Drodzy Państwo
Ustawa
„naprawcza” po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 6 marca 2019 r. w sprawie
P 20/16 prawdopodobnie nie zostanie
uchwalona w obecnej kadencji Sejmu. Jest już za mało czasu na dogłębną analizę
projektu ustawy przekazanego przez Senat.
W obecnym kształcie ustawa nie
spełnia oczekiwań wielu emerytów, jest „niepełna” i niesprawiedliwa, spowoduje jeszcze
większe zróżnicowanie świadczeń. Różnice między osobami, które dopiero po
wyroku Trybunału Konstytucyjnego otrzymały emerytury powszechne, a osobami, którym
„przelicza się” emeryturę powszechną z pominięciem niekonstytucyjnego przepisu,
według niekorzystnych wskażników, są bardzo duże, mimo, iż praktycznie były w
takiej samej sytuacji.
Ustawa zawiera załatwienie sprawy „przedawnienia”
decyzji o emeryturach powszechnych, wydanych w roku 2013 i początku 2014 dla części „wcześniejszych””emerytów, czyli dla tych, którzy pobrali emerytury
„wcześniejsze” przed 6 czerwca 2012 r. Jest to data uprawomocnienia się ustawy
o podwyższeniu wieku emerytalnego z dnia 11 maja 2012 r. – data ogłoszenia
ustawy w Dzienniku Ustaw. Ustawa obowiązywała od 1 stycznia 2013 r. I o tym
dniu mówi wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Do końca roku 2012 obowiązywała
ustawa bez stosowania art. 25 u 1b. Czemu zatem przyjęto dzień 6 czerwca 2012
r. i ponad połowie emerytów odbiera się prawo do wznowienia postępowania w
sprawie ponownego ustalenia emerytury?
Projekt
ustawy „naprawczej” poszerza grupę beneficjentów o emerytów, którzy pobrali emeryturę na podstawie przepisów
art. 46, art. 50, art. 50a, art. 50e i art. 184 niniejszej ustawy
lub art. 88 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela
(Dz. U. z 2018 r. poz. 967, 2203 i 2245 oraz z 2019 r. poz. 730 i 1287), a którzy nie zostali uwzględnieni w wyroku TK.
Zdaję sobie sprawę z tego, że
część „przedawnionych” emerytów urodzonych w 1953 r. i część m.in. nauczycieli
czeka na uchwalenie ustawy „naprawczej” nawet w proponowanej obecnie formie. Te osoby zyskałyby na „przeliczeniu
emerytury” od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Rozumiem ich oczekiwania i
nadzieje, nawet niewielka podwyżka od zaraz ma duże znaczenie przy niezbyt
wysokich emeryturach. Ci emeryci mogą się poczuć rozczarowani brakiem ustawy
„naprawczej”.
Zdecydowana większość emerytów nie
uzyskałaby wyższej emerytury po wprowadzeniu ustawy „naprawczej” w takim
kształcie, jaki zaproponował Senat, podobnie, jak obecnie większość emerytów
„nieprzedawnionych”. Osobom, które po obliczeniu emerytury powszechnej, nigdy
jej nie pobierały, powinno się zwaloryzować składki i kapitał początkowy.
Najprościej byłoby unieważnić decyzje o przyznaniu emerytury powszechnej i
wrócić do sytuacji przed 1 stycznia 2013 r.
Projekt senackiej ustawy emerytalnej
może prowadzić do paradoksów. I tak, np. emerytka urodzona w roku 1953 ma
(„nieprzedawniona”) lub będzie miała (dzisiaj „przedawniona”) emeryturę
wyliczoną według wskażników na rok 2015, 2016 lub 2013, 2014, a np. nauczycielka
urodzona w roku 1957 lub w 1958 osiągająca wiek emerytalny w 2017 lub w 2018 roku, ma waloryzowane składki i kapitał początkowy do tej daty.
Wszystkie narzędzia do naprawy
niekonstytucyjnego przepisu art. 25 u 1b dla rocznika 1953 znajdują się w
rękach ZUS i dla tych emerytów nie jest konieczna ustawa „naprawcza”. Decyzja wydana z naruszeniem prawa jest obiektywnym
błędem organu rentowego z powodu wadliwej legislacji. Wystarczy, że ZUS uzna
decyzje o emeryturze powszechnej, wydane w latach 2013 – 2014 „wcześniejszym”
emerytom za decyzje obarczone błędem i unieważni je, co równocześnie spowoduje
bezprzedmiotowość wniosków złożonych przez emerytów i na nowo ustali emeryturę
powszechną. ZUS, po wyroku
Trybunału Konstytucyjnego, z urzędu ma możliwość uchylenia lub zmiany decyzji i
ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości według art. 114 ustawy
emerytalnej. Jednakże ZUS nie uwzględnia korzystnego dla emerytów „marginesu dowolności w ocenie i
rozstrzygnięciu następstw wyroku TK w konkretnych wypadkach”, a ma „obowiązek działania z urzędu na korzyść osób
uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych”.
Takie rozwiązania sprawy
zaoszczędziłyby emerytom wiele stresu, związanego z niepewnością, jak również
ze sprawami sądowymi.
Wyroki Trybunału Konstytucyjnego
należy odczytywać jako postanowienia dotyczące całościowego rozwiązania problemu,
chociaż wnoszona jest sprawa jednostkowa. I tak należy potraktować wyrok z dnia
6 marca 2019 r. Podlegać mu powinny wszystkie osoby, które nabyły prawo do
„wcześniejszej” emerytury do końca 2012 r. i wobec których zastosowano
niekonstytucyjny art. 25 u. 1b ustawy emerytalnej.
Przyjęty przez Senat i przesłany do
Sejmu projekt ustawy emerytalnej nie uwzględnia wielu pokrzywdzonych
„wcześniejszych” emerytów, urodzonych w latach 1949 – 1952, którzy wnioski o
emeryturę powszechną złożyli po roku 2012.
Emerytalna
ustawa „naprawcza” jest potrzebna i konieczna dla wielu emerytów. Czeka na nią
wiele osób. Wśród nich są również takie, które nie składały wniosków o
wznowienie postępowania po wyroku TK, są także osoby, które po odmownych
decyzjach z ZUS nie odwoływały się do sądów, i takie, które po przegranych
sprawach w sądach pracy nie wniosły apelacji. Potrzebna jest ustawa napisana
rzetelnie, uwzględniająca wszystkich emerytów, wobec których zastosowano
niekonstytucyjny art. 25 u. 1b, gwarantująca jednolite zasady zwrotu świadczeń
należnych uprawnionym.
Dajmy
szansę rządzącym na wykonanie, w następnej kadencji, wyroku Trybunału
Konstytucyjnego poprzez wprowadzenie odpowiedniej regulacji. Mam nadzieję i
wierzę w to, że bezzwłocznie po wyborach, emerytalna ustawa „naprawcza” trafi
pod obrady komisji sejmowych i na forum Sejmu. Po tylu latach walki i starań o
należne nam wyższe emerytury możemy poczekać jeszcze kilka miesięcy, chociaż
dla nas ważny jest każdy dzień.
Nie możemy liczyć na to, że poprzedni rząd, który podstępnie
wprowadził przepis pomniejszający nasze emerytury, teraz zmieni zdanie i
naprawi krzywdzące nas prawo, tym bardziej, że politycy tamtego rządu nie szanują
obecnego Trybunału Konstytucyjnego.
Zadbajmy o nasze sprawy emerytalne. Decyzja należy do nas.
Przez cztery lata rządów partia PiS nie kiwnęła palcem, aby zmienić art. 25 ust. 1b. Swoją szansę już miała i jej nie wykorzystała. Kolejnej szansy nie dostanie!
OdpowiedzUsuńTrybunał Konstytucyjny już wkrótce będzie się składał wyłącznie z nominatów PiS. Ostatni sprawiedliwi, którzy
orzekali w sprawie P 20/16 kończą urzędowanie.
Nie zgadzam się z interpretacją anonimowy 00.46. Uważam, że pani Jola K. trafnie podsumowała projekt ustawy "naprawczej " pisząc :" Nie możemy liczyć na to, że poprzedni rząd, który podstępnie wprowadził przepis pomniejszający nasze emerytury, teraz zmieni zdanie i naprawi krzywdzące nas prawo, tym bardziej, że politycy tamtego rządu nie szanują obecnego Trybunału Konstytucyjnego.Zadbajmy o nasze sprawy emerytalne. Decyzja należy do nas."
UsuńCo za bzdury wypisujesz, rocznik 53 osiągnął swój cel i ci którzy czekali ze złożeniem wniosku o emeryturę do czasu wyroku TK nie zawiedli się. PIS wykonał wyrok, chciał wyjść poza jego granice, ale przez ten jazgot mamy to co mamy i tak pewnie już zostanie, bo wszystkich błędów rządu PO_PSL nie da się już naprawić mimo szczerych chęci.Wyrok TK obowiązuje - nie wiem do kiedy ? i ZUS go wykonuje - prawo to prawo ,
UsuńNie wszystkie kobiety z rocznika 53,które czekały na wyrok TK osiągnęły cel.Niektóre,mimo że podlegają pod art.46,nic nie otrzymały.Już o to zadbał PIS.
UsuńNiektóre? Większość rocznika 53 nic nie zyskała po wyroku Przedawniona.
UsuńZgadzam się w 100%. Kto mnie zawiedzie i oszuka nie ma już u mnie szans.
OdpowiedzUsuńPo wyborach proces legislacyjny ustawy "naprawczej" ulegnie dyskontynuacji. To oznacza, że trzeba wszystko zacząć od nowa. W tej sytuacji jedyna nadzieja w sądach, które też dały się nabrać na obiecanki PiS i zawieszały postępowanie do czasu uchwalenia i wejścia w życie zapowiadanej ustawy "naprawczej".
UsuńPosłowie PiS (np. słynna pani Mazurek) mamią emerytów od poprzedniej kadencji, kiedy to liczyli na ich głosy wyborcze. Niestety, przeliczyli się tylko emeryci.
Podzielam zdanie powyższego wpisu. Teraz musimy wspólnie opracować rok działania, aby orzeczenie tk sie nie przedawnilo. Tyle już zrobiliśmy i szkoda byłoby to zostawić.
OdpowiedzUsuńNasz blog nie jest plityczny. Nie otwieram dyskusji na temat preferencji politycznych. Nie deprecjonuję znaczenia Trybunału Konstytucyjnego ani sądów. Piszę wyłącznie z punktu widzenia emeryta. I podchodzę realnie do sprawy uchwalenia ustawy. Nasze liczne akcje przyniosły już skutki. Myślę, że rząd po wyborach zajmie się ustawą „naprawczą”. Zresztą, nie pozostaniemy bierni i my, będziemy nadal apelować, pisać, rozmawiać na temat ustawy. Bo sprawa emerytury jest dla nas ważna.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o powstrzymanie się od dyskusji na tematy polityczne. Zajmujmy się sprawami emerytów, ich problemami, pomagajmy sobie wzajemnie, piszmy o sprawach sądowych, jak sobie radzić z pismami procesowymi.
Już teraz trzeba przygotowywać nasze dalsze akcje w sprawie uchwalenia ustawy „naprawczej”, „konstruować” pisma do polityków.
Ten wpis jest też odpowiedzią na pierwszy komentarz.
Pani Wero,chętnie z Panią porozmawiam.Jesteśmy w identycznej sytuacji.Może Skype lub telefon.Nie wiem,jak to bezpiecznie zrobić.Powoli przymierzam się do pisania odwołania.Może wspólnie coś stworzymy.Będę przed komputerem dopiero wieczorem.Pozdrawiam,Halina z B.
OdpowiedzUsuńPopieram wpis "wiodacy". Jezeli ktos kiedyś ustalił ze należy Cie skrzywdzic na pewno nie stwierdzi, że sie kiedys tylko pomylil. Zgodnie z art. 190 pkt 4 Konstytucji wszystkie decyzje wydane z zastosowaniem przepisu uznanego przez TK za niekonstytucyjny mogą byc uchylone w odpowiednim postepowaniu. Gdyby nie działanie prof. Zielenieckiego to projekt objąłby wszystkich poszkodowanych. Tylko wspólne dzialanie może rozwiazac sprawę.
OdpowiedzUsuńDo 12:01
UsuńNapisałaś, że "Jeśli ktoś kiedyś ustalił, że należy Cię skrzywdzić, na pewno nie stwierdzi, że się kiedys pomylił"
Otóż mylisz się.
Na tym blogu wszyscy powinni pamiętać, że po wyroku TK w sprawie zawieszenia emerytur rząd PO-PSL zwrócił pieniądze wszystkim zainteresowanym na podstawie ustawy w dużej części zredagowanej przez samych emerytów. Wówczas rządzący przyznali się do błędu i zwrócili łącznie około 1 miliard złotych z odsetkami.
Ale najwazniejsze jest chyba to, że projekt naprawczy ustawy powinien dotyczyc art. 25 ust. 1b a nie kobiet z 1953 r.. To nie zmienia faktu, że znajduje on zastosowanie w ich sprawie. Inny punkt odniesienia wskazal prof. Zieleniecki i dlatego zapis dotyczący pewnej grupy obywateli mial sie znalezc w przepisach przejsciowych a nie bezposrednio pod przepisem, ktory zostal uznany za niekonstytucyjny przed 1 pazdziernika 2017r.
Usuń12:13;
OdpowiedzUsuńNie, wcale sie nie mylę. Tylko prawdą jest, że rządów PO - PSL, którzy "dali nam tak po cichutku prezent" nie będzie . Marszalek Borowski, odowiedzialny za projekt poddany publicznemu zaopiniowaniu, juz nie jest niezrzeszony, jak to było dotychczas.
Uważam, że w sytuacji gdyby komisje odpowiedzialne mialy problem z ustaleniem treści przepisow rozwiazujacych problem art 25 ust. 1b,to znajdą się emeryci którzy im w tym pomogą tak jak to bylo w przypadku "zawieszonych emerytur" w 2012 r.
To dlaczego pisowski sejm tego nie zrobił TERAZ, po wpłynięciu senackiego projektu ustawy? Wiesz przecież w jakim tempie bywały przyjmowane ustawy ważne dla PiS. Obietnice wyborcze nie przewidują ustawy "naprawczej", a opinię MRPiPS znasz (wiceministra Zielenieckiego) i wiesz, że nie różni się od opinii MPiPS z poprzedniej kadencji (wiceministra M. Buciora).
UsuńDlatego, że obecny projekt ustawy nie byl opiniowany przez obywateli i dotyczy tylko kobiet z rocznika 1953. A reszta to co? Gorsi obywatele? Pozwalasz na to by ich krzywdzono? Tylko ty zaslugujesz na lepsze traktowanie?
UsuńSejm jest władny przeprowadzić dodatkowe konsultacje, a także wnieść do projektu dowolne poprawki! Możliwe też było przedłożenie i przyjęcie poselskiego (PiS) projektu ustawy "naprawczej", bez obowiązku konsultacji. Dla chcącego (szczególnie PiS) nic trudnego. Wygodniej im było olać problem art. 25 ust. 1b, nie tylko senacki projekt w obecnej postaci. Wszystkie pieniądze poszły na kiełbasę wyborczą. Ot i cała tajemnica.
UsuńPan M. Borowski pracujac nad ustawą naprawcza byl niezrzeszony a teraz przystąpił do KO.
UsuńTrzeba wpisywać komentarze na kontach FB posłów ,senatorów ,kandydatów na temat sytuacji 53 ,że nie wykonywany jest wyrok i łamane prawo .
OdpowiedzUsuńEmerytki z rocznikow 1949-1952, ktore zlozylyscie swoje wnioski po 1 stycznia 2013 r. w waszym przypadku to dopiero zlamano prawo. Wszyscy sie pomylili:TK, PG i caly sejm. Tylko ZUS z prof. Zielenieckim wiedzą jak wam zabrać.
Usuń20:00
UsuńJeśli wniosek złożony w nowym porządku prawnym, po wejściu zmian do prawa, ma świadczyć o złamaniu prawa, to niestety, ale tylko przez tego, kto ten wniosek złożył.
Nowy porządek prawny nie dotyczył emerytów,którzy wcześniejszą emeryturę pobrali przed 01.01.2013r. a dotyczył wszystkich nowych wcześniejszych emerytów ,którzy przeszli na e.w po 01.01.2013r. Tyle w temacie.Życzę wszystkim pogody ducha.
Usuń09:37
Usuń"a dotyczył wszystkich nowych wcześniejszych emerytów ,którzy przeszli na e.w po 01.01.2013r."
Mylisz się, na emeryturę wcześniejszą przeszli wcześniej, przed 1.01.2013, dotyczył wszystkich składających wnioski o emeryturę powszechną po 1 stycznia 2013 r. Tyle w temacie. Zanim wygłosisz autorytatywnie swoją butną wypowiedź doucz się. :)
11:04
UsuńNie muszę się douczać.Wszyscy wcześniejsi emeryci do 31.12.2012r. nie posiadali wiedzy,że w przyszłości składając wniosek o emeryturę powszechną będą mieli odliczone wcześniej pobrane emerytury.Prawo zadziałało u nich wstecz.Jest to niezgodne z Konstytucją RP.Pozdrawiam.
11:50
UsuńNieprawda, nie wszyscy nie posiadali wiedzy. Na przykład ci, którzy składali wniosek o wcześniejsza emeryturę po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw ustawy z 11 maja 2012 roku, powinni już wiedzieć, że ich emerytura powszechna na wniosek po 1 stycznia 2013 r. będzie pomniejszona na podstawie art. 25 ust. 1b.
12:22
UsuńKończę tę nierówną walkę.Zapewne reprezentujesz ZUS lub stronę rządową.Czy opublikowanie Ustawy w Dz.U jest wiążące?Najważniejsze jest od kiedy Ustawa wchodzi w
życie.Trybunał Konstytucyjny w wyroku odnosił się do daty 01.01.2013r tj. do daty wejścia w życie art.25 ust.1b. Koniec,kropka. Pozdrawiam.
Czy panie rocznik 1953 moga wystąpić pierwszy raz o przelicznie w 2020r, bo jak ZUS podaje dla nich nie ma terminu końcowego.
UsuńA dlaczego miałoby by to być zabronione? Można, tylko trzeba pomyśleć jakie skutki finansowe za tym pójdą, to już będzie nowa kadencja, może jakieś zmiany w prawie
Usuń12:34
UsuńNie reprezentuję ani ZUS, ani strony rządowej, to już odmiennego zdania mieć nie można? Pozdrawiam. Intryguje mnie dlaczego nie robisz spacji, czy to w ramach jakiegoś protestu?
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie całkiem w temacie, ale mam pytanie, czy któraś z Was otrzymała zwrot opłaty od apelacji? Bo ja właśnie otrzymałam i nie wiem ,co o tym myśleć.
To jest pytanie jak najbardziej w temacie.
UsuńPo pierwsze, sprawdż, czy pieniądze dobrze zostały wysłane, czy dobrze napisany był numer konta. Czy zwrot jest tylko błędnym wysłaniem.
Po drugie, zwrot pieniędzy może być spowodowany tym, że sąd pracy nie przekazał Twojej apelacji do sądu apelacyjnego i sam rozwiąże Twoją sprawę.
Napisz coś więcej o swojej sytuacji emerytalnej
Kibic napisał nie całkiem tak jak to przedstawiłaś. Pozwól, że zacytuję:
OdpowiedzUsuń"Znamienne, że projekt ustawy “naprawczej” został przedstawiony na dwa sposoby – jako rządowy i jako senacki. Czyżby pomyłka w wykazaniu projektu jako “rządowego” wynikała z dostrzeżenia przez RCL radykalnej ingerencji wiceministra MRPiPS, Marcina Zielenieckiego, w treść senackiego projektu ustawy?"
Ważne jest, że ten projekt, po poprawkach Zielenieckiego, dostał czerwone światło i wylądował w koszu.
OdpowiedzUsuńDziewczyny z Poznania!
OdpowiedzUsuńOdezwijcie się na blogu. Wiele z Was ma zapewne sprawy w sądach. Możecie się spotkać i wspólnie obmyślić dalsze postępowanie.
Jestem z Poznania. Złożyłam apelacje, cisza. Sąd Okręgowy wydał wyrok oddalajacy, niestety.,.
UsuńJest pani nieprzedawniona ?
UsuńDziękuję Jolka K za odezwę. Od dawna szukam Pań z Poznania aby wymienić się doświadczeniami i się wesprzeć. Napisałam maila. Pozdrawiam. Ina
UsuńDo anonimowej 21:39. Jaki sędzia rozpatrywał sprawę? Napisz proszę. Ja mam 30.10. sprawę też w Poznaniu. Pozdrawiam. Ina
Usuńjestem przedawniona, sprawa na posiedzeniu niejawnym. trochę zaskoczyli mnie. nie wiedziałam, że są takie posiedzenia.
Usuńcd.do 13.40. Jaki sędzia, to nieistotne, jeśli chodzi Ci o nazwisko. Masz trafić na rozumnego i tyle.. pozdrawiam
Usuńja byłam u radcy prawnego...jesteśmy słabymi klientkami, tylko parę setek... Do nich trzeba z tysiĄCami przychodzić. Szkoda czasu i atłasu. Bądz DZIELNA, ALBO RYBKA, ALBO TO DRUGIE, POZDRAWIAM
UsuńJestem przedawniona. Mam sprawę wSO w Poznaniu 5.12.Po komentarzach, które są tu przytaczane moją nadzieja przygasla.
UsuńJestem przedawniona. Mam sprawę zawieszoną w SO w Poznaniu, ale jak nie będzie ustawy to sprawę odwieszę i pójdę do sądu po sprawiedliwość. Dziś w GW jest art. , że nasza ustawa jest zdjęta z obrad, na prośbę gabinetu P. Morawieckiego. Pozdrawiam. Danka
UsuńA ja mam pytanie,czy ktoraś z Pan mila już sprawę w Gdansku?
OdpowiedzUsuńjestem z Gdańska. W sierpniu odpisałam Sadowi, na przysłane mi pismo ZUS. m. innymi nie zgodziłam się na rozpoznanie sprawy w trybie art.148 (rozprawa niejawna), o co wnosił ZUS oraz z ostrożnosci procesowej nie obciążanie kosztami zastepstwa procesowego. Czekam na wyznaczenie terminu rozprawy.Może to potrwać długo, bo z uzyskanej informacji sad ma do rozpatrzenia ok. 300 spraw.
UsuńZostał przedstawiony w sposób prawidłowy, bo to są dwa różne projekty.
OdpowiedzUsuńDzień Dobry
OdpowiedzUsuńPoszłam do zródła, czyli SO i się dowiedziałam, że apelacje naszego typu od chyba 21 sierpnia br są bezpłatne. Ja składałam swoją 28-go i do apelacji załączyłam nowoczesną formę znaczka sądowego zakupioną w kasie sądu, stąd zwrot "nienależnie pobranej" kwoty. Nie mogłam natomiast "zaciągnąć języka" w jakiej fazie jest w chwi obecnej moja apelacja. Mus czekać na powiadomienie.
Odnośnie zaś do działań, uważam, że należy je rozpocząć zaraz po wyborach, solidarnie wszystkie roczniki (1949-1953), których dotyczyły przejściowe przepisy umożliwiające pobieranie wcześniejszych emerytur, często jako ostatnia deska ratunku, wyrzucające poza nawias pracującej społeczności.
Pozdrawiam
Piszesz cyt. "solidarnie wszystkie roczniki (1949-1953), których dotyczyły przejściowe przepisy umożliwiające pobieranie wcześniejszych emerytur" i jednocześnie ograniczasz lata. Jak wszystkie to wszystkie! JA jestem z rocznika 1957 i od 2011 r. jestem na emeryturze wcześniejszej z Karty Nauczyciela ( bez względu na wiek) i na pewno wiele innych kobiet i mężczyzn jest w podobnej sytuacji. Składałam po wyroku TK wniosek o EP bez odliczeń lecz ZUS odpowiedział mi że nauczycieli wyrok nie dotyczy i wyliczył mi emeryturę o 800 zł. netto niższą od wcześniejszej. Wniosek wycofałam i czekałam na ustawę naprawczą i miałam nadzieję po pierwotnej wersji, że krzywda wszystkich wcześniejszych emerytów będzie naprawiona.No niestety, pan Zieleniecki z panem Borowskim skutecznie ją zepsuli. Obecna wersja niczego nie załatwia a więc dobrze że trafiła do kosza. Uważam że należy dążyć by ustawa naprawcza dotyczyła wszystkich wcześniejszych emerytur do 2013 r. bez względu na płeć i rok urodzenia. Pozdrawiam
UsuńAle emeryturę nauczycielska bez względu na wiek reguluje art 88 KN a nie art 32 ustawy emerytalnej. W przypadku KN nalezalo rozwiazac stosunek pracy co nie mialo zastosowania w przypadku art. 32 o ktorym mowa w art. 46.Istniejacy obowiazek rozwiazywania stosunku pracy - pkt 3 art. 46 zostal uchylony. Natomiast wyrok TK zostal wydany w konkretnej sprawie - swiadczeniobiorczyni urodzonej w 1953 r. dla ktorej swiadczenia zostaly ustalone na podstawie art. 46 w zw. z art. 29.
UsuńDlatego tylko rozwiazanie systemowe może rozwiazac problem stworzony z zamyslem przez rząd
Jeżeli nauczycielka przeszła na emeryturę wczes. z art 46 w związku z art 29 tzw. emerytura pracownicza bo miała 55 lat i 30 lat pracy to
Usuńdlaczego Zus odmawia jej korzystnego naliczenia em powszechnej, mówiąc ze jest to em. nauczycielska? Przecież nalicza się ją tak samo jak wszystkim , nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy, ani " bonusów".Pytanie prawne skierowane do TK dotyczyło tylko art 46 i wyrok też tylko tego artykułu, bez wyszczególnienia art które mu podlęgają tj. art 29, 32,33 i 39. Nauczycielki mogły przechodzić na em. wcześniejszą z art 46 w związku z art 29 , z art 46 w związku z art 32, z KN -musiały się zwolnić z pracy, a także z art 184, ale w tym przypadku mogły emeryturę tylko mieć naliczoną i dopiero po rozwiązaniu stosunku pracy mogły ją pobierać. Dużo Pań przeszło na emeryturę wcześniejszą po spełnieniu warunków z art 46 w związku z art 29 tj. 55lat i 30 lat okresów składkowych i nieskładkowych czyli jak inne kobiety nie będące nauczycielkami.Nie potrzebowały art 32 bo miały dwukrotnie większy staż pracy i wiek 55l. WJ
Ja wcale nie uważam, ze nauczycielki są innymi obywatelami i nie należy się im emerytura obliczona zgodnie z obowiazujacymi przepisami. Ale zdecydowanie pytanie prawne SO w Szczecinie dotyczylo pani urodzonej w 1953 r. dla ktorej swiadczenie zostalo ustalone na podstawie art. 46 w zw. z art. 29. TK może odnieść się tylko do przedstawionej sytuacji. W uzasadnieniu wydanego wyroku sytuacja przedstawiona TK jest opisana bardzo przejrzyście. Każdy wydany wyrok jest stosowany łącznie z uzasadnieniem.
UsuńPrzeczytaj dokładnie pytanie prawne i wyrok TK jaki art jest wymieniony.Nauczycielki tez mogly przechodzić na em z art 46 w związku z art 29.
Usuń17:39
Usuńprzeczytaj w uzasadnieniu po jakim postępowaniu So w szcze
17:39
przeczytaj dokładnie w uzasadnieniu wyroku w jakiej sprawie prowadzone było postępowanie po którym SO zadał pytanie prawne.Nauczycielki mogły przechodzić na emeryturę na podstawie art. 46 w zw. z art. 29 jeżeli w podstawie prawnej te przepisy prawne miały wyszczególnione. Jeżeli miały wskazane Kartę Nauczyciela jako podstawę prawną to wyrok TK nie miał w stosunku do nich zastosowania.
A jeżeli miały podana całą ustawę z FUS to jak to rozumiec bez wyszczegolnienie artykulow ?
UsuńTakie podanie calej ustawy jako podstawy prawnej decyzji jest wadliwe. Jednakze odwolujac się od takiej decyzji mozemy przywolac dowolny przepis prawny z tej decyzji ktory dla nas jest korzystny. Wowczas ZUS nie stwierdzi, ze ten przepis nie ma zastosowania ponieważ zawiera się on w ustawie podanej, przez organ, jako podstawa prawna. Byloby to zaprzeczeniem wlasnym ustaleniom. W tej sprawie SN wydał wyrok podajac taką interpretację wadliwego działania ZUS polegajacego na podawaniu calej ustawy jako podstawy prawnej wydawanych decyzji.
UsuńTeż mam podaną w decyzji o przyznaniu emerytury tylko ustawę z 17 grudnia 1998 r. z FUS. Miałam spełnione wszystkie warunki z par. 29 a ZUS twierdzi, że mam emeryturę przyznaną z par.32.Jestem z zawodu nauczycielem i na emeryturę nie przeszłam z Karty Nauczyciela.Odwołałam się do sądu,mam sprawę w SO w listopadzie.
UsuńPodobnie ja też tak mam najpierw mam z KN a po przepracowaniu przez 6 lat przeliczyłam część socjalna i w nowej decyzji mam podstawę prawną fus bez art.nie przelicza łam wcześniejszej na powszechną ale mam znak NE1.Nie wiem z jakiego paragrafu mam przyznaną drugą emeryturę.
Usuń14:34,
Usuńjak to się stało, że ZUS bez problemu i odwołania do sądu zgodził się przeliczyć część socjalną, czyli zastosować art. 53 ust. 4? A może jesteś urodzona przed 1 stycznia 1949?
12:56
UsuńNapisz do ZUS, że ze wskazanej podstawy prawnej wydanej ci decyzji wynika, że organ nie zaprzeczył, że swiadczenie zostalo ci ustalone w związku ze spełnieniem wymagań określonych w art. 46 w zw.z art. 32. Ponadto podanie przez ZUS ustawy emeytalnej z 1998 r. jako podstawy prawnej dowodzi, ze przepisy KN nie mialy zastosowania. I niech Ci ZUS udowodni, że jako podstawę prawną wydanej decyzji wskazał któryś z przepisow KN.
Jestem z 1953r na emeryturę zmuszona byłam odejść w 2004r bo nie miałam godzin tak robił samorząd bo miałam 30 lat pracy.Przeszlam z KN bez względu na wiek.W innej szkole udało mi się zatrudnić na 1/2 etatu pracowałam 6 lat w 2009r złożyłam wniosek o przeliczenie części socjalnej i przyznano mi nową emeryturę właśnie na podstawie fus ale jak pisałam nie wiem jaka jaka podstawa.Bylam w Zusie ale powiedzieli mi że przeliczą ale z potrąceniem pobranych emerytur czekałam na ustawę a teraz nie wiem co mogę zrobić.Moze mam przeliczoną emeryturę bo miałam skończone 55 lat i 37 lat pracy.
Usuń17:07
UsuńKluczem do odpowiedzi jest przejście na emeryturę z Karty Nauczyciela. Późniejsze przeliczenie części socjalnej i "przyznanie nowej emerytury" na podstawie FUS odbyło się zatem na podstawie art. 32. To nie jest nowa przyznana emerytura tylko przeliczona emerytura nauczycielska.
Co można zrobić - moim zdaniem należy porównać wysokość emerytury sprzed przeliczenia i po przeliczeniu z potrąceniem pobranych emerytur i wybrać korzystniejszą.
Oczywiście można się odwoływać, ale dopóki postępowanie odwoławcze nie zostanie zakończone to będzie wypłacana emerytura z Karty Nauczyciela, bo decyzja o tej po przeliczeniu nie będzie prawomocna. A ustawa, jeżeli będzie, to jej zapisy albo będą dotyczyły nauczycieli, albo nie, więc dalsze postępowanie będzie zależne od jej treści.
W nowej decyzji mam nie przeliczenie tylko przyznanie.W 2013 r w Zusie powiedziano mi że jestem długo na emeryturze więc powszechną na pewno będzie niższa dlatego nie przelicza łam.Moze teraz przeliczyć i jeśli będzie niższa wycofać wniosek ale jeśli wycofuje będą dalej waloryzowane składki i kapitał? Mam też rok pracy przed studiami,który nie był uwzględniony przy liczeniu emerytury tylko lata pracy w szkole, czy dołączyć świadectwo pracy do przeliczenia kapitału?
Usuń22:55
UsuńW 2013 r. już obowiązywał przepis art. 25 ust. 1b, a co za tym idzie odliczenie pobranych emerytur wcześniejszych (z Karty Nauczyciela i z FUS po przyznaniu w 2009), więc rzeczywiście od roku 2004 trochę się nazbierało, dlatego powiedziano, że będzie niższa. W 2019 można się spodziewać jeszcze więcej do odliczenia, bo wyrok TK nauczycieli nie obejmuje, a doszły wypłaty z kolejnych 6 lat.
Aby wiedzieć, na czym się stoi, można przeliczyć. Jeśli emerytura powszechna wyjdzie niższa, to faktycznie najlepiej wniosek wycofać. Po wycofaniu wniosku postępowanie o przeliczenie zostanie umorzone i kapitał będzie podlegał dalszej waloryzacji, od 2009 r. składek nowych już nie ma, gdyż składki wpływają tylko w przypadku kontynuowania zatrudnienia. Od 2009 r. jest sam kapitał i jak najbardziej będzie waloryzowany. Warto założyć sobie konto PUE i na bieżąco śledzić jego wysokość.
Praca przed studiami jak najbardziej powinna być doliczona do kapitału, co przełoży się na wysokość emerytury powszechnej. Od roku 2009 były zmiany dotyczące zasad ustalania kapitału początkowego i warto wnioskować o ponowne ustalenie kapitału z uwzględnieniem zarówno tego roku pracy przed studiami, jak i wszelkich kolejnych zmian (zaliczenie okresu studiów, brak ograniczenia okresów nieskładkowych do 1/3, urlop wychowawczy jako składkowy ze współczynnikiem 1,3%, i ewentualnie inne). Świadectwo pracy nie jest konieczne do przeliczenia kapitału. Nawet przy ustalaniu emerytury powszechnej też nie jest potrzebne, natomiast jest potrzebne, jeżeli chce się pobierać emeryturę powszechną, bez przedłożenia świadectwa pracy nie ma wypłaty emerytury powszechnej.
Nie jestem nauczycielką, ale: jestem r'52, tzw."spózniona", na emeryturze wcześniejszej nie pracowałam, w 2013 emerytura wcześniejsza wychodziła niższa od powszechnej więc nie składałam wniosku. W lipcu tego roku złożyłam wniosek o emryturę powszechną - przeliczono mi kapitał z racji opieki nad dzieckiem,
Usuńzwaloryzowano składki i kapitał (ost.walor.za I kw.2019), odjęto wszystkie pobrane emerytury wcześniejsze za okres 2007-2019 i pozostałą kwotę podzielono przez okres dożycia dla mojego obecnego wieku,ale z tabeli z r.2012 (bo korzystniejsza). Efekt - emerytura powszechna wyższa o 150 zł.netto. Dziś wycofałam wniosek z lipca i czekam na decyzję SN w poszerzonym (7 sędziów)składzie,na posiedzeniu w dniu 28.11.2019. Ponowienie wniosku i swoje dalsze działania uzależniam od tej decyzji SN. Jednocześnie z uwagą śledzę temat r'53.
18:53
UsuńUważam, że słusznie wycofałaś wniosek. ZUS ma związane ręce, choćby chciał, to nie mógł nie odjąć pobranych emerytur, jest to niesprawiedliwe, ale takie prawo, pozostaje mieć nadzieję, że decyzja SN cos zmieni na korzyść i dla 1952 i wcześniejszych roczników
22:55
Usuńdopowiedzenie na temat przeliczenie kapitału początkowego
https://www.msn.com/pl-pl/finanse/finanse-osobiste/przechodzisz-na-emerytur%c4%99-pami%c4%99taj-o-wniosku-o-przeliczenie-kapita%c5%82u-pocz%c4%85tkowego/ar-AAIo4w0?li=BBr5MK7
Ale przecież prof. Zieleniecki stwierdzil, że art. 25 ust. 1b nie zostal uznany za niekonstytucyjny. Czyli wedlug niego TK nie uznał go za niekonstytucyjny? A z kogo on robi kpiny?
OdpowiedzUsuń20:37
OdpowiedzUsuńPrzytaczasz jakieś zdanie wyrwane z kontekstu wypowiedzi, tak się nie robi, bo to wypacza sens całej wypowiedzi. To raczej ty nie rozumiesz wyroku TK. Art. 25 ust. 1 nie został uchylony, on dalej obowiązuje i zgodnie z prawem może być dalej stosowany.
6:09
OdpowiedzUsuńNo wiec dlatego, że obowiazuje a wedlug ZUS obowiazuja przepisy w dniu skladania wniosku to w przypadku wszystkich emerytek z rocznika 1953 skladajacych swoje wnioski w 2019 r. po raz pierwszy powinien on znalezc zastosowanie. Czy znalazl? To wynika z twojego rozumienia wyroku i wypowiedzi psna Zielenieckiego.
09:48
OdpowiedzUsuńPrzepis art. 25 ust.1 nie ma zastosowania do tzw. pierwszaków. Przeczytaj ze zrozumieniem wyrok TK.
09:48
OdpowiedzUsuńMa zastosowanie do innych grup zawodowych, np. do nauczycielek, do tych wszystkich nie objętych wyrokiem TK, a także do innych roczników, np. 1949-1952, to tak w skrócie, to za obszerny i zbyt czasochłonny temat, aby wypisywać elaboraty na blogu. idź do prawnika, to ci wyjaśni, ale do dobrego, który ogarnia temat
9:48
OdpowiedzUsuńA gdzie tak jest napisane? To tylko ZUS tak interpretuje. Dls kobiet z roczników 1949 - 1952 obowiazywaly przepisy z dnia zlozenia wniosku a dla "pierwszakow" nie.
11:50
OdpowiedzUsuńMów za siebie, nie za wszystkich wcześniejszych emerytów. Trzeba było się jednak douczyć przed 31.12.2012 r., ustawa była uchwalona w czerwcu 2012 r., pół roku wcześniej.
Mam za tydzień rozprawę jestem przedawniona ZUSdal odpowiedź sądowi że emerytura powszechna byłaby wyższa od wcześniejszej przysługiwała by od 1 .3.2019 r obecnoscobowiazkowa
OdpowiedzUsuńKiedy dostałaś zawiadomienie o rozprawie?
UsuńZawiadomienie dostałam w połowie sierpnia
Usuńa moge wiedziec w jakim mieście ma Pani sprawę? trzymam kciuki,tez jestem przedawniona
UsuńPozdrawiam Pani Zosiu z Konina Ela W
UsuńPani Elu proszę nam opisać po sprawie jak było?Życzę satysfakcjonującego wyroku.
UsuńRozumiem, że tak napisałaś, ale to jest tylko twoja interpretacja, czy dla sądu Twój wywód będzie przekonywujący?
OdpowiedzUsuń15:23
OdpowiedzUsuńPrzekonywajacy a nie przekonywujacy.
Anonimowy z 13:44 wie o czym pisze i ma rację. To, że dla niektorych instytucji emeryt nie ma prawa niczego rozumiec to zupelnie inna sprawa. Najlepiej byłoby gdyby udawał "przyglupa" i akceptowal wszystko czym go tylko uracza.
Czy Pan Zieleniecki wchodzi w skład Senatu,może wydać swoją opinię,ale decyzja po uwzględniemiu wszystkich uwag powinna należeć do Senatu,a później Sejmu.Jeśli Pan Zieleniecki ma decydować o kształcie ustawy,to komisja Senacka jest zbędna.
OdpowiedzUsuńKochani, pomóżcie.
OdpowiedzUsuń"Jestem przedawniona. Na wcześniejszą emeryturę przeszłam z renty chorobowej w 2008r.
W grudniu 2013r. złożyłam pismo do ZUS-u o przejściu na emeryturę powszechną z uwagi na ukończenie 60 lat. Otrzymałam w styczniu 2014r. decyzję z urzędu, z informacją, iż emerytura powszechna jest niższa od wcześniejszej i wypłacać mi będą nadal wcześniejszą z nowym nr-em E a powszechną zawieszają. Nie otrzymałam decyzji z nr-em ENP tylko E. W 2015r. złożyłam wniosek o uwzględnienie urlopu wychowawczego ale to nic nie zmieniło w wysokości mojej wcześniejszej emerytury i też nie użyto nr ENP tylko E. W ZUS-e nikt mnie nie poinformował, że mogę wycofać wniosek ani też, że kapitał i składki nie będą waloryzowane.
Napisałam skargę o wznowienie postępowania w związku z orzeczeniem TK i tak jak wielu z nas otrzymałam odmowę z uwagi na przedawnienie.
Złożyłam odwołanie do Sądu i wyznaczono mi termin na 30.10., obecność obowiązkowa, z pouczeniem, że mogę w dowolnym terminie złożyć pismo przed rozprawą.ZUS odpowiedział, ze nastąpiło przedawnienie a decyzję wydano z naruszeniem praw, tak jak wszystkim. Jednak zarówno w odmownej decyzji jak i odpowiedzi do Sądu powołuje się na nr ENP. Napisałam w odwołaniu, że otrzymałam decyzję nie z nr ENP tylko ze zmienionym nr E. ZUS w odpowiedzi na odwołanie przemilczał ten fakt.
I z tym mam dylemat. Tak naprawdę nigdy nie otrzymałam decyzji o emeryturze powszechnej z nr ENP tylko wcześniejszą z nr E. W takim razie może mój wniosek o przejściu na emeryturę powszechną winien być uznany za nie były bądź tamto postępowanie powinno być umorzone. Może powinnam o to wnosić w piśmie do Sądu?
Nie wiem czy mam rację i czy tak mogę zrobić. Czy napisać też w piśmie o przeliczaniu em. 2015r. w związku z urlopem wychowawczym?
Bardzo proszę o pomoc w rozstrzygnięciu mojego dylematu za co pozostanę serdecznie wdzięczna."
Jest w Twojej sprawie kilka niejasnych wątków:
Usuń1.jak nazwalas swoje pismo zlozone w związku z osiagnieciem obowiazujacego Cię podwyzszonego wieku emerytalnego (kiedy ten wiek osiagnelas)
2.czego dotyczyla decyzja z ZUS ktora zostala wydana z urzędu?
Musisz pamiętać, ze jezeli pobieralas emeryture wczesniejsza i nabylas prawo do emerytury w wieku powszechnym doszlo do zbiegu uprawnien. Zgodnie z art. 95 ust 1 ZUS wyplaca Ci swiadczenie wyzsze i nie ma zadnego zawieszenia swiadczenia nizszego. W wydanej decyzji ZUS pouczyl Cię o tym w punkcie V. Natomiast problem zawieszania emerytur wyjaśnił Ci ZUS w punkcie VI i w Twoim przypadku nie mial zastosowania. To jest bardzo mocny argument - ZUS Cie o tym poinformowal.
Poza tym musisz pamietac, ze nie wyjasniasz, ze w dalszym ciagu masz emeryture ze znakiem E. Twierdzisz, ze ZUS nigdy nie wydał Ci swiadczenia o znaku ENP na który powoluje sie w wyjasnieniach.
Z Twojego wpisu wynika, ze do dnia dzisiejszego ZUS w sprawie Twojej emerytury o numerze ... nie wydał żadnej decyzji po złożeniu skargi o wznowienie postępowania. Nie wydała Ci też żadnej decyzji po osiągnięciu wieku emerytalnego.
UsuńCzy wtedy gdy ZUS napisał, że zawiesza Ci emeryturę dokonał wyliczeń?
Nie rozumiem dlaczego Ty tłumaczysz błędy ZUS i dziwisz się że ZUS przemilczał. To przecież TY powinnaś wykazać organowi, że staje ponad prawem. Ty jednak tłumaczysz, że "biedny"ZUS pomylił się i albo zmienia Ci numer Twojej emerytury wcześniejszej albo pomyłkowo ??? podaje jakiś numer ENP.
Nie doręczono Ci żadnej decyzji z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego a z tego tytułu ZUS wydaje decyzje o symbolu ENP. Ponieważ, do dnia dzisiejszego, nie doręczono Ci tej decyzji dlatego wnosisz o jej doręczenie. Jak Sąd zobowiąże ZUS do jej doręczenia to po jej doręczeniu masz 30 dni na wycofanie wniosku czego dokonasz.A potem złożysz wniosek jako "pierwszorazowa".
UsuńDroga "Przedawniona".
UsuńNa wszelki wypadek napisz sobie jeszcze jedno pismo będące odpowiedzią na pismo z ZUS.
Na blogu, i w komentarzach i wpisach głównych znajdziesz prawie gotowe teksty takich pism procesowych.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, pisz tutaj na blogu.
Są tu najlepsi doradcy na świecie. I po stokroć, wielkie dzięki Im za każdą pomoc.
Pomagają też nasze koleżanki, które znajdują się w podobnej sytuacji. I Im również dziękuję .
Jolka i Panie nieznajome, bardzo dziękuję za pomoc. Napiszę pismo- odpowiedź do odpowiedzi ZUS na moje odwołanie. Od kilku lat jestem wiernym czytelnikiem tego blogu. Nie raz wyraziłam też moje spostrzeżenia.Niby wiele wiem ale przed zderzeniem z sądem mam zwyczajnie stres. Pozdrawiam. Przedawnina
UsuńNależy przed pojsciem do sądu trochę się odstresowac i tak na spokojnie tam walczyc o swoje. Jakie przedawnienie?. Mozna przeciez zlozyc wniosek o ponowne ustalenie emeytury na podstawie art. 114 ust. 1 pkt 6 w zw. z ust. 1f. Przeciez to swiadczeniobiorca podejmuje decyzje w swojej sprawie. Jezeli odmowia tego prawa to muszą wyjaśnić dlaczego. Czyzby ZUS pomniejszajac emeryturę z zastosowaniem art. 25 ust. 1b nie wiedzial, że narusza prawo i w dodatku dokonuje tego z całą świadomością?
UsuńPo zlozeniu wniosku o ponowne ustalenie wysokosci emerytury na podstawie art 114 ust. 1 ZUS nie ma prawa do odmowy. Taka opcja z tego art. nie jest mozliwa.
UsuńPrzeczytaj sobie ponadto wyrok SN I UK 266/06 z dnia 19 lutego 2007 r.
Ja też w 2013 dostalasymbl E na decyzji w 2015w decyzji po przeliczeniu urlopu ENP ale emerytura wcześniejszą nadal wyższa od pwszechnj a na koniec niespodzianka w odpowiedzi zusdo sądu zły numer emerytury byłam w ZUS wyjaśnić czy to moja emerytura wyliczona do sądu okazało się że tak i pani odpowiedziała że ZUS ma w sądzie się tłumaczyć z bledow
OdpowiedzUsuńDobry wieczór
OdpowiedzUsuńDostałam dzisiaj z ZUS wyliczenie/przeliczenie/doliczenie 6-ciu miesięcy opieki nad małoletnim...nadal jest potrącenie kwot pobranych emerytur, nadal wiek dożycia z grudnia 2013...i sama nie wiem, czy wycofać wniosek? czy poprzez Sąd nie zgodzić się z decyzją? Nie wiem też czy nie było by to już nękanie swojego stypendysty ;-)
Z tymi numerami E i ENP przedstawicielka ZUS na sprawie się tłumaczyła, że to w zasadzie wszystko jedno, i pan Sędzia pokiwał tylko głową.
Nie rozumiem dlaczego nam spóźnionym ZUS potrąca pobrane emerytury wraz z coroczną waloryzacją na 01.03, a nie tylko kwotę emerytur bez waloryzacji. Panie , które składały wnioski po raz pierwszy w 2019 roku nie muszą oddawać waloryzacji swoich wcześniejszych emerytur,a przecież emeryturę mają liczoną też z kapitału.Czy tak jest prawidłowo?
OdpowiedzUsuńzapewne są to osoby starsze niż panie z rocznika 1953
UsuńDziewczyny to jest blog zeby sobie pomaagac a nie nalatywac jedna na druga. To nie jest wazne czy jedna jest po studiach a druga sprzataczka liczy sie serce czlowieka i pomoc blizniemu.Pozdrawiam Mery
OdpowiedzUsuńW sytuacji, gdy projekt ustawy został zablokowany przez PiS, to droga sądowa okazała się właściwym rozwiązaniem. Ci, którzy krytykowali masowe odwołania do sądów nie mieli racji.
OdpowiedzUsuńTeraz jest bardzo ważne, żeby odwołujące się do sądu informowały na blogu co się dzieje w ich sprawach.
Też tak uważam i pytam jako nieprzedawniona, czy macie Panie już wyznaczone terminy rozpraw ? ja wciąż nie mam, czekam od czerwca w SO w Krakowie na rozprawę.
OdpowiedzUsuńCzy kierowała pani skargę o wznowienie postępowania do sądu, po wcześniejszym wyroku, czy skargę o wznowienie postępowania do ZUS?
UsuńNie mam nadal zawiadomienia o terminie z SO Krakow też czekam z niecierpliwością od czerwca. Pozdrawiam
UsuńWitam, jestem nieprzedawniona, rozprawa 5 listopada SO w Świdnicy, obecność obowiązkowa. Złożyłam wniosek o zawieszenie postępowania i ZUS wyraził, więc chyba tylko to będzie przedmiotem rozprawy w listopadzie.Pozdrawiam
UsuńAnonimowy6 października 2019 12:16
Usuń25 marca br wniosłam skargę do ZUS o wznowienie postępowania po wyroku TK.Dostalam niekorzystna decyzję z ZUS ,nadal jestem na wcześniejszej emeryturze.Odwolalam się do SO od tej decyzji początkiem czerwca .Zus oddalił moje odwołanie do sądu.Poczatkiem września napisałam do SO pismo podtrzymujace moje odwołanie tzn.pismo procesowe.Do dzisiaj brak jakiejkolwiek odpowiedzi z SO.
Anonimowy6 października 2019 12:29
moja odpowiedź dot.pytania z 11:47
Do 14:14
UsuńDlaczego złożyłaś wniosek o zawieszenie postępowania w SO skoro jesteś nieprzedawniona?
25 marca br wniosłam skargę do ZUS o wznowienie postępowania po wyroku TK.Dostalam niekorzystna decyzję z ZUS ,nadal jestem na wcześniejszej emeryturze.Odwolalam się do SO od tej decyzji początkiem czerwca .Zus oddalił moje odwołanie do sądu.Poczatkiem września napisałam do SO pismo podtrzymujace moje odwołanie tzn.pismo procesowe.Do dzisiaj brak jakiejkolwiek odpowiedzi z SO.
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą czytałam w internetowym wydaniu GW, że Premier zablokował ustawę o naszych emeryturach i ustawa trafi do kosza.O co tu chodzi? Może ktoś wie coś więcej na ten temat?
OdpowiedzUsuńSkopiowane z Jotowni:
Usuń"Dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” podaje:
Premier Mateusz Morawiecki nakazał zablokować podwyżkę emerytur dla kobiet
http://wyborcza.pl/7,155287,25277773,premier-mateusz-morawiecki-nakazal-zablokowac-podwyzke-emerytur.html
[…]
Jak się jednak okazało, pod koniec września punkt o emeryturach kobiet nagle wyparował z porządku obrad!
– Przeprowadziłem małe śledztwo i okazało się, że to kancelaria premiera Morawieckiego wystąpiła o wykreślenie do marszałek Sejmu. Powód: premier musi jeszcze przemyśleć sprawę. Obawiam się, że będą robić wszystko, aby wyrównań nie wypłacić. Najbliższe posiedzenie Sejmu jest ostatnim w tej kadencji. Obowiązuje zasada dyskontynuacji. Jeśli punkt nie wróci na porządek obrad – projekt idzie do kosza! – dodaje senator Borowski.
[…]
O komentarz poprosiliśmy kancelarię premiera. Odpowiedzi nie dostaliśmy."
https://www.google.com/amp/s/businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/przeliczenie-emerytury-dla-kobiet-z-rocznika-1953/h4kfc8g.amp
OdpowiedzUsuńCzytając to ręce opadają to jest wyrok TK i pan premier powinien to wykonać musi a on musi się zastanowić ale nadczym?
OdpowiedzUsuńA reszta pokrzywdzonych to co? On doskonale wie co za bubel stworzyli. Tak dzielic spoleczenstwo? A dlaczego rocznik '53 jest taki szczegolny? Zastanow sie najpierw nad tym czy rzeczywiscie masz prawo do tego by zostac wyrozniona. Poza twoim czubkiem nosa jeszcze istnieja skrzywdzeni.
UsuńRocznik 53 nie będzie cierpiał za miliony. Zamiast uzalac się nad sobą trzeba działać. Pozdrasiam
UsuńDo Anonimowy 08:56
UsuńPrawdopodobnie dlatego "rocznik '53 jest taki szczególny", ponieważ nie miał okresu przejściowego i dlatego zapadł korzystny wyrok przez TK, natomiast wcześniejsze roczniki miały pół roku.
Wierzę, że jeśli faktycznie ta niesprawiedliwa niby naprawcza ustawa została zablokowana przez Premiera to dobrze wróży na przyszłość.Premier nie dopuści do skrzywdzenia pozostałych (oprócz rocznika 53) emerytów.
OdpowiedzUsuńWyrok TK dotyczy rocz 53
UsuńArt.25 ust.1b po wyroku TK obejmuje teraz wszystkie roczniki 1949-1953.Wcześniejsze roczniki już prawa nabyte miały a wy panie nabyłyscie je dopiero po wyroku TK i ,tylko taka jest różnica. Emerytury składane na wniosek powinny być wypłacane według tych samych przepisów,które teraz po wyroku TK obejmują juz rocznik 1953 / praw nabytych / dla roczników 1949-1953. Dla mnie nie zrozumiałym jest komunikat ZUS dający panią składającym po raz pierwszy wniosk o wypłatę emerytury dowolny czas na jego realizację podczas gdy mnie ur.05.12 1952 po złożeniu wniosku w II 2013r pozbawia sie praw nabytych.Czym się ZUS kiruje dbając o finanse o nieograniczony czas realizacji wypłaty dla pań pierwszorazowych ?
Usuń12:12
UsuńPopieram w 100 %. Myślenie to cecha nie wszystkim dana. Niektorzy potrafią tylko uważać, ze im się należy. Mi się tez należy od dawna i to w duzo wyzszym wymiarze. Moze wreszcie rozsądny premier podejmie decyzje w sprawie i przypomni prof. Zielenieckiemu, ze przepis niekonstytucyjny dotyczy wszystkich skrzywdzonych. Ze ZUS nie wydaje decyzji konstytutywnych ale deklaratoryjne. Dobrze byloby, zeby do tych pan (nie wszystkich) z rocznika '53 dotarlo wreszcie, ze wszyscy obywatele sa rowni wobec prawa.
Rocznik 53 przez 6 lat walczy o sprawiedliwość a pozostałe roczniki czekają na gotową ustawę , która również objęłaby ich.Nic ująć nic dodać -----do dzieła pisać,dzwonić,monitować, uczestniczyć w posiedzeniach Komisji etc. co najmniej przez 6 lat.
OdpowiedzUsuńTak samo dlugo walczę. Mnie skrzywdzono mimo, ze prawo do emerytury nabylam kiedy art. 25 ust. 1b nie istnial. Dlaczego go do mnie zastosowano. Pisalam do premiera, marszalka sejmu i senaty, prezydenta by nie pozwalali krzywdzic emerytow.
UsuńI proszę teraz o podpowiedź czy zawiesić sprawę w sądzie. Mam termin na 29 X (jako przedawniona podstawie art 114 ust.). Ręce mi opadają. B.
OdpowiedzUsuńW jakim sądzie masz rozprawę, może w Olsztynie? Jestem przedawniona ,sprawę mam 29.10 ale nie będę zawieszać bo Morawiecki utracił ustawę. Jaga
UsuńO co chodzi z tym krzykiem "NIE"? Nawet jeżeli sprawa zostanie umorzona po upływie 6 miesięcy od zawieszenia to nie pozbawia to emeryta ponownego wystąpienia z wnioskiem w tej samej sprawie. Moim zdaniem to jest nawet lepsza sytuacja, bo nie trzeba niczego wznawiać, tylko zwykły wniosek wystarczy, a do wznowienia muszą zaistnieć konkretne przesłanki.
UsuńPrzedawniona z Wrocławia,mogę tylko napisać co ja zrobiłam.Mialam również straszny dylemat,złożyłam w sadzie jedno odwołanie ale dotyczy dwóch moich wniosków do ZUS i też z art.114.Rozprawa 11 październik Napisałam o zawieszenie,dostałam zgodę sądu.Ciągle mam nadzieję,że może coś uchwala a nie mam jakoś sił i ochoty chodzić po sądach.Ale jak nici z ustawy i minie pół roku zawieszenia pójdę do sądu.Emerytura powszechna wyższa od wczesniejszej o 130 zł netto.
OdpowiedzUsuńWitam. Dzisiaj dostałam zawiadomienie z sądu że termin rozprawy mam wyznaczony na 12 grudnia i stawiennictwo nieobowiązkowe (Piotrków Tryb.)Jestem przedawniona,teraz zastanawiam się czy warto przygotować jakieś pismo procesowe i je wysłać czy dać sobie spokój, bo jak będzie takie przeliczenie jak w 2013 to i tak wcześniejsza wyższa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZnowu fiasko. Żaden z nas elektorat. Przykre i upokarzajace. Szkoda naszego zdrowia. Napiszę to co myślę. Inne roczniki strasznie nam hejtowaly i zazdroscily. My ponad 6 lat walczymy i chyba im za to dziękujemy.
OdpowiedzUsuńDo Anonimowy 15:26
Usuń"A dlaczego tylko wam się należy", odpowiedź podał Anonimowy 12:28.
Do 17:54
Usuńto jest komentarz, którego szukasz:
Anonimowy7 października 2019 12:28
Do Anonimowy 08:56
Prawdopodobnie dlatego "rocznik '53 jest taki szczególny", ponieważ nie miał okresu przejściowego i dlatego zapadł korzystny wyrok przez TK, natomiast wcześniejsze roczniki miały pół roku.
Do Anonimowy 19:12
UsuńDziwię się, że jeżeli jest Pani tak obeznana (szczegółowo) w przepisach prawnych, że nie dochodzi swoich praw w Sądach ale tu na tym blogu, i że przeoczyła Pani ten półroczny okres na złożenie wniosku o emeryturę powszechną.
Do Anonimowej 13:22
UsuńNie jestem prawnikiem i raczej już nim nie będę, więc nie muszę nabywać wiedzy prawniczej, a Pni proponuję zasiąść w TK wśród 15 sędziów i zrobić im wykład na temat swojej wykładni przepisów prawa, gdyż tutaj marnuje Pani swoją znajomość prawa. Może wówczas wszystkie roczniki doczekałyby się sprawiedliwości.
Dziękuję za wielką troskę o emerytów i doradztwo w sprawie wyborów. Jesteśmy już na tle dorośli, że wiemy na kogo mamy głosować.
OdpowiedzUsuńNa blogu zajmujemy się głównie sprawami emerytów, sądami, w których mamy sprawy, wspomaganiem w trudnych emerytalnych sprawach.
Dyskusje i agitacje polityczne ogromnie zasłaniają pytania i rady w kwestiach emerytalnych.
Roczniki wczesniejsze miały pół roku , na przeliczenie emerytury powszechnej tj. do 31 grudnia 2012 r.Jeżeli ktoś z tego przywileju nie skorzystał to jego problem.
OdpowiedzUsuńTo nie jest tak jak pisze Anonimowy o 16:40. Przepis jest niesprawiedliwy dla wszystkich którym go zastosowano żeby zaoszczędzić. Różnie się życie układa i nie zasadzki prawne powinny.decydowac kiedy podejmujemy dane decyzje, np o przejściu na emeryturę. To nie Panie 53 zmieniły projekt ustawy, więc nie szczujmy się wzajemnie
UsuńZasadzkę to miał rocznik 53 bo ani jednego dnia okresu przejsciowego a wcześniejsze aż pól roku .Swoich spraw należy pilnować , interesować się nimi,bo nikt za nas tego nie zrobi, w przeciwnym razie będziesz zaskoczony tak jak anonimowy z godz.17:18.
UsuńDo 18:54 W życiu nic nie jest pewne,można i pilnować,a ciężka choroba nas zaskoczy gdzie będzie pani myślała o ratowaniu życia i terapi.Jak długi czas dochodzą do siebie osoby po udarach,zawałach itp.Samo życie.
UsuńGazeta Wyborcza jest zainteresowana podwyzszaniem emocji. Mamy sądowe sprawy spokojnie dziewczyny. Pani Jola napisała na wstępie na co możemy liczyć ja wierzę Pani Joli.
OdpowiedzUsuńWyrok TKjest odpowiedzią na pytanie sądu b akurat dotyczyło to rocznika 53 gdyby wyrokdotyczyl innego rocznika czy 53 miałby coś dopowiedzenia
OdpowiedzUsuńWyrok TK zostal wydany po zadaniu pytania prawnego w zwiazku z postępowaniem prowadzonym w sprawie jednej z emeytek urodzonych w 1953 r.. Emeytce tej została przyznana emerytura na podstawie art. 46 w zw. z art. 29.
UsuńPod każdym postem wielokrotnie ukazują się wpisy o pokrzywdzonych emerytkach z lat 49 -52, „spóżnionych”, którym po 2013 roku ZUS przyznaje decyzje o ep z potrąceniem pobranych świadczeń. Jednocześnie zarzuca się niektórym Paniom 53, że piszą tylko o tym roczniku.
OdpowiedzUsuńPanie z lat 49 – 52 walczycie (jak piszecie w komentarzach) tylko o siebie.
No to czas, aby wyprostować te wpisy i przypomnieć, że:
Art. 25 ust. 1b ustawy o FUS obejmuje grupy ubezpieczonych w latach 1949 – 1968.
W sprawie emerytki 1952 wypowie się w listopadzie Sąd Najwyższy, rozstrzygając zagadnienie prawne III UZP 5/19.
Usuń18:14
UsuńKtóry przepis ustawy emerytalnej odnosi sie do wnioskow "spóźnionych". Takowy nie istnieja. Piszesz o wyprostowaniu wpisow. Otóż musisz pamiętać, ze do dnia 31 grudnia 2008 r. trzeba bylo spelniac pewne warunki. Uwarunkowania te dotyczą kobiet urodzonych w latach 1949 - 1953.Te panie mialy przyznana emeryturę powszechna o ktorej mowa w art. 24 ust. 1 korzystajac z istniejacego tam zastrzezenia, czyli w obnizonym wieku emerytalnym. Reszta to tylko mataczenie ZUS. Ich emerytura powinna byc obliczona na podstawie art. 25 - 26. Kto więc, wedlug Ciebie, byl "spozniony" i z czym?
Wydaje mi się, że co do roczników 1949-1952 sądy powinny stosować interpretację postanowienia TK z 3.11.2015r P 11/14. Czy to postanowienie nie sądu, ale TK- nie daje sądom prawa do orzekania korzystnych wyroków dla wcześniejszych emerytek.Dlaczego interpretacja ZUS jest ponad prawem w stosunku do postanowienia TK z 3.11.2015r. a może ,to sądy są zbyt bojaźliwe w wydawaniu korzystnych nam wyroków.Dla mnie sędziowie ,którzy nie potrafią skorzystać ze wskazówek postanowienia TK nie są najwyższych lotów.
OdpowiedzUsuńWyrok TK P 11/14 odsyłał do orzeczeń Sądu Najwyższego, ale już po tym wyroku orzecznictwo Sądu Najwyższego się zmieniło na niekorzystne dla roczników 1949-52, a także dla tych osób z roczników wcześniejszych (ur. przed rokiem 1949), których dotyczy art. 55a ustawy emerytalnej.
UsuńAnonimowy7 października 2019 18:27
UsuńW sprawie emerytki 1952 wypowie się w listopadzie Sąd Najwyższy, rozstrzygając zagadnienie prawne III UZP 5/19.
Wyroki SN są wydawane w sprawach jednostkowych i nie są wiazace w innych sprawach. Nawet uchwaly w skladzie trzyosobowym nie mają mocy prawnej. Dopiero uchwaly w skladzie siedmioosobowym maja moc wiążąca. Musimy jednak pamiętać o trojpodziale wladzy.
OdpowiedzUsuńSkopiowane z Jotowni
OdpowiedzUsuńDzisiejszy komunikat na strony internetowej Rzecznika Praw Obywatelskich:
Emerytury kobiet z rocznika ’53.
RPO prosi premiera o zmianę niekorzystnej dla nich decyzji.
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/emerytury-kobiet-z-rocznika-53-rpo-prosi-premiera-o-zmiane-niekorzystnej-dla-nich-decyzji
Tekst wniosku Rzecznika do Prezesa Rady Ministrów:
https://www.rpo.gov.pl/sites/default/files/wniosek%20do%20Prezesa%20RM%20%281%29_0.pdf
RPO się obudził.Do dzisiaj nie zauważył ,że do Sejmu trafił projekt,którego RPO nie opiniował.
UsuńRPO uważał, że kobiety z rocznikow 1949 - 1952 mogły biec szybko do ZUS i złożyć swoje wnioski do konca 2012 r. jak tylko dowiedzialy się, że opublikowano w dzienniku ustaw nową ustawę . A jak mialy zachować się te, które nie wiedzialy nic o tym podstępie. Takiej sytuacji pan RPO nie uwzględnił.
Usuń22:29
UsuńRzecznik tak nie uważał.
Proszę przeczytać wystąpienia RPO w sprawie art. 25 ust. 1b, dotyczące wcześniejszych emerytek urodzonych po roku 1948.
Do Beaty Mazurek:
https://www.rpo.gov.pl/sites/default/files/Do_Przewodniczacej_Sejmowej_Komisji_Polityki_Spolecznej_i_Rodziny_ws_zasad_ustalania_wysokosci_emerytury_powszechnej_dla_osob_pobierajacych_wczesniejsza_emeryture.pdf
Do Prezesa ZUS:
https://www.rpo.gov.pl/sites/default/files/Do_Prezesa_ZUS_ws_zasad_ustalania_wysokosci_emerytury_powszechnej_dla_osob_pobierajacych_wczesniejsza_emeryture.pdf
Wszystko prawda. Ale ustawę naprawczą w wersji druku 3720 RPO nie opiniował. Dlaczego?. Bo zaprzecza wcześniejszym jego opiniom. Tu jest haczyk dzisiejszego wystąpienia do Premiera. Taka udawana gra pozorów. Ale Premier i wcześniejsi emeryci nie dadzą się na to nabrać.Mam taką nadzieję.
Usuń23:15
UsuńNie wypowiadaj się w imieniu wcześniejszych emerytów, bo to nie jest uzasadnione.
Przecież nikt poza Radą Nadzorczą ZUS i Prokuratorem Generalnym nie miał szansy żeby zaopiniować nową wersję projektu ustawy po poprawkach Zielenieckiego, która wyszła z Senatu. A Zieleniecki wniósł poprawki za wiedzą i zgodą swojego szefa, czyli premiera.
Usuń22:50 z 7 pazdziernika 2019 r.
UsuńWidzę, ze za wszelką cenę starasz się bronić RPO. Moze poczytaj sobie uzasadnienie wyroku TK P 20 /16 i zobaczysz jakie stanowisko wzgledem emerytek z rocznka 1952 zajal ten pan. Teraz kiedy Pan Premier zajął sie sprawą z urzędu on chce zablyszczec? A gdzie byl kiedy przedstawiono projekt ustawy w postaci druku 3720? Bylo mu obojętne, że inni skrzywdzeni emeryci, poza paniami z rocznika 1953, zostają wykluczeni. Jak widzial i widzi tę sprawę w swietle Konstytucji? A czym jest dla niego art. 32 tej najwazniejszej ustawy? Dlaczego sam tę Konstytucję narusza? Nie opowiadaj bajek o tym panu, bo myślę, że w tym srodowisku sa dobrze znane. Jakich odpowiedzi udzielał na kierowane do niego skargi? 5-stronicowe "lanie wody" i na zasadzie kopiuj - wklej.
Skąd ta pewność że premier zajął się sprawą z urzędu nie zajął się wyrzucił do kosza i jaka by nie była to już niestnieje
UsuńDo 8 października 2019 09:43
UsuńW pełni zgadzam się z Pani wpisem! Osobiście pisałem do wszystkich członków Komisji PSR (bez wzgledu na przynależność partyjną)o nieprawidłowościach projektu ustawy przesłanej przez Senat. Prosiłem Komisje o nie wyrażenie zgody na procedowanie projektu ustawy, który w ostatniej wersji nie był konsultowany przez czynniki społeczne. Wskazałem, że cały projekt ustawy jest niezgodny z Konstytucją (pomija kolejne roczniki urodzenia). Może dlatego też został wycofany z harmonogramu posiedzeń.
Nie wiem dlaczego niektórym osobom tak zależało na tym bublu prawnym. Szanowne Panie z 1953 r. kolejny projekt musi być dla nas wszystkich ustalony zgodnie z procedurami i literą prawa.
Masz rację art.129.1 wyraźnie mówi o wypłacie emerytury na wniosek bez okreslenia terminu końcowego.Jest to stan prawny obowiązujący do dnia dzisiejszego.ZUS po wyroku TK z 06.03.2019r daje komunikat ,że panie składające pierwszy raz wnioski po wyroku mają nieograniczony czas na jego złożenie.Tym samym przyznaje, że przepis jest aktualny i wobec wcześniejszych roczników,które nabyły prawa do emerytury powszechnej na tych samych zasadach bez zastosowania art.25
OdpowiedzUsuńUstawa nie może być dla jednego rocznika, może i tak ale w tym przypadku chodziło o pytanie prawne do TK zadane przez sąd i dotyczące rocznika 1953 i dlaczego ZUS przelicza pierwszakom nie protestując. Ewa
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem premier dobrze zrobił , pewnie chce zrobić porządek z wszystkimi pokrzywdzonymi przez p. Tuska, tylko czy nam życia wystarczy. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńWitam ponownie. Dzisiaj dostałam z sądu pismo (wcześnie j zawiesiłam sprawę) iż do dnia 24.01.2020r. powinnam złożyć wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania w przeciwnym razie postepowanie zostanie umorzone. Proszę mi doradzić kiedy powinnam złożyć taki wniosek przed końcem upływu terminu czy wcześiej. Dziękuję . Sąd w Katowicach
OdpowiedzUsuńhttps://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1433766,koszty-sadowe-po-przegranym-procesie-z-zus.html
OdpowiedzUsuńBo w ZUS działają specjalni "praw - nicy" czyli prawo w nicosc.
OdpowiedzUsuń10:31
OdpowiedzUsuńKadencja dr hab. Adama Bodnara jako Rzecznika Praw Obywatelskich trwa od 9 września 2015 roku (kończy się w roku 2020), więc niczego nie mógł wnieść do TK w roku 2013. Uprawnienia RPO reguluje ustawa o Rzeczniku Praw Obywatelskich.
Te literki przed jego nazwiskiem to niby mają podnieść jego rangę? O tym jakim jest czlowiekiem swiadczy jego postepowanie a nie te naukowe skróty. Łatwiej byc pozerem wśród tych bez tego tytulu naukowego. Z emerytek zrobil uczestniczki wyścigów do ZUS przed 1 stycznia 2013 r..Żenujące i podłe.
OdpowiedzUsuń11:27
OdpowiedzUsuńtak, doktor habilitowany przed nazwiskiem ma podnieść rangę Rzecznika Praw Obywatelskich, bo świadczą o jego dorobku naukowym. Dr hab. Adam Bodnar jest świetnym prawnikiem i znakomitym Rzecznikiem.
Nie bardzo rozumiem z tym wycofywaniem wniosków. Gdyby wszystkie wnioski były wycofywane, nie byłoby szansy na ustalenie emerytury w wieku powszechnym /przeliczenie/.Mimo naszych apeli, nikt kto byłby władny naprawić tę sytuację, nie zadał sobie trudu aby doprowadzić swoje działania do końca. Parlamentarzyści składali petycje w sejmie, RPO się przyglądał sprawie i zadowalała ich odpowiedż jednej osoby p. Marka Buciora/z wykszt. historyka/. Może po wieloletnich zmaganiach, niektóre z nas, przestaną być okradane przez ZUS czyt. Państwo Polskie. Może wszyscy sędziowie rzetelnie zaczną czytać ustawy i przestaną kierować się" ustalonymi liniami orzeczniczymi" .Uważam, że art.25 ust. 1b powinien mieć zastosowanie do emerytur wcześniejszych pobranych po 1 stycznia 2013r. Ja tak rozumiem ustawę z maja 2012r. Ciekawi mnie kto ją tak zinterpretował- zmanipulował, bo chyba ZUS działał w oparciu o czyjeś wytyczne.
OdpowiedzUsuńNie dajmy się skłócić i nie liczmy, że tak szybko nasza sprawa będzie właściwie załatwiona. Uzbrójmy się w cierpliwość. Pozdrawiam
Pani Jolu K.
OdpowiedzUsuń"Wyroki Trybunału Konstytucyjnego należy odczytywać jako postanowienia dotyczące całościowego rozwiązania problemu, chociaż wnoszona jest sprawa jednostkowa. I tak należy potraktować wyrok z dnia 6 marca 2019 r. Podlegać mu powinny wszystkie osoby, które nabyły prawo do „wcześniejszej” emerytury do końca 2012 r. i wobec których zastosowano niekonstytucyjny art. 25 u. 1b ustawy emerytalnej."
wszystkie osoby, które nabyły itp.... czyli mężczyzn z rocznika 1948, ich też potraktowano jak emerytki 53, więc i oni powinni być - wszak to też osoby - "podpadające" pod wyrok TK?
emeryt 48
Słusznie.
OdpowiedzUsuńTrybunał też, niestety, pominął panów z 48. Chyba trzeba się o nich dodatkowo upomnieć
Naprawy wymaga wiele elementow złozonych na temat emerytalny. Co prawda podjeta została pierwsza próba w ramach ppk, ale jak to sie dalej rozwinie - czas pokaże. Jak na ten moment spolecznosc sie podzieliła, zeby poobserwowac przebieg programu. To na pewno szansa dla podniesienia całej gospodarki jak dziala to w innych państwach. Pytanie czy bedziemy potrafili te szanse maksymalnie wykorzystac
OdpowiedzUsuń