Mizerna, cicha, stajenka licha, pełna niebieskiej chwały,
Oto leżący przed nami, śpiący w promieniach, Jezus mały.
Wigilijny nadszedł czas…
Dzisiaj jest ten rodzaj ciszy, że każdy wszystko
usłyszy
I sanie w obłokach mknące, i gwiazdy na dach
spadające.
A wszędzie ufne czekanie. Czekajmy, dziś cud się
stanie.
To właśnie tego wieczoru, gdy wiatr zimnem dmucha,
W serca samotne i smutne cicha wstępuje otucha.
To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu już wieków
Pod dachem tkliwej kolędy, Bóg się rodzi w człowieku.
Kochani,
życzę Wam radosnych, pełnych rodzinnego ciepła, świąt Bożego Narodzenia. Wiary,
co góry przenosi, nadziei, która nie gaśnie, miłości i radości w każdej ilości
oraz zdrowia i wszelkiej pomyślności.