W przedostatnim komentarzu w poprzednim poście jest mowa o petycji. Też tak uważam- na chwilę obecną wydaje się najpilniejsze pisanie petycji do Rządowego Centrum Legislacji o natychmiastowe- zgodnie z Konstytucją i ustawami- opublikowanie wyroku SK 140/20. Ponadto, należy kierować do RCL zapytania- na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej- kiedy opublikują wyrok SK 140/20 w Dzienniku Ustaw. Najlepiej przez ePUAP, można osobiście, listem poleconym- formy petycji trzeba o to zapytać w RCL. Petycję należy kierować też do RPO I Prezydenta RP, który przecież pełni rolę "strażnika Konstytucji". Należy do niego pisać petycję, żeby nie podpisywał żadnej nowej ustawy, dopóki wyrok SK 140/20 nie będzie opublikowany w Dzienniku Ustaw.
A ten TK funkcjonuje zgodnie z konstytucją? Niedługo ogłosi, że jest niezgodne z konstytucją respektowanie wyroków europejskich trybunałów. To, że jakiś sędzia w Szczecinie coś orzekł niczego nie dowodzi. Ten sędzia ma takie zdanie. Pytanie zachodzi, czy inni też będą tak samo orzekać.
So anonimowy z 24 sierpnia z 22:40; Istotne w tym komentarzu nie jest stanowisko sędziego ze Szczecina ale to, że sędzia odnosi się tylko do sentencji wyroku TK oraz, że trybunał kontynuuje swoją linię orzeczniczą w odniesieniu do art. 25 ust 1 b ustawy emerytalnej.
Myślę, że istotna jest publikacja tego wyroku ponieważ fakt ten podkreślił nawet sędzia SO w Szczecinie wydający wyrok - VI U 528 /24 z dnia 3 lipca 2024 r.. Wspomniany sędzia podkreślił również, że TK w wyroku SK 140 /20 podtrzymał swoją wcześniejszą linię orzeczniczą wyrażoną w wyroku z dnia 6 marca 2019 r. - P 20/16. Według sędziego - ponieważ wyroki TK są ostateczne i powszechnie obowiązujące oraz sentencja przedmiotowego orzeczenia nie zawiera elementu intertempolarnego to należy przyjąć, że przepis ten był niezgodny z Konstytucją od początku. Sędzia wyraźnie odnosi się do sentencji wyroku. To na Jotowni zaczęto zwracać uwagę na uzasadnienie tego wyroku. Jednak to sentencja stanowi o tym co potwierdza sąd wydający wyrok. Uzasadnienie zawsze powinno odnosić się do treści sentencji i nie może być z nią rozbieżne.
Sprawiedliwe orzekanie rozpocznie się wtedy gdy dopuści się to, że ustawodawca w ustawie emerytalnej nie wprowadził przepisów ograniczających termin złożenia wniosku o emeryturę powszechną. Brak takiego przepisu nie powinien skutkować obciążaniem emerytów za skorzystanie z obowiązującego prawa. A teraz w zależności od terminu złożenia wniosku o emeryturę powszechną obniża się ją albo nie. Mimo, że art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje równość wobec prawa to jednak jest to tylko przepis którego zastosowania dopatrzyć się nie da.
Termin dalej powinien być dowolny ,ale zasady przeliczenia e.wcześnejszej na powszechną ,tylko na moment ukończenia wieku powszechnego.Koszty dla ZUS minimalne i wszystkie roczniki uwzględnione w ostatnim wyroku TK. Czy w.emerytka z XII 2012 r miała dodatkowy przyrost kaptału NiE, ale już jej koleżanka z 1953r , która złożyła wniosek 03.01.2021po ustawie naprawczej zyskała o 100% wyższą e.powszechną. W taki sposób za przyzwoleniem ZUS nastała sprawedlwość, a chyba nie o to w wyroku TK P 20/16 chodziło.
Do 8:30; Gdyby emerytura była przeliczana według prawa obowiązującego w dniu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego to tylko świadczeniobiorczyni opóźniałaby sobie termin jej pobierania, nic więcej. Traciłaby ona a nie ZUS.
Świetny i sprawiedliwy byłby system emerytalny. Mężczyźni dłużej mogący kumulować swój kapitał w stosunku do kobiet z tego samego rocznika, a praktycznie często prawie w tym samym wieku przechodzący na emeryturę wcześniejszą. Nauczyciele i górnicy mogący hodować kapitał przez kilkanaście lat, a kobiety emerytki z art.46 najwyżej 5 lat. Dziękuję za coś tak pokracznego.
9:32; W czym niesprawiedliwość? Emerytura powszechna, w dniu złożenia wniosku, byłaby ustalana według przepisów obowiązujących w dniu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Ewentualnie wiek dożycia tak jak jest obecnie: albo z dnia osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego albo z dnia złożenia wniosku.
12:22 Przecież to jasne jak słońce, że niesprawiedliwość w takim podejściu do wyliczania emerytury. Przecież do "jasnej ciasnej" mój waloryzowany kapitał był o wiele wyższy w wieku 65 lat, niż w wieku 60 lat. Emeryturę tzw. "wcześniejszą" zaczęłam pobierać w wieku 62 lat, a mam wg różnych mądrych mieć emeryturę powszechną niższą, niż facet z mojego rocznika, który pobiera wcześniejszą lub nauczycielską o wiele dłużej ode mnie, gdyż jemu waloryzacja przysługiwałaby do 65 roku życia, a mnie najwyżej do 62 roku. I jeszcze lata dożycia byłyby na moją niekorzyść.
13:05 Jasne jak słońce jest to , że nie masz pojęcia o naszym systemie emerytalnym i nie potrafisz także czytać. Napisałam o początku p o b i e r a n i a emerytury. Emeryturę wg starych zasad można było wyliczyć przed ukończeniem 60 lat i była znacznie wyższa wtedy od kapitałowej. Już na tym blogu o tym pisano. Wystąpiłam o przyznanie emerytury, ale dalej pracowałam. W wieku 62 lat powszechna była nadal niższa. W wieku 65 lat już nie. Ale ja potrafiłam zawsze liczyć i myśleć, więc teraz nie jęczę, że nie wycofałam wniosku, jak wiele z was.
A kto, według Pani, tego nie wiedział i nie potrafił liczyć? Od 2009 r. można było pracować i pobierać świadczenie. Ponadto można je było przeliczać raz na kwartał. Było to bez rozwiązywania stosunku pracy.
14:35 Bez zwolnienia się z pracy rozpoczęcie pobierania wcześniejszej emerytury było możliwe tylko do pewnego momentu. Ja się na to wówczas nie pokusiłam. Chciałam pracować, a nie pracować i jednocześnie pobierać emeryturę. Wiedziałam, że im później przed 60-tką wystąpię o tę emeryturę, tym będzie ona wyższa, bo kluczowa jest wysokość kwoty bazowej obowiązującej w danym roku. Być może wtedy straciłam finansowo na mojej decyzji, ale teraz odbiłam straty po przyznaniu emerytury powszechnej w 2023 roku, nawet wyliczonej z odliczeniami. Pamiętam też, że uznawałam wtedy za niemoralne pobieranie emerytury wcześniejszej i jednoczesną pracę. Wiele z was tak robiło, więc oberwałyście potem po kieszeni. Przy wyliczeniu emerytury powszechnej, w moim przypadku, nie dokonywano odliczeń od 55 roku życia, lecz od 62. Nie narzekam więc na wysokość mojej emerytury, oczywiście na razie.
Ja przeszłam na emeryturę wcześniejszą miesiąc przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. O ustalenie prawa do powszechnej wystąpiłam dopiero w czerwcu 2024.
wymaganie przechodzenia z emerytury wcześniejszej na emeryturę powszechną z chwila ukończenia powszechnego wieku jest absurdalne co najmniej z 4 powodów: 1. W (czestych ) przypadkach emerytura wcześniejsza jest w tym momencie wyższa, niż powszechna. Dlaczego więc emeryt miałby być zmuszany do pobierania niższej emerytury? 2. W momencie osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego następuje zbieg świadczeń i to ZUS , a nie emeryt, decyduje o wypłacie wyższego świadczenia- jeżeli emerytura wcześniejsza jest wyższa, ZUS automatycznie wypłacał, i wypłaca, emeryturę wcześniejszą. 3. Wszelkie zmiany prawa, niekorzystne dla emeryta, nie mogą działać wstecz. A więc, jeżeli ZUS zdecydował w przeszłości o kontynuacji wypłaty wcześniejszej emerytury, bo była ona wyższa, to nie można teraz wprowadzać przepisu, że tym osobom potrąci się wszystkie wcześniejsze emerytury, pobrane po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego. Taki przepis mógłby objąć jedynie osoby, które po wejściu tego przepisu w życie, zdecydowałyby się na pobieranie wcześniejszej emerytury. Ale w stosunku do tych osób nikt nie podważył domniemania konstytucyjności art. 25 ust. 1b, więc też nikt nie uchwali takiego przepisu. 4. Roczniki od 1949 mężczyzn i od 1953 kobiet, którzy przed 1 stycznia 2013 r. pobierali wcześniejsze emerytury, są kręgiem osób, znajdujących się w identycznej sytuacji. Spośród tego kręgu TK i ustawodawca " wyjęli" tylko rocznik 1953, dlatego tez pozostałe osoby miały i mają prawo oczekiwać, że ich problem z art. 25 ust. 1b zostanie rozwiązany identycznie, jak w ustawie naprawczej dla rocznika 1953 i na tej podstawie podejmowały swoje decyzje. Nie ma podstaw prawnych, żeby teraz wprowadzić dla nich inne, gorsze, rozwiązania. Niekonstytucyjnego przepisu- art. 25 ust. 1b nie można zastępować innym niekonstytucyjnym przepisem, w nadziei, że zanim zainteresowane osoby się zorientują, przejdą przez sądy wniosą skargi do TK- to minie kolejnych 11 lat i problem sam się rozwiąże wskutek naturalnego zejścia zainteresowanych.
Nasz rząd właśnie zastanawia się nad przepisem który pozwoliłby rozwiązać problem w naturalny sposób. Zaczął się intensywniej zastanawiać po wydaniu wyroku TK z 4 czerwca i ciągle myśli.
Jeżeli ktoś skorzystał z przysługującego mu prawa to nie można go za to ukarać. To przecież byłaby wina ustawodawcy za którą karę wymierzono by świadczeniobiorcy. Czy panie z rocznika 1953 pracowały i pobierały świadczenie przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego?
Jakiś procent pań pracował i te które złożyły wnioski w 2013r i nie wycofały pozostajac na e.wcześniejszej nie mają już nawet możlwości przeliczyć emerytury po 30 miesiącach dodatkowej pracy.
Takiej możliwości dla roczników kobiet powyżej 48, o ile dobrze pamiętam nie było, Tylko doliczano staż pracy. Roczniki starsze niż 49, mogły przeliczać po 30 miesiącach pod pewnymi warunkami. Współczynnik podstawy wymiaru musiał przewyższać dotychczasowy. Krótko mówiąc była zależność od zarobków uzyskiwanych jednocześnie z emeryturą.
Można było przeliczać emeryturę raz na kwartał ale zawsze tylko na wniosek. Równocześnie można było pobierać wynagrodzenie. Pod koniec 2011 r. by pobierać emeryturę trzeba było rozwiązać stosunek pracy. Dla tych którzy nie rozwiązali zawieszono wypłatę którą później ZUS musiał wypłacić z odsetkami po wydaniu wyroku przez TK (chyba w listopadzie 2013).
Coraz bardziej skłaniam się do opinii, że przepisy emerytalne w naszym kraju są niejednokrotnie niesprawiedliwe, ale też skręca mnie jak czytam, że emerytki czują się oszukane. Czy na pewno są oszukane te osoby, które pobierały wcześniejszą emeryturę bez zakończenia pracy? I teraz chcą jakiejś rekompensaty? Czy obecnie walczący o emerytury stażowe, bo są bardzo przemęczeni pracą też będą parali się równoległą z emeryturą pracą? I jeszcze jedno, wiele z was pobiera tzw. "wcześniejszą" emeryturę wyliczoną wg starych zasad. Dotyczy to również emerytek z roczników poniżej 49. I co się okazuje - urlopy wychowawcze liczone są jako okres bezskładkowy z współczynnikiem 0,7, a nie 1,3. Jak wprowadzano te urlopy za Gierka, to miały być liczone do emerytury jako normalny okres pracy. A co się teraz dzieje - osiemset plus, babciowe, jakieś super rodzinne i znaczne dodatkowe wypłaty na najmłodsze dzieci. Już sama się w tym pogubiłam, tyle tego jest. A o dawnych matkach nikt już nie pamięta. Ja osobiście zaczynam to wszystko mieć w przysłowiowym nosie. To nie jest kraj, w którym przestrzega się elementarnych zasad.
15:46 Proszę sprawdzić o czym pisałam i nie wprowadzać błędnych informacji. Urlop wychowawczy jako 1,3 jest wyliczany na potrzeby kapitału początkowego, a nie przy wyliczaniu emerytur wg starych zasad. Wiele z was pozostało przy starej emeryturze, gdyż nowa powszechna szczególnie z odliczeniami okazała się niższa od wcześniejszej. Sprawdźcie swoje decyzje emerytalne. Jak widać wiele z was już się pogubiło w tym całym mętliku.
15:36; W naszym kraju należy wykazać się znajomością prawa niezależnie od wykształcenia. Każdy emeryt powinien od dawna posiadać komputer i sprawnie poruszać się po sieci. Na pewno niczego nie dowie się od pracownicy bądź pracownika ZUS. A jak już dojdzie do zapoznania się z przepisami to okaże się, że trzeba byłoby znać ich zastosowanie i ich wykładnię. W konsekwencji okazuje się, że ustawodawca inaczej przepisy rozumie i wykazuje obywatelowi, że coś nie tak z jego procesem rozumowaniunia. No i kto w tej sytuacji jest głupi?
Tutaj jest mowa nie o karze, lecz o dodatkowej nagrodzie. Nagroda już była. Odwoływanie się do rocznika 53 nie ma sensu, gdyż podobna ustawa dotycząca 53 już nie powstanie. Nie będzie pierwszaków na pewno i tak powinno być. Byłoby multum nowych emerytur powyżej 10 tys. brutto. Ciekawa jestem, jaka byłaby reakcja normalnych emerytów.
Do 11.27 Na pewno zareagują KRUSOWCY. Juz domagają się podwyżki emerytur z KRUS bo chcą mieć tyle, co pracownicy. Ale płacili przez 25 lat po 140zł/mc składki a pracownicy po 1000zł/mc. Tego nie chcą widzieć i rozumieć.
11:41 Przecież Krusowcy pobierają już minimalną emeryturę pracowniczą. Kiedyś mieli trochę mniejszą. Ale uwielbiany przez większość emerytów PIS im podwyższył. A teraz też podskakują, bo PSL rządzi.
Ale od nikogo innego tylko od sędziego prowadzącego postępowanie usłyszałam, że nieznajomość prawa szkodzi. Zrozumiałam, że powinnam być specjalistą w jego dziedzinie bo tyłko ta zasługuje na uznanie.
12:09 To udowodnij bzduro, ze to bzdura, a nie wypisuj dyrdymałów. To wg ciebie nie można mieć poglądu innego, niż ty wyznajesz. Podtrzymuję to co napisałam. Dość tego okradania podatników. Dostaliście już premię otrzymując pensję i emeryturę, a teraz chcecie mieć podwyższoną za ten okres emeryturę powszechną.
13:32 A ty czytasz dokładnie, co ja pisałam? Ja nie odnoszę się do faktu potrącania pobieranych emerytur, chociaż też mam swoje zdanie na ten temat. Ja tylko uważam, że te emerytury wcześniejsze pobierane przed ukończeniem wieku emerytalnego i równoczesnym zatrudnieniu, powinny być bezwzględnie potrącane. Wielu ludzi ma skłonność do czytania w przelocie i wysnuwania daleko idących wniosków, podejmowania działań. Nie dziwię się teraz , że tak wielu czuje się pokrzywdzonymi, ale w pewnej mierze zawdzięczają to sobie.
Do 12 :58 A kim ty niby jesteś, zeby ktokolwiek cokolwiek miał ci udowadniać? Ty zawsze wypisujesz bzdury, a twoje wypociny nie maja zadnego umocowania prawnego. Zioniesz ogniem nienawiści do kazdego, kto śmie się z twoimi wypoocinami i bzdetami nie zgodzić. A tak na marginesie, to co ty tu w ogóle robisz? Tu piszą ludzie walczący z bezprawiem władzy, a nie ludze zwalczajacy walczących z bezprawiem. Zachowujesz sie jak typowy byly SB-ek z wypranym mózgiem, czywiście za odpowiednie profity. yto ,ze tobie nie chciako sieleniu racować, b=nie znaczyze ci, którzy pracwali, maja by c krzywdzeni. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Skoro ustawodawca umozliwił pobieranie emerytury i pracę, to nie moze po powstaniu nieodwracalnego skutku prawnego zmieniać ustawoionego przez siebie prawa. Gdyby twoja głupota mogła fruwać, to już dawno bujałabyś sie w przestworzach. A przede wszystkim, niezależnie od tego, czy wyrok TK SK 140/20 zostanie opublikowany w ustawie, czy nie, przepis art.25 ust.1b nie ma już zmocy prawnej do zadnego byłego EMERYTA wcześniejszego. Po pierwsze EMERYT NIE JEST jego adresatem, bo adresatem jest UBEZPIECZONY, który na podstawie jednego z wymienionych w nim przepisów pobrał emeryturę. Po drugie art. art. 25 ust.1b jest przepisem kompetencyjnym , skierowanym do organu rentowego ZUS, uprawniajacym go do nakładania sankcji przumusu finansowego egzekucji zwrotu emrerytury pobranej na podstawie wymienionych w nim przepisów przez UBEZPIECZONEGO w reżimie odpowiedzialności karnej zabez
Gratuluję anonimowej z 18:41 wysokiej emerytury i całkowitego braku kultury. No niestety tak działał ZUS. Świadczeniobiorcy mieli prawa do pracy i pobierania emerytury. Ich emerytura powszechna była niższa niż wcześniejszą więc pobierał wcześniejszą. Każda osoba urodzona po 31 grudnia 1948 r. ma zagwarantowane prawo do obliczenia jej emerytura według ściśle określonych zasad. Jest to prawo nabyte z mocy ustawy zagwarantowane konstytucyjnie. Wniosek o ustalenie prawa do tej emerytury i jej wypłatę może złożyć w dowolnym czasie. Anonimowa z całkowitym brakiem kultury powinna zapoznać się z przepisami prawa z brakiem kultury już nic zrobić się nie da. Wstyd.
19:12 Nie wstydzę się mojego braku kultury na blogu, na którym wyraziłam tylko swoją opinię i zostałam wyzwana od SB-ków. Na takie obelgi moja reakcja jest i tak bardzo grzeczna. Wolę być idiotką, chamką niż SB-kiem. Jeżeli uznaje Pani za wzór kultury osobistej wyzywanie kogoś od SB-ków i wytykanie braku znajomości ustawy emerytalnej, to bardzo jest mi przykro. Ta osoba, która tak mnie potraktowała wstawiała już niejednokrotnie wypowiedzi w tym samym stylu. Pani coś tłumaczy, ale nie tego dotyczyła moja wcześniejsza wypowiedź. Ja nie neguję walki emerytek o wyliczanie ich emerytur, tylko uważam, że waloryzowany kapitał powinien być pomniejszony o kwoty emerytur pobieranych równolegle z pracą p r z e d ukończeniem wieku emerytalnego. I za to zostałam w sposób chamski zaatakowana. Błędem ustawodawcy było nie umieszczenie tego zapisu w ustawie emerytalnej. I jeszcze jedno pamiętam z dawnych lat, gdy zapoznałam się z ustawą, tzn. moje zdziwienie, że kapitał może narastać i narastać. Ten nieszczęsny zapis o odliczeniach stanowi dla mnie próbę naprawy usterki ustawy. Ale wg specjalistki od ubezpieczonych i emerytów, która mnie w sposób chamski zaatakowała, to niby ja jestem durna. Jeszcze raz podkreślam, że nie występuję przeciwko walce emerytek, gdyż ustawodawca też musi płacić za błędy. Ale podwójne płacenie emerytury za okres pracy w wieku wcześniejszym uważam za grubą przesadę, bo będzie to dodatkowy koszt dla podatników.
cd do anonimowy 19:12 Jeszcze dodam, że Pani rady, żebym zapoznała się z ustawą i cała wypowiedź tylko świadczy o tym, że pisała Pani nie na temat. Pani myśli, żeb ja nie wiedziałam o możliwości jednoczesnej pracy? Pisałam przecież już wcześniej, że wiedziałam, tylko z tego nie skorzystałam, tzn. dopóki pracowałam to nie pobierałam emerytury. Ten, kto oszczędza ten później coś ma. Niepobrane wówczas emerytury dały po latach zysk w postaci wyższej emerytury powszechnej.
Zgadzam się, że od kapitału powinne być odliczone wszystkie emerytury pobrane przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Ale nie można odliczać emerytur pobranych po osiągnięciu tego wieku i w dodatku przed 1 stycznia 2013 r. mimo, że osoba po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego pracowała i pobierała świadczenie ponieważ to jest zgodne z prawem. Uważam jednak, że osoba kulturalna potrafi pozostać obojętna wobec osób mniej od nie kulturalnych.
Do 20:09; Przecież praca łączna z pobieraniem świadczenia, po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego, nie obniża kapitału ponieważ jest on waloryzowane a ponadto dokłada się składki które również są waloryzowane. Całkowite niezrozumiałe są te Pani metody oszczędzania. Wszystkie osoby pracujące po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego są w takiej samej sytuacji jak Pani z tą różnicą, że pobierały jeszcze świadczenie w czasie pracy. Na czym polega więc ta Pani oszczędność?
20:25 Tak wiem, że kapitał jest waloryzowany do momentu wystąpienia o emeryturę powszechną. Już nie mam siły tłumaczyć po raz dziesiąty o co mi chodzi. Oszczędność szanowna Pani polegała na tym, że nie pobierałam wyliczonej emerytury wcześniejszej do momentu zakończenia pracy. To tak jakbym gromadziła w banku, a właściwie na koncie zusowskim pieniądze. Pracę zakończyłam w wieku 62 lat. Teoretycznie mogłam pracować i pobierać emeryturę od 55 roku życia. Oszczędność polega na niepotrąceniu przez ZUS niepobranych emerytur. W momencie wystąpienia o emeryturę powszechną mój kapitał był więc znacznie wyższy, niż pań które pracowały i pobierały emeryturę jeszcze wyliczoną jako wcześniejsza. Co jest w tym niezrozumiałego. Mniej emerytur "wcześniejszych" pobrałam, to emerytura powszechna wyliczona z potrąceniami jest wyższa.
anonimowy 20:15 Ja tylko napisałam, że uważam , że potrąceniu powinny podlegać te emerytury, które pobrano przed osiągnięciem wieku emerytalnego i jednoczesnej pracy, a nie po. Pisałam to w kontekście ewentualnej ustawy naprawczej. Emerytura wcześniejsza przed osiągnięciem odpowiedniego wieku miała przecież czemuś służyć. Część pracujących pań wtedy korzystała z pełną piersią z dodatkowych dochodów. Natomiast część odłożyła to na później, jak np. ja. Chyba nie przypuszczacie, że zaistnieją pierwszaki mogące pobierać kilkanaście tysięcy emerytury powszechnej. Tak to się porobiło. A co do mojego niezbyt kulturalnego zachowania, to było skierowane do osoby, która niejednokrotnie tak się na tym blogu zachowywała. Przecież, jak ktoś ma inne zdanie, to nie powinien wymyślać drugiej osobie od sb-ków, tylko ewentualnie przedstawić swój punkt widzenia.
Drogie Kobitki. Ja nie odzywam się od 2014 roku, ale czytać również nie można tego jak Panie się do siebie odnosicie. Aż dziwne, że ten blog jeszcze istnieje. Zamiast pomocy sobie na wzajem, są wyzwiska. Poczytajcie jak pisaliśmy w 2010-2014, zajmijcie się naprawdę problemem, ale piszcie nie żeby sobie dokuczać. Pozdrawiam wszystkich blogowiczów. M.K.
12:02 Zgadzam się całkowicie z panią/panem, ale to nie ja rozpoczęłam tę awanturę, tylko osoba z 30 sierpnia 03:45 zaczęła mi ubliżać i to nie uczyniła po raz pierwszy i nie tylko w stosunku do mnie Posługuje się ograniczonym słownictwem, wyzywa innych od SB-ków, a gorszej obelgi dla mnie nie ma.To ona ma decydować o czym można pisać. A jeśli chodzi o słowo "ryj" to jest to głęboko zakorzenione słowo w potocznym j. polskim i nie jest używane tylko w stosunku do zwierząt, ale również w stosunku do osób, które posługują się językiem takim jak wspomniana pani. Produkuje się ona na tym blogu od dawna i potrafi tylko innym ubliżać. i może wszyscy powinniśmy należeć do jednego stowarzyszenia, które ona popiera. Ja już nie zamierzam wypowiadać się na tym blogu, więc nie odpowiem na ewentualną ponowną zaczepkę tej osoby, żeby nie być zmuszoną do zniżania się do poziomu jej IQ.
Polacy są zawistni i o tym świadczą te wszystkie albo prawie wszystkie wypowiedzi, Nie jestem w stanie zmierzyć się z taką potęgą nienawiści. Muszę wam powiedzieć "nie drogie panie", że w czasach walki o zawieszone emerytury było na tym forum zupełnie inaczej. Teraz to nawet nie chce sie czytać tych waszych wypocin.
Potwierdzam te czasy gdy była wzajemna pomoc. Na zadawane pytania odpowiedzi udzielały te osoby które wiedzę posiadały. Wspólnymi siłami doprowadzono do sukcesu.
Powinnyśmy się wspierać, podawać istotne informacje pozwalające coś wskórać w naszych emerytalnych sprawach, a co tu się dzieje? Powiem tak:chyba z przyzwyczajenia i sentymentu do dawnych lat wchodzę na tę stronę i co? Atakowanie albo wymądrzanie, które nie prowadzi do niczego.
17:53 Szanowna Pani, pomyliła mnie Pani z kimś innym. Zarzuca mi Pani wypowiedzi z poprzednich czasów, których nigdy nie dokonałam. Padł nawet tutaj zarzut, że odpowiadałam sama sobie, co jest wierutną bzdurą. Jak się wysnuwa takie oskarżenia, to powinno się przedstawić fakty, tzn. dni i godziny wypowiedzi, a nie szafować tym, co ślina na język przyniesie. Wystąpienie o emeryturę w 2023 r. i zgoda na dokonanie odliczenia jest i tak mniejszym nadużyciem, niż oczekiwania wielu z was na emeryturę PIERWSZAKA w roku 2024. Pani wysokie mniemanie o własnej wiedzy prawniczej nie jest warte funta kłaków, jeżeli nie pozwoliło pani uzyskać tego, czego oczekiwała. W życiu niestety nie liczy się tylko wiedza, lecz umiejętność myślenia i wysuwania wniosków. Jeżeli to pani jest tą osobą, która uważa, że praca po przekroczeniu wieku emerytalnego i niepobieranie wcześniej przyznanej emerytury jest "byczeniem się" w stosunku do osób, które pobierały emeryturę od 55 roku życia dalej pracując, to chyba działamy obie w innych rzeczywistościach i nie zamierzam już więcej z Panią dyskutować. To co pisałam poprzednio, to podtrzymuję. Emerytura wcześniejsza POBIERANA DO WIEKU EMERYTALNEGO przy jednoczesnej pracy była bonusem. Ale wg Pani to nikt nie może mieć poglądów innych niż najmądrzejsza w dziedzinie prawa osoba. Pamiętam, że w szkole oceniano nasze wypracowania również pod względem błędów logicznych. Błąd logiczny, który Pani popełnia to ocena czyjegoś poglądu, jako pouczanie, które mi jest zarzucane. I na koniec przytoczę powiedzenie, że prawda w oczy koli.
Proponuję zapoznać sie z wnioskiem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyzszego w sprawie K 14 /22 z dnia 21 listopada 2022 r. oraz stanowiskamo Sejmu i Prokuratora Genetanego. Sprawa zbliżona tematycznie z realizacją nabytego prawa do emerytyry powszechnej i powstania zbiegu prawa do dwóch świadczeń, ustalania prawa do swiadczeń i róznicowaniu sytuacji prawnej podmiotów podobnych w oparciu o wspólnąa cechę relewantną. Proszę porównac stanowisko SN wprezentowane w swojej wlasnej sprawie z rozstrzygnięciami tegoż SN w sprawie III UZP 5/19 i III UZP 6/17. https://ipo.trybunal.gov.pl/ipo/Sprawa?&pokaz=dokumenty&sygnatura=K%2014/22
Z kim tu dyskutować? Kiedy po wyroku TK P 20/16 ,tylko dla rocznika 1953 stworzono dalszą konsumpcję kapitału do początku stycznia 2021r. Rocznikom 1949-1952 nie chcą nawet potrącać od dnia wejścia ustawy 02.01.2013r.
Wierzysz, że się odbędą ? Jak powstanie państwo europejskie i jego konstytucja to w niej nie będzie Sejmu, Senatu, Prezydenta, itp a konstytucje obecnych państw przestaną istnieć.....
Dziań dobry. Mam pytanie. Dziś otrzymałam postanowienie z ZUS o umorzeniu postępowania w sprawie wyliczenia emerytury powszechnej (wycofanie wniosku o emeryturę EMP). Sprawdzałam na stronie PUE ZUS na moim koncie i zauważyłam, że oprócz kapitału początkowego nie mam żadnych środków ze składek. Sądzę, że jeszcze "nie powróciły" po wyzerowaniu przy wyliczaniu emerytury. Czy jednak na pewno tak jest ? Czy należy w tej sprawie iść zapytać w ZUS ? Może w rejestrze dostępnym dla obsługi klientów w ZUS są te środki zapisane, tak jak były wcześniej a nie ma ich tylko w rejestrze dla ubezpieczonego ? Czy ktoś z Państwa ma rozeznanie w tych sprawach i miał może podobny przypadek przy wycofaniu wniosku o emeryturę ?
Sama zapytałam i sama odpowiem po wizycie w ZUS. Do 30 dni po decyzji o postanowieniu kwota składek powinna pojawić się. Gdyby tak nie było, należy zwrócić się z żądaniem przywrócenia zapisu (można na stronie internetowej w zakładce ubezpieczony na jednym z kafelków po lewej stronie na formularzu ogólnym - POG)
Jak mają być wypłacane odsetki skoro cała ustawa dla 53 była żle zinterpretowana. Sami juz nie wiedzą co z tym zrobić. Cały ten wyrok z 2019 r musi iść pod młotek.
Jest to, po prostu, gra na zwłokę a problem powolutku rozwiązuje się sam. To jest najskuteczniejsza metoda. Przed wyborami obiecują jak to bardzo będą skuteczni a teraz pozostały nam tylko marzenia. Trzeba jednak zejść na ziemię a nie bujać w obłokach.
Posiedzenie komisji 24.07.2024. Rozpatrzenie petycji w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zmiany ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w celu umożliwienia wypłaty odsetek od zaniżonych emerytur dla osób urodzonych w 1953 r. (cd.) (P11-14/23). Większością głosów - komisja podjęła decyzję o niekontynuowaniu prac nad tą petycją. Więc juz po ODSETKACH! Pozdrawiam
Proszę poczytać artykuł opublikowany przez rzecznika praw obywatelskich Ustawy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego.Opinia ODIHR potwierdza część zastrzeżeń RPO z dnia 2024-09-05 i tam jest zalacznik ważny link,*Do sejmu tk ustawy opinia 4.09.24 .pdf
Petycja do Prezydenta RP. Szanowny Panie Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej. Przyjęta przez Sejm 13.09.2024r ustawa - "Przepisy wprowadzające ustawę o Trybunale Konstytucyjnym" spowoduje pozbawienie dla ponad 200 000 emerytów możliwości skorzystania z wyroku TK w sprawie SK 140/20 i zaniżenie wysokości ich emerytur. Ustawa ta będzie skutkować anulowaniem zarówno powyższego wyroku TK, jak i kilkunastu innych wyroków. Uważam to za ewidentne złamanie obowiązującego prawa i przepisów Konstytucji RP. W związku z powyższym, gorąco proszę o zawetowanie tej ustawy. Adres: petycje@prezydent.pl Zgodnie z ustawą petycja powinna zawierać: imię i nazwisko wnoszącego oraz dokładny adres do korespondencji (ulicę, numer domu, mieszkania, kod pocztowy, miejscowość); jeśli petycję składa grupa podmiotów należy wskazać reprezentującą ją osobę; jeśli petycja składana jest w interesie innej osoby musi to nastąpić za jej zgodą, wyrażoną w formie pisemnej, którą należy dołączyć do petycji; wskazanie przedmiotu petycji, którym zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy o petycjach: „może być żądanie, w szczególności, zmiany przepisów prawa, podjęcia rozstrzygnięcia lub innego działania w sprawie dotyczącej podmiotu wnoszącego petycję, życia zbiorowego lub wartości wymagających szczególnej ochrony w imię dobra wspólnego, mieszczących się w zakresie zadań i kompetencji adresata petycji”.
Na stronie MRPiPS została opublikowana odpowiedź na petycję wielokrotną nr 72-2024, skierowaną pierwotnie do premiera, dotyczącą zlikwidowania nierówności i niesprawiedliwości w przeliczaniu emerytur z ZUS. (Chodzi o różnice pomiędzy sytuacją kobiet należących także do OFE i należących wyłącznie do ZUS.) Tekst odpowiedzi: https://www.gov.pl/attachment/52fdf07c-1990-4b67-9000-c8953fe285f0 Okazuje się, że emerytura kobiet w OFE pomiędzy 60 a 65 rokiem zycia nie była dożywotnia, tylko OKRESOWA, dlatego możliwe przeliczenie w wieku 65 lat. Ciekawe, że emeryci i emerytki "wcześniejsze" z ZUS do wieku 65/60 lat nie miały emerytur "OKRESOWYCH"...... Skandal i wielka manipulacja.....
Proszę napisać do którego wcześniejszego postu odnosi się Pani/Pana pytanie? Ewentualnie proszę określić jaka jest Pani/Pana obecna emerytura. Wszystko zależy od sytuacji danej osoby. Ogólnie, każdy wniosek można wycofać w ciągu 30 dni od otrzymania decyzji. Wycofanie wniosku /obowiązkowo na piśmie z potwierdzeniem otrzymania przez ZUS/ powoduje umorzenie postępowania, a ZUS wydaje decyzję o umorzeniu. W każdej chwili można wystąpić z kolejnym wnioskiem, jeśli np. sytuacja zmieni się na korzyść emeryta.
Wniosek można wycofać przed decyzją ZUS lub do 30 dni po decyzji. Kiedy wycofujesz ? Jesli nie zgadzasz się z decyzją - ale zarazem nie masz zamiaru zaskarżać jej w Sądzie.
Zwracam uwage, ze odpowiedzi zawarte w dwóch ostatnich komentarzach dotyczą sytuacji osób, które wycofują wniosek o wypłatę emerytyry powszechnej w miejsce pobieranej emerytury wcześnejszej, gdyż ZUS zastosował do ustalenia jej wysokości niezgodny z Konstytcja przepis art.25 ust.1b. A przepis ten bez względu na opublikowanie wyroku w DZ.U. utarcił już moc obowiazującą zarówno wsteczną ( wyrok P 20/16 i SK 19/20) jak i w brzmieniu obowiazujacym do 30 września 2017 r. oraz od 1 października 2017 r. w stosunku do wszystkich adresatow wymienionych w art. 25 ust.1b przepisów, bez względu na datę złożenia wniosku o emeryturę wcześnejszą, a tym bardziej wnisku o e. powszechną, korzystanie z której nie rodzi żadnych skutków prawnych w odniesieniu do art. 25 ust.1b. Jak słusznie autor tych komentarzy pisze, wycofanie tych wnioków skutkuje wydaniem przez ZUS decyzji o umorzeniu wszczętego na wniosek o ta emeryturę postępowania. Niemniej takie same decyzje ZUS BEZPRAWNIE wydaje również emerytom, którzy po wyroku TK składali na podstawie art.145a k.p.a. skargi, czy w trybie art. 114 ustawy o FUS wnioski o wznowienie postępowania, a którym ZUS wydał DECYZJĘ O ODMOWIE wszczęcia postępowania, uzasadniając ją BRAKIEM PUBLIKACJI WYROKU w DZ. U. Zaś na wniosek o wycofanie tej skargi, czy wniosku, na którą wydał decyzję odmowną, ZUS BEZPRAWNIE wydaje DRUGĄ decyzję o ODMOWIE wszczęcia postępowania. Ale ako podstawę prawną przywołuje ustawę o FUS ( Dz.U z 2023 r. poz.1251) i pogrubionym drukiem pisze: " Zakład Ubezpieczen Społeczych po rozpatrrzeniu wnioku z dnia .... umarza postepowanie z dnia....z przyczymn podanych w uzasadnieniu." Uzasadnienie: " Zgodnie z art.116 ust.2 o emerytuyrach i rentach z FUS wniosek o przeliczenie emerytury lub renty moze być wycofany , jednak nie później ni z do uprawomocnienia sie decyzji W razie wycofania wnioku post epiwanie w sprawie świadczen podlega umorzeniu". Istotne jest to, że decyzją wydaną na wniosek o wznowienie postępowania po wyroku TK ZUS ODMÓWIŁJEGO WZNOWIENIA, ze względu na brak publikacji wyroku. Na ren wniosek mógł wydac tylko jedna decyzję. Wniosek EWS dotyczył bowien wycofania wniosku, na który ZUS wydaną DECYZJĄ ODMÓWIŁ wszczęcia postępowania. N wniosek o jego wycfanie mógł co najwyżej wydać informacje, że wniosek ten został wycofany, albo DECYZJĘ o ODOWIE JEGO WYCOFANIA, do wydania ktorej nie miał podstawy prawnej. Natomiast wydając drugą decyzję o odmowie wszczęcia postępowania , ale rzekomo z MOJEJ WINY, gdyż wycofałam wniosek, zmienił skutki prawne własnej odpowiedzialności karnej za narusznie zasady praworządności i art. 77 w zw.z art.190 ust1 i ust 4 Konstytucji, przerzucajac winę na mnie, że odmowa wszczecia postepowania nastąpiła nie z winy organu rentowego, tylko z mojej, ze zględu na wycofanie wniosku.
Akurat w moim przypadku jest to mało istotne, bo ja zlożyłam równioczesnie skargę do sądu o wznowienie postępowania apelacyjnego, niemniej prosze mieć się na baczności i dokładnie analizować otrzymywane pisma, bo mafia ZUS -owska, w skład której oprócz organów administracji rządowej wchodzą sądy i Trybunału, które zarządzają finansami publicznymi, jest najwiekszą, przestępczą, ozukańczo-złodziejska mafią w kraju.
De facto wniosków tych nie było potrzeby wycofywania, chyba ,że ktoś zamierzał zmienić treść tych wniosków, bo skargi juz nie złoży, gdyż minął termin. Tymczsem zgodnie z uzasadnieniem ZUS termin ich składania powinien być liczony dopiero od dnia opublikowania tego wyroku w DZ. U. i wtedy każdy będzie miał prawo do ponownego wniesienia skargi o wznowienie postępowania, o ile skargę tą wycofał.
Pod koniec października, z uwagi na wysoką waloryzację zapisu składek za II kw. 2024r (będzie wyższa emerytura powszechna niż w lipcu 2024 - nawet po dodatkowych odliczeniach 3 m-cy pobranych świadczeń) składam wniosek o emeryturę powszechną. Tylko wniosek. Jak otrzymam decyzję, od razu zaskarżam ją do Sądu z głównym argumentem o identycznej mojej sytuacji jak dla rocznika 1953 a dopiero następnie wspomnę o wyroku TK w sprawie SK 140/20 jako kontynuacji argumentów z wyroku TK dla emerytki z 1953 i ustawy dla całego rocznika 1953 oraz opóźnianiu publikacji wyroku TK w Dz.U. (nie o odmowie czy braku publikacji) i ponoszenie strat finansowych z tego powodu. W ten sposób zmuszę ZUS do tłumaczenia się w Sądzie I instancji a w razie niekorzystnego wyroku skorzystam z apelacji. W niej wykorzystam argumenty przeciwko decyzji Sądu I instancji, a już nie przeciwko ZUS. I niech sądy "walczą" ze sobą w oparach wyroku TK. Taki mam pomysł.
Październik będzie dobrym miesiącem na składanie wniosku o emeryturę powszechną. Do waloryzacji zapisu składek za I kw. 2024r doszła waloryzacja składek za II kw. 2024r w wysokości 5,85%. Wysokość wskaźnika podał 19 bm. Monitor Polski.
Witam! Tyle mądrych informacji mozna tu przeczytać, ale nie widzę tej, która dotyczy pominiętej w ustawie części rocznika 53. Ten rocznik (cały) rozpoczął walkę, a potraktowany został nierówno. I co dalej? Pozdrawiam wszystkich walczących o swoje prawa.
Do 15:09 Co znaczy "pominietej w ustawie części rocz. 53"? A gdzie jest ta ustawa emerytalna dla rocz. 53? NIE MA takiej. Zaś wprowadzone do ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. ustawą z dnia 19 czerwca 2020 r. przepisy przejściowe 194 i oraz 194 j nie mają do NIKOGO zastosowania i są bezprawiem legislacym, czyli nie sa przepisami OBOWIĄCYMI. Po pierwsze przepisy przejściowe wprowadza się do NOWEJ lub ZNOWDELIZOWANEJ ustawy, a ani jedno, ani drugie NIE MIŁAŁO MIEJSC A, a spraw e ta reguliuka & 30i & rozoorzadzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie ZTP. § 30. 1. W przepisach przejściowych reguluje się wpływ nowej albo znowelizowanej ustawy na stosunki powstałe pod działaniem ustawy albo ustaw dotychczasowych bez względu na to, czy do tych stosunków zamierza się stosować przepisy dotychczasowe, przepisy nowe czy przepisy regulujące ten wpływ w sposób odmienny od przepisów dotychczasowych i przepisów nowych § 37. W przepisach przejściowych i dostosowujących nie zamieszcza się przepisów regulujących sprawy inne, niż określone w niniejszym rozdziale.
Krótko mówiąć, zeby te przepisy wprowadzić , ustawodawca musiałby przynajmniej znowelizować przepis art. 25 ust.1b, czyli zmienić zakres JEGO STOSOWANIA, w tym PODMIOTOWY, przez dodanie w art. 25 ust.1b, po ust.1b, ust. 1ba i wprowadzenie zmiany, ze przepis ten nie obejmuje EMERYTÓW z ustalionym na podatawie tych przepisów prawem do emerytury i nie mógłby wyróżnić EMERYTÓW ur. w 1953 r. Ich sytuacja prawna nie rózni się niczym od sytuacji EMERYTÓW ur. w innych latach. Wszyscy EMERYCI POBRALI emeryturę na podstawie wymienionych w nim przepisów, ale NIE SĄ adresatami tego przepisu. Ustawodawca precyzyjnie określił adresata jako UBEZPIECZON, a nie EMERYT i określenia te nie mogą byc utożsamiane, tym bardziej, ze chodzi o przepis KARNY.
Emeryt z ustalonym decyzją ZIS prawem do emerytury pobiera emeryturę należną, zgodnie z peawm. Natoimiast UBEZPIECZONEMU, który nie jest EMERYTEM emerytura NIE PRZYSLUGUJE i pobieea ją bezprawnie, czyli nienaleznie.
Po drugie, ustawa "naprawcza " dotyczy również wyłącznie UBEZPIECZONYCH, a nie EMERYTÓW. Przepoisy te nie są wiec przepisami obowiązujacymu EMERYTÓW, tylko UBEZPIECZONYCH.
Proponuję zapoznać się z zasadami przechpdzenia na emeryturę poszczególnych emerytów tzw. "wcześniejszych" w oparciu o podany nizej link do przdgladu emerytalnego w po]Polse 9 lat po wejściu w zycie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. Pozwoli to kazdemu określić swoją faktyczną sytuację prawnę w odniesieniu do emerytury, o której mowa w art. 24, do której wszyscy nabylismy prawo przed osiągnieciem wymaganego w art. 24 wieku emerytalnego na podstawie przepisów określonych w zastrzeżeniu art. 24 Nie dotyczy on emerytów, ktorzy przeszli na emeryturę na podstawie art.184 juz w nowym systemie emerytalnym, którym NIE PRZYSŁUGUJE prawo do złozenia wniosku o ponowne ustalenia jej wysokości po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego w systemie zdefiniowanej składki i których emeryrtura wcześniejsza jest podwyższana do wysokosci, jaka uzykaliby w dniu osiągniecia powszechnegi wieku emerytalnego. Te osoby powinny zapoznać się z nast epującymi przepismi ustawy i FUS: 1) art.116 ust. 3 " Wnioski w sprawie przyznania świadczeń zgłasza się w organie rentowym bezpośrednio lub za pośrednictwem"; płatnika składek, z uwzględnieniem art. 182." 2) Art. 182. Ubezpieczeni urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 r., do których nie stosuje się art. 46- 47, 50, 50a oraz 50e, zgłaszają wnioski o emeryturę bezpośrednio w organie rentowym" 3) Art.183 1. Emerytura przyznana na wniosek osoby ubezpieczonej urodzonej po dniu 31 grudnia 1948 r., z wyjątkiem ubezpieczonych, którzy pobrali emeryturę na podstawie przepisów art. 46 lub 50, o ile osoba ta nie była członkiem otwartego funduszu emerytalnego albo złożyła wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa, która OSIĄGNĘŁA WIEK EMERYTALNY UPRAWNIAJACY DO EMERYTURY w roku kalendarzowym 2009, wynosi: 1) 80% emerytury obliczonej na podstawie art. 53 oraz 2) 20% emerytury obliczonej na podstawie art. 26. 5. Emerytura przyznana na wniosek osoby ubezpieczonej, o której mowa w ust. 1, która osiągnęła wiek uprawniający do emerytury w roku kalendarzowym 2013, wynosi: 1) 20% emerytury obliczonej na podstawie art. 53 oraz 2) 80% emerytury obliczonej na podstawie art. 26.
6. Do ponownego ustalenia wysokości emerytury, o której mowa w ust. 1-5, z tytułu podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym po dniu przyznania emerytury stosuje się art. 108.
Do anonimowej z 23 września z 16:03; Dobrze, że przypomniałaś o przepisach ustawy emerytalnej. W odniesieniu do art 183 tej ustawy to chciałabym zauważyć, że przepis ten znajduje zastosowanie tylko wówczas gdy osoba urodzona po 31 grudnia 1948 nie realizowała swojego prawa do emerytury przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego mimo, że takie prawo nabyła. Znacząca większość to nabyte prawo realizowała. Na stronach ZUS można znaleźć dużo cennych informacji dotyczących postępowania w sprawie przyznawania świadczeń.
Nie jest tak, jak Pani / Pan pisze. Przepis ten ma zastosowanie do wszystkich ubezpieczonych, którzy wiek emerytalny zarówno powszechny, określony w art. 24 , jak I niższy, określony w art. 184 osiagnęli w latach 2009 - 2013, z wyjatkiem korzystajacych z emerytury na podstawie art. 46 I art. 50.
To samo napisała anonimowa z 10:37. Prawo do emerytury osoby urodzone po 31 grudnia 1948 mogły nabyć, przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej. Jeżeli to prawo realizowali czyli pobierali świadczenie, a tak z reguły bywało to art. 183 ustawy nie miał do nich zastosowania.
Nie, nie napisała tego samego i proszę nie zmieniać tresci komentarza anonimowej z godz .10: 47 , jak i mojego z dnia 23 września, 16:03. Przede wszystkim Anonimowa nie odniosła sie w nim do osób korzystajacych z emerytyry na podstawie art. 46, tylko napisała ogólnie, a więc w odniesieniu do wszystkich osób uprawnionych do ustalenia wys. emerytury na podstawie art. 183. A ustalić jej wysokosc na podstawie art. 183 mogły tylko osoby wskazane w moim komentarzu z 12:40, bo tylko one powszechny wiek emerytalny, określony w art.24 lub nizszy, określony w art. 184, uprawniajacy do emerytury, osiągali w latach 2009 - 2013. Art. 183 wszedł w zyciez dniem 1 stycznia 1999 r. i wykluczył mozliwość ustalenia wysokości emerytury powszechnej emerytom z ustalonym prawem do emerytury na podstawie art. 46 lub art.50. Kazdy mógł więc podjac decyzje o przejsciu na emeryturę w świetle tego przepisu. Wszyscy ur. po 1948 r. z wyjątkiem wskazanycjh osób, którzy wiek emerytalny, powszechny lub nizszy, uprawniający do emerytury osiągali w latch 2009- 2013, mogli ustalić jej wysokośc na podstawie art. 183, a nie tylko ci, którzy nie skorzystali z prawa do emerytury na podstawie art. 46.
Nie wznowi, jeżeli beędziecie powołyać sie wyłącznie na wyrok. Moja propozycja wnieść do ZUS wniosek w trybie art. 114 ust.1 pkt. 3 czyli , że decyzja została wydana w wyniku niezgodnego z prawem działania organu rentowego, czyli oszustwa zagrożonego karą na podstawie art 286 &1 i & 2 w zw. z art. 1 &1 oraz art. 2 &1 KK.
A moim zdaniem można złożyć wniosek na podstawie art. 114 ust. 1 pkt 6. Błędem organu nie musi być tylko błąd rachunkowy ale każdy inny błąd. Może to być zastosowanie wadliwego przepisu ustawy. Oszustwa na pewno nie powinniśmy nikomu wykazywać.
Niestety, ZUS także wnioski o przeliczenie emerytury na podstawie art. 114 kwalifikuje jako "wnioski o wznowienie postepowania" i wydaje decyzje odmowne. Zastanawiam się, co zrobić w takim przypadku. Chyba wycofać wniosek i go ponowić, domagając się wydania decyzji zgodnej z treścią wniosku, tzn. w oparciu o art. 114, bo - być może - korespondencja z ZUS w ramach takiej "decyzji" może być uznania za trwającą w czasie miesięcznego terminu na uprawomocnienie się decyzji odmownej?
Do 12:13; W sytuacji takiego postępowania ZUS można wniosek wycofać i złożyć ponownie zaznaczając, że wnosi się o wydanie decyzji w przedmiocie złożonego wniosku. Wówczas ZUS ma obowiązek taką decyzję wydać. Nie będzie kawalifikował wniosku o przeliczenie jako wniosku o wznowienie. Jest to zgodne z art. 116 ust. 1 ustawy.
Do 15:03; Jeszcze można złożyć wniosek o wydanie decyzji w przedmiocie złożonego wniosku bez jego wycofywania, jeżeli bierze Pani pod uwagę wejście na drogę sądową, a chyba bez tego się nie obejdzie. Jeżeli ZUS nie wyda jednak tej decyzji to po odczekaniu co najmniej dwóch miesięcy złoży Pani odwołanie w związku z niewydaniem decyzji w przedmiocie złożonego wniosku z dnia (...). Reguluje tę możliwość odwołania art. 83 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 477(9)$4 kpc. .
Rada/prośba skierowana do Adminki Pani Joli - powinna Pani zgłosić do "Bloggera" osobę produkującą tutaj rynsztokowe komentarze z prośbą o jej zablokowanie i usuwanie tych wpisów. Inaczej będzie Panie musiała sama je ciągle kasować, żeby nie kompromitować tytułu, który nadała Pani blogowi - "Emeryt to brzmi dumnie". Proszę zauważyć, że od dość dawna emeryci boją się tu zamieszczać swoje pytania i opinie z obawy, że ta zaburzona osoba bezkarnie ich będzie terroryzowała, obrażała i lżyła.
A dlaczego obywateli w wieku emerytalnym pozbawia się przysługującego im prawa? Dlaczego nie publikuje się wyroku TK w Dzienniku Urzędowym? Znowu mają biegać po sądach czasami już z dwoma kulami.
Na posiedzeniu senackiej Komisji Petycji 24 lipca 2024 r. przew. Robert Mamątow powiedział: "Dziękuję bardzo państwu senatorom, pani przewodniczącej i panu marszałkowi, że zaangażowaliście się w ten temat, bo ten problem trzeba rozwiązać. Trzeba rozwiązać, to nie ulega żadnej wątpliwości, z korzyścią dla emerytów. Życzę powodzenia.
Ja mam taką propozycję – żeby to tak po prostu nie zostało i żeby też łatwiej było nam podjąć decyzję – że wystąpię do ministra finansów z pytaniem o ewentualne skutki finansowe zrealizowania tej petycji. Wtedy, już po wakacjach, będziemy mogli wrócić do tematu. Może państwo będziecie mieli coś więcej do powiedzenia i będą jakieś dobre informacje. Tak że na to liczę i jeszcze raz życzę powodzenia."
Już jest po wakacjach, a sprawa petycji "innych roczników" nie znalazła się jak dotąd w porządku obrad Komisji Petycji, w tym na najbliższym posiedzeniu, 3 października.
Anonimowy28 września 2024 16:03 Na razie to jest mniej emerytów z powodu sentencji wyroku SK 140/20, bo dotyczy tych, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a dodatkowo z powodu uzasadnienia tego wyroku, które wykluczyło wcześniejsze emerytki z roczników 1949-52, bo powszechny wiek emerytalny osiągnęły przed 1 stycznia 2013 r. Taka zmniejszona grupa ma szanse na ustawę naprawczą.
Do 16:03; Nie jest prawdą by SENTENCJA, wyroku TK SK 140/20 wykluczyła wcześniejsze emerytki z roczników 1949 - 1952. Należy pamiętać, że moc prawną ma TYLKO sentencja wyroku. Uzasadnienie wyroku ją wyjaśnia. Zaistniała rozbieżność nie pozbawia sentencji, tego wyroku, nabytej mocy prawnej.
Według TK, wcześniejsze emerytki z roczników 1949-1952 zostały wykluczone na podstawie uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2019 r., III UZP 5/19.
Zobaczymy, jak będą orzekały sądy, gdy trafią do nich pierwsze odwołania emerytek 49-52 od odmownej decyzji ZUS na wnioski złożone po wyroku SK 140/20.
28 września 2024 18:31 Uzasadnienie wyroku SK 140/20 nikogo nie wyklucza. Natomiast twoja nieznajomość prawa i wciskanie ciemnoty, czyli własnej, "domorosłego ;rawnika" sfałszowanej interpretacji tego przepisu wyklucza cię z grona osób godnych zaufania, wrecz odwrotnie, umyslnie rozpowszechniasz DEZINFIRMACJĘ. Uzasadnienie dotyczy wyłącznie dokonanego w sentencji wyroku rozstrzygnięcia, a nie jergi zmiany. Gdyby wyrik kogokolwiej wykluczał, musiałby byc to wyrok zakresowy, a nie INTERPRETACYJNY. Zwracam uwage, ze chodzi o wiek emerytalny, uprawniajacy do przejścia na emetuturę "wcześniejszą" na podstawie wymienuoinyc w art.25 ust.1b przepisów, w stosunku do których pełni funkcje normy sankcjonujacej, a nie nabycie ex lege prawa do emerytury powszechnej, z którego nabycia i korzystania przepis ten nie wiąże żadnych negatywnych skutków prawnych.
Mnie interesuje ,tylko jedno .Jak można pisać w odpowiedzi na odwołanie, że roczniki wcześniejsze miały aż 6 miesięcy na złożenie wniosku wobec rocznika 1953, gdzie dla wielu ten okres wynosił prawie 21 miesięcy.Załapać się ,można było na 2 waloryzacje lipcowe kapitału.
do anonimowa/anonimowy 28 września 2024 16:22 Proszę nikogo nie wykluczać z ustawy naprawczej a w szczególności pań 1949 – 1952. Proszę zapoznać się z orzecznictwem SN, NSA oraz postanowieniami TK z których wynika, iż uzasadnienia Trybunału Konstytucyjnego nie mają bytu prawnego liczy się tylko orzeczenie (sentencja). Z orzeczenia TK SK 140/20 wynika, iż art. 25 ust. 1b dotyczy wszystkich osób które złożyły wnioski o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 r. Natomiast z uzasadnienia wynika, że TK zgadza się z uchwała SN i dlatego jego następstwa nie dotyczą osób które osiągnęły wiek emerytalny przed 31.12.2012 r. „ponieważ mogły „ustrzec” się przed czym? – przed niekonstytucyjnym art. 25 ust. 1b, przecież uchwała SN dotyczy innego stanu prawnego. Według interpretacji SN - można by ująć skrótowo ująć, że art. 25 ust.1b jest zgodny z Konstytucją” i dlatego też zdaniem SN osoby które osiągnęły ustawowy wiek emerytalny przed 1 stycznia 2013 r. - aby ustrzec się przed jego obowiązywaniem od 1 stycznia 2013 r. - mogły złożyć wnioski o przeliczenie emerytury w okresie vacatio legis Ten stan się zmienia po ww. orzeczeniu w którym TK nie wykluczył grupy 1949 - 1952. Jednocześnie należy podkreślić, że w ustawie o emeryturach z 1999 r. i nowelizującej z 2012 r. nie ma terminu do złożenia wniosku o przeliczenie emerytury. Nie można mówić o świadomości emerytów gdy przepisy są niejasne, brak określoności przepisów powodował też różne interpretacje sądów. Na portalu Infor pl. jest artykuł do dyskusji „Wzór wniosku do ZUS o wyższą emeryturę po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Radca prawny: brak publikacji wyroku nie musi być przeszkodą. Odpowiedzi na pytania emerytów” (27.09.2024).
Sędziowie TK to raczej nie są jakieś orły prawnicze. Sypnęli się wydając wyrok, tzn. ogłaszając publicznie taką, a nie inną jego sentencję, a potem się zorientowali, że coś im nie pasuje i spróbowali się poratować uzasadnieniem, z powołaniem na uchwały i wyroki SN w sprawie roczników kobiet 1949-52. Być może w pewnym zakresie wzorowali się na wyroku P 20/16, ale nie zauważyli, że w przypadku kobiet z rocznika 1953 nie było konieczne napisanie w wyroku, że powszechny wiek emerytalny osiągnęły po wejściu w życie art. 25 ust. 1b (po 31 grudnia 2012 roku), bo to było oczywiste. W przypadku "innych" roczników nie było już oczywiste dla całej tej grupy. Inaczej niż niedopuszczalną pomyłką nie potrafię wytłumaczyć rozbieżności pomiędzy sentencją i uzasadnieniem SK 140/20. Po mocnych artykułach prasowych na ten temat TK powinien zabrać głos w tej sprawie i wyjaśnić o co tu właściwie chodzi. Tymczasem nabrali wody w usta...
cd. Dlatego uzasadnienie SK 140/20 zostało opublikowane na stronie TK dopiero po 2,5 miesiąca od ogłoszenia wyroku. Nie wiedzieli co zrobić z piwem, które nawarzyli.
Do 19:38; Nie przypuszczam by wydając wyrok nie wiedzieli co robią. Tak czy inaczej publikacja uzasadnienia nie ma żadnego znaczenia w sprawie. Wyrok został wydany i odczytany w dniu 4 czerwca 2024 r. Dla osób zainteresowanych, to co ich dotyczy, odbyło się w tym dniu. Wyrok podpisali sędziowie biorący udział w posiedzeniu. Dalsza manipulacja dotycząca jego uzasadnienia jest bez jakiegokolwiek znaczenia.
Do 19:58 Ciekawe jednak, czy w obronie sentencji tego wyroku stają także te osoby, które wniosek o wcześniejszą emeryturę złożyły w okresie vacatio legis ustawy z maja 2012 roku, tzn. od 6 czerwca do 31 grudnia 2012 roku? Gdzieś podano informację, że to było prawie 50 tys. osób, w tym również ponad 5 tys. pań z roczników 1949-52, które "dzięki" takiej sentencji zostały wyeliminowane przez TK z dobrodziejstwa wyroku, bez konieczności majstrowania przy uzasadnieniu.
Jestem ciekawa od kiedy przepis prawny zaczyna obowiązywać - od dnia uchwalenia czy od dnia wejścia w życie. Skoro w przypadku pań z rocznika 1953 zaczął obowiązywać od dnia 1 stycznia 2013 r. to jak to miałoby być w przypadku innych obywatelek. Ponadto TK uznał jego niekonstytucyjność (dla obywatelek z rocznika 1953) też od 1 stycznia 2013 r.. Czy to miałoby znaczyć, że w okresie od 6 czerwca 2012 r. do 1 stycznia 2013 r. był dla nich zgodny z Konstytucją?
Anonimowy28 września 2024 21:21 Termin wejścia w życie art. 25 ust. 1b, tzn. 1 stycznia 2012 roku, był jednakowy dla wszystkich wcześniejszych emerytów urodzonych po roku 1948. 6 czerwca 2012 roku to termin, przed którym te osoby powinny były złożyć wniosek o emeryturę wcześniejszą, a nie powszechną, żeby ich dotyczył ten wyrok TK, SK 140/20.
Są to totalne bzdury. Orzekając, ze art. 25 ust.1b jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w zw z art. 2 Konstytucji w zakresie, w jakim dotyczy osób, które wnioski o emeryturę na podstawie wymienionych w nim przepisów złożyły przed 6 czerwca 2012 r . Trybunał pozbawił ten przepis wstecznej mocy obowiązującej nie tylko w okresie jego vacatio legis, podważając tym samym zgodność z Konstytucją uchwały SN III UZP 5/19 ale również przed datą jego opublikowania, czyli od 2004 r. , bo od tej daty pobierane sa emerytury wcześniejsze przez ur. po 1948 r. I ZUS bezprawnie stosuje go z wsteczną mocą obowiązującą od 2004r.
Jedyna nasza szansa to upadek obecnego rządu i w odwecie publikacja przez RCL wyroku TK aby pogrążyć finansowo rząd następny. Podobnie uczynił TK w sprawie SK 140/20, ale umyślnie na tyle późno, że RCL poprzedniego rządu nie mogło już dokonać tej publikacji (zresztą o to chodziło). Jednak poprzedni rząd wie, iż nadejdą być może takie czasy, że przejmą władzę i to ich dotkną koszty, dlatego więc ten późny wyrok TK. Mamy więc niewykonalny dla obecnego rządu wyrok TK i miecz finansowy wiszący nad przyszłymi rządami. I stąd ustawa ostatnio przyjęta przez Sejm (tzw. wprowadzająca) w sprawie TK i dotycząca weryfikacji wyroków TK, w tym SK 140/20. Jest na biurku prezydenta. Powinien nie podpisać. Tak naprawdę nikomu nie zależy na emerytach a jest tylko gra polityczna emerytami. Sobotni wyrok SN jeszcze bardziej pogrążył obywateli w starciu z organami państwa i usztywnił podejście rządu. Wszyscy mówią o negacji wyroków i wypuszczaniu z więzień i aresztów zatrzymanych i skazanych. Nikt jednak nie mówi o obywatelach na wolności. Załóżmy, że ktoś składa wniosek do ZUS o emeryturę, nie jest zadowolony z decyzji i odwołuje się do sądu. W sądzie wygrywa, lecz ZUS wyroku nie uznaje, bo nie ten sędzia go wydał, co potrzeba, albo nieodpowiedni prezes sądu go wyznaczył do sprawy. Dalsza droga odwoławcza obywatela jest zamknięta, bo ma juz wyrok korzystny dla siebie, ale organ państwa go nie respektuje. I co dalej ? Zaskarżyć postępowanie ZUS do Sądu, znowu wyrok korzystny i tego także ZUS nie respektuje ? Do kiedy ma trwać ta zabawa ?
Są dwa wyroki TK dotyczące emerytów, a wydane po wyborach parlamentarnych 15 października. Pierwszy w sprawie P 7/22, dotyczące emerytur "czerwcowych" z lat 2009 - 2019, wydany 15 listopada 2023 roku, a więc po wyborach, a przed zaprzysiężeniem rządu. Ten wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw przez RCL, będące wówczas jeszcze w rękach PiS. Wyrok nie został do dzisiaj wykonany. Drugi wyrok, SK 140/20 w sprawie stosowania art. 25 ust. 1b wobec "innych roczników" został wydany już za obecnych rządów, ale nie jest uznawany i nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw. W obu przypadkach MRPiPS wskazuje, że chociaż wyroki zostały wydane przez niewłaściwie obsadzone składy TK (z udziałem tego samego "sędziego - dublera") to obie kwestie będące przedmiotem tych wyroków mają duże znaczenie społeczne i ministerstwo się nad nimi "pochyla" niezależnie od ich zakwestionowanego statusu. W przypadku emerytur "czerwcowych" wiceministrowi MRPiPS Sebastianowi Gajewskiemu "wypsnęło się", że projekt rozwiązania zostanie przygotowany do końca roku 2024. W sprawie "innych roczników" są tylko mgliste obietnice. Media nagłaśniają sprawę, ale konieczna byłaby jakaś mocna akcja samych zainteresowanych emerytów, bo na razie nie są widoczni. Pisanie petycji i to przez bardzo nieliczne osoby niczego nie załatwi. Zobaczcie, ile osób się tu wypowiada. Zaledwie garstka. Dwie osoby wystąpiły na senackiej Komisji Petycji. Super, ale to nie wystarczy. Emeryci nie mogą być biernymi zakładnikami politycznych przepychanek.
Sygnatura tego wyroku w Sądzie Okręgowym w Szczecinie to VI U 528/24, a apelacji ZUS od tego wyroku wniesionej do Sądu Apelacyjnego w Szczecinie została nadana sygnatura III AUa 347/24.
Nawet wygrana emeryta w SA czy SN może niczego nie zmienić, bo dla ZUS sędzia będzie nie taki albo prezes sądu nie taki. NIE MAMY PANA PŁASZCZA I CO NAM PAN ZROBI ????
Do 12:43 Ten sam problem może być z wyrokami Sądu Najwyższego. Na przykład ostatni wyrok SN z 14 sierpnia 2024 r., III USKP 113/23, ze skargi kasacyjnej Rzecznika Praw Obywatelskich w interesie emeryta z "innego rocznika" został wydany z tzw. "neosędziami" w składzie, chociaż sprawozdawcą był "stary" sędzia, Korzeniowski, został wprawdzie opublikowany, ale ciągle bez uzasadnienia. Nie wiadomo, co w tej sytuacji zrobi SA w Szczecinie, którego wyrok został uchylony i do którego sprawa została skierowana do ponownego rozpoznania. Ręce opadają...
Trzymajmy kciuki. Jest nadzieja dla rocz 53. Może sprawiedliwość zwycięży. Przecież zostałyśmy podzielone na te lepsze I gorsze. Dzięki dla mec Gejdrojcia że nie odpuścił i dalej drąży sprawę naszego rocznika
Anonimowy30 września 2024 16:09 to nie mec Gejdrojć nie odpuścił i dalej drąży sprawę tylko emerytki z r 53. Oni za skarge złozoną do SN przez mecenasa płacą niemałą kwotę.
Nowe rady dla emerytów z "innych roczników" po wyroku SK 140/20. Kto tu ma rację mec. Konrad Giedrojć, czy radca prawny Katarzyna Kalata? Jakie w końcu wnioski powinni wysyłać emeryci do ZUS?
Niestety, ZUS będzie walczył do końca, czy to przy władzy obecnej, czy innej przyszłej. Nie mają zamiaru wydawać prawie 10 mld zł rocznie na 200000 emerytów. Za mały elektorat......
Do 12.42 Nawet p. Duda petycję o inicjatywę ustawodawczą po wyroku TK przekierował do ministerstwa, zamiast napisać ustawę i skierować ją do Sejmu. No cóż, kadencja się kończy i następnej nie będzie....
Do 11:39; Ale mecenas Giedroyć ma chyba rację. Można się powołać na art. 114 ust. 1 pkt. 6 ustawy emerytalnej. ZUS może twierdzić, że postępował zgodnie z prawem stosując art. 25 ust 1 b ustawy emerytalnej ale jeżeli przepis stosowany TK uznał za niezgodny z Konstytucją to był on niezgodny z prawem od dnia jego wprowadzenia czyli ZUS stosował przepis wadliwy a tym samym nie postępował zgodnie z prawem.
Do 15.47 Problem z tym, że ZUS na polecenie rządu NIE UZNAJE ISTNIENIA wyroku TK z 4 czerwca. Ciekawe, za co płaci sędziom TK - za nieistniejące wyroki ???? Tu już nie ma prawa ani państwa. Jest taki teren zamieszkiwany też przez Polaków.
Dlaczego FUS jest deficytowy ? To proste. Emerytury minimalne, matczyne 4+, dodatki dla strażaków i sołtysów. A co powiedzieć można o deficytowym KRUS, gdzie 95% dopłaca budżet ? A co z dopłatami budżetu do emerytur resortowych MSWiA, MON, sądownictwa i prokuratury? To jest OK ? W tych przypadkach nikt nie płacze o koszty ?
Nie byłoby żadnego problemu, gdyby waloryzacja emerytur = waloryzacji zapisu składek. Waloryzacja zapisu składek urealnieniu ich wysokosci o inflację plus wzrost tzw. przypisu składek, czyli wpływów do ZUS od opłacających składki emerytalne. Skoro emerytury wypłacane są z solidarności pokoleniowej, czyli, aktualnych wpływów do ZUS, to wysokość waloryzacji emerytur powinna być równa wysokości waloryzacji składek. Np. za 2023r waloryzacja składek była prawie 15% a emerytur prawie 12%. Zatem emerytów okradziono na 3%. Taka zasada waloryzacji emerytur pozwoliłaby na koniec przeliczania emerytur wcześniejszych na powszechne, bo przeliczone emerytury byłyby równe pobieranym. I po problemie, wystarczy tylko nie kraść.
Do 2-10-2024. 15:47. To, że art. 25 ust.1b jest niezgodny z Konstytucja nie znaczy, że ZUS stodowsł go zgodnir z prawem, czyli zgodnie z wskazanym zakresem jego stosowania oraz obowiazywania w czasie. Przepis ten ma zastosowanie wyłacznie do UBEZPIECZONYCH , którzy pobrali emeryturę wczesniejsza po 1 stycznia 2013 r ., a ZUS stosuje go retroaktywnie do EMERYTÓW , którzy wnioski o wypłatę emerytury powszechnej składaja po 2012r. I to jest bezprawie .
Zgadzam sie z An.9,35.Obydwa wyroki T K uznaja niekonstytucyjnosc art 25 ust 1b w okreslonym zakresie.pewna grupa emerytownie spodziewala sie zmian ustawowych,oktorych dowiedziala siedopiero 6 maja2012 ijuz nie mogla nic zmienic. Inna gupa mogla do konca roku powziac decyzje -albo pozostac na wczesniejszeji miec potracenie wszystkich wczesniejszych em. albo przejsc na powszechna bez potracen.CZy rzad mial prawo zmienic ten nieszczesny ar.25 ust.Zdania sa podzelone,takze wuzasadn.wyroku. wyroki zapadaly w okresl zakresie.
Szanowna Pani, skutek prawny potrącenia emerytury przyznanej na podstawie wymienionych w art. 25 ust1b przepisów nie powstaje w wyniku złożenia wniosku po emeryturę powszechną, tylko wcześniejszą. I tak tez orzekł TK zarówno w wyroku SK 140/24 jak i P 20/16. Gdyby zdarzeniem prawnym, wywołującym skutek prawny nałożenia sankcji egzekucji zwrotu pobranej emerytury wcześniejszej w reżimie odpowiedzialności karnej było nabycie prawa do emerytury powszechnej, to przepis ten byłby zgodny z Konstytucją w stosunku do wszystkich emerytów wcześniejszych, nabywających prawo do emerytury powszechnej po 1 stycznia 2013 r , a niezgodny wyłącznie w stosunku do emerytek ur w latach 1949-1952. A chodzi o naruszenie zakazu retroakcji przepisów karnych i arbitralne odbieranie nabytego juź prawa podmiotowego do emerytury powszechnej.
do 14:55 Przestań wreszcie siać dezinformacje i zmieniać brzmienie przepisu art.25 ust.1b oraz sentencje wyroków P 20/16 oraz SK 140/24 oraz mojego komentarza. W obu tych orzeczeniach skutki niezgodności tego przepisu z Konstytycja Trybunał wywiódł wyłącznie z nabycia przed 1 stycznia 2013 prawa do emerytury wcześniejszej, a nie prawa do emerytutry powszechnej po 1 stycznia 2013 r. A ty nadal, z uporem maniaka wypisujesz bzdury, że przepisem tym ustawodawca opgraniczył prawo do korzystania z nabytego już in abstreacti prawa do emerytyry powszechnej, jak i maksymalnie ukształtowanych ekspektatyw tego prawa, które taraktowane są na równi z prawami nabytymi in abstraco tulko do wniosków złożonych do 31 grudnia 2012 r. Jak nie potrafisz wskazać takiego zapisu w ustawie, to znaczy , ze świadomie , z premedytacją od lat OSZUKUJESZ i szczujesz emefrytki ur. w latach 1949-1952, wmawiajac im, ze sa PRZESTĘPCAMI, bo wniosek o wypłate emerytury powszechnej złozyły po 2012 r., a mogły przed. Nie ma żadnego znaczenia, co kto mógł zrobić, tylko co mu prawo nakazuje i zgodnie z art,7 EKPC 'Nikt nie może być uznany za winnego popełnienia czynu polegającego na działaniu lub zaniechaniu działania, który według prawa wewnętrznego lub międzynarodowego nie stanowił czynu zagrożonego karą w czasie jego popełnienia." Twoje głupkowate wypociny są całkowicie zbędne, więc nie kompromituj się i zachopwaj je dla siebie. Zgodnie z art. 31 ust.3 Konstytucji ograniczenie korzystania z przysługujacych wolności i praw, gwarantowanych Konstytcją, o ile nie narusza ich istoty i jest konieczne z przyczym wymienionych w tym przepisie, musi być przeprowadzone WYŁACZNIE w ustawie. Co więcej, arbitralne odebranie nabytych już exlege, zgodnie z art. 67 ust.1 Konstytycji i art. 2 ust. 1 w zw. z art. 24 ustawy o FUS praw podmiotowych do emerytury powszechnej, w zakres których zgodnie z art.1 ust1 pkt. 2 tej ustawy wchodzą zasady ustalania jej wysokosci, jest konstytucyjnie NIEDOPUSZCZALNE.Zgodnie z art. 101 ust.2 nabyte ex lege prawo do tej emerytury przysluguje bowiem do smierci, a nie jak twierdzisz w swpich wypocinach do zmiaby stanu porawnego i o bejmuje zarowno prawa nabyte , jak i ekspektatywy tegi prawa. Nie ma zadnegi znaczernia, co kto mógł zrobić, tylko co mu PRAWO mNAKAZUJE lub ZAKAZUJE. Nie dajcue się Panie manewrować.
Poczytajcie jak ten sam sędzia, który wydał korzystny wyrok dla emeryta z "innego" rocznika po wyroku TK, SK 140/20, zaorał ZUS przy okazji wyroku w sprawie emerytury czerwcowej po wyroku TK, P 7/22!
Uzasadnienie wyroku SO w Szczecinie z 24 lipca 2024 r., VI U 228/24:
W przypadku emerytur czerwcowych ZUS-owi nie będzie tak łatwo, bo wyroków na korzyść emerytów jest już więcej, w tym także w sądach apelacyjnych. Na razie nie widać, żeby ZUS wnosił skargi kasacyjne. Wyrok TK w sprawie emerytur czerwcowych 2009 - 2019 został opublikowany w Dzienniku Ustaw, a to robi różnicę.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie zdecyduje się na uchwalenie ustawy pozwalającej na przyznanie emerytury powszechnej po wcześniejszej po kilkunastu, a nawet więcej, latach kolejnych waloryzacji stanu konta emerytalnego przy równoczesnym pobieraniu wcześniejszej emerytury. Co by na to powiedzieli regularni emeryci, którzy często opóźniają moment przejścia na emeryturę powszechną, po to żeby była ona wyższa. To by dopiero było niezgodne z konstytucyjnymi zasadami równości wobec prawa i sprawiedliwości społecznej.
Mam 1,9 mln zapisu składek w ZUS i 0,8 mln wypłacone w postaci emerytur. Różnica 1,1 mln i z roku na rok rośnie. Jak za 10 lat umrę, to różnica ta może wynieść 1,5mln. I tu pytam. KOMU HODOWAŁEM TEN KAPITAŁ ? Bo sobie - nie. Dlaczego nie mogę go wypłacić w postaci emerytury powszechnej po "wczesniejszej" ?
Sprawiedliwość SPOŁECZNĄ wpisano do konstytucji w 1997r aby sprowadzić myślenie obywateli na manowce w myśl zasady - zabiorą wrednym kapitalistom a dadzą mnie, bo przecież mam dużo mniej od nich. I czy tak się stało ? Nie. Zabierano tym co mają mało i dawano tym, co też mają mało a nieraz i dużo. Tak się kończy sprawiedliwość "przymiotnikowa" podobnie jak demokracja socjalistyczna (przymiotnikowa) i tak skończy się demokracja walcząca (też przymiotnikowa). Wymyślanie jakichś określeń ma zawsze cel i zawsze zupełnie inny od tego, jak się społeczeństwu wmawia i jakiego oczekuje.
9:03 Przecież komuś to wtedy ewidentnie pasowało. ZUS obliczał nowe emerytury pierwszakom na długo przed uchwaleniem ustawy naprawczej. Na początku ZUS nie uznawał pierwszaków, ale szybko zmienił zdanie. Jeżeli ja mogłabym wyliczyć swoją emeryturę w styczniu 2021 r., to wynosiłaby ona teraz 10700 zł.
Pytanie nie do mnie,ale znajoma która złoźyła wniosek dopiero w XII 2020 po ustawie naprawczej,choć mogła ,to zrobić już w kwietniu 2019r po wyroku TK zyskała prawie 100 % swojej wcześnejszej emerytury.
Jest oczywiste, że nie 200 tys. emerytów czeka na pieniądze, ale około 150 tys., co wynika z sentencji wyroku SK 140/20, wykluczającej te osoby, którzy przeszły na wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku.
A jeśli jeszcze odjąć grupę wcześniejszych emerytek z roczników 1949-1952, co wynika z uzasadnienia wyroku SK 140/20, to pozostaje tylko ok. 84 tys. beneficjentów tego wyroku.
Wyłączyć to można tylko tych, którzy wnioski o emeryturę wcześniejszą składali po 6 czerwca 2012 r. , mając świadomość, ze emerytury pobrane na podstawie tych przepisów po 2012 r. będą musiały pomniejszyć zgromadzony na ich kontach i składki. Tylko te osoby musli możliwość zapoznać się z tym przepisem przed podjęciem decyzji o przejściu na emeryturę przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Możliwość uniknięcia potrącenia emerytury pobranej przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego miały zaś tylko te osoby, które nie osiągnęły przed 1 stycznia powszechnego wieku emerytalnego i po tej dacie je pobierały. Mogły po prostu i h nie pobierać. Pobranych nikt już nie mógł nie pobrać. Tyle w temacie i dlatego taki właśnie wyrok wydał TK. Emerytury wcześniejszej nie pobiera się na wniosek o wypłatę emerytury powszechnej, tylko wcześniejszej, a fałszowanie faktów przez perfidnych, ZUS owskich trolli aż razi w oczy.
Do 10 :32 To ty wyklluczasz z zakresu podmiotowegi wskazanegoi w tym wyroku, a nie wyrok. A kim ty niby jestes, zeby kogokolwiek wykluczać? W którym niby miejscu tego wyroku jest to napisane? Najpierw naucz się czytac ze zriozumieniem przepisy prawa jak i wyroki sadowe i nie poprawiaj tego, co jest napisane, domorosly pseudo-prawniku, bo o możliwość pojmowania prawa, jako wzorców postępowania, po tym, co wyopisujesz nawet cię nie posądzam.
Pomijając wszystkie inne argumenty przemawiające o niesłusznym eliminowaniu emerytów urodzonych przed 1952 r. (m. in. braku ujęcia tej tezy w orzeczeniu wyroku TK, braku określenia w ustawie nowelizującej zawitego terminu dotyczącego możliwości przeliczenia emerytury, naruszenia praw w związku z brakiem określoności przepisów – potwierdzone również orzecznictwem ETPCz) - pragnę zwrócić uwagę, że po opublikowaniu ustawy nowelizującej w 2012 r. osoby, które osiągnęły ustawowy powszechny wiek emerytalny po 1 stycznia 2013 r. również miały świadomość zmian i uniknięcia ich konsekwencji chociażby ze względu na art. 103 ust. 3 ustawy emerytalnej. Emerytura jest prawem niezbywalnym ale zgodnie z art. 103 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach prawo do emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy lub renty rodzinnej, do której uprawniona jest jedna osoba, może ulec zawieszeniu również na wniosek emeryta lub rencisty. Wobec powyższego biorąc po uwagę tezę „świadomości zmian” w ujęciu TK należałoby uznać: - że jeśli wszystkie wcześniejsze emerytury pobrane przez osoby które osiągnęły ustawowy powszechny wiek emerytalny przed 1 stycznia 2013 r. należy odliczyć do dnia złożenia wniosku o przeliczenie po 31.12.2012 r., - to również wcześniejsze emerytury pobrane przez osoby które osiągnęły ustawowy powszechny wiek po 1 stycznia 2013 r. należy odliczyć od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia złożenia wniosku o przeliczenie emerytury ze względu na świadomość wynikająca z art. 103 ust.3 ustawy emerytalnej. Zawieszenie tego prawa (wypłaty) eliminowałyby negatywną przesłankę przeliczenia emerytury po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego – ponieważ przeliczenie nastąpiłoby z datą złożenia wniosku po osiągnięciu wieku z korzystniejszą datą przeliczenia emerytury z uwagi na tabele dożycia. W związku z tym zróżnicowaniem należy podkreślić, że wszelkie odstępstwa od nakazu równego traktowania podmiotów podobnych muszą zawsze znajdować podstawę w odpowiednio przekonywujących argumentach. Rządzący w latach 2015 - 2023 powinni jak najszybciej poprawić błąd poprzedników w ustawie emerytalnej a nie z uwagi na obecne duże nakłady finansowe wyrównania emerytur, bocznym wejściem w uzasadnieniu wyroku próbować wprowadzać eliminację emerytów urodzonych przed 1952 r. aby wytłumaczyć swoją bierność i narażenie państwa ma duże koszty.
Do 13:48; Artykuł 25 ust 1 b ustawy emerytalnej zaczął obowiązywać od dnia 1 stycznia 2013 r. i z taką datą był stosowany w przypadku obywateli i obywatelek z rocznika 1953.
Do 13 :37 To są wszystko wyssane z palca bzdury. Art. 25 ust.1b nie wiąże skutków prawnych złożenia na podstawie art. 129 wniosku o wypłatę przysługującej od dnia osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego emerytury powszechnej, bo wtedy przepisem sankcjonowanymi byłby art. 129 i w przepisie tym musiałby być ustanowiony NAKAZ składania tych wniosków w dniu spełnienia warunku nabycia prawa do świadczenia lub 30 dni przed, oraz ściśle określoną KARĘ utraty prawa do tych świadczeń za niedotrzymanie tego terminu w stosunku do wszystkich adresatów tego przepisu. Jest to oczywiście absurdem i wypłata nabytych ex lege świadczeń musiałaby być dokonywana z urzędu każdemu, kto spełnił określone warunki nabycia do nich prawa, czyli w tym przypadku osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego przez emeryta wcześniejszego, tak samo jak w przyp. powstania zbiegu prawa do renty i emerytury. A właśnie ze zbiegiem prawa do emerytury wcześniejszej i powszechnej mamy do czynienia w przyp e. wcześniejszych. Przepisem sankcjonowanym art. 25 ust. 1b nie jest jednak ar. 129, ani też art. 24, czyli spełnienie warunków nabycia prawa do emerytury powszechnej i nabycie praw podmiotowych do tej emerytury , w zakres których wchodzą zasady ustalania jej wysokości. Gdyby przepisem sankcjonowanym był art. 24, to jego adresatami byliby wszyscy emeryci wcześniejsi , którzy praw podmiotowych do tej emerytury przed 1 stycznia 2013 r nie nabyli. Równocześnie Wykluczałoby to definitywnie objęcie zakresem jego stosowania emerytek ur. w latach 1949-1952, które warunek osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego spełniły przed jego wejściem w życie, niezależnie od tego, czy wniosek o wypłatè nabytego uprawnienia złożyły przed, czy po 1 stycznia 2013 r. Takiego właśnie rozstrzygnięcia dokonał TK w uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu P 11/ 14, w którym , jako kończącym postępowanie, prawidłową interpretację kwestionowanego przepisu w zakresie , w jakim dotyczy podmiotów objętych zakresem pytania prawnego, stanowiącą podstawę umorzenia wskazuje się w UZASADNIENIU postanowienia oraz uzasadnia dokonane rozstrzygnięcie. Zgodnie z regulaminem TrybunałubKonstytucyjnego dokonuje on orzeczeń w formie wyrokôw jak i postanowień i wszystkie one zgodnie z Art. 190 ust.1 Konstytucji mają moc powszechnie obowiązującą. Tak więc w sprawie art. 25 ust.1 są trzy orzeczenia TK ; P 11/14, P 20/16 oraz SK 140/24 i na podstawie tych trzech orzeczeń każdy może dokonać właściwej interpretacji tego przepisu i określić swoją sytuację prawną w odniesieniu do zasad ustalania wysokości emerytury powszechnej oraz zgodności z prawem dokonanej przez ZUS egzekucji zwrotu emerytury pobranej na podstawie wymienionych w art. 25 ust. 1b przepisôw decyzją o przyznaniu wypłaty nabytego ex lege z dniem osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego prawa do przysługującej do śmierci emerytury powszechnej i powstaniu zbiegu prawa do dwóch świadczeń emerytalnych.
Zwracam uwagę, że uzasadnienie wyroku SK 140/ 24 dotyczy jego sentencji, w której niezgodność tego przepisu z Konstytucją TK wywiódł z daty złożenia wniosku o emeryturę wcześniejszą, która przysługuje w niższym niż powszechny wieku emerytalnym i tego właśnie niższego wieku emerytalnego, który ubezpieczeni osiągnęli przed 1 stycznia 2013r. dotyczy uzasadnienie tego wyroku, a nie jak wciska ciemnotę ZUS owski troll osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.
Istnieje przecież orzecznictwo Sądu Najwyższego, łącznie z uchwałą w składzie 7 sędziów, III USKP 5/19, na którą się powołuje TK w uzasadnieniu SK 140/20, uznające, że art. 25 ust. 1b ma zastosowanie również wobec kobiet, wcześniejszych emerytek urodzonych w latach 49-52. Czy pisanie o tym to też zusowski trolling?
Gdy się czyta informacje i dane liczbowe rozsiane na różnych blogach, to realny scenariusz ustawy "naprawczej" dla wcześniejszych emerytów z "innych roczników" przyjmie wyliczenie emerytury powszechnej w wysokości ustalonej na dzień złożenia wniosku, jednak z zastosowaniem art. 25 ust. 1b od dnia osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Projekt będzie dotyczył około 85 tys. wcześniejszych emerytów - a więc bez osób, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę pomiędzy 6 czerwca i 31 grudnia 2012 roku i bez kobiet z roczników 1949-52. Nie wiem natomiast, jak się zachowa rząd w stosunku do osób, które wniosek o wcześniejszą emeryturę złożyły już po 31 grudnia 2012 roku? Czy odliczy im od podstawy emerytury powszechnej wszystkie pobrane wcześniejsze emerytury, czy podobnie jak w możliwej ustawie naprawczej, tylko wcześniejsze emerytury pobrane po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Zobaczymy...
Jak ktoś wiek emerytalny osiągnął w 2009 r. i nie pobierał emerytury przed jego osiągnięciem to co mu odliczą? Art. 25 ust 1 b ustawy emerytalnej wtedy nie obowiązywał.
Prawo nie działa wstecz. Nie można stosować art. 25 ust 1 b do osób które wiek emerytalny osiągnęły przed dniem wejścia, tego przepisu prawnego, w życie, czyli przed 1 stycznia 2013 r.
Do Anonimowy4 października 2024 15:23 W komentarzu z godz. 13: 57 nie kwestionowałam wykładni art. 25 ust. 1b TK zamieszczonej w postanowieniu P11/14, tyko odnosiłam się do uzasadnienia wyroku SK 140/20 w którym brak jest stosowania zasad logiki w zakresie wyłączenia emerytek 1949 1952. W związku z tym nie wiem czy komentarz z 15:23 o treści „To są wszystko wyssane z palca bzdury” odnosi się do mojego komentarza czy uzasadnienia wyroku SK 140/20. Jeśli do mnie to nie zrozumiała pani, ze odnoszę tylko do części nielogicznego uzasadnienia wyroku SK 140/20 a nie, że neguję wykładni TK zawartej w postanowieniu P11/14. Ponadto ustawodawca w szczególnych okolicznościach (co wynika orzecznictwa z wyroków TK) może ograniczyć prawa nabyte, w przypadku pań 1949 – 1952 ustawodawca nie ograniczył tych praw do chwili obecnej, być może nastąpi to w ewentualnej ustawie naprawczej w której zostanie wskazany termin do złożenia wniosku o przeliczenie emerytury. Jeszcze taka uwaga, gdyby ustawodawca w ustawie nowelizującej z 2012 r. wskazał termin do złożenia wniosku odnośnie poszczególnych roczników, każdy dostosowałby się do terminu i nie byłoby tzw. „pierwszaków” i dyskryminacji w zakresie tego samego rocznika. Nie wskazanie w ustawie nowelizującej z 2012 , r. terminu do złożenia wniosku spowodowało tym samym dyskryminację w zakresie tego samego rocznika. Ustawa naprawcza odnośnie osób z 1953 r. nie naprawiła tego błędu w odniesieniu do pań z 1953 r. ponieważ zastosowano dwie metody wyliczenia wysokości świadczenia. Ponadto uwaga – nie jestem trollem urzędowym.
W przedostatnim komentarzu w poprzednim poście jest mowa o petycji. Też tak uważam- na chwilę obecną wydaje się najpilniejsze pisanie petycji do Rządowego Centrum Legislacji o natychmiastowe- zgodnie z Konstytucją i ustawami- opublikowanie wyroku SK 140/20. Ponadto, należy kierować do RCL zapytania- na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej- kiedy opublikują wyrok SK 140/20 w Dzienniku Ustaw. Najlepiej przez ePUAP, można osobiście, listem poleconym- formy petycji trzeba o to zapytać w RCL.
OdpowiedzUsuńPetycję należy kierować też do RPO I Prezydenta RP, który przecież pełni rolę "strażnika Konstytucji". Należy do niego pisać petycję, żeby nie podpisywał żadnej nowej ustawy, dopóki wyrok SK 140/20 nie będzie opublikowany w Dzienniku Ustaw.
Najpierw zapytanie, potem ponaglenie a następnie wytoczenie sprawy sądowej. Tak to powinno przebiegać.
UsuńA ten TK funkcjonuje zgodnie z konstytucją? Niedługo ogłosi, że jest niezgodne z konstytucją respektowanie wyroków europejskich trybunałów. To, że jakiś sędzia w Szczecinie coś orzekł niczego nie dowodzi. Ten sędzia ma takie zdanie. Pytanie zachodzi, czy inni też będą tak samo orzekać.
UsuńNaprawdę się ucieszyłam, że nasz prezydent uchodzi wśród emeryckiego elektoratu za strażnika konstytucji. Gratuluję dobrego samopoczucia.
UsuńSo anonimowy z 24 sierpnia z 22:40;
UsuńIstotne w tym komentarzu nie jest stanowisko sędziego ze Szczecina ale to, że sędzia odnosi się tylko do sentencji wyroku TK oraz, że trybunał kontynuuje swoją linię orzeczniczą w odniesieniu do art. 25 ust 1 b ustawy emerytalnej.
Myślę, że istotna jest publikacja tego wyroku ponieważ fakt ten podkreślił nawet sędzia SO w Szczecinie wydający wyrok - VI U 528 /24 z dnia 3 lipca 2024 r..
OdpowiedzUsuńWspomniany sędzia podkreślił również, że TK w wyroku SK 140 /20 podtrzymał swoją wcześniejszą linię orzeczniczą wyrażoną w wyroku z dnia 6 marca 2019 r. - P 20/16. Według sędziego - ponieważ wyroki TK są ostateczne i powszechnie obowiązujące oraz sentencja przedmiotowego orzeczenia nie zawiera elementu intertempolarnego to należy przyjąć, że przepis ten był niezgodny z Konstytucją od początku.
Sędzia wyraźnie odnosi się do sentencji wyroku.
To na Jotowni zaczęto zwracać uwagę na uzasadnienie tego wyroku. Jednak to sentencja stanowi o tym co potwierdza sąd wydający wyrok.
Uzasadnienie zawsze powinno odnosić się do treści sentencji i nie może być z nią rozbieżne.
Sprawiedliwe orzekanie rozpocznie się wtedy gdy dopuści się to, że ustawodawca w ustawie emerytalnej nie wprowadził przepisów ograniczających termin złożenia wniosku o emeryturę powszechną. Brak takiego przepisu nie powinien skutkować obciążaniem emerytów za skorzystanie z obowiązującego prawa.
OdpowiedzUsuńA teraz w zależności od terminu złożenia wniosku o emeryturę powszechną obniża się ją albo nie. Mimo, że art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje równość wobec prawa to jednak jest to tylko przepis którego zastosowania dopatrzyć się nie da.
Termin dalej powinien być dowolny ,ale zasady przeliczenia e.wcześnejszej na powszechną ,tylko na moment ukończenia wieku powszechnego.Koszty dla ZUS minimalne i wszystkie roczniki uwzględnione w ostatnim wyroku TK. Czy w.emerytka z XII 2012 r miała dodatkowy przyrost kaptału NiE, ale już jej koleżanka z 1953r , która złożyła wniosek 03.01.2021po ustawie naprawczej zyskała o 100% wyższą e.powszechną. W taki sposób za przyzwoleniem ZUS nastała sprawedlwość, a chyba nie o to w wyroku TK P 20/16 chodziło.
OdpowiedzUsuńNie masz racji. Są osoby na emeryturach wcześniejszych od np. 2008r, które jeszcze nawet teraz nie mają powszechnego wieku emerytalnego.
UsuńDo 8:30;
UsuńGdyby emerytura była przeliczana według prawa obowiązującego w dniu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego to tylko świadczeniobiorczyni opóźniałaby sobie termin jej pobierania, nic więcej. Traciłaby ona a nie ZUS.
Świetny i sprawiedliwy byłby system emerytalny. Mężczyźni dłużej mogący kumulować swój kapitał w stosunku do kobiet z tego samego rocznika, a praktycznie często prawie w tym samym wieku przechodzący na emeryturę wcześniejszą. Nauczyciele i górnicy mogący hodować kapitał przez kilkanaście lat, a kobiety emerytki z art.46 najwyżej 5 lat. Dziękuję za coś tak pokracznego.
Usuń9:32;
UsuńW czym niesprawiedliwość?
Emerytura powszechna, w dniu złożenia wniosku, byłaby ustalana według przepisów obowiązujących w dniu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Ewentualnie wiek dożycia tak jak jest obecnie: albo z dnia osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego albo z dnia złożenia wniosku.
12:22 Przecież to jasne jak słońce, że niesprawiedliwość w takim podejściu do wyliczania emerytury. Przecież do "jasnej ciasnej" mój waloryzowany kapitał był o wiele wyższy w wieku 65 lat, niż w wieku 60 lat. Emeryturę tzw. "wcześniejszą" zaczęłam pobierać w wieku 62 lat, a mam wg różnych mądrych mieć emeryturę powszechną niższą, niż facet z mojego rocznika, który pobiera wcześniejszą lub nauczycielską o wiele dłużej ode mnie, gdyż jemu waloryzacja przysługiwałaby do 65 roku życia, a mnie najwyżej do 62 roku. I jeszcze lata dożycia byłyby na moją niekorzyść.
UsuńA kiedy kobieta może przejść na "wcześniejszą" emeryturę w wieku 62 lat? To nie jest, dla mnie, takie "jasne jak słońce".
UsuńDo 12,50 Ludzie nie potrafią myśleć ani liczyć, za to potrafią pisać i to jest tragizm
Usuń13:05 Jasne jak słońce jest to , że nie masz pojęcia o naszym systemie emerytalnym i nie potrafisz także czytać. Napisałam o początku p o b i e r a n i a emerytury. Emeryturę wg starych zasad można było wyliczyć przed ukończeniem 60 lat i była znacznie wyższa wtedy od kapitałowej. Już na tym blogu o tym pisano. Wystąpiłam o przyznanie emerytury, ale dalej pracowałam. W wieku 62 lat powszechna była nadal niższa. W wieku 65 lat już nie. Ale ja potrafiłam zawsze liczyć i myśleć, więc teraz nie jęczę, że nie wycofałam wniosku, jak wiele z was.
UsuńA kto, według Pani, tego nie wiedział i nie potrafił liczyć?
UsuńOd 2009 r. można było pracować i pobierać świadczenie. Ponadto można je było przeliczać raz na kwartał.
Było to bez rozwiązywania stosunku pracy.
14:35 Bez zwolnienia się z pracy rozpoczęcie pobierania wcześniejszej emerytury było możliwe tylko do pewnego momentu. Ja się na to wówczas nie pokusiłam. Chciałam pracować, a nie pracować i jednocześnie pobierać emeryturę. Wiedziałam, że im później przed 60-tką wystąpię o tę emeryturę, tym będzie ona wyższa, bo kluczowa jest wysokość kwoty bazowej obowiązującej w danym roku. Być może wtedy straciłam finansowo na mojej decyzji, ale teraz odbiłam straty po przyznaniu emerytury powszechnej w 2023 roku, nawet wyliczonej z odliczeniami. Pamiętam też, że uznawałam wtedy za niemoralne pobieranie emerytury wcześniejszej i jednoczesną pracę. Wiele z was tak robiło, więc oberwałyście potem po kieszeni. Przy wyliczeniu emerytury powszechnej, w moim przypadku, nie dokonywano odliczeń od 55 roku życia, lecz od 62. Nie narzekam więc na wysokość mojej emerytury, oczywiście na razie.
UsuńJa przeszłam na emeryturę wcześniejszą miesiąc przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. O ustalenie prawa do powszechnej wystąpiłam dopiero w czerwcu 2024.
UsuńDo 15.06 Nie wierzę w to. Po zdaniu o czerwcu 2024.
Usuńwymaganie przechodzenia z emerytury wcześniejszej na emeryturę powszechną z chwila ukończenia powszechnego wieku jest absurdalne co najmniej z 4 powodów:
OdpowiedzUsuń1. W (czestych ) przypadkach emerytura wcześniejsza jest w tym momencie wyższa, niż powszechna. Dlaczego więc emeryt miałby być zmuszany do pobierania niższej emerytury?
2. W momencie osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego następuje zbieg świadczeń i to ZUS , a nie emeryt, decyduje o wypłacie wyższego świadczenia- jeżeli emerytura wcześniejsza jest wyższa, ZUS automatycznie wypłacał, i wypłaca, emeryturę wcześniejszą.
3. Wszelkie zmiany prawa, niekorzystne dla emeryta, nie mogą działać wstecz. A więc, jeżeli ZUS zdecydował w przeszłości o kontynuacji wypłaty wcześniejszej emerytury, bo była ona wyższa, to nie można teraz wprowadzać przepisu, że tym osobom potrąci się wszystkie wcześniejsze emerytury, pobrane po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego. Taki przepis mógłby objąć jedynie osoby, które po wejściu tego przepisu w życie, zdecydowałyby się na pobieranie wcześniejszej emerytury. Ale w stosunku do tych osób nikt nie podważył domniemania konstytucyjności art. 25 ust. 1b, więc też nikt nie uchwali takiego przepisu.
4. Roczniki od 1949 mężczyzn i od 1953 kobiet, którzy przed 1 stycznia 2013 r. pobierali wcześniejsze emerytury, są kręgiem osób, znajdujących się w identycznej sytuacji. Spośród tego kręgu TK i ustawodawca " wyjęli" tylko rocznik 1953, dlatego tez pozostałe osoby miały i mają prawo oczekiwać, że ich problem z art. 25 ust. 1b zostanie rozwiązany identycznie, jak w ustawie naprawczej dla rocznika 1953 i na tej podstawie podejmowały swoje decyzje. Nie ma podstaw prawnych, żeby teraz wprowadzić dla nich inne, gorsze, rozwiązania. Niekonstytucyjnego przepisu- art. 25 ust. 1b nie można zastępować innym niekonstytucyjnym przepisem, w nadziei, że zanim zainteresowane osoby się zorientują, przejdą przez sądy wniosą skargi do TK- to minie kolejnych 11 lat i problem sam się rozwiąże wskutek naturalnego zejścia zainteresowanych.
Nasz rząd właśnie zastanawia się nad przepisem który pozwoliłby rozwiązać problem w naturalny sposób.
OdpowiedzUsuńZaczął się intensywniej zastanawiać po wydaniu wyroku TK z 4 czerwca i ciągle myśli.
A czas leci,poszkodowanych ubywa A rząd zaciera ręce.
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś skorzystał z przysługującego mu prawa to nie można go za to ukarać. To przecież byłaby wina ustawodawcy za którą karę wymierzono by świadczeniobiorcy.
OdpowiedzUsuńCzy panie z rocznika 1953 pracowały i pobierały świadczenie przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego?
Jakiś procent pań pracował i te które złożyły wnioski w 2013r i nie wycofały pozostajac na e.wcześniejszej nie mają już nawet możlwości przeliczyć emerytury po 30 miesiącach dodatkowej pracy.
OdpowiedzUsuńTakiej możliwości dla roczników kobiet powyżej 48, o ile dobrze pamiętam nie było, Tylko doliczano staż pracy. Roczniki starsze niż 49, mogły przeliczać po 30 miesiącach pod pewnymi warunkami. Współczynnik podstawy wymiaru musiał przewyższać dotychczasowy. Krótko mówiąc była zależność od zarobków uzyskiwanych jednocześnie z emeryturą.
UsuńMożna było przeliczać emeryturę raz na kwartał ale zawsze tylko na wniosek. Równocześnie można było pobierać wynagrodzenie.
UsuńPod koniec 2011 r. by pobierać emeryturę trzeba było rozwiązać stosunek pracy. Dla tych którzy nie rozwiązali zawieszono wypłatę którą później ZUS musiał wypłacić z odsetkami po wydaniu wyroku przez TK (chyba w listopadzie 2013).
Coraz bardziej skłaniam się do opinii, że przepisy emerytalne w naszym kraju są niejednokrotnie niesprawiedliwe, ale też skręca mnie jak czytam, że emerytki czują się oszukane. Czy na pewno są oszukane te osoby, które pobierały wcześniejszą emeryturę bez zakończenia pracy? I teraz chcą jakiejś rekompensaty? Czy obecnie walczący o emerytury stażowe, bo są bardzo przemęczeni pracą też będą parali się równoległą z emeryturą pracą? I jeszcze jedno, wiele z was pobiera tzw. "wcześniejszą" emeryturę wyliczoną wg starych zasad. Dotyczy to również emerytek z roczników poniżej 49. I co się okazuje - urlopy wychowawcze liczone są jako okres bezskładkowy z współczynnikiem 0,7, a nie 1,3. Jak wprowadzano te urlopy za Gierka, to miały być liczone do emerytury jako normalny okres pracy. A co się teraz dzieje - osiemset plus, babciowe, jakieś super rodzinne i znaczne dodatkowe wypłaty na najmłodsze dzieci. Już sama się w tym pogubiłam, tyle tego jest. A o dawnych matkach nikt już nie pamięta. Ja osobiście zaczynam to wszystko mieć w przysłowiowym nosie. To nie jest kraj, w którym przestrzega się elementarnych zasad.
UsuńDo 15.36 Za urlop wychowawczy jest 1,3 a nie 0,7.
Usuń15:46 Proszę sprawdzić o czym pisałam i nie wprowadzać błędnych informacji. Urlop wychowawczy jako 1,3 jest wyliczany na potrzeby kapitału początkowego, a nie przy wyliczaniu emerytur wg starych zasad. Wiele z was pozostało przy starej emeryturze, gdyż nowa powszechna szczególnie z odliczeniami okazała się niższa od wcześniejszej. Sprawdźcie swoje decyzje emerytalne. Jak widać wiele z was już się pogubiło w tym całym mętliku.
Usuń15:36;
UsuńW naszym kraju należy wykazać się znajomością prawa niezależnie od wykształcenia.
Każdy emeryt powinien od dawna posiadać komputer i sprawnie poruszać się po sieci.
Na pewno niczego nie dowie się od pracownicy bądź pracownika ZUS. A jak już dojdzie do zapoznania się z przepisami to okaże się, że trzeba byłoby znać ich zastosowanie i ich wykładnię.
W konsekwencji okazuje się, że ustawodawca inaczej przepisy rozumie i wykazuje obywatelowi, że coś nie tak z jego procesem rozumowaniunia. No i kto w tej sytuacji jest głupi?
Do 16.10 Polak jest głupi, że przez tyle lat nie zrobił z tym wszystkim porządku
UsuńPolacy są, przede wszystkim, łatwowierni. Przy wyborach złoży się trochę obietnic i wyborca leci by zagłosować.
UsuńA teraz płacz i zgrzytanie zębów.
Do 19.09. Jak zwykle, gdy nie ma wiedzy, pozostaje wiara, głęboka wiara.
UsuńTutaj jest mowa nie o karze, lecz o dodatkowej nagrodzie. Nagroda już była. Odwoływanie się do rocznika 53 nie ma sensu, gdyż podobna ustawa dotycząca 53 już nie powstanie. Nie będzie pierwszaków na pewno i tak powinno być. Byłoby multum nowych emerytur powyżej 10 tys. brutto. Ciekawa jestem, jaka byłaby reakcja normalnych emerytów.
OdpowiedzUsuńDo 11.27 Na pewno zareagują KRUSOWCY. Juz domagają się podwyżki emerytur z KRUS bo chcą mieć tyle, co pracownicy. Ale płacili przez 25 lat po 140zł/mc składki a pracownicy po 1000zł/mc. Tego nie chcą widzieć i rozumieć.
OdpowiedzUsuń11:41 Przecież Krusowcy pobierają już minimalną emeryturę pracowniczą. Kiedyś mieli trochę mniejszą. Ale uwielbiany przez większość emerytów PIS im podwyższył. A teraz też podskakują, bo PSL rządzi.
OdpowiedzUsuńAle od nikogo innego tylko od sędziego prowadzącego postępowanie usłyszałam, że nieznajomość prawa szkodzi. Zrozumiałam, że powinnam być specjalistą w jego dziedzinie bo tyłko ta zasługuje na uznanie.
OdpowiedzUsuń12:09 To udowodnij bzduro, ze to bzdura, a nie wypisuj dyrdymałów. To wg ciebie nie można mieć poglądu innego, niż ty wyznajesz. Podtrzymuję to co napisałam. Dość tego okradania podatników. Dostaliście już premię otrzymując pensję i emeryturę, a teraz chcecie mieć podwyższoną za ten okres emeryturę powszechną.
OdpowiedzUsuń12.58
OdpowiedzUsuńWłaśnie z uzasadnienia ustawy z 12 maja 2013 wynikało,że będą potrącąne em.wcz.pobrane przed ukończeniem pwe.
13:32 A ty czytasz dokładnie, co ja pisałam? Ja nie odnoszę się do faktu potrącania pobieranych emerytur, chociaż też mam swoje zdanie na ten temat. Ja tylko uważam, że te emerytury wcześniejsze pobierane przed ukończeniem wieku emerytalnego i równoczesnym zatrudnieniu, powinny być bezwzględnie potrącane. Wielu ludzi ma skłonność do czytania w przelocie i wysnuwania daleko idących wniosków, podejmowania działań. Nie dziwię się teraz , że tak wielu czuje się pokrzywdzonymi, ale w pewnej mierze zawdzięczają to sobie.
OdpowiedzUsuńDo 12 :58
OdpowiedzUsuńA kim ty niby jesteś, zeby ktokolwiek cokolwiek miał ci udowadniać? Ty zawsze wypisujesz bzdury, a twoje wypociny nie maja zadnego umocowania prawnego. Zioniesz ogniem nienawiści do kazdego, kto śmie się z twoimi wypoocinami i bzdetami nie zgodzić. A tak na marginesie, to co ty tu w ogóle robisz? Tu piszą ludzie walczący z bezprawiem władzy, a nie ludze zwalczajacy walczących z bezprawiem. Zachowujesz sie jak typowy byly SB-ek z wypranym mózgiem, czywiście za odpowiednie profity. yto ,ze tobie nie chciako sieleniu racować, b=nie znaczyze ci, którzy pracwali, maja by c krzywdzeni. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Skoro ustawodawca umozliwił pobieranie emerytury i pracę, to nie moze po powstaniu nieodwracalnego skutku prawnego zmieniać ustawoionego przez siebie prawa. Gdyby twoja głupota mogła fruwać, to już dawno bujałabyś sie w przestworzach. A przede wszystkim, niezależnie od tego, czy wyrok TK SK 140/20 zostanie opublikowany w ustawie, czy nie, przepis art.25 ust.1b nie ma już zmocy prawnej do zadnego byłego EMERYTA wcześniejszego. Po pierwsze EMERYT NIE JEST jego adresatem, bo adresatem jest UBEZPIECZONY, który na podstawie jednego z wymienionych w nim przepisów pobrał emeryturę. Po drugie art. art. 25 ust.1b jest przepisem kompetencyjnym , skierowanym do organu rentowego ZUS, uprawniajacym go do nakładania sankcji przumusu finansowego egzekucji zwrotu emrerytury pobranej na podstawie wymienionych w nim przepisów przez UBEZPIECZONEGO w reżimie odpowiedzialności karnej zabez
Gratuluję anonimowej z 18:41 wysokiej emerytury i całkowitego braku kultury.
OdpowiedzUsuńNo niestety tak działał ZUS. Świadczeniobiorcy mieli prawa do pracy i pobierania emerytury. Ich emerytura powszechna była niższa niż wcześniejszą więc pobierał wcześniejszą. Każda osoba urodzona po 31 grudnia 1948 r. ma zagwarantowane prawo do obliczenia jej emerytura według ściśle określonych zasad. Jest to prawo nabyte z mocy ustawy zagwarantowane konstytucyjnie. Wniosek o ustalenie prawa do tej emerytury i jej wypłatę może złożyć w dowolnym czasie.
Anonimowa z całkowitym brakiem kultury powinna zapoznać się z przepisami prawa z brakiem kultury już nic zrobić się nie da. Wstyd.
19:12 Nie wstydzę się mojego braku kultury na blogu, na którym wyraziłam tylko swoją opinię i zostałam wyzwana od SB-ków. Na takie obelgi moja reakcja jest i tak bardzo grzeczna. Wolę być idiotką, chamką niż SB-kiem. Jeżeli uznaje Pani za wzór kultury osobistej wyzywanie kogoś od SB-ków i wytykanie braku znajomości ustawy emerytalnej, to bardzo jest mi przykro. Ta osoba, która tak mnie potraktowała wstawiała już niejednokrotnie wypowiedzi w tym samym stylu. Pani coś tłumaczy, ale nie tego dotyczyła moja wcześniejsza wypowiedź. Ja nie neguję walki emerytek o wyliczanie ich emerytur, tylko uważam, że waloryzowany kapitał powinien być pomniejszony o kwoty emerytur pobieranych równolegle z pracą p r z e d ukończeniem wieku emerytalnego. I za to zostałam w sposób chamski zaatakowana. Błędem ustawodawcy było nie umieszczenie tego zapisu w ustawie emerytalnej. I jeszcze jedno pamiętam z dawnych lat, gdy zapoznałam się z ustawą, tzn. moje zdziwienie, że kapitał może narastać i narastać. Ten nieszczęsny zapis o odliczeniach stanowi dla mnie próbę naprawy usterki ustawy. Ale wg specjalistki od ubezpieczonych i emerytów, która mnie w sposób chamski zaatakowała, to niby ja jestem durna. Jeszcze raz podkreślam, że nie występuję przeciwko walce emerytek, gdyż ustawodawca też musi płacić za błędy. Ale podwójne płacenie emerytury za okres pracy w wieku wcześniejszym uważam za grubą przesadę, bo będzie to dodatkowy koszt dla podatników.
OdpowiedzUsuńcd do anonimowy 19:12 Jeszcze dodam, że Pani rady, żebym zapoznała się z ustawą i cała wypowiedź tylko świadczy o tym, że pisała Pani nie na temat. Pani myśli, żeb ja nie wiedziałam o możliwości jednoczesnej pracy? Pisałam przecież już wcześniej, że wiedziałam, tylko z tego nie skorzystałam, tzn. dopóki pracowałam to nie pobierałam emerytury. Ten, kto oszczędza ten później coś ma. Niepobrane wówczas emerytury dały po latach zysk w postaci wyższej emerytury powszechnej.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że od kapitału powinne być odliczone wszystkie emerytury pobrane przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Ale nie można odliczać emerytur pobranych po osiągnięciu tego wieku i w dodatku przed 1 stycznia 2013 r. mimo, że osoba po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego pracowała i pobierała świadczenie ponieważ to jest zgodne z prawem.
OdpowiedzUsuńUważam jednak, że osoba kulturalna potrafi pozostać obojętna wobec osób mniej od nie kulturalnych.
Do 20:09;
OdpowiedzUsuńPrzecież praca łączna z pobieraniem świadczenia, po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego, nie obniża kapitału ponieważ jest on waloryzowane a ponadto dokłada się składki które również są waloryzowane. Całkowite niezrozumiałe są te Pani metody oszczędzania.
Wszystkie osoby pracujące po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego są w takiej samej sytuacji jak Pani z tą różnicą, że pobierały jeszcze świadczenie w czasie pracy.
Na czym polega więc ta Pani oszczędność?
20:25 Tak wiem, że kapitał jest waloryzowany do momentu wystąpienia o emeryturę powszechną. Już nie mam siły tłumaczyć po raz dziesiąty o co mi chodzi. Oszczędność szanowna Pani polegała na tym, że nie pobierałam wyliczonej emerytury wcześniejszej do momentu zakończenia pracy. To tak jakbym gromadziła w banku, a właściwie na koncie zusowskim pieniądze. Pracę zakończyłam w wieku 62 lat. Teoretycznie mogłam pracować i pobierać emeryturę od 55 roku życia. Oszczędność polega na niepotrąceniu przez ZUS niepobranych emerytur. W momencie wystąpienia o emeryturę powszechną mój kapitał był więc znacznie wyższy, niż pań które pracowały i pobierały emeryturę jeszcze wyliczoną jako wcześniejsza. Co jest w tym niezrozumiałego. Mniej emerytur "wcześniejszych" pobrałam, to emerytura powszechna wyliczona z potrąceniami jest wyższa.
OdpowiedzUsuńanonimowy 20:15 Ja tylko napisałam, że uważam , że potrąceniu powinny podlegać te emerytury, które pobrano przed osiągnięciem wieku emerytalnego i jednoczesnej pracy, a nie po. Pisałam to w kontekście ewentualnej ustawy naprawczej. Emerytura wcześniejsza przed osiągnięciem odpowiedniego wieku miała przecież czemuś służyć. Część pracujących pań wtedy korzystała z pełną piersią z dodatkowych dochodów. Natomiast część odłożyła to na później, jak np. ja. Chyba nie przypuszczacie, że zaistnieją pierwszaki mogące pobierać kilkanaście tysięcy emerytury powszechnej. Tak to się porobiło. A co do mojego niezbyt kulturalnego zachowania, to było skierowane do osoby, która niejednokrotnie tak się na tym blogu zachowywała. Przecież, jak ktoś ma inne zdanie, to nie powinien wymyślać drugiej osobie od sb-ków, tylko ewentualnie przedstawić swój punkt widzenia.
OdpowiedzUsuńInflacja średnioroczna po 8-m-cach wynosi 3,1%.
OdpowiedzUsuńDrogie Kobitki. Ja nie odzywam się od 2014 roku, ale czytać również nie można tego jak Panie się do siebie odnosicie. Aż dziwne, że ten blog jeszcze istnieje. Zamiast pomocy sobie na wzajem, są wyzwiska. Poczytajcie jak pisaliśmy w 2010-2014, zajmijcie się naprawdę problemem, ale piszcie nie żeby sobie dokuczać. Pozdrawiam wszystkich blogowiczów. M.K.
OdpowiedzUsuń12:02 Zgadzam się całkowicie z panią/panem, ale to nie ja rozpoczęłam tę awanturę, tylko osoba z 30 sierpnia 03:45 zaczęła mi ubliżać i to nie uczyniła po raz pierwszy i nie tylko w stosunku do mnie Posługuje się ograniczonym słownictwem, wyzywa innych od SB-ków, a gorszej obelgi dla mnie nie ma.To ona ma decydować o czym można pisać. A jeśli chodzi o słowo "ryj" to jest to głęboko zakorzenione słowo w potocznym j. polskim i nie jest używane tylko w stosunku do zwierząt, ale również w stosunku do osób, które posługują się językiem takim jak wspomniana pani. Produkuje się ona na tym blogu od dawna i potrafi tylko innym ubliżać. i może wszyscy powinniśmy należeć do jednego stowarzyszenia, które ona popiera. Ja już nie zamierzam wypowiadać się na tym blogu, więc nie odpowiem na ewentualną ponowną zaczepkę tej osoby, żeby nie być zmuszoną do zniżania się do poziomu jej IQ.
OdpowiedzUsuńTak należało postąpić od początku. Każdy sam wystawia świadectwo o sobie. Brak reakcji na chamskie zaczepki to jest szczyt doskonałości.
OdpowiedzUsuńPolacy są zawistni i o tym świadczą te wszystkie albo prawie wszystkie wypowiedzi, Nie jestem w stanie zmierzyć się z taką potęgą nienawiści. Muszę wam powiedzieć "nie drogie panie", że w czasach walki o zawieszone emerytury było na tym forum zupełnie inaczej. Teraz to nawet nie chce sie czytać tych waszych wypocin.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam te czasy gdy była wzajemna pomoc. Na zadawane pytania odpowiedzi udzielały te osoby które wiedzę posiadały. Wspólnymi siłami doprowadzono do sukcesu.
UsuńTeż potwierdzam, wspólnymi siłami można osiągnąć sukces.
UsuńPowinnyśmy się wspierać, podawać istotne informacje pozwalające coś wskórać w naszych emerytalnych sprawach, a co tu się dzieje? Powiem tak:chyba z przyzwyczajenia i sentymentu do dawnych lat wchodzę na tę stronę i co? Atakowanie albo wymądrzanie, które nie prowadzi do niczego.
OdpowiedzUsuń17:53 Szanowna Pani, pomyliła mnie Pani z kimś innym. Zarzuca mi Pani wypowiedzi z poprzednich czasów, których nigdy nie dokonałam. Padł nawet tutaj zarzut, że odpowiadałam sama sobie, co jest wierutną bzdurą. Jak się wysnuwa takie oskarżenia, to powinno się przedstawić fakty, tzn. dni i godziny wypowiedzi, a nie szafować tym, co ślina na język przyniesie. Wystąpienie o emeryturę w 2023 r. i zgoda na dokonanie odliczenia jest i tak mniejszym nadużyciem, niż oczekiwania wielu z was na emeryturę PIERWSZAKA w roku 2024. Pani wysokie mniemanie o własnej wiedzy prawniczej nie jest warte funta kłaków, jeżeli nie pozwoliło pani uzyskać tego, czego oczekiwała. W życiu niestety nie liczy się tylko wiedza, lecz umiejętność myślenia i wysuwania wniosków. Jeżeli to pani jest tą osobą, która uważa, że praca po przekroczeniu wieku emerytalnego i niepobieranie wcześniej przyznanej emerytury jest "byczeniem się" w stosunku do osób, które pobierały emeryturę od 55 roku życia dalej pracując, to chyba działamy obie w innych rzeczywistościach i nie zamierzam już więcej z Panią dyskutować. To co pisałam poprzednio, to podtrzymuję. Emerytura wcześniejsza POBIERANA DO WIEKU EMERYTALNEGO przy jednoczesnej pracy była bonusem. Ale wg Pani to nikt nie może mieć poglądów innych niż najmądrzejsza w dziedzinie prawa osoba. Pamiętam, że w szkole oceniano nasze wypracowania również pod względem błędów logicznych. Błąd logiczny, który Pani popełnia to ocena czyjegoś poglądu, jako pouczanie, które mi jest zarzucane. I na koniec przytoczę powiedzenie, że prawda w oczy koli.
OdpowiedzUsuńWeź te swojevmądrości drukuj i rozwieś na słupach. Na tym blogu nic nowego nie wnoszą. Czy nie potrafisz tego zrozumieć?
OdpowiedzUsuńProponuję zapoznać sie z wnioskiem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyzszego w sprawie K 14 /22 z dnia 21 listopada 2022 r. oraz stanowiskamo Sejmu i Prokuratora Genetanego. Sprawa zbliżona tematycznie z realizacją nabytego prawa do emerytyry powszechnej i powstania zbiegu prawa do dwóch świadczeń, ustalania prawa do swiadczeń i róznicowaniu sytuacji prawnej podmiotów podobnych w oparciu o wspólnąa cechę relewantną. Proszę porównac stanowisko SN wprezentowane w swojej wlasnej sprawie z rozstrzygnięciami tegoż SN w sprawie III UZP 5/19 i III UZP 6/17.
OdpowiedzUsuńhttps://ipo.trybunal.gov.pl/ipo/Sprawa?&pokaz=dokumenty&sygnatura=K%2014/22
Pani Administrator - serdeczne dzięki.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przywrócenie spokoju
OdpowiedzUsuńZ kim tu dyskutować? Kiedy po wyroku TK P 20/16 ,tylko dla rocznika 1953 stworzono dalszą konsumpcję kapitału do początku stycznia 2021r. Rocznikom 1949-1952 nie chcą nawet potrącać od dnia wejścia ustawy 02.01.2013r.
OdpowiedzUsuńniedlugo wybory prezydenckie .wie m co zrobie- posiedze w domu- jak dozyje
OdpowiedzUsuńWierzysz, że się odbędą ? Jak powstanie państwo europejskie i jego konstytucja to w niej nie będzie Sejmu, Senatu, Prezydenta, itp a konstytucje obecnych państw przestaną istnieć.....
UsuńDo 18:26;
UsuńAle to wcale nie znaczy, że nie zagłosujesz.
do An.Jesli nasza sprawa nie bedzie rozwiazana-to nie
OdpowiedzUsuńDziań dobry. Mam pytanie. Dziś otrzymałam postanowienie z ZUS o umorzeniu postępowania w sprawie wyliczenia emerytury powszechnej (wycofanie wniosku o emeryturę EMP). Sprawdzałam na stronie PUE ZUS na moim koncie i zauważyłam, że oprócz kapitału początkowego nie mam żadnych środków ze składek. Sądzę, że jeszcze "nie powróciły" po wyzerowaniu przy wyliczaniu emerytury. Czy jednak na pewno tak jest ? Czy należy w tej sprawie iść zapytać w ZUS ? Może w rejestrze dostępnym dla obsługi klientów w ZUS są te środki zapisane, tak jak były wcześniej a nie ma ich tylko w rejestrze dla ubezpieczonego ? Czy ktoś z Państwa ma rozeznanie w tych sprawach i miał może podobny przypadek przy wycofaniu wniosku o emeryturę ?
OdpowiedzUsuńSama zapytałam i sama odpowiem po wizycie w ZUS. Do 30 dni po decyzji o postanowieniu kwota składek powinna pojawić się. Gdyby tak nie było, należy zwrócić się z żądaniem przywrócenia zapisu (można na stronie internetowej w zakładce ubezpieczony na jednym z kafelków po lewej stronie na formularzu ogólnym - POG)
UsuńDo 13.03. Uwaga na magiczny w ZUS termin 30 dni. Na moim miejscu żądanie przywrócenia zapisu skierowałabym o 2-3 dni wcześniej.
UsuńKoniec roku sie zblza a ustawy o odsetkach rocznik 53 dalej nie ma. A senat tak sie chwali i co wyszlo zero.
OdpowiedzUsuńPiniendzy ni ma i nie bedzie
UsuńJak mają być wypłacane odsetki skoro cała ustawa dla 53 była żle zinterpretowana. Sami juz nie wiedzą co z tym zrobić. Cały ten wyrok z 2019 r musi iść pod młotek.
UsuńDo 13.51. Doskonale wiedzą, co robić. NIC !
UsuńJest to, po prostu, gra na zwłokę a problem powolutku rozwiązuje się sam.
UsuńTo jest najskuteczniejsza metoda.
Przed wyborami obiecują jak to bardzo będą skuteczni a teraz pozostały nam tylko marzenia. Trzeba jednak zejść na ziemię a nie bujać w obłokach.
Posiedzenie komisji 24.07.2024. Rozpatrzenie petycji w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zmiany ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w celu umożliwienia wypłaty odsetek od zaniżonych emerytur dla osób urodzonych w 1953 r. (cd.) (P11-14/23). Większością głosów - komisja podjęła decyzję o niekontynuowaniu prac nad tą petycją. Więc juz po ODSETKACH! Pozdrawiam
UsuńI co na to senat juz senator Borowski nie chwali sie ze zalatwil emerytom 53 odsetki. Nawet sie nie interesuja tym .
OdpowiedzUsuńProszę poczytać artykuł opublikowany przez rzecznika praw obywatelskich Ustawy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego.Opinia ODIHR potwierdza część zastrzeżeń RPO z dnia 2024-09-05 i tam jest zalacznik ważny link,*Do sejmu tk ustawy opinia 4.09.24 .pdf
OdpowiedzUsuńhttps://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-ustawy-dotyczace-tk-uzupelniajace-uwagi-sejm
UsuńGłosowanie w Sejmie dziś, piątek po południu. Mam nadzieję, że Prezydent RP nie podpisze, bo to uderza w powołanie przez niego sędziów TK.
UsuńPetycja do Prezydenta RP.
UsuńSzanowny Panie Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej.
Przyjęta przez Sejm 13.09.2024r ustawa - "Przepisy wprowadzające ustawę o Trybunale Konstytucyjnym" spowoduje pozbawienie dla ponad 200 000 emerytów możliwości skorzystania z wyroku TK w sprawie SK 140/20 i zaniżenie wysokości ich emerytur. Ustawa ta będzie skutkować anulowaniem zarówno powyższego wyroku TK, jak i kilkunastu innych wyroków. Uważam to za ewidentne złamanie obowiązującego prawa i przepisów Konstytucji RP. W związku z powyższym, gorąco proszę o zawetowanie tej ustawy.
Adres: petycje@prezydent.pl
Zgodnie z ustawą petycja powinna zawierać:
imię i nazwisko wnoszącego oraz dokładny adres do korespondencji (ulicę, numer domu, mieszkania, kod pocztowy, miejscowość); jeśli petycję składa grupa podmiotów należy wskazać reprezentującą ją osobę;
jeśli petycja składana jest w interesie innej osoby musi to nastąpić za jej zgodą, wyrażoną w formie pisemnej, którą należy dołączyć do petycji;
wskazanie przedmiotu petycji, którym zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy o petycjach: „może być żądanie, w szczególności, zmiany przepisów prawa, podjęcia rozstrzygnięcia lub innego działania w sprawie dotyczącej podmiotu wnoszącego petycję, życia zbiorowego lub wartości wymagających szczególnej ochrony w imię dobra wspólnego, mieszczących się w zakresie zadań i kompetencji adresata petycji”.
Jestem odmiennego zdania. Podpisując zaprzeczy nominacjom które dokonał ? To tak, jakby unieważnił swoją decyzję uznając ją za błędną.
UsuńOdmiennego, do czyjego zdania?
UsuńZ Jotowni:
OdpowiedzUsuńNa stronie MRPiPS została opublikowana odpowiedź na petycję wielokrotną nr 72-2024, skierowaną pierwotnie do premiera, dotyczącą zlikwidowania nierówności i niesprawiedliwości w przeliczaniu emerytur z ZUS. (Chodzi o różnice pomiędzy sytuacją kobiet należących także do OFE i należących wyłącznie do ZUS.)
Tekst odpowiedzi:
https://www.gov.pl/attachment/52fdf07c-1990-4b67-9000-c8953fe285f0
Okazuje się, że emerytura kobiet w OFE pomiędzy 60 a 65 rokiem zycia nie była dożywotnia, tylko OKRESOWA, dlatego możliwe przeliczenie w wieku 65 lat. Ciekawe, że emeryci i emerytki "wcześniejsze" z ZUS do wieku 65/60 lat nie miały emerytur "OKRESOWYCH"......
Skandal i wielka manipulacja.....
Proszę mi wyjaśnić o co chodzi z tym wycofaniem wniosku o emeryturę powszechną? Kto to powinien zrobić i dlaczego.
OdpowiedzUsuńProszę napisać do którego wcześniejszego postu odnosi się Pani/Pana pytanie? Ewentualnie proszę określić jaka jest Pani/Pana obecna emerytura. Wszystko zależy od sytuacji danej osoby. Ogólnie, każdy wniosek można wycofać w ciągu 30 dni od otrzymania decyzji. Wycofanie wniosku /obowiązkowo na piśmie z potwierdzeniem otrzymania przez ZUS/ powoduje umorzenie postępowania, a ZUS wydaje decyzję o umorzeniu. W każdej chwili można wystąpić z kolejnym wnioskiem, jeśli np. sytuacja zmieni się na korzyść emeryta.
UsuńWniosek można wycofać przed decyzją ZUS lub do 30 dni po decyzji. Kiedy wycofujesz ? Jesli nie zgadzasz się z decyzją - ale zarazem nie masz zamiaru zaskarżać jej w Sądzie.
UsuńZwracam uwage, ze odpowiedzi zawarte w dwóch ostatnich komentarzach dotyczą sytuacji osób, które wycofują wniosek o wypłatę emerytyry powszechnej w miejsce pobieranej emerytury wcześnejszej, gdyż ZUS zastosował do ustalenia jej wysokości niezgodny z Konstytcja przepis art.25 ust.1b. A przepis ten bez względu na opublikowanie wyroku w DZ.U. utarcił już moc obowiazującą zarówno wsteczną ( wyrok P 20/16 i SK 19/20) jak i w brzmieniu obowiazujacym do 30 września 2017 r. oraz od 1 października 2017 r. w stosunku do wszystkich adresatow wymienionych w art. 25 ust.1b przepisów, bez względu na datę złożenia wniosku o emeryturę wcześnejszą, a tym bardziej wnisku o e. powszechną, korzystanie z której nie rodzi żadnych skutków prawnych w odniesieniu do art. 25 ust.1b. Jak słusznie autor tych komentarzy pisze, wycofanie tych wnioków skutkuje wydaniem przez ZUS decyzji o umorzeniu wszczętego na wniosek o ta emeryturę postępowania.
OdpowiedzUsuńNiemniej takie same decyzje ZUS BEZPRAWNIE wydaje również emerytom, którzy po wyroku TK składali na podstawie art.145a k.p.a. skargi, czy w trybie art. 114 ustawy o FUS wnioski o wznowienie postępowania, a którym ZUS wydał DECYZJĘ O ODMOWIE wszczęcia postępowania, uzasadniając ją BRAKIEM PUBLIKACJI WYROKU w DZ. U.
Zaś na wniosek o wycofanie tej skargi, czy wniosku, na którą wydał decyzję odmowną, ZUS BEZPRAWNIE wydaje DRUGĄ decyzję o ODMOWIE wszczęcia postępowania.
Ale ako podstawę prawną przywołuje ustawę o FUS ( Dz.U z 2023 r. poz.1251) i pogrubionym drukiem pisze:
" Zakład Ubezpieczen Społeczych po rozpatrrzeniu wnioku z dnia .... umarza postepowanie z dnia....z przyczymn podanych w uzasadnieniu."
Uzasadnienie:
" Zgodnie z art.116 ust.2 o emerytuyrach i rentach z FUS wniosek o przeliczenie emerytury lub renty moze być wycofany , jednak nie później ni z do uprawomocnienia sie decyzji W razie wycofania wnioku post epiwanie w sprawie świadczen podlega umorzeniu".
Istotne jest to, że decyzją wydaną na wniosek o wznowienie postępowania po wyroku TK ZUS ODMÓWIŁJEGO WZNOWIENIA, ze względu na brak publikacji wyroku.
Na ren wniosek mógł wydac tylko jedna decyzję.
Wniosek EWS dotyczył bowien wycofania wniosku, na który ZUS wydaną DECYZJĄ ODMÓWIŁ wszczęcia postępowania. N wniosek o jego wycfanie mógł co najwyżej wydać informacje, że wniosek ten został wycofany, albo DECYZJĘ o ODOWIE JEGO WYCOFANIA, do wydania ktorej nie miał podstawy prawnej.
Natomiast wydając drugą decyzję o odmowie wszczęcia postępowania , ale rzekomo z MOJEJ WINY, gdyż wycofałam wniosek, zmienił skutki prawne własnej odpowiedzialności karnej za narusznie zasady praworządności i art. 77 w zw.z art.190 ust1 i ust 4 Konstytucji, przerzucajac winę na mnie, że odmowa wszczecia postepowania nastąpiła nie z winy organu rentowego, tylko z mojej, ze zględu na wycofanie wniosku.
Akurat w moim przypadku jest to mało istotne, bo ja zlożyłam równioczesnie skargę do sądu o wznowienie postępowania apelacyjnego, niemniej prosze mieć się na baczności i dokładnie analizować otrzymywane pisma, bo mafia ZUS -owska, w skład której oprócz organów administracji rządowej wchodzą sądy i Trybunału, które zarządzają finansami publicznymi, jest najwiekszą, przestępczą, ozukańczo-złodziejska mafią w kraju.
De facto wniosków tych nie było potrzeby wycofywania, chyba ,że ktoś zamierzał zmienić treść tych wniosków, bo skargi juz nie złoży, gdyż minął termin. Tymczsem zgodnie z uzasadnieniem ZUS termin ich składania powinien być liczony dopiero od dnia opublikowania tego wyroku w DZ. U. i wtedy każdy będzie miał prawo do ponownego wniesienia skargi o wznowienie postępowania, o ile skargę tą wycofał.
Pod koniec października, z uwagi na wysoką waloryzację zapisu składek za II kw. 2024r (będzie wyższa emerytura powszechna niż w lipcu 2024 - nawet po dodatkowych odliczeniach 3 m-cy pobranych świadczeń) składam wniosek o emeryturę powszechną. Tylko wniosek. Jak otrzymam decyzję, od razu zaskarżam ją do Sądu z głównym argumentem o identycznej mojej sytuacji jak dla rocznika 1953 a dopiero następnie wspomnę o wyroku TK w sprawie SK 140/20 jako kontynuacji argumentów z wyroku TK dla emerytki z 1953 i ustawy dla całego rocznika 1953 oraz opóźnianiu publikacji wyroku TK w Dz.U. (nie o odmowie czy braku publikacji) i ponoszenie strat finansowych z tego powodu. W ten sposób zmuszę ZUS do tłumaczenia się w Sądzie I instancji a w razie niekorzystnego wyroku skorzystam z apelacji. W niej wykorzystam argumenty przeciwko decyzji Sądu I instancji, a już nie przeciwko ZUS. I niech sądy "walczą" ze sobą w oparach wyroku TK. Taki mam pomysł.
UsuńPaździernik będzie dobrym miesiącem na składanie wniosku o emeryturę powszechną. Do waloryzacji zapisu składek za I kw. 2024r doszła waloryzacja składek za II kw. 2024r w wysokości 5,85%. Wysokość wskaźnika podał 19 bm. Monitor Polski.
OdpowiedzUsuńWitam! Tyle mądrych informacji mozna tu przeczytać, ale nie widzę tej, która dotyczy pominiętej w ustawie części rocznika 53. Ten rocznik (cały) rozpoczął walkę, a potraktowany został nierówno. I co dalej? Pozdrawiam wszystkich walczących o swoje prawa.
OdpowiedzUsuńDo 15:09
UsuńCo znaczy "pominietej w ustawie części rocz. 53"? A gdzie jest ta ustawa emerytalna dla rocz. 53? NIE MA takiej. Zaś wprowadzone do ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. ustawą z dnia 19 czerwca 2020 r. przepisy przejściowe 194 i oraz 194 j nie mają do NIKOGO zastosowania i są bezprawiem legislacym, czyli nie sa przepisami OBOWIĄCYMI.
Po pierwsze przepisy przejściowe wprowadza się do NOWEJ lub ZNOWDELIZOWANEJ ustawy, a ani jedno, ani drugie NIE MIŁAŁO MIEJSC A, a spraw e ta reguliuka & 30i & rozoorzadzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie ZTP.
§ 30. 1. W przepisach przejściowych reguluje się wpływ nowej albo znowelizowanej ustawy na stosunki powstałe pod działaniem ustawy albo ustaw dotychczasowych bez względu na to, czy do tych stosunków zamierza się stosować przepisy dotychczasowe, przepisy nowe czy przepisy regulujące ten wpływ w sposób odmienny od przepisów dotychczasowych i przepisów nowych
§ 37.
W przepisach przejściowych i dostosowujących nie zamieszcza się przepisów regulujących sprawy inne, niż określone w niniejszym rozdziale.
Krótko mówiąć, zeby te przepisy wprowadzić , ustawodawca musiałby przynajmniej znowelizować przepis art. 25 ust.1b, czyli zmienić zakres JEGO STOSOWANIA, w tym PODMIOTOWY, przez dodanie w art. 25 ust.1b, po ust.1b, ust. 1ba i wprowadzenie zmiany, ze przepis ten nie obejmuje EMERYTÓW z ustalionym na podatawie tych przepisów prawem do emerytury i nie mógłby wyróżnić EMERYTÓW ur. w 1953 r. Ich sytuacja prawna nie rózni się niczym od sytuacji EMERYTÓW ur. w innych latach. Wszyscy EMERYCI POBRALI emeryturę na podstawie wymienionych w nim przepisów, ale NIE SĄ adresatami tego przepisu. Ustawodawca precyzyjnie określił adresata jako UBEZPIECZON, a nie EMERYT i określenia te nie mogą byc utożsamiane, tym bardziej, ze chodzi o przepis KARNY.
Emeryt z ustalonym decyzją ZIS prawem do emerytury pobiera emeryturę należną, zgodnie z peawm. Natoimiast UBEZPIECZONEMU, który nie jest EMERYTEM emerytura NIE PRZYSLUGUJE i pobieea ją bezprawnie, czyli nienaleznie.
Po drugie, ustawa "naprawcza " dotyczy również wyłącznie UBEZPIECZONYCH, a nie EMERYTÓW.
Przepoisy te nie są wiec przepisami obowiązujacymu EMERYTÓW, tylko UBEZPIECZONYCH.
Proponuję zapoznać się z zasadami przechpdzenia na emeryturę poszczególnych emerytów tzw. "wcześniejszych" w oparciu o podany nizej link do przdgladu emerytalnego w po]Polse 9 lat po wejściu w zycie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. Pozwoli to kazdemu określić swoją faktyczną sytuację prawnę w odniesieniu do emerytury, o której mowa w art. 24, do której wszyscy nabylismy prawo przed osiągnieciem wymaganego w art. 24 wieku emerytalnego na podstawie przepisów określonych w zastrzeżeniu art. 24 Nie dotyczy on emerytów, ktorzy przeszli na emeryturę na podstawie art.184 juz w nowym systemie emerytalnym, którym NIE PRZYSŁUGUJE prawo do złozenia wniosku o ponowne ustalenia jej wysokości po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego w systemie zdefiniowanej składki i których emeryrtura wcześniejsza jest podwyższana do wysokosci, jaka uzykaliby w dniu osiągniecia powszechnegi wieku emerytalnego.
OdpowiedzUsuńTe osoby powinny zapoznać się z nast epującymi przepismi ustawy i FUS:
1) art.116 ust. 3
" Wnioski w sprawie przyznania świadczeń zgłasza się w organie rentowym bezpośrednio lub za pośrednictwem"; płatnika składek, z uwzględnieniem art. 182."
2) Art. 182.
Ubezpieczeni urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 r., do których nie stosuje się art. 46- 47, 50, 50a oraz 50e, zgłaszają wnioski o emeryturę bezpośrednio w organie rentowym"
3) Art.183
1. Emerytura przyznana na wniosek osoby ubezpieczonej urodzonej po dniu 31 grudnia 1948 r., z wyjątkiem ubezpieczonych, którzy pobrali emeryturę na podstawie
przepisów art. 46 lub 50, o ile osoba ta nie była członkiem otwartego funduszu emerytalnego albo złożyła wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem
Zakładu, na dochody budżetu państwa, która OSIĄGNĘŁA WIEK EMERYTALNY UPRAWNIAJACY DO EMERYTURY w roku kalendarzowym 2009, wynosi:
1) 80% emerytury obliczonej na podstawie art. 53 oraz
2) 20% emerytury obliczonej na podstawie art. 26.
5. Emerytura przyznana na wniosek osoby ubezpieczonej, o której mowa w ust. 1, która osiągnęła wiek uprawniający do emerytury w roku kalendarzowym 2013, wynosi:
1) 20% emerytury obliczonej na podstawie art. 53 oraz
2) 80% emerytury obliczonej na podstawie art. 26.
6. Do ponownego ustalenia wysokości emerytury, o której mowa w ust. 1-5, z tytułu podlegania ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym po dniu przyznania emerytury stosuje się art. 108.
https://orka.sejm.gov.pl/wydbas.nsf/0/F95B769D3BF2A010C1257424002E780F/%24File/system%20emerytalny.pdf
Do anonimowej z 23 września z 16:03;
OdpowiedzUsuńDobrze, że przypomniałaś o przepisach ustawy emerytalnej.
W odniesieniu do art 183 tej ustawy to chciałabym zauważyć, że przepis ten znajduje zastosowanie tylko wówczas gdy osoba urodzona po 31 grudnia 1948 nie realizowała swojego prawa do emerytury przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego mimo, że takie prawo nabyła.
Znacząca większość to nabyte prawo realizowała.
Na stronach ZUS można znaleźć dużo cennych informacji dotyczących postępowania w sprawie przyznawania świadczeń.
Nie jest tak, jak Pani / Pan pisze. Przepis ten ma zastosowanie do wszystkich ubezpieczonych, którzy wiek emerytalny zarówno powszechny, określony w art. 24 , jak I niższy, określony w art. 184 osiagnęli w latach 2009 - 2013, z wyjatkiem korzystajacych z emerytury na podstawie art. 46 I art. 50.
OdpowiedzUsuńTo samo napisała anonimowa z 10:37.
UsuńPrawo do emerytury osoby urodzone po 31 grudnia 1948 mogły nabyć, przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej. Jeżeli to prawo realizowali czyli pobierali świadczenie, a tak z reguły bywało to art. 183 ustawy nie miał do nich zastosowania.
Nie, nie napisała tego samego i proszę nie zmieniać tresci komentarza anonimowej z godz .10: 47 , jak i mojego z dnia 23 września, 16:03. Przede wszystkim Anonimowa nie odniosła sie w nim do osób korzystajacych z emerytyry na podstawie art. 46, tylko napisała ogólnie, a więc w odniesieniu do wszystkich osób uprawnionych do ustalenia wys. emerytury na podstawie art. 183. A ustalić jej wysokosc na podstawie art. 183 mogły tylko osoby wskazane w moim komentarzu z 12:40, bo tylko one powszechny wiek emerytalny, określony w art.24 lub nizszy, określony w art. 184, uprawniajacy do emerytury, osiągali w latach 2009 - 2013.
UsuńArt. 183 wszedł w zyciez dniem 1 stycznia 1999 r. i wykluczył mozliwość ustalenia wysokości emerytury powszechnej emerytom z ustalonym prawem do emerytury na podstawie art. 46 lub art.50. Kazdy mógł więc podjac decyzje o przejsciu na emeryturę w świetle tego przepisu. Wszyscy ur. po 1948 r. z wyjątkiem wskazanycjh osób, którzy wiek emerytalny, powszechny lub nizszy, uprawniający do emerytury osiągali w latch 2009- 2013, mogli ustalić jej wysokośc na podstawie art. 183, a nie tylko ci, którzy nie skorzystali z prawa do emerytury na podstawie art. 46.
Do 18:22;
OdpowiedzUsuńWystarczy przeczytać ze zrozumieniem pierwsze zdanie z art. 183 ustawy i wszystkie jest jasne.
Zbędne są jakiekolwiek dalsze wyjaśnienia.
https://www.prawo.pl/kadry/czy-zus-wznowi-postepowania-emerytow-bez-publikacji-wyroku-tk-w-sprawie-sk-14020,529176.html
OdpowiedzUsuńNie wznowi, jeżeli beędziecie powołyać sie wyłącznie na wyrok. Moja propozycja wnieść do ZUS wniosek w trybie art. 114 ust.1 pkt. 3 czyli , że decyzja została wydana w wyniku niezgodnego z prawem działania organu rentowego, czyli oszustwa zagrożonego karą na podstawie art 286 &1 i & 2 w zw. z art. 1 &1 oraz art. 2 &1 KK.
OdpowiedzUsuńAle przed wyrokiem TK decyzja była zgodna z prawem, no to z jakiej racji wznowienie bez powołania się na wyrok TK ?
UsuńA moim zdaniem można złożyć wniosek na podstawie art. 114 ust. 1 pkt 6. Błędem organu nie musi być tylko błąd rachunkowy ale każdy inny błąd. Może to być zastosowanie wadliwego przepisu ustawy.
OdpowiedzUsuńOszustwa na pewno nie powinniśmy nikomu wykazywać.
Niestety, ZUS także wnioski o przeliczenie emerytury na podstawie art. 114 kwalifikuje jako "wnioski o wznowienie postepowania" i wydaje decyzje odmowne. Zastanawiam się, co zrobić w takim przypadku. Chyba wycofać wniosek i go ponowić, domagając się wydania decyzji zgodnej z treścią wniosku, tzn. w oparciu o art. 114, bo - być może - korespondencja z ZUS w ramach takiej "decyzji" może być uznania za trwającą w czasie miesięcznego terminu na uprawomocnienie się decyzji odmownej?
UsuńDo 12:13;
UsuńW sytuacji takiego postępowania ZUS można wniosek wycofać i złożyć ponownie zaznaczając, że wnosi się o wydanie decyzji w przedmiocie złożonego wniosku. Wówczas ZUS ma obowiązek taką decyzję wydać. Nie będzie kawalifikował wniosku o przeliczenie jako wniosku o wznowienie. Jest to zgodne z art. 116 ust. 1 ustawy.
Do 14:35
UsuńDziękuję za wsparcie.
Tak mi się właśnie wydawało, chociaż może niezbyt jasno udało mi się to wyrazić w komentarzu z 12:13.
Do 15:03;
UsuńJeszcze można złożyć wniosek o wydanie decyzji w przedmiocie złożonego wniosku bez jego wycofywania, jeżeli bierze Pani pod uwagę wejście na drogę sądową, a chyba bez tego się nie obejdzie.
Jeżeli ZUS nie wyda jednak tej decyzji to po odczekaniu co najmniej dwóch miesięcy złoży Pani odwołanie w związku z niewydaniem decyzji w przedmiocie złożonego wniosku z dnia (...). Reguluje tę możliwość odwołania art. 83 ust. 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 477(9)$4 kpc. .
Do 16:48
UsuńBardzo dziękuję za kolejne wskazówki.
Rada/prośba skierowana do Adminki Pani Joli - powinna Pani zgłosić do "Bloggera" osobę produkującą tutaj rynsztokowe komentarze z prośbą o jej zablokowanie i usuwanie tych wpisów. Inaczej będzie Panie musiała sama je ciągle kasować, żeby nie kompromitować tytułu, który nadała Pani blogowi - "Emeryt to brzmi dumnie". Proszę zauważyć, że od dość dawna emeryci boją się tu zamieszczać swoje pytania i opinie z obawy, że ta zaburzona osoba bezkarnie ich będzie terroryzowała, obrażała i lżyła.
OdpowiedzUsuńhttps://www.prawo.pl/prawnicy-sady/jeden-sedzia-nie-bedzie-orzekal-w-apelacji,529147.html
OdpowiedzUsuńTeraz orzeka jeden i jeszcze wychodzi sam z sobą na naradę.
UsuńA dlaczego obywateli w wieku emerytalnym pozbawia się przysługującego im prawa?
OdpowiedzUsuńDlaczego nie publikuje się wyroku TK w Dzienniku Urzędowym? Znowu mają biegać po sądach czasami już z dwoma kulami.
Do 15.03. Powinien być ściśle określony termin na taką publikację, np. 14 dni. W przypadku jego przekroczenia - możliwość oskarżenia o zaniechanie.
OdpowiedzUsuńNa posiedzeniu senackiej Komisji Petycji 24 lipca 2024 r. przew. Robert Mamątow powiedział:
OdpowiedzUsuń"Dziękuję bardzo państwu senatorom, pani przewodniczącej i panu marszałkowi, że zaangażowaliście się w ten temat, bo ten problem trzeba rozwiązać. Trzeba rozwiązać, to nie ulega żadnej wątpliwości, z korzyścią dla emerytów. Życzę powodzenia.
Ja mam taką propozycję – żeby to tak po prostu nie zostało i żeby też łatwiej było nam podjąć decyzję – że wystąpię do ministra finansów z pytaniem o ewentualne skutki finansowe zrealizowania tej petycji. Wtedy, już po wakacjach, będziemy mogli wrócić do tematu. Może państwo będziecie mieli coś więcej do powiedzenia i będą jakieś dobre informacje. Tak że na to liczę i jeszcze raz życzę powodzenia."
Już jest po wakacjach, a sprawa petycji "innych roczników" nie znalazła się jak dotąd w porządku obrad Komisji Petycji, w tym na najbliższym posiedzeniu, 3 października.
Czy ktoś wierzył w te bajki ???
UsuńChyba, jak zwykle, naiwni emeryci. Im więcej czasu upłynie tym ich będzie mniej. Po co się więc spieszyć.
UsuńAnonimowy28 września 2024 16:03
UsuńNa razie to jest mniej emerytów z powodu sentencji wyroku SK 140/20, bo dotyczy tych, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a dodatkowo z powodu uzasadnienia tego wyroku, które wykluczyło wcześniejsze emerytki z roczników 1949-52, bo powszechny wiek emerytalny osiągnęły przed 1 stycznia 2013 r. Taka zmniejszona grupa ma szanse na ustawę naprawczą.
Do 16:03;
UsuńNie jest prawdą by SENTENCJA, wyroku TK SK 140/20 wykluczyła wcześniejsze emerytki z roczników 1949 - 1952. Należy pamiętać, że moc prawną ma TYLKO sentencja wyroku. Uzasadnienie wyroku ją wyjaśnia.
Zaistniała rozbieżność nie pozbawia sentencji, tego wyroku, nabytej mocy prawnej.
Według TK, wcześniejsze emerytki z roczników 1949-1952 zostały wykluczone na podstawie uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2019 r., III UZP 5/19.
UsuńSentencja wyroku TK - SK 140/20 z dnia 4 czerwca 2024 r. nie stanowi o uchwale SN.
UsuńZobaczymy, jak będą orzekały sądy, gdy trafią do nich pierwsze odwołania emerytek 49-52 od odmownej decyzji ZUS na wnioski złożone po wyroku SK 140/20.
UsuńTaj jak to już bywało - przeciągnąć w czasie.
Usuń28 września 2024 18:31
UsuńUzasadnienie wyroku SK 140/20 nikogo nie wyklucza. Natomiast twoja nieznajomość prawa i wciskanie ciemnoty, czyli własnej, "domorosłego ;rawnika" sfałszowanej interpretacji tego przepisu wyklucza cię z grona osób godnych zaufania, wrecz odwrotnie, umyslnie rozpowszechniasz DEZINFIRMACJĘ. Uzasadnienie dotyczy wyłącznie dokonanego w sentencji wyroku rozstrzygnięcia, a nie jergi zmiany. Gdyby wyrik kogokolwiej wykluczał, musiałby byc to wyrok zakresowy, a nie INTERPRETACYJNY. Zwracam uwage, ze chodzi o wiek emerytalny, uprawniajacy do przejścia na emetuturę "wcześniejszą" na podstawie wymienuoinyc w art.25 ust.1b przepisów, w stosunku do których pełni funkcje normy sankcjonujacej, a nie nabycie ex lege prawa do emerytury powszechnej, z którego nabycia i korzystania przepis ten nie wiąże żadnych negatywnych skutków prawnych.
Czy ten wyrok dotyczy rocznika 1953? Ktoś coś wie?
OdpowiedzUsuńNie dotyczy, bo wcześniej był już wyrok P 20/16 w sprawie rocznika 1953, a potem ustawa naprawcza wykonująca tamten wyrok TK.
UsuńDotyczy także rocz, .1953.
UsuńMnie interesuje ,tylko jedno .Jak można pisać w odpowiedzi na odwołanie, że roczniki wcześniejsze miały aż 6 miesięcy na złożenie wniosku wobec rocznika 1953, gdzie dla wielu ten okres wynosił prawie 21 miesięcy.Załapać się ,można było na 2 waloryzacje lipcowe kapitału.
OdpowiedzUsuńUstawa naprawcza dla rocznika 1953 była przyjęta zbyt późno, no i była pod pewnymi względami bublem prawnym.
Usuńdo anonimowa/anonimowy 28 września 2024 16:22
OdpowiedzUsuńProszę nikogo nie wykluczać z ustawy naprawczej a w szczególności pań 1949 – 1952. Proszę zapoznać się z orzecznictwem SN, NSA oraz postanowieniami TK z których wynika, iż uzasadnienia Trybunału Konstytucyjnego nie mają bytu prawnego liczy się tylko orzeczenie (sentencja).
Z orzeczenia TK SK 140/20 wynika, iż art. 25 ust. 1b dotyczy wszystkich osób które złożyły wnioski o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 r. Natomiast z uzasadnienia wynika, że TK zgadza się z uchwała SN i dlatego jego następstwa nie dotyczą osób które osiągnęły wiek emerytalny przed 31.12.2012 r. „ponieważ mogły „ustrzec” się przed czym? – przed niekonstytucyjnym art. 25 ust. 1b, przecież uchwała SN dotyczy innego stanu prawnego. Według interpretacji SN - można by ująć skrótowo ująć, że art. 25 ust.1b jest zgodny z Konstytucją” i dlatego też zdaniem SN osoby które osiągnęły ustawowy wiek emerytalny przed 1 stycznia 2013 r. - aby ustrzec się przed jego obowiązywaniem od 1 stycznia 2013 r. - mogły złożyć wnioski o przeliczenie emerytury w okresie vacatio legis Ten stan się zmienia po ww. orzeczeniu w którym TK nie wykluczył grupy 1949 - 1952. Jednocześnie należy podkreślić, że w ustawie o emeryturach z 1999 r. i nowelizującej z 2012 r. nie ma terminu do złożenia wniosku o przeliczenie emerytury. Nie można mówić o świadomości emerytów gdy przepisy są niejasne, brak określoności przepisów powodował też różne interpretacje sądów.
Na portalu Infor pl. jest artykuł do dyskusji „Wzór wniosku do ZUS o wyższą emeryturę po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Radca prawny: brak publikacji wyroku nie musi być przeszkodą. Odpowiedzi na pytania emerytów” (27.09.2024).
Sędziowie TK to raczej nie są jakieś orły prawnicze. Sypnęli się wydając wyrok, tzn. ogłaszając publicznie taką, a nie inną jego sentencję, a potem się zorientowali, że coś im nie pasuje i spróbowali się poratować uzasadnieniem, z powołaniem na uchwały i wyroki SN w sprawie roczników kobiet 1949-52.
UsuńByć może w pewnym zakresie wzorowali się na wyroku P 20/16, ale nie zauważyli, że w przypadku kobiet z rocznika 1953 nie było konieczne napisanie w wyroku, że powszechny wiek emerytalny osiągnęły po wejściu w życie art. 25 ust. 1b (po 31 grudnia 2012 roku), bo to było oczywiste. W przypadku "innych" roczników nie było już oczywiste dla całej tej grupy.
Inaczej niż niedopuszczalną pomyłką nie potrafię wytłumaczyć rozbieżności pomiędzy sentencją i uzasadnieniem SK 140/20.
Po mocnych artykułach prasowych na ten temat TK powinien zabrać głos w tej sprawie i wyjaśnić o co tu właściwie chodzi. Tymczasem nabrali wody w usta...
cd. Dlatego uzasadnienie SK 140/20 zostało opublikowane na stronie TK dopiero po 2,5 miesiąca od ogłoszenia wyroku. Nie wiedzieli co zrobić z piwem, które nawarzyli.
UsuńDo 19:38;
UsuńNie przypuszczam by wydając wyrok nie wiedzieli co robią. Tak czy inaczej publikacja uzasadnienia nie ma żadnego znaczenia w sprawie.
Wyrok został wydany i odczytany w dniu 4 czerwca 2024 r.
Dla osób zainteresowanych, to co ich dotyczy, odbyło się w tym dniu. Wyrok podpisali sędziowie biorący udział w posiedzeniu.
Dalsza manipulacja dotycząca jego uzasadnienia jest bez jakiegokolwiek znaczenia.
Do 19:58
UsuńCiekawe jednak, czy w obronie sentencji tego wyroku stają także te osoby, które wniosek o wcześniejszą emeryturę złożyły w okresie vacatio legis ustawy z maja 2012 roku, tzn. od 6 czerwca do 31 grudnia 2012 roku?
Gdzieś podano informację, że to było prawie 50 tys. osób, w tym również ponad 5 tys. pań z roczników 1949-52, które "dzięki" takiej sentencji zostały wyeliminowane przez TK z dobrodziejstwa wyroku, bez konieczności majstrowania przy uzasadnieniu.
Jestem ciekawa od kiedy przepis prawny zaczyna obowiązywać - od dnia uchwalenia czy od dnia wejścia w życie. Skoro w przypadku pań z rocznika 1953 zaczął obowiązywać od dnia 1 stycznia 2013 r. to jak to miałoby być w przypadku innych obywatelek. Ponadto TK uznał jego niekonstytucyjność (dla obywatelek z rocznika 1953) też od 1 stycznia 2013 r.. Czy to miałoby znaczyć, że w okresie od 6 czerwca 2012 r. do 1 stycznia 2013 r. był dla nich zgodny z Konstytucją?
UsuńAnonimowy28 września 2024 21:21
UsuńTermin wejścia w życie art. 25 ust. 1b, tzn. 1 stycznia 2012 roku, był jednakowy dla wszystkich wcześniejszych emerytów urodzonych po roku 1948. 6 czerwca 2012 roku to termin, przed którym te osoby powinny były złożyć wniosek o emeryturę wcześniejszą, a nie powszechną, żeby ich dotyczył ten wyrok TK, SK 140/20.
korekta do 22:10
UsuńMa być: Termin wejścia w życie art. 25 ust. 1b, tzn. 1 stycznia 2013 roku (a nie 2012)...
Są to totalne bzdury. Orzekając, ze art. 25 ust.1b jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w zw z art. 2 Konstytucji w zakresie, w jakim dotyczy osób, które wnioski o emeryturę na podstawie wymienionych w nim przepisów złożyły przed 6 czerwca 2012 r . Trybunał pozbawił ten przepis wstecznej mocy obowiązującej nie tylko w okresie jego vacatio legis, podważając tym samym zgodność z Konstytucją uchwały SN III UZP 5/19 ale również przed datą jego opublikowania, czyli od 2004 r. , bo od tej daty pobierane sa emerytury wcześniejsze przez ur. po 1948 r. I ZUS bezprawnie stosuje go z wsteczną mocą obowiązującą od 2004r.
UsuńJedyna nasza szansa to upadek obecnego rządu i w odwecie publikacja przez RCL wyroku TK aby pogrążyć finansowo rząd następny. Podobnie uczynił TK w sprawie SK 140/20, ale umyślnie na tyle późno, że RCL poprzedniego rządu nie mogło już dokonać tej publikacji (zresztą o to chodziło). Jednak poprzedni rząd wie, iż nadejdą być może takie czasy, że przejmą władzę i to ich dotkną koszty, dlatego więc ten późny wyrok TK. Mamy więc niewykonalny dla obecnego rządu wyrok TK i miecz finansowy wiszący nad przyszłymi rządami. I stąd ustawa ostatnio przyjęta przez Sejm (tzw. wprowadzająca) w sprawie TK i dotycząca weryfikacji wyroków TK, w tym SK 140/20. Jest na biurku prezydenta. Powinien nie podpisać.
OdpowiedzUsuńTak naprawdę nikomu nie zależy na emerytach a jest tylko gra polityczna emerytami. Sobotni wyrok SN jeszcze bardziej pogrążył obywateli w starciu z organami państwa i usztywnił podejście rządu. Wszyscy mówią o negacji wyroków i wypuszczaniu z więzień i aresztów zatrzymanych i skazanych. Nikt jednak nie mówi o obywatelach na wolności. Załóżmy, że ktoś składa wniosek do ZUS o emeryturę, nie jest zadowolony z decyzji i odwołuje się do sądu. W sądzie wygrywa, lecz ZUS wyroku nie uznaje, bo nie ten sędzia go wydał, co potrzeba, albo nieodpowiedni prezes sądu go wyznaczył do sprawy. Dalsza droga odwoławcza obywatela jest zamknięta, bo ma juz wyrok korzystny dla siebie, ale organ państwa go nie respektuje. I co dalej ? Zaskarżyć postępowanie ZUS do Sądu, znowu wyrok korzystny i tego także ZUS nie respektuje ? Do kiedy ma trwać ta zabawa ?
Są dwa wyroki TK dotyczące emerytów, a wydane po wyborach parlamentarnych 15 października.
UsuńPierwszy w sprawie P 7/22, dotyczące emerytur "czerwcowych" z lat 2009 - 2019, wydany 15 listopada 2023 roku, a więc po wyborach, a przed zaprzysiężeniem rządu. Ten wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw przez RCL, będące wówczas jeszcze w rękach PiS. Wyrok nie został do dzisiaj wykonany.
Drugi wyrok, SK 140/20 w sprawie stosowania art. 25 ust. 1b wobec "innych roczników" został wydany już za obecnych rządów, ale nie jest uznawany i nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw.
W obu przypadkach MRPiPS wskazuje, że chociaż wyroki zostały wydane przez niewłaściwie obsadzone składy TK (z udziałem tego samego "sędziego - dublera") to obie kwestie będące przedmiotem tych wyroków mają duże znaczenie społeczne i ministerstwo się nad nimi "pochyla" niezależnie od ich zakwestionowanego statusu.
W przypadku emerytur "czerwcowych" wiceministrowi MRPiPS Sebastianowi Gajewskiemu "wypsnęło się", że projekt rozwiązania zostanie przygotowany do końca roku 2024.
W sprawie "innych roczników" są tylko mgliste obietnice.
Media nagłaśniają sprawę, ale konieczna byłaby jakaś mocna akcja samych zainteresowanych emerytów, bo na razie nie są widoczni. Pisanie petycji i to przez bardzo nieliczne osoby niczego nie załatwi. Zobaczcie, ile osób się tu wypowiada. Zaledwie garstka. Dwie osoby wystąpiły na senackiej Komisji Petycji. Super, ale to nie wystarczy.
Emeryci nie mogą być biernymi zakładnikami politycznych przepychanek.
Czekanie do czasu aż emeryt zostanie tak zniechęcony aż się podda.
OdpowiedzUsuńAlbo umrze
UsuńZUS zaskarżył do SA korzystny dla emeryta wyrok SO w Szczecinie po wyroku TK.
OdpowiedzUsuńSygnatura tego wyroku w Sądzie Okręgowym w Szczecinie to VI U 528/24, a apelacji ZUS od tego wyroku wniesionej do Sądu Apelacyjnego w Szczecinie została nadana sygnatura III AUa 347/24.
UsuńNawet wygrana emeryta w SA czy SN może niczego nie zmienić, bo dla ZUS sędzia będzie nie taki albo prezes sądu nie taki. NIE MAMY PANA PŁASZCZA I CO NAM PAN ZROBI ????
UsuńDo 12:43
UsuńTen sam problem może być z wyrokami Sądu Najwyższego. Na przykład ostatni wyrok SN z 14 sierpnia 2024 r., III USKP 113/23, ze skargi kasacyjnej Rzecznika Praw Obywatelskich w interesie emeryta z "innego rocznika" został wydany z tzw. "neosędziami" w składzie, chociaż sprawozdawcą był "stary" sędzia, Korzeniowski, został wprawdzie opublikowany, ale ciągle bez uzasadnienia. Nie wiadomo, co w tej sytuacji zrobi SA w Szczecinie, którego wyrok został uchylony i do którego sprawa została skierowana do ponownego rozpoznania.
Ręce opadają...
Ręce opadły... a (nie)sprawiedliwość ciągle górą.
OdpowiedzUsuńCo proponujesz?
UsuńInflacja ogólna średnia za 9 m-cy 2024r po wstępnej za wrzesień wynosi 3,3%
UsuńDo 14.00 Pozostaje czekać na przesilenie polityczne, bo co innego możemy zrobić ?
UsuńInformacja dla Rocznika 1953 na fb mec. Konrada Giedrojcia:
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/adwokatKonradGiedrojc/posts/pfbid0rs6kxZzzpYvCRYrHgxJLEJLsA2NSRHa9QCsnZLBaRQGFfzXFgX7bo3XBfyQH5gkMl?locale=pl_PL
Trzymajmy kciuki. Jest nadzieja dla rocz 53. Może sprawiedliwość zwycięży. Przecież zostałyśmy podzielone na te lepsze I gorsze. Dzięki dla mec Gejdrojcia że nie odpuścił i dalej drąży sprawę naszego rocznika
UsuńAnonimowy30 września 2024 16:09 to nie mec Gejdrojć nie odpuścił i dalej drąży sprawę tylko emerytki z r 53. Oni za skarge złozoną do SN przez mecenasa płacą niemałą kwotę.
UsuńIle orientacyjnie kosztuje takie obowiązkowe zastępstwo procesowe kancelarii prawnej przy składaniu skargi kasacyjnej?
UsuńAnonimowy1 października 2024 10:46 apelacja 1600zł a skarga do SN 2 500zł
UsuńAnonimowy1 października 2024 11:20
UsuńDziękuję za informację.
Nowe rady dla emerytów z "innych roczników" po wyroku SK 140/20.
OdpowiedzUsuńKto tu ma rację mec. Konrad Giedrojć, czy radca prawny Katarzyna Kalata? Jakie w końcu wnioski powinni wysyłać emeryci do ZUS?
https://www.infor.pl/prawo/prawa-seniora/emerytura/6714259,wzor-wniosku-do-zus-o-wyzsza-emeryture-po-wyroku-tk-z-4-czerwca-2024-r-brak-publikacji-wyroku-nie-musi-byc-przeszkoda-odpowiedzi-na-pytania-emerytow.html
https://www.gazetaprawna.pl/praca/artykuly/9623100,poszkodowani-emeryci-moga-nie-dozyc-sprawiedliwosci-zus-nadal-odmawia.html
UsuńPortal Infor.pl zamieścił bardzo dobry tekst polemiczny mec. Giedrojcia z radą prawnym K. Kalatą.
Usuńhttps://www.infor.pl/prawo/prawa-seniora/emerytura/6719401,jak-uzyskac-w-zus-wyzsza-emeryture-po-wyroku-tk-z-4-czerwca-2024-r-stosowac-kpa-czy-art-114-ustawy-o-emeryturach.html
O tym dwa ostatnie wpisy mec. Giedrojcia na fb:
Usuńhttps://www.facebook.com/adwokatKonradGiedrojc/?locale=pl_PL
Niestety, ZUS będzie walczył do końca, czy to przy władzy obecnej, czy innej przyszłej. Nie mają zamiaru wydawać prawie 10 mld zł rocznie na 200000 emerytów. Za mały elektorat......
UsuńDo 12.42 Nawet p. Duda petycję o inicjatywę ustawodawczą po wyroku TK przekierował do ministerstwa, zamiast napisać ustawę i skierować ją do Sejmu. No cóż, kadencja się kończy i następnej nie będzie....
UsuńDo 11:39;
UsuńAle mecenas Giedroyć ma chyba rację. Można się powołać na art. 114 ust. 1 pkt. 6 ustawy emerytalnej.
ZUS może twierdzić, że postępował zgodnie z prawem stosując art. 25 ust 1 b ustawy emerytalnej ale jeżeli przepis stosowany TK uznał za niezgodny z Konstytucją to był on niezgodny z prawem od dnia jego wprowadzenia czyli ZUS stosował przepis wadliwy a tym samym nie postępował zgodnie z prawem.
Do 15.47 Problem z tym, że ZUS na polecenie rządu NIE UZNAJE ISTNIENIA wyroku TK z 4 czerwca. Ciekawe, za co płaci sędziom TK - za nieistniejące wyroki ???? Tu już nie ma prawa ani państwa. Jest taki teren zamieszkiwany też przez Polaków.
Usuńhttps://www.infor.pl/prawo/prawa-seniora/emerytura/6716699,wyrok-tk-z-4-czerwca-2024-r-bedzie-zmiana-przepisow-mrpips-roczniki-inne-niz-1953-wczesniejszych-emerytow-mialyby-sztuczna-kapitalizacje-emerytury-powszechnej.html
OdpowiedzUsuńDlaczego FUS jest deficytowy ? To proste. Emerytury minimalne, matczyne 4+, dodatki dla strażaków i sołtysów. A co powiedzieć można o deficytowym KRUS, gdzie 95% dopłaca budżet ? A co z dopłatami budżetu do emerytur resortowych MSWiA, MON, sądownictwa i prokuratury? To jest OK ? W tych przypadkach nikt nie płacze o koszty ?
UsuńNie byłoby żadnego problemu, gdyby waloryzacja emerytur = waloryzacji zapisu składek. Waloryzacja zapisu składek urealnieniu ich wysokosci o inflację plus wzrost tzw. przypisu składek, czyli wpływów do ZUS od opłacających składki emerytalne. Skoro emerytury wypłacane są z solidarności pokoleniowej, czyli, aktualnych wpływów do ZUS, to wysokość waloryzacji emerytur powinna być równa wysokości waloryzacji składek. Np. za 2023r waloryzacja składek była prawie 15% a emerytur prawie 12%. Zatem emerytów okradziono na 3%. Taka zasada waloryzacji emerytur pozwoliłaby na koniec przeliczania emerytur wcześniejszych na powszechne, bo przeliczone emerytury byłyby równe pobieranym. I po problemie, wystarczy tylko nie kraść.
UsuńDo 2-10-2024. 15:47. To, że art. 25 ust.1b jest niezgodny z Konstytucja nie znaczy, że ZUS stodowsł go zgodnir z prawem, czyli zgodnie z wskazanym zakresem jego stosowania oraz obowiazywania w czasie. Przepis ten ma zastosowanie wyłacznie do UBEZPIECZONYCH , którzy pobrali emeryturę wczesniejsza po 1 stycznia 2013 r ., a ZUS stosuje go retroaktywnie do EMERYTÓW , którzy wnioski o wypłatę emerytury powszechnej składaja po 2012r. I to jest bezprawie .
OdpowiedzUsuńJak zwał tak zwał. Istotne jest to, że przepis ten jest niezgodny z konstytucją i wiadomo w jakim zakresie, tzn. kogo dotyczy.
Usuń... i wiadomo w jakim zakresie, tzn. kogo dotyczy wyrok.
UsuńZgadzam sie z An.9,35.Obydwa wyroki T K uznaja niekonstytucyjnosc art 25 ust 1b w okreslonym zakresie.pewna grupa emerytownie spodziewala sie zmian ustawowych,oktorych dowiedziala siedopiero 6 maja2012 ijuz nie mogla nic zmienic. Inna gupa mogla do konca roku powziac decyzje -albo pozostac na wczesniejszeji miec potracenie wszystkich wczesniejszych em. albo przejsc na powszechna bez potracen.CZy rzad mial prawo zmienic ten nieszczesny ar.25 ust.Zdania sa podzelone,takze wuzasadn.wyroku. wyroki zapadaly w okresl zakresie.
OdpowiedzUsuńSzanowna Pani, skutek prawny potrącenia emerytury przyznanej na podstawie wymienionych w art. 25 ust1b przepisów nie powstaje w wyniku złożenia wniosku po emeryturę powszechną, tylko wcześniejszą. I tak tez orzekł TK zarówno w wyroku SK 140/24 jak i P 20/16. Gdyby zdarzeniem prawnym, wywołującym skutek prawny nałożenia sankcji egzekucji zwrotu pobranej emerytury wcześniejszej w reżimie odpowiedzialności karnej było nabycie prawa do emerytury powszechnej, to przepis ten byłby zgodny z Konstytucją w stosunku do wszystkich emerytów wcześniejszych, nabywających prawo do emerytury powszechnej po 1 stycznia 2013 r , a niezgodny wyłącznie w stosunku do emerytek ur w latach 1949-1952. A chodzi o naruszenie zakazu retroakcji przepisów karnych i arbitralne odbieranie nabytego juź prawa podmiotowego do emerytury powszechnej.
UsuńO jakich przepisach karnych mowa? Kto i kiedy te przepisy stosował? Znowu to samo.
Usuńdo 14:55
UsuńPrzestań wreszcie siać dezinformacje i zmieniać brzmienie przepisu art.25 ust.1b oraz sentencje wyroków P 20/16 oraz SK 140/24 oraz mojego komentarza. W obu tych orzeczeniach skutki niezgodności tego przepisu z Konstytycja Trybunał wywiódł wyłącznie z nabycia przed 1 stycznia 2013 prawa do emerytury wcześniejszej, a nie prawa do emerytutry powszechnej po 1 stycznia 2013 r. A ty nadal, z uporem maniaka wypisujesz bzdury, że przepisem tym ustawodawca opgraniczył prawo do korzystania z nabytego już in abstreacti prawa do emerytyry powszechnej, jak i maksymalnie ukształtowanych ekspektatyw tego prawa, które taraktowane są na równi z prawami nabytymi in abstraco tulko do wniosków złożonych do 31 grudnia 2012 r. Jak nie potrafisz wskazać takiego zapisu w ustawie, to znaczy , ze świadomie , z premedytacją od lat OSZUKUJESZ i szczujesz emefrytki ur. w latach 1949-1952, wmawiajac im, ze sa PRZESTĘPCAMI, bo wniosek o wypłate emerytury powszechnej złozyły po 2012 r., a mogły przed. Nie ma żadnego znaczenia, co kto mógł zrobić, tylko co mu prawo nakazuje i zgodnie z art,7 EKPC 'Nikt nie może być uznany za winnego popełnienia czynu polegającego na działaniu lub zaniechaniu działania, który według prawa wewnętrznego lub międzynarodowego nie stanowił czynu zagrożonego karą w czasie jego popełnienia." Twoje głupkowate wypociny są całkowicie zbędne, więc nie kompromituj się i zachopwaj je dla siebie. Zgodnie z art. 31 ust.3 Konstytucji ograniczenie korzystania z przysługujacych wolności i praw, gwarantowanych Konstytcją, o ile nie narusza ich istoty i jest konieczne z przyczym wymienionych w tym przepisie, musi być przeprowadzone WYŁACZNIE w ustawie. Co więcej, arbitralne odebranie nabytych już exlege, zgodnie z art. 67 ust.1 Konstytycji i art. 2 ust. 1 w zw. z art. 24 ustawy o FUS praw podmiotowych do emerytury powszechnej, w zakres których zgodnie z art.1 ust1 pkt. 2 tej ustawy wchodzą zasady ustalania jej wysokosci, jest konstytucyjnie NIEDOPUSZCZALNE.Zgodnie z art. 101 ust.2 nabyte ex lege prawo do tej emerytury przysluguje bowiem do smierci, a nie jak twierdzisz w swpich wypocinach do zmiaby stanu porawnego i o bejmuje zarowno prawa nabyte , jak i ekspektatywy tegi prawa. Nie ma zadnegi znaczernia, co kto mógł zrobić, tylko co mu PRAWO mNAKAZUJE lub ZAKAZUJE. Nie dajcue się Panie manewrować.
Poczytajcie jak ten sam sędzia, który wydał korzystny wyrok dla emeryta z "innego" rocznika po wyroku TK, SK 140/20, zaorał ZUS przy okazji wyroku w sprawie emerytury czerwcowej po wyroku TK, P 7/22!
OdpowiedzUsuńUzasadnienie wyroku SO w Szczecinie z 24 lipca 2024 r., VI U 228/24:
https://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/155515000003021_VI_U_000228_2024_Uz_2024-08-08_001
A wyrok zaorają prawnicy ZUS w SA.
UsuńW przypadku emerytur czerwcowych ZUS-owi nie będzie tak łatwo, bo wyroków na korzyść emerytów jest już więcej, w tym także w sądach apelacyjnych. Na razie nie widać, żeby ZUS wnosił skargi kasacyjne. Wyrok TK w sprawie emerytur czerwcowych 2009 - 2019 został opublikowany w Dzienniku Ustaw, a to robi różnicę.
UsuńNikt przy zdrowych zmysłach nie zdecyduje się na uchwalenie ustawy pozwalającej na przyznanie emerytury powszechnej po wcześniejszej po kilkunastu, a nawet więcej, latach kolejnych waloryzacji stanu konta emerytalnego przy równoczesnym pobieraniu wcześniejszej emerytury. Co by na to powiedzieli regularni emeryci, którzy często opóźniają moment przejścia na emeryturę powszechną, po to żeby była ona wyższa.
OdpowiedzUsuńTo by dopiero było niezgodne z konstytucyjnymi zasadami równości wobec prawa i sprawiedliwości społecznej.
To właśnie sprawiedliwośc SPOŁECZNA pozwala, aby decydenci okradali jednych i rozdawali drugim. Zwykła SPRAWIEDLIWOSC jest be ?
UsuńMam 1,9 mln zapisu składek w ZUS i 0,8 mln wypłacone w postaci emerytur. Różnica 1,1 mln i z roku na rok rośnie. Jak za 10 lat umrę, to różnica ta może wynieść 1,5mln. I tu pytam. KOMU HODOWAŁEM TEN KAPITAŁ ? Bo sobie - nie. Dlaczego nie mogę go wypłacić w postaci emerytury powszechnej po "wczesniejszej" ?
UsuńSprawiedliwość SPOŁECZNĄ wpisano do konstytucji w 1997r aby sprowadzić myślenie obywateli na manowce w myśl zasady - zabiorą wrednym kapitalistom a dadzą mnie, bo przecież mam dużo mniej od nich. I czy tak się stało ? Nie. Zabierano tym co mają mało i dawano tym, co też mają mało a nieraz i dużo. Tak się kończy sprawiedliwość "przymiotnikowa" podobnie jak demokracja socjalistyczna (przymiotnikowa) i tak skończy się demokracja walcząca (też przymiotnikowa). Wymyślanie jakichś określeń ma zawsze cel i zawsze zupełnie inny od tego, jak się społeczeństwu wmawia i jakiego oczekuje.
UsuńJednak po wyroku TK P 20/16 i ustawie naprawczej z lipca 2020 zabrakło " zdrowych zmysłów ". Gdzie byli wtedy prawnicy ZUS ?
OdpowiedzUsuń9:03 Przecież komuś to wtedy ewidentnie pasowało. ZUS obliczał nowe emerytury pierwszakom na długo przed uchwaleniem ustawy naprawczej. Na początku ZUS nie uznawał pierwszaków, ale szybko zmienił zdanie. Jeżeli ja mogłabym wyliczyć swoją emeryturę w styczniu 2021 r., to wynosiłaby ona teraz 10700 zł.
UsuńZ czystej ciekawości i dla pewności pytam - ile wynosiła Pani emerytura w marcu 2019 roku, tzn. tuż po wyroku P 20/16?
UsuńPytanie nie do mnie,ale znajoma która złoźyła wniosek dopiero w XII 2020 po ustawie naprawczej,choć mogła ,to zrobić już w kwietniu 2019r po wyroku TK zyskała prawie 100 % swojej wcześnejszej emerytury.
UsuńKolejny nierzetelny artykuł:
OdpowiedzUsuńhttps://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/9624672,setki-emerytow-czekaja-na-pieniadze-aby-je-otrzymac-trzeba-zlozyc-to.html
Jest oczywiste, że nie 200 tys. emerytów czeka na pieniądze, ale około 150 tys., co wynika z sentencji wyroku SK 140/20, wykluczającej te osoby, którzy przeszły na wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku.
A jeśli jeszcze odjąć grupę wcześniejszych emerytek z roczników 1949-1952, co wynika z uzasadnienia wyroku SK 140/20, to pozostaje tylko ok. 84 tys. beneficjentów tego wyroku.
UsuńNigdy w procesie postępowania sądowego nie można powołać się na uzasadnienie wyroku, a w dodatku takie, które nie dotyczy jego sentencji.
UsuńOd kilku dni to powielanie służy do napędzania emerytów kancelariom prawniczym. One zyskaja, emeryci - stracą.
UsuńWyłączyć to można tylko tych, którzy wnioski o emeryturę wcześniejszą składali po 6 czerwca 2012 r. , mając świadomość, ze emerytury pobrane na podstawie tych przepisów po 2012 r. będą musiały pomniejszyć zgromadzony na ich kontach i składki. Tylko te osoby musli możliwość zapoznać się z tym przepisem przed podjęciem decyzji o przejściu na emeryturę przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Możliwość uniknięcia potrącenia emerytury pobranej przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego miały zaś tylko te osoby, które nie osiągnęły przed 1 stycznia powszechnego wieku emerytalnego i po tej dacie je pobierały. Mogły po prostu i h nie pobierać. Pobranych nikt już nie mógł nie pobrać. Tyle w temacie i dlatego taki właśnie wyrok wydał TK. Emerytury wcześniejszej nie pobiera się na wniosek o wypłatę emerytury powszechnej, tylko wcześniejszej, a fałszowanie faktów przez perfidnych, ZUS owskich trolli aż razi w oczy.
UsuńDo 10 :32
UsuńTo ty wyklluczasz z zakresu podmiotowegi wskazanegoi w tym wyroku, a nie wyrok. A kim ty niby jestes, zeby kogokolwiek wykluczać? W którym niby miejscu tego wyroku jest to napisane? Najpierw naucz się czytac ze zriozumieniem przepisy prawa jak i wyroki sadowe i nie poprawiaj tego, co jest napisane, domorosly pseudo-prawniku, bo o możliwość pojmowania prawa, jako wzorców postępowania, po tym, co wyopisujesz nawet cię nie posądzam.
Pomijając wszystkie inne argumenty przemawiające o niesłusznym eliminowaniu emerytów urodzonych przed 1952 r. (m. in. braku ujęcia tej tezy w orzeczeniu wyroku TK, braku określenia w ustawie nowelizującej zawitego terminu dotyczącego możliwości przeliczenia emerytury, naruszenia praw w związku z brakiem określoności przepisów – potwierdzone również orzecznictwem ETPCz) - pragnę zwrócić uwagę, że po opublikowaniu ustawy nowelizującej w 2012 r. osoby, które osiągnęły ustawowy powszechny wiek emerytalny po 1 stycznia 2013 r. również miały świadomość zmian i uniknięcia ich konsekwencji chociażby ze względu na art. 103 ust. 3 ustawy emerytalnej. Emerytura jest prawem niezbywalnym ale zgodnie z art. 103 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach prawo do emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy lub renty rodzinnej, do której uprawniona jest jedna osoba, może ulec zawieszeniu również na wniosek emeryta lub rencisty.
OdpowiedzUsuńWobec powyższego biorąc po uwagę tezę „świadomości zmian” w ujęciu TK należałoby uznać:
- że jeśli wszystkie wcześniejsze emerytury pobrane przez osoby które osiągnęły ustawowy powszechny wiek emerytalny przed 1 stycznia 2013 r. należy odliczyć do dnia złożenia wniosku o przeliczenie po 31.12.2012 r.,
- to również wcześniejsze emerytury pobrane przez osoby które osiągnęły ustawowy powszechny wiek po 1 stycznia 2013 r. należy odliczyć od dnia 1 stycznia 2013 r. do dnia złożenia wniosku o przeliczenie emerytury ze względu na świadomość wynikająca z art. 103 ust.3 ustawy emerytalnej. Zawieszenie tego prawa (wypłaty) eliminowałyby negatywną przesłankę przeliczenia emerytury po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego – ponieważ przeliczenie nastąpiłoby z datą złożenia wniosku po osiągnięciu wieku z korzystniejszą datą przeliczenia emerytury z uwagi na tabele dożycia.
W związku z tym zróżnicowaniem należy podkreślić, że wszelkie odstępstwa od nakazu równego traktowania podmiotów podobnych muszą zawsze znajdować podstawę w odpowiednio przekonywujących argumentach.
Rządzący w latach 2015 - 2023 powinni jak najszybciej poprawić błąd poprzedników w ustawie emerytalnej a nie z uwagi na obecne duże nakłady finansowe wyrównania emerytur, bocznym wejściem w uzasadnieniu wyroku próbować wprowadzać eliminację emerytów urodzonych przed 1952 r. aby wytłumaczyć swoją bierność i narażenie państwa ma duże koszty.
Do 13:48;
UsuńArtykuł 25 ust 1 b ustawy emerytalnej zaczął obowiązywać od dnia 1 stycznia 2013 r. i z taką datą był stosowany w przypadku obywateli i obywatelek z rocznika 1953.
Do 13 :37 To są wszystko wyssane z palca bzdury. Art. 25 ust.1b nie wiąże skutków prawnych złożenia na podstawie art. 129 wniosku o wypłatę przysługującej od dnia osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego emerytury powszechnej, bo wtedy przepisem sankcjonowanymi byłby art. 129 i w przepisie tym musiałby być ustanowiony NAKAZ składania tych wniosków w dniu spełnienia warunku nabycia prawa do świadczenia lub 30 dni przed, oraz ściśle określoną KARĘ utraty prawa do tych świadczeń za niedotrzymanie tego terminu w stosunku do wszystkich adresatów tego przepisu. Jest to oczywiście absurdem i wypłata nabytych ex lege świadczeń musiałaby być dokonywana z urzędu każdemu, kto spełnił określone warunki nabycia do nich prawa, czyli w tym przypadku osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego przez emeryta wcześniejszego, tak samo jak w przyp. powstania zbiegu prawa do renty i emerytury. A właśnie ze zbiegiem prawa do emerytury wcześniejszej i powszechnej mamy do czynienia w przyp e. wcześniejszych. Przepisem sankcjonowanym art. 25 ust. 1b nie jest jednak ar. 129, ani też art. 24, czyli spełnienie warunków nabycia prawa do emerytury powszechnej i nabycie praw podmiotowych do tej emerytury , w zakres których wchodzą zasady ustalania jej wysokości. Gdyby przepisem sankcjonowanym był art. 24, to jego adresatami byliby wszyscy emeryci wcześniejsi , którzy praw podmiotowych do tej emerytury przed 1 stycznia 2013 r nie nabyli. Równocześnie Wykluczałoby to definitywnie objęcie zakresem jego stosowania emerytek ur. w latach 1949-1952, które warunek osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego spełniły przed jego wejściem w życie, niezależnie od tego, czy wniosek o wypłatè nabytego uprawnienia złożyły przed, czy po 1 stycznia 2013 r. Takiego właśnie rozstrzygnięcia dokonał TK w uzasadnieniu postanowienia o umorzeniu P 11/ 14, w którym , jako kończącym postępowanie, prawidłową interpretację kwestionowanego przepisu w zakresie , w jakim dotyczy podmiotów objętych zakresem pytania prawnego, stanowiącą podstawę umorzenia
Usuńwskazuje się w UZASADNIENIU postanowienia oraz uzasadnia dokonane rozstrzygnięcie. Zgodnie z regulaminem TrybunałubKonstytucyjnego dokonuje on orzeczeń w formie wyrokôw jak i postanowień i wszystkie one zgodnie z Art. 190 ust.1 Konstytucji mają moc powszechnie obowiązującą. Tak więc w sprawie art. 25 ust.1 są trzy orzeczenia TK ; P 11/14, P 20/16 oraz SK 140/24 i na podstawie tych trzech orzeczeń każdy może dokonać właściwej interpretacji tego przepisu i określić swoją sytuację prawną w odniesieniu do zasad ustalania wysokości emerytury powszechnej oraz zgodności z prawem dokonanej przez ZUS egzekucji zwrotu emerytury pobranej na podstawie wymienionych w art. 25 ust. 1b przepisôw decyzją o przyznaniu wypłaty nabytego ex lege z dniem osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego prawa do przysługującej do śmierci emerytury powszechnej i powstaniu zbiegu prawa do dwóch świadczeń emerytalnych.
Zwracam uwagę, że uzasadnienie wyroku SK 140/ 24 dotyczy jego sentencji, w której niezgodność tego przepisu z Konstytucją TK wywiódł z daty złożenia wniosku o emeryturę wcześniejszą, która przysługuje w niższym niż powszechny wieku emerytalnym i tego właśnie niższego wieku emerytalnego, który ubezpieczeni osiągnęli przed 1 stycznia 2013r. dotyczy uzasadnienie tego wyroku, a nie jak wciska ciemnotę ZUS owski troll osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.
OdpowiedzUsuńIstnieje przecież orzecznictwo Sądu Najwyższego, łącznie z uchwałą w składzie 7 sędziów, III USKP 5/19, na którą się powołuje TK w uzasadnieniu SK 140/20, uznające, że art. 25 ust. 1b ma zastosowanie również wobec kobiet, wcześniejszych emerytek urodzonych w latach 49-52. Czy pisanie o tym to też zusowski trolling?
Usuńkorekta: ma być: III UZP 5/19, a nie III USKP 5/19
UsuńNo właśnie. Ci beneficjenci to nikt inny jak rocz 53.
OdpowiedzUsuńGdy się czyta informacje i dane liczbowe rozsiane na różnych blogach, to realny scenariusz ustawy "naprawczej" dla wcześniejszych emerytów z "innych roczników" przyjmie wyliczenie emerytury powszechnej w wysokości ustalonej na dzień złożenia wniosku, jednak z zastosowaniem art. 25 ust. 1b od dnia osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Projekt będzie dotyczył około 85 tys. wcześniejszych emerytów - a więc bez osób, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę pomiędzy 6 czerwca i 31 grudnia 2012 roku i bez kobiet z roczników 1949-52.
OdpowiedzUsuńNie wiem natomiast, jak się zachowa rząd w stosunku do osób, które wniosek o wcześniejszą emeryturę złożyły już po 31 grudnia 2012 roku? Czy odliczy im od podstawy emerytury powszechnej wszystkie pobrane wcześniejsze emerytury, czy podobnie jak w możliwej ustawie naprawczej, tylko wcześniejsze emerytury pobrane po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego.
Zobaczymy...
Jak ktoś wiek emerytalny osiągnął w 2009 r. i nie pobierał emerytury przed jego osiągnięciem to co mu odliczą? Art. 25 ust 1 b ustawy emerytalnej wtedy nie obowiązywał.
UsuńPrawo nie działa wstecz. Nie można stosować art. 25 ust 1 b do osób które wiek emerytalny osiągnęły przed dniem wejścia, tego przepisu prawnego, w życie, czyli przed 1 stycznia 2013 r.
UsuńDo Anonimowy4 października 2024 15:23
OdpowiedzUsuńW komentarzu z godz. 13: 57 nie kwestionowałam wykładni art. 25 ust. 1b TK zamieszczonej w postanowieniu P11/14, tyko odnosiłam się do uzasadnienia wyroku SK 140/20 w którym brak jest stosowania zasad logiki w zakresie wyłączenia emerytek 1949 1952. W związku z tym nie wiem czy komentarz z 15:23 o treści „To są wszystko wyssane z palca bzdury” odnosi się do mojego komentarza czy uzasadnienia wyroku SK 140/20. Jeśli do mnie to nie zrozumiała pani, ze odnoszę tylko do części nielogicznego uzasadnienia wyroku SK 140/20 a nie, że neguję wykładni TK zawartej w postanowieniu P11/14.
Ponadto ustawodawca w szczególnych okolicznościach (co wynika orzecznictwa z wyroków TK) może ograniczyć prawa nabyte, w przypadku pań 1949 – 1952 ustawodawca nie ograniczył tych praw do chwili obecnej, być może nastąpi to w ewentualnej ustawie naprawczej w której zostanie wskazany termin do złożenia wniosku o przeliczenie emerytury. Jeszcze taka uwaga, gdyby ustawodawca w ustawie nowelizującej z 2012 r. wskazał termin do złożenia wniosku odnośnie poszczególnych roczników, każdy dostosowałby się do terminu i nie byłoby tzw. „pierwszaków” i dyskryminacji w zakresie tego samego rocznika. Nie wskazanie w ustawie nowelizującej z 2012 , r. terminu do złożenia wniosku spowodowało tym samym dyskryminację w zakresie tego samego rocznika. Ustawa naprawcza odnośnie osób z 1953 r. nie naprawiła tego błędu w odniesieniu do pań z 1953 r. ponieważ zastosowano dwie metody wyliczenia wysokości świadczenia. Ponadto uwaga – nie jestem trollem urzędowym.