Artykuł ze strony Gazety prawnej
Poniżej zamieszczam wybrane fragmenty dotyczące zawieszonych emerytów.
Autor: Ewa Maria Radlińska
Od 2008 r. trwa kryzys – nic nowego.
Jest i Trybunał Konstytucyjny, któremu już od
lat zarzuca się orzekanie po myśli parlamentu
– też nic nowego. Ale niecałe dwa tygodnie
temu stała się rzecz bez precedensu: prezes TK
Andrzej Rzepliński publicznie powiedział, że
trybunał – powołany przecież do ochrony
konstytucji, a nie kontroli kondycji finansowej państwa
– powinien uwzględniać w swoim orzecznictwie
stan finansów państwa, bo gospodarka dołuje i
spadają dochody budżetu. W konsekwencji to na
sąd konstytucyjny przerzucany jest ciężar
oceny możliwości wprowadzenia rozwiązań
antykryzysowych.
Rzepliński przekonywał podczas
Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK, że
równowaga budżetowa jest samodzielną
wartością konstytucyjną. Dodał
również, że w swoich wyrokach TK musi
uwzględniać obowiązki prorozwojowe
państwa, do których zaliczył m.in.
bezpieczeństwo energetyczne i budowę autostrad.
Przemówienie spodobało się prezydentowi
Bronisławowi Komorowskiemu, który wyraził
wdzięczność za to, że TK zważa na
ograniczenia finansowe państwa.
– W trybunale nie rozważamy, czy
orzec korzystnie dla Skarbu Państwa, badamy
konstytucyjność przepisu. Jeżeli jest
niekonstytucyjny, to nawet jeśli pociąga za
sobą wydatki budżetowe, nie powstrzymuje nas to
przed stwierdzeniem, że jest niezgodny z ustawą
zasadniczą. Wówczas odraczamy utratę mocy
obowiązującej przepisu, tak by Skarb Państwa
mógł się na to przygotować –
przekonywał DGP jeszcze przed zgromadzeniem Andrzej
Rzepliński.
– Z orzecznictwa trybunału jednak
wynika, że dba o budżet państwa. Jeżeli
sędziowie mają dylemat, z reguły orzekają
korzystnie dla państwa – wskazuje Marek Chmaj,
konstytucjonalista ze Szkoły Wyższej Psychologii
Społecznej...
...Oczywiście zdarzają się
wyroki niekorzystne dla państwa, jednak jest ich mniej.
Orzeczeniem pociągającym za sobą
wypłatę była sprawa rozpatrywana w TK w
listopadzie 2012 r. Wyrok sądu konstytucyjnego był
korzystny dla tysięcy emerytów, którzy w
latach 2009–2010 skorzystali z prawa do
świadczenia bez konieczności rezygnacji z pracy.
Dla finansów państwa oznacza to, że
zaoszczędzone miliony będą musiały
zostać zwrócone. Szacuje się, że
może chodzić o kwotę 640 mln zł.
Obciążeni lojalnością
Adwokat Jerzy Naumann podkreśla,
że należy pamiętać o tym, że
trybunał to strażnik konstytucji, a nie
sędzia, który decyduje, ile racji przyznać
obywatelom, a ile państwu.
Poza tym trybunał zna skutki finansowe
uznania niekonstytucyjności przepisów, bo
jeśli wyrok uchylający oznacza
konieczność poniesienia przez państwo
dodatkowych wydatków, prezes TK zobowiązany jest do
zapytania premiera o to, jakie środki będą
konieczne do wykonania wyroku. Może więc
określić termin utraty mocy obowiązującej
przez wadliwy przepis po zapoznaniu się z opinią
rządu. W takiej sytuacji parlament ma czas, aby
poprawić przepisy. – Każdy sąd, nie
tylko trybunał, wydając wyrok, ma obowiązek
baczyć na skutki swego orzeczenia: zarówno
bezpośrednie, jak i dalsze – wskazuje Naumann.
– Ustawa zasadnicza wymaga, by
orzeczenia trybunału uwzględniały –
wśród innych wartości konstytucyjnych –
także zachowanie równowagi budżetowej, ale nie
kosztem ochrony praw człowieka – mówi
konstytucjonalista Ryszard Piotrowski z Uniwersytetu
Warszawskiego.
Granica jest jednak cienka. Stanisław
Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego,
przemawiając podczas Zgromadzenia Ogólnego
Sędziów TK, podkreślił, że
trybunał nie powinien nadużywać
argumentów finansowych do kontroli prawa.
Eksperci są podzieleni. Jedni
stwierdzają kategorycznie, że przepis jest zgodny
albo niezgodny z ustawą zasadniczą bez względu
na to, ile to będzie kosztować. I to jest
najważniejsze przy rozpoznawaniu spraw przez
trybunał. Inni zwracają uwagę, że aspekt
finansowy jest w końcu jednym ze skutków
orzeczeń i nie sposób od tego uciec. Problem jednak
w tym, w jakim zakresie ten aspekt powinien być albo nie
być przesądzający przy wyrokowaniu.
A na to
nie ma prostej odpowiedzi. – Albo konstytucja, albo
dobro budżetu. Kierując się tym drugim,
łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której
Sejm uchwala ustawę, która odbiera obywatelom
wszystkie oszczędności posiadane w bankach,
zaś trybunał orzeka, że sytuacja budżetu
jest ważniejsza niż konstytucyjna ochrona
własności – przestrzega poseł Piotr
Zgorzelski z PSL, który reprezentował grupę
posłów w jednej z ostatnich spraw przed TK.
Jak decyzja się waży i jakie
argumenty padają za określonym wyrokiem? Tego nie
wiadomo, gdyż jest to tajemnica sali narad. Dopóki
jednak monopol na wybór sędziów TK będzie
miał Sejm, dopóty kontrola konstytucyjności
norm będzie dokonywana z propaństwowym spojrzeniem.
Modelowo, z chwilą przywdziania trybunalskiej togi,
sędziowie są zobowiązani chronić
konstytucję, a nie interesy grup parlamentarnych.
Problem jednak w tym, że trudno całkowicie się
od tego odciąć. – W składzie
pojawiają się więc nosiciele
poglądów większości parlamentarnej
– przyznaje prawnik Genowefa Grabowska z Uniwersytetu
Śląskiego. Taka jest jednak cena wpisanej w
demokrację procedury dzielenia łupów przez
duże partie polityczne. – W efekcie mówi
się, że trybunał to przedłużenie
sposobu myślenia opcji politycznych. Sędziowie TK
– osoby wyróżniające się
wiedzą prawniczą – nie powinny jednak
zapominać, że od troski o budżet jest
rząd. Marzenie o TK wypranym z polityki jest
nieosiągalne – dodaje Grabowska.
Choć stworzenie organu w pełni
niezależnego od wpływów politycznych i
konkretnych interesów nie jest możliwe, to jednak
są pomysły na jego odpolitycznienie.
Właśnie ważą się losy zmian w
procedurze zgłaszania osób na kandydatów na
sędziów TK. Problem w tym, że dotyczą one
jedynie etapu początkowego, podczas gdy decydujący
jest etap końcowy. On zaś pozostaje bez zmian:
sędziego wybiera i wybierać będzie,
jeżeli nowa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym wejdzie w
życie, Sejm. – Aby się od tego
odciąć, należy zmienić konstytucję,
a do tego potrzeba większości w Sejmie i Senacie
– wskazuje Chmaj. I to większości trudnej do
zgromadzenia, tym bardziej że parlamentowi taka zmiana z
pewnością nie byłaby na rękę, a
nawet byłaby kłopotliwa.
Wyroki TK zależą i będą
zależeć zatem w dużej mierze od kultury
prawnej i moralnej konkretnego sędziego. – Zawsze
będzie tak, że na wokandę TK będą
wchodziły sprawy, które obciążą
sumienie sędziów. Tylko ono im podpowie, jaką
przyjąć optykę. Mamy prawo, my –
obywatele, oczekiwać, aby było to patrzenie
słuszne, sprawiedliwe i apolityczne –
podkreśla Jerzy Naumann. Dodaje, że sumienie
sędziów konstytucyjnych powinno być
najwyższej próby. Jeśli ten warunek jest
spełniony, to – zakładając
kompletność wiedzy i doświadczenia
życiowego sędziów TK – obywatele powinni
czuć się bezpieczni.
Jednak tak naprawdę należy
sięgnąć głębiej: trzeba tworzyć
dobre prawo, aby TK nie miał dylematów natury
politycznej. – Trybunał jest sądem
konstytucyjnym, nie instancją, która ma
rozwiązywać tragikomedię prawa serwowaną
przez ustawodawcę. Trybunał to nie garaż,
którego zadaniem jest naprawianie ułomnego prawa,
które schodzi z taśmy produkcyjnej Sejmu. To jest
poważna instytucja – podkreśla Naumann.
Dodaje, że wadliwe u swojego zarania
prawo uchwalane przez ustawodawcę zmusza Trybunał
Konstytucyjny do podejmowania decyzji natury politycznej.
– To nie jest dobra dla demokracji ścieżka
– przestrzega.
Zgadzam się całkowicie z wypowiedzią mecenasa Jerzego Naumanna. Zadaniem TK jest orzekanie, czy przepis jest zgodny, czy niezgodny z konstytucją. Koalicja rządowa przeforsowała bubel prawny, mimo że uprzedzana była o niekonstytucyjności przepisu przez autorytety ( np.Stanisław Dąbrowski) przed jego przegłosowaniem w sejmie i w senacie
OdpowiedzUsuń( arytmetyka zaważyła). Jak bardzo ewidentny był to bubel, świadczy wyrok TK, który mimo spojrzenia propaństwowego i ostrej walki w obronie tego przepisu przez PSL, nie mógł orzec inaczej. Teraz niech koalicja rządowa wypije to piwo, które sama sobie nawarzyła. Muszą znaleźć w budżecie pieniądze, aby oddać je jak najszybciej emerytom i nie ciągać ich po sądach, które orzekają często na korzyść budżetu państwa, a nie spracowanego emeryta - wbrew wszelkiej logice. Niech ten wychwalany tu niedawno przez niektórych pan od finansów ( nie mieszać naszych spraw z polityką?)wyjdzie z twarzą i znajdzie nasze pieniądze zanim skargi trafią do Strasburga.
Daniela
Nie rozumię dlaczego pani ucieka od polityki i pisze żeby naszych spraw nie mieszać z polityką - a cóż to jest, jak nie polityka ? Każdy uczciwy Polak musi brać udział w polityce- dla nas zwykłych ludzi są to WYBORY i kogo wybierzemy, tak nam się żyje. Wybieramy ludzi bez kręgosłupa moralnego, to teraz nas czołgają po sądach, dzielą na przed i po - zwyczajnie poniżają i taka jest prawda. Ja na to PO-psl nie głosowałam, bo tym ludziom nie wierzyłam i nie wierzę - Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek; zrujnowali naszą ojczyznę....
UsuńAnno, przecież chodziło mi o to, że wszystko jest polityką. Ironicznie postawiłam znak zapytania, gdyż po art. o Rostowskim, wiele osób na tym forum nawoływało, aby naszych spraw nie mieszać z polityką.
UsuńPozdrawiam - Daniela
Jśli te zaoszczędzone pieniądze na biednych emerytach się nalerzą to dlaczego tak. Z. U. S .męczy emerytów pozdrawiam. R. K
OdpowiedzUsuńbo nie należą się one z funduszów zus, lecz z funduszów państwowych - proste
Usuńdo Anonim 11,42
Usuńproszę nie siać fermentu i proszę się podpisać.
A wstrzymane nam emerytury powinny być zwrócone bo to są NASZE PIENIĄDZE i KONIEC KROPKA!!
Po 40 latach pracy i płacenia wszelkich składek to należy nam się jak PSU ZUPA!!!
KONIEC OKRADANIA NARODU!! A po sprawiedliwość idziemy do TPCz.
Krystyna
Do Anonima z 11.42 : Pieniadze na nasze emrytury nie idą z funduszów państwowych , tylko z naszych własnych składek , które płacilismy przez cały czas pracy zawodowej , a terza - z jednej strony pobierajac emeryture , NADAL płacimy składki. Awięc , w przeciweństwie do emerytów juz nie pracujacych , na bieżąco wpłacamy na swoje emrytury. A do tego owe "fundusze państwowe " , o których pisze Anonim , pochodza z płaconych przez nas bezprzerwy podatków , potracanych zarówno z naszych pensji , jak i emerytur. Co na to Anonim? Czy zgodzi sie ze mną , że wypisuje bzdury bez pokrycia w rzeczywistości ?
Usuńten temat już był tu dawno omówiony - nowym proponuję powrót do nieco wcześniejszych postów
UsuńDanielo ma Pani 100 % racji teraz widać że polityka jest wszędzie nawet w TK. Ciekawe jak do naszej sprawy podejdzie komisja senacka. Chociaż mam tu też wątpliwości obym się myliła. Pozdrawiam Krystyna
OdpowiedzUsuńTo już wszystko jest jasne. Pamiętam jak .prezydent obiecywał,że nie godzi się z tą ustawą. Ale pamiętam również spotkanie prezydenta z panem Rzeplińskim.Zapewne po tym spotkaniu wszystko się "posypało" dla nas emerytów i pani Wójcicka zadziałała na korzyść budżetu państwa.
OdpowiedzUsuńJeżeli dobrze pamiętam to naszą sprawą w TK zajmowało się pięciu sędziów i z tego trzech SĘDZIÓW pozytywnie orzekało na NASZĄ korzyść.
OdpowiedzUsuńDlatego pragnę BARDZO SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ W IMIENIU SWOIM I MOJEJ RODZINY za to że nie pozwolili NAS skrzywdzić,
DZIĘKUJĘ,
Krystyna
Przyłączam się do podziękowań z całego serca. Dołączam wyrazy uznania dla odwagi i rzetelności zawodowej.
UsuńPrzecierz emerytury dostajemy z zusu z naszych sładek przecirz pracujemy ipłacimy składki to z jakiej racji ma nam oddać państwo przecierz te pieniądze powinny leżeć w zus. Pozdrawiam. R z. K
OdpowiedzUsuńTa niewiedza jest porażająca. ZUS nie ma tych pieniędzy, one są natychmiast wydawane na bieżące wypłaty świadczeń, one nie czekają na kontach.
UsuńA finansami państwa zarządza minister finansów i on prawdopodobnie wymusił na Fedak oszczędności poprzez ustawę z grudnia 2010 r. wstrzymującą wypłatę emerytur od 2011 r.( oczywiście dla uprzywilejowanych pozostawiono furtkę wyjścia - ponowne zatrudnienie po 1 dniu przerwy w pracy). To właśnie ta polityka, której tacy jak R z.K powyżej, nie chcieli włączać do naszych spraw, a przecież wszystko związane jest z budżetem państwa, zatwierdzanym politycznie.
Daniela
Uzupełniam: wstrzymano wypłacanie emerytur od 1 października 2011 r.
UsuńDaniela
Do Pani Danieli : Od kiedy wprowadzono imienne konta emerytalne, tłumaczenie , że nie ma na nich pieniędzy na nasze emerytury - to tłumaczenie złodzieja. Pieniądze zgromadzone na indywidualnym koncie emeryta są przeznaczone wyłącznie na jego emeryturę. Od tego jest minister finansów z całą armią świetnie opłacanych i dodatkowo obdarzanych wysokimi nagrodami urzędników , żeby pilnowac budżetu Państwa, oraz minister pracy i polityki społecznej z równie wielka armią świetnie opłacanych i dodatkowo obdarzanych wysokimi nagrodami urzędników , oraz cały ZUS z licznym , świetnie opłacanym i dodatkowo obdarzanym nagrodami Zarządem , oraz Rada Nadzorczą , żeby pilnować składek emerytów - żeby wpłacana przez nich kasa była na ich kontach , na wypłatę ich emerytur. Jeżeli na koncie emeryta tej kasy nie ma , to znaczy , że wszyscy wymienieni powyżej urzędnicy nie wywiązują się ze swoich podstawowych obowiązków - a zapełniać dziurę budżetową , która zrobili - ma , według nich emeryt.
UsuńNie słyszałam , aby Pani Minister sportu narzekała , że brakuje jej pieniędzy na ponad 2 miliony 600 tysięcy złotych na 2 Nagrody DLA dwóch osób . Powiedziała : Trudno , taki był kontrakt , muszę dotrzymać warunków. A nasze konta emerytalne to nie kontrakt ? Państwo się zobowiązało , ale w stosunku do emeryta nie musi dotrzymać kontraktu ? Bo co ? Bo emeryt jest słaby i nie podskoczy /
Mówimy o emeryturach z ZUS-u !!!
UsuńTak , właśnie w ZUS ma Pan(i) indywidualne , imienne konto , na którym jest zapisana Pan(u)(i) comiesięczna wpłata składki. Po zmianie systemu emerytalnego nie ma wspólnego worka - w ZUS tez nie ma wspólnego worka. Nie dostaje Pan co roku pisma z ZUS , na którym jest uwidoczniony stan Pan
Usuń(i) (a) konta ?
To są wirtualne pieniądze - owszem zaksięgowane bez pokrycia w gotówce.
UsuńJakie wirtualne pieniądze ! W banku tez są wirtualne pieniądze . Ale jak Pan (i) idzie do banku , bank natychmiast Panu(i) wypłaca tyle pieniędzy rzeczywistych (dostaje je Pan (i) do ręki ) , ile ma Pani zaksiegowanych na swoim koncie pieniedzy wirtualnych . Dlacżego ? Bo chociaz bank w danej chwili ma w swojej siedzibie o wiele mniej pieniedzy rzeczywistych , niż jest zaksiegowanych na jego kontach pieniedzy wirtualnych , to od tego jest instytucja finansowa z zatrudnionymi w niej fachowcami , żeby przewidzieć , ile i gdzie jest potrzebnych w danym momencie pieniedzy rzeczywistych , aby kazdy klient mógł w kazdym momencie wypłacić (w postaci pieniedzy wreczonych "do reki" ) , tyle pieniędzy , ile ma zaksiegowanych na koncie. Dlaczego ? Bo do tego sie ZOBOWIAZAŁ , wydając klientowi wcześniej poswiadczenia , ile pieniedzy klient wpłacił do banku. Identyczny charakter ma ZUS. Jest to instytucja zarządzajaca finansami , i jego jedynym i podstawowym OBOWIAZKIEM jest wypłata emerytur ze zgromadzonych wczesnie składek. Itak samo , jak bank , ZUS , jako instytucja profesjonalna , powinien przewidziec , ile w danym momencie koniecznych jest REALNYCH pieniedzy na wypłate emerytur. A zdanie ZUS ma znacznie łatwiaejsze od banku , bo :
Usuń1) Do banku wchodzi w dowolnym momencie klient z ulicy , i żąda wszystkich swoich pieniędzy , takie ma prawo. Na przykład ma na koncie 3 miliony złtych , i chce je mieć . Jeżeli bank nie ma w tym momencie takiej kwoty , musi ja wypłacic klientowi do 3 dni . I robi to . Klient najpóxniej po 3 dniach ma 3 miliony , 10 milionów- i wiecej - jezeli ma więcej zaksiegowane na koncie. A przeciez bank nie mógł przewidziec , że w tym dniu przyjdzie klient , który bedzie chcał tyle pieniedzy. Ale od tego bank zatrudnia zawodowców , którzy PRZEWIDUJA , ze taka sytuacja moze sie zdarzyc , i tak organizuja prace banku , żeby klient najpóźniej w trzecim dniu miaaał dostep do wszystkich swoich pieniędzy - dostał je do reki. c.d w następnym poście.
Głupie porównanie, żeby otrzymać te pieniądze, trzeba spełnić warunki: staż pracy i określony wiek.
UsuńZUS ma znacznie łatwiejsze zadanie. ZUS nie musi się obawiać niespodziewanego klienta z ulicy . ZUS ma zapewnione , że jego klient będzie mu przez długie lata wpłacał pieniądze BEZ PRAWA do ich pobrania. Wiadomo jednak każdemu pracownikowi ZUS , a tym bardziej jego władzom , że po spełnieniu warunków do nabycia emerytury , po wielu latach wpłacania pieniędzy - ubezpieczony ma prawo do tego , żeby ZUS mu wypłacił jego emeryturę w realnych pieniądzach . Czy tak trudno instytucji , zatrudniającej licznych fachowców , ocenić , ile osób w danym roku może się zgłosić po wypłatę emerytury , i przygotować taki zasób realnych pieniędzy , aby nie było z tym problemów? Bank może się wywiazać , a ZUS ,który jest w stanie przewidywać długo , długo naprzód , nie może się wywiązać ze swojego podstawowego i jedynego obowiązku , do którego wypełnienia sie zobowiązał , pobierąjac od emerytów składki ? To po co taka instytucja? c. d. w następnym poscie
UsuńDrugie porównanie :
UsuńDo banku przychodzi klient. Chce od razu wszystkie swoje pieniądze . 10 , 20 , 30 milionów i więcej - ile ma zaksięgowane. Najpóżniej w ciągu 3 dni je dostaje. Sytuacja ta była opisana powyżej.
A ZUS ? Do ZUS przychodzi emeryt , i nie żąda od ZUS wszystkich pieniędzy , jakie wpłacił w postaci składek przez swoje życie zawodowe. Chce tylko , aby ZUS , po stwierdzeniu , że już ubezpieczony ma do tego prawo , wypłacał mu co miesiąc drobny ułamek kwoty , którą wcześniej wpłacił do ZUS , jako emeryturę w realnych pieniądzach . I z tym ZUS ma problem ? Nie potrafi przewidzieć takich sytuacji ? To co robią tabuny pracowników tej instytucji ?
ZUS by dawał i dalej, ale rząd wprowadził ustawę, że od pewnego dnia (1.10.2011r.) już ma nie dawać, więc do kogo o to te pretensje?
UsuńZ dyżurnym, który się nieźle napracował trzeba skończyć dyskusję - zostajemy przy swoich racjach.
UsuńJestem "za..."! Dyżurującą anonimową osobą jest niestety...Dyżurna...
UsuńNa wypłacanie emerytury na etacie trzeba sobie "zasłużyć" zostając posłem lub układami z szefem. Chociaż wszyscy posłowie twierdzą, że emerytury sobie wypracowali.
Usuńp
Nie wzięliście pod uwagę, że mieliśmy szczęście, bo w TK byli sędziowie jeszcze ze starego nadania, teraz są ci, którzy muszą też dbać o własne dupy: "coś za coś". Prawo stosuje się tylko tam gdzie jest ono wygodne-dla wybrańców. I to cała prawda.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się tylko dlaczego ci złodzieje nie chcą nam oddać naszych pieniędzy jeśli nie ma żadnych podstaw prawnych do `zawieszenia. Nawet dla zwykłego laika przepis, który jest niekonstytucyjny, nie może obowiązywać od wyroku TK z dnia 22 listopada 12 r., ponieważ był niekonstytucyjny z chwilą uchwalenia (oczywiście dotyczy osób, którzy już pobierali emeryturę i pracowali). Jak długo ta banda będzie nas włóczyć po sądach? A ci niezależni ubrani w togi wygadywać bzdury? Zła kondycja państwa, zły budżet,...tylko co mnie to obchodzi. A jeśli jest tak źle to niech zaczną od siebie i ukrócą sobie wysokie premie, pensje, itd...To przecież oni się bogacą a nie my. Bo jeśli nawet doszła mi emerytura, to mogę ją brać ze względu na to, że mieszczę się w pewnych granicach, bo nie ukończyłam 60 lat i pracuję. Gdyby wtedy nie było takiej możliwości przejścia na emeryturę, to pracowałam bym do dzisiaj i wtwedy ta emerytura byłaby większa a tak to jestem na tym stratna.
teresa
Tereso, o tym pisałam. Sędziowie TK są nadawani politycznie przez sejm, ich kadencja trwa dłużej niż 4-letnia kadencja organu ustawodawczego. Ponieważ PO rządzi drugą kadencję, to również sędziów z tego nadania będzie coraz więcej. Wyrok TK nas interesujący nie był ogłoszony jednogłośnie. Sędzia Rzepliński przywoływany w art. był przeciwko. Z tego wynika, że dla niego, polityczna poprawność względem budżetu państwa była ważniejsza niż zgodność z konstytucją uchwalonego przepisu (bubla) prawnego.
UsuńCo będzie dalej? TK będzie orzekał o zgodności z konstytucją zgodnie z interesem opcji rządzącej?
Daniela
Kadencja sędziego w TK trwa 6 lat.
UsuńDlatego pełna nazwa obecnego TK powinna brzmieć Trybunał Kontraktowy, a nie Konstytucyjny.
UsuńCzy ktoś mi odpowie na jakiej podstawie w chwili obecnej nie chcą nam wypłacić zaległych emerytur? Czy jest jakiś przepis aby w dalszym ciągu nam nie wypłacić? Ja wniosłam do SO o wznowienie postępowania w wyniku którego SO orzekł o wypłacie ale ZUS złożył apelację. I co dalej? Tak będziemy sobie pisać? To jest zwykły "rozbój! W/g mnie nie ma w tej chwili żadnych podstaw do nie zwrócenia nam ukradzionych pieniędzy. Tyle, że nie żyjemy w państwie prawa, jest to zwykła "bananowa republika", co zresztą widać na co dzień i to na każdym kroku. Jaki naród, taki rząd...jak można było wybrać takich ludzi, którzy nic nie potrafią? Czy premier gdzieś pracował? Rządzą nami ludzie, którzy potrafią kraść, oszukiwać, itp...I mamy tego efekty!
UsuńTeresa
Tak daleko politykom się nie zajmuję jak pani. Daniela ale te emerytury powinni oddać jak je wzieli bez prawnie pobrali sobie na nagrody a emeryta okradli pozdrawiam. R z. K
OdpowiedzUsuńWładza wprowadziła nas w olbrzymie długi, zrzucając winę tylko na kryzys ekonomiczny, a nie na sposób rządzenia ( ogromny przyrost zatrudnionych urzędników). Jest wielka dziura budżetowa, a teraz jeszcze ci niepokorni emeryci, którzy mieli "czelność" założenia swojego bloga, wiją się jak piskorze. Postanowili wznowić wypłacania emerytur po wyroku TK, ale zaoszczędzić na "zaległych" - stosuje się różne podziały emerytów - "sprzed" ,"po", pracujący nadal i już niepracujący.
UsuńAle nie potrafią już nas oszukać - bo powstała możliwość konsultacji, wzajemnej pomocy, wzory pism i masowe wejścia na tę stronę. Powstaje coraz więcej art. na ten temat, jak dzisiejszy.
R z.K - trzeba więc patrzeć optymistycznie, zaległych emerytur nie podarujemy tak łatwo, jak sobie wyobrażali.
Pozdrawiam - Daniela
A jaka ,,wladza,,, lekarz ministrem Pracy ????? bez kometarza!!!!! MARIONETKA ,MY CAŁE życie zyjemy w kryzysie ,na szczawiu !!!!! GŁosowania wkrótce!!! xxxx
UsuńNo właśnie, jak ludzie, którzy nie mają odpowiednich kwalifikacji do pełnienia danej funkcji mogą ją dobrze pełnić...Minister Pracy p. Kosiniak-Kamysz z zawodu jest lekarzem pediatrą...Minister Sprawiedliwosci p. Gowin jest filozofem...zdymisjonowany Minister Skarbu M.Budzanowski z zawodu jest archeologiem śródziemnomorskim...itp.itd. Dlatego jest tak jak jest...Niech za sprawy resortowe wezmą się wreszcie fachowcy z prawdziwego zdarzenia a takich u nas nie brakuje...no cóż, ale oni nie są z "nadania politycznego"...
UsuńPozdrawiam
Grażyna z Warszawy
fachowcy z prawdziwego zdarzenia siedzą we własnym biznesie, do polityki idą karierowicze bez honoru!
UsuńPo przeczytaniu tego artykułu nasuwa się jeden wniosek. Wygraną w kasacjach można włożyć między bajki. Pozostaje tylko ETPCZ chociaż i to wątpliwe po informacji na blogu, że ktoś wygrał 10 euro.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zawieszonych. Jolanta.
tysiecy!!!!!
UsuńJolanto czy masz jakieś informacje, ze przegramy kasacje.Mnie zaległe świadczenia (czyli od 01.10.2011 do 21.11.2012) ZUS ma wypłacić w dniu 6 maja 2013 razem z emeryturą za maj(taką otrzymałam decyzję).Mam też informację,że ZUS wniósł kasację na mój korzystny wyrok SA. Zastanawiam się czy nie zwrócić się do ZUS-u z pismem o wstrzymanie wypłaty moich zaległych świadczeń do dnia rozstrzygnięcia kasacji. Co o tym sądzisz ? Stella
UsuńStella,Ty kpisz sobie z nas?Ja pieniądze Ci dają to bierz.W Strasburgu wygrana murowana!
UsuńEla
Proszę wejść na strony ETPCZ i samemu przekonać się, jakie są sumy odszkodowań. Jest o co walczyć! Pozdrawiam. Elżbieta
OdpowiedzUsuńSwietny artykul SEDZIOWIE TEZ SIE BOJA ,niedlugo sami wystapią do TK jak im zabiora np 50% z konta NIE wierza w panstwo PRAWA cytat,,,Jerzy Naumann. Dodaje, że sumienie sędziów konstytucyjnych powinno być najwyższej próby. Jeśli ten warunek jest spełniony, to – zakładając kompletność wiedzy i doświadczenia życiowego sędziów TK – obywatele powinni czuć się bezpieczni.
OdpowiedzUsuńJednak tak naprawdę należy sięgnąć głębiej: trzeba tworzyć dobre prawo, aby TK nie miał dylematów natury politycznej. – Trybunał jest sądem konstytucyjnym, nie instancją, która ma rozwiązywać tragikomedię prawa serwowaną przez ustawodawcę. Trybunał to nie garaż, którego zadaniem jest naprawianie ułomnego prawa, które schodzi z taśmy produkcyjnej Sejmu. To jest poważna instytucja – podkreśla Naumann.
Dodaje, że wadliwe u swojego zarania prawo uchwalane przez ustawodawcę zmusza Trybunał Konstytucyjny do podejmowania decyzji natury politycznej. – To nie jest dobra dla demokracji ścieżka – przestrzega.,,,przedszlolak
przedszkolak, nie wiem w jakim celu ponownie cytujesz część artykułu z Gazety Prawnej,skoro jest umieszczony powyżej?
OdpowiedzUsuńMoże dlatego,że zapominamy o tym co "brzmi dumnie", tam jeszcze wyżej...w tytule bloga.Każdy pisać może,trochę lepiej,lub ...tak jak dzisiaj! Dziewczyny,zauważcie - dzisiaj,tylko dwóch facetów czytało wszystkie posty:"przedszkolak" i ja,słynący już jako smerf "Zgrywus" na Blogu,którzy dali głos.Życząc dobrej nocki,sam idę po cichutku,obok "własnej" najdroższej... spać. Dobranoc...
UsuńA jaki masz z tym masz problem?
OdpowiedzUsuńDzieci!!! Na dziś - Amen+
UsuńKurka wodna dzień dobry mam jutro sprawę w Sądzie Okręgowym w Lublinie trzymajcie kciuki.Może się uda coś wywalczyć.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwa z Lublina
Ewo, powodzenia i jutro będę trzymała kciuki. Proszę daj znać jak poszło i czy jesteś PRZED czy PO. Pozdrawiam. Krystyna
OdpowiedzUsuńNie jestem z przed ani po mam ustalony fundusz początkowy w 2008 roku a emeryturę zaczęłam brać w 2009 roku. Niema podziału na przed i po sorrrrrrrrrrrrrrry jesteśmy wszyscy emerytami. jasne że dam znać i nie dziękuję
OdpowiedzUsuńEwa z Lublina
No to trzymam kciuki, ale pewniak i tak jest.
UsuńTeż Ewa
Ewo z Lublina, wspierać Cię będę duchowo!
UsuńTrzymam kciuki - solidarnie - wszyscy jesteśmy emerytami!
Daniela
Już prof Łętowska powiedziała,że Polską teraz rządzą partacze.Powiedziała czystą prawdę.Ta ekipa mało robiła,ale może to i dobrze,bo już to co zrobiła popsuło Polskę i skłóciło Polaków na zawsze.I chyba o to im chodziło.
OdpowiedzUsuńElżbieta
Kabaretowy wizerunek naszego kraju okiem satyryka:
OdpowiedzUsuń"Ze spraw personalnych – radość budzi powołanie ósmego wiceministra finansów, posłanki PO Izabeli Leszczyny. Niewykluczone, że potrzeba dodatkowego liczydła w randze sekretarza stanu związana jest ze skokiem rządu na OFE. Przez kilkanaście lat na mocy ustaw zbudowano piramidę finansową, z której miliardy wyciągnęli finansowi prezesi, natomiast emeryci zostali wystrychnięci na dudka i wydudkani na strychu… Resztki piramidy zamierza zagarnąć Gargamel Rostowski. Ktoś spyta – co to ma wspólnego z optymizmem? Ma, bo likwidacja piramidy finansowej miliony razy większej od Amber Goldu nie jest łatwym zabiegiem… Więcej optymizmu mimo wszystko!" Jan Pietrzak,fragment z "Dziennika Polskiego"
Mimo wszystko optymistka w naszej sprawie (dopiero rozpoczynam batalię z ZUS-em), Krystyna z Krakowa
Nic dodać, nic ująć - TK nagina prawo w zależności od koniunktury politycznej i gospodarczej. Dbałość o budżet???? To zadanie rządu i parlamentu!!! Jeśli tak jest z Trybunałem w którym zasiada tylu wybitnych sędziów - to jak jest w sądach powszechnych???
OdpowiedzUsuńPrawdą jest to co się mówi - w Polsce prawo jest dla wybranych. Zwykły człowiek może się przez sądy tylko do grobu wpędzić.
I jak tu się nie irytować?
....Jeśli tak jest z Trybunałem w którym zasiada tylu wybitnych sędziów - to jak jest w sądach powszechnych???
UsuńFragmenty forum sędziów:
Re: Trybunał Konstytucyjny zdecyduje o naszym zamrożeniu.
Włóczykij pełnoprawny sędzia 8 kwietnia 2013, 23:56
nie o naszym, ale : http://prawo.rp.pl/artykul/992583-Pora- ... iedzy.html
„Nie wiadomo, kiedy i jak rząd odda zawieszone w październiku 2011 roku emerytury. Zainteresowani nie muszą jednak czekać i mogą się odwołać do sądu.” W tekście podają, że teraz całe wokandy SA są pełne odwołań w tych sprawach, a i skala środków do zwrotu wygląda poważnie.
iga Global Moderator
ale do naszego przypadku się to nie odnosi, gdyż podstawą naszej skargi do TPCz byłaby kwestia wyrokowania przez TK i jego obsady (i to nie tylko nie wyłączenia się Rzeplińskiego, ale przede wszystkim sposób wyłaniania sędziów do TK według obecnie obowiązujących przepisów) - zatem trudno wymagać od nas zwracania się do TK w sytuacji, gdy organu tego nie uważamy za niezawisły i właśnie to chcielibyśmy ewentualnie podnosić przed TPCz.
przez Włóczykij » środa, 16 stycznia 2013, 01:12
a czy to dobry pomysł uwalić własny TK (jaki by nie był) na arenie międzynarodowej w kontekście suwerenności ... /przecież jego wyłanianie jest w oparciu o Konstytucję)
przez Volver » środa, 16 stycznia 2013, 02:42
"własny"????????????????????-on nie jest mój Włóczko. On jest rodem z radzieckiej Rosji lat 30stych...że tak pójdę za sędzią Tuleyą , Uwalić, narobić wstydu ,czaprakom bezdusznym.
przez Rafał R » środa, 16 stycznia 2013, 08:27
Moim zdaniem to nie tylko dobry, ale nawet świetny pomysł aby tę dzicz, jaką wykazuje się T K jakoś ucywilizować. Rafał
przez jaro123 » czwartek, 17 stycznia 2013, 23:45
Nasz Trybunał po prostu to specyficzny sposób myślenia, niestety myślenia tego typu, że liczy się tylko interes państwa, a prawa jednostki nie są ważne....
to po co nam Taki Trybunał,jeżeli nie honoruje jednostki, tylko strzeże przykazań partii rządzącej,prawda i tylko prawda
UsuńAle cisza??????
OdpowiedzUsuńbo przed burzą!
UsuńBrakuje P Krzysia ,a dlaczego?
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że Krzysztof coś nam szykuje i to będzie prawdziwa bomba. To milczenie to nie tylko kontuzja ręki. Ufam w jego mądrość i zaangażowanie w sprawę.Przy okazji serdecznie pozdrawiam.
UsuńJa tez w niego wierzę Anna
OdpowiedzUsuńW kogo,bo nie wiadomo do jakiego wpisu to się odnosi?
UsuńElka
Czy P. Ewa z Lublina jest już po wygranej Anna
OdpowiedzUsuńGdzie i co wygrała p. Ewa?
Usuńmiała mieć sprawę w SO Lublin 22.04.,życzę wygranej Anna
OdpowiedzUsuńCzy ktoś z państwa może wie jak długo czeka się na rozprawę w Krakowie. Ja złożyłam odwołanie 8.01 2013 i do tej pory cisza. Proszę o odpowiedż. Dziękuję Pozdrawiam Halina B
OdpowiedzUsuńCiesz sie ze jestes przed rozprawa i caly czas czuj sie bogata, ale nie pozyczaj na k-to wygranej. k i ch .
UsuńDo .kich pana małzonka już jest po sprawie czy wynik pozytywny? pozdro. Ina
UsuńJa czekam w Krakowie na rozprawę w SO od listopada 2012 i czekam na termin.
UsuńBarbara
Do Iny. Tak, jest juz po sprawie apelacyjnej, niestety wynik negatywny.Czeka na wyrok z uzasadnieniem, pozdr. kich.
UsuńNaoisz skarge na opieszalosc sadu do sadu i EPCz
UsuńDo kich dziękuję za odpowiedz ,ja w lutym sprawę wygrałam w SO ,a 8 kwietnia dostałam wiadomość, że ZUS złożył apelację do SA także wszystkich traktują nas po swojemu pozdr. Ina
Usuńpiszesz jak ktoś ,kto wie,że będą dalsze przegrane, no cóż jaki kraj,tacy ludzie
OdpowiedzUsuńTaka jest nasza rzeczywistość
Usuń...albo taka, i nie wiem dlaczego to coś poniżej cytuję: Wojciech Warski-Automatyczne uruchamianie rozwiązań antykryzysowych jest niebezpieczne, bo prowadzi do (ube)zwłasnowolnienia rządu. Przecież możliwość korzystania z nadzwyczajnych rozwiązań pociąga za sobą poważne wydatki. Poza tym rząd i instytucje państwa mają możliwość przeprowadzenia szerokiej i wielowątkowej analizy sytuacji, dzięki której możliwe jest dokonanie obiektywnej diagnozy. Nie da się w ustawie określić, kiedy mamy kryzys, a kiedy nie." Będzie dobrze,damy radę!
UsuńNie zgadzam się!!! na... "no cóż jaki kraj,tacy ludzie". Kraj nasz jest najpiękniejszy na Świecie!!!Ludzie najwspanialsi,zwłaszcza polscy emeryci i następni,po nas emeryci...Zdrowia i wszelkiej pomyślności na następne razy kilka życzę.
UsuńAn.z 14.42. Szczerze zycze wygranej! Nie bardzo zgadzam sie z Twoim oklepanym sloganem. kich.
UsuńXenefont, cudnie to ująłeś, nasz Kraj + ludzie..naaaaj....Pozdrawiam, Baska
Usuńdo Halinki B. z 14:11:
OdpowiedzUsuń13 lutego 2013 r. złożyłem wniosek do SO o wznowienie postępowania / negatywne orzeczenie SO z lutego 2012 /.
Rozprawę ustalono na dzień 9 lipca 2013 r.
Ja złożyłam wcześniej odwołanie ale nie mam jeszcze terminu. Nie wiem jak to oni ustalają.Dziękuję za odpowiędż i pozdrawiam Halina B do anonimowego z godz.18;40
OdpowiedzUsuńDo P. Halinki B. Ja złożyłam skarge do SO w Krakowie w grudniu i jeszcze nie mam terminu rzprawy .Krystyna
OdpowiedzUsuńNo już się odzywam z Sądu Okręgowego w Lublinie. To jest jeden cyrk sprawa odbyła się bez zabierania głosu ze strony mojej i ZUS. Pani sędzia - Maria Tereszczuk nie ma czasu na pytania i dyskusję. Sama sobie odpowiada i jest znudzona sprawami , bo chyba ich ma sporo (od rana do 14.30)same sprawy ZUS. Skarga została oddalano, bo przepisy w 2008 roku były inne i tych TK nie obowiązuje a inne były niż w roku 2009 i 2010 te są ujęte w wyroku TK i Ci wygrywają.To są sprawy już gotowe i to jest tylko formalność. Złożyłam pismo wcześniej przygotowane( bo takiego wyroku się spodziewałam) o wydanie wyroku wraz z uzasadnieniem i czekam. Następnie apelacja tylko jak i kto mi ją napisze to jest pytanie. Sorrrrry nie liczcie w Lublinie na wygrane gdy emerytury macie przed 2009 r.To pewne tak orzekają sędziowie w naszym mieście.Jak te sądy pracują jak są 2 lub 3 sprawy o jednej godzinie to produkcja wyroków na ilość a nie na jakość. To bardzo smutne.
OdpowiedzUsuńEwa z Lublina
Ewo z Lublina, cały dzień myślałam o Tobie. Miałam nadzieję, że jednak się uda. Ten podział to tylko wykręt. Tym - "po" też nie uznają. Tu nie chodzi o stosowanie prawa, tylko o "ratowanie" budżetu - nie chcą powiększać zadłużenia państwa. Wykonują polecenia narzucone przez PO i PSL, dowód: ujawniony przykład jak na instrukcje telefoniczne reagował prezes sądu w Gdańsku ( w sprawie Amber Gold). Sędziowie nie czytają naszych pozwów, cały trud włożony w ich napisanie - na nic. Niezawisłość sądów- to bajka dla naiwnych! To znieczulica! Zmuszają nas do szukania sprawiedliwości poza naszym krajem!
UsuńEwo, trzymaj się - Daniela
dopuszczają też nas do głosu w sądzie.
Miało być - nie dopuszczają nas do głosu w sądzie - to straszne!
UsuńDaniela
Anonimowy z 204 42 ma racje ,tylko wdzisz nasz pseudo minister dzis powiedzial ze ,,dziura ,,budzetowa jest OK ,a tak na marginesie zapytam kiedy ???? nasze roczniki nie zyly w kryzysie ,zbieralismy butelki na palac kultury byly inne pomagalismy Gierkowi ,demoninacja itp ,zawsze w DUPE ,teraz jestesmy w UE ,i spokojnie wygramy wszyscy !!!!!! Wiem i nie rozumiem ,tego anglika ,politki ogranicza zarobki spada ,konsumpcja ,jest naprodukcja ,,ministrze prałeś w Angli skarpetki ???? czy kupowales nowe w tuzinach ,,bo sie nie opłaci prac ,woda itp a u nas ???? Inna polityka ale NIEDLUGO ,,,bedzie OK poczekajcie i robcie swoje pozdrawiam przedszkolak
UsuńPani Ewo przykro mi,że tak nas traktują. Nie jest Pani sama w tym "bagnie" bo w każdym mieście sądy takie wyroki wydaje dla osób które są PRZED - sprawy trwają łącznie z odczytaniem wyroku około 10 min. Ja jestem już po SA obecnie czekam na wyrok z uzasadnieniem i będę pisać do TPCz bo w tym kraju nie doczekamy się sprawiedliwości. Pozdrawiam - Krystyna
OdpowiedzUsuńZastanawiam się , czy na róznych unniersytetach wykładają rózne prawo? Bo dlaczego w tej samej sprawie zapadają różne wyroki. Czy każdy sędzia inaczej rozumie prawo? Czy może część z nich chodziła na wagary i z tąd ten brak wiedzy/
OdpowiedzUsuńCzy ktoś ma dobra ściągę do apelacji w SA?????????????????????//Pomoc !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo proszę wszystkie przyjmuję na ewik52@o2.pl Całuski dla pomocników
OdpowiedzUsuńEwa z Lublina
posiłkowac sie wzorami Apelacji z blogu i wzorami Odwołań od decyzji.
Usuńlink do wzorów Apelacji na blogu:
http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/search?q=wz%C3%B3r+apelacji&x=25&y=12
Danielo dzięki serdeczne za kciuki
OdpowiedzUsuńEwa z Lublina
Jestem po 8 I wygrana w SO , ZUS złożył apelacje do SA Prosze o pomoc czy ktos ma jakis wzór
OdpowiedzUsuńA po co?????? sytuacja jes dynamuczna ,przykrywaja gospodarke jakimis gowinami ,zarodkami ,a gospodarka lezy SPOKOJ i wytrwalosc bedzie ok
UsuńBarbaro wejdz w zakładkę wygrane i nie wypłacone są wstawione wzory pisma procesowego które należy wysłać do SA poprzez SO możesz też nic nie wysyłac bo to ZUS złozył odwołanie, ale lepiej wysłac Ina
Usuń...O! Mamo,Tato,Dziadkowie,Dziewczyny i Chłopcy... proponuję kliknąć na tytuł naszego BLOGA i czytać,czytać,czytać...a następnie klikać "Nowy,albo Starszy post" i mamy ,to co chcemy wiedzieć!A jeszcze lepiej...kliknąć na,po prawej stronie,tam najwyżej...w ZAKŁADKI!I czytać,czytać,czytać,czytać...Dobranoc!
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie zaglądałam na bloga i jestem nie w temecie, czy ktoś może wie, czy powstało stowarzyszenie emerytów zawieszonych? Z z S.
OdpowiedzUsuńZ z S. kliknij w temat STOWARZYSZENIE - i wszystko jasne! Brak sponsora...
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź Xenefont o/Olsztyn
UsuńZ z S.
Wokanda SN w najbliższych dniach (wszystkie o wyplatę emerytury):
OdpowiedzUsuń23.04. 2013
I UK 564/12
I UK 592/12
I UK 561/12
24.04.2013
II UK 299/12
25.04.2013
I UK 593/12
09.05.2013
II UK 301/12
14.05.2013
II UK 304/12
17.05.2013
II UK 306/12
28.05.2013
I UK 632/12
29.05.2013
I UK 621/12
Teresa z Wrocławia
Długo nie miałam możliwości korzystania z bloga , trochę się uzbierało do poczytania .Niebawem będziemy mieli informacje o kasacjach SN pozdrawiam Irena z Lubuskiego
UsuńWOKANDA
Usuńspraw wyznaczonych w Sądzie Najwyższym
Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Wydział I na dzień 23 kwietnia 2013 r.
Przewodniczący – SSN Zbigniew Myszka
Sędziowie: SSN Romualda Spyt, SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
sala 2N10
1. I UK 564/12 T. K. przeciwko Zakład Ubezpieczeń
Społecznych Oddział w T. M.o emeryturę
SSN Zbigniew
Myszka
Pani Tereso!Witam!Czy podane wyżej wokandy dotyczą SA czy SN???bo już zwątpiłam.Serdecznie pozdrawiam - Barbara Ewa ze Szczecina
OdpowiedzUsuńSądu Najwyższego - SN czyli kasacje
Usuńteresa z Wrocławia
Wokanda SN
OdpowiedzUsuńPo wyrokach SN będzie wiadomo, czy warto wnosić jeszcze kasacje czy z pominięciem ich zwrócić się od razu do ETPCZ. Pozwoli to zaoszczędzić trochę kasy.
OdpowiedzUsuńBardzo prosimy o relacje z tych spraw
OdpowiedzUsuńRelacji można oczekiwać jedynie od osób,w imieniu których kasacje zostały złożone i to pod warunkiem , że były na sprawie obecne. Kasacji raczej nie wnosił ZUS, bo sygnatury są z 2012 roku a więc raczej sprzed wyroku TK.Wtedy emeryci nie wygrywali w SA
UsuńTeresa z Wrocławia
wyroki SA są sprzed daty 13 XI 2012r,nie wiadomo czy sprawy dotyczą "zawieszonych"
UsuńWiem,ze nieliczni ale są przypadki,że ludzie składali kasację jeszcze przed wyrokiem TK. także sprawy podane przez Teresę z Wrocławia mogą być "jaskółkami" w naszej sprawie.Ale czy na pewno? To się okaże.
UsuńBasia
Wokandy SN
Usuń23.04. 2013
I UK 564/12 (III AUa 875/11 wyrok z dnia 24 maja 2012 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi)
I UK 592/12 (III AUa 918/12 wyrok z dnia 22 maja 2012 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach)
I UK 561/12 (III AUa 2012/11 wyrok z dnia 19 kwietnia 2012 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach)
24.04.2013
II UK 299/12 (III AUa 151/12 wyrok z dnia 4 kwietnia 2012 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu)
25.04.2013
I UK 593/12 (III AUa 208/12 wyrok z dnia 30 maja 2012 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku)
09.05.2013
II UK 301/12 (III AUa 1629/11 wyrok z dnia 9 lutego 2012 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu)
14.05.2013
II UK 304/12 (III AUa 1566/11 wyrok z dnia 26 stycznia 2012 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu)
17.05.2013
II UK 306/12 (III AUa 36/12 wyrok z dnia 22 marca 2012 r. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu)
28.05.2013
I UK 632/12 (III AUa 972/12 wyrok z dnia 10 lipca 2012 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi)
29.05.2013
I UK 621/12 (III AUa 149/12 wyrok z dnia 31 maja 2012 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie)
Sprawdziłam,żadna z tych spraw nie jest jeszcze "nasza"
UsuńWyroki z SA są z 2012 r. sprzed ogłoszenia orzeczenia TK (zwróćmy uwage na miesiące wydania wyroków).Więc te sprawy prawdopodobnie nas nie dotyczą. Nasze sprawy w większości toczyły się w SA w 2013 r. i w tymże roku zostały kasacje złożone do SN. Jeśli sygnatura bedzie łamana /13 to wtedy sprawa może dotyczyć nas. Pozdrawiam
UsuńGrażyna z Warszawy
Analizując wyroki sądów dla tych " z przed 2009r." zastanawiam się, czy warto odwoływać się od decyzji ZUS dotyczącej wyrównania za okres przed wyrokiem TK. Sprawa będzie przegrana. Julia B-k
OdpowiedzUsuńZ takim nastawieniem daleko nie zajdziesz. Ja walczę do końca.
UsuńNaszą ludzką siłą jest świadomość naszej słabości.
UsuńJulia B-k głowa do góry pozdrawiam Irena z Lubuskiego
Pani Ireno ja też jestem z lubuskiego, w kwietniu napisałam Odwołanie do Sądu za pośrednictwem ZUS Ziel.Gora i czekam na odpowiedź. Pozdrawiam
UsuńNo wreszcie krajanka pozdrawiam Irena z Lubuskiego
UsuńPani Julio,warto się odwoływać.W Białymstoku większość osób " sprzed 2009"wygrywa,czego jestem przykładem.6.02 miałam sprawę i wygrałam.ZUS się odwołał,ale odwołuje się także od wyroków tych osób,które miały naliczoną emeryturę po 8.01.2009.Należy walczyć do końca.Proszę wejść na portal orzeczeń sądowych i sprawdzić ,ile osób w Białymstoku i w Olsztynie wygrało.Dla przykładu podaję sygnaturę moich akt VU 2145/12(wyrok z uzasadnieniem).Pozdrawiam. Bożena z Białegostoku.
UsuńJa też odwoływałam się do SA w Białymstoku ,ale narazia cisza. Czekam
Usuńzawsze warto nic nie tracisz, zależy na jakiego sedziego trafiszIrena
OdpowiedzUsuńPanie Krzysztofie brak Pana, brak informacji Anna
OdpowiedzUsuńCzy apelację musi pisać adwokat ?????????? są jakieś przepisy w tej sprawie.
OdpowiedzUsuńJa sama napisałam apelację bez adwokata.
UsuńDa Pani radę bez pomocy.
Na naszej stronie jest wzór. Trzeba dobrze poszperać we "wzorach pism" (na tablicy u samej góry).
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
E.
A po co szperać? Może Pani by przekopiowała cały wzór apelacji? Przecież sobie pomagamy.
UsuńEla
Elu, trochę wysiłku nie zaszkodzi.
UsuńA po co szperać? Może Pani by przekopiowała cały wzór apelacji? Przecież sobie pomagamy.
Usuń--
Do Eli:
To chyba prowokacja,bo jak można byc takim roszczeniowym?
Gdzie się podział nasz Pan Sławek dawno go nie ma, gdzie Pan Marian i gdzie Krzysztof brakuje fachowej rady.
OdpowiedzUsuńPana Sławka nie ma chyba od listopada.
UsuńNie odzywa się.
Może czyta nasze wypowiedzi i odezwie się);
a P. Marian przecież cały czas pisze ;)
UsuńTak czytam ,ale wiecej rozmawiam niz pisze Jak bede mial cos konkretnego NAPISZE , teraz czekamy na wyrok SN aJEZELI MAM cos napisac to infromuje wszystkich nowych ze blog utrzymywany jest z dobrowolnych skladek.a kazdy chce kozystac ???? ja juz moze nie musze ale napewno ,jak bedzie wyplata zaleglych to bedzie ekstra wplata dla NOWYCH trudno sami sie dzielicie na 08 09 my tez mamy prawo podzielic sie dla tych co moze koncza sciezke sadowa i tych zaczynaja utrzymacie bloga to nasza bron!!!! Marian
UsuńAni odwołania od decyzji ZUS do Sądu Okręgowego ani apelacji do Sądu Apelacyjnego nie musi przygotowywać, podpisywać i składać adwokat. Można to zrobić samodzielnie, bez pomocy adwokata.
OdpowiedzUsuńNatomiast skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego musi przygotować, podpisać i złożyć adwokat, bo przed Sądem Najwyższym obowiązuje tzw. przymus adwokacko-radcowski (art. 87(1) kpc.)
Dziękujemy za dokładne wyjaśnienie pozdrawiam emerytka
UsuńA jednak Pan Mecenas nad nami czuwa!
UsuńWielkie podziękowania za zainteresowanie.
Pozdrawiam,
Odwieszona,czekająca na zaległe emerytka.
Witam
OdpowiedzUsuńJa nie otrzymałam jeszcze z ZUSu odmowy i nie mam się od czego odwoływać - są jeszcze takie osoby? ZUS w Poznaniu
Pozdrawiam
Krystyna
Jeszcze wśród nas jest dużo osób,które nie dostały odmownych decyzji i wcale się z tego powodu nie niecierpliwią.Tutaj pośpiech raczej nie jest wskazany.
UsuńJESZCZE wsród jest dużo osób,które nie wiedzą ze blog opłacany jest ,ze skłdek społecznych ,ile kto może,starzy wygrywajamy musimy teraz przejac bloga , POMYSLCIE Anna xxxx
OdpowiedzUsuńWczoraj 23.04.2013r. w SA w Szczecinie moja skarga dot. zwrotu zaległej emerytury została oddalona :((((
OdpowiedzUsuńDanuta H.
To przykre, ale nie wolno się załamywać, trzeba walczyć dalej!
UsuńSN w dniu wczorajszym wszystkie rozpatrywane w tym dniu kasacje przekazał do ponownego rozpatrzenia w SA.
Walka będzie długa, ale kiedyś wygramy.
Pozdrawiam
Daniela
UUU a jaka podstawa odalenia.
OdpowiedzUsuńNie wiem nie byłam wczorajna sprawie w SA .
UsuńWystąpiłam o wyrok z uzasadnieniem.
Danuta H.
Poniżej podaję Państwu rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego z wokandy 23.04:
OdpowiedzUsuńI UK 564/12 (III AUa 875/11 wyrok z dnia 24 maja 2012 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi) – uchylono w całości i przekazano do ponownego rozpoznania do SA w Łodzi;
I UK 592/12 (III AUa 918/12 wyrok z dnia 22 maja 2012 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach) - uchylono w części dot. prawa do emerytury i przekazano do ponownego rozpoznania do SA w Katowicach;
I UK 561/12 (III AUa 2012/11 wyrok z dnia 19 kwietnia 2012 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach) uchylono w całości i przekazano do ponownego rozpoznania do SA w Katowicach.
Dziękujemy bardzo Panie Mecenasie
UsuńBardzo dziękuję
UsuńDaniela
Panie Mecenasie,mam pytanie Czy sprawy ,które odbyły się dzisiaj w SN dotyczą Takich spraw jak nasze czyli "zawieszonych" od 1.X.2012.r.? na podstawie Ustawy z 16. XII 2010.r.
UsuńDziękuję za odpowiedż.
BS
Do ponownego rozpatrzenia-czyli SA może ponownie rozpatrzyć negatywnie dla nas i tak można bez końca.Dlaczego SN nie sam rozstrzygnął?
UsuńElżbieta
Elu,po wo lu tku...,a po tem pelnia szczescia, taka kolej rzeczy, a jezeli nie- to do poprawki.Tak dziala natura, mysle ze Xylofan wytlumaczyl by Ci doglebnie,lub dowcipnie. Najwazniejsze wiosna juz, a latem ...? zlot !Moja polowica powiedziala ,ze gdybym jej nie zawiozl, idzie na piechote na Mazury!!do Swoich! Nie ma takiej gry zeby przed kazdym na stole lezalo w puli ok. 40000.Wygramy . pozdr. kich.
UsuńPanie Mecenasie, proszę o odpowiedź czy te wyroki z SA zaskarżone do SN (wokanda z 23.04)były sprzed wydania orzeczenia przez TK tj. sprzed listopada 2012r., bo z dat tych wyroków wynika, że tak. Cieszy mnie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego, ale nie wiem czy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w listopadzie 2012r. SN podejmie taką samą decyzję. Mam nadzieję, że tak. Pozdrawiam
UsuńGrazyna z Warszawy
Panie Mecenasie dziękuję w imieniu wszystkich emerytów za pomoc jednak są ludzie wraźliwi na krzywdę innych wprawdzie jednostki ,ale zawsze to coś. Anna
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję Panie Mecenasie,
OdpowiedzUsuńTeresa S. Łódź
Dobrze byłoby się dowiedzieć czy te sprawy dotyczą przed czy po. Ale już nie wypada fatygować p.Mecenasa. I tak dla nas dużo zrobił.
OdpowiedzUsuńMoja skarga o wznowienie oddalona a SA w Poznaniu, gdyż jestem przed.
Szukałam w portalu orzeczeń sądów spraw o podanych sygnaturach
OdpowiedzUsuńi nie znalazłam, więc nie wiadomo jakich spraw te kasacje dotyczyły.
WOKANDA: 23.04. 2013
UsuńI UK 564/12 (o emeryturę) III AUa 875/11 - wyrok z dnia 24 maja 2012 r. - Sąd Apelacyjny w Łodzi
I UK 592/12 (o prawo do emerytury) III AUa 918/12 - wyrok z dnia 22 maja 2012 r. - Sąd Apelacyjny w Katowicach
I UK 561/12 (o prawo do emerytury) III AUa 2012/11 - wyrok z dnia 19 kwietnia 2012 r. - Sąd Apelacyjny w Katowicach
Sprawdziłam drogą dedukcji. Pan Mecenas podał syg. akt SN i bardzo ważną sprawę a mianowicie nr. Apelacji i miasta,gdzie wyroki zostały wydane.
UsuńWeszłam na stronę orzeczeń sądu powszechnego i tam są wyroki SA wybrałam nazwę miasta czyli Katowice odszukałam numery obu . apelacji i przeczytałam treść wyroku i w obu tych sprawach,które 23.04.2012 rozstrzygał SN nie dotyczyły nas czyli "zawieszonych"
Nie odnalazłam nr. apelacji w Łodzi więc nie wiem czego dotyczyła sprawa.Zabiera to trochę czasu ale warto poszperać ażeby wiedzieć więcej
Dzisiaj była rozpatrywana kasacja (III AUa 151/12 wyrok z 04.04.2012r.SA Wrocław ) w II UK 299/12 w tym przypadku apelacja emerytki była uznana, ZUS nie powiadomił jej o zawieszeniu emerytury, więc o kasację wystąpił ZUS. Zobaczymy jaki będzie wynik tej apelacji. Nie ma to, moim zdaniem, związku z naszymi sprawami. Zauważyłam, że wyszczególnione kasacje dotyczą wyroków SA ogłoszonych przed wyrokiem TK.
UsuńDaniela
Danielo, kasacja ZUS oddalona ,czyli SN pozytywnie rozpatrzył sprawę na korzyść emerytki.
UsuńPozdrawiam /na ten moment najbardziej aktywną blogowiczkę/
Basia.
Basiu, bardzo dziękuję za informację i za miłe słowa na mój temat. Chyba wpadłam w "nałóg"
UsuńPozdrawiam serdecznie
Daniela
ZUS Sosnowiec złożył apelację od wygranych spraw.Żąda zwrotu kosztów procesowych.Czy to jest możliwe?Danka
OdpowiedzUsuńCzy ktoś już wnosił sprawę o odsetki lub odwoływał sie od negatywnej decyzji o odsetkach?
OdpowiedzUsuńChytra BABA z Radomia ,poczekaj!!!!!!
UsuńRzeczywiście , W sytuacji ,gdy ludzie dobijają się o zaległe i są na początku albo w połowie sądowej poniewierki ,grupa osób systematycznie zapytuje o odsetki . Przypomina to sytuację ,kiedy w niedługim czasie po ogłoszeniu TK rozgorzała na blogu dyskusja o podatkach od dużych kwot,jakie już ,już dostaniemy. Proszę osoby odsetkowe o wstrzymanie ,lub zwrócenie się do Adminki z prośbą o utworzenie zakładki pt ODSETKI.
UsuńA dlaczego Ewa ma nie pytać o odsetki?Jeżeli jest ktoś kto się z tym tematem uporał niech się podzieli wiadomościami jak to zrobić.Pozostali niech czytają i zapisują wiadomości jak dojdą do tego etapu to będą przygotowani jak sobie z tym poradzić.Wiadomo,że jesteśmy na różnym etapie swoich spraw i każdy w innym miejscu a blog jest po to ażebyśmy się wymieniali swoimi doświadczeniami.
UsuńPozdrawiam
Basia
Ja też nie byłam powiadomiona o zawieszeniu emerytury. Podnosiłam to na sprawie w SO, jednakże sędzia nie znalazła podstawy do uchylenia decyzji ZUS o zawieszeniu postępowania twierdząc, że nie ma to wpływu na merytoryczne rozstrzygnięcie!!!! Teraz czekam na sprawę o wznowienie (ponad 3 m-ce) i na pewno wykorzystam ww. wyrok SA i SN!! Mam jeszcze drugiego asa w rękawie - wypłaty emerytury dokonano od 1 listopada 2012 r., a więc przed publikacją wyroku TK!! Jeżeli prawo mogło działać wstecz za 21 dni to powinno działać też za 13 miesięcy.
OdpowiedzUsuńElżbieto, masz rzeczywiście asa w rękawie.Przeczytaj dokładnie wyrok Apelacji w tej sprawie / III Aua/ 151/12 Wrocław.Przygotuj się i walcz.
UsuńPowodzenia.
Basia
Ale ciekawostka.
UsuńWypłacono od 1 listopada 2012r i taka data jest też na decyzji wznawiającej?
Czyżby takich wypłat było więcej,czy tylko jedna Ela doświadczyła obłaskawienia losu?
Teresa
Tak, właśnie taka jest decyzja z XII 2012 r. o wznowieniu wypłaty oraz decyzja z III 2013 r. o odmowie wypłaty zaległych emerytur. Wniosek do ZUS złożyłam zaraz po publikacji wyroku TK, a 7 grudnia 2012 r. już otrzymałam emeryturę za pełne 2 miesiące. Byłam chyba pierwszą emerytką, która pomimo złożenia odwołania do SO otrzymała wypłatę, co spotkało się na naszym blogu z wielkim niedowierzaniem. Później wszyscy z mojego ZUS-u otrzymywali już wypłaty od 22.XI.12 r. Wyrok z SA Wrocław czytałam dzięki Państwa wpisom. Elżbieta
OdpowiedzUsuńOt,szczęściara!
UsuńWyrok wrocławski znalazłam przez zwykły przypadek(szukałam czegoś innego)i sama byłam zaskoczona,że taki temat był poruszany procesowo.
Teraz może to byc odniesieniem do innych sytuacji.
Ciekawe czy ZUS wyciągnie z tej lekcji jakieś wnioski i zacznie baczniej uważac na to:
co i jakim trybem wysyła.
Pozdr. Teresa
ZUS, z tzw automatu nie wypłacał nigdy żadnych świadczeń.Zawsze jednostronnie-zawieszał,wstrzymywał,oznajmiał,że nie będzie wypłacał,albo tylko w okrojonym wymiarze naszych świadczeń.My Emeryci mamy ten obowiązek,by wnioskiem na piśmie "prosić"/zgłosić o swoje świadczenie. Do zobaczenia w Augustowie na naszym Zlocie ...
UsuńKiedy będzie ten zlot. Czy termin jest już wyznaczony.
UsuńDziewczyny!!! Najważniejsze jest to,że SN zaczął spychologię,czyli daje sygnał,by "doły" myślały...jak My-nie "prawnicy"! Z natury jestem optymistycznym-pesymistą,Mazurem z chłodnej krainy geograficznej,ciepłym,gorącym wręcz serduchem pochodzenia ...realizmu Żydowskiego,tak bardzo, jak to tylko możliwe. Trzeba unikać każdego negatywnego czynu i nigdy nie tracić sposobności wykonania choćby najdrobniejszego pozytywnego działania. Nic nie jest pewne i mówię nawet,że należy postępować tak, by niczego nie żałować, nawet gdybyśmy mieli umrzeć jutro.Pozdrawiam też wszystkich,Którzy nie zrozumieli mnie wcześniej.Przepraszam tez Tych,którzy będą nie wiedzieć o co chodzi...
OdpowiedzUsuńWszystko i na temat.
UsuńPozdrawiam
Basia
Termin odpowiedzi na interpelację pani poseł Józefy Hrynkiewicz został przedłużony. Informację o tym można znaleźć na stronie internetowej sejmu:
OdpowiedzUsuńhttp://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/interpelacja.xsp?typ=INT&nr=16535
Jeszcze większa zwłoka (a także kolejne zmiany osób odpowiadających) nastąpiła w przypadku odpowiedzi na interpelację nr 15228 posła Ryszarda Zbrzyznego w sprawie "waloryzacji kwotowej" 2012.
Cały czas chodzi o to ,by sprawę odwlekać w nieskończoność. Dziś na onecie art. i znów biadolenie
Usuńhttp://emerytury.onet.pl/prasa/grozi-nam-pozar-w-emeryturach,1,5476050,artykul.html pozdrawiam Irena z Lubuskiego
Ireno, ten art. już usunięty - ciekawe dlaczego?
UsuńDaniela
nic nie usunięto, jest nadal;
Usuńhttp://emerytury.onet.pl/prasa/1,5476050,drukuj.html
Zgadza się, pominęłam słowo - prasa. Przepraszam - Daniela
UsuńAle cisza,niedobrze.
OdpowiedzUsuńJesteśmy na działkach,albo w pracy.Na blogu spotkamy się wieczorem. Pędzę na działkę groch cukrowy,pietruszkę,marchewkę...siać,a i dymkę już najwyższy czas wysadzić. Pa,pa - do wieczora!
UsuńMoże zaczekajmy na objazd P. Premiera po kraju, wczoraj mówił,że nie będzie czekał do czerwca i że interesują go ciężkie sprawy, nasza do takich należy ,pamiętajmy aby zadać pytanie , dlaczego Państwo oszukuje emerytów ,gdzie są nasze składki, wreszcie gdzie podziały się pieniądze z wstrzymanych emerytów, wystarczy je teraz zwrócić a nie szukać paragrafów jak oszukać najbiedniejsze grupy.Oddać, a dać to 2 różne sprawy Irena
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńDzisiaj w SO Poznań odbyła się sprawa mojej koleżanki.Pierwsze naliczenie emerytury V/2007r.
Emerytura zawieszona do II/2010 r od marca zaczęła pobierać aż do 30.09.2011r.Niestety Sąd sprawę oddalił,motywując że wyrok TK dotyczy osób po 08.01.2009r.- 31.12.2010 r.
Pozdrawiam wszystkich zawieszonych.
I tej zasady chyba sądy będą się trzymały, bo na zdrowy rozum, nie rozumiałam tego, że można było pobierać emeryturę od 8.I.2009 nie mając pełnych uprawnień emerytalnych (wiek).
OdpowiedzUsuńjak ktoś tego nie rozumiał, to nie miał "zdrowego rozumu"
UsuńW Legnicy trzymają się zasady, że wyrok TK nie działa wstecz. Nie ma głupich i nieuzasadnionych podziałów na "przed" i "po".
UsuńKRYS
czyli olewają wszystkich i z czego się cieszyć krystyna
UsuńA ja mam sprawę na "plusie" w SO Wrocław, naliczenie emerytury maj 2009. Mimo, że na wokandzie wpisane było nazwisko radcy prawnego, przedstawiciela ZUS nie było. Jeżeli chodzi o odsetki sąd nie odniósł się do mojego żądania ich wypłaty, gdyż obecna sprawa była rozpatrywana jako wznowienie postępowania, a rok temu o odsetkach oczywiście jeszcze mowy nie było. Poinformowano mnie, że w sprawie ewentualnych odsetek możliwe jest osobne postępowanie, po negatywnej decyzji ZUS co do ich wypłaty. Wydaje mi się, że taka argumentacja sądu jest bardzo logiczna. Oczywiście możliwa jest teraz apelacja ZUS od pozytywnego dla mnie wyroku.
OdpowiedzUsuńTu Wrocław.
UsuńMoja sprawa jest podobna.Dzisiaj się dowiedziałam /zadzwoniłam do sądu/,że ZUS wystąpił o uzasadnienie wyroku i zamierza złożyć apelację.
Krysia
ZUS ma takie wytyczne żeby od wszystkich pozytywnych wyroków składać odwołania :)
UsuńDo anonimowego z 13:38
OdpowiedzUsuńTotalna zazdrość przez Ciebie przemawia.Widać że rozumu Ci brakuje żeby logicznie myśleć.
Do an 13.56. U ciebie rozumu nie tylko brakuje, ale juz jestes zupelnie pozbawiona tego najwazniejszego organu,twoj post nawet nie nadaje sie do komentowania. kich.
UsuńProszę nie obrażajcie się wzajemnie.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam że zapytam czy Panie które si e obrażają to zrobiły zasiliły konto BLOGA?
Pozdrawiam Krysia
Pozdrawiam naszą sąsiadkę Krysię S...brawo! A,tak dla w/wpisujących się: "Przed 8 stycznia 2009 r. spełniałem tylko warunki wieku i stażu pracy,a nie spełniałem warunku rozwiązania stosunku pracy, wymaganego przez artykuł 103 ust 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS.Zatem, miałem jedynie EKSPEKTATYWĘ prawa do emerytury, a nie PRAWO do emerytury. Prawo do emerytury nabyłem po 8 stycznia 2009 r.,kiedy art.103 ust 2a usunięto z porządku prawnego i wówczas spełniłem wszystkie wymagane warunki w tym momencie.
UsuńNa mój wniosek z dnia 16.05.2011 r. organ rentowy od 01.05.2011 r. rozpoczął wypłatę świadczenia. Nadal pozostawałem w zatrudnieniu i pobierałam emeryturę do dnia 30 września 2011r.
Decyzją znak: 1-1/15/EM z dnia 03.10.2011 r. na podstawieart.28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 257, poz. 1726) ZUS wstrzymał mi z urzędu wypłatę emerytury,począwszy od 1 października 2011r.
Po wyroku TK z 13 listopada 2012r. sygn.akt K2/12 stan prawny zawieszenia emerytur uległ zmianie. Wyrokiem tym TK stwierdził,że emeryci,którzy nabyli prawo do świadczenia ijego realizacji w określonym przedziale czasowym nie podlegają rygorom wynikającym z art.103a ustawy o emeryturach i rentach. Oznacza to,że w przypadku osób,którym emeryturę przyznano przed 1 stycznia 2011 r.,a które kontynuowały zatrudnienie istniejące przed przyznaniem emerytury, nie ma podstaw do zawieszenia wypłat emerytury.
Zgodnie z poglądem,przeważającym w orzecznictwie Sądu Najwyższego,wyroki Trybunału Konstytucyjnego stwierdzające niezgodność przepisu ustawy z Konstytucją są skuteczne od dnia wejścia w życie zakwestionowanego przepisu i przyczyna prawna wstrzymania wypłaty nigdy nie istniała...
I wiecie Państwo...miałem tf z.....,by takich uzasadnień było więcej,kierowanych do innych jednostek ZUS!!!
Do Xenefont z 21:02
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie Sąsiada - słuszny wpis - bo taka jest PRZYKRA prawda (moja decyzja z X,2008 r) a dopiero po ustawie ze stycznia 2009 r na mój wniosek oraz pozostałych którzy mieli zaufanie do rządu i ZUSu mogliśmy pobierać emeryturę i zachować etat.
Wobec powyższego PROSZĘ OSOBY które uważają INACZEJ o nie zamieszczanie wpisów i KIEROWANE ich pod naszym adresem tylko do rządzących!!!!
Proszę pamiętać że MY mieliśmy też prawo skorzystać z ustawy ze stycznia 2009 r!!!!
I to MY jesteśmy POKRZYWDZENI bo teraz musimy znosić upokorzenia przez sędziów.
Krysia S
Krysiu S, jestem w identycznej sytuacji. Prawie tak samo uzasadniłam swoje racje w odwołaniu do SO. Dzięki Krzysztofowi posłużyłam się też terminem EKSPEKTATYWY prawa do emerytury. Myślę tak samo jak Ty, Krzysztof i wielu innych, bo to jest logiczne i "proste jak drut". Tylko większość sądów myśli poprawnie politycznie. Przekonał się o tym Krzysztof, który na pewno podkreślił w SA te kwestie. To mnie chwilowo załamało, ale walczyć postanowiłam dalej.
UsuńPozdrawiam Ciebie, dowcipnego Xenefonta i Krzysztofa
Daniela
Terminu "ekspektatywa" uzył sąd (chyba w Warszawie) w uzasadnieniu wyroku.
Usuńwitam jestem tutaj nowy i pisze poniewaz moja ciocia dostała z zus negaywna odpowiedz o zaległej emeryturze co prawda teraz jej płaca emeryture i pobiera pensje ale niech mi ktoś podpowie czy jest sens walczyć z sądem o tą zaległą emeryture i jakie krojki mam podjąść a żeby pomóc bliskiej mi osobie ponieważ nie dość że życie nas pozbawiło dwóch bliskich osób to jeszcze trzeba walczyć o swoje prosze o pomoc
OdpowiedzUsuńZawsze jest sens składać odwołanie i zawalczyć o zaległe. Znaczenie ma czy Pana ciocia miała emeryturę naliczoną przed 08.01.2009r, czy po tej dacie. Jeżeli "przed" to szanse są b.małe ale są. Jeśli "po" to trochę większe.Droga odwoławcza zaczyna się do Sądu Okręgowego (bez opłat), następnie jeśli negatywna decyzja to do Sądu Apelacyjnego (opłata sądowa 30zl) i dalej jest Sąd Najwyższy (tutaj już za pośrednictwem adwokata lub radcy prawnego)albo do ETPCz. Odsyłam do czytania wcześniejszych wpisów i w zakładkach. Tam jest b.dużo porad, znajdzie Pan wszystko. basia z b.
UsuńCzy warto walczyć o emerytury zawieszone emerytom, którzy nabyli prawo do emerytury przed 8 stycznia 2009 roku?
OdpowiedzUsuńChciałbym zwrócić Państwa uwagę na ostatnio opublikowany wyrok Sąd Apelacyjny w Katowicach z 20 marca 2013 roku w sprawie o sygnaturze III AUa 1258/12. Sąd uznał, iż emeryci którzy nabyli prawo do emerytury przed 8 stycznia 2009 roku a którym zawieszono wypłatę emerytur od dnia 1 października 2011 roku mają prawo do otrzymania zawieszonej przez ZUS emerytury.
Proszę zwrócić uwagę na to, że Sąd Apelacyjny w Katowicach nie rozróżnia pomiędzy osobami, które nabyły prawo do emerytury przed 8 stycznia 2009 roku i tymi którzy nabyli prawo do emerytury po tym dniu. I choć moim zdaniem jest to prawidłowa interpretacji przepisów po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, niestety jest to wciąż linia orzecznicza nieprzeważająca wśród sądów apelacyjnych.
Należy przypomnieć, że gdyby w ogóle nie było niekonstytucyjnego przepisu art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych to niezależnie od tego kiedy emeryt nabył prawo do emerytury otrzymywałby emeryturę. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego wyeliminował z porządku prawnego art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – efekt jest taki jakby w ogóle tego przepisu nie było.
Dziękuję Panu za śledzenie wpisów i wskazanie zwrócenia uwagi na wyrok SA w Katowicach.Pozdrawiam Irena z Lubuskiego
Usuńdziękuję p.mecenasie Irena
OdpowiedzUsuńDzięki P.Marcinie, że "podpiera" Pan nas wszystkich wątpiących czy warto i czy jest sens zawalczyć o zaległe, a szczególnie tych "sprzed". Wyrok SA w Katowicach jest co prawda na razie odosobniony, ale z uwagi na to, że tyle osób i tak długo jest zaangażowanych w słuszną sprawę odzyskania zawieszonych emerytur, być może dożyjemy chwili, kiedy wszystkie wyroki będą jak ten z Katowic. Szczerze sobie i wszystkim zawieszonym tego życzę. Basia z b.
UsuńPanie Mecenasie.Wielkie słowa uznania,że wciąż jest Pan z nami, że śledzi Pan los naszych wstrzymanych emerytur i mimo tylu barier na różnym etapie załatwiania naszych spraw wciąż tak mocno podnosi nas Pan na duchu i zachęca jednak do walki o "swoje".Od początku bardzo podobają mi się Pana merytoryczne wywody i bardzo życzyłabym sobie, aby miał Pan od początku do końca rację w sprawie zawieszonych emerytur, a my "słuchając się Pana" abyśmy odzyskali wszystko co nam bezprawnie odebrano.Pozdrawiam serdecznie.Jadwiga z Aleksandrowa Łódzkiego
Usuń