Dla pracujących emerytów budżetówki bardzo pożyteczne wskazówki: Jak nie zamęczyć się w pracy, czyli rady dla urzędujących za biurkiem http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,14981109,Jak_nie_zameczyc_sie_w_pracy__czyli_rady_dla_urzedujacych.html
Przecież Was nie interesuje taka praca, jaką wykonują obecni pracujący jeszcze emeryci, dostając za nią wynagrodzenie jakby byli tuż po stażu. Wy chcecie mieć wszystko od zaraz, na ogłaszane konkursy młode osoby w ogóle się nie zgłaszają, wybierają wyjazd za granicę. To są tylko slogany, że emeryci zabierają miejsca pracy młodym, nie mające pokrycie w rzeczywistości. To nie emeryci zmuszają do tułaczki, gdyby emeryci nie byli zmuszeni to na pewno by nie pracowali, woleliby wylegiwać się pod palmami, tylko za co?
An. 22:21 To jakiś łomot, a nie muzyka! Rap to nie moje klimaty. Podpisuję się pod czyimś komentarzem: Krzywdząco spłycając: o upadku naszej cywilizacji, o zatraceniu umiejętności rozmów o rzeczach ważniejszych, mniej płytkich niż ostatnia impreza czy praca, o zagubieniu, o bezrefleksyjności i braku pomysłu na siebie, na życie. O patologicznym wywróceniu porządku świata.
Moje przemyślenia zawarte są w moim komentarzu, co tu myśleć, to efekt bezstresowego wychowania, braku wychowania, braku wartości i dobrego przykładu dorosłych, głównie rodziców i "róbta co chceta". Łatwiej dać dzieciom pieniądze aby mieć czyściutkie sumienie z powodu nieobecności w domu, bo przecież praca za granicą, niż dać im swój czas i obecność, to skąd maja miec wzory do naśladowania, autorytety itd., itp.
"Tak więc jeżeli wcześniejszy emeryt zarabiał ponad 130 proc. średniej pensji, pomimo wejścia w życie nowej ustawy nie dostanie zawieszonej emerytury" - no i mamy kolejną demagogiczną tezę naszych wybitnych pismaków z Gazety Wyborczej, ci intelektualiści z Bożej łaski powinni przeprosić za napisana bzdurę ! Janusz
Dziennikarze ,nie maja ,,zielonego,,pojecia pisząc o 130 % zarobku uzywajac slowa ,,emeryt,, Panowie wiecej rzetelnosci ,,jedni nabywali prawa emerytalne , ograniczone ze wzgledu na staz pracy i okres skladkowy ,55 i 60 lat ,A wiek 60 ,,65 i nabycie prawa ,do przywileju przejscia na emeryture powszechna ,znosi limit dodatkowych dochodow ,P Michnik prosze nie placic tym panom wierszowki ,zle odrobili lekcje ,,albo mieszaja specjalnie .Karpatka
BARDZO PRZEPRASZAM!!! Jestem starą Kobietą...i to, co czytam,to zakrawa mi na jakieś "widzimisię". Uprzedzam,przepracowałam 52+ ...i z żadnymi takimi Staruchami nie miałam do czynienia nigdy .Dorwałam sięd do kompa wsnusia, i nadaję na swojej fali, pozdrawiam Klan starych, którzy brzmią jeszcze emeryckim hasłem"Emeryt ... " Krzyżaczka
No no, jestem pod wrażeniem! A konkretnie to co masz na myśli?Jakie jakieś "widzimisię"? Kobieto, i tak ci nikt nie uwierzy żeś taka stara, na jaką się kreujesz! O starości nie świadczy metryka, tylko mentalność, a Ty to po prostu dzierlatka jesteś!
Tak to prawdy są, ino mam li tylko 77 wiosenek i nie wiem jak za Waszymi myslami podazyc mogę.Ale się cieszę, ze nawiwinzałam kontakt z zyczlimymi mi ludzmi.pozdeawienia sle. Henio Sienkiewiczius, mial klase i i Litwinach nic nie chcial mówić,ale troche napisal. A`propos ...gdy "Ten Sienkiwewicz to jakiś niedouczony był, nic nie wspominał o tym" ... to ja miałam naście lat i bylam nauczycielka jezyka Polskiego w Wilnie
Ty nie tylko podążasz, Ty wyprzedzasz, ale Sienkiewicz Litwinem nie był, to dlaczego zrobiłaś z niego Sienkiewicziusa? Nawet Mickiewiczius używał nazwiska Mickiewicz, wybacz, patriotyzm się we mnie odezwał. Nauczycielka polskiego w Wilnie to Ty nie żadna Krzyżaczka, tylko Laszka. Serdecznie pozdrawiam
"Tu ZUS obiecuje, że po wejściu w życie nowej ustawy wycofa wszystkie apelacje złożone od negatywnych dla siebie wyroków." Ci co mają taką sytuację niech nie wierzą w te deklaracje- prawda jest zupełnie inna. Trzeba to żądanie względem ZUS-u wyrazić na piśmie, inaczej czekają.
19.02.2014 r. złożyłam do ZUS w Łodzi wniosek o wypłatę, oraz o wycofanie przez ZUS apelacji od korzystnego dla mnie wyroku SO. Dopiero 20.03.2014 ZUS poinformował mnie, że 19.03.wysłał pismo do SA o wycofaniu apelacji. Trzeba było czekać aż 30 dni!! Teraz kolejne dni aby SA umorzył postępowanie, przesłał akta do ZUS... itd. Ustawowy termin 60 dni jest tylko na papierze. Ewa
Ja również złożyłam w łódzkim ZUS wniosek 19.02. a wraz z nim potwierdzone przez SA wycofanie apelacji z datą z początku lutego. SA umorzyło apelację 18.02.2014. 26 marca byłam w ZUS z Rp-7 więc spytałam czy mają już moje akta z sądu i postanowienie o umorzeniu apelacji z 18.02.2014 Okazuje się że sąd nie przekazał jeszcze akt do ZUS!
Z ZUS-u nie otrzymałam też jeszcze żadnej decyzji o wyliczeniu zaległych. Termin 60 dni upływa 19.04., a termin wypłat świadczenia to 15. Sama już nie wiem czy dochowają terminu, skoro w samym sądzie tak długo przetrzymują dokumenty.
Zapoznajcie się dokładnie z tekstem USTAWY a nie piszcie głupot i bzdur !! Termin 60 dni dopiero będzie się liczył od momentu umorzenia apelacji przez sąd . Nie dezorientujcie ludzi swoją niewiedzą.
Czemu się tak bulwersujesz! Jeżeli masz rację, to termin 60 dni będzie się liczył od 19.02.2014, (dzień złożenia wniosku) bo już 18.02.2014r. (1 dzień przed wejściem ustawy w życie) SA umorzył apelację.
Więc Anonimowy z 13:09 nie pisz głupot ani bzdur, tylko czytaj ze zrozumieniem
Taką samą sytuacje ja mam w Lodzi.Wniosek złożyłem 19.02.2014 ale ZUS dopiero 19-go 03 .2014 wysłał pismo do SA o wycofaniu apelacji.Z tego wynika , że mieli takie wytyczne z "góry"Uważam, że ZUS łódzki powinien się wytłumaczyć dlaczego dopiero po miesiącu od daty otrzymania wniosku wysyła pisma o wycofaniu apelacji.Czy to jest zgodne z prawem może ktoś się wypowie?
U mnie jeszcze ciekawiej. 28.01.2014 miałam rozprawę w SA w związku z apelacją ZUS od pozytywnego wyroku SO.Apelacje ZUS oddalono. 28.02.2014 złożyłam do ZUS wniosek o realizację wyroku i wypłatę odsetek na podstawie ustawy o wypłacie zawieszonych emerytur. 28.03 2014 otrzymałam pismo z ZUS ,że wycofuje swoja apelację, dalsze informacje będę otrzymywać z sądu, a wypłata emerytury nastąpi po zakończeniu postępowania sądowego. Natychmiast udałam się do ZUS .Tam po próbach wyjaśnienia dowiedziałam się, że to pismo wysłał dział obsługi prawnej i nikt nie wie dlaczego. Zaproponowano napisanie wniosku o wyjaśnienie. Tak zrobiłam. Na pytanie , kiedy nastąpi realizacja wyroku otrzymałam odpowiedz ,jak wrócą akta z sądu. Pytanie-Kto o nie występuje - odpowiedz -ZUS. Czy ZUS wystąpił? Nie wiadomo. To nadaje się tylko do kabaretu. Zastanawiam się co z tym zrobię.
ZUS w Kielcach jeszcze nie cofnął apelacji przez ciebie zgłoszonej. Wniosek złożyłyśmy 20.02.2014 r. Dlatego uważam , że to celowe przedłużanie. Sądy też mają czas na załatwienie. Jak załatwią wnioski z lutego ( tych co są w Sądzie ) we wrześniu to będzie dobrze. Z wiosennym pozdrowieniem.
Dlatego w czasie dyskusji nad naszymi uwagami do tekstu ustawy pisałam wielokrotnie , że naliczanie odsetek do dnia wejścia w życie ustawy otworzy zusowi drogę do wydłużania terminów wypłat w nieskończoność . Niewiele osób przejęło sie moimi apelami , a teraz okazuje się , że - NIESTETY ( bo wolałabym się w tym przypadku mylić ) - trafnie przewidziałam intencje tych , co przeforsowali ten zapis...
ad.12:59 Wszyscy o taki zapis apelowaliśmy w naszych pismach do decydentów w Sejmie, ale to było nie do "przeskoczenia", podczas ostatnich debat na Komisjach przeforsowano, że odsetki będą naliczane do chwili wejścia w życie ustawy. Przedstawiam kalendarium mojej sprawy: 1. 13 stycznia 2014r. - składam wniosek w biurze podawczym SA w Gdańsku o wycofanie mojej apelacji z uzasadnieniem 2. 17 marca 2014r. moja sprawa zostaje umorzona - informację taką uzyskałam drogą telefoniczną 3. 25 marca 2014r. SA łaskawie wysyła powiadomienia stronom postępowania - informacja uzyskana w dniu dzisiejszym drogą telefoniczną - przesyłki z SA jeszcze do chwili obecnej nie otrzymałam 4. Na moje pytanie, kiedy SA odeśle akta do ZUS-u - otrzymałam informację, że sędzia zakreślił czas - 2 miesiące, bo to ma być czas na ewentualne zaskarżenie decyzji o umorzeniu 5. W odpowiedzi na moje zdziwienie, że skoro to ja wnosiłam o wycofanie swojej apelacji, to logiczne, że nie będę skarżyć tej decyzji - otrzymałam podpowiedź, że mogę zwrócić się z pismem do SA i poprosić o przyspieszenie odesłania moich akt do ZUS-u 6. Z ZUS-u, w którym złożyłam 19 lutego 2014r. wniosek o wypłatę zawieszonych z kopią pisma do SA o wycofanie mojej apelacji z uzasadnieniem - do tej pory nie otrzymałam żadnej odpowiedzi 7. Według najgorszego scenariusza - zwrot nastąpi za 4 miesiące, czyli pod koniec lipca 8. Po napisaniu pisma do SA z prośbą o przyspieszenie odesłania akt do ZUS-u - może ten okres się skróci
Tym optymistycznym ( lub mniej optymistycznym - jak Kto woli) akcentem kończę, pozdrawiam wszystkich Daniela
13:56 Tak sobie myślę, że formalnie rzecz biorąc wszystko jest w porządku. Sądy mają swoje procedury i terminy, zus ma swoje procedury i terminy, dopóki się w nich mieszczą nie można im zarzucić bezczynności. Emerytowi pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość, zrobił co do niego należało, zrobił co tylko było możliwe z jego strony do zrobienia, głową muru nie przebije. Dopóki nie upłynie termin do zaskarżenia wyroku, czy odwołania się od decyzji nie można sprawy traktować jako zakończonej, nawet jeśli orzeczenie zapadło zgodnie z jego żądaniem albo decyzja została wydana zgodnie z jego wnioskiem. Często bywa tak, że ludzie (nie wszyscy, ale są tacy) zmieniają zdanie i skarżą albo odwołują się do wyższej instancji. Na pytanie dlaczego, odpowiadają, że przecież było takie pouczenie, więc sądzili, że powinni to zrobić ... Dlatego dopiero po upływie terminu przewidzianego do wniesienia środka odwoławczego decyzja staje się ostateczna, a wyrok prawomocny.
Danielo! Jak już we wcześniejszym poście udało mi się to wyznać, tak teraz potwierdzam: gdyby nie operacja moje akta dziś wędrowałyby swoim ślimaczym tempem. Dodam,że było mi z góry wiadomo, że tak się stanie w wypadku wszystkich, którzy złożą apelacje. Nie mam wiedzy prawnej, ale tej informacji bardzo szczegółowo udzielono mi w sekretariacie SO.Nie było rady tylko bohatersko skończyć bój na etapie przegranej w SO. Niezależnie od tego mierzi mnie postawa ZUS, który z "do 60 dni"robi "60 dni", z "sam wystąpi oumorzenie apelacji" musi być o to proszony. To już nie jest kopanie się z koniem, a ze słoniem. W dodatku ataki na adminkę i bloga to po prostu żenada. Pozdrawiam żonkilowo.
Drogi ETBD Odbiegając troszeczkę od tematu ( chyba Adminka się nie pogniewa), pragnę Ci zadedykować piosenkę z pejzażem augustowskich jezior w tle, w podziękowaniu za wszystkie miłe słowa, wiem, że nie będziesz na Zlocie - więc przyjmij tę namiastkę ...
Anonimie Szanowny! 21.05Jak mówi Mistrz Szekspir :"In my mind's eye" czyli po emerycku :"oczyma duszy". Na blogu jest ciężka atmosfera. Adminka bardzo się stara aby go po prostu nie zamknąć. Mam doświadczenie w tej kwestii. Uważam, że jak to często bywa w stosunkach międzyludzkich wyhodowała się żmija na bloga łonie. Być może ktoś bardzo słusznie podpowiada admince żeby kosić równo z trawą, ale to dla przetrwania bloga. Zamiast się dąsać zacznijmy pląsać. Policzmy ilość wejść. Podliczmy cośmy z bloga wynieśli. Pomóżmy zadymiarzom zniknąć z bloga. Bo będzie za chwilę jęk : Olaboga ni ma bloga. Doradza bezstronnie ETBD
Danielko, Kusicielko! Janusz Laskowski popełnił straszny błąd w tekście tej pięknej piosenki.Tam ma być :"A na imię miałaś właśnie Daniela..." Zyzka sama wielka dama,kto by wywalał z bloga piękne jeziora, harmonię i spokój po wygranej batalii... Kto powiedział, że nie będę na zlocie? Możenie fizycznie, ale sercem i duchem na 100procent! Nocki dobrej życzy ETBD
Działaniami ZUSu w sprawie realizacji ustawy o zwrocie zawieszonych emerytur oraz konsekwencjami jakie ponieśli osoby wprowadzający zawieszenie emerytur winien się zainteresować NIK.
Prawdopodobnie mają taki przykaz. Po telefonie do ZUS w Warszawie Pani powiedziała ,że z wnioskiem jest wszystko ok, ale pieniądze będą przesłane wraz z emeryturą 15.IV. Wniosek złożyłam 19.02.Spawę z SO wycofałam już 5.11.2013, decyzję otrzymałam , że sprawę się umarza już 8.11.2013r. Pozdrawiam
60 dni od ostatniej okoliczności np. akta z Sądu wróciły 10 marca a więc od tej daty liczymy 60 dni. A też najpierw muszą rozliczyć nasze przychody za lata 2011 i 2012 następnie zwrot świadczenia.
Tak do 60 dni od ostatniej okoliczności zgodnie z ustawą. Zupełnie nie rozumiem dlaczego ZUS w moim przypadku czekał ponad 1 m-c z wysłaniem wniosku do SA o wycofanie swojej apelacji. Jeżeli w całej procedurze pomiędzy każdą czynnością będą takie odstępy czasowe to faktycznie licząc od ostatniej czynności 60 dni to finał sprawy jeszcze daleki. Nie widzę tu stopnia trudności w redagowaniu pism gdyż w większości można załatwiać na podstawie "kopiuj - wklej" nie licząc ostatecznej decyzji. Szkoda, że odsetki nie są liczone do dnia wypłaty
Przecież wystarczyłoby, żeby ZUS /mam na myśli Warszawę/ przesłał przynajmniej pisma - decyzją np. o wypłacie zaległych emerytur przy kwietniowej wypłacie, a nie emeryt wydzwania, żeby się dowiedzieć co z jego wnioskiem, od 19 lutego już nieco czasu minęło...
Kalendarium mojej sprawy: 26.03.2013 roku - ZUS w Ostrowie Wlkp. odmawia wypłaty zawieszonej emerytury od 1.10.2011 do 21.112012. 4.04.2013r.-Składam odwołanie od tej decyzji do SO w Poznaniu 5.06.2013r- Sąd wydaje wyrok-zwrot emerytury i odsetki ustawowe od dnia 26.12 2012r 27.06.2013r.- ZUS składa apelację 19.02.2014r-Skladam wniosek do ZUS o wypłatę zaległych świadczeń wraz z odsetkami zgodnie z nową ustawą 27.02.2014r- pismo z SO w Poznaniu o rozprawie apelacyjnej 20.03.2014r. 11.03.2014r.- ZUS informuje mnie ,że wycofał częściowo apelację ale w sprawie wypłaty odsetek naliczanych po dniu 19.02.2014r podtrzymuje swoja apelację 20.03.2014r.SA w Poznaniu umorzył apelację częsciowo /wypłata zawieszonej emerytury wraz z ustawowymi odsetkami do 19.02.2014r./ oraz w pozostałej części oddalił apelację Termin płatności mojej emerytury 25 dzień miesiaca A teraz czekam co będzie dalej . HS
Miałam podobne kalendarium, tylko że ZUS "zapomniał", że się odwoływał. Nikogo nie było na rozprawie w SO (ja byłam, chociaż nie musiałam 25.01.14r))- sprawę zawieszono w oczekiwaniu na ustawę. Teraz otrzymałam zawiadomienie o odwieszeniu sprawy z urzędu z terminem lipcowym. Tak ZUS realizuje zobowiązanie do wycofania swoich apelacji. Wniosłam kolejne pismo do ZUS o wycofanie bezprzedmiotowej apelacji. Kiedy to wszystko nastąpi?, Pan Bóg raczy wiedzieć.D.
brak zainteresowania, widać jak wszystko już wiemy
OdpowiedzUsuńZielono mi
UsuńAndrzej Dąbrowski
http://www.youtube.com/watch?v=mAmxCl-YAdU
Grasz w zielone? Gram!!! Masz zielone? Mam!!!
Usuń20:37
UsuńNaprawdę wszystko?
Warto zapamiętać to zdanie:
W ZUS-sie zawsze, PRZED UPRAWOMOCNIENIEM SIĘ DECYZJI, możemy wycofać wniosek i wtedy ZUS uznaje sprawę za niebyłą.
Dla pracujących emerytów budżetówki bardzo pożyteczne wskazówki:
UsuńJak nie zamęczyć się w pracy, czyli rady dla urzędujących za biurkiem
http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,14981109,Jak_nie_zameczyc_sie_w_pracy__czyli_rady_dla_urzedujacych.html
Zwolnijcie się z pracy emeryci i nie zmuszajcie nas młodych do tułaczki po świecie za chlebem.
UsuńPrzecież Was nie interesuje taka praca, jaką wykonują obecni pracujący jeszcze emeryci, dostając za nią wynagrodzenie jakby byli tuż po stażu. Wy chcecie mieć wszystko od zaraz, na ogłaszane konkursy młode osoby w ogóle się nie zgłaszają, wybierają wyjazd za granicę. To są tylko slogany, że emeryci zabierają miejsca pracy młodym, nie mające pokrycie w rzeczywistości. To nie emeryci zmuszają do tułaczki, gdyby emeryci nie byli zmuszeni to na pewno by nie pracowali, woleliby wylegiwać się pod palmami, tylko za co?
Usuń21:48
UsuńA co Ty robisz na blogu dla emerytów? Dozwolone od lat 60+.
Do młodzieży świat należy, stary robi, młody leży!
Usuń21.48 i 22.06
Usuńposłuchajcie, pomyślcie...
https://www.youtube.com/watch?v=ZVguWNI7RPs
22:21
UsuńWszystkiego naraz nie da się słuchać, narazie słucham Best Romantic Melodies Spanish Nights, do końca utworu 23 min.
An. 22:21
UsuńTo jakiś łomot, a nie muzyka! Rap to nie moje klimaty.
Podpisuję się pod czyimś komentarzem:
Krzywdząco spłycając: o upadku naszej cywilizacji, o zatraceniu umiejętności rozmów o rzeczach ważniejszych, mniej płytkich niż ostatnia impreza czy praca, o zagubieniu, o bezrefleksyjności i braku pomysłu na siebie, na życie. O patologicznym wywróceniu porządku świata.
23.01ja lubię tylko te piosenki które znam/prawie cytat/ z Rejsu:)
Usuńta piosenka nazwana przez Ciebie jakimś łomotem ma tekst...warto go przemyśleć...
Moje przemyślenia zawarte są w moim komentarzu, co tu myśleć, to efekt bezstresowego wychowania, braku wychowania, braku wartości i dobrego przykładu dorosłych, głównie rodziców i "róbta co chceta".
UsuńŁatwiej dać dzieciom pieniądze aby mieć czyściutkie sumienie z powodu nieobecności w domu, bo przecież praca za granicą, niż dać im swój czas i obecność, to skąd maja miec wzory do naśladowania, autorytety itd., itp.
"Tak więc jeżeli wcześniejszy emeryt zarabiał ponad 130 proc. średniej pensji, pomimo wejścia w życie nowej ustawy nie dostanie zawieszonej emerytury" -
OdpowiedzUsuńno i mamy kolejną demagogiczną tezę naszych wybitnych pismaków z Gazety Wyborczej, ci intelektualiści z Bożej łaski powinni przeprosić za napisana bzdurę !
Janusz
Dziennikarze ,nie maja ,,zielonego,,pojecia pisząc o 130 % zarobku uzywajac slowa ,,emeryt,, Panowie wiecej rzetelnosci ,,jedni nabywali prawa emerytalne , ograniczone ze wzgledu na staz pracy i okres skladkowy ,55 i 60 lat ,A wiek 60 ,,65 i nabycie prawa ,do przywileju przejscia na emeryture powszechna ,znosi limit dodatkowych dochodow ,P Michnik prosze nie placic tym panom wierszowki ,zle odrobili lekcje ,,albo mieszaja specjalnie .Karpatka
OdpowiedzUsuń22:34
UsuńDobre! "nie maja ,,zielonego,,pojecia"! Niech przyjdą nasz zielony blog, to będą mieć zielone pojęcie, i nie będą zielenieć z zazdrości!
BARDZO PRZEPRASZAM!!! Jestem starą Kobietą...i to, co czytam,to zakrawa mi na jakieś "widzimisię". Uprzedzam,przepracowałam 52+ ...i z żadnymi takimi Staruchami nie miałam do czynienia nigdy .Dorwałam sięd do kompa wsnusia, i nadaję na swojej fali, pozdrawiam Klan starych, którzy brzmią jeszcze emeryckim hasłem"Emeryt ... " Krzyżaczka
OdpowiedzUsuńNo no, jestem pod wrażeniem! A konkretnie to co masz na myśli?Jakie jakieś "widzimisię"? Kobieto, i tak ci nikt nie uwierzy żeś taka stara, na jaką się kreujesz! O starości nie świadczy metryka, tylko mentalność, a Ty to po prostu dzierlatka jesteś!
UsuńNajpierw blogowy Krzyżak, teraz Krzyżaczka - Krzyżacy to jednak ludzie z ikrą! Ten Sienkiewicz to jakiś niedouczony był, nic nie wspominał o tym.
UsuńTak to prawdy są, ino mam li tylko 77 wiosenek i nie wiem jak za Waszymi myslami podazyc mogę.Ale się cieszę, ze nawiwinzałam kontakt z zyczlimymi mi ludzmi.pozdeawienia sle. Henio Sienkiewiczius, mial klase i i Litwinach nic nie chcial mówić,ale troche napisal. A`propos ...gdy "Ten Sienkiwewicz to jakiś niedouczony był, nic nie wspominał o tym" ... to ja miałam naście lat i bylam nauczycielka jezyka Polskiego w Wilnie
UsuńTy nie tylko podążasz, Ty wyprzedzasz, ale Sienkiewicz Litwinem nie był, to dlaczego zrobiłaś z niego Sienkiewicziusa? Nawet Mickiewiczius używał nazwiska Mickiewicz, wybacz, patriotyzm się we mnie odezwał. Nauczycielka polskiego w Wilnie to Ty nie żadna Krzyżaczka, tylko Laszka. Serdecznie pozdrawiam
UsuńTo też prawda...następna chyba! A nawet na pewno...Gerai, labanakt. Krzyżaczka.
UsuńW takim razie dobranoc.
Usuń
OdpowiedzUsuń"Tu ZUS obiecuje, że po wejściu w życie nowej ustawy wycofa wszystkie apelacje złożone od negatywnych dla siebie wyroków." Ci co mają taką sytuację niech nie wierzą w te deklaracje- prawda jest zupełnie inna. Trzeba to żądanie względem ZUS-u wyrazić na piśmie, inaczej czekają.
Też ciekawe
OdpowiedzUsuńhttp://pieniadze.fakt.pl/jak-wypelnic-pit,artykuly,452593,1.html
Było, minęło ...
OdpowiedzUsuńTeraz troszkę nostalgii i marzeń ... na dobranoc
http://www.youtube.com/watch?v=Hfe-Q8-lYgo
19.02.2014 r. złożyłam do ZUS w Łodzi wniosek o wypłatę, oraz o wycofanie przez ZUS apelacji od korzystnego dla mnie wyroku SO. Dopiero 20.03.2014 ZUS poinformował mnie, że 19.03.wysłał pismo do SA o wycofaniu apelacji. Trzeba było czekać aż 30 dni!! Teraz kolejne dni aby SA umorzył postępowanie, przesłał akta do ZUS... itd. Ustawowy termin 60 dni jest tylko na papierze. Ewa
OdpowiedzUsuńJa również złożyłam w łódzkim ZUS wniosek 19.02. a wraz z nim potwierdzone przez SA wycofanie apelacji z datą z początku lutego. SA umorzyło apelację 18.02.2014. 26 marca byłam w ZUS z Rp-7 więc spytałam czy mają już moje akta z sądu i postanowienie o umorzeniu apelacji z 18.02.2014
UsuńOkazuje się że sąd nie przekazał jeszcze akt do ZUS!
Z ZUS-u nie otrzymałam też jeszcze żadnej decyzji o wyliczeniu zaległych.
Termin 60 dni upływa 19.04., a termin wypłat świadczenia to 15. Sama już nie wiem czy dochowają terminu, skoro w samym sądzie tak długo przetrzymują dokumenty.
oczywiście, że nie dotrzymają!
UsuńZapoznajcie się dokładnie z tekstem USTAWY a nie piszcie głupot i bzdur !!
UsuńTermin 60 dni dopiero będzie się liczył od momentu umorzenia apelacji przez sąd .
Nie dezorientujcie ludzi swoją niewiedzą.
Czemu się tak bulwersujesz!
UsuńJeżeli masz rację, to termin 60 dni będzie się liczył od 19.02.2014, (dzień złożenia wniosku) bo już 18.02.2014r. (1 dzień przed wejściem ustawy w życie) SA umorzył apelację.
Więc Anonimowy z 13:09 nie pisz głupot ani bzdur, tylko czytaj ze zrozumieniem
Taką samą sytuacje ja mam w Lodzi.Wniosek złożyłem 19.02.2014 ale ZUS dopiero 19-go 03 .2014 wysłał pismo do SA o wycofaniu apelacji.Z tego wynika , że mieli takie wytyczne z "góry"Uważam, że ZUS łódzki powinien się wytłumaczyć dlaczego dopiero po miesiącu od daty otrzymania wniosku wysyła pisma o wycofaniu apelacji.Czy to jest zgodne z prawem może ktoś się wypowie?
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze ciekawiej. 28.01.2014 miałam rozprawę w SA w związku z apelacją ZUS od pozytywnego wyroku SO.Apelacje ZUS oddalono. 28.02.2014 złożyłam do ZUS wniosek o realizację wyroku i wypłatę odsetek na podstawie ustawy o wypłacie zawieszonych emerytur. 28.03 2014 otrzymałam pismo z ZUS ,że wycofuje swoja apelację, dalsze informacje będę otrzymywać z sądu, a wypłata emerytury nastąpi po zakończeniu postępowania sądowego. Natychmiast udałam się do ZUS .Tam po próbach wyjaśnienia dowiedziałam się, że to pismo wysłał dział obsługi prawnej i nikt nie wie dlaczego. Zaproponowano napisanie wniosku o wyjaśnienie. Tak zrobiłam. Na pytanie , kiedy nastąpi realizacja wyroku otrzymałam odpowiedz ,jak wrócą akta z sądu. Pytanie-Kto o nie występuje - odpowiedz -ZUS. Czy ZUS wystąpił? Nie wiadomo. To nadaje się tylko do kabaretu. Zastanawiam się co z tym zrobię.
UsuńZUS w Kielcach jeszcze nie cofnął apelacji przez ciebie zgłoszonej. Wniosek złożyłyśmy 20.02.2014 r. Dlatego uważam , że to celowe przedłużanie. Sądy też mają czas na załatwienie. Jak załatwią wnioski z lutego ( tych co są w Sądzie ) we wrześniu to będzie dobrze. Z wiosennym pozdrowieniem.
UsuńDlatego w czasie dyskusji nad naszymi uwagami do tekstu ustawy pisałam wielokrotnie , że naliczanie odsetek do dnia wejścia w życie ustawy otworzy zusowi drogę do wydłużania terminów wypłat w nieskończoność . Niewiele osób przejęło sie moimi apelami , a teraz okazuje się , że - NIESTETY ( bo wolałabym się w tym przypadku mylić ) - trafnie przewidziałam intencje tych , co przeforsowali ten zapis...
Usuńad.12:59
UsuńWszyscy o taki zapis apelowaliśmy w naszych pismach do decydentów w Sejmie, ale to było nie do "przeskoczenia", podczas ostatnich debat na Komisjach przeforsowano, że odsetki będą naliczane do chwili wejścia w życie ustawy.
Przedstawiam kalendarium mojej sprawy:
1. 13 stycznia 2014r. - składam wniosek w biurze podawczym SA w Gdańsku o wycofanie mojej apelacji z uzasadnieniem
2. 17 marca 2014r. moja sprawa zostaje umorzona - informację taką uzyskałam drogą telefoniczną
3. 25 marca 2014r. SA łaskawie wysyła powiadomienia stronom postępowania - informacja uzyskana w dniu dzisiejszym drogą telefoniczną - przesyłki z SA jeszcze do chwili obecnej nie otrzymałam
4. Na moje pytanie, kiedy SA odeśle akta do ZUS-u - otrzymałam informację, że sędzia zakreślił czas - 2 miesiące, bo to ma być czas na ewentualne zaskarżenie decyzji o umorzeniu
5. W odpowiedzi na moje zdziwienie, że skoro to ja wnosiłam o wycofanie swojej apelacji, to logiczne, że nie będę skarżyć tej decyzji - otrzymałam podpowiedź, że mogę zwrócić się z pismem do SA i poprosić o przyspieszenie odesłania moich akt do ZUS-u
6. Z ZUS-u, w którym złożyłam 19 lutego 2014r. wniosek o wypłatę zawieszonych z kopią pisma do SA o wycofanie mojej apelacji z uzasadnieniem - do tej pory nie otrzymałam żadnej odpowiedzi
7. Według najgorszego scenariusza - zwrot nastąpi za 4 miesiące, czyli pod koniec lipca
8. Po napisaniu pisma do SA z prośbą o przyspieszenie odesłania akt do ZUS-u - może ten okres się skróci
Tym optymistycznym ( lub mniej optymistycznym - jak Kto woli) akcentem kończę, pozdrawiam wszystkich
Daniela
13:56
UsuńTak sobie myślę, że formalnie rzecz biorąc wszystko jest w porządku.
Sądy mają swoje procedury i terminy, zus ma swoje procedury i terminy, dopóki się w nich mieszczą nie można im zarzucić bezczynności. Emerytowi pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość, zrobił co do niego należało, zrobił co tylko było możliwe z jego strony do zrobienia, głową muru nie przebije.
Dopóki nie upłynie termin do zaskarżenia wyroku, czy odwołania się od decyzji nie można sprawy traktować jako zakończonej, nawet jeśli orzeczenie zapadło zgodnie z jego żądaniem albo decyzja została wydana zgodnie z jego wnioskiem. Często bywa tak, że ludzie (nie wszyscy, ale są tacy) zmieniają zdanie i skarżą albo odwołują się do wyższej instancji. Na pytanie dlaczego, odpowiadają, że przecież było takie pouczenie, więc sądzili, że powinni to zrobić ... Dlatego dopiero po upływie terminu przewidzianego do wniesienia środka odwoławczego decyzja staje się ostateczna, a wyrok prawomocny.
Danielo!
UsuńJak już we wcześniejszym poście udało mi się to wyznać, tak teraz potwierdzam: gdyby nie operacja moje akta dziś wędrowałyby swoim ślimaczym tempem. Dodam,że było mi z góry wiadomo, że tak się stanie w wypadku wszystkich, którzy złożą apelacje. Nie mam wiedzy prawnej, ale tej informacji bardzo szczegółowo udzielono mi w sekretariacie SO.Nie było rady tylko bohatersko skończyć bój na etapie przegranej w SO. Niezależnie od tego mierzi mnie postawa ZUS, który z "do 60 dni"robi "60 dni", z "sam wystąpi oumorzenie apelacji" musi być o to proszony. To już nie jest kopanie się z koniem, a ze słoniem.
W dodatku ataki na adminkę i bloga to po prostu żenada.
Pozdrawiam żonkilowo.
Drogi ETBD
UsuńOdbiegając troszeczkę od tematu ( chyba Adminka się nie pogniewa), pragnę Ci zadedykować piosenkę z pejzażem augustowskich jezior w tle, w podziękowaniu za wszystkie miłe słowa, wiem, że nie będziesz na Zlocie - więc przyjmij tę namiastkę ...
http://www.youtube.com/watch?v=1eKBYM_7x7c
Pozdrawiam, Daniela
Mialem zamilknac, ETBD gdzie widzialas ataki na Adminke, jak wszystko co nie pasuje Admince jest natychmiast likwidowane.
UsuńAnonimie Szanowny! 21.05Jak mówi Mistrz Szekspir :"In my mind's eye" czyli po emerycku :"oczyma duszy".
UsuńNa blogu jest ciężka atmosfera.
Adminka bardzo się stara aby go po prostu nie zamknąć.
Mam doświadczenie w tej kwestii.
Uważam, że jak to często bywa w stosunkach międzyludzkich wyhodowała się żmija na bloga łonie.
Być może ktoś bardzo słusznie podpowiada admince żeby kosić równo z trawą, ale to dla przetrwania bloga.
Zamiast się dąsać zacznijmy pląsać.
Policzmy ilość wejść.
Podliczmy cośmy z bloga wynieśli.
Pomóżmy zadymiarzom zniknąć z bloga.
Bo będzie za chwilę jęk : Olaboga ni ma bloga.
Doradza bezstronnie ETBD
Danielko, Kusicielko! Janusz Laskowski popełnił straszny błąd w tekście tej pięknej piosenki.Tam ma być :"A na imię miałaś właśnie Daniela..."
UsuńZyzka sama wielka dama,kto by wywalał z bloga piękne jeziora, harmonię i spokój po wygranej batalii...
Kto powiedział, że nie będę na zlocie?
Możenie fizycznie, ale sercem i duchem na 100procent!
Nocki dobrej życzy ETBD
Działaniami ZUSu w sprawie realizacji ustawy o zwrocie zawieszonych emerytur oraz konsekwencjami jakie ponieśli osoby wprowadzający zawieszenie emerytur winien się zainteresować NIK.
OdpowiedzUsuńProponuję nie doszukiwać się drugiego dna, cierpliwość to wielka cnota.
UsuńPolecam Best Romantic Melodies Spanish Nights (link 21:10).
22.12nie kupuję Twojego romantycznego nastroju. ZUS miele nasz czas bo ma czas. to jest nie fair.
UsuńMoże ma pracowników za mało? Niech zgłosi się tam ten młody z godz. 21:48, to załatwianie wniosków pójdzie szybciej.
Usuń22.06nie ma możliwości tego dokonać.ale może na górze...nas zrozumieją/mam na myśli tam naprawdę na górze/.
OdpowiedzUsuńCiekawe fora internetowe:
OdpowiedzUsuńwww.klub.senior.pl
www.forumowisko.pl
forumprawne.org
forum.komputerswiat.pl
22.43Ciekawy blog:
UsuńEMERYT TO BRZMI DUMNIE :D
22:13
UsuńWielkie dzięki, zaraz tam zajrzę, bardzo intrygująca nazwa!
co sie dzieje w ZUS Tarnow moze ma ktos jakies wiesci?
OdpowiedzUsuńZUS stoi i ma się dobrze. :)))
UsuńCzy w Krakowie ktoś już otrzymał decyzję o zwrocie zaległych świadczeń?
OdpowiedzUsuńtak ja otrzymalam. czekalam okolo 1 miesiaca od wyslania wniosku do ZUS.odsetki otrzymalam rowniez
Usuńnie podalam ze otrzymalam z ZUs-u w olsztynie
Usuńczyżby nikt nie otrzymał jeszcze emerytury zgodnie z ustawą
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie mają taki przykaz. Po telefonie do ZUS w Warszawie Pani powiedziała ,że z wnioskiem jest wszystko ok, ale pieniądze będą przesłane wraz z emeryturą 15.IV. Wniosek złożyłam 19.02.Spawę z SO wycofałam już 5.11.2013, decyzję otrzymałam , że sprawę się umarza już 8.11.2013r. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymają się 60 dni zgodnie z Ustawą to jeszcze chciałam dodać
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ustawa mowi do 60 dni a nie 60 dni
OdpowiedzUsuń60 dni od ostatniej okoliczności np. akta z Sądu wróciły 10 marca a więc od tej daty liczymy 60 dni. A też najpierw muszą rozliczyć nasze przychody za lata 2011 i 2012 następnie zwrot świadczenia.
Usuńdo 60 dni
UsuńTak do 60 dni od ostatniej okoliczności zgodnie z ustawą. Zupełnie nie rozumiem dlaczego ZUS w moim przypadku czekał ponad 1 m-c z wysłaniem wniosku do SA o wycofanie swojej apelacji. Jeżeli w całej procedurze pomiędzy każdą czynnością będą takie odstępy czasowe to faktycznie licząc od ostatniej czynności 60 dni to finał sprawy jeszcze daleki. Nie widzę tu stopnia trudności w redagowaniu pism gdyż w większości można załatwiać na podstawie "kopiuj - wklej" nie licząc ostatecznej decyzji. Szkoda, że odsetki nie są liczone do dnia wypłaty
UsuńPrzecież wystarczyłoby, żeby ZUS /mam na myśli Warszawę/ przesłał przynajmniej pisma - decyzją np. o wypłacie zaległych emerytur przy kwietniowej wypłacie, a nie emeryt wydzwania, żeby się dowiedzieć co z jego wnioskiem, od 19 lutego już nieco czasu minęło...
OdpowiedzUsuńKalendarium mojej sprawy:
OdpowiedzUsuń26.03.2013 roku - ZUS w Ostrowie Wlkp. odmawia wypłaty zawieszonej emerytury od 1.10.2011 do 21.112012.
4.04.2013r.-Składam odwołanie od tej decyzji do SO w Poznaniu
5.06.2013r- Sąd wydaje wyrok-zwrot emerytury i odsetki
ustawowe od dnia 26.12 2012r
27.06.2013r.- ZUS składa apelację
19.02.2014r-Skladam wniosek do ZUS o wypłatę zaległych świadczeń wraz z odsetkami zgodnie z nową ustawą
27.02.2014r- pismo z SO w Poznaniu o rozprawie apelacyjnej 20.03.2014r.
11.03.2014r.- ZUS informuje mnie ,że wycofał częściowo apelację ale w sprawie wypłaty odsetek naliczanych po dniu 19.02.2014r podtrzymuje swoja apelację
20.03.2014r.SA w Poznaniu umorzył apelację częsciowo /wypłata zawieszonej emerytury wraz z ustawowymi odsetkami do 19.02.2014r./ oraz w pozostałej części oddalił apelację
Termin płatności mojej emerytury 25 dzień miesiaca
A teraz czekam co będzie dalej .
HS
Miałam podobne kalendarium, tylko że ZUS "zapomniał", że się odwoływał. Nikogo nie było na rozprawie w SO (ja byłam, chociaż nie musiałam 25.01.14r))- sprawę zawieszono w oczekiwaniu na ustawę. Teraz otrzymałam zawiadomienie o odwieszeniu sprawy z urzędu z terminem lipcowym. Tak ZUS realizuje zobowiązanie do wycofania swoich apelacji. Wniosłam kolejne pismo do ZUS o wycofanie bezprzedmiotowej apelacji. Kiedy to wszystko nastąpi?, Pan Bóg raczy wiedzieć.D.
Usuń