Witam.
"Właśnie dostałem odpowiedź z ZUS-u Inspektorat Wadowice - cytuję:
"ZUS uprzejmie zawiadamia,że w związku ze zgłoszonym przez Pana
wnioskiem z dnia 30.11.2012r. o wznowienie postępowania w sprawie
podjęcia wypłaty świadczenia termin wydania decyzji ulega przesunięciu z
powodu trwających wyjaśnień.
Decyzja
zostanie wydana bez zbędnej zwłoki od dnia wyjaśnienia ostatniej
okoliczności niezbędnej do wydania decyzji tj.po otrzymaniu przepisów
wykonawczych w sprawie realizacji Wyroku Trybunału Konstytucyjnego z
dnia 13 listopada 2012r.sygn.akt K 2/12 z Centrali ZUS."
Najprawdopodobniej
Centrala poczeka do ogłoszenia uzasadnienia do wyroku i wtedy
zadecyduje czy się odwołać do Najwyższego Trybunału Niebieskiego czy dać
sobie spokój i płacić. Ręce opadają. Serdecznie pozdrawiam JF."
Dzisiaj rozmawiałam z Panią z ZUS-u i poinformowała mnie ,że wyrok TK K2/12 dotyczy tylko tych emerytów, którzy przeszli na emeryturę od 8 stycznia2009 do 31 grudnia2010, a pozostałych to nie dotyczy. Co o tym sądzić!!!
OdpowiedzUsuńZobacz co pisze Sandra/19:49/ miała emeryturę naliczoną i przyznaną w VII,w 2008 roku. i wygrała wniosek z tego,że wyrok TK jej dotyczył.Widać z tego,że Pani z ZUS jest jeszcze nie doinformowana.
UsuńA ja decyzję o przyznaniu emerytury mam z 2008 r, a pobierać ją zaczęłam w 2009 i mam korzystny wyrok SA.
UsuńPozdrawiam
Bomba i o to chodzi.
UsuńNajwyższy Trybunał Niebieski-świetne .Zdaje się ,że i wyroki sądu nie są w stanie zmusić zusów do podjęcia decyzji.
OdpowiedzUsuńEwa
.. chyba chodzi , nie o tych co przeszli na emeryturę ,tylko o tych, którym zaczęto wypłacać emerytury od 8 stycznia 2009 do 1 października 2011 bez rozwiązywania stosunku pracy
OdpowiedzUsuńK.
Chodzi o tych którzy zaczęli pobierać emeryturę od 08 stycznia 2009 do 31 grudnia 2010.Ci którzy zaczęli pobierać po 1 stycznia 2011 podlegają pod ustawę z grudnia 2010r i ich nie dotyczy wyrok TK z 13 listopada 2012
UsuńJF
OdpowiedzUsuńDla jasności sprawy: jestem emerytem który już pobierał emeryturę w 2010 roku i nie rozwiązał umowy o pracę do 30 września 2011r.
No to jeszcze dla jasności sprawy proszę napisać kiedy Pan miał naliczoną emeryturę po raz pierwszy i czy nadal pan pracuje - to jest istotne.
UsuńWłaśnie, to bardzo ważne.
UsuńEmeryturę miałem naliczoną w pażdzierniku 2010r.i pobierałem ją do końca września 2011r. aż do zawieszenia przez ZUS z powodu nierozwiązania umowy o pracę.Pracuję w dalszym ciągu.
UsuńI jeszcze niech Pan napisze,czy odwoływał się Pan do sądu.
UsuńSerdecznie gratuluję wygranej.Lepszego prezentu na Mikołaja nie trzeba.
Usuńpoznanianka.
Nie,do Sądu się nie odwoływałem.
UsuńWłaśnie byłam bardzo ciekawa,jak ZUS postąpi w takim przypadku.
UsuńWniosek z tego,że musi Pan po prostu czekać. Już po odpowiedzi na Pana wniosek widać,że nie będzie Pan musiał swoich praw dochodzić w Sądach /chociaż kto wie co ZUS w tej centrali wymyśli/.
Jakby na to nie patrzeć sprawy idą choć powoli ale w dobrym kierunku.
Cierpliwości
Pozdrawiam
Drodzy Państwo, dzisiaj odbyła się moja rozprawa apelacyjna w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi. Pani Pełnomocnik Zus wnioskowała o oddalenie apelacji z powodu braku uzasadnienia wyroku TK z 13.112012 r. Ja podtrzmałam swoje stanowisko skarżące wyrok Sądu Okręgowego i uznanie moich roszczeń poprzez uchylenie decyzji ZUS o zawieszeniu wypłat emerytury i wypłatę zaległych świadczeń i HURA!!!Sąd Apelacyjny w Łodzi uznał moje roszczenia. Jak stwierdził orzekł na podst. wyroku TK i tego,ze przeszłam na emeryture w okresie styczeń 2009-grudzień 2010: uchylił wyrok Sądu okregowego i zasądził wypłatę mojej emerytury od
OdpowiedzUsuń1 pazdziernika 2011 r.! Pozdrawiam wszystkich: Nina z Łodzi
Ładny prezent mikołajkowy :)
UsuńGratulacje dla Pani a dla nas promyk nadzieji....
Bardzo sie cieszę i serdecznie gratuluję. W moim przypadku było tak samo, tylko nikogo z ZUS-u nie było i SA uchylił decyzję ZUS o wstrzymaniu emerytury i nakazał wypłatę emerytury od 1 października 2011.Nadmieniam, że emeryturę miałam przyznaną (chodzi mi o decyzję) w lipcu 2008 r. Pobierać ją zaczęłam natomiast od sierpnia 2009 r.
UsuńPozdrawiam
Sandra
Szczęściara,Nina gratuluję i cieszę się razem z Tobą.
UsuńPozdrawiam
Barbara
To jeszcze nie znaczy,że zus cokolwiek wypłaci,bo przecież oni nie maja rozporządzenia.Co im tam wyroki sądów i TK,oni nie mają polecenia rządu to nie wypłacą i tyle.
UsuńEwa
Ewo, ale mają wróć będą mieli wyrok sądu a z wyrokiem się nie dyskutuje.Faktem jest,że wyrok musi się uprawomocnić a ZUS może się odwołać.Czy to zrobi?Zobaczymy.W świetle wyroku TK sprawa dla ZUS jest przegrana.
UsuńNo chyba że się będą odwoływać do Sądu Najwyższego na wyrok TK ( to tak żartobliwie). Nie bardzo wiem do kogo ZUS mógłby się odwoływać.
UsuńTeoretycznie może tak jak i my. Oczywiście odwołanie zawsze się składa do sądu wyższej instancji.Ale w świetle faktów to chyba tylko "ZAŻALENIE DO PANA BOGA" . Ale ON sprzyja nam.
Usuńdo anonimowego z 20.28 i dalszych
UsuńZUS-owi (tak ja wszystkim podmiotom prawnym w RP tj osobom fizycznym i prawnym) niestety dla niego, nie służy odwołanie od wyroku TK, wyrok jest prawomocny (i ostateczny) od dnia 21 listopada 2012 r. Koniec i kropka. Pewnie w ministerstwach (Pracy Skarbu i Finansów trwa kłótnia jak wykonać wyrok TK i kto ma podjąć decyzję. I stąd wymówki o "uzasadnieniu"
TO mi się podoba.Przyznam,że nie wiedziałam o tym.
UsuńSuper przy okazji wymiany naszych myśli dokształcamy się.
NIECH ŻYJE BLOG
Pozdrawiam
Fajnie, gratuluję - Ania z Zielonej Góry
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że to że nie ma jeszcze decyzji Centrali ZUS odnośnie naszych emerytur to chyba wynik szoku jaki doznali po wyroku TK.Od 13.11. to już niedługo będzie miesiąc i nie można było się do tego ustosunkować. Bardzo dziwne jest to wszystko. Podejrzewam, że w Centrali siedzi sztab prawników i się kłóci o to w jaki sposób z tego wybrnąć. Jak zjeść tą żabę.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie to ZUS powiniem p.Fedak skarżyć o to że im taki pasztet wysmarowała. Jak minister z własnej kieszeni nie bedzie płacił za swoje durne decyzje to tak zawsze będzie. Ciekawa jestem kto jest oprócz p.Fedak winny tej całej zaistniałej sytuacji.Pozdrawiam
Pomysł był Pani Fedak to fakt.Pytasz kto jest jeszcze winien? Po drodze byli posłowie i senatorowie i prezydent
UsuńAle oni tylko chcieli dobrze dla państwa. Zapomnieli tylko ,że państwo to my obywatele.Ot i cała filozofia.
Szkoda tylko że w tym "patrzeniu na dobro Państwa" jakos nie przeszkadza im troska o własne interesy. Jakos nie patrzą na to, że budżet jest w potrzebie i trzeba by ukrucić swoje zapędy i apetyty. Najlepiej uciąć tym, którzy sa najsłabsi.
UsuńPozdrawiam
A ja uważam że się mylicie. Pani minister Fedak musiała firmować ten pomysł bo nowelizację ustawy o emeryturach musiało robić ministerstwo pracy. Ale stawiam diamenty przeciw orzechom, ze dyrektywa przyszła z ulicy Świętokrzyskiej (MF), do takich
Usuńgenialnych pomysłów jest zdolny tylko jeden minister
Ale na taki pomysł mógł wpaść tylko PSL w osobie p.Fedak. Nikt tak jak PSL nie walczy o swoje nie martwiąc się o innych.Jest to najbardziej obłudna partia ww całej galaktyce.
UsuńDo anonimowego z 20.57.
UsuńA co miało z tego PSL?
Bo ja nie widzę żeby na tym coś PSL zyskiwało
I nie tylko p. Fedak, są jeszcze inni! Urzędnicy państwowi p o w i n n i ponosić odpowiedzialność, a póki co u nas tak nie jest. I dlatego to rozpasanie, arogancja i głupota plenią się straszliwie!
UsuńPo zabraniu nam emerytur rozmawiałam telefonicznie z prawnikami: p.Prezydenta, Rzecznika ,Ministerstwa Pracy i jakoś dziwnie nie widzieli uchybień. Myślę, że dobrze by było, choć trochę ich rozliczyć za błędy. Tak dla następców. pozdrawiam Hanna
OdpowiedzUsuńA wiesz dlaczego tak mówili? bo ktoś bardzo sprytnie już na etapie uzasadnienia do zmiany ustawy w 2010 r. tak przedstawił sprawę że chodzi o artykuł 103a, a ten
Usuńoczywiście jest konstytucyjny, ustawodawca miał prawo go wprowadzić i już raz wcześniej TK to potwierdził. wystarczy poczytać uzasadnienia Sądów Apelacyjnych do
wyroków które nasze koleżanki i koledzy przegrali prawomocnie (jest tego spora w Internecie na stronach sądów), we wszystkich mówi się tylko o art. 103a, w żadnym nie ani słowa o art. 28 ustawy o zmianie ustawy o finansach. Od samego początku wprowadzono Sejm, Senat i Prezydenta w błąd, dlatego ci wszyscy
prawnicy tak mówili. na szczęście znalazła się grupa senatorów którzy ośmielili się mieć inne zdanie (choć też nie skarżyli samego art. 28 a powiązany z nim art. 6 ustawy zmieniającej) A największe wyrazy uznania dla sędziego Kotlinowskiego za pokazanie
na czym polegał "szwindel" przy wprowadzaniu nowelizacji.
Jak również słyszałam z ZUSu jak i od prawników że dotyczy to tych do prześli w styczniu 2009 r, (mam przyznaną w X.2008 r, i zawieszoną X.2011 r, ponieważ pracuje bez przerwy).
OdpowiedzUsuńJak widać i słychać to będą się tej daty trzymać!!
Ta cisza nic nie wróży dobrego!
Po co był termin 30 dni?
Dlaczego czekali na ukazanie się wyroku TK w DU?
Dlaczego ZUS ogłosił swój komunikat?
A teraz mają wymówkę że czekają na uzasadnienie??
O co tu chodzi!!!!???
Nie chcę nic mówić ale - moja intuicja podpowiada mi że nadciągają czarne chmury.
I chyba czeka nas pisanie do TPCz.
Ktoś z Państwa pisał (przed wyrokiem TK) że wysłał skargę do TPCz jeżeli to prawda to czy już jest odpowiedź proszę dać znać. Pozdrawiam
Więc pani w ZUS i ci prawnicy o których mówisz pletli bzdury, albo mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem
Usuń(cóż "inteligentni inaczej").
Wyrok dotyczy tych co nabyli " prawo do pobierania emerytury bez rozwiązania stosunku pracy" a to mogło mieć miejsce tylko od lutego 2009r, bo wtedy weszła w życie ustawa, to nie to samo co prawo do emerytury bo to mogli nabyć znacznie wcześniej, ale pracowali dalej i emerytury nie pobierali bo musieliby się zwolnić.
Niestety znajomość przepisów i w ZUS i wśród tych "prawników " nie jest najlepsza.
Termin 30 dni wynika ex-lege z ustawy kpa
Wyrok Trybunału staje się obowiązującym prawem od dnia w którym zostanie ogłoszony w Dzienniku Ustaw, wcześniej choć jest to nie obowiązuje.
ZUS musiał ogłosić ten komunikat, to znów wynika z kpa.
Natomiast masz 200% racji ze z tym uzasadnieniem do
wyroku to wymówka, po prostu w ZUS-ach czekają na
wytyczne co maja robić, ana wyższych szczeblach
pewnie nie ma odważnego do podjęcia decyzji jak wykonać wyrok TK.
Niestety w obecnej sytuacji czyli po wyroku TK wszystkie złożone już skargi do ETPC będą oddalone, musimy dochodzić naszych pieniędzy w polskich sądach, te choćby nie chciały muszą orzekać zgodnie z wyrokiem TK a jak ZUS nie chciałby płacić idziemy z tytułami do komorników, a ci ściągną to natychmiast
bo jest z czego.
Jedyna rzecz jaką widzę czarno to odsetki od zaległych świadczeń, tych nikt nie wypłaci pewnie bez osobnego procesu sądowego ( ale to już inna historia)
I głowa do góry mniej niecierpliwości, czekaliśmy ponad rok możemy poczekać jeszcze miesiąc czy dwa
w końcu i tak muszą zapłacić
Krzysztof
Czy ktoś z Państwa wie, gdzie uzasadnienie do wyroku TK się ukaże, bo termin znany- do 12 grudnia(włącznie).Pozdrawiam. Elżbieta.
OdpowiedzUsuńNa stronie internetowej Trybunału Konstytucyjnego.
UsuńSprawdzałam, jeszcze nie ma uzasadnienia.
Usuń@ Zyzka
UsuńKochana Adminko, pewnie będzie po 20 grudnia, uzasadnienie powinno być opublikowane w ciągi miesiąca od publikacji wyroku (powinno nie
znaczy niestety ze musi)
Krzysztof
Na stronie trybunału są wyroki i uzasadnienia, ale naszego niestety nie ma.
OdpowiedzUsuńJulia
Naszego nie ma i napewno długo nie będzie bo ktoś bardzo miesza i chyba wiemy kto???!!!
OdpowiedzUsuńNie ma i pewnie wcześniej jak po 20 grudnia nie będzie bo uzasadnienie powinno się ukazać w terminie miesiąca po ogłoszeniu wyroku. Powinno nie znaczy niestety musi, ale myślę że będzie bo przygotowuje go pewnie
Usuńsędzia Kotlinowski (sprawozdawcza w procesie), no chyba że nominat PO sędzia Rzepliński będzie się ociągał ze swoim "votum separatum"
przypuszczam ze ZUS chce dokonac wyplat w 2013 roku ,brak srodkow na br?
UsuńNa pewno szatany z PO mieszają :)
OdpowiedzUsuńPanie Krzysztofie dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie ja nie chciałam zdenerwować nikogo ale jak czytam o ZUSie i innych urzędnikach jak traktują wyrok TK i nas to ręce opadają. Pozdrawiam ciepło - Kama Wrocław
OdpowiedzUsuńPodczas moich rozmów telefonicznych przeprowadzanych z prawnikami wspomnianych urzędów zwracałam uwagę na prawa nabyte na wchodzenie w naszą własność /gdyż byliśmy w trakcie pobierania świadczeń/, lecz oni mimo wszystko nie mieli żadnych wątpliwości.O pani sędzi w sądzie okręgowym nawet nie wspomnę , bo wstyd ,że tacy ludzie orzekają w sprawach. Jak widać mądry sędzia Kotlinowski znał lepiej prawo.Też chylę przed nim czoło. Pozdrawiam Hanna
OdpowiedzUsuńCi ONI nie są głupi, znają też prawo bardzo dobrze, ale są służalczy wobec mocodawców, są tchórzliwi i zawiśli. Kombinują tak, żeby wywiązać się względem żądań swych panów i tyle.
UsuńNie musiało w tym konkretnym przypadku nic zyskiwać. Wystarczy, że pokazali że "dbają" o Państwo, o budżet itd, itp. Tylko dlaczego naszym kosztem? Dlaczego uderzyli w prawa nabyte?
OdpowiedzUsuńNaszym kosztem, bo tak było od zawsze. Emeryci - co to za grupa społeczna? Jeszcze żyją? Kto by się nimi przejmował? Oni głosu nie podniosą, przyjmą z pokorą!
UsuńAż tu w i e l k i e zaskoczenie! Ośmielili się zaprotestować, zjednoczyli się! Oj, to wielkie zaskoczenie, wielkie do tego stopnia, że nawet ostateczny wyrok Trybunału niczego im nie wyjaśnia. Muszą mieć uzasadnienie! Dziękuję W S Z Y S T K I M, którzy się skrzyknęli na tym blogu. Błagam na przyszłość - nie dajmy się wyrzucić poza społeczny nawias. Mamy już doświadczenie i wszystko przed nami :)
Dla wzmocnienia odporności podaję czas w jakim TK przygotował uzasadnienie ostatnich wyroków z sygnaturą podobną do naszej sprawy: K 27/11 (dot. wymiaru czasu pracy)= 23 dni od ogłoszenia; K 14/10 (o komornikach)= 74 dni; K 8/10 (ogrody działkowe) = 38 dni. Może do Wigilii zdążą, choć materia trudna... W każdym razie uzbrajam się w życzliwe oczekiwanie.
OdpowiedzUsuńr.
Nie wiem czy dobrze myślę,ale według mnie P.Fedak powinniśmy być wdzięczni za to że wogóle wprowadziła tak byśmy choć trochę mogli pobierać emeryturę pracując przy tym jednocześnie. To co wprowadzono potem ,zabierając nam te uprawnienia to sprawka zupełnie kogoś innego, Ona nie miała wówczas nic do gadania,postawili przed faktem dokonanym. Irena z Kielc
OdpowiedzUsuńSama widziałam w TV jak ta pani się upierała przy swoim aby nam zabrac pieniądze............chociaż to nie znaczy , że była z tym sama. w końcu ktoś to przegłosował ( nasz-wasz prezydent również)
OdpowiedzUsuńAle my wszyscy nie dajmy sie ogłupiać i nie dajmy się skłócić.To by odpowiadało tym u góry. W naszej ZGODNEJ DUŻEJ grupie SIŁA. Wywalczyliśmy wspólnie bardzo dużo. A teraz, Alleluja i do przodu, a niedługo będą musieli nam wypłacać NASZE pieniądze. Wanda z Mazur
OdpowiedzUsuńZadzwoniłam dzisiaj do ZUS-u w Rybniku z pytaniem, kiedy mogę
spodziewać się wypłaty bieżącej emerytury. Otrzymałam odpowiedź, że nie ma aktów wykonawczych, zatem nie możemy
spodziewać się wypłaty przed świętami.Jest to skandaliczne
zachowanie.
Mój wniosek z ZUZ został mi odesłany z powrotem a w uzasadnieniu jest napisane, ze w moim przypadku właściwym jest sąd, który wydał zaskarżone orzeczenie i skarge o wznowienie mam wnieśc do 3 m-cy od dnia wejscia w zycie orzeczenia TK a ono weszło w życie 22.11.2012 Pozdrawiam Dorota z Rzeszowa
OdpowiedzUsuńWitam!
UsuńPonieważ również podlegam pod ZUS w Rzeszowie, więc myślę, że dostanę podobną odpowiedź. Zapytam o szczegóły, kiedy Pani składała wniosek i do jakiego sadu się odwoływała? Bo ja 27.11 złożyłam wniosek do zusu, a odwoływałam się tylko do sądu okręgowego, nie robiłam apelacji, nie mam żadnego orzeczenia z okręgowego, na razie jeszcze nie dostałam też odpowiedzi z ZUSu. Pozdrowienia.
Proszę tak nie "biadolić" bo nic złego w naszej sprawie się nie dzieje. Z atykułu p. mec. Miary wynika że dostaniemy jeszcze odsetki na które ja nie liczyłam. Podała man podstawę prawną na podstawie której będą wypłacone.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz powtórzę, i tak jesteśmy uprzywilejowani bo dostawaliśmy emerytury bez zwalniania z pracy a teraz zaległe świadczenia. Drodzy Państwo- emeryci przed nami i po nas już tak nie będą uprzywilejowani. Cierpliwości. Zawsze tak jest że "odkręcenie" jest trudniejsze niż popełnienie głupoty. Ja jestem i dumna z naszego Państwa że są organy które dbają o praworządność i naprawiają błędy i jestem b. zadowolona że jestem w tej grupie emerytów której to całe zamieszanie dotyczy - zadowolenie finansowe.
Zyczę radości spokoju, trzeźwej oceny sytuacji i radośći z tego co się ma. Pozdrawiam- zadowolona emerytka z Krakowa
też tak samo myślę i popieram w całości emerytkę z Krakowa. Irena z Kiec
OdpowiedzUsuńNie zacietrzewiajmy się na nikogo.Obyśmy tylko do tego mieli zdrowie i te pieniądze z emerytury i pracy i jest ok. Irena z Kielc
OdpowiedzUsuńA ja zapaliłam cztery świeczki ,które są symbolem MIŁOŚĆ POKÓJ WIARA NADZIEJA i spokojnie czekam Jeśteśmy zwycięzcami,tego już nam nikt nie zabierze.Maria
OdpowiedzUsuńJa też jestem szczęśliwa.Zarabiałam mało.Zyłam bardzo skromnie.,a tu jak w bajce spadł na mnie deszczyk pieniędzy. Dziękowałam prezydentowi Kaczynskiemu za te dary losu.Nie brałam kredytu, co miesiąc za emeryturkę coś dokupowałam do mieszkania.Dzieci i ja zagraniczne wakacje.Czułam się wspaniale.Czekałam na wyrok TK.Było ciężko 3:2.Czy to nie cud?Dzisiaj z pokorą czekam na następne decyzje Zus, sądów.My emeryci wygraliśmy.TK to najwyższa władza w Polsce.Pozdrawiam emerytka z Wrocławia
OdpowiedzUsuńMoi drodzy! Tak czytam Wasze wypowiedzi i stwierdzam, że nie czytacie dobrze przepisów. Przecież TK stwierdził w sowim Orzeczeniu, że przepisy są niezgodne z Konstytucją dla tych, którzy po raz pierwszy złożyli swoje wnioski o emerytury w latach 2009 - 2010. Pani, która wygrała w Sądzie, a miała przyznaną emeryturę prezd 2009r. tj. w 2009r. musi się spodziewać odwołania ZUS od Orzeczenia Sądu i będzie miała sprawę przegraną. Pozdrawiam Bogna z Krakowa.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, wkradł się błąd, chodzi o przyznaną emeryturę w 2008r.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, wkradł się błąd. Chodzi o przyznaną emeryturę w 2008r.entę
OdpowiedzUsuńUzupełnienie informacji z 30.12.2012 z godz.12:32 dot. treści Orzeczenia TK
OdpowiedzUsuńz 13.11.2012r.:
"..Podstawowy problem w rozpatrywanej sprawie dotyczył oceny, czy ustawodawca, rozciągając obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą - jako warunek realizacji prawa do emerytury - na osoby, które skutecznie nabyły i realizowały to prawo w okresie 8 stycznia 2009r. do 31. grudnia 2010r., nie naruszył zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. W tym okresie bowiem treścią ryzyka emerytalnego było wyłącznie osiągnięcie wieku emerytalnego (i stażu ubezpieczeniowego), co znaczy, że realizacja świadczenia następowała niezależnie od dalszego zatrudnienia.
Rozwiązanie przyjęte przez ustawodawcę w art. 28 ustawy z 16 grudnia 2010r. spowodowało, że osoby, które skutecznie nabyły i zrealizowały prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009r. do 31 grudnia 2010r. zostały objęte nową, mniej korzystną dla nich treścią ryzyka emerytalnego. Aby emeryturę nadal pobierać po 1 października 2011r., musiały one rozwiązać stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą. W przeciwnym razie ich świadczenie emerytalne ulegało zawieszeniu.
Oceniając sytuację tych osób z punktu widzenia zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez niego prawa, należyu dojść do wniosku, że gdyby w momencie przechodzenia na emeryturę osoby te wiedizały, że będą musiały przerwać zatrudnienie, żeby uzyskać świadczenie emerytalne, to ich decyzja być może byłaby inna, tzn. nie składałyby wniosku o ustalenie prawa do emerytury i kontynuowały zatrudnienie..."
Proszę sobie wejść na .. treść Orzeczenia TK z 13.11.2012r. a znajdziecie wszyscy właśnie to.
Ja to przeczytałam po 25 listopada 2012r. stąd jestem taka mądra i nie oczekuję na nic.
Emerytura przyznana od 31.12.2008r. Ale chociaż trochę jej wzięłam i stanęłam finansowo na nogi.
Ja mam pytanie . Nabylem prawo do emerytury od 11 2004 roku ale pracowalem do 8 2005r. czy tez nalezy mi sie zwrot.
OdpowiedzUsuń