sądził z zawieszonymi emerytami" z dnia 08 lipca 2013 r.
      Otóż jest w nim mowa, że ZUS-y dostały polecenie aby nie składać kasacji od wygranych spraw w Sądach Apelacyjnych, a jeśli złożyli, to mają z sądu wycofać.

      Dzisiaj telefonowałam w mojej sprawie do ZUS (Dział Prawny) i niestety moja kasacja jest nie wycofana. Drugi telefon wykonałam do Sądu Apelacyjnego i odpowiedziano mi, że też nie ma zwrotu z SN.

      Coś tu nie pasuje, czy to nie jest jakieś zakłamanie i wpuszczenie nas w błąd.
      Proponuję, aby posprawdzać sobie w swoich ZUS-ach i Sądach na terenie miejsca zamieszkania jak to właściwie jest z tym wycofywaniem kasacji.
      Może jestem już przewrażliwona, może trzeba jeszcze trochę poczekać, ale po tym wszystkim co nas spotkało nie mam stu procentowego przekonania do tej informacji, która ukazała się na łamach prasy.
      Pozdrawiam, EWA

      Usuń
    3. Jak pisałam wcześniej ZUS w Krakowie nie wycofał skarg kasacyjnych

      Usuń
  24. Nie liczcie na pieniądze. Vincent ma straszną dziurę budżetową
    I załata pieniędzmi emerytów.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam pytanie: Czy ktoś ma informacje , że została wycofana z Sądu Najwyższego skarga kasacyjna , która wniósł ZUS przeciwko niemu? Pani wcześniej pisała , że w jej przypadku ZUS wycofał , czy jest jeszcze ktoś? Bardzo proszę o informacje. A

    OdpowiedzUsuń
  26. W ZUS powiedziała mi pani, że ZUS wycofuje kasacje ale nie od wszystkich wyroków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosimy o ujawnienie się tych którym ZUS wycofał , powinni dostać też potwierdzenie z SA

      Usuń
  27. Jot,
    Niewątpliwie wielki wkład i naprawdę to doceniam.
    Myślę jednak, że skoro odważamy się na sugestię zmian w zapisie to powinniśmy wskazać, a co byłoby zgodne z sentencją wyroku TK, że zapis dotyczy emerytów, którzy nabyli prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011r.
    Więc nie zapis " Emeryt, który nabył prawo do emerytury od dnia 8 stycznia 2009r. do dnia 31 grudnia 2010r.", ale "EMERYT, KTÓRY NABYŁ PRAWO DO EMERYTURY PRZED 1 STYCZNIA 2010R."
    Ten proponowany przez komisję zapis daje kolejną możliwość ...??? a my będziemy mieli kolejną wyboistą ścieżkę, z której, w zamyśle komisji, zrezygnujemy.
    Nie rozumiem dlaczego proponujesz uchylenie art. 28 skoro w art. 28a jest odwołanie do tego przepisu.

    Myślę, że lepiej brzmiałby zapis w Twoim piśmie
    "nie tylko podziw ale także konsternację".

    Jot, to moje drobne uwagi ale to wszystko przez moją zawodową precyzję, która myślę, że chociaż nie składała mi przysięgi to nie opuści mnie aż do ... rozstania.

    pozdrawiam
    Ula05

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może: "zaniepokojenie"

      Usuń
    2. To ma być wysłane listem poleconym?

      Usuń
    3. Ma być wysłane skutecznie, czyli poleconym.

      Usuń
    4. Ula05 zmieniła zdanie i teraz ma być przed 1 stycznia 2011? Nie pierwszy raz zmienia zdanie, a taka precyzyjna.

      Usuń
    5. Ulo05 - błąd w dacie :"EMERYT, KTÓRY NABYŁ PRAWO DO EMERYTURY PRZED 1 STYCZNIA 2010R." - chyba 2011 r.?Pozdrawiam , Anna 3 gotowce

      Usuń
    6. Jot z Pomorza16 lipca 2013 22:11

      Ulu,
      przepraszam, ale ja już nie mam sił :-(
      Pytasz, dlaczego proponuję uchylenie art. 28.
      Przeczytaj, proszę, ze zrozumieniem ;-) ustawę (nie tylko odwołanie do przepisu w art. 28a, które jest w porzo) i rozwiej swoje wątpliwości albo mnie skutecznie ;-) przekonaj.

      zob. "Tekst ogłoszony:"
      http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20102571726

      Jestem tak delikatna, że nie proponuję, tylko "wyrażam nadzieję" ;-)
      Borykał się ligislator, w czasie posiedzenia komisji, z materią ustawy? Powiedział, że to trudna ustawa [miał na myśli z FUS]. Te ustawy są cholernie trudne - niemal każdy ustęp przenosi do innego art. (albo do innego aktu prawnego).
      Może "na komisji" zapomnieli, że wprowadzają art. 28a, to trzeba uchylić art. 28? Nie zajmowali się artykułami, tylko zwrotem świadczeń.

      Pozdrawiam Cię
      Jot

      Usuń
    7. Anonimowy z 21:46;
      Sprawdź sobie wpis Baszki z 15 lipca, godz. 22:58. Jest podana propozycja (nie wiem dlaczego Baszka zamieściła moją). Potem możesz mi robić zarzuty
      Aniu - tak, to pomyłka.
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
    8. Ulo05, napisz swoją wersję - prosimy.

      Usuń
    9. Jot,
      Przepraszam.
      Pytania nie było.
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
    10. Ulo05 - znalazłam tą propozycję z 15.07 - 22:58 - podała Baszka, jeżeli to Twoja propozycja - to gratuluję - ta wersja mi bardzo się podoba.

      Usuń
    11. Jot,
      Obowiązuje nie tekst ogłoszony tylko tekst jednolity.A oto skopiowany art. 28 z tekstu jednolitego z zaznaczonym odnośnikiem 16):
      Art. 28.16)
      Do emerytur przyznanych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy, o której mowa w art. 6, oraz ustawy, o której mowa w art. 18, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, stosuje się, poczynając od dnia 1 października 2011 r.
      A oto tekst odnośnika (na dole strony):
      16) Utracił moc, na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dn. 13.11.2012 r., sygn. akt K 2/12 (Dz. U. poz. 1285), w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r., bez konieczności rozwiązania stosunku pracy.
      Pytanie : O co tutaj chodzi? Przecież te warunki - osoby , które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r. , bez konieczności rozwiązania stosunku pracy , spełniają wszyscy zawieszeni. Dlaczego więc jest mowa : "utracił moc w zakresie " ? Przecież ten artykuł utracił moc całkowicie , ponieważ w tej chwili nikt nie może mieć wstrzymanej wypłaty emerytury w oparciu o ten przepis ,ZUS wznowił wypłatę wszystkim zawieszonym ,a więc nie dotyczy on nikogo , i masz rację , że należy go uchylić . Przecież to art. 103a utracił moc w zakresie , w jakim znajduje zastosowanie do osób ,które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r. , bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, a obowiązuje nadal w stosunku do osób , które nabyły prawo do emerytury 1 stycznia 2011 r. i później . Wiec to ten artykuł utracił moc "w zakresie ". Reasumując - masz rację. Pozdrawiam

      Usuń
    12. Jot z Pomorza16 lipca 2013 23:03

      Dziękuję za wsparcie.
      Nad "utratą mocy w zakresie" też sobie głowę łamałam.
      Dlatego, jeśli piszę lub jeszcze napiszę, że nie mam już siły, to nie należy tego odnosić do osób, tylko do ustaw.

      Całkiem na marginesie, to "tekst jednolity" nie obowiązuje - nie jest źródłem prawa. Oczywiście, że teksty jednolite są nieocenioną pomocą i za to je lubię ;-), po równo z Internetem, ale obowiązujący jest tylko "tekst ujednolicony" (jeśli jest).

      Pozdrawiam
      Jot

      Usuń
    13. To w takim razie nie może być odwołania do art. 28 w art.28a.

      Usuń
    14. Jot z Pomorza16 lipca 2013 23:19

      A to znowu dlaczego?
      Czyżby prawo do świadczenia nie "zostało zawieszone od dnia 1 października 2011 r. na podstawie art. 28 w związku z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r."? - cytat z art. 28a.

      Jot

      Usuń
    15. Do Jot: Jeżeli nie dostałam "po pale " za ten wpis , to się ujawnię :Anonim z 22:46 to ja , czyli Anna 3 gotowce (jak nazwała mnie Baszka , żeby odróżnić).
      Swego czasu była na blogu dyskusja , jak przetłumaczyć wyrok TK " z polskiego na nasze " i pamiętam , że robiłam rozbiór logiczny tego wyroku , który jest jednym zdaniem. Bardzo trudnym zdaniem.
      "Art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 257, poz. 1726 oraz z 2011 r. Nr 291, poz. 1707) w związku z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, z 2010 r. Nr 40, poz. 224, Nr 134, poz. 903, Nr 205, poz. 1365, Nr 238, poz. 1578 i Nr 257, poz. 1726, z 2011 r. Nr 75, poz. 398, Nr 149, poz. 887, Nr 168, poz. 1001, Nr 187, poz. 1112 i Nr 205, poz. 1203 oraz z 2012 r. poz. 118 i 251), dodanym przez art. 6 pkt 2 ustawy z 16 grudnia 2010 r., w zakresie, w jakim znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r., bez konieczności rozwiązania stosunku pracy, jest niezgodny z zasadą ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej."
      Jot , pomyliłam nazwę . Masz rację , powyższe cytaty pochodzą z tekstu ujednoliconego.
      Jot , proszę o informację , jeżeli ja posiadasz , czy już obecnie można wysysłać uwagi obywatelskie do senackiego projektu ustawy ? Na jaki adres zwykły , a na jaki elektroniczny?Pozdrawiam, Anna 3 gotowce
      Do Anonimowego z 23:09 :jak najbardziej może być odwołanie do art.28 , a w razie uchylenia artykułu pod odpowiednim numerem w ustawie pisze : uchylono
      Pozdrawiam , Anna 3 gotowce

      Usuń
    16. Jot z Pomorza ,
      przeczytałam Twój tekst , uważam , że jest bardzo dobry , świetnie sformułowany , jasny i nie za długi . Mam jedna wątpliwość :uważam , że w artykule 28 a powinno być sformułowanie takie , jak w sentencji wyroku TK ,czyli :" które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r. , bez konieczności rozwiązania stosunku pracy " , gdyż wszyscy zawieszeni nabyli prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r. , bez konieczności rozwiązania stosunku pracy . Wymienianie tego nieszczęsnego okresu "od 8 stycznia 2009 r.do 31 grudnia 2010 r. , o którym w sentencji wyroku nie ma ani słowa , a który jest "wycięty " z uzasadnienia , doprowadziło przecież do tylu negatywnych wyroków.Co o tym sądzisz? Pozdrawiam , Anna 3 gotowce

      Usuń
    17. Przepraszam, bo o 23:03 to ja zrobiłam sieczkę z tekstem jednolitym/ujednoliconym.

      Gdy za długo się siedzi przy kompie, to...

      Jot

      Usuń
    18. Jot z Pomorza ,
      dziękuję Anna 3 gotowce

      Usuń
  28. Prawda jest taka,że nie wszystkie ZUS-y powiadamiały o możliwości pobierania naliczonych wcześniej emerytur, bez zwalniania się z pracy i nie ma co zarzucać sobie kłamstw./ Np. ZUS Jelenia Góra/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a nie wysylaly zawiadomien by dostrczyc druk rp73 lublin

      Usuń
    2. To prawda ja nie otrzymałam. A

      Usuń
  29. treśc wyroku II UK 369/12 tutaj:

    http://www.sn.pl/Sites/orzecznictwo/Orzeczenia3/II%20UK%20369-12.pdf

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WIELKIE DZIĘKI ZA TEN LINK!
      Od kiedy jest w bazie orzeczeń SN?
      Czy wnioskodawczyni, Pani L.M., bywa na tym blogu? Czy to może właśnie Pani zamieściła ten link?

      Usuń
    2. link zamieścił "sądowy szperacz".
      Nie wiem, czy Pani L.M. jest czynna lub bierna na blogu.

      Usuń
    3. No to jeszcze raz DZIĘKI "sądowy szperaczu". :)

      Usuń
    4. Bardzo ciekawe i pokrzepiający wyrok SN .
      Dziękuję bardzo.
      Najmocniej pozdrawiam
      Krystyna

      Usuń
    5. Można też "dojść" do tego wyroku tak:

      http://www.sn.pl/orzecznictwo/SitePages/Baza%20orzecze%c5%84.aspx?DataWDniu=2013-06-06&Sygnatura="II%20UK%20369/12"

      Usuń
    6. No to idąc w ślady "szperacza sądowego" dodaję do kompletu jeszcze drugi wyrok SN z tego samego dnia, czyli z 6 czerwca 2013: II UK 330/12:

      http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orzeczenia3/II%20UK%20330-12.pdf

      :)

      Usuń
    7. Dziękuję :)

      Usuń
    8. Podziękowania dla:"Sądowego Szperacza" , Anonimowego z 22:48 , i Anonimowego z 23:00 ! :)

      Usuń
    9. W sprawie SN II UK 330/12,w ponownym postępowaniu,
      SO w ....(swojej pracownicy)wyda wyrok uwzględniający żądanie,ale jaki wyrok będzie w drugiej sprawie,bo
      osoba sprzed?.

      Usuń
    10. A dlaczego tak myślisz?Biorąc pod uwagę Twoje sugestie to już za pierwszym podejściem SO powinien załatwić po myśli "swojej" pracownicy jak to ujmujesz.A tak na marginesie to sprawa ponownie trafia do SA.
      Mniej podtekstów i dorabiania ideologii a bedzie dobrze.

      Usuń
  30. dlaczego po tym wyroku Sądy nadal orzekają po swojemu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne nie znają ich treści.Oba wyroki dotyczą konkretnych ludzi.Chwała tym ludziom,że nie poddali się i walczyli o swoje.Te wyroki są dla nas pozostałych nadzieją na sprawiedliwość,drogę którą póki co trzeba przejść.
      Niestety.

      Usuń
    2. Uzasadnienia obu tych wyroków są ciekawe i precyzyjne. Dotyczą osoby z naliczeniem w 2009 i 2007 roku, ale treść skargi kasacyjnej była odmienna. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wyrok w sprawie II UK 330/12 dotyczy osoby zatrudnionej jako dyrektor Sądu Okręgowego

      Teresa z Wrocławia

      Usuń
    3. Tereso a jakie to ma znaczenie.Dyrektor Sądu też jest pracownikiem.

      Usuń
    4. Właśni koledzy go odpowiednio potraktowali!

      Usuń
  31. "Pan" Rostowski ustalił waloryzację rent i emerytur na 2014 rok !! plan ostrożnościowy 2,4 %. W ten sposób odbiorą to co mają oddać.Taki to z niego nowoczesny Janosik- zabrać biednym ,dać bogatym!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu,
      sposób wyliczania wskaźnika waloryzacji jest określony w ustawie o FUS. Składa się z dwóch składników: wskaźnika inflacji (w roku poprzedzającym) dla "emeryckich" gospodarstw domowych (zwykle jest wyższa o jakieś 0,3% od ogólnej) oraz co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia (rok do roku).
      Niestety, nie zdarzyło się jeszcze, aby wysokość wskaźnika "płacowego" ustalono na poziomie wyższym niż to minimum, czyli 20%. Strona związkowa w Trójstronnej Komisji z uporem proponuje więcej (w tym roku: 50%), a strona rządowa - z uporem trzyma się minimum.

      Prognozy na rok 2014 przewidują, że wskaźnik waloryzacji wyniesie: 1,9% (inflacja "emerycka") + 0,24% (czyli 20% z prognozowanego realnego wzrostu płac na poziomie 1,2%) = 2,14%

      Usuń
  32. Ok,ok! źle napisałam! miało właśnie być 2,14 %, a ja jeszcze dodałam.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. proszę mi powiedzieć jaki termin ma ZUS do złożenia apelacji .13 czerwca wygrałam w SO jestem sprzed a 15 lipca dostałam informację z SO że ZUS złożył apelację czy zmieścili się w terminie ?maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne tak, w innym przypadku SO by tej apelacji nie przyjął.Każda ze stron sporu ma dwa tygodnie na wniesienie apelacji po otrzymaniu wyroku z uzasadnieniem.

      Usuń
  34. Za to co zrobiono emerytom, rządzącym ,,przysługuje'' kara z KK!

    OdpowiedzUsuń
  35. Witam
    S.O.S. - pomóżcie mi zrozumieć j.n.:
    Odwołałam się do S.A. z uwagi na brak jakiegokolwiek rozstrzygnięcia w sprawie odsetek - ten punkt mojego odwołania został całkowicie przez S.O. pominięty. Otrzymałam z S.O. wezwanie do usunięcia braków formalnych apelacji poprzez cyt."podanie wartości przedmiotu zaskarżenia (tj.różnicy pomiędzy świadczeniem otrzymywanym a żądanym, wysokości żądanego wyrównania-kwotowo) w terminie tygodniowym od dnia otrzymania w/w pisma-pod rygorem odrzucenia apelacji"
    Nie mam pojęcia o co chodzi, bo przecież nie o kwotę nie wypłaconego zawieszonego świadczenia- co S.O. już rozstrzygnął i to bez kwoty) ani tym bardziej o kwotę należnych odsetek od tegoż niewypłaconego zawieszonego świadczenia.
    Pomóżcie proszę zrozumieć o co w tym wezwaniu chodzi, bo termin mija mi pojutrze. Pozdrawiam. Sara

    OdpowiedzUsuń