Artykuł ze strony RADOM24.pl
autor:dag
Jest szansa, że osoby, którym zawieszono emeryturę z powodu nierozwiązania stosunku pracy, swoje świadczenie otrzymają. Senatorowie w tej sprawie składają wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.
Jednym z emerytów, który nie otrzymuje świadczenia jest, przypomnijmy, Marian Studziński, urzędnik z Radomia. Odwołanie, które złożył do sądu pracy, dotyczące zawieszenia jego emerytury z powodu nierozwiązania stosunku pracy zostało oddalone 13 stycznia. Urzędnik zapowiedział dalszą walkę o swoje prawa.
Większość emerytów uważa, że artykuł 103A, mówiący o obowiązku zwolnienia się z pracy, aby pobierać świadczenie jest niezgodny z konstytucją. Podczas rozprawy w sądzie Marian Strudziński zaznaczył, że wątpliwości co do artykułu 103A miał prezydent Rzeczpospolitej Bronisław Komorowski: - Kancelaria prezydenta zapowiedziała wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą, której celem będzie umożliwienie łączenia emerytury z zatrudnieniem bez zmuszania do rozwiązywania stosunku pracy.
Sprawą zainteresowali się senatorowie. – To była inicjatywa senatorów z poprzedniej kadencji. Koordynował to senator Zbigniew Cichoń. Wniosek trafił do Trybunału Konstytucyjnego, jednak wówczas skończyła się kadencja. Na ostatnim posiedzeniu Senatu sprawą zajęliśmy się na nowo, zebraliśmy 30 podpisów niebawem wniosek trafi do Trybunału – mówił senator Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Skurkiewicz.
Marian Strudziński cieszy się z takiego rozwiązania: – Marszałek Senatu przeanalizował bardzo szybko sprawę i zgłosi tą, zdaniem emerytów, chorą ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, co jest słusznym posunięciem.
Większość emerytów uważa, że artykuł 103A, mówiący o obowiązku zwolnienia się z pracy, aby pobierać świadczenie jest niezgodny z konstytucją. Podczas rozprawy w sądzie Marian Strudziński zaznaczył, że wątpliwości co do artykułu 103A miał prezydent Rzeczpospolitej Bronisław Komorowski: - Kancelaria prezydenta zapowiedziała wystąpienie z inicjatywą ustawodawczą, której celem będzie umożliwienie łączenia emerytury z zatrudnieniem bez zmuszania do rozwiązywania stosunku pracy.
Sprawą zainteresowali się senatorowie. – To była inicjatywa senatorów z poprzedniej kadencji. Koordynował to senator Zbigniew Cichoń. Wniosek trafił do Trybunału Konstytucyjnego, jednak wówczas skończyła się kadencja. Na ostatnim posiedzeniu Senatu sprawą zajęliśmy się na nowo, zebraliśmy 30 podpisów niebawem wniosek trafi do Trybunału – mówił senator Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Skurkiewicz.
Marian Strudziński cieszy się z takiego rozwiązania: – Marszałek Senatu przeanalizował bardzo szybko sprawę i zgłosi tą, zdaniem emerytów, chorą ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, co jest słusznym posunięciem.
Ile czasu ma Trybunał na udzielenie odpowiedzi senatorom?
OdpowiedzUsuńNie żebym się bawił w niejaką Kasandrę czy V kolumnę, ale jeśli w nowym wniosku senatorowie powielą poprzednie zarzuty (a prochu raczej nie wymyślą) – to TK dużo się przy tej sprawie nie narobi, bo ma już „gotowca” w postaci wyroku w sprawie SK-45/04 z dn.07.02.2006r. (hasłowo nazwanej „Wstrzymanie wypłat emerytury z powodu kontynuacji zatrudnienia”) wraz z sążnistym uzasadnieniem (http://trybunal.gov.pl/OTK/teksty/otkpdf/2006/SK_45_04.pdf ).
OdpowiedzUsuńDlatego trudno mi uwierzyć, że w roku 2012 TK stwierdzi, że w roku 2006 nie miał racji... :(
Pzdr :)
Sławek
Andrzej Jan 24,2012
OdpowiedzUsuńWniosek do TK powinni zlożyć senatorowie różnych opcji politycznych bo dotyczy sprawiedliwości spolecznej.Zmiana przepisów dotyczy art.28 i art.6 ustawy z 16.12.2010r.o finansach publicznych :,,Do emerytur przyznanych po dniu wejścia ustawy..,,
Chyba jednak mogę sobie dorabiać do emerytury jako Kasandra:
OdpowiedzUsuńhttp://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/588351,pracujacy_emeryci_z_malymi_szansami_na_odszkodowanie_od_zus.html
Pzdr :)
Sławek
Będziemy szukać prawa poza granicami.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Sławkowi za podanie powyższej strony.Z tego wynika,że w naszym "praworządnym" kraju nic nie wskóramy.Danuta.
OdpowiedzUsuńKARINA - nie liczmy na pozytywne załatwienie naszej sprawy w TK bo w tym chorym kraju każdy prawnik i sędzia działa jak wiatr wieje, jak im się podoba i po której stronie stoją jest jedno prawo a działa różnie dla jednych działa wstecznie a dla drugich NIE!!!!! To są kpiny z konstytucji i z nas!!!!
OdpowiedzUsuńDobrze, że sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego syg. akt K2/12
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji jak sędziowie będą orzekać w swoich sprawach o braku podwyżek.
Słyszałam ,jak Pan Premier mówił,że Nikt nigdy nie może odbierać praw nabytych.Zawieszenie emerytury,to przecież odebranie czasowe praw nabytych.Zwalnianie się na jeden dzień było wielką FIKCJĄ,a w przypadku stanowisk konkursowych niemożliwą do wykonania. PLNUJMY PRAWA
OdpowiedzUsuńswieta prawda ,nabytych praw nie mozna zabrac sa zeczy niemozliwe do wykonania pisane prawo przez PO na kolanach tak samo jak inne sprzeczne z rzeczywistoscia ustawy ktore jedne drugim zaprzeczaja n.p piecza zastempcza pomoc spoleczna i swiadczenia rodzinne paranoja
OdpowiedzUsuńpan prezydent nie zastanowiał sie co podpisał, wprowadzili nas tą ustawa w tarapaty!!!! Wziełam kredyt a teraz nie starcza mi na raty i mam problemy w banku.Chyba zwóce sie do Prezydenta,żeby reszte za mnie spłacał - głosowałam oistatecznie na NIEGO !!!!!!!
OdpowiedzUsuń