Adminko Izo, rocznik 1953 prosi o 7 zakładkę i bardzo prosimy żeby na jej wstępie umieścić naszą PETYCJĘ (która teraz jest pod datą 23.01.2014. godz. 10:30) z komentarzem, tak jak to zrobiłaś 19.12.2013. Serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy za czas nam poświęcony. M.
An 21:55 i 22:42 z 20.02. Odwołania nie można wycofać jeżeli postępowanie jest zawieszone. Trzeba złozyć wniosek o wnowienie postępowania i umorzenie sprawy. Postepowania nie mozna wznowić w każdym czasie. Moja koleżanka mogła to zrobić po 3 m-cach od chwili zawieszenia. Nie wiem czy miała to zapisane w postanowieniu czy są to ogólne przepisy. Sprawę miała zawieszoną na rok. Musicie się dowiedzieć najlepiej dzwoniąc do sądu. An 06:19 z 21.02 brawo, brawo. Też mi sie to podoba.
Jeżeli postępowanie jest zawieszone , to go nie wznawiamy tylko występujemy z wnioskiem o jego podjęcie a następnie umorzenie. O tym pisano na blogu we wcześniejszych komentarzach, poszperaj.
Podjęcie czy wznowienie to przecież to samo. Chodzi o to , że powinno to być takie trzy w jednym: wznowienie,wycofanie i umorzenie. Chodzi teraz tylko o to po jakim czasie od zawieszenia można to zrobić. Ten czas jest ważny, bo koleżanka musiała czekać dwa tygodnie, żeby złozyć ten wniosek. Mogła prosić o wznowie postępowanie dopiero po trzech -cach po zawieszeniu.
Ja po lekturze bloga, rozprawę miałam zawieszoną w SO, złożyłam pismo do sądu o podjęcie postępowania oraz wycofanie pozwu przeciw ZUS i czekam na umorzenie. Do ZUS też złożyłam wniosek o wypłatę , dołączyłam kopię pisma do sądu- chociaż to podobno nie jest konieczne, bo sąd je dostarczy, ale niech mają.
Wznowienie postępowania, jako nadzwyczajny środek zaskarżenia, umożliwia ponowne rozpoznanie sprawy zakończonej prawomocnym orzeczeniem. (art. 399 – 4161 kpc). Twoje rozpoczęte postępowanie i zawieszone na Twój wniosek jest nie zakończone , więc nie może być mowy o wznowieniu postępowania.
Ciekawy wpis: Anonimowy16 lutego 2014 12:36 Wprawdzie nie należę do grupy "zawieszonych emerytur", ale jestem zainteresowany inicjatywą utworzenia STOWARZYSZENIA. Jestem jednym z emerytów "zwaloryzowanych kwotowo" w 2012 roku. Sprawa była głośna, z uwagi na fakt zaskarżenia ustawy zmieniającej metodę waloryzacji w Trybunale Konstytucyjnym. Ostatecznie, TK orzekł zgodność tej ustawy z Konstytucją, ale sama sprawa wywołała ogromne wzburzenie wśród braci emerytalnej. "Zwaloryzowani Kwotowo" wymieniali swoje poglądy i próbowali zorganizować się w proteście na różnych forach internetowych. Szczególnie aktywne było (i pozostaje nadal) forum pod tym linkiem http://www.gazetaprawna.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=51882&start=4530
Zbulwersowani niesprawiedliwą "waloryzacją" emeryci podejmują próby zorganizowania się w jakiejś emeryckiej strukturze, by móc w przyszłości wypowiadać sie jednym głosem i podejmować działania w ramach jakiejś reprezentatywnej organizacji. W związku z tym mam pytania: czy nie byłoby celowym połączenie wysiłków i podjecie próby zorganizowania silnej organizacji emerytów, mającej za cel obronę interesów WSZYSTKICH emerytów? Czy "zwaloryzowani kwotowo" mogliby zgłaszać swój akces do Państwa inicjatywy ? Czy mogliby (po spełnieniu warunków formalnych) wziąć udział w planowanym zlocie w Augustowie? Pytania te zadaje w imieniu własnym ale też jestem przekonany, że wielu z grupy "zwaloryzowanych kwotowo" chętnie przystąpiłoby do Stowarzyszenia. Wobec niesprawiedliwości waloryzacji kwotowej i - co gorsza - niewydarzonych pomysłów Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych co do dalszych modyfikacji mechanizmu waloryzacji w kolejnych latach, sprawa naszej aktywności w obronie przysługujących świadczeń staje się nadzwyczaj aktualna. Nie będę uzasadniał sprzeciwu wobec niesprawiedliwosci "waloryzacji" kwotowej, bo ta kwestia jest szczegółowo opisana w dyskusji na forum, pod podanym wyżej linkiem. Łącze wyrazy szacunku i pozdrawiam !
Proszę wziąć udział w Zlocie. Przecież nikt nie będzie Pana legitymował, czy jest "zawieszonym" emerytem. Napisać do Pani Marii, dowiedzieć się, czy są jeszcze wolne miejsca. Pozdrawiam A.
Takich ludzi potrzeba nam w STOWARZYSZENIU, które broniłoby naszych spraw. Teraz mamy : Rocznik kobiet 1953 i urlopy wychowawcze sprzed 1998 jako składkowe ( 1,3%). Wysyłajmy PETYCJĘ.
W sprawie wolnych miejsc na Zlot oraz uczestnictwa w założeniu Stowarzyszenia w imieniu Organizatorów serdecznie zapraszam „Zwaloryzowanych kwotowo” do bezpośredniego kontaktu. spotkanieaugustow@wp.pl W oczekiwaniu na wiadomość pozdrawiam Maria
Kochani - trochę mi wstyd ale zgubiłam się w tych zawiłościach prawnych. Proszę o podpowiedź - będę dozgonnie wdzięczna. Nie wiem co mam robić:
1) wnosić tylko o podjęcie zawieszonego do czasu zakończenia procesu legislacyjnego postępowania w SO 2)wnosić o podjęcie i umorzenie zawieszonego postępowania 3)wnosić o podjęcie i umorzenie zawieszonego postępowania oraz wycofać skargę 3)czy tylko wycofać skargę
Ktoś pisze też, że wnosić o podjęcie postępowania można dopiero po trzech miesiącach od zawieszenia - to prawda? Serdeczne dzięki za cierpliwość i zrozumienie. Zośka
W niektórej sytuacji można podjąć bez ograniczenia terminu, w innej dopiero po 3 miesiącach od zawieszenia. Sąd podejmie postępowania albo na wniosek, albo z urzędu - w zależności od podstawy zawieszenia.
Proszę dokładnie sprawdzić, czy zgadzają się u Was składki emerytalne(zwaloryzowane) i kapitał początkowy (zwaloryzowany). U mnie zgadzały się co do złotówki od 1999r do 2010 r. Gdy w 2012 r. przeszłam (oczywiście "dobrowolnie") na emeryturę, wniosłam o wyliczenie nowej. Okazała sie o kilkaset złotych niższa od wcześniejszej, przy której pozostałam. ZUS uaktywnił się teraz i na początku 2014 r. przysłał mi informację o skłądkach, z której wynikało, iż w 2011 i w 2012 r. nie mam wpłaconych żadnych składek od pracodawcy (jedna z największych i najstarszych firm w kraju). Złożyłam reklamację, załączyłam kopie raportów o wpłatach składek od płatnika z prośbą do ZUS o wyjaśnienie, gdyż bagatela "zgineło" ok 23 tys zł z mojego konta. Dzisiaj dostałam uprzejmie pismo z ZUS, że wszczynają postępowanie na mój wniosek i że może ono potrwać do 3 m-cy, a jak się sprawa okaże skomplikowana - to do 6 m-cy. Nie zawsze jak widać ta nowa emerytura kapitałowa sama z siebie jest niższa... DL z Łodzi Ciekawe czemu ZUS sie nie interesował tym "brakiem" i spokojnie wypłacał mi emeryture wcześniejsza, zawiesił ją, naliczył, gdy skończyłam 60 l i odeszłam z pracy
Anonimowy21 lutego 2014 14:28 U mnie w 2009 (właściwie to u10 osób) "zginęły" składki na Zus. Była to niestety wina zakładu, bo od któregoś roku składki były przesyłane elektronicznie. Gdyby nie moja "buchalteria" to by to nie wyszło. W 2010 ja i moje koleżanki (poprzez zakład) wyprowadziłyśmy to. Pozdrawiam Marysia z Krakowa.
U mnie w 2009 (właściwie to u10 osób) "zgineły" składki na Zus. Była to niestety wina zakładu , bo od któregoś roku składki były przesynane elektronicznie. Gdyby nie moja "buchalteria" to by to nie wyszło. W 2010 ja i moje koleżanki (poprzez zakład) wyprowadziłyśmy to. Pozdrawiam Marysia z Krakowa.
Dzisiaj składałam wniosek o wypłatę zaległej emerytury. Wszystkie moje dokumenty zostały przy mnie zeskanowane i pod mój numer emerytury i do mojego referatu przesłane pocztą elektroniczną. To jest postęp!!!. Pozdrawiam Marysia z Krakowa
Pani Marysiu czy musiała Pani załączać pisma o zarobkach z 2011 i 2012 r.? Czy Pani składała na dzienniku podawczym? Ja tak i nie skanowały mi i nie były przesyłane pod mój numer emerytury Pozdrawiam Ela z Krakowa
Pani Elu Składałam wniosek o wypłtę zaległej emerytury , zaświadczenie o zarobkach i ksero o wycofaniu wniosku. Przede mną była Pani która składała wnisek o emeryturę wdowią i też jej skanowano dokumenty. Pozdrawiam Marysia z Krakowa
Pani Elu Wniosek składałam w punkcie informacyjnym. Dzwoniłam do koleżanki która składała tez wniosek , ale "przy biurku" , bo chciała się dopytać na temat emerytury kapitałowej i jej wniosek został wpisany do dziennika korespondencji Pozdrawiam Marysia z Krakowa
Dla niektórych emerytów skanowanie to cud techniki - a to przecież XXI wiek i tak powinno być !!! Niestety, jest mi przykro pisać ale wiekszość z osób +60 to inna epoka i takie osoby mają problem z ogarnięciem zmian jakie są nieuchronne na "ich"stanowiskach pracy. Takie osoby powinny ustąpić miejsca młodym którzy urodzili się w epoce komuterowej . Skanowanie dokumentów to dzisiaj norma - problem jest w zaopatrzeniu w sprzęt. Czasem jednak pieniądze są a zakup blokowany jest przez osoby które "kochają" papiery bo urodziły się w innej epoce - epoce liczydła i Poczty Polskiej :). Skanowanie dokumentów naprawdę nie jest cudem :)
11:45 A kto chodzi spać razem z kurami?! Napoleon (wiesz kto był?) spał tylko 10 minut. Im kto jest bardziej wybitny, tym potrzebuje mniej snu. Udowodnione naukowo, i wiek nie ma tu nic do rzeczy. Poza tym starość metrykalna a Twoja starość mentalna to dwie różne rzeczy.
Tak jak można wytrzymać i 40 dni bez jedzenia, byleby się w nocy podjadło, tak samo i ze spaniem, to nie wojsko, że cisza nocna i pobudka na komendę! Na podstawie Twego wpisu mogę przypuszczać, że oprócz wojska jest tak u Ciebie w domu, na twoją komendą!
Po raz pierwszy miałam naliczoną emeryturę wcześniejszą w 2008r(jestem z roku1951).Pobierałam tak wszyscy do momentu zawieszenia .We wrześniu 2012 przeszłam na emeryturę powszechną i poprosiłam o przeliczenie z wyborem korzystniejszego wariantu .Dla mnie korzystniejszy okazał się ten nowy bo mam symbol emerytury ENP.Bardzo proszę o odpowiedż.Czy jeżeli teraz dostanę zwrot zawieszonej emerytury czy moja emerytura dotychczasowa pomniejszy się o kwotę zawieszenia.I ile to może wynosić miesięcznie przy zwrocie około 20000zł. bez odsetek .Jeszcze raz bardzo proszę o odpowiedz,za którą dziękuję.Pozdrawiam Halina
Do " Emeryta, to brzmi dumnie", Bardzo proszę o zapoznanie się z moją odpowiedzią pod Twoim wpisem w poprzednim poście - 21 lutego z godz 11:34 Piszę o tym w tym miejscu, bo tam może już nie będziesz wracał. Pozdrawiam serdecznie Daniela
Bardzo dziękuję za oba posty : wczorajszy i dzisiejszy. Moją odpowiedź w już przeładowanym wczorajszym wydaniu bloga połknął internetowy połykacz postów, więc skrótowo przytoczę ją dzisiaj: podpisuję się tak od dnia podpisania ustawy, choć blog czytam od początku i czasem wpisuję się anonimowo.teraz czuję się dumnie,więc podpisuję się dumnie.a nazwę EMERYT TO BRZMI DUMNIE podjęła zyzka na hasło bloga w chwili kiedy było bardzo krucho,żona pana Krzysztofa przegrała apelację,a ktoś dla pokrzepienia serc rzucił pomysł aby po wygranej urządzić spotkanie,a mnie przyszedł do głowy pomysł aby spotkać się w koszulkach z takim napisem. serdecznie pozdrawiam.
19:52 Chętnie zakupię taką koszulkę, tylko gdzie? Może ktoś pokusiłby się o sprzedaż przez internet? Może jakiś Młody Bezrobotny zająłby się takim biznesem?
Mnie też tak się wydawało,że nie będę miała pomniejszaną,bo tak czytałam tu na blogu,ale zadzwoniłam do konsultanta,ZUS i pani powiedziała, że pomniejszą czyli od zgromadzonej kwoty odejmą kwotę pobranej zawieszonej emerytury.To nie wiem już, czy możę pani była niedouczona? Halina
Emeryturę zaległą już dostałam, nie mam pomniejszenia bieżącej. W decyzji przyznającej zaległości jest informacja ( na dole druku,czyli taki pewnie jest wzór formularza), że w przypadku emerytur przyznanych od 1. I.2013 r wypłacana emerytura będzie pomniejszona. Ponieważ moja emerytura jest sprzed 1.I 2013 pomniejszenia nie ma. Kilka razy zadawałam to samo pytanie konsultantom ZUS - co konslutant to inna odpowiedź, więc nie przejmowałabym się ich odpowiedziami. Imienniczka
Pomniejszono by twój kapitał o zwrócone świadczenia w sytuacji gdybyś przeszła na emeryturę tzw. powszechną wg. nowych zasad obowiązujących od 1.01.2013 r. 60 lat skończyłaś widocznie przed 1.01.2013 r . lub jesteś na "wcześniejszej emeryturze".
Do Pani Danieli. Bardzo proszę o radę jak mam postąpić (mój wpis 20.02. godz.22.05) Mam 7 dni na odpis do SA Kraków. Serdecznie dziekuję i pozdrawiam . Ewa z N.Sącza
Pani Ewo z N.Sącza, proszę odpowiedzieć . Jeżeli dobrze zrozumiałam Pani wpis. Wygrała Pani w SO zaległą emeryturę + odsetki ale płatne od 7 stycznia 2013r.. Pani złożyła apelacje dot. odsetek dlaczego? ZUS również złożył apelację od czego? Pozdrawiam Wiga
To jest moj wpis Ewa z N. Sącza 12.02.2014r.złożyłam wycofanie apelacji w SA Krakow odnośnie odsetek.Napisano że cytuję; apelacje od wyroku SO złożył także organ rentowy,zatem cofnięcie przez panią apelacji nie wywoła skutku w postaci umorzenia apelacyjnego w całosci,jednocześnie nadal może pani cofnąć odwołanie od decyzji,czego skutkiem bedzie uchylenie wyroku SO i umorzenie całego postępowania w sprawie.Mam 7 dni odpowiedzieć czy podtrzymuję cofnięcie apelacji czy składam wniosek o cofnięcie odwołania. Niewiem jak odpisać proszę o poradę.
Pani Ewo! Coś ten SA w Krakowie działa błyskawicznie !2.02.2014 złożenie wycofanie apelacji a już Pani 20.02.2-14 i to w Nowym Sączu miała odpowiedź. Kiedy poczta SA Kraków - Kraków "idzie" tydzień i dłużej (doręczycielem jest InPost)
Pani Wiga ! dziękuję za zainteresowanie moja sprawą i wyjaśniam.W SO N.SĄCZ wyrok: zwrot zawieszonej emerytury, ale odestki przyznane nie od chwili zawieszenia tylko po wyroku TK emeryturę pobieram na 6-tego to zasadzono od 07.01.2012r. .ZUS odwołał się od wyroku SO do SA Kraków od całego wyroku, a ja wniosłam o odsetki od 01.10.2011r. do 21.11.2012r. Emeryturę pobieram od 2010r. po ukończeniu 60 lat, nadal pracuję. Ewa
Odpowiem zamiast Danieli, może mi głowy nie urwie. Pani Ewo , ponieważ ustawa gwarantuje wypłatę zaległej emerytury wraz z odsetkami wszystkim niezależnie od wyniku sprawy w sądzie ( ma Pani odsetki zasądzone od 7 stycznia 2013r. jeżeli ZUS również cofnie apelację to pozostanie Pani z wyrokiem SO , który będzie podlegał wykonaniu w takiej postaci jak orzeczono) ja bym wystąpiła z wnioskiem o cofnięcie odwołania od decyzji ZUS. Będzie to skutkowało (jak Pani powiedziano w sądzie) uchyleniem wyroku SO i umorzeniem postępowania dot. całej sprawy. Powróci Pani do stanu pierwotnego tzn do decyzji ZUS.
Proszę odpisać czy faktycznie odsetki sąd zasadził od 7 stycznia 2013r. Co prawda odsetki ustawa gwarantuje od października 2011r. ale jeżeli wyrok się uprawomocni( gdyby ZUS też wycofał apelacje) to może dojść do sytuacji, że straci Pani na odsetkach. Ten problem ,podobny bo odsetki do dnia wypłaty ale od 1 października 2011r., był komentowany wcześniej i dot. wpisu Jot i Iwony. Pozdrawiam Wiga
12.02.2014r do SA wysłałam priorytet polecony a już 20.02 otrzymałm odpowiedz też byłam zdziwiona tak błyskawiczną informacją. Nawet dzwoniłam do SA i Pani poinformowała mnie że ZUS tez do nich dzwonił i jeżeli wycofają to odrazu będą umarzać sprawy bez długiego czekania.Sa Kraków jest okej.
Pani Ewo w poprzednim wpisie z 20 lutego g.22:05 napisała Pani, że odsetki od 7 stycznia 2013r. Wiga Może Pani tylko wycofać swoją apelację i złożyć wniosek do ZUS z pismem dot. wycofania apelacji o wypłatę zaległej emerytury w raz z odsetkami od 1 października 2011r. .To powinno być sygnałem dla ZUS, że jego apelacja również powinna być wycofana. Chyba to będzie lepsze rozwiązanie dla Pani. Ma Pani pozytywny wyrok Poprzednia moja wypowiedz opierała się o datę zasadzonych odsetek.Dlatego była taka moja odpowiedź. Odsetki i tak muszą być wyrównane od 1 października 2011r. Pozdrawiam wiga
Dziekuję za odpowiedz, napiszę do SA o cofnięcie odwołania od decyzji i zaczekam na uchylenie wyroku SO i umorzenie całego postepowania Ale czy mnie nie obciążą wtedy kosztami postępowania sadowego? .Pyta Pani o odsetki zasadzono od 07.01.2012r. do chwili wypłaty. Ewa
Ewa - przepraszam za pomyłkę z godz.20.06 winno być odsetki od 07.01.2013r. a nie 2012. Bardzo Pani dziekuje za wyczerpującą odpowiedz z godz.20.02 teraz ją odczytałam.To ja mam złożoną swoją apelację i będę składać do ZUS wniosek.Zycze dużo zdrowia.
Ewo z Nowego Sącza,jeżeli zadałaś pytanie w dniu 20 lutego to najpierw sprawdzaj odpowiedzi pod tym wpisem, a nie zadawaj pytania ponownie! Wpisy tu przeniesione: Anonimowy20 lutego 2014 22:05 12.02.2014r.złożyłam wycofanie apelacji w SA Krakow odnośnie odsetek. Napisano że cytuję; apelacje od wyroku SO złożył także organ rentowy, zatem cofnięcie przez panią apelacji nie wywoła skutku w postaci umorzenia apelacyjnego w całosci,jednocześnie nadal może pani cofnąć odwołanie od decyzji,czego skutkiem bedzie uchylenie wyroku SO i umorzenie całego postępowania w sprawie.Mam 7 dni odpowiedzieć czy podtrzymuję cofnięcie apelacji czy składam wniosek o cofnięcie odwołania. Niewiem jak odpisać proszę o poradę.
Odpowiedz OdpowiedziAnonimowy20 lutego 2014 22:12 W tej sytuacji (gdy jest również apelacja ZUS) lepiej wycofać swoje odwołanie od decyzji i wtedy umorzą całe postępowanie. Bedzie też uchylony wyrok SO
Odpowiedz Anonimowy20 lutego 2014 22:16 cd 22.05.nadmieniam w SO miałam wygrane ale odsetki dopiero od 07.01.2013r. do chwili wypłaty. Dziękuję i pozdrawiam
Odpowiedz OdpowiedziAnonimowy20 lutego 2014 22:23 Lepiej zostać bez wyroku SO, bo z ustawy będzie więcej odsetek
do Pani z godz..20.24 Dlaczego ma być więcej odsetek z ustawy, przecież i tak powinni wypłacić odsetki od dnia 01.11.2011r. a myślę że będą naliczone zgodnie z ustawą, ,ja do ZUS złożę wniosek o wypłatę od 11.10.2011r. do 21.11.2012r. a zgodnie z wyrokiem SO wypłacą zawieszoną emeryturę i odsetki od 07,01,2013r,do chwili wypłaty. Nie jestem pewna czy dobrze myślę i proszę o wyjaśnienie. Może Pani Wiga mogła by mi wyjaśnić tą informacje z 23.24 ,Dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich blogowiczów. Ewa
Pani Ewo, Anonim z 22:33 "Lepiej zostać bez wyroku SO, bo z ustawy będzie więcej odsetek" , miał na myśli to, że ma Pani zasadzone odsetki tylko od stycznia 2013 a to jest okres krótszy od tego o jakim mówi ustawa.Odsetki wg ustawy płacone będą od 10.2011 do 19.02.2014. Wiga
Dziekuję za odpowiedż. To znaczy ZUS wypłaci wg. wyroku, a moje pismo do ZUS będzie o wypłatę zawieszonej emerytury wraz z odsetkami za okres od 01.10.2011r. do 19.02.2014r.r czy tylko zaznaczyć za wcześniejszy okres tj.01.10.2011 do 07.01.2013r. a reszta będzie z wyroku. Czy dobrze myślę proszę o odpowiedz Dziekuję. Ewa
Pani Ewo ,proszę jeszcze raz przeczytać to co napisałam poniżej. Ma Pani dwie możliwości do wyboru.
Pani Ewo jeżeli zrobi Pani tak jak podpowiada sąd tzn. wycofa odwołanie od decyzji ZUS to SA uchyli wyrok SO i umorzy sprawę w całości. Sąd wyda postanowienie i z tym może Pani składać wniosek do ZUS na podstawie ustawy o wypłatę zaległej emerytury wraz z należnymi odsetkami. W tym przypadku nie ma mowy o wypłacie emerytury z odsetkami na podstawie wyroku SO bo on będzie uchylony. Sprawę załatwi ustawa.
Jeżeli natomiast postąpi Pani tak ,że wycofa tylko swoją apelację od odsetek to SA umorzy postępowanie tylko w części dot. odsetek. Apelacja złożona przez ZUS dalej będzie aktualna i podlegająca rozstrzygnięciu . W takiej sytuacji też może Pani złożyć wniosek do ZUS na podstawie ustawy o wypłatę zaległej emerytury od października 2011r do…..wraz z należnymi odsetkami( ZUS i tak wie od kiedy do kiedy ma płacić odsetki) dołączając swoje pismo wycofujące apelację, złożoną przez Panią. We wniosku trzeba jeszcze zaznaczyć , że sprawa toczy się w sądzie .
ZUS przyjmując Pani wniosek, zawiesza postępowanie bo sam musi zakończyć sprawę w sądzie w związku ze złożeniem przez siebie apelacji. Powinien ją wycofać ,jak zrobi nie wiadomo. Jeżeli wycofa apelację to powinien podjąć zawieszone postępowanie dot. wypłaty Pani emerytury z odsetkami. Jeżeli nie wycofa to SA będzie musiał rozpatrzyć apelację złożoną przez ZUS i wydać orzeczenie(wyrok) kończące sprawę.Wtedy ZUS podejmuje zaw.postępowanie i przystępuje do wypłaty emerytury. Więcej wiadomości odnośnie wypłaty na tej stronie ZUS http://www.zus.pl/default.asp?id=1&p=1&idk=2232 Myślę , że powinna Pani już sobie poradzić Pozdrawiam Wiga
Myślę, że moja batalia z ZUS i Sądem jest już zakończona, to już kwestia kilku tygodni ( góra 60 dni ). Wczoraj złożyłam już ostatni wniosek do ZUS. Chcę Wam wszystkim bardzo podziękować za wszelkiego rodzaju rady i porady a szczególnie Panu Krzysztofowi, a to z tego względu, że jestem na blogu od samego początku i to on udzielał nam wiele mądrych rad, pomagał pisać pozwy, wnioski itd.Chocoiaż ja osobiscie takiej potrzeby nie miałam ( jeżeli chodzi o pisma, pozwy itd ) ale nie ukrywam, że korzystałam z jego informacji i porad. Wiele osób korzystała w wiekszym stopniu z zangażowania się Pana Krzysztofa ale to tak oceniam , że jesteśmy jednym ciałem i każdy coś na tym skorzystał. W znacznie pózniejszym okresie włączyło się do pomocy innym wiele innych również mądrych i życzliwych osób, którym również serdecznie dziękuję. Bardzo dziękuję również tym wszystkim którzy cały czas uczestniczyli w życiu bloga, nawet jak zadawali po kilka razy te same pytania ale byli na blogu. Uważam, że walki w pojedynkę bez wsparcia duchowego wszystkich osób z bloga, to nie jedna osoba by nie podjeła się tej walki. Czytałam zasze wszystkie wpisy, rady i pouczenia chociaż mnie one nie dotyczyły ale wychodzę z tego założenia, że wiedzy nigdy dość i kiedyś może mi się przydać. Serdecznie dziękuję Admince za stworzenie bloga i jego prowadzenie i życzę jej aby ona nigdy nie musiała zakładać bloga na okoliczność swojej emerytury, aby doczekała się lepszych czasów. Na koniec muszę wysławić odważnego Pana Mariana. Mało jest takich osób, którzy chcą wystawiać się na widok publiczny nie mając żadnej gwarancji pozytywnego efektu końcowego. Chwała jemu za to co zrobił dla wszystkich zawieszonych. Choć gro osób z nas odwołało się od decyzji ZUS w pażdzierniku 2011r. to myślę, że gdyby nie rozgłos Pana Mariana, jego walka i innych osób nic pojedynczo byśmy nie ugrali.A teraz zapewne zdziwicie się kochani emeryci komu chcę jeszcze podziękować, a może raczej komu jestem bardzo wdzięczna. Jest to osoba albo zespół osób ( bo było to wiele lat temu ) tym co wymyślili internet. Myślę, że gdyby nie było takiej komunikacji wśród emerytów na cały kraj to nasza sprawa by upadła, ponieważ aż tylu emerytów by nie walczyło, a z pojedynczymi osobami nikt by sie nie liczył. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, życzę Wam wszystkim dużo zdrowia i radości w tej jesieni życia i miłej zabawy na zlocie.
ten post oddaje wszystkie moje emocje.jesteśmy pełni życia i radości,bo chociaż miało nas charakteryzować hasło:zabierz babci dowód,zwyciężyliśmy z hasłem:walcz o swoje laptopem.gdyby moc dobrej myśli mogła zmienić hasło bloga brzmiałoby ono od 19 lutego; MÓW MI MARIAN!
20:02 Widzę, że nie tylko zmieniłeś nick, ale i styl pisania! marian radom, nie wygłupiaj się z poprawnością ortograficzną, tylko pisz w swoim niepowtarzalnym stylu!
Nie to, żebym grymasił w obliczu rychłej i pewnej wypłaty całkiem sporej kasy, ale szlag mnie jasny trafia jak słyszę, że formalną przeszkodą wstrzymującą bieg ustawowego terminu rozpatrzenia naszych wniosków – może być „niemanie” przez ZUS naszych akt ubezpieczeniowych. Bo ZUS przesłał je do sądu – i koniec! Jak sąd odda – to będą i wtedy „się rozpatrzy”, a do tego czasu – „się zawiesi”. I na ustawowe 60 dni można sobie pogwizdać... A że droga tych akt bywa zawiła – wspominała chyba coś o tym Daniela – to i rozpatrzenie wniosku może całkiem konkretnie się odwlec w czasie. Moje żale są już pewnie poniewczasie, ale: czy tak potężna instytucja jak ZUS przed wysłaniem do sądu akt głównych nie mogła i nie POWINNA sporządzić tzw. akt zastępczych, zawierających uwierzytelnione kserokopie ich zawartości? Podobno – bez akt głównych ani rusz; bez nich nie da się nic obliczyć, naliczyć, przeliczyć. A jeśliby te akta „wcięło” gdzieś po drodze do sądu albo z sądu, albo pęknięta rura kanalizacyjna zalała archiwum, albo akta zeżarły archiwalne szczury – to co, zabiorą całkiem emeryturę ??? A po co pakują ciężkie pieniądze w wymyślne systemy informatyczne? To mojej historii w komputerach ZUS nie ma? To moje świadczenie do tej pory naliczał i przeliczał do tej pory urzędnik na liczydle? To żeby oddać należne mi pieniądze konieczne jest odprawienie misterium przerzucania poślinionym paluszkiem pożółkłych kwitów z moich akt? Serio: naprawdę uważam, że brak akt ubezpieczonego z powodu wysłania ich do sądu nie jest okolicznością, o której mowa w art. 7 ust.4. wiadomej ustawy.
A przy okazji: nie złożyłem jeszcze wniosku, bo moja sprawa w SA ma się odbyć za niecałe 3 tygodnie i uznałem, że szkoda czasu i atłasu na wcześniejsze składanie kwitu i uprzejme przypominanie ZUS (bo oni bez magicznych i wszechmocnych akt są jako te dzieci we mgle!), że raczył był swego czasu wnieść apelację. Tylko po to zresztą, żeby dostać informację o zawieszeniu postępowania, i skazywać się na dalszą szarpaninę. Swoje już przeszedłem i mam serdecznie dość. Dlatego też przypilnuję tematu i przyjadę specjalnie do SA po odpis SENTENCJI orzeczenia, który załączę do wniosku, żeby sprawa była jasna. A jak będą robić pod górkę, bo nie ma akt – poznają, co to krzyżacki pazur! ;) Krzyżak
Chłopie, ale masz polot, pisałbyś świetne felietony do jakiej poczytnej gazety, to i parę groszy by Ci wpadło. Niby na ZUS się odgrażasz tym krzyżackim pazurem, ale tak nie szarżuj, bo jak co roku, tak i w tym, 15 lipca Krzyżacy znowu przegrają pod Grunwaldem! Polska jak Macierz Cię przygarnęła i wykarmiła, a Ty na polski ZUS z pazurem krzyżackim?! Jaki ci on jest, taki jest, ale nasz, ale polski, ale swój, i po co nam nowego zusu szukać, jak my mamy swój? Pawlak też nie chciał jechać dalej, bo jak Kargulowe plemię w tej samej wsi się osiedliło, to po co mu było nowego wroga szukać, wszak Kargul też mu wróg, ale swój! Tak i ZUS, on polski, on nasz, a Krzyżakom wara od niego!
przerażenie mi odjęło mowę!jak we wszystkich archiwach ZUS pęknie rura, w sądach akta spłoną,a akta rozdziobią kruki,wrony to nam nie wypłacą????to po co ta walka iten bój nasz nieostatni?krzyżak obyś nie był wizjonerem a ZUS opłacił we wszystkich oddziałach prąd!
20:14 No, od razu lepiej się czyta, choć jeszcze nie całkiem dobrze! Ale będą z Ciebie ludzie! Aby wizja zarysowana przez Krzyżaka się nie ziściła należy skrupulatnie pilnować wszelkich kwitów jakie się ma w domu, ot co! Krzyżak, ze swojej natury może i poczciwy, ale zawsze to Krzyżak, i naszego polskiego ZUSu nie kocha, głównie dlatego że on polski, dlatego tak nakrakał kra, kra, kra!
O przepraszam! Proszę łaskawie oswojonego Krzyżaka - autochtona nie mylić z volksdeutschem albo innym Wehrwolfem czy V kolumną ;). A poza tym - ja nic nie krakałem, starałem się tylko zwrócić uwagę na absurdalność niektórych, pokutujących w ZUS-owskim państwie "wykrętów dla petentów". Wg mnie należy do nich patent pt."nic się nie da zrobić, bo nie ma akt, trza czekać aż przyjdą". Krzyżak
No dobra, skoro oswojony, i tubylec, to choć Krzyżak, ale nasz polski Krzyżak, nie damy Mu zrobić krzywdy! Jak mogłeś pomyśleć, że ktoś mógłby pomylić Krzyżaka z volksdeutschem albo innym Wehrwolfem czy V kolumną, toż ich dzieli parę wieków historii. Absurdy też nam nie nowość, filmy Barei tudzież lektury Mrożka, nie wspominając o kabarecie Tey to był chleb powszedni. A poczekać na akta jak trza to trza!
Krzyżaku drogi w swoim pisaniu masz bardzo dużo racji ja na wznowienie emerytury czekałam od listopada 2012 r aż do kwietnia 2013 r ,gdyż akta były ciągle w sądzie pozdrawiam :)Ślązaczka
Każdemu spieszno przy załatwianiu sprawy. Myślicie ,że w sądzie jest tylko wasza sprawa i jak wpłynął wniosek to już nawet te 3 ulice to trzeba biec!!! Paranoja!!! Nasz "kochany rząd" 2 lata biegał w naszej sprawie i jeszcze teraz za przeproszeniem " dał nam po d...e" bo w zamian za odsetki ZABIERZE w podatku.No i tu narzekajcie a nie na Sądy. POZDRAWIAM, skończcie ten temat. Zyczę miłej soboty.
Nie przesadzaj z tymi podatkami. Ja się cieszę z tego, że ustawa weszła w życie, obejmuje wszystkich, "tych sprzed i po" bez względu jaki był wynik w sądzie. Dla mnie jest to NAJWAŻNIEJSZE .Wszyscy otrzymają zaległą emeryturę z odsetkami. Przekroczysz próg podatkowy ,zapłacisz z odsetek, są b.wysokie i jeszcze Ci zostaną. Przepraszam ale nie można już słuchać tych narzekań. Cieszmy się, że pracujemy (Ci co pracują jeszcze ja już nie) , pobieramy emeryturę i otrzymamy zaległe. Wniosek przecież możemy złożyć w dogodnym dla siebie terminie. Cieszmy się z tego co wspólnie osiągnęliśmy i nie szukajmy dziury w całym.Przepraszam ale nie można już słuchać tych narzekań. Pozdrawiam i życzę zadowolenia oraz radości nie tylko z przyszłej kasy. Wiga
Wiele osób podkreśla wspólne zaangażowanie emerytów aby odzyskać zawieszone świadczenia, jednak mają oni na celu uzyskanie realnych korzyści finansowych DLA SIEBIE.
Czy byłoby takie samo, gdyby chodziło o zrobienie czegoś dla naszej Ojczyzny? Oczywiście, że nie. Wniosek z tego taki, że znakomita osób na tym blogu, a już na pewno ci, którzy domagają się zwolnienia z 32% podatku to są zwyczajni egoiści, ni ambicji, ni honoru! Jak najwięcej chcieliby zagrabić tylko dla siebie, ale jednocześnie mają oczekiwania, że w Państwie, mimo dziur w budżecie, wszystko ma funkcjonować jak w zegarku!
Jeżeli będziemy patrzeć na świat tylko przez pryzmat własnego interesu nigdy nie zobaczymy wartości , która ma dla nas największe znaczenie - człowieczeństwo.
Osiągnęliśmy to o co walczyliśmy i to powinno być najważniejsze dla wszystkich. Sprawa rozliczeń z fiskusem i wypłat zaległych jest sprawą drugorzędną i indywidualną każdego z nas. Uważam, że to nie jest problem o który należy zwierać na nowo szeregi i walczyć o co niektórzy na blogu nawołują i proszą. Trzeba się również liczyć z tym ,że nie wszyscy jednocześnie otrzymają zwrot zaległej emerytury i odsetek . Pewnych procedur się nie przeskoczy.Zależy to od złożenia wniosku i zakończenia rozpoczętych spraw sądowych. Jednak to już pestka z tym co się działo wcześniej. Nie widzę natomiast problemu, żeby pomóc osobom, które nadal są zagubione w gąszczu proceduralnym i nie wiedzą jak mają postąpić. Pozdrawiam WS
Ba, Ci co tak "niby"razem dążyli do tego by została uchwalona ustawa na mocy której odzyskają zaległe świadczenia teraz oczekują, aby może zawalczyć o zwolnienie ich z opłat po przekroczeniu II progu podatkowego. No, niestety ale tacy ludzie nigdy nie docenią tego co mają ani też nie zauważą dugiego człowika obok siebie.
10:39 Brawo!! Też tak myślę :)) Ja się cieszę, cieszę,cieszę i sama do siebie cały czas uśmiecham się "wewnętrznie " że miałam takie szczęście w drugiej połowie mojego życia. Nigdy nie byłam pazerna więc i wypłatę zaległych emerytur odbieram jako nagrodę i dzięki temu jestem jeszcze uśmiechniętą, radosną kobietą. A podatek ??? Z przyjemnością zapłacę i ...mogę płacić co roku 32% bylebym tylko miała "od czego" ...ha,ha,ha! Pozdrawiam pozytywnych , radosnych i życzliwych ludzi natomiast zgryźliwcom,niezadowolonym i złośliwcom mówię : więcej uśmiechu na codzień i radości z drobiazgów a dożyjecie 100 lat :)
do 8.51 dla ojczyzny przepracowaliśmy średnio licząc 40lat do po dziś dzień dla ojczyzny zaopiekowaliśmy się naszymi rodzicami-dziećmi II wojny światowej dla ojczyzny powołaliśmy do życia, wychowaliśmy i wykształciliśmy nowe pokolenie dla ojczyzny zostaliśmy na tej naszej pięknej ziemi zamiast płacić podatki za górami za lasami dla ojczyzny wykazaliśmy na stare zasłużone lata,że mamy godność i na niesprawiedliwość odpowiemy walką o swoje prawa dla ojczyzny,naszych dzieci i wnuków okażemy,że nie jesteśmy bezmózgimi ramolami,aby miały z kogo brać przykład dla ojczyzny nie wydamy tej spłaty w tropikach,tylko tu i teraz,teraz,teraz DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA
I dla tego nie powinniśmy tych zasług przykrywać bardzo niskimi pobudkami .....) i zapłaty podatku od przekroczenia progu podatkowego bo przecież nasz zawieszony emeryt nosi etykietę "Emeryt to brzmi dumnie".
Miało być: I dla tego nie powinniśmy tych zasług przykrywać bardzo niskimi pobudkami .....) i zapłacić podatek od przekroczonego progu podatkowego bez stękania bo przecież nasz zawieszony emeryt nosi etykietę "Emeryt to brzmi dumnie".
mnie problem przekroczenia progu nie dotyczy.pragnę podkreślić lojalność wobec ojczyzny.i to,że liczę na wzajemność.moje pobudki są rzeczowe:prawo do zwrotu zaległych pieniążków.w moim przypadku mogę z dumą podkreślić zarobionych uczciwie/tak mi mówi sumienie/.myślę,że dyskusja jest na wyrost i czas pokaże jak to będzie z tymi podatkami.
Ludzie, a co Was tak z tą Ojczyzną nagle i górnolotnie naszło? Czy to Ojczyzna miała zakusy na naszą kasę, czy niedoskonałe państwo rządzone przez niedoskonałych ludzi, którzy uchwalili ułomne prawo? Czy podatnik, który zaniżył wysokość zobowiązania o 1 PLN będzie miał kuku za wykroczenie skarbowe, czy będzie odpowiadał za zdradę Ojczyzny? Krzyżak
tu nie chodzi o kasę tylko o zasadę.gdyby nie rozkręcono tej sprawy, nie byłoby dziś problemu.regularnie wypłacane kwoty nie podniosłyby progu podatkowego."aby wasze słowa były tak,tak,nie,nie."ojczyznę przywołał autor wcześniejszej wypowiedzi,więc się do tego odnoszę.pazerność nie jest moją główną cechą charakteru,zasadniczość jest.ojczyznę kocham,a prawo jest po to,aby oddawało sprawiedliwość.
Niestety, "niemanie" akt przez ZUS to poważna przeszkoda. Mnie nie doliczali stażu, mimo składanych zaswiadczeń, gdyz w trakcie postepowania akta były w sadzie (3 ulice dalej). Ostatnio byłam tak namolna w telefonach do sądu o zwrot akt do ZUS ( pani sedzia musiała zgromadzić mnóstwo akt innych zawieszonych, aby wydać zbiorczą decyzję o odesłaniu części zusowskiej), że na mój głos i sygnaturę pani z sekretariatu tylko wzdychała. Ale po ponad miesięcznym "leżakowaniu" w sądzie doczekały sie te moje (mam nadzieję, ze i innych zawieszonych) wyprawienia w długą drogę do ZUS (12 lutego) i chyba dotarły do 19 lutego do ZUS. Jakie tu skany, jak poczta elektroniczna, jak wędrowały poprzez nowego doręczyciela
A to skubane, wycieczki im się zachciało zamiast karnie stać w segregatorze na półce w szafie zusowskiej! Korzystały z okazji, a że ciekawe świata i ludzi, to i zabawiły nieco! W monopolowym zapoznały się z członkami klubu AA, rzuciły okiem w TV na Igrzyska Olimpijskie w Soczi, ale zobaczyły Kijów i wtedy szybko uciekły do ZUS, bo tylko tam czują się bezpiecznie, nawet pęknięte rury czy pożary im niestraszne, bo są oczkiem w głowie Prezesa! Krzyżaku Xenefoncie, strach zażegnany!
Xenefont o/Olsztyn w jednym z komentarzy określił siebie mianem Krzyżaka, natomiast wcześniej jakoś nie było specjalnie widać wpisów podpisanych przez Krzyżaka, stąd moje takie skojarzenie.
12:17 DUMNY EMERYCIE Mniej więcej, w którym sektorze Polski się znajdujesz, bo powierzchnia Polski wynosi 312 679 km kwadratowych. Ogólniej mówiąc: bliżej Północy, czy Południa - na Wschodzie, czy Zachodzie - a może gdzieś w Centrum ?????
Czy wniosek mój będzie rozpatrywany jeżeli wysłałem do ZUSu za potwierdzeniem odbioru 13-go lutego.Otrzymałem zwrotkę przyjęcia wniosku15-go lutego.Sprawę w SO wygrałem.ZUS wniósł apelację. Czy dla pewności jeszcze`raz złożyć wniosek.
Nic nie przekombinował. Wszystko jest w najlepszym porządku,
po pierwsze: ustawa nie nie precyzuje OD KIEDY wniosek należy składać,
po drugie: organ rozpatrując wniosek, nawet złożony 10 lat temu - to tak dla podkreślenia istoty zagadnienia - załatwia go w oparciu o taki stan prawny, jaki obowiązuje w dniu jego załatwienia, w tym przypadku będzie już to w oparciu o przepisy nowej ustawy!
Z wpisu nic nie wynika, aby wniosek został załatwiony przed 19 lutego 2014 r., jedynie w takim przypadku (załatwienia przed 19. lutego) byłby załatwiony negatywnie. Innej opcji nie ma, proszę nie mącić ludziom w głowach i zabierać głos tylko w kwestiach, gdzie mamy pewność w 100 % o sposobie załatwienia.
Łatwo wytykać złe porady paniom z informacji ZUS, ale siebie to się nie widzi, ile zdrowia i nerwów może kosztować drugiego człowieka amatorszczyzna na blogu!
Mnie też się tak wydaje. Jedyna konsekwencja wcześniej złożonego wniosku to liczenie terminu jego rozpatrzenia przez ZUS od 19 lutego. Oczywiście pod warunkiem, że wszystkie warunki ustawowe są już spełnione, tzn. ewentualne postępowanie sądowe jest zakończone, albo go nie było.
Anonimie z 13:16 i 13:23 i tak będzie wniosek będzie rozpatrzony na podstawie ustawy ale pytający powinien trochę pomyśleć przed wysłaniem wniosku to by nie musiał pytać i się denerwować.
Wydaje mi się, że ZUS nie ma żadnych podstaw do tego aby nie rozpatrzyć Twojego wniosku, który został przez organ przyjęty w dniu 15 lutego.
Zgodnie z art. 7 ust 1 ustawy rekompensacyjnej sprawy dotyczące wypłaty zaległych świadczeń rozpatrywane są na wniosek beneficjenta. Żadne z dotychczasowych przepisów nie stanowią kiedy taki wniosek miałby być złożony.
Zwracanie, na blogu, uwagi w kwestii składania wniosków dopiero po wejściu ustawy w życie, czyli po dniu 19 lutego miały bardziej charakter asekuracyjny niż formalny. Nie istnieje pojęcie wniosku przedwczesnego, ale jeżeli chcesz mieć 100% spokój wewnętrzny zadzwoń i spytaj w ZUS. Z wiarą, że wszystko jest na właściwej drodze, życzę sukcesu w odzyskaniu zaległości.
Dlaczego w ZUS-ach pracują niekompetentne osoby.W Lublinie Panie w okienka nic nie wiedzą wymagają dodatkowych dokumentów , które znajdują się u nich to szok czy tam nie ma kontroli , nie ma szkoleń ? Wiedza pracowników powala.Ręce opadają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A ja mam podobne doświadczenia, jak anonim z 7:11 i zatem podobne zdanie. Nie jestem z Lublina, ale też 3 razy zostałam żle poinformowana, w sprawach zupełnie podstawowych. Jedna z tych błędnych informacji mogła mieć dla mnie bardzo niekorzystne skutki. To fajnie, że nie wszyscy z tym sie spotkali, ale trzeba przyjąć, że ktoś może mieć niezbyt pozytywne zdanie o paniach z ZUS (może o panach też). .
08:53 A zastanowiłaś się, ile razy może to właśnie Twoje rady mogły mieć dla kogoś bardzo niekorzystne skutki? Łatwo kogoś osądzać od czci i wiary, ale wypadałoby zacząć od siebie, nikt z nas nie jest ideałem, no, może z wyjątkiem Anonima z 07:11!
mi panie z zusu z okienka rad złych z pewnością nie udzielą,bo na każdą prośbę i pytanie o cokolwiek odpowiadaja niezmiennie:ja nie udzielam rad, ja tylko przyjmuję wnioski
12:21 I tak powinny mówić wszędzie. Żądanie od nich porad prawnych jest nieporozumieniem, to tak jakby ktoś poszedł do Urzędu Skarbowego i chciał porady, jak ominąć płacenie podatków!
KOCHANA DANIELO! poszukam tych postów,obiecuję.na tę chwilę gorąco pozdrawiam i bardzo proszę,bo nikt jak Ty swoją dobrocią nie przekona namów zyzkę na te nasze dumne koszulki:produkcja i sprzedaż w internecie,choćby przez bloga.na prawnych aspektach sie nie znam,ale prowadzi galerię.
Do czasu nowej zakładki można wpisywać ważne komentarze Rocznika '53 w bieżących postach. Dla tych, którzy chcą mieć alternatywną możliwość podaję link do forum w GP: "Kobiety Rocznik 1953":
Aby wpisać komentarz trzeba się zarejestrować (wymagany e-mail, hasło oraz wybór nicka), a później - logować. Forum jest moderowane i oferuje wygodną "wewnętrzną pocztę" (wysyłanie Prywatnych Wiadomości: PM). :)
19:52 Chętnie zakupię taką koszulkę, tylko gdzie? Może ktoś pokusiłby się o sprzedaż przez internet? Może jakiś Młody Bezrobotny zająłby się takim biznesem?
To jest powód dla którego cały czas wracam do tego pomysłu. Mam nadzieję, że za niedługo takie koszulki zaoferuje GALERIA BELLA, wszelkie prawa do tego pomysłu ceduję na zyzkę.osobiście dla siebie zamawiam dwie koszulki:EMERYT TO BRZMI DUMNIE oraz MÓW MI MARIAN !
Emerycie co brzmisz dumnie, pochlebia mi niezmiernie, że ten mój skromny wpis zwrócił Twoja uwagę. Mogę kupić i dwie koszulki, tylko że byłoby trochę dziwnie, gdybym się wystroiła w koszulkę z napisem MÓW MI MARIAN! Co prawda jestem Anna, ale nie Anna Grodzka.
14.16 :pan Marian moim skromnym zdaniem jest godzien takiego hołdu aby Twoje piękno/choć nie znamy rozmiaru/uwypukliło JEGO DOBRE IMIĘ,Anno:) w sprawie przeróbki proszę do zyzki to już jej koszulki...
Nooo... faktycznie niejasno się wyraziłam za co przepraszam i wyjaśniam : * z firmą produkującą koszulki współpracuję od 3 lat * to żadna konkurencja dla pomysłu Dumnego Emeryta, bo nie koszulka się liczy a pomysł ubrania zlotowiczów w koszulki z napisem "Emeryt to brzmi dumnie", który tak mi się spodobał ( to dopiero byłaby reklama i rozgłos naszego Stowarzyszenia !) że pomyślałam : jeśli nikt się nie podejmie to mogłabym pomóc w załatwieniu koszulek po przystępnych cenach * jeśli powstanie Stowarzyszenie to masz rację 16:04 - ono musi być od startu widoczne tak, by dotarło do Kamysza, Fedak, Buciora, Derdziuka i innych POpaprańców że nie jesteśmy "nasłabszą grupą społeczną", która przełknie każdą ustawę (przepraszam, ale za POpaprańców nie przeproszę)
Emerycie co brzmisz dumnie - jesli zrozumiałeś mój wpis jako zamach na Twój pomysł - WYBACZ. Sara
Super pomysł z koszulkami i napisem"Emeryt to brzmi dumnie". Popieram inicjatywę. Dobrze byłoby gdybyśmy wiedzieli gdzie można będzie je nabyć i w jakiej cenie. Pozdrawiam. W.W.
Szanowna osobo o nicku " Emeryt to brzmi dumnie" !
Bardzo proszę o określenie swojej płci, żebyśmy nie popełniali błędu przy zwracaniu się do tej miłej osoby. Serdecznie pozdrawiam i życzę poprawy stanu zdrowia Anna
@Sara: niewymownie mi przykro i serce me krwawi, że czytając moje wpisy uśmiechasz się tylko "mimowoli". Ktoś mniej ode mnie odporny psychicznie mógłby się tym załamać i pójść drogą niejakiego Zyfryda de Loewe, któren - jak mistrz Sienkiewicz naucza - był się obwiesił na gałęzi przydrożnego drzewa, przy pomocy własnego rumaka i bodaj uzdy zdjętej z tegoż. Ale że trafiło na mnie, to chociaż postanowiłem, idąc za starym Zygfrydem, też coś sobie zrobić - będzie to li tylko zrobienie pysznej herbatki z sokiem aroniowym... ;) Krzyżak
22:32 rodzajnik rodzaju nijakiego przed słowem dziewczynka, das Mädchen, to, jak mawiał żartobliwie mój germanista, dlatego, że nie wiadomo, co z tego wyrośnie ......
wypowiadać się w sprawie pci w dobie zmasowanego medialnego szumu gender jakoś nijako...tembardziej,że "kopernik był kobietą!":-)a ja raz się czuję facetem,raz babką,ogólnie staram się być człowiekiem,ale najbardziej mi się podoba być dumnym emerytem. zdrowie mi ostatnio nie dopisuje, ale Wam kochani życzę wszystkiego co dobre i radosne, a za życzenia wiem, że szczere dziękuję. pragnę dodać,że wpisy krzyżaka są rozkoszne, a kibica powalające,zaś xenofont jest dotleniający. by mi się podobało aby wszyscy na blogu zaczęli się jak w bajce o Alibabie podpisywać się zamiast anonim emeryt to brzmi dumnie więc koszulki OKO KIBICA TLENOFONT ANNAMERYTKA/o,Anno:-)/ do wzięcia Saro!mój pomysł aby się śmiać cieszyć życiem spotkać w wesołych koszulkach,bo ten blog skupia fajnych ludzi wokół smutnych spraw jest wszystkich i może zyzka na tym zarobi,może ktoś inny,warto tylko abyśmy zadbali o trwanie bloga
14:34 Dziękuję za ten mądry wpis. Nie jest ważna płeć, ważne są pozytywne cechy człowieczeństwa jakie nam wskazujesz - drogi "Emerycie to brzmi dumnie" ! Tobie życzę wszystkiego co najlepsze, a poprawy zdrowia przede wszystkim. Daniela
Moi kochani - rocznik 53 prosi o wysyłanie Petycji do Senatu, kto jak nie MY je poprze? Do tej pory dotarło tam tylko 500 Petycji, to bardzo mało, jak na 4 mln wejść - ja i moi znajomi już to zrobiliśmy, ale to wciąż mało, szturmujmy Senat w kolejnej sprawie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich wygranych.
Uprzejmie proszę o odpowiedż .Wstrzymaną emeryturę pobieram od kwietnia 2013 roku ,czy w wniosku mam podać zwrot od 1 pażdziernika 2011 do marca 2013. Proszę o wyrozumiałość gdyż przewijają się różne odpowiedzi. DZIĘKUJĘ.
Serdecznie proszę o odpowiedż. W 2008 roku miałam obliczoną wcześniejszą emeryturę, lecz zaczęłam ja pobierać dopiero od grudnia 2010roku.JESTEM nauczycielką i nadal pracuje.60 lat ukończyłam 31 grudnia 2012roku. czy po wypłaceniu zaległych emerytur moja dotychczasowa ulegnie zmniejszeniu.
Już o tym pisałam, teraz cytuję dosłownie z decyzji o wypłacie zaległych: INFORMACJA Wypłata należnej emerytury za wskazany wyżej okres ma wpływ na wysokość emerytury przyznanej na wniosek zgłoszony po dniu 31 grudnia 2012 r. na podstawie art. 24 ustawy z dnia 17 grudnia o emeryturach.....poprzez pomniejszenie podstawy jej obliczenia o wypłacone kwoty, w wysokości przede odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy i składki na ubezpieczenia zdrowotne. Kwota dobrowolnej wpłaty na FUS nie podlega odliczeniu od przychodu ustalonego dla obliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych.
Moja interpretacja tego zapisu - jeżeli emerytura była przyznana do 1. I. 2013 to wypłata zaległych nie powinna skutkować zmniejszeniem wypłacanych teraz emerytur. Też nauczycielka
Proszę o informację , nie przekroczyłam progów podatkowych za 2011 i 2012 rok jednak dalej pracuję i nie wiem jak będzie z wypłatą zaległych emerytur .jak to sie oblicza.JESTEM w tym wszystkim zagubiona bo w ZUS miałam dwuznaczne odpowiedzi ,rozne od pań u których zasiegałam informacji.
nie wiem co masz na myśli pisząc o progach podatkowych ani ile masz lat.może myślisz o koniecznym odliczeniu z kwoty zaległych w wypadku zbyt wysokiego przychodu w latach 2011,2012 jeśli nie ukończyłaś wtedy 60lat.ale jak piszesz nie osiągnęłaś go.więc chyba dostaniesz zaległe świadczenia plus odsetki bez odliczeń .Natomiast 18%wy próg podatkowy przekroczysz jeśli np w tym roku Twoje zarobki,aktualne emerytury i zwrot zaległych z odsetkami przekroczą kwotę 85.000.a i tak zapłacisz te 32%jedynie od kwoty ponad 85.000 Zaś od kwoty dopuszczalnej jak zawsze 18%. a i tak nie wiadomo jak będzie,do końca roku daleko,minister finansów ma prawo wydać rozporządzenie w tej sprawie i zostaniemy z 18% mimo przekroczenia. radę tę zawdzięczasz Danieli,ja tylko cytuję z pamięci
Można rozliczyć się z małżonkiem,jeśli ma niskie dochody.Ja we wrześniu odchodzę na emeryturę.Będę miała dodatkowo wypłaconą odprawę emerytalną i jubileuszówkę.Mąż ma niską emeryturę,więc z nim się rozliczę.Przypominam,że jest taka możliwość.
Przed odejściem na emeryturę złóż wypowiedzenie o pracę to dostaniesz za okres wypowiedzenia 3 pensje, a odprawę i nagrodę jubileuszową oprócz tego. W najnowszym temacie do dyskusji na stronie głównej jest więcej na ten temat.
Adminko Izo, rocznik 1953 prosi o 7 zakładkę i bardzo prosimy żeby na jej wstępie umieścić naszą PETYCJĘ (która teraz jest pod datą 23.01.2014. godz. 10:30) z komentarzem, tak jak to zrobiłaś 19.12.2013. Serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy za czas nam poświęcony. M.
OdpowiedzUsuńAn 21:55 i 22:42 z 20.02. Odwołania nie można wycofać jeżeli postępowanie jest zawieszone. Trzeba złozyć wniosek o wnowienie postępowania i umorzenie sprawy. Postepowania nie mozna wznowić w każdym czasie. Moja koleżanka mogła to zrobić po 3 m-cach od chwili zawieszenia. Nie wiem czy miała to zapisane w postanowieniu czy są to ogólne przepisy. Sprawę miała zawieszoną na rok. Musicie się dowiedzieć najlepiej dzwoniąc do sądu. An 06:19 z 21.02 brawo, brawo. Też mi sie to podoba.
OdpowiedzUsuńJeżeli postępowanie jest zawieszone , to go nie wznawiamy tylko występujemy z wnioskiem o jego podjęcie a następnie umorzenie. O tym pisano na blogu we wcześniejszych komentarzach, poszperaj.
UsuńPodjęcie czy wznowienie to przecież to samo. Chodzi o to , że powinno to być takie trzy w jednym: wznowienie,wycofanie i umorzenie. Chodzi teraz tylko o to po jakim czasie od zawieszenia można to zrobić. Ten czas jest ważny, bo koleżanka musiała czekać dwa tygodnie, żeby złozyć ten wniosek. Mogła prosić o wznowie postępowanie dopiero po trzech -cach po zawieszeniu.
UsuńNie masz racji , pojęcie " podjęcie zawieszonego postępowania" różni się od" wznowienia postępowania " i to bardzo.
UsuńJa po lekturze bloga, rozprawę miałam zawieszoną w SO, złożyłam pismo do sądu o podjęcie postępowania oraz wycofanie pozwu przeciw ZUS i czekam na umorzenie. Do ZUS też złożyłam wniosek o wypłatę , dołączyłam kopię pisma do sądu- chociaż to podobno nie jest konieczne, bo sąd je dostarczy, ale niech mają.
UsuńWznowienie postępowania, jako nadzwyczajny środek zaskarżenia, umożliwia ponowne rozpoznanie sprawy zakończonej prawomocnym orzeczeniem.
Usuń(art. 399 – 4161 kpc).
Twoje rozpoczęte postępowanie i zawieszone na Twój wniosek jest nie zakończone , więc nie może być mowy o wznowieniu postępowania.
an. z 21:55 i 22:42 z 20 lutego , poczytaj komentarze z 5 lutego
UsuńMam 36 lat, zarabiam najniższa krajową ,proszę o poradę czy zostać w OFE i ZUS czy tylko w ZUS
OdpowiedzUsuńA czy osoby w Twoim wieku mogą mieć wybór pomiędzy ZUS a OFE?
Usuń12:40,
Usuńnie śledzisz zmian w prawie. Zob. znowelizowaną ustawę o OFE.
jak najdalej od OFE.
UsuńOFE to prywata, a ZUS jednak państwowy......... pozdrawiam decyzja należy do Ciebie
UsuńOFE to bardzo niepewny kapitał ja wybrałabym ZUS jako mniejsze zło
UsuńCiekawy wpis:
OdpowiedzUsuńAnonimowy16 lutego 2014 12:36
Wprawdzie nie należę do grupy "zawieszonych emerytur", ale jestem zainteresowany inicjatywą utworzenia STOWARZYSZENIA. Jestem jednym z emerytów "zwaloryzowanych kwotowo" w 2012 roku. Sprawa była głośna, z uwagi na fakt zaskarżenia ustawy zmieniającej metodę waloryzacji w Trybunale Konstytucyjnym. Ostatecznie, TK orzekł zgodność tej ustawy z Konstytucją, ale sama sprawa wywołała ogromne wzburzenie wśród braci emerytalnej. "Zwaloryzowani Kwotowo" wymieniali swoje poglądy i próbowali zorganizować się w proteście na różnych forach internetowych. Szczególnie aktywne było (i pozostaje nadal) forum pod tym linkiem
http://www.gazetaprawna.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=51882&start=4530
Zbulwersowani niesprawiedliwą "waloryzacją" emeryci podejmują próby zorganizowania się w jakiejś emeryckiej strukturze, by móc w przyszłości wypowiadać sie jednym głosem i podejmować działania w ramach jakiejś reprezentatywnej organizacji. W związku z tym mam pytania: czy nie byłoby celowym połączenie wysiłków i podjecie próby zorganizowania silnej organizacji emerytów, mającej za cel obronę interesów WSZYSTKICH emerytów? Czy "zwaloryzowani kwotowo" mogliby zgłaszać swój akces do Państwa inicjatywy ? Czy mogliby (po spełnieniu warunków formalnych) wziąć udział w planowanym zlocie w Augustowie? Pytania te zadaje w imieniu własnym ale też jestem przekonany, że wielu z grupy "zwaloryzowanych kwotowo" chętnie przystąpiłoby do Stowarzyszenia. Wobec niesprawiedliwości waloryzacji kwotowej i - co gorsza - niewydarzonych pomysłów Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych co do dalszych modyfikacji mechanizmu waloryzacji w kolejnych latach, sprawa naszej aktywności w obronie przysługujących świadczeń staje się nadzwyczaj aktualna. Nie będę uzasadniał sprzeciwu wobec niesprawiedliwosci "waloryzacji" kwotowej, bo ta kwestia jest szczegółowo opisana w dyskusji na forum, pod podanym wyżej linkiem.
Łącze wyrazy szacunku i pozdrawiam !
Zwaloryzowany kwotowo
Dzięki za przytoczenie tego wpisu, który został zamieszczony pod postem z 4 lutego i miał małe szanse na przeczytanie.
UsuńInicjatywa wartościowa. Może warto rozważyć udział chętnych "zwaloryzowanych kwotowo" chociaż w części zlotu dotyczącej założenia stowarzyszenia?
Proszę wziąć udział w Zlocie. Przecież nikt nie będzie Pana legitymował, czy jest "zawieszonym" emerytem. Napisać do Pani Marii, dowiedzieć się, czy są jeszcze wolne miejsca.
UsuńPozdrawiam
A.
Takich ludzi potrzeba nam w STOWARZYSZENIU, które broniłoby naszych spraw. Teraz mamy : Rocznik kobiet 1953 i urlopy wychowawcze sprzed 1998 jako składkowe ( 1,3%). Wysyłajmy PETYCJĘ.
UsuńW sprawie wolnych miejsc na Zlot oraz uczestnictwa w założeniu Stowarzyszenia w imieniu Organizatorów serdecznie zapraszam „Zwaloryzowanych kwotowo” do bezpośredniego kontaktu. spotkanieaugustow@wp.pl
UsuńW oczekiwaniu na wiadomość pozdrawiam
Maria
Kochani - trochę mi wstyd ale zgubiłam się w tych zawiłościach prawnych.
OdpowiedzUsuńProszę o podpowiedź - będę dozgonnie wdzięczna.
Nie wiem co mam robić:
1) wnosić tylko o podjęcie zawieszonego do czasu zakończenia procesu legislacyjnego postępowania w SO
2)wnosić o podjęcie i umorzenie zawieszonego postępowania
3)wnosić o podjęcie i umorzenie zawieszonego postępowania oraz wycofać skargę
3)czy tylko wycofać skargę
Ktoś pisze też, że wnosić o podjęcie postępowania można dopiero po trzech miesiącach od zawieszenia - to prawda?
Serdeczne dzięki za cierpliwość i zrozumienie.
Zośka
Najlepiej zadzwoń do sądu i będziesz miała konkretna informacje jak postąpić.
UsuńW niektórej sytuacji można podjąć bez ograniczenia terminu, w innej dopiero po 3 miesiącach od zawieszenia.
UsuńSąd podejmie postępowania albo na wniosek, albo z urzędu
- w zależności od podstawy zawieszenia.
Proszę dokładnie sprawdzić, czy zgadzają się u Was składki emerytalne(zwaloryzowane) i kapitał początkowy (zwaloryzowany). U mnie zgadzały się co do złotówki od 1999r do 2010 r. Gdy w 2012 r. przeszłam (oczywiście "dobrowolnie") na emeryturę, wniosłam o wyliczenie nowej. Okazała sie o kilkaset złotych niższa od wcześniejszej, przy której pozostałam. ZUS uaktywnił się teraz i na początku 2014 r. przysłał mi informację o skłądkach, z której wynikało, iż w 2011 i w 2012 r. nie mam wpłaconych żadnych składek od pracodawcy (jedna z największych i najstarszych firm w kraju). Złożyłam reklamację, załączyłam kopie raportów o wpłatach składek od płatnika z prośbą do ZUS o wyjaśnienie, gdyż bagatela "zgineło" ok 23 tys zł z mojego konta. Dzisiaj dostałam uprzejmie pismo z ZUS, że wszczynają postępowanie na mój wniosek i że może ono potrwać do 3 m-cy, a jak się sprawa okaże skomplikowana - to do 6 m-cy. Nie zawsze jak widać ta nowa emerytura kapitałowa sama z siebie jest niższa...
OdpowiedzUsuńDL z Łodzi
Ciekawe czemu ZUS sie nie interesował tym "brakiem" i spokojnie wypłacał mi emeryture wcześniejsza, zawiesił ją, naliczył, gdy skończyłam 60 l i odeszłam z pracy
Anonimowy21 lutego 2014 14:28
UsuńU mnie w 2009 (właściwie to u10 osób) "zginęły" składki na Zus. Była to niestety wina zakładu, bo od któregoś roku składki były przesyłane elektronicznie. Gdyby nie moja "buchalteria" to by to nie wyszło. W 2010 ja i moje koleżanki (poprzez zakład) wyprowadziłyśmy to.
Pozdrawiam Marysia z Krakowa.
U mnie w 2009 (właściwie to u10 osób) "zgineły" składki na Zus. Była to niestety wina zakładu , bo od któregoś roku składki były przesynane elektronicznie. Gdyby nie moja "buchalteria" to by to nie wyszło. W 2010 ja i moje koleżanki (poprzez zakład) wyprowadziłyśmy to.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marysia z Krakowa.
Dzisiaj składałam wniosek o wypłatę zaległej emerytury. Wszystkie moje dokumenty zostały przy mnie zeskanowane i pod mój numer emerytury i do mojego referatu przesłane pocztą elektroniczną.
OdpowiedzUsuńTo jest postęp!!!.
Pozdrawiam Marysia z Krakowa
Wiadomo, co Kraków, to Kraków! ZUS w Krakowie jest OK! Bardzo przyjazny ludziom.
UsuńPani Marysiu czy musiała Pani załączać pisma o zarobkach z 2011 i 2012 r.?
UsuńCzy Pani składała na dzienniku podawczym? Ja tak i nie skanowały mi i nie były przesyłane pod mój numer emerytury
Pozdrawiam
Ela z Krakowa
Pani Elu
UsuńSkładałam wniosek o wypłtę zaległej emerytury , zaświadczenie o zarobkach i ksero o wycofaniu wniosku.
Przede mną była Pani która składała wnisek o emeryturę wdowią i też jej skanowano dokumenty.
Pozdrawiam Marysia z Krakowa
Pani Elu
UsuńWniosek składałam w punkcie informacyjnym. Dzwoniłam do koleżanki która składała tez wniosek , ale "przy biurku" , bo chciała się dopytać na temat emerytury kapitałowej i jej wniosek został wpisany do dziennika korespondencji
Pozdrawiam Marysia z Krakowa
przecież to jest to samo jak składa się dokumenty w dzienniku podawczym i Pani z zus rejestruje i podbija przyjęcie.
UsuńDla niektórych emerytów skanowanie to cud techniki - a to przecież XXI wiek i tak powinno być !!!
UsuńNiestety, jest mi przykro pisać ale wiekszość z osób +60 to inna epoka i takie osoby mają problem z ogarnięciem zmian jakie są nieuchronne na "ich"stanowiskach pracy.
Takie osoby powinny ustąpić miejsca młodym którzy urodzili się w epoce komuterowej .
Skanowanie dokumentów to dzisiaj norma - problem jest w zaopatrzeniu w sprzęt.
Czasem jednak pieniądze są a zakup blokowany jest przez osoby które "kochają" papiery bo urodziły się w innej epoce - epoce liczydła i Poczty Polskiej :).
Skanowanie dokumentów naprawdę nie jest cudem :)
11:45
UsuńA kto chodzi spać razem z kurami?!
Napoleon (wiesz kto był?) spał tylko 10 minut. Im kto jest bardziej wybitny, tym potrzebuje mniej snu. Udowodnione naukowo, i wiek nie ma tu nic do rzeczy.
Poza tym starość metrykalna a Twoja starość mentalna to dwie różne rzeczy.
Tak jak można wytrzymać i 40 dni bez jedzenia, byleby się w nocy podjadło, tak samo i ze spaniem, to nie wojsko, że cisza nocna i pobudka na komendę! Na podstawie Twego wpisu mogę przypuszczać, że oprócz wojska jest tak u Ciebie w domu, na twoją komendą!
Po raz pierwszy miałam naliczoną emeryturę wcześniejszą w 2008r(jestem z roku1951).Pobierałam tak wszyscy do momentu zawieszenia .We wrześniu 2012 przeszłam na emeryturę powszechną i poprosiłam o przeliczenie z wyborem korzystniejszego wariantu .Dla mnie korzystniejszy okazał się ten nowy bo mam symbol emerytury ENP.Bardzo proszę o odpowiedż.Czy jeżeli teraz dostanę zwrot zawieszonej emerytury czy moja emerytura dotychczasowa pomniejszy się o kwotę zawieszenia.I ile to może wynosić miesięcznie przy zwrocie około 20000zł. bez odsetek .Jeszcze raz bardzo proszę o odpowiedz,za którą dziękuję.Pozdrawiam Halina
OdpowiedzUsuńJeżeli pobierasz ENP od 2012 to nie będziesz miała pomniejszenia
UsuńDo " Emeryta, to brzmi dumnie",
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o zapoznanie się z moją odpowiedzią pod Twoim wpisem w poprzednim poście - 21 lutego z godz 11:34
Piszę o tym w tym miejscu, bo tam może już nie będziesz wracał.
Pozdrawiam serdecznie
Daniela
Bardzo dziękuję za oba posty : wczorajszy i dzisiejszy. Moją odpowiedź w już przeładowanym wczorajszym wydaniu bloga połknął internetowy połykacz postów, więc skrótowo przytoczę ją dzisiaj:
Usuńpodpisuję się tak od dnia podpisania ustawy, choć blog czytam od początku i czasem wpisuję się anonimowo.teraz czuję się dumnie,więc podpisuję się dumnie.a nazwę EMERYT TO BRZMI DUMNIE podjęła zyzka na hasło bloga w chwili kiedy było bardzo krucho,żona pana Krzysztofa przegrała apelację,a ktoś dla pokrzepienia serc rzucił pomysł aby po wygranej urządzić spotkanie,a mnie przyszedł do głowy pomysł aby spotkać się w koszulkach z takim napisem.
serdecznie pozdrawiam.
19:52
UsuńChętnie zakupię taką koszulkę, tylko gdzie? Może ktoś pokusiłby się o sprzedaż przez internet? Może jakiś Młody Bezrobotny zająłby się takim biznesem?
19:52
UsuńNic nie zostało połknięte. Wszystko jest na miejscu.
Proszę tam zajrzeć, bo tam jest moja dzisiejsza odpowiedź z 15:37 i ...
Mnie też tak się wydawało,że nie będę miała pomniejszaną,bo tak czytałam tu na blogu,ale zadzwoniłam do konsultanta,ZUS i pani powiedziała, że pomniejszą czyli od zgromadzonej kwoty odejmą kwotę pobranej zawieszonej emerytury.To nie wiem już, czy możę pani była niedouczona? Halina
OdpowiedzUsuńEmeryturę zaległą już dostałam, nie mam pomniejszenia bieżącej. W decyzji przyznającej zaległości jest informacja ( na dole druku,czyli taki pewnie jest wzór formularza), że w przypadku emerytur przyznanych od 1. I.2013 r wypłacana emerytura będzie pomniejszona. Ponieważ moja emerytura jest sprzed 1.I 2013 pomniejszenia nie ma. Kilka razy zadawałam to samo pytanie konsultantom ZUS - co konslutant to inna odpowiedź, więc nie przejmowałabym się ich odpowiedziami. Imienniczka
UsuńPomniejszono by twój kapitał o zwrócone świadczenia w sytuacji gdybyś przeszła na emeryturę tzw. powszechną wg. nowych zasad obowiązujących od 1.01.2013 r.
Usuń60 lat skończyłaś widocznie przed 1.01.2013 r . lub jesteś na "wcześniejszej emeryturze".
Do Pani Danieli. Bardzo proszę o radę jak mam postąpić (mój wpis 20.02. godz.22.05) Mam 7 dni na odpis do SA Kraków. Serdecznie dziekuję i pozdrawiam . Ewa z N.Sącza
OdpowiedzUsuńNikt nie będzie szukał Pani wpisu! proszę przekopiować i na pewno ktoś Pani doradzi
UsuńPani Ewo z N.Sącza, proszę odpowiedzieć .
UsuńJeżeli dobrze zrozumiałam Pani wpis. Wygrała Pani w SO zaległą emeryturę + odsetki ale płatne od 7 stycznia 2013r.. Pani złożyła apelacje dot. odsetek dlaczego? ZUS również złożył apelację od czego? Pozdrawiam Wiga
To jest moj wpis Ewa z N. Sącza
Usuń12.02.2014r.złożyłam wycofanie apelacji w SA Krakow odnośnie odsetek.Napisano że cytuję; apelacje od wyroku SO złożył także organ rentowy,zatem cofnięcie przez panią apelacji nie wywoła skutku w postaci umorzenia apelacyjnego w całosci,jednocześnie nadal może pani cofnąć odwołanie od decyzji,czego skutkiem bedzie uchylenie wyroku SO i umorzenie całego postępowania w sprawie.Mam 7 dni odpowiedzieć czy podtrzymuję cofnięcie apelacji czy składam wniosek o cofnięcie odwołania. Niewiem jak odpisać proszę o poradę.
Pani Ewo!
UsuńCoś ten SA w Krakowie działa błyskawicznie !2.02.2014 złożenie wycofanie apelacji a już Pani 20.02.2-14 i to w Nowym Sączu miała odpowiedź. Kiedy poczta SA Kraków - Kraków "idzie" tydzień i dłużej (doręczycielem jest InPost)
Pani Wiga ! dziękuję za zainteresowanie moja sprawą i wyjaśniam.W SO N.SĄCZ wyrok: zwrot zawieszonej emerytury, ale odestki przyznane nie od chwili zawieszenia tylko po wyroku TK emeryturę pobieram na 6-tego to zasadzono od 07.01.2012r. .ZUS odwołał się od wyroku SO do SA Kraków od całego wyroku, a ja wniosłam o odsetki od 01.10.2011r. do 21.11.2012r. Emeryturę pobieram od 2010r. po ukończeniu 60 lat, nadal pracuję. Ewa
UsuńOdpowiem zamiast Danieli, może mi głowy nie urwie.
UsuńPani Ewo , ponieważ ustawa gwarantuje wypłatę zaległej emerytury wraz z odsetkami wszystkim niezależnie od wyniku sprawy w sądzie ( ma Pani odsetki zasądzone od 7 stycznia 2013r. jeżeli ZUS również cofnie apelację to pozostanie Pani z wyrokiem SO , który będzie podlegał wykonaniu w takiej postaci jak orzeczono) ja bym wystąpiła z wnioskiem o cofnięcie odwołania od decyzji ZUS. Będzie to skutkowało (jak Pani powiedziano w sądzie) uchyleniem wyroku SO i umorzeniem postępowania dot. całej sprawy. Powróci Pani do stanu pierwotnego tzn do decyzji ZUS.
Proszę odpisać czy faktycznie odsetki sąd zasadził od 7 stycznia 2013r.
Co prawda odsetki ustawa gwarantuje od października 2011r. ale jeżeli wyrok się uprawomocni( gdyby ZUS też wycofał apelacje) to może dojść do sytuacji, że straci Pani na odsetkach. Ten problem ,podobny bo odsetki do dnia wypłaty ale od 1 października 2011r., był komentowany wcześniej i dot. wpisu Jot i Iwony. Pozdrawiam Wiga
12.02.2014r do SA wysłałam priorytet polecony a już 20.02 otrzymałm odpowiedz też byłam zdziwiona tak błyskawiczną informacją. Nawet dzwoniłam do SA i Pani poinformowała mnie że ZUS tez do nich dzwonił i jeżeli wycofają to odrazu będą umarzać sprawy bez długiego czekania.Sa Kraków jest okej.
UsuńPani Ewo w poprzednim wpisie z 20 lutego g.22:05 napisała Pani, że odsetki od 7 stycznia 2013r. Wiga
UsuńMoże Pani tylko wycofać swoją apelację i złożyć wniosek do ZUS z pismem dot. wycofania apelacji o wypłatę zaległej emerytury w raz z odsetkami od 1 października 2011r. .To powinno być sygnałem dla ZUS, że jego apelacja również powinna być wycofana. Chyba to będzie lepsze rozwiązanie dla Pani. Ma Pani pozytywny wyrok Poprzednia moja wypowiedz opierała się o datę zasadzonych odsetek.Dlatego była taka moja odpowiedź. Odsetki i tak muszą być wyrównane od 1 października 2011r. Pozdrawiam wiga
Dziekuję za odpowiedz, napiszę do SA o cofnięcie odwołania od decyzji i zaczekam na uchylenie wyroku SO i umorzenie całego postepowania Ale czy mnie nie obciążą wtedy kosztami postępowania sadowego? .Pyta Pani o odsetki zasadzono od 07.01.2012r. do chwili wypłaty. Ewa
UsuńPani Ewo proszę sie zastanowić nad moja wypowiedzią z godz. 20:02 Wiga
UsuńTo będzie lepsze wyjście dla Pani. Wiga
UsuńEwa - przepraszam za pomyłkę z godz.20.06 winno być odsetki od 07.01.2013r. a nie 2012. Bardzo Pani dziekuje za wyczerpującą odpowiedz z godz.20.02 teraz ją odczytałam.To ja mam złożoną swoją apelację i będę składać do ZUS wniosek.Zycze dużo zdrowia.
UsuńEwo z Nowego Sącza,jeżeli zadałaś pytanie w dniu 20 lutego to najpierw sprawdzaj odpowiedzi pod tym wpisem, a nie zadawaj pytania ponownie!
UsuńWpisy tu przeniesione:
Anonimowy20 lutego 2014 22:05
12.02.2014r.złożyłam wycofanie apelacji w SA Krakow odnośnie odsetek. Napisano że cytuję; apelacje od wyroku SO złożył także organ rentowy, zatem cofnięcie przez panią apelacji nie wywoła skutku w postaci umorzenia apelacyjnego w całosci,jednocześnie nadal może pani cofnąć odwołanie od decyzji,czego skutkiem bedzie uchylenie wyroku SO i umorzenie całego postępowania w sprawie.Mam 7 dni odpowiedzieć czy podtrzymuję cofnięcie apelacji czy składam wniosek o cofnięcie odwołania. Niewiem jak odpisać proszę o poradę.
Odpowiedz
OdpowiedziAnonimowy20 lutego 2014 22:12
W tej sytuacji (gdy jest również apelacja ZUS) lepiej wycofać swoje odwołanie od decyzji i wtedy umorzą całe postępowanie.
Bedzie też uchylony wyrok SO
Odpowiedz
Anonimowy20 lutego 2014 22:16
cd 22.05.nadmieniam w SO miałam wygrane ale odsetki dopiero od 07.01.2013r. do chwili wypłaty. Dziękuję i pozdrawiam
Odpowiedz
OdpowiedziAnonimowy20 lutego 2014 22:23
Lepiej zostać bez wyroku SO, bo z ustawy będzie więcej odsetek
do Pani z godz..20.24 Dlaczego ma być więcej odsetek z ustawy, przecież i tak powinni wypłacić odsetki od dnia 01.11.2011r. a myślę że będą naliczone zgodnie z ustawą, ,ja do ZUS złożę wniosek o wypłatę od 11.10.2011r. do 21.11.2012r. a zgodnie z wyrokiem SO wypłacą zawieszoną emeryturę i odsetki od 07,01,2013r,do chwili wypłaty. Nie jestem pewna czy dobrze myślę i proszę o wyjaśnienie. Może Pani Wiga mogła by mi wyjaśnić tą informacje z 23.24 ,Dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich blogowiczów. Ewa
UsuńPani Ewo,
UsuńAnonim z 22:33 "Lepiej zostać bez wyroku SO, bo z ustawy będzie więcej odsetek" , miał na myśli to, że ma Pani zasadzone odsetki tylko od stycznia 2013 a to jest okres krótszy od tego o jakim mówi ustawa.Odsetki wg ustawy płacone będą od 10.2011 do 19.02.2014. Wiga
Dziekuję za odpowiedż. To znaczy ZUS wypłaci wg. wyroku, a moje pismo do ZUS będzie o wypłatę zawieszonej emerytury wraz z odsetkami za okres od
Usuń01.10.2011r. do 19.02.2014r.r czy tylko zaznaczyć za wcześniejszy okres tj.01.10.2011 do 07.01.2013r. a reszta będzie z wyroku. Czy dobrze myślę proszę o odpowiedz Dziekuję. Ewa
Pani Ewo ,proszę jeszcze raz przeczytać to co napisałam poniżej. Ma Pani dwie możliwości do wyboru.
UsuńPani Ewo jeżeli zrobi Pani tak jak podpowiada sąd tzn. wycofa odwołanie od decyzji ZUS to SA uchyli wyrok SO i umorzy sprawę w całości. Sąd wyda postanowienie i z tym może Pani składać wniosek do ZUS na podstawie ustawy o wypłatę zaległej emerytury wraz z należnymi odsetkami. W tym przypadku nie ma mowy o wypłacie emerytury z odsetkami na podstawie wyroku SO bo on będzie uchylony. Sprawę załatwi ustawa.
Jeżeli natomiast postąpi Pani tak ,że wycofa tylko swoją apelację od odsetek to SA umorzy postępowanie tylko w części dot. odsetek. Apelacja złożona przez ZUS dalej będzie aktualna i podlegająca rozstrzygnięciu .
W takiej sytuacji też może Pani złożyć wniosek do ZUS na podstawie ustawy o wypłatę zaległej emerytury od października 2011r do…..wraz z należnymi odsetkami( ZUS i tak wie od kiedy do kiedy ma płacić odsetki) dołączając swoje pismo wycofujące apelację, złożoną przez Panią.
We wniosku trzeba jeszcze zaznaczyć , że sprawa toczy się w sądzie .
ZUS przyjmując Pani wniosek, zawiesza postępowanie bo sam musi zakończyć sprawę w sądzie w związku ze złożeniem przez siebie apelacji. Powinien ją wycofać ,jak zrobi nie wiadomo. Jeżeli wycofa apelację to powinien podjąć zawieszone postępowanie dot. wypłaty Pani emerytury z odsetkami.
Jeżeli nie wycofa to SA będzie musiał rozpatrzyć apelację złożoną przez ZUS i wydać orzeczenie(wyrok) kończące sprawę.Wtedy ZUS podejmuje zaw.postępowanie i przystępuje do wypłaty emerytury.
Więcej wiadomości odnośnie wypłaty na tej stronie ZUS
http://www.zus.pl/default.asp?id=1&p=1&idk=2232 Myślę , że powinna Pani już sobie poradzić Pozdrawiam Wiga
Pani Wigo ! jeszcze raz bardzo dziękuję za tak dokładne wyjaśnienie, bardzo jestem wdzięczna za pomoc. Ewa
UsuńBardzo dziękuję imienniczce i pozdrawiam Halina
OdpowiedzUsuńMyślę, że moja batalia z ZUS i Sądem jest już zakończona, to już kwestia kilku tygodni ( góra 60 dni ). Wczoraj złożyłam już ostatni wniosek do ZUS. Chcę Wam wszystkim bardzo podziękować za wszelkiego rodzaju rady i porady a szczególnie Panu Krzysztofowi, a to z tego względu, że jestem na blogu od samego początku i to on udzielał nam wiele mądrych rad, pomagał pisać pozwy, wnioski itd.Chocoiaż ja osobiscie takiej potrzeby nie miałam ( jeżeli chodzi o pisma, pozwy itd ) ale nie ukrywam, że korzystałam z jego informacji i porad. Wiele osób korzystała w wiekszym stopniu z zangażowania się Pana Krzysztofa ale to tak oceniam , że jesteśmy jednym ciałem i każdy coś na tym skorzystał. W znacznie pózniejszym okresie włączyło się do pomocy innym wiele innych również mądrych i życzliwych osób, którym również serdecznie dziękuję. Bardzo dziękuję również tym wszystkim którzy cały czas uczestniczyli w życiu bloga, nawet jak zadawali po kilka razy te same pytania ale byli na blogu. Uważam, że walki w pojedynkę bez wsparcia duchowego wszystkich osób z bloga, to nie jedna osoba by nie podjeła się tej walki. Czytałam zasze wszystkie wpisy, rady i pouczenia chociaż mnie one nie dotyczyły ale wychodzę z tego założenia, że wiedzy nigdy dość i kiedyś może mi się przydać. Serdecznie dziękuję Admince za stworzenie bloga i jego prowadzenie i życzę jej aby ona nigdy nie musiała zakładać bloga na okoliczność swojej emerytury, aby doczekała się lepszych czasów. Na koniec muszę wysławić odważnego Pana Mariana. Mało jest takich osób, którzy chcą wystawiać się na widok publiczny nie mając żadnej gwarancji pozytywnego efektu końcowego. Chwała jemu za to co zrobił dla wszystkich zawieszonych. Choć gro osób z nas odwołało się od decyzji ZUS w pażdzierniku 2011r. to myślę, że gdyby nie rozgłos Pana Mariana, jego walka i innych osób nic pojedynczo byśmy nie ugrali.A teraz zapewne zdziwicie się kochani emeryci komu chcę jeszcze podziękować, a może raczej komu jestem bardzo wdzięczna. Jest to osoba albo zespół osób ( bo było to wiele lat temu ) tym co wymyślili internet. Myślę, że gdyby nie było takiej komunikacji wśród emerytów na cały kraj to nasza sprawa by upadła, ponieważ aż tylu emerytów by nie walczyło, a z pojedynczymi osobami nikt by sie nie liczył. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, życzę Wam wszystkim dużo zdrowia i radości w tej jesieni życia i miłej zabawy na zlocie.
OdpowiedzUsuńten post oddaje wszystkie moje emocje.jesteśmy pełni życia i radości,bo chociaż miało nas charakteryzować hasło:zabierz babci dowód,zwyciężyliśmy z hasłem:walcz o swoje laptopem.gdyby moc dobrej myśli mogła zmienić hasło bloga brzmiałoby ono od 19 lutego;
UsuńMÓW MI MARIAN!
20:02
UsuńWidzę, że nie tylko zmieniłeś nick, ale i styl pisania!
marian radom, nie wygłupiaj się z poprawnością ortograficzną, tylko pisz w swoim niepowtarzalnym stylu!
20.17:jak dobrze być Marianem, ten tylko o tym wie,kto właśnie jest Marianem,lecz to nie ja o nie:(((
Usuńteż żądam komentarzy mariana radom
14.06:pliagiator:(((patrz:"jak dobrze być poziomką"...
Usuń14:32 Nie taki całkiem plagiator,
Usuńno najwyżej plagiat jednej linijki "Ten tylko o tym wie"
W oryginale jest tak:
Jak dobrze być poziomką
Ten tylko o tym wie,
Kto tego sam spróbował
I sam poziomką jest.
Jedna linijka to za mało na plagiat.
Emerycie to brzmi dumnie, jestem pod wrażeniem!
Nie to, żebym grymasił w obliczu rychłej i pewnej wypłaty całkiem sporej kasy, ale szlag mnie jasny trafia jak słyszę, że formalną przeszkodą wstrzymującą bieg ustawowego terminu rozpatrzenia naszych wniosków – może być „niemanie” przez ZUS naszych akt ubezpieczeniowych. Bo ZUS przesłał je do sądu – i koniec! Jak sąd odda – to będą i wtedy „się rozpatrzy”, a do tego czasu – „się zawiesi”. I na ustawowe 60 dni można sobie pogwizdać... A że droga tych akt bywa zawiła – wspominała chyba coś o tym Daniela – to i rozpatrzenie wniosku może całkiem konkretnie się odwlec w czasie. Moje żale są już pewnie poniewczasie, ale: czy tak potężna instytucja jak ZUS przed wysłaniem do sądu akt głównych nie mogła i nie POWINNA sporządzić tzw. akt zastępczych, zawierających uwierzytelnione kserokopie ich zawartości? Podobno – bez akt głównych ani rusz; bez nich nie da się nic obliczyć, naliczyć, przeliczyć. A jeśliby te akta „wcięło” gdzieś po drodze do sądu albo z sądu, albo pęknięta rura kanalizacyjna zalała archiwum, albo akta zeżarły archiwalne szczury – to co, zabiorą całkiem emeryturę ??? A po co pakują ciężkie pieniądze w wymyślne systemy informatyczne? To mojej historii w komputerach ZUS nie ma? To moje świadczenie do tej pory naliczał i przeliczał do tej pory urzędnik na liczydle? To żeby oddać należne mi pieniądze konieczne jest odprawienie misterium przerzucania poślinionym paluszkiem pożółkłych kwitów z moich akt?
OdpowiedzUsuńSerio: naprawdę uważam, że brak akt ubezpieczonego z powodu wysłania ich do sądu nie jest okolicznością, o której mowa w art. 7 ust.4. wiadomej ustawy.
A przy okazji: nie złożyłem jeszcze wniosku, bo moja sprawa w SA ma się odbyć za niecałe 3 tygodnie i uznałem, że szkoda czasu i atłasu na wcześniejsze składanie kwitu i uprzejme przypominanie ZUS (bo oni bez magicznych i wszechmocnych akt są jako te dzieci we mgle!), że raczył był swego czasu wnieść apelację. Tylko po to zresztą, żeby dostać informację o zawieszeniu postępowania, i skazywać się na dalszą szarpaninę. Swoje już przeszedłem i mam serdecznie dość. Dlatego też przypilnuję tematu i przyjadę specjalnie do SA po odpis SENTENCJI orzeczenia, który załączę do wniosku, żeby sprawa była jasna. A jak będą robić pod górkę, bo nie ma akt – poznają, co to krzyżacki pazur! ;)
Krzyżak
Krzyżak, ale się rozpisałeś! Sama długość tego tekstu odstręcza mnie od czytania, wpis 18:44 też Twój?
UsuńChłopie, ale masz polot, pisałbyś świetne felietony do jakiej poczytnej gazety, to i parę groszy by Ci wpadło.
UsuńNiby na ZUS się odgrażasz tym krzyżackim pazurem, ale tak nie szarżuj, bo jak co roku, tak i w tym, 15 lipca Krzyżacy znowu przegrają pod Grunwaldem!
Polska jak Macierz Cię przygarnęła i wykarmiła, a Ty na polski ZUS z pazurem krzyżackim?!
Jaki ci on jest, taki jest, ale nasz, ale polski, ale swój, i po co nam nowego zusu szukać, jak my mamy swój?
Pawlak też nie chciał jechać dalej, bo jak Kargulowe plemię w tej samej wsi się osiedliło, to po co mu było nowego wroga szukać, wszak Kargul też mu wróg, ale swój!
Tak i ZUS, on polski, on nasz, a Krzyżakom wara od niego!
Nie, to nie krzyżaka wpis, to jest mój- emerytki zadowolonej
Usuń19:56
UsuńSerio? Jesteś taka zadowolona, bo na poczet wypłaty zmieniłeś płeć???
Wszyscy tak myślimy, ale Ty bardzo szczegółowo opisałeś cały proces wędrówek naszych akt pozdrawiam
UsuńTo się nazywa e-urząd!
Usuńprzerażenie mi odjęło mowę!jak we wszystkich archiwach ZUS pęknie rura, w sądach akta spłoną,a akta rozdziobią kruki,wrony to nam nie wypłacą????to po co ta walka iten bój nasz nieostatni?krzyżak obyś nie był wizjonerem a ZUS opłacił we wszystkich oddziałach prąd!
Usuń20:14
UsuńNo, od razu lepiej się czyta, choć jeszcze nie całkiem dobrze!
Ale będą z Ciebie ludzie!
Aby wizja zarysowana przez Krzyżaka się nie ziściła należy skrupulatnie pilnować wszelkich kwitów jakie się ma w domu,
ot co!
Krzyżak, ze swojej natury może i poczciwy, ale zawsze to Krzyżak, i naszego polskiego ZUSu nie kocha, głównie dlatego że on polski, dlatego tak nakrakał kra, kra, kra!
Krzyżaku nie szarżuj z tym odkładaniem wniosku, bo złamiesz pazura i nie napiszesz niczego. Co to za fatyga wypazurzyć dwa wnioski i nie ryzykować....
UsuńO przepraszam! Proszę łaskawie oswojonego Krzyżaka - autochtona nie mylić z volksdeutschem albo innym Wehrwolfem czy V kolumną ;). A poza tym - ja nic nie krakałem, starałem się tylko zwrócić uwagę na absurdalność niektórych, pokutujących w ZUS-owskim państwie "wykrętów dla petentów". Wg mnie należy do nich patent pt."nic się nie da zrobić, bo nie ma akt, trza czekać aż przyjdą".
UsuńKrzyżak
Krzyżaku, masz rację.
UsuńDD
No dobra, skoro oswojony, i tubylec, to choć Krzyżak, ale nasz polski Krzyżak, nie damy Mu zrobić krzywdy!
UsuńJak mogłeś pomyśleć, że ktoś mógłby pomylić Krzyżaka z volksdeutschem albo innym Wehrwolfem czy V kolumną, toż ich dzieli parę wieków historii.
Absurdy też nam nie nowość, filmy Barei tudzież lektury Mrożka, nie wspominając o kabarecie Tey to był chleb powszedni.
A poczekać na akta jak trza to trza!
Krzyżaku drogi w swoim pisaniu masz bardzo dużo racji ja na wznowienie emerytury czekałam od listopada 2012 r aż do kwietnia 2013 r ,gdyż akta były ciągle w sądzie pozdrawiam :)Ślązaczka
UsuńKażdemu spieszno przy załatwianiu sprawy. Myślicie ,że w sądzie jest tylko wasza sprawa i jak wpłynął wniosek to już nawet te 3 ulice to trzeba biec!!! Paranoja!!! Nasz "kochany rząd" 2 lata biegał w naszej sprawie i jeszcze teraz za przeproszeniem " dał nam po d...e" bo w zamian za odsetki ZABIERZE w podatku.No i tu narzekajcie a nie na Sądy. POZDRAWIAM, skończcie ten temat. Zyczę miłej soboty.
UsuńNie przesadzaj z tymi podatkami. Ja się cieszę z tego, że ustawa weszła w życie, obejmuje wszystkich, "tych sprzed i po" bez względu jaki był wynik w sądzie. Dla mnie jest to NAJWAŻNIEJSZE .Wszyscy otrzymają zaległą emeryturę z odsetkami. Przekroczysz próg podatkowy ,zapłacisz z odsetek, są b.wysokie i jeszcze Ci zostaną. Przepraszam ale nie można już słuchać tych narzekań. Cieszmy się, że pracujemy (Ci co pracują jeszcze ja już nie) , pobieramy emeryturę i otrzymamy zaległe. Wniosek przecież możemy złożyć w dogodnym dla siebie terminie.
UsuńCieszmy się z tego co wspólnie osiągnęliśmy i nie szukajmy dziury w całym.Przepraszam ale nie można już słuchać tych narzekań. Pozdrawiam i życzę zadowolenia oraz radości nie tylko z przyszłej kasy. Wiga
Wiele osób podkreśla wspólne zaangażowanie emerytów aby odzyskać zawieszone świadczenia, jednak mają oni na celu uzyskanie realnych korzyści finansowych DLA SIEBIE.
UsuńCzy byłoby takie samo, gdyby chodziło o zrobienie czegoś dla naszej Ojczyzny? Oczywiście, że nie. Wniosek z tego taki, że znakomita osób na tym blogu, a już na pewno ci, którzy domagają się zwolnienia z 32% podatku to są zwyczajni egoiści, ni ambicji, ni honoru!
Jak najwięcej chcieliby zagrabić tylko dla siebie, ale jednocześnie mają oczekiwania, że w Państwie, mimo dziur w budżecie, wszystko ma funkcjonować jak w zegarku!
Jeżeli będziemy patrzeć na świat tylko przez pryzmat własnego interesu nigdy nie zobaczymy wartości , która ma dla nas największe znaczenie - człowieczeństwo.
UsuńOsiągnęliśmy to o co walczyliśmy i to powinno być najważniejsze dla wszystkich. Sprawa rozliczeń z fiskusem i wypłat zaległych jest sprawą drugorzędną i indywidualną każdego z nas. Uważam, że to nie jest problem o który należy zwierać na nowo szeregi i walczyć o co niektórzy na blogu nawołują i proszą. Trzeba się również liczyć z tym ,że nie wszyscy jednocześnie otrzymają zwrot zaległej emerytury i odsetek . Pewnych procedur się nie przeskoczy.Zależy to od złożenia wniosku i zakończenia rozpoczętych spraw sądowych. Jednak to już pestka z tym co się działo wcześniej.
UsuńNie widzę natomiast problemu, żeby pomóc osobom, które nadal są zagubione w gąszczu proceduralnym i nie wiedzą jak mają postąpić. Pozdrawiam WS
Ba, Ci co tak "niby"razem dążyli do tego by została uchwalona ustawa na mocy której odzyskają zaległe świadczenia teraz oczekują, aby może zawalczyć o zwolnienie ich z opłat po przekroczeniu II progu podatkowego.
UsuńNo, niestety ale tacy ludzie nigdy nie docenią tego co mają ani też nie zauważą dugiego człowika obok siebie.
Obyśmy tylko takie problemy mieli, jak wysokie, czy bardzo wysokie dochody!
Usuń10:39
UsuńBrawo!!
Też tak myślę :))
Ja się cieszę, cieszę,cieszę i sama do siebie cały czas uśmiecham się "wewnętrznie " że miałam takie szczęście w drugiej połowie mojego życia.
Nigdy nie byłam pazerna więc i wypłatę zaległych emerytur odbieram jako nagrodę i dzięki temu jestem jeszcze uśmiechniętą, radosną kobietą.
A podatek ??? Z przyjemnością zapłacę i ...mogę płacić co roku 32% bylebym tylko miała "od czego" ...ha,ha,ha!
Pozdrawiam pozytywnych , radosnych i życzliwych ludzi natomiast zgryźliwcom,niezadowolonym i złośliwcom mówię : więcej uśmiechu na codzień i radości z drobiazgów a dożyjecie 100 lat :)
do 8.51
Usuńdla ojczyzny przepracowaliśmy średnio licząc 40lat do po dziś dzień
dla ojczyzny zaopiekowaliśmy się naszymi rodzicami-dziećmi II wojny światowej
dla ojczyzny powołaliśmy do życia, wychowaliśmy i wykształciliśmy nowe pokolenie
dla ojczyzny zostaliśmy na tej naszej pięknej ziemi zamiast płacić podatki za górami za lasami
dla ojczyzny wykazaliśmy na stare zasłużone lata,że mamy godność i na niesprawiedliwość odpowiemy walką o swoje prawa
dla ojczyzny,naszych dzieci i wnuków okażemy,że nie jesteśmy bezmózgimi ramolami,aby miały z kogo brać przykład
dla ojczyzny nie wydamy tej spłaty w tropikach,tylko tu i teraz,teraz,teraz
DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA
I dla tego nie powinniśmy tych zasług przykrywać bardzo niskimi pobudkami .....) i zapłaty podatku od przekroczenia progu podatkowego bo przecież nasz zawieszony emeryt nosi etykietę "Emeryt to brzmi dumnie".
UsuńMiało być: I dla tego nie powinniśmy tych zasług przykrywać bardzo niskimi pobudkami .....) i zapłacić podatek od przekroczonego progu podatkowego bez stękania bo przecież nasz zawieszony emeryt nosi etykietę "Emeryt to brzmi dumnie".
Usuńmnie problem przekroczenia progu nie dotyczy.pragnę podkreślić lojalność wobec ojczyzny.i to,że liczę na wzajemność.moje pobudki są rzeczowe:prawo do zwrotu zaległych pieniążków.w moim przypadku mogę z dumą podkreślić zarobionych uczciwie/tak mi mówi sumienie/.myślę,że dyskusja jest na wyrost i czas pokaże jak to będzie z tymi podatkami.
Usuń12:04
UsuńWszystko pięknie, tylko dla Ojczyzny należy także zapłacić 32 % podatku, a nie kombinować jak koń pod górę, jak tego uniknąć
Ludzie, a co Was tak z tą Ojczyzną nagle i górnolotnie naszło? Czy to Ojczyzna miała zakusy na naszą kasę, czy niedoskonałe państwo rządzone przez niedoskonałych ludzi, którzy uchwalili ułomne prawo? Czy podatnik, który zaniżył wysokość zobowiązania o 1 PLN będzie miał kuku za wykroczenie skarbowe, czy będzie odpowiadał za zdradę Ojczyzny?
UsuńKrzyżak
14:00
UsuńZapewniałeś, że jesteś już oswojony, a tu znowu wyłazi z Ciebie Twoja krzyżacka natura!
tu nie chodzi o kasę tylko o zasadę.gdyby nie rozkręcono tej sprawy, nie byłoby dziś problemu.regularnie wypłacane kwoty nie podniosłyby progu podatkowego."aby wasze słowa były tak,tak,nie,nie."ojczyznę przywołał autor wcześniejszej wypowiedzi,więc się do tego odnoszę.pazerność nie jest moją główną cechą charakteru,zasadniczość jest.ojczyznę kocham,a prawo jest po to,aby oddawało sprawiedliwość.
Usuń13.25 to Ty:))))))))))))))))))))))każdy kocha jak umi...
UsuńNiestety, "niemanie" akt przez ZUS to poważna przeszkoda. Mnie nie doliczali stażu, mimo składanych zaswiadczeń, gdyz w trakcie postepowania akta były w sadzie (3 ulice dalej). Ostatnio byłam tak namolna w telefonach do sądu o zwrot akt do ZUS ( pani sedzia musiała zgromadzić mnóstwo akt innych zawieszonych, aby wydać zbiorczą decyzję o odesłaniu części zusowskiej), że na mój głos i sygnaturę pani z sekretariatu tylko wzdychała. Ale po ponad miesięcznym "leżakowaniu" w sądzie doczekały sie te moje (mam nadzieję, ze i innych zawieszonych) wyprawienia w długą drogę do ZUS (12 lutego) i chyba dotarły do 19 lutego do ZUS. Jakie tu skany, jak poczta elektroniczna, jak wędrowały poprzez nowego doręczyciela
OdpowiedzUsuń20:17
UsuńJak nic, twoje akta gołąb (pocztowy) niósł na piechotę!
Oj piechotą ....a i nóżkę po drodze złamał i musiał "przysiadywać"
UsuńNie :) akta zwiedzily wszystkie sklepy osiedlowe, warzywniak, miesny , punkt lotto bo taka droga teraz przesyłek pocztowych.
UsuńA to skubane, wycieczki im się zachciało zamiast karnie stać w segregatorze na półce w szafie zusowskiej!
UsuńKorzystały z okazji, a że ciekawe świata i ludzi, to i zabawiły nieco! W monopolowym zapoznały się z członkami klubu AA, rzuciły okiem w TV na Igrzyska Olimpijskie w Soczi, ale zobaczyły Kijów i wtedy szybko uciekły do ZUS, bo tylko tam czują się bezpiecznie, nawet pęknięte rury czy pożary im niestraszne, bo są oczkiem w głowie Prezesa!
Krzyżaku Xenefoncie, strach zażegnany!
21:19
UsuńKrzyżak i Xenefont - to nie jest ta sama osoba!
Xenefont o/Olsztyn w jednym z komentarzy określił siebie mianem Krzyżaka, natomiast wcześniej jakoś nie było specjalnie widać wpisów podpisanych przez Krzyżaka, stąd moje takie skojarzenie.
UsuńByły wpisy Krzyżaka
UsuńKrzyżak - z okolic Bydgoszczy, Torunia, a Xenefont - okolice Olsztyna
UsuńNo to już wszystko jasne. Pozdrawiam.
UsuńEMERYT TO BRZMI DUMNIE : POLSKA
Usuń12:17 DUMNY EMERYCIE
UsuńMniej więcej, w którym sektorze Polski się znajdujesz, bo powierzchnia Polski wynosi 312 679 km kwadratowych.
Ogólniej mówiąc: bliżej Północy, czy Południa - na Wschodzie, czy Zachodzie - a może gdzieś w Centrum ?????
Dumni emeryci zamieszkują cała Polskę!
Usuń13,02:Polska,mieszkam w Polsce:)))))))
UsuńA ja w Parzęczewie...
UsuńMoje akta tez są w sadzie a na doliczenie stażu czekałam tylko 10 dni tak błyskawicznie załatwia sprawy tylko ZUS N.Sącz należy się mu pochwała. Ewa
OdpowiedzUsuńBo Inspektorat w Nowym Sączu podlega pod Oddział w Krakowie,
Usuńi wszystko jasne!
Również szybko załatwiane są sprawy przeliczeń emerytur w ZUS Tomaszów Mazowiecki - 14 dni, moje akta też są w sądzie.
UsuńCzy wniosek mój będzie rozpatrywany jeżeli wysłałem do ZUSu za potwierdzeniem odbioru 13-go lutego.Otrzymałem zwrotkę przyjęcia wniosku15-go lutego.Sprawę w SO wygrałem.ZUS wniósł apelację.
OdpowiedzUsuńCzy dla pewności jeszcze`raz złożyć wniosek.
Nikt Ci tu nie odpowie.Zadzwoń do ZUS i się dowiedz.
UsuńDoskonale wiesz,ze ustawa mocy prawnej nabrała 19 lutego.
Przekombinowałeś chłopie :(
UsuńNic nie przekombinował. Wszystko jest w najlepszym porządku,
Usuńpo pierwsze:
ustawa nie nie precyzuje OD KIEDY wniosek należy składać,
po drugie:
organ rozpatrując wniosek, nawet złożony 10 lat temu - to tak dla podkreślenia istoty zagadnienia - załatwia go w oparciu o taki stan prawny, jaki obowiązuje w dniu jego załatwienia, w tym przypadku będzie już to w oparciu o przepisy nowej ustawy!
Z wpisu nic nie wynika, aby wniosek został załatwiony przed 19 lutego 2014 r., jedynie w takim przypadku (załatwienia przed 19. lutego) byłby załatwiony negatywnie. Innej opcji nie ma, proszę nie mącić ludziom w głowach i zabierać głos tylko w kwestiach, gdzie mamy pewność w 100 % o sposobie załatwienia.
Łatwo wytykać złe porady paniom z informacji ZUS, ale siebie to się nie widzi, ile zdrowia i nerwów może kosztować drugiego człowieka amatorszczyzna na blogu!
Mnie też się tak wydaje. Jedyna konsekwencja wcześniej złożonego wniosku to liczenie terminu jego rozpatrzenia przez ZUS od 19 lutego. Oczywiście pod warunkiem, że wszystkie warunki ustawowe są już spełnione, tzn. ewentualne postępowanie sądowe jest zakończone, albo go nie było.
UsuńNajprościej będzie zapytać w ZUS. Jeśli uznają, że wniosek był przedwczesny, to wycofać go i złożyć ponownie.
UsuńAnonimie z 13:16 i 13:23 i tak będzie wniosek będzie rozpatrzony na podstawie ustawy ale pytający powinien trochę pomyśleć przed wysłaniem wniosku to by nie musiał pytać i się denerwować.
UsuńAnonimowy z 21 lutego, godz. 21:22
UsuńWydaje mi się, że ZUS nie ma żadnych podstaw do tego aby nie rozpatrzyć Twojego wniosku, który został przez organ przyjęty w dniu 15 lutego.
Zgodnie z art. 7 ust 1 ustawy rekompensacyjnej sprawy dotyczące wypłaty zaległych świadczeń rozpatrywane są na wniosek beneficjenta.
Żadne z dotychczasowych przepisów nie stanowią kiedy taki wniosek miałby być złożony.
Zwracanie, na blogu, uwagi w kwestii składania wniosków dopiero po wejściu ustawy w życie, czyli po dniu 19 lutego miały bardziej charakter asekuracyjny niż formalny.
Nie istnieje pojęcie wniosku przedwczesnego, ale
jeżeli chcesz mieć 100% spokój wewnętrzny zadzwoń i spytaj w ZUS. Z wiarą, że wszystko jest na właściwej drodze, życzę sukcesu w odzyskaniu zaległości.
pozdrawiam
Ula05
Dla pewności można zadzwonić do ZUS do wydziału rent i emerytur i się spytać
OdpowiedzUsuńCzy występują do ZUS o zwrot należnych emerytur można wnioskować o potrącenie wyższego podatku /32%/ ?
OdpowiedzUsuńNie!
UsuńDlaczego w ZUS-ach pracują niekompetentne osoby.W Lublinie Panie w okienka nic nie wiedzą wymagają dodatkowych dokumentów , które znajdują się u nich to szok czy tam nie ma kontroli , nie ma szkoleń ? Wiedza pracowników powala.Ręce opadają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA ja mam podobne doświadczenia, jak anonim z 7:11 i zatem podobne zdanie. Nie jestem z Lublina, ale też 3 razy zostałam żle poinformowana, w sprawach zupełnie podstawowych. Jedna z tych błędnych informacji mogła mieć dla mnie bardzo niekorzystne skutki. To fajnie, że nie wszyscy z tym sie spotkali, ale trzeba przyjąć, że ktoś może mieć niezbyt pozytywne zdanie o paniach z ZUS (może o panach też).
Usuń.
08:53
UsuńA zastanowiłaś się, ile razy może to właśnie Twoje rady mogły mieć dla kogoś bardzo niekorzystne skutki? Łatwo kogoś osądzać od czci i wiary, ale wypadałoby zacząć od siebie, nikt z nas nie jest ideałem, no, może z wyjątkiem Anonima z 07:11!
mi panie z zusu z okienka rad złych z pewnością nie udzielą,bo na każdą prośbę i pytanie o cokolwiek odpowiadaja niezmiennie:ja nie udzielam rad, ja tylko przyjmuję wnioski
Usuń"Emerycie to brzmi dumnie"
UsuńDaniela21 lutego 2014 20:13
19:52
Nic nie zostało połknięte. Wszystko jest na miejscu.
Proszę tam zajrzeć, bo tam jest moja dzisiejsza odpowiedź z 15:37 i ...
12:21
UsuńI tak powinny mówić wszędzie. Żądanie od nich porad prawnych jest nieporozumieniem, to tak jakby ktoś poszedł do Urzędu Skarbowego i chciał porady, jak ominąć płacenie podatków!
dokładnie o tym jest mój post
UsuńKOCHANA DANIELO!
Usuńposzukam tych postów,obiecuję.na tę chwilę gorąco pozdrawiam i bardzo proszę,bo nikt jak Ty swoją dobrocią nie przekona namów zyzkę na te nasze dumne koszulki:produkcja i sprzedaż w internecie,choćby przez bloga.na prawnych aspektach sie nie znam,ale prowadzi galerię.
Pani Izo, bardzo proszę w imieniu Rocznika 53 o nową zakładkę nr 7. Będę bardzo wdzięczna. Wiga też r.53
OdpowiedzUsuńDo czasu nowej zakładki można wpisywać ważne komentarze Rocznika '53 w bieżących postach.
UsuńDla tych, którzy chcą mieć alternatywną możliwość podaję link do forum w GP: "Kobiety Rocznik 1953":
http://www.gazetaprawna.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=56130
Aby wpisać komentarz trzeba się zarejestrować (wymagany e-mail, hasło oraz wybór nicka), a później - logować. Forum jest moderowane i oferuje wygodną "wewnętrzną pocztę" (wysyłanie Prywatnych Wiadomości: PM).
:)
19:52
OdpowiedzUsuńChętnie zakupię taką koszulkę, tylko gdzie? Może ktoś pokusiłby się o sprzedaż przez internet? Może jakiś Młody Bezrobotny zająłby się takim biznesem?
To jest powód dla którego cały czas wracam do tego pomysłu. Mam nadzieję, że za niedługo takie koszulki zaoferuje GALERIA BELLA, wszelkie prawa do tego pomysłu ceduję na zyzkę.osobiście dla siebie zamawiam dwie koszulki:EMERYT TO BRZMI DUMNIE oraz MÓW MI MARIAN !
Emerycie co brzmisz dumnie, pochlebia mi niezmiernie, że ten mój skromny wpis zwrócił Twoja uwagę.
UsuńMogę kupić i dwie koszulki, tylko że byłoby trochę dziwnie, gdybym się wystroiła w koszulkę z napisem MÓW MI MARIAN! Co prawda jestem Anna, ale nie Anna Grodzka.
A to nie da się przerobić na MARIAnna? Wilk syty i owca cała... ;)
Usuń14.16 :pan Marian moim skromnym zdaniem jest godzien takiego hołdu aby Twoje piękno/choć nie znamy rozmiaru/uwypukliło JEGO DOBRE IMIĘ,Anno:)
Usuńw sprawie przeróbki proszę do zyzki to już jej koszulki...
Wolę Pana Mariana w rzeczywistości niż na koszulce
Usuń15.03 Ano:(((
UsuńEmeryt to brzmi dumnie22 lutego 2014 14:10
UsuńTaki biznes już istnieje-ceny koszulek przystępne.
Mimowoli uśmiecham się czytając Twoje i Krzyżaka i wpisy.
Pozdrawiam serdecznie. Sara
15:08
UsuńTu Anna z 14:16
Post z 15:03 nie jest mój, wobec czego wpis:
Emeryt to brzmi dumnie 22 lutego 2014 15:08
15.03 Ano:(((
zmień na:
Anno :)))
Emerycie co brzmisz dumnie, chyba ktoś Ci ukradł pomysł, z wpisu Sary 15:25 wynika, że masz konkurencję.
UsuńTrzeba zadziałać marketingowo.
Nooo... faktycznie niejasno się wyraziłam za co przepraszam i wyjaśniam :
Usuń* z firmą produkującą koszulki współpracuję od 3 lat
* to żadna konkurencja dla pomysłu Dumnego Emeryta, bo nie koszulka się liczy a pomysł ubrania zlotowiczów w koszulki z napisem "Emeryt to brzmi dumnie", który tak mi się spodobał ( to dopiero byłaby reklama i rozgłos naszego Stowarzyszenia !) że pomyślałam : jeśli nikt się nie podejmie to mogłabym pomóc w załatwieniu koszulek po przystępnych cenach
* jeśli powstanie Stowarzyszenie to masz rację 16:04 - ono musi być od startu widoczne tak, by dotarło do Kamysza, Fedak, Buciora, Derdziuka i innych POpaprańców że nie jesteśmy "nasłabszą grupą społeczną", która przełknie każdą ustawę (przepraszam, ale za POpaprańców nie przeproszę)
Emerycie co brzmisz dumnie - jesli zrozumiałeś mój wpis jako zamach na Twój pomysł - WYBACZ. Sara
Do " Dumnego Emeryta"!
UsuńDrogi Kolego, spełniłam Twoją prośbę z 14:14 przekazując dalej ...
pozdrawiam serdecznie
Daniela
Super pomysł z koszulkami i napisem"Emeryt to brzmi dumnie". Popieram inicjatywę. Dobrze byłoby gdybyśmy wiedzieli gdzie można będzie je nabyć i w jakiej cenie. Pozdrawiam.
UsuńW.W.
Danielo,
Usuń"Emeryt to brzmi dumnie" jest kobietą.
Skąd wiesz?
UsuńZ uważnej lektury wpisów na blogu.
UsuńSzanowna osobo o nicku " Emeryt to brzmi dumnie" !
UsuńBardzo proszę o określenie swojej płci, żebyśmy nie popełniali błędu przy zwracaniu się do tej miłej osoby.
Serdecznie pozdrawiam i życzę poprawy stanu zdrowia
Anna
Oczywiście, że kobieta, a we wcześniejszych postach kilkakrotnie przypominała i wskazywała, że jest autorką hasła "Emeryt...."
Usuń;)))
@Sara: niewymownie mi przykro i serce me krwawi, że czytając moje wpisy uśmiechasz się tylko "mimowoli". Ktoś mniej ode mnie odporny psychicznie mógłby się tym załamać i pójść drogą niejakiego Zyfryda de Loewe, któren - jak mistrz Sienkiewicz naucza - był się obwiesił na gałęzi przydrożnego drzewa, przy pomocy własnego rumaka i bodaj uzdy zdjętej z tegoż. Ale że trafiło na mnie, to chociaż postanowiłem, idąc za starym Zygfrydem, też coś sobie zrobić - będzie to li tylko zrobienie pysznej herbatki z sokiem aroniowym... ;)
UsuńKrzyżak
22:32
Usuńrodzajnik rodzaju nijakiego przed słowem dziewczynka, das Mädchen, to, jak mawiał żartobliwie mój germanista, dlatego, że nie wiadomo, co z tego wyrośnie ......
wypowiadać się w sprawie pci w dobie zmasowanego medialnego szumu gender jakoś nijako...tembardziej,że "kopernik był kobietą!":-)a ja raz się czuję facetem,raz babką,ogólnie staram się być człowiekiem,ale najbardziej mi się podoba być dumnym emerytem.
Usuńzdrowie mi ostatnio nie dopisuje, ale Wam kochani życzę wszystkiego co dobre i radosne, a za życzenia wiem, że szczere dziękuję.
pragnę dodać,że wpisy krzyżaka są rozkoszne, a kibica powalające,zaś xenofont jest dotleniający.
by mi się podobało aby wszyscy na blogu zaczęli się jak w bajce o Alibabie podpisywać się zamiast anonim emeryt to brzmi dumnie
więc koszulki
OKO KIBICA
TLENOFONT
ANNAMERYTKA/o,Anno:-)/
do wzięcia
Saro!mój pomysł aby się śmiać cieszyć życiem spotkać w wesołych koszulkach,bo ten blog skupia fajnych ludzi wokół smutnych spraw jest wszystkich i może zyzka na tym zarobi,może ktoś inny,warto tylko abyśmy zadbali o trwanie bloga
14:34
UsuńDziękuję za ten mądry wpis.
Nie jest ważna płeć, ważne są pozytywne cechy człowieczeństwa jakie nam wskazujesz - drogi
"Emerycie to brzmi dumnie" !
Tobie życzę wszystkiego co najlepsze, a poprawy zdrowia przede wszystkim.
Daniela
o,Anno:-)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=8IisP3PTLFc
Moi kochani - rocznik 53 prosi o wysyłanie Petycji do Senatu, kto jak nie MY je poprze? Do tej pory dotarło tam tylko 500 Petycji, to bardzo mało, jak na 4 mln wejść - ja i moi znajomi już to zrobiliśmy, ale to wciąż mało, szturmujmy Senat w kolejnej sprawie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich wygranych.
OdpowiedzUsuńUprzejmie proszę o odpowiedż .Wstrzymaną emeryturę pobieram od kwietnia 2013 roku ,czy w wniosku mam podać zwrot od 1 pażdziernika 2011 do marca 2013. Proszę o wyrozumiałość gdyż przewijają się różne odpowiedzi. DZIĘKUJĘ.
OdpowiedzUsuńtak
UsuńDziękuję za tak szybką odpowiedż.
UsuńSerdecznie proszę o odpowiedż. W 2008 roku miałam obliczoną wcześniejszą emeryturę, lecz zaczęłam ja pobierać dopiero od grudnia 2010roku.JESTEM nauczycielką i nadal pracuje.60 lat ukończyłam 31 grudnia 2012roku. czy po wypłaceniu zaległych emerytur moja dotychczasowa ulegnie zmniejszeniu.
OdpowiedzUsuńJuż o tym pisałam, teraz cytuję dosłownie z decyzji o wypłacie zaległych:
OdpowiedzUsuńINFORMACJA Wypłata należnej emerytury za wskazany wyżej okres ma wpływ na wysokość emerytury przyznanej na wniosek zgłoszony po dniu 31 grudnia 2012 r. na podstawie art. 24 ustawy z dnia 17 grudnia o emeryturach.....poprzez pomniejszenie podstawy jej obliczenia o wypłacone kwoty, w wysokości przede odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy i składki na ubezpieczenia zdrowotne. Kwota dobrowolnej wpłaty na FUS nie podlega odliczeniu od przychodu ustalonego dla obliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych.
Moja interpretacja tego zapisu - jeżeli emerytura była przyznana do 1. I. 2013 to wypłata zaległych nie powinna skutkować zmniejszeniem wypłacanych teraz emerytur. Też nauczycielka
Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńWpis z 14:21 jest odpowiedzią na pytanie z 13:43
UsuńProszę o informację , nie przekroczyłam progów podatkowych za 2011 i 2012 rok jednak dalej pracuję i nie wiem jak będzie z wypłatą zaległych emerytur .jak to sie oblicza.JESTEM w tym wszystkim zagubiona bo w ZUS miałam dwuznaczne odpowiedzi ,rozne od pań u których zasiegałam informacji.
OdpowiedzUsuńnie wiem co masz na myśli pisząc o progach podatkowych ani ile masz lat.może myślisz o koniecznym odliczeniu z kwoty zaległych w wypadku zbyt wysokiego przychodu w latach 2011,2012 jeśli nie ukończyłaś wtedy 60lat.ale jak piszesz nie osiągnęłaś go.więc chyba dostaniesz zaległe świadczenia plus odsetki bez odliczeń .Natomiast 18%wy próg podatkowy przekroczysz jeśli np w tym roku Twoje zarobki,aktualne emerytury i zwrot zaległych z odsetkami przekroczą kwotę 85.000.a i tak zapłacisz te 32%jedynie od kwoty ponad 85.000 Zaś od kwoty dopuszczalnej jak zawsze 18%.
Usuńa i tak nie wiadomo jak będzie,do końca roku daleko,minister finansów ma prawo wydać rozporządzenie w tej sprawie i zostaniemy z 18% mimo przekroczenia.
radę tę zawdzięczasz Danieli,ja tylko cytuję z pamięci
Dokładniej:Daniela:))) pisała o podatku 32% od kwoty powyżej 85.000 i to przytaczam,reszta rady moja przy pomocy innych postów.
UsuńMożna rozliczyć się z małżonkiem,jeśli ma niskie dochody.Ja we wrześniu odchodzę na emeryturę.Będę miała dodatkowo wypłaconą odprawę emerytalną i jubileuszówkę.Mąż ma niską emeryturę,więc z nim się rozliczę.Przypominam,że jest taka możliwość.
UsuńPrzed odejściem na emeryturę złóż wypowiedzenie o pracę to dostaniesz za okres wypowiedzenia 3 pensje, a odprawę i nagrodę jubileuszową oprócz tego. W najnowszym temacie do dyskusji na stronie głównej jest więcej na ten temat.
Usuń