Kochana Danielo! Jak tam mąż ?. Trzymaj się! Pozdrawiam Marysia z Krakowa Odpowiedz Odpowiedzi
Daniela15 listopada 2014 05:12
Droga Marysiu, Mój mąż zmarł 13 listopada. Msza św. żałobna - godz 12:00 w dniu 19 listopada 2014. Pogrzeb na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku - tego samego dnia o godz 14:00 Proszę o modlitewne wsparcie. Daniela Anonimowy15 listopada 2014 09:02
Pani Danielo wyrazy współczucia. Barbara Anonimowy15 listopada 2014 09:19
Danielo, wyrazy głębokiego współczucia Anna Anonimowy15 listopada 2014 09:58
Danielo, wyrazy głębokiego współczucia. Pamietam w modlitwie. Ewa Ula0515 listopada 2014 10:10
Danielo; Przyjmij wyrazy współczucia razem z modlitewnym wsparciem. Pokój jego duszy. Ula05 Anonimowy15 listopada 2014 14:36
Danielo, wyrazy głębokiego współczucia Czas leczy rany , wiem to po sobie jak mi zmarł syn Trzymaj się! Marysia z Krakowa Anonimowy15 listopada 2014 15:02
Pani Dnielo, Przeżyłam tę tragedię w ubiegłym roku. Też zmarł mi Mąż. Rozumiem Panią i tą skromną drogą - na naszym blogu składam najserdeczniejsze wyrazy współczucia. Z wyrazami szacunku, EWA Anonimowy15 listopada 2014 18:41
Danielo, przyjmij wyrazy współczucia. Bądź silna i wspominaj wszystkie przeżyte razem lata. Może czas pozwoli Ci złagodzić Twój ból.
Danielo.Wobec ciosu,który spadł na Twoją Rodzinę,niełatwo znaleźć słowa pociechy.Można jedynie życzyć sił do zniesienia tego bólu,który tylko czas może złagodzić.Czas jest najlepszym lekarstwem na smutek,a wspomnień nikt nam nie odbierze.Zawsze będą z nami. "Śmierć nie jest kresem naszego istnienia. Żyjemy w naszych dzieciach i następnych pokoleniach. Albowiem to dalej my, a nasze ciała to tylko zwiędłe liście na drzewie życia." - Albert Einstein. Proszę przyjąć ode mnie wyrazy współczucia i kondolencje.
Dziękuję za wyrazy współczucia. To jest bardzo trudne doświadczenie życiowe, stracić męża w sytuacji gdy można było Jego życie uratować. Wklejam mój wpis z fb: " Przez zaniechanie podjęcia wywiadu (w sprawie ustalenia czasu wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu i w związku z tym nie podanie skutecznego leku trombolizy) przez Akademię Medyczną w Gdańsku, a następnie przez zaniedbanie na Oddziale Rehabilitacji w Szpitalu Studenckim {doprowadzenie do zapchania cewnika moczowego i brak nawadniania organizmu, co było prawdopodobną przyczyną zapaści) - wskutek tych okoliczności mój mąż stracił życie ! Pozostaje pytanie - w jakim celu karetka odbierając chorego z Przychodni Zdrowia pokonała kilkanaście km pędząc na sygnale i dowiozła do Akademii Medycznej, a tam na Oddziale Neurologii nie zajęto się należycie ratowaniem życia??? "
Danielo, Było mi dane na krótkim odcinku życia poznać Romana, którego na zawsze zapamiętam jako rozważnego, pełnego humoru człowieka, miałam tyle planów, aby Was razem poznać bliżej, zaprzyjaźnić, pozostaną tylko wspomnienia i nadzieja na spotkanie tam po drugiej stronie …) W tak bolesnych dla Ciebie Danielo chwilach, gdzie śmierć stawia nas w obliczu bezsilności, która nas obezwładnia i zabiera w nieznane. A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę, przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno, które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bezsilni. Przyjmij wyrazy najgłębszego współczucia. Myślami, modlitwą jestem z Tobą i Twoją rodziną. Maryla
Kochana Danielo, nie ma takich słów, które oddałyby żal jaki czujemy po stracie bliskich i takich, które mogłyby nas w takiej chwili pocieszyć. Łączę się w tym ogromnym smutku razem z Tobą, oraz wiarą iż zamknęły się za Romanem bramy na ziemi, by mogły otworzyć się przed nim bramy niebios, gdzie nie istnieje pośpiech, ból ani smutek... Wiga
Kochano Danielo, Wyrazy najgłębszego współczucia.Będę się modlić.Mój Tato zmarł na udar 30-lat temu, przez zaniedbania lekarzy,którzy przez kilka godzin w szpitalu nie udzielili właściwej pomocy.Do dzisiaj ból pozostał, codziennie myśę o nim. Ufam,że jest szczęśliwy patrząc na swoją wnuczkę,prawnuki.Bożena
Dobrzy lekarze są tylko w TV w serialach dla naiwnych. 99% z nich to po prostu KASJERZY, dla których pacjenci są źródłem niebotycznych dochodów i życia na bardzo wysokim poziomie. A o pomocy w ramach NFZ to należy zupełnie zapomnieć.
Kochana Danielo, jest mi bardzo przykro, składam najgłębsze wyrazy współczucia. Danielo, brak mi słów. Myślami jestem z Tobą. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Krystyna
Danielo, przesyłam Ci również szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci męża. Życzę Ci wiele sił i zdrowia, aby znieść ten ból. Z wyrazami szcunku - Grażka.
Pani Danielo, z głębokim smutkiem przeczytałam wiadomość o śmierci Pani męża. Przesyłam Pani szczere wyrazy współczucia, życzę Pani siły w zniesieniu bólu jakiego Pani doznała, łączę się z Panią w modlitwie o spokój duszy Pani małżonka.
Danielo,teraz dbaj o siebie i Rodzinę.Jesteś jej głową i szyją,i ciepłem,i ostoją.Nie przeziębiaj się,bądź zdrowa.Jesteśmy z Tobą.Nie wyłączaj się z bloga.Nam potrzebną byłaś,jesteś i pozostaniesz na zawsze!
Wieczny Odpoczynek Racz Mu Dać Panie A Światłość Wiekuista Niechaj Mu Świeci Na Wieki Wieków AMEN. Niech Odpoczywa w Pokoju Wiecznym AMEN. Wanda z Mazur.
Droga Adminko, Drodzy Przyjaciele: WIGO , TERESO , GRAŻKO , WANDO , ANNO, JAGODO, KRYSTYNO , BOŻENKO , MARYLKO , wspaniały XENEFONCIE i wszyscy życzliwi niewymienieni. Składam serdeczne podziękowania za to, że Wasze szczere wsparcie wzruszyło mnie niesamowicie. To bardzo cenne i budujące, że pamiętacie i mój los nie jest Wam obojętny. Teraz muszę skupić się na walce z zaniechaniami i zaniedbaniami polskiej służby zdrowia. Mojemu mężowi już życia nic nie przywróci, ale pragnę aby innych pacjentów taka znieczulica w Gdańsku już nie dotknie. Zbieram merytoryczne materiały, które wskażą popełnione błędy podczas rzekomego leczenia mojego męża. Może Ktoś z Was będzie mógł polecić dobrego mecenasa z zakresu medycyny. Pozdrawiam serdecznie Daniela
Danielo, jak miło Cię znowu słyszeć. Mecenasa, niestety polecić nie mogę, bo nie znam, wiem, że tego typu działalnością zajmowal się, i chyba dalej się zajmuje, prof. Adam Sandauer. W internecie znajdziesz sporo informacji na temat Stowarzyszenia Pacjentow Primum Non Nocere. Przede wszystkim musisz mieć dokumentację z leczenia Twojego Męża, chyba nie odmówiono Ci jej wydania, wnikliwie przeanalizować zapisy i porównać z faktycznymi zdarzeniami, czy dokumentacja odpowiada prawdzie, czy jest w niej napisane tak, jak faktycznie było, a następnie z teorią akademicką na ten temat, czy faktycznie wszystko zostało zrobione zgodnie ze sztuką lekarską. Serdecznie pozdrawiam Anna
Danielo, pod artykułem na stronie: http://www.fakt.pl/forum/mezczyzna-z-krakowa-umarl-po-wizycie-u-dentysty,0,1414886,148910120,czytaj.html?cid=504650 są ciekawe komentarze, czy potrzebny jest adwokat Znając Ciebie z blogu, to moim zdaniem, poradzisz sobie nie gorzej niż adwokat, a nawet lepiej, Tobie tylko papierów adwokackich brak, ale nie o papiery tutaj przecież chodzi. Zdaje mi się, że w tego typu sprawie to jest powództwo przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez wojewodę, w tym przypadku przez Wojewodę Pomorskiego. Do sądu przyjdzie radca prawny z Urzędu Wojewódzkiego, sąd może powołać biegłego lekarza, którego opinia ma znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Anna
Anonimowy14 listopada 2014 20:26
OdpowiedzUsuńKochana Danielo!
Jak tam mąż ?.
Trzymaj się!
Pozdrawiam Marysia z Krakowa
Odpowiedz
Odpowiedzi
Daniela15 listopada 2014 05:12
Droga Marysiu,
Mój mąż zmarł 13 listopada. Msza św. żałobna - godz 12:00 w dniu 19 listopada 2014. Pogrzeb na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku - tego samego dnia o godz 14:00
Proszę o modlitewne wsparcie.
Daniela
Anonimowy15 listopada 2014 09:02
Pani Danielo wyrazy współczucia.
Barbara
Anonimowy15 listopada 2014 09:19
Danielo, wyrazy głębokiego współczucia
Anna
Anonimowy15 listopada 2014 09:58
Danielo, wyrazy głębokiego współczucia.
Pamietam w modlitwie.
Ewa
Ula0515 listopada 2014 10:10
Danielo;
Przyjmij wyrazy współczucia razem z modlitewnym wsparciem.
Pokój jego duszy.
Ula05
Anonimowy15 listopada 2014 14:36
Danielo, wyrazy głębokiego współczucia
Czas leczy rany , wiem to po sobie jak mi zmarł syn
Trzymaj się!
Marysia z Krakowa
Anonimowy15 listopada 2014 15:02
Pani Dnielo,
Przeżyłam tę tragedię w ubiegłym roku. Też zmarł mi Mąż. Rozumiem Panią i tą skromną drogą - na naszym blogu składam najserdeczniejsze wyrazy współczucia.
Z wyrazami szacunku,
EWA
Anonimowy15 listopada 2014 18:41
Danielo, przyjmij wyrazy współczucia. Bądź silna i wspominaj wszystkie przeżyte razem lata. Może czas pozwoli Ci złagodzić Twój ból.
Teresa z Wrocławia
Wyrazy współczucia - qwerty
UsuńŁączę wyrazy współczucia dla Pani i całej Rodziny. Wspieram dobrymi myślami i modlitwą.
OdpowiedzUsuńMagdalena z Warszawy
Pozostaje, Poznalem Go osobiscie ,nic nie napisze ,poza tym co napisalem na fejsie ,Danielo. Marian radom
OdpowiedzUsuńDanielo.Wobec ciosu,który spadł na Twoją Rodzinę,niełatwo znaleźć słowa pociechy.Można jedynie życzyć sił do zniesienia tego bólu,który tylko czas może złagodzić.Czas jest najlepszym lekarstwem na smutek,a wspomnień nikt nam nie odbierze.Zawsze będą z nami. "Śmierć nie jest kresem naszego istnienia. Żyjemy w naszych dzieciach i następnych pokoleniach. Albowiem to dalej my, a nasze ciała to tylko zwiędłe liście na drzewie życia." - Albert Einstein. Proszę przyjąć ode mnie wyrazy współczucia i kondolencje.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyrazy współczucia. To jest bardzo trudne doświadczenie życiowe, stracić męża w sytuacji gdy można było Jego życie uratować.
OdpowiedzUsuńWklejam mój wpis z fb:
" Przez zaniechanie podjęcia wywiadu (w sprawie ustalenia czasu wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu i w związku z tym nie podanie skutecznego leku trombolizy) przez Akademię Medyczną w Gdańsku, a następnie przez zaniedbanie na Oddziale Rehabilitacji w Szpitalu Studenckim {doprowadzenie do zapchania cewnika moczowego i brak nawadniania organizmu, co było prawdopodobną przyczyną zapaści) - wskutek tych okoliczności mój mąż stracił życie ! Pozostaje pytanie - w jakim celu karetka odbierając chorego z Przychodni Zdrowia pokonała kilkanaście km pędząc na sygnale i dowiozła do Akademii Medycznej, a tam na Oddziale Neurologii nie zajęto się należycie ratowaniem życia??? "
Danielo,
UsuńByło mi dane na krótkim odcinku życia poznać Romana, którego na zawsze zapamiętam jako rozważnego, pełnego humoru człowieka, miałam tyle planów, aby Was razem poznać bliżej, zaprzyjaźnić, pozostaną tylko wspomnienia i nadzieja na spotkanie tam po drugiej stronie …)
W tak bolesnych dla Ciebie Danielo chwilach, gdzie śmierć stawia nas w obliczu bezsilności,
która nas obezwładnia i zabiera w nieznane. A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę,
przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno, które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bezsilni.
Przyjmij wyrazy najgłębszego współczucia.
Myślami, modlitwą jestem z Tobą i Twoją rodziną.
Maryla
Kochana Danielo,
OdpowiedzUsuńnie ma takich słów, które oddałyby żal jaki czujemy po stracie bliskich i takich, które mogłyby nas w takiej chwili pocieszyć.
Łączę się w tym ogromnym smutku razem z Tobą, oraz wiarą iż zamknęły się za Romanem bramy na ziemi, by mogły otworzyć się przed nim bramy niebios, gdzie nie istnieje pośpiech, ból ani smutek... Wiga
Kochano Danielo,
OdpowiedzUsuńWyrazy najgłębszego współczucia.Będę się modlić.Mój Tato zmarł na udar 30-lat temu, przez zaniedbania lekarzy,którzy przez kilka godzin w szpitalu nie udzielili właściwej pomocy.Do dzisiaj ból pozostał, codziennie myśę o nim. Ufam,że jest szczęśliwy patrząc na swoją wnuczkę,prawnuki.Bożena
Danielo,simul esse, jak zawsze! Rozklejałem się jednak.Doświadczałem wielu tragedii rodzinnych.Zawsze Oni pozostają w mojej pamięci.Wspieram Was.
OdpowiedzUsuńDobrzy lekarze są tylko w TV w serialach dla naiwnych. 99% z nich to po prostu KASJERZY, dla których pacjenci są źródłem niebotycznych dochodów i życia na bardzo wysokim poziomie. A o pomocy w ramach NFZ to należy zupełnie zapomnieć.
OdpowiedzUsuńKochana Danielo,
OdpowiedzUsuńjest mi bardzo przykro, składam najgłębsze wyrazy współczucia.
Danielo, brak mi słów. Myślami jestem z Tobą. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Krystyna
Danielo, przesyłam Ci również szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci męża. Życzę Ci wiele sił i zdrowia, aby znieść ten ból.
OdpowiedzUsuńZ wyrazami szcunku - Grażka.
Pani Danielo,
OdpowiedzUsuńz głębokim smutkiem przeczytałam wiadomość o śmierci Pani męża. Przesyłam Pani szczere wyrazy współczucia, życzę Pani siły w zniesieniu bólu jakiego Pani doznała, łączę się z Panią w modlitwie o spokój duszy Pani małżonka.
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda ze Szczecina
Danielo,teraz dbaj o siebie i Rodzinę.Jesteś jej głową i szyją,i ciepłem,i ostoją.Nie przeziębiaj się,bądź zdrowa.Jesteśmy z Tobą.Nie wyłączaj się z bloga.Nam potrzebną byłaś,jesteś i pozostaniesz na zawsze!
OdpowiedzUsuńXenefont o/Olsztyn bardzo ładnie to wyraził. Podpisuję się pod tym jego wpisem.
Usuńanna
Dołączmy się...
OdpowiedzUsuńhttp://www.wspomnijbliskich.pl/39614095
Danielo, składam najgłębsze wyrazy współczucia. Julia z Białegostoku.
OdpowiedzUsuńWieczny Odpoczynek Racz Mu Dać Panie A Światłość Wiekuista Niechaj Mu Świeci Na Wieki Wieków AMEN. Niech Odpoczywa w Pokoju Wiecznym AMEN.
OdpowiedzUsuńWanda z Mazur.
Droga Adminko, Drodzy Przyjaciele:
OdpowiedzUsuńWIGO , TERESO , GRAŻKO , WANDO , ANNO, JAGODO, KRYSTYNO , BOŻENKO , MARYLKO , wspaniały XENEFONCIE i wszyscy życzliwi niewymienieni. Składam serdeczne podziękowania za to, że Wasze szczere wsparcie wzruszyło mnie niesamowicie. To bardzo cenne i budujące, że pamiętacie i mój los nie jest Wam obojętny. Teraz muszę skupić się na walce z zaniechaniami i zaniedbaniami polskiej służby zdrowia. Mojemu mężowi już życia nic nie przywróci, ale pragnę aby innych pacjentów taka znieczulica w Gdańsku już nie dotknie. Zbieram merytoryczne materiały, które wskażą popełnione błędy podczas rzekomego leczenia mojego męża. Może Ktoś z Was będzie mógł polecić dobrego mecenasa z zakresu medycyny.
Pozdrawiam serdecznie
Daniela
Danielo, jak miło Cię znowu słyszeć. Mecenasa, niestety polecić nie mogę, bo nie znam, wiem, że tego typu działalnością zajmowal się, i chyba dalej się zajmuje, prof. Adam Sandauer. W internecie znajdziesz sporo informacji na temat Stowarzyszenia Pacjentow Primum Non Nocere. Przede wszystkim musisz mieć dokumentację z leczenia Twojego Męża, chyba nie odmówiono Ci jej wydania, wnikliwie przeanalizować zapisy i porównać z faktycznymi zdarzeniami, czy dokumentacja odpowiada prawdzie, czy jest w niej napisane tak, jak faktycznie było, a następnie z teorią akademicką na ten temat, czy faktycznie wszystko zostało zrobione zgodnie ze sztuką lekarską.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Anna
Danielo, pod artykułem na stronie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.fakt.pl/forum/mezczyzna-z-krakowa-umarl-po-wizycie-u-dentysty,0,1414886,148910120,czytaj.html?cid=504650
są ciekawe komentarze, czy potrzebny jest adwokat
Znając Ciebie z blogu, to moim zdaniem, poradzisz sobie nie gorzej niż adwokat, a nawet lepiej, Tobie tylko papierów adwokackich brak, ale nie o papiery tutaj przecież chodzi.
Zdaje mi się, że w tego typu sprawie to jest powództwo przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez wojewodę, w tym przypadku przez Wojewodę Pomorskiego. Do sądu przyjdzie radca prawny z Urzędu Wojewódzkiego, sąd może powołać biegłego lekarza, którego opinia ma znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
Anna
Szanse na wygraną ze Skarbem Państwa są bliskie zeru. Szkoda człowieka ale szkoda również zdrowia.
Usuń