13 maja 2014

Drodzy Państwo!
W odpowiedzi na pytania zawarte w komentarzach, chcę wyjaśnić sprawę rejestracji Stowarzyszenia.
Dokumentacja dotycząca zarejestrowania Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Emerytów "Emeryt to brzmi dumnie" 
została złożona w Sądzie Rejonowym w Suwałkach 
w V wydziale Gospodarczym KRS.
Ze względu na goniący nas termin, 
po konsultacjach z Zarządem zdecydowaliśmy się na zarejestrowanie Stowarzyszenia w Suwałkach. 
A co za tym idzie siedzibą stowarzyszenia ustaliliśmy Augustów.
Po ukończeniu procedury rejestracji przeniesiemy siedzibę stowarzyszenia do Warszawy.


112 komentarzy:

  1. http://niewygodne.info.pl/artykul2/00884-ZUS-radzi-Polacy-powinni-sobie-dodatkowo-odkladac.htm

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Pani Danielo! Czy była Pani już w SA w Gdańsku! Jeżeli tak to proszę podzielić się informacjami z tej wizyty. Będziemy wiedzieli co mamy dalej robić? Pozdrawiam. Barbara K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę o przejście do poprzedniego posta:
      Daniela13 maja 2014 11:18

      Obiecana odpowiedź dla B ....
      Tam opisałam sytuację. Dzisiaj na godz 13:00 jestem umówiona na rozmowę z SSA - przewodniczącą Wydziału. Proszę trzymać kciuki.
      Pozdrawiam, Daniela

      Usuń
    2. Trzymam kciuki, wszystkie cztery ;)))

      Usuń
    3. Barbaro K. i miły ;)))
      Już po audiencji u Pani Przewodniczącej SSA w Gdańsku. Sprawa nadal patowa. Rozmowa trwała pół godziny. Przedstawiłam kalendarium zdarzeń:
      1). 13 stycznia 2014r. złożyłam w biurze podawczym pismo z wnioskiem o cofnięcie mojej apelacji
      2). 17 marca 2014r. Sąd Apelacyjny postanowił umorzyć postępowanie apelacyjne
      3). 2 kwietnia 2014r. ZUS potwierdził odbiór tego postanowienia z SA
      4). 19 lutego 2014r. złożyłam wniosek do ZUS o ustalenie i wypłatę emerytur, do których prawo zostało zawieszone
      5). 21 marca 2014r. otrzymałam Postanowienie ZUS-u o zawieszeniu postępowania na podstawie w/w wniosku ze względu na brak zakończenia postępowania sądowego z zastrzeżeniem, że podjęcie zawieszonego postępowania nastąpi na mój ponowny wniosek
      6). 2 kwietnia 2014r. po otrzymaniu Postanowienia SA o umorzeniu postępowania apelacyjnego, wysłałam listem poleconym pismo z wnioskiem o zwrot moich akt ubezpieczeniowych do Wydziału Świadczeń Emerytalno- Rentowych
      7). 4 kwietnia 2014r. złożyłam w biurze podawczym ZUZ-u ponowny wniosek z prośbą o odwieszenie postępowania wszczętego na podstawie mojego wniosku z dnia 19.02.2014r. W zał. przedstawiłam kopię umorzenia postępowania apelacyjnego
      8). 30 kwietnia 2014r. otrzymałam odpowiedź z SA na moje pismo z dnia 2 kwietnia br. z podaną datą wysłania 11 kwietnia br., w którym informuje mnie, że organ rentowy może się zwrócić do Sądu o wypożyczenie akt rentowych celem załatwienia sprawy. Tę decyzję Sądu poznałam 24 kwietnia, będąc w biurze informacyjnym SA
      9). 24 kwietnia 2014r. znając decyzję Sądu udałam się do Wydziału ZUS-u, w którym prawnik oznajmił mi, że to ja składałam apelację, to ja muszę wystąpić do SA o zwrot moich akt. Tłumaczenia moje nic nie zmieniły.
      W następnym wpisie przedstawię dzisiejszy przebieg spotkania.


      Usuń
    4. Pani Przewodnicząca Wydziału SA zrzuciła całą odpowiedzialność na ZUS. Sprawdziła, że 2 kwietnia 2014r. ZUS otrzymał decyzję SA o umorzeniu postępowania. SA podobno musi czekać 2 miesiące, czyli do 2 czerwca na decyzje ZUS-u. Jej zdaniem, to ZUS powinien wystąpić o zwrot akt.
      Po moim tłumaczeniu, że w ZUS-ie powiedziano mi, że nie wystąpią z wnioskiem o zwrot moich akt, bo to nie oni składali apelację i jestem "między młotem i kowadłem" - milczenie.
      Nie otrzymałam też odpowiedzi dlaczego procedura w gdańskim SA jest taka skomplikowana. Dlaczego inne SA po umorzeniu postępowania odsyłały natychmiast akta do ZUS-u. Czerpiąc informacje z naszego bloga "Emeryt to brzmi dumnie" - SA Gdańsk plasuje się w czołówce negatywnych ocen odnośnie swojego funkcjonowania.
      Pani sędzia wspominała, że wpływają wnioski ZUS o zwrot akt, ale gdy powiedziałam, że zapewne chodzi apelacje składane przez ZUS po wygranych sprawach emerytów w SO, to temu nie zaprzeczyła, była trochę zdezorientowana.
      Nie umiała mi też odpowiedzieć, dlaczego to ja mam ponosić konsekwencje finansowe wynikające z przewlekłości postępowania.
      Na koniec Pani sędzia zasugerowała, iż powinnam napisać skargę na pracowników ZUS do ich przełożonych.
      Chyba tak zrobię, bo to może przyspieszyć późniejsze działania organu rentowego przy ustalaniu i wypłacie zaległych emerytur.
      Pani sędzia nie zmieniła jednak stanowiska SA w Gdańsku zasłaniając się procedurą , spotkanie w tym sensie było bezowocne !!!
      Pozdrawiam, Daniela

      Usuń
    5. No niestety sądy do swoich błędów przyznać się nie mogą i zdecydowanie nigdy tego nie zrobią. Żeby jednak petent nie czuł, że nie chciano go wysłuchać więc go wysłuchano.
      Czy przełożeni pracowników ZUS nałożą na nich kary, lub zobowiąża do innego działania - NIE - oni przecież, w formie niezapisanej, zezwolili na takie działanie.

      Usuń
    6. A może sprawa nabierze przyspieszenia, jak w tej przypowieści biblijnej, sędzia załatwił sprawę kobiety, która mu się naprzykrzała, aby go więcej nie nachodziła ...

      Usuń
    7. Danielo,
      Wydaje mi się, że Pani sędzia wpuściła cię w ciemną uliczkę sugerując, że powinnaś zlożyć skargę na pracowników ZUS do ich przełożonych.
      Zadaję pytanie dlaczego, skoro wina leży po stronie sądu.
      Oczywiście postąpisz tak jak uważasz za najbardziej stosowne.

      Ja na Twoim miejscu skierowałabym pismo - "wniosek" do prezesa SA w Gdańsku, mniej więcej tej treści:

      "Wnoszę o interwencję w III Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przez zobowiązanie do odesłania moich akt sądowych do ZUS".

      W uzasadnieniu napisałabym, że akta zostały przez ZUS złożone w związku z prowadzeniem postępowania apelacyjnego, które zostało, przeze mnie, pismem z dnia ... wycofane.

      Pismem z dnia 30 kwietnia 2014r. zostałam poinformowana, że po zakończeniu postępowania akta zostaną organowi przesłane, czego jednak aktualnie sąd odmawia mimo, ze postępowanie sadowe zostalo zakończone w dniu ... .
      Nadmieniam, że akta będace w posiadaniu sądu są wymagane do realizacji mojego wniosku przez wydanie decyzji w sprawie ustalenia i wypłaty zaległej emerytury.
      Warto zadresować pismo imiennie, wtedy pismo dotrze do adresata:
      Sędzia Anna Skupka
      Prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku

      pozdrawiam i życzę sukcesu
      Ula05

      Usuń
    8. 20:50
      A jeśli to właśnie ta pani sędzia rozmawiała z Danielą?

      Usuń
    9. nie Skupka, tylko SSA Anna Skupna

      Usuń
    10. 20:50
      PREZES:
      SSA Anna Skupna

      sekretariat: tel. (58) 32 38 600; fax: (58) 302 97 22

      Usuń
    11. Ulo05,
      Dopiero wróciłam do domu. Bardzo dziękuję za pomoc. Skorzystam z Twojej rady i napiszę takie pismo. Dołączę jeszcze kopie poprzednich pism. Nie rozmawiałam z SSA Anną Skupną, rozmawiałam z Przewodniczącą Wydziału. Pozdrawiam serdecznie, Daniela

      Usuń
    12. Danielo,
      Jeżeli mogę Ci podpowiedzieć, to im mniej załączników to tym lepiej. Napisz wniosek i koniec. Nawet nie wzmiankuj, że w piśmie z 30 kwietnia jest zapis, że ZUS "MOŻE' wystąpić o zwrot akt.
      Wyakcentuj to co działa na Twoją korzyść.
      Ja w nazwisku Pani prezes wpisałam "k" zamiast "n" ale myślę, że i tak sama sprawdziłabyś.

      Moim zdaniem forma pisemna ma taką zaletę, że zawsze możęsz się na nią powołać w razie potrzeby.
      Ula05

      Usuń
    13. Ulo05 - dziękuję za cenne wskazówki
      Daniela

      Usuń
    14. Proponuje napisać dwa pisma: jedno do Prezesa SA, a drugie do Prezesa ZUS.

      Usuń
    15. 28.01.2014 złożyłam wniosek do SA w Gdańsku o wycofanie apelacji ,dzwonię systematycznie i pytam co się dzieje w mojej sprawie to otrzymuję odpowiedz proszę zadzwonić pod koniec miesiąca.Czy tak można. Czy na sądy nie ma rady!!???Barbara K

      Usuń
  3. czy jest ktoś z rejonu ZUS Siedlce , kto otrzymał zwrot zaległych emerytur. Wniosek złozony 14 marca i ciszaaaaaaa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,wniosek złożyłam 20 lutego,pieniążki na koncie 5 marca,wcześniej decyzja z precyzyjnym wyliczeniem;wszystko się zgadzalo

      Usuń
    2. oj nie w marcu,tylko w kwietniu :-) ale wyrobili się w terminie do 60 dni :-)

      Usuń
  4. WITAM Jestem Siedlce. Pieniązki w kwietniu na koncie. Wpierw wypłata pozniej decyja.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. a co z wyrównaniem waloryzacji za 2012r, zwrócono

    OdpowiedzUsuń
  6. Waloryzacji nie moglam sie doliczyć , nie była wyszczególniana więc napisalam pisemko z prośbą o wyjasnienie. Odpowiedzi narazie brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak obliczono potracęnia? Czy składka zdrowotna to 1,25% od kwoty brutto? Poza składką potrącono podatek 18%? Pytam ponieważ nie mogę sobie policzyć. Czy odsetki liczone są do 18 lutego. Rozumiem, że odsetki wypłacane sa jako kwota brutto a świadczenie zaległe jako kwota netto. Też mam pieniążki a nie mam decyzji.
      krajanka z Międzyrzeca Podl.

      Usuń
    2. 12:12
      Zobacz pod postem z 12 maja 2014 r.
      "Rejestracja stowarzyszenia"

      Usuń
    3. 17:12;
      Dziękuję za nawigację.

      Usuń
  7. Mam nie wypłaconą emeryturę za okres od 22.11.2012 do 31.12. 2012r. , sprawy były w sądach, w związku z zawieszonym świadczeniem. Zwróciłam się z wnioskiem do ZUS w styczniu 2014r., dostałam decyzję odmowną, czy może jest ktoś z Państwa w podobnej sytuacji, na odwołanie do Sądu mam termin do 30 maja 2014r. , nie wiem co robić ?.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mało informacji podajesz, aby się do tego odnieść. Czym sąd uzasadnił swoją odmowę?
      Jeśli się czujesz pokrzywdzona, to odwołanie jak najbardziej, bo co innego możesz zrobić?

      Usuń
    2. miało być: Czym ZUS uzasadnił swoją odmowę?

      Usuń
    3. ZUS uzasadnił tym, że wniosek został zgłoszony w dniu 08.01.2013 r. a powinien być złożony do 24.12. 2012 r.(Wypłata świadczenia nastąpiła od 01.01.2013 r., i nie ma podstaw do wypłaty zawieszonego świadczenia za okres od 22.11.2012 do 31.12.2012 r.

      Usuń
    4. Tak myślałam. Po wyroku TK należało złożyć wniosek do ZUS o wznowienie wypłaty zawieszonej emerytury, tzn. aby ZUS zaczął wypłącać emeryturę na bieżąco. W ZUS-ie wszystko jest na wniosek, oprócz waloryzacji w marcu każdego roku. Jeśli nie ma wniosku, to nie ma sprawy do załatwienia, to znaczy, że emeryt niczego nie chce.
      A jeżeli wniosek jest, to ZUS go rozpatruje i wypłata następuje od tego miesiąca, w którym został wniosek złożony.
      Tak samo jest z doliczaniem przepracowanych kolejnych kwartałów, liczy się data złożenia wniosku.
      O ile dobrze pamiętam, to na blogu sporo było o tych terminach, czy powoływać się na art. 145 kpa, czy na kodeks cywilny.
      Złóż odwołanie od tej odmownej decyzji ZUS, jako argumenty podaj wiarygodne powody, które uniemożliwiły Ci złożenie tego wniosku do 24 grudnia 2012 r. Wyroki sądowe są niezbadane.

      Usuń
    5. Ja wniosku po wyroku TK nie wnosiłam.
      Czekałam na wyrok sądu,
      ZUS wykonując wyrok wypłacił mi od dnia zawieszenia do dnia wypłaty czyli luty 2014.

      Usuń
    6. 17:09
      Teraz już nic z tego nie rozumiem. To wypłacił ci te emerytury czy nie wypłacił?
      Jak sie ma twój wpis z 07:09 do twego wpisu:
      ZUS uzasadnił tym, że wniosek został zgłoszony w dniu 08.01.2013 r. a powinien być złożony do 24.12. 2012 r.(Wypłata świadczenia nastąpiła od 01.01.2013 r., i nie ma podstaw do wypłaty zawieszonego świadczenia za okres od 22.11.2012 do 31.12.2012 r.?

      Usuń
    7. Mój wpis to: 13:52 i 19:37, a wpis z 07:09 innej osoby

      Usuń
    8. Tak myślałam, ale wolałam sie upewnić. Podtrzymuję swoją wypowiedź z 20:05.
      Z tym terminem to wyszło coś podobnego, jak przy uchybieniu terminu do wniesienia odwołania, można wnioskować o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania podając stosowne powody, oczywiście trzeba je udowodnić, np. wyjazd poza miejsce zamieszkania i nieodebranie decyzji.
      W Twoim przypadku decyzji nie było, tylko minął termin do złożenia wniosku, z jakiegoś powodu tego nie zrobiłaś, opisz to, może zostanie uwzględnione. Nie masz nic do stracenia, a tylko do zyskania, więc pisz.

      Usuń
  8. ZUS Rzeszów wypłacił zaległą emeryturę, wcześniej wysłał pismo z obliczoną kwotę+odsetki. Więcej informacji do tej pory nie ma - prosiłam o szczegółowe wyliczenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. DO 13.52
    Ustawa zaczęła obowiązywać od 19 lutego 2014,więc może za wcześnie (W STYCZNIU)złożyłaś wniosek o wypłatę do ZUS?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypłata dotyczy wznowienia emerytury po wyroku TK.

      Usuń
  10. Droga Danielo
    Tylu ludziom pomogłaś , a ze swoją sprawą masz tyle problemów bardzo Ci współczuję i trzymam kciuki. Jak najszybciej pisz skargę do ZUS.
    Cierpliwości droga Danielo .
    Pozdrawiam ANNA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to ich w ZUS skarga dopiero rozsierdzi i pokażą co potrafią.
      Ta sędzina zachowała się śmiesznie radząc napisanie skargi do ZUS, ale skargi na co ? Na to , że sąd nie chce odesłać akt po zakończonej sprawie. Po co mu te akta, zupę na nich gotują czy co ? Istna kołomyja aby nie powiedzieć cyrk . Współczuję Danieli taka fajna babka a tyle kłopotów z prosta przecież sprawą.

      Usuń
    2. Chyba chodzi o skargę NA konkretny odddział zus do jednostki nadrzędnej nad zusem na bezczynność tegoż Oddziału ZUS, że nie wystapił do sądu o zwrot akt i nie tylko naraził emerytkę na brak środków do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, ale naruszył przepisy ustawy

      Usuń
    3. Annie, Autorom wpisów z 19:55 i 20:22 oraz z 17:30; 18:03; 20:14; 20:56; 20:59; 21:02
      - serdecznie dziękuję za zainteresowanie moją sprawą.
      Mnie przede wszystkim chodzi o zasady, a nie o szybkie odzyskanie zaległych emerytur za 7 miesięcy !
      Pozdrawiam wszystkich, Daniela

      Usuń
    4. Skoro 4 kwietnia 2014r. został złożony do ZUS
      wniosek o podjęcie zawieszonego wraz z załączonym postanowieniem o umorzeniu postępowania, czyli potwierdzeniem prawomocnego zakończenia postępowania sądowego, to w całości został spełniony ustawowy wymóg.
      Obowiązkiem organu rentowego jest podjąć postępowanie i wydać decyzję.
      To, że brakuje akt rentowych nie można uznać za usprawiedliwioną przeszkodę do wyjaśnienia.
      Jeżeli do wydania decyzji (mimo komputeryzacji) potrzebują swoich papierowych akt, to mogą zażądać od sądu ich zwrotu lub wypożyczyć tylko na czas załatwienia wniosku o wypłatę.
      Przecież były sytuacje, że w toku procesów sądowych do ZUS składano różne wnioski, np.doliczenie stażu i wtedy ZUS wypożyczał z sądu swoje akta, by wydać potrzebną decyzję.
      Tu winę można przypisać ZUS i należy go systematycznie ponaglać, nawet pisząc skargi na opieszałe działania.
      Tyle na ten temat ;))))

      Usuń
    5. 22:31
      Dziękuję za kolejną radę. Do ZUS też mogę napisać, do kogo adresować skargę?

      Usuń
    6. Tu są potrzebne informacje ;))))
      Zasady przyjmowania, rozpatrywania i załatwiania skarg i wniosków w ZUS

      http://www.zus.pl/bip/default.asp?id=19

      Usuń
    7. 22:48
      To nie była moja rada (z 22:31), ale do ZUS-u to wniosek, pismo, prośbę, ale nie skargę, żaden organ nie może sam rozpatrywać skargi na siebie.
      Pismo może nawet mieć tytuł "Skarga", ale jeżeli nie zostanie zakwalifikowane jako skarga, to będzie zwykłym wnioskiem.
      Do skarg jest specjalny tryb.

      Usuń
    8. art. 229 Art. 229. Jeżeli przepisy szczególne nie określają innych organów właściwych do rozpatrywania skarg, jest organem
      właściwym do rozpatrzenia skargi dotyczącej zadań lub działalności:
      7) innego organu administracji rządowej, organu przedsiębiorstwa państwowego lub innej państwowej jednostki organizacyjnej – organ wyższego stopnia lub sprawujący bezpośredni nadzór;

      Art. 232. § 1. Organ właściwy do rozpatrzenia skargi może ją przekazać do załatwienia organowi niższego stopnia, o ile
      skarga nie zawiera zarzutów dotyczących działalności tego organu.

      Usuń
    9. 22:48
      Zażalenie na zus na bezczynność organu lub na przewlekłe prowadzeniei sprawy należy kierować do organu wyższego stopnia nad zusem lub do organu sprawujacego nad nim bezpośredni nadzór w postępowaniu administracyjnym, czyli do Prezesa ZUS (art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2009 nr 205 poz. 1585 z późn. zm.)

      Usuń
    10. Autorom wpisów z 23:08; 23:11; 23:29; 23:37 bardzo dziękuję za zaangażowanie.
      Pozdrawiam, Daniela

      Usuń
    11. do An.14 maja 2014 23:11
      źródło: http://www.zus.pl/bip/default.asp?id=19
      Podstawa prawna
      Skargi i wnioski wpływające do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych załatwiane są zgodnie z przepisami:
      działu VIII ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.),
      rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 8 stycznia 2002 r. w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków (Dz. U. Nr 5, poz. 46).
      Co może być przedmiotem skargi?
      Przedmiotem skargi mogą być wszelkie czynności prawne i faktyczne lub też nie podjęcie czynności przez Zakład lub jego pracowników.
      W szczególności może nim być:
      zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań,
      naruszenie praworządności,
      naruszenie interesów skarżących,
      przewlekłe lub biurokratyczne załatwianie spraw.

      Przedmiotem skargi mogą być również inne okoliczności,
      z których wynika niezadowolenie z działania lub zaniechania działania Zakładu lub jego pracowników.

      Usuń
    12. Skargę na bezczynność ZUS można byłoby złożyć tylko wtedy gdyby ZUS nie wystąpił o zwrot akt po składaniu apelacji.. Jeżeli apelację składał emeryt to na czym miałaby polegać bezczynność (wina) ZUS. Przecież to nie jego wina, że sąd nie odesłał akt i musi na te akta czekać, żeby emerytowi wydać decyzję.

      Usuń
    13. 15:04
      Chyba nie do końca tak jest.
      W moim przypadku ja złożyłam odwołanie do SO, po wyroku SO złożyłam 19 lutego 2014 wniosek o wypłatę odstek do ZUS. Na moje pytanie czy powinnam napisac do SO pismo o zwrot akt, otrzymałam odpowiedź że ja nie muszę, bo to zrobi ZUS.
      I tak zrobił.

      Usuń
    14. 20:44;
      Bo ZUS miał chęć tak zrobić ponieważ ZUS "może" ale nie znaczy to, że "musi". Jeżeli nie chce to nie możemy składać skargi na jego bezczynność.

      Usuń
    15. Zadaniem ZUS jest rozpoznać wniosek.
      Jeżeli są spełnione przez wnioskodawcę wymogi wynikające z ustawy (tylko złożyć wniosek i przedstawić dowód prawomocnego zakończenia procesu sądowego) to emeryta nie interesuje na podstawie jakich dokumentów czy danych w systemie elektronicznym, ZUS wyliczy należność i wyda decyzję.

      Usuń
    16. Trzeba machnąć dwa pisma, do obu prezesów, Prezesa Sądu Apelacyjnego i Prezesa ZUS.

      Usuń
    17. Sympatyczni Blogowicze, doradzający mi w mojej sprawie. Czuję się w obowiązku poinformowania Was, że w dniu dzisiejszym wysłałam do Prezesa ZUS "Zażalenie" priorytetem ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru oraz z dodatkowym SMS-owym powiadomieniem dotarcia przesyłki. Teraz zabiorę się za pisanie skargi do Prezesa SA w Gdańsku według instrukcji Uli05, wszystkim jeszcze raz bardzo dziękuję i wszystkich pozdrawiam, Daniela

      Usuń
  11. Szanowni Państwo !
    Uważam, że nadchodzi już pora, aby bardziej oddolnie organizować się w regionach. Z uwagi na ich duży zasięg terytorialny, proponuję, aby zrobić to może wg zasięgu ZUS, do których należymy. Warto też byłoby się wzajemnie poznać i podyskutować od czasu do czasu. Poszukuję kontaktu z chętnymi z rejonu ZUS w Rybniku i podaję kontakt do mnie - MiNowa@interia.pl. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam pytanie czy w tej deklaracji przystąpienia do Stowarzyszenia Emerytów to pozostaje miejscowość Augustów i tamta data /3 maja 2014/ czy wpisuję moją miejscowość i aktualną datę ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszesz aktualna datę i nazwę swojej miejscowości.

      Usuń
  13. http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/796945,sady-pracy-sie-zakorkowaly.html

    Trzeba uzbroić się w cierpliwość!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pragnę się z Państwem podzielić informacją na temat braku wypłaty zaległej emerytury na wniosek z 20.02.2014. Dziś rozmawiałam z bardzo miłą panią z Inspektoratu ZUS w Krakowie-Nowej Hucie, która na wstępie przeprosiła mnie za opóżnienie i zapewniła, że napewno 15 czerwca br. otrzymam zaległą emeryturę wraz z bieżącą. Opóźnienie nie jest ich winą, ponieważ bardzo późno otrzymały wytyczne z centrali ZUS, a wniosków jest bardzo dużo. Do tego dochodzą rozliczenia wcześniejszych emerytur, a także bieżące świadczenia. Poza tym mają kiepskie programy, które nie są kompatybilne i często dochodzi do utraty naliczonych danych. Muszę przyznać, że ja tę panią rozumiem, bo pracując w budżetówce często mam taki sam problem z "techniką". Będę czekać na decyzję ze zrozumieniem tej sytuacji. Stasia z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  15. Podobna sytuacja jak z 13:20 Ja jednak redaguję pismo w sprawie niedotrzymania terminu i będę żądała wypłaty odsetek za zwłokę. To, że są zawaleni pracą to nie jest naszą winą. Rozmawiałam z panią w ZUs-sie i z prawnikiem. Osoby te są zgodne co do tego, że odsetki się należą od Zus-u za zwłokę. Pismo wysyłam w poniedziałek, gdyż i w tym bieżącym miesiącu szans na otrzymanie zaległych nie mam. Zobaczymy co na to ZUS.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi ale sprawy nie wygrasz dlatego, że w ustawie jest mowa o do 60 dni na wydanie decyzji a nie wypłaty zaległych świadczeń. Możesz tylko złożyć skargę na ZUS za niedotrzymanie terminu do wydania decyzji i to wszystko co Ci prawnie przysługuje.

      Usuń
    2. Ja również jestem w podobnej sytuacji.Wniosek złożyłam 20.02.W połowie marca otrzymałam z ZUS informację ,że moje akta są w SA.Telefonicznie poinformowałam w/w instytucję,że jest to nieprawda,gdyż moje dokumenty są w ich posiadaniu od 15.01.Sprawę w SA miałam na początku września.Ponadto ostatnio znalazłam wiele błędów przy przeglądaniu decyzji z ZUS.Błędnie naliczono mi emeryturę w 2008r.Dopiero w lipcu2011r wzrosły mi wskażniki o około 10% za rok 2002,tyleż w roku2003 i w 2004.Od 2009 rokrocznie obliczano mi WWPW.Nikt mnie o tym nie poinformował,nie wyrównał za 3 lata.Ja natomiast tak drobiazgowo nie sprawdzałam,interesował mnie tylko nowo naliczony wskażnik.Ponadto nieprawidłowo naliczony mam staż pracy.Mimo że ,w moim przypadku,ZUS ma wiele na sumieniu,zastanawiam się nad złożeniem skargi.

      Usuń
  16. Proszę mi podpowiedzieć jaki druk składa się do ZUS w przypadku na wyrażenie zgodny na dobrowolne składki w przypadku przekroczenia 70% średniej krajowej, nie wiem czy dobrze to ujełam za podpowiedź bardzo dziękuję Irena z Kielc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zadane pytanie to zagadka i nie wiadomo co odpowiedzieć

      Usuń
    2. Napisz na zwykłej kartce papieru i złóż w Informacji ZUS. Tam Ci wyjaśnią, czy przyjma tak, czy też zachodzi potrzeba złożenia na ich secjalnym druku oznaczonym jakimś symbolem.Jeśli tak, to poproś o taki druk i wypełnij na miejscu w ZUSie

      Usuń
    3. Jest to druk ZUS Rw-81. Druk ten wysyła zus do emeryta z propozycją takiego rozliczenia dochodu za dany rok.
      Można też samemu wystąpić z prośbą jak najkorzystniejszego rozliczenia dochodu i to ZUS ma obowiązek sprawdzić jaka forma rozliczenia jest dla emeryta najlepsza. Jeśli się okaże ,że dobrowolna wpłata na FUS jest najlepsza to wystąpi z tym drukiem Rw-81 do emeryta.

      Usuń
  17. Meldunek.
    Mili Pantswo
    Nie widac mnie na blogu,nie pisze,nie komentuje,ale to nie znaczy,ze nic nie robie.Staram sie ,odnowic ,,stare znajomosci,,,pozyskac,,nowe,,Napisze ,jak zwykle ,nie o planach a faktach,
    Teraz jestem pod wieksza ,,presia wlasna,,jak na poczatku!
    Pozdrawiam Marian Radom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Marianie doskonale wiemy, że trzyma Pan rękę na pulsie. Jest Pan niezawodny w swoim działaniu.
      Pozdrawiam
      Barbara

      Usuń
  18. Dziękujemy Marianie jak zawsze wierzymy w Ciebie i Twoja chęć pomocy innym.
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  19. Do polonistek ,pytanie cztam na blogu i widze ,ze ,nazwa stowarzyszenia ,napisana jest roznie ,jak powinno byc poprawnie ?z dużych liter EMERYT TO BRZMI DUMNIE,,czy inaczej , wszak to nazwa własna,juz nie haslo.

    OdpowiedzUsuń
  20. Chociaż nie jestem polonistką, to jestem pewien, że nazwa Stowarzyszenia, zgodnie z zasadami języka polskiego, to:
    Ogólnopolskie Stowarzyszenie Emerytów "Emeryt to brzmi dumnie"
    Mam tylko małą wątpliwość, czy po wyrazie "Emeryt" nie powinno być przecinka (przed "to"). Przeciw przecinkowi przemawia, to że jest to nazwa własna. Jestem pewien, że prawdziwy polonista/polonistka potwierdzi moje zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Proszę podzielić się informacją o wypłatach zaległych emerytur. Barbara

    OdpowiedzUsuń
  22. Na moje konto wpłynęła pokaźna suma. Wszystko się zgadza z moimi obliczeniami. Oczywiście nie powiem ile aby nie było zbędnych komentarzy.
    Pozdrawiam serdecznie.
    w poniedziałek wysyłam ADmince pieniądze oraz wpisuję się do Stowarzyszenia.
    Alicja z Częstochowy

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też dostałam tyle,że starczy mi na dobry samochód.Nasze państwo jest bogate.

    OdpowiedzUsuń
  24. Pewnie jak na razie otrzymało nie więcej niż 20%. Wczoraj monitowałam, w poniedziałek wysyłam pismo w sprawie zaległej i nie wypłaconej emerytury. Gratuluję już otrzymanych zaległości. Ja nawet nie otrzymałam przeliczonej emerytury, a Rp-7 wraz z innymi dokumentami w tej sprawie złożyłam w I połowie marca. Informację otrzymałam tylko o waloryzacji - suma olbrzymia -32,00 zł.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Artykuł w "Rzeczypospolitej" z dnia 6 maja 2014, dostępny po zalogowaniu:

      http://prawo.rp.pl/artykul/1107315.html

      „Już (do 30 kwietnia - dopisek) ponad 1,2 tys. osób dostało zwrot świadczenia zawieszonego w październiku 2011 r. Kolejne 4 tys. już niedługo dostanie swoje pieniądze po wycofaniu ich sprawy z sądu.”

      „…liczba wycofanych wniosków z sądów przekroczyła 4 tys. W wypadku 1555 spraw do wycofania roszczenia z sądu doszło na wniosek emeryta. 2470 spraw zakończyło się przed czasem na wniosek ZUS.”

      Usuń
    2. A ja dowiedziałam się w SA Wrocław, że muszę czekać jeszcze około pół roku na zakończenie mojej sprawy . Apelację wnosił ZUS. Dowiedziałam się również, że tak długi okres czekania jest wynikiem dużego nawału pracy w w/w sądzie. A z kolei ZUS poinformował mnie pisemnie, że od czasu zwrotu moich akt mają 30 dni na decyzję. To chyba nie uda mi się dostać pieniędzy jeszcze w tym roku. Pozdrawiam. M.N.

      Usuń
  25. Dzięki b. miłej Pani uzyskałem informację, którą pragnę się z Państwem podzielić. BARDZO proszę i jednocześnie zalecam zapoznanie się z artykułem w tit -tomaszowskim informatorze tygodniowym
    http://tomaszow-tit.pl/artykul,Emeryci_z_rozmachem,7933.html
    na temat działalności związkowej emerytów, abyśmy wszyscy ustrzegli się błędów, które innych nie ominęły i żebyśmy jednocześnie docenili pracę organizacyjną Stowarzyszenia.
    Pozdrawiam,
    Marek Ołdakowski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Marku, dzięki za uświadomienie za co jesteśmy odpowiedzialni.
      Polecam ten tekst Zarządowi, komisji rewizyjnej itd....

      Usuń
  26. Czy może ktoś mi odpowie na nurtujące mnie pytanie za odpowiedź będę bardzo wdzięczna po ukończeniu 60 lat w listopadzie 2012 roku złożyłam wniosek w emeryturę powszechną gdy otrzymałam decyzję o tym że moja emerytura po ukończeniu 60 lat jest niższa o ponad 200zł spanikowałam i wycofałam wniosek. W archiwalnym artykule gazety prawnej przeczytałam że osoby które pobierają emeryturę wcześniejszą będą pobierały emeryturę pomniejszoną (dotyczyć ma osób które złożyły wniosek o zwrot zawieszonej emerytury) Czy ja mogę mieć obniżoną emeryturę po wypłaceniu mi przez ZUS zaległej. Dziękuję za odpowiedź. IRENA Z KIELC

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rocznik 1952

      Usuń
    2. 21:27
      Wycofanie wniosku oznacza, że pobierasz dalej emeryturę wcześniejszą. Nawet po ukończeniu przez ciebie 60 lat emerytura będzie się nazywać "wcześniejsza", ale nie będzie już pomniejszana o maksymalne kwoty pomniejszenia i możesz zarabiać dodatkowo bez żadnych ograniczeń (jak to było ograniczone przed ukończeniem 60 lat do 130 %).

      Pomniejszenie dotyczy odób, które złożyły wniosek o przyznanie emerytury powszechnej (tej nowej, ze składek i kapitału) po 1 stycznia 2013 r. i następnie na tę emeryturę przeszły, przy czym nie ma tu znaczenia ich rok urodzenia, bo liczy się data złożenia wniosku o emeryturę powszechną i nastepnie jej pobieranie. Wycofanie wniosku oznacza powrót do poprzedniego statusu, tak jakby wniosek w ogóle nie był składany.
      Anna

      Usuń
    3. Jeżeli pozostaniesz na wcześniejszej emeryturze to zgodnie z przepisami NIC ci nie odliczą.
      Odliczenie wypłaconych emerytur dotyczy tych osób które mają emeryturę powszechną - obliczoną wg. nowej ustawy tzn. wg. kapitału zgromadzonego.
      Jeżeli masz wcześniejszą emeryturę obliczoną wg. "starych " zasad pozostań na niej.
      Taką wskazówkę dostałam od p. ZUS i tak się dostosowałam...
      Na "wcześniejsze" możemy być do naszych dni ostatnich...bo tak to byśmy straciły / masz tego przykład na sobie/.
      Jestem rocznik 1953 :(

      Usuń
    4. Jestem 1953 rocznik i jakbym przeszła na powszechną emeryturę to usłyszałam w ZUSie, że wtedy muszę się zwolnić chociaż na jeden dzień i ponownie przyjąć do pracy. Dlatego pozostałam na wcześniejszej.
      pozdrawiam:))

      Usuń
  27. Oj tak tak ,właśnie jak trwoga to do BOGA i bezpłatnego bloga ,bardzo dziękuję za odpowiedź i chylę nisko czoło Irena z Kielc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krystyna200817 maja 2014 15:08

      Do 9:40
      Anonimowy17 maja 2014 10:38 - ma racje bo
      jak można tak traktować Adminkę przecież to dzięki p.Izie, jej mamie i p.Marianowi ten blog powstał i oczywiście do tego też przyczyniła się Daniela, Wiga, p.Krzysztof oraz wiele (przepraszam jak kogoś nie wymieniłam) bardzo pomocnych osób. Dziękuje wszystkim za okazaną pomoc.
      Pozdrawiam serdecznie. Krystyna

      Usuń
  28. Dzisiaj dostałam pismo z sądu z powiadomieniem że moja sprawa odbędzie się w pażdzierniku 2014.Nie wiem co robić, czy wycofać pozew z sądu,czy czekać na rozprawę. W którym przypadku będzie szybciej.Jak czytam różne informacje o kłopotach z wycofywaniem spraw z sądów-to naprawdę jestem w kropce.Czy ZUS obciąży mnie kosztami za pierwszą sprawę na której zawiesiłam sprawę na zgodny wniosek stron do zakończenia prac legislacyjnych.Proszę o radę.Marianna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 22:22
      Marianno, wycofaj apelację. Pięć miesięcy - to strasznie długi okres. Mimo różnych kłopotów, m.in. moich - uważam, że szybciej odzyskasz pieniądze w ten sposób.
      Dzisiaj wysłałam do prezesa ZUS zażalenie na przewlekłość działania organu rentowego powołując się na przepisy i rozporządzenia, może to przyniesie jakiś skutek dla dobra nas wszystkich.
      To jest tylko moja rada, zrobisz, jak zechcesz.
      Pozdrawiam, Daniela

      Usuń
    2. Danielo, Twoje porady, Twoja czujność na blogu są nie do ocenienia
      tak 3-maj

      Usuń
    3. 22:22
      Moja sprawa tez była zawieszona za zgodą obu stron (moja i ZUS) do czasu uchwalenia ustawy, żadnych opłat z tego tytułu nie było dla nikogo. Twoje obawy, moim zdaniem, są bezpodstawne.
      Anna


      Usuń
    4. Marianno szkoda ,że nie wycofałaś apelacji jeszcze przed wyznaczeniem terminu sprawy. Ja tak zrobiłam i SA w Krakowie w ciągu 2 tygodni:
      umorzył postępowanie i przesłał dokumenty do ZUS-u.
      Nie ponosiłam żadnych kosztów.
      I tak jak Ci radzi Daniela wycofaj apelację , będzie szybciej.
      pozdrawiam
      Barbara

      Usuń
    5. Danielo może wysłać też do sądu kopie pisma , które wysłałaś do prezesa Zusu na zasadzie do wiadomości

      Usuń
    6. Kochani! Ja wysłałam do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku o wycofanie apelacji 28.01.2014 roku i czekam do dzisiaj i nic ,dzwonię w każdym miesiącu i ciągle mi mówią pod koniec miesiąca. To chyba lepiej żeby apelacja się odbyła to chyba by było szybciej. Chyba będę musiała napisać do Ministra Sprawiedliwości tylko czy On to przeczyta???Basia K

      Usuń
    7. Basiu K,
      Ja wysłałam wniosek o wycofanie apelacji 13 stycznia 2014r., Sąd Apelacyjny w Gdańsku umorzył postępowanie 17 marca 2014r. i dalej trzyma akta. Dzisiaj lub jutro napiszę skargę do prezesa SA.
      Pozdrawiam, Daniela

      Usuń
    8. Najlepiej reagują jak sprawa zainteresują sie media. To tylko działa.

      Usuń
  29. Tak zrobię-dziękuję za pomoc Pani Danielo.Jest Pani dobrym człowiekiem i dobrym duszkiem dla nas wszystkich.Dziękuje gorąco. Marianna

    OdpowiedzUsuń
  30. Patrzcie jakie kwiatki:
    http://wpolityce.pl/polityka/195752-namawiala-do-emerytury-w-wieku-67-lat-a-sama-przeszla-na-nia-natychmiast-po-60-tce-dziarska-emerytka-julia-pitera

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W artykule nie ma nic obrzydliwego, mimo opinii Anonimowy 17 maja 2014 13:10. Artykuł opisuje stan faktyczny, bo przecież NIE MAMY informacji podważających jego prawdziwość, a jeżeli Anonimowy 17 maja 2014 16:05 ma informację, że J. Pitera ma emeryturę wyższą niż 2.200 zł/m-c, to może nam ujawni źródło? Może ma znajomości w odpowiednim ZUS-ie? Nie mam zamiaru bronić Pitery i innych pOSŁÓW – pamiętam gdy była radną w Warszawie i gdy została ministrem od korupcji.
      Chyba Anonimowy 17 maja 2014 16:05 nie zrozumiał SENSU artykułu. Tam nie chodzi o WYSOKOŚĆ JEJ EMRYTURY, tylko o to KIEDY J. Pitera przeszła na emeryturę i jak to się ma do jej postawy jako Posła popierającego wiek 67 lat jako odpowiedni do przechodzenia na emeryturę!
      Po co opisywać ZMYŚLONE, NIEPEWNE zjawiska czy podejrzenia BEZ DOWODÓW, jednocześnie nie odnosząc się do MERITUM sprawy w artykule?
      Jeżeli Wy wstydzicie się podpisać swoimi imionami, to ja TEŻ pozostanę anonimem!
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. 17:50
      Masz pełną rację. Nie chodziło o wysokość emerytury tej pani, tylko o to, że głosowała za przedłużeniem wieku emerytalnego, podczas gdy sama skorzystała z pobierania emerytury krótko po ukończeniu 60 lat.
      Warto przypomnieć, że posłom emerytury nie zawieszono, tak jak nam. Nie musieli się włóczyć po sądach.
      Pozdrawiam też anonimowo, bo ataki są tu wszechobecne!

      Usuń
  31. Danielo Kochana. Jak wiesz nie jestem prawnikiem ani chemikiem, troche pisalem, troche moich wpisow byla zdjeta, ale teraz jak sobie na chlodno podsumuje te moja nieudolna pisanine, moje spostrzezenia, moje nieudolne rady to mi wychodzi, ze mialem w 100% racje.Musisz przyznac, ze jestes jedna z zakladniczek tych porad lansowanych chyba i przez Ciebie na blogu, by jak najdluzej byc w stanie prawnym,mimo, ze ustawa juz czekala na podpis Prezydenta.Danielo "wyskrobalas"na zlot, przezyjesz do wyplaty zaleglej, najwazniejsze bysmy sie spotkali w jeszcze lepszej kondycji na nastepnym zlocie, powinien byc dluzszy przynajmniej o kilka dni i w Augustowie. Serdeczne pozdrowienia od trojki z Pulaw dla Ciebie i meza. TG.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @ 16:16
      Droga Trójko z Puław,
      Wspominam nasze spotkanie z rozrzewnieniem. Wasza serdeczność i TG - Twoja spontaniczność jest w mojej pamięci. Jeżeli chodzi o wygraną batalię, to wszyscy mieliśmy trochę racji. Po wielu negatywnych doświadczeniach sądowych, do końca nie mieliśmy zaufania do tej władzy ustawodawczo- sądowniczej. Dlatego też, nie radziliśmy wycofywania spraw sądowych, by nie przerywać możliwości dochodzenia swoich roszczeń nawet w ETPCz.
      Pamiętasz, że do ostatniej chwili walczyliśmy wysyłając listy, e-maile i faksy do parlamentarzystów, aby zapis ustawy był czytelny i nie umożliwiał różnych interpretacji ?
      Jednak po zwycięskim, prawie jednogłośnym przegłosowaniu ustawy w zaakceptowanym przez nas kształcie - 13 grudnia 2013r., o ile dobrze pamiętam - ja i Krzysztof, pisaliśmy o wycofywaniu apelacji, bo już nic złego tej ustawie nie może się przydarzyć.
      Przecież pismo o wycofaniu apelacji do SA złożyłam 13 stycznia 2014r., a więc przed podpisaniem tej ustawy przez Prezydenta.
      TG - nie musiałam tak skrobać, bo tak źle nie mam, chociaż już od 2 lat nie pracuję. Teraz też chodzi mi o zasadę, a nie o kasę. Biorę jednak pod uwagę osoby, które na te pieniądze czekają, jak na zbawienie, bo mają kredyty, bo potrzebują na leczenie itp.
      Mam nadzieję, że uda nam się powtórzyć spotkanie. Będzie jeszcze lepiej, bo przecież się już znamy.
      Myślę, że nasza droga Maria do tego czasu zapomni o przykrościach, które Ją spotkały od niektórych uczestników, a będzie pamiętała tylko pochwały za wspaniałą organizację, za te piękne nogi i podejmie się jeszcze raz tego trudu. Mam taką nadzieję, pozdrawiam Ją i Jej męża bardzo serdecznie.
      Wspaniała Trójko z Puław, a przy okazji wszyscy, których miałam szczęście zobaczyć w realu - przesyłam Wam moje uściski i pozdrowienia. Zapisujcie się do Stowarzyszenia oraz namawiajcie swoich znajomych do tego samego.
      Daniela

      Usuń
  32. Otrzymałam odsetki z ZUS naliczone od kwoty netto świadczenia. Przepis par.3 rozporządz. MPiPS z dnia 1.02.1999 r. Dz.U 12 poz.104 w sprawie szczegółowych zasad wypłacenia odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych mówi, że "Ustalenie należnych do wypłaty odsetek oblicza się przez pomnożenie kwoty opóźnionego świadczenia przez liczbę dni opóźnienie i przez roczną stopę procentową odsetek oraz przez podzielenie tego iloczynu przez 365". Mam wątpliwość, czy ZUS prawidłowo postąpił obliczając odsetki od kwoty netto świadczenia. Proszę o informację od tych którzy otrzymali już naliczone odsetki.
    Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odsetki są od kwoty nazywanej umownie emeryturą brutto, tzn. od wysokości przysługującej emerytury bez potrąceń na podatek i składki. Jeśli u ciebie nie zostały tak obliczone to powinnaś złożyć odwołanie, niewykluczone, że ZUS zmieni wtedy swoją decyzję i sprawa nie będzie musiała być rozpatrywana przez SO

      Usuń
  33. Gazeta Prawna (17.05.2014)
    http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/797290,emeryci_sie_skarza_placa_skladke_rentowa_ a_renty_nie_ dostana.html
    Cyt;”Pracujący emeryci płacą składki na ubezpieczenia społeczne. Reguluje to ustawa z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1442 ze zm.). Zgodnie z nią osoba pobierająca emeryturę i jednocześnie pracująca opłaca wszystkie składki: emerytalną, rentową, chorobową i wypadkową, tak jak wszyscy pracujący. Jest to ogromne obciążenie.
    Nie, o ile bowiem składki: emerytalna, chorobowa i wypadkowa dają korzyść ubezpieczonemu (w zamian za nie mogą liczyć na świadczenia), to ta rentowa nie daje kompletnie nic, ponieważ emeryt nigdy nie będzie rencistą. A przecież składka rentowa ma charakter ubezpieczeniowy, co oznacza, że dana osoba opłacając ją powinna w zamian coś otrzymać. Pamiętać też trzeba, że jest ona obciążeniem tak dla emeryta, jak i jego pracodawcy. Składkę tę finansują oni bowiem w części (1,5 proc. ubezpieczony i 6,5 proc. płatnik)”.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawa jest banalnie prosta. Jej podstawą są 2 sprawy.
      1. ŻADNEJ z tych składek nie płacisz na siebie i dla siebie. KAŻDĄ z nich płacisz na tych, co już są emerytami, rencistami, itp.
      2. Składki płaci pracujący - niezależnie, czy jest emerytem, czy rencistą, czy też nie.
      qwerty

      Usuń
    2. Pisałam o tym samym już 13 maja przy okazji dyskusji o waloryzacji procentowej i kwotowej; przytaczam odp. ZUS, czemu pracujący emeryt musi płacić składkę rentową:
      "Anonimowy13 maja 2014 11:47

      Kiedyś zapytałam w ZUS-ie, dlaczego, jako wcześniejszy a pracujący emeryt muszę odprowadzać również składki rentowe - od 1999 r., tj do dzisiaj uzbierała się ich całkiem spora kwota (szkoda, że nieuwzględniana, niewaloryzowana i niewykazana w kapitale początkowym) i dowiedziałam się, że własnie w ten sposób funduję sobie (choć nigdy już na rentę nie przejdę), rodzinie (nikt też już nie skorzysta), społeczeństwu ewentualne renty, inną pomoc z ZUSu. Wydaje mi się, że te kilkadziesiąt tysięcy złotych od moich zarobków (x 2, bo i od mego pracodawcy) wystarczy jako wsparcie dla biedniejszych. Dlatego uważam, że waloryzacja powinna być %-towa a nie kwotowa. ..."

      Usuń
  34. Miła Pani BOGUMILA53
    Ma Pani rację. Jednak pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze. Wszystkie składki płacone są na zasadzie solidarności pokoleniowej. Nie korzystałem z renty (dzięki Bogu) i na pewno nie będę z niej korzystał, a jednak nadal płacę. A na chorobowym przez 41 lat pracy byłem AŻ TYDZIEŃ. Są jednak tacy, którzy pobierają renty których powinni być pozbawieni - alkoholicy (znałem 2 takich "rencistów" osobiście), ale są też i tacy, np. kalecy, których ZUS uznał za zdolnych do normalnej pracy. Oczywistym jest, że emeryci NIE POWINNI płacić składek rentowych, ale też przepisy odnośnie rent powinny być MOCNO ZAOSTRZONE, aby "podpieracze budek z piwem" z nich nie korzystali.
    Pozdrawiam, Marek (Jaromir)

    OdpowiedzUsuń
  35. mam pytanie.Pobieram emeryture i nadal pracuje.Mam zamiar w przyszlym rok odejsc z pracy.Bede miala 65 lat.Ostanie dochody wykazalam 4 lata temu wysylajac do zus rp.7 moje pytanie jest nastepujace czy po odejsciu z pracy i dolaczeniu dochodow bede miala wyzszaemereture. Za udzieleni odpowiedzi bardzo dziekyje

    OdpowiedzUsuń
  36. Dzisiaj jadę wycofać apelację z sądu.Ciekawe jak długo będę czekała za zakończenie sprawy w sądzie i w jakim terminie zwrócą akta do ZUS.3 m-ce czekałam na podjęcie postępowania z powodu zgodnego zawieszenia postępowania, a teraz 5 m-cy na rozpatrzenie sprawy przez sąd.Terminy odległe i wszystko skomplikowane.M

    OdpowiedzUsuń
  37. Do - 12: 59 - czy występujesz do ZUS co kwartał z zaświadczeniem o stażu pracy, z tego tytułu jest podwyżka -RR

    OdpowiedzUsuń