Wklejam gdyż uznałam ten komentarz za doskonale podsumowujący temat podatku 32%: "Anonimowy26 października 2013 00:18 Z pewnym zainteresowaniem czytam poszczególne wpisy na temat "32% plus". ;) Według mnie kontrowersje wokół tego problemu nie wynikają z tego, co niektórzy tu określają jako "pazerność" najbogatszych "zawieszonych". Wydaje mi się, że dla bardzo wielu osób to nie jest eskalacja oczekiwań wobec ustawy (najpierw w ogóle zwrot, później zwrot nie tylko dla tych "po", ale i dla tych "sprzed", później jeszcze ustawowe odsetki), ale przekonanie, że ustawa realizująca orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego powinna być formalnie bez zarzutu i nie może generować jakichkolwiek kolejnych nierówności pomiędzy "zawieszonymi". Nie wiem, czy kwestia możliwej "nierówności podatkowej" jest łatwa czy nie jest łatwa do rozwiązania przez ustawodawcę. Z deklaracji posła Szweda w "Trójce" wynika, że zasygnalizuje ten problem podczas I czytania senackiego projektu ustawy na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Podobne stanowisko wyraził chyba poseł Zbrzyzny. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Apeluję do wszystkich, aby przyjąć założenie o czystych intencjach tych, którzy widzą jednak problem w jakiejkolwiek możliwej niedoskonałości projektu ustawy. Bardzo proszę, żeby nie zarzucać nikomu pazerności, braku przyzwoitości, braku wstydu, niedocenianiania dobrodziejstwa korzystania z możliwości łączenia pracy i emerytury i różnych innych przywar."
Po co ??? aby podgrzać dyskusję z rana ??? Jest taka piękna jesień że może tak wyluzujemy i ucieszymy oczy kolorami jesieni na spaceku?? Cieszmy się ŻYCIEM - wszak tak krótko trwa... Mamy fajne pieniądze / pensja + emerytura / , stać nas na wiele rozrywek na które nie mielibyśmy pieniędzy pobierając samo świadcznie jak niektóre nasze koleżanki i koledzy. Co nam potrzeba jeszcze do szczęścia??? chyba tylko zdrowia i ...aby nas nie zwolnili na podstawie jakiejś wydumanej reorganizacji, likwidacji etatu itp. No bo wtedy - jak ktoś wcześniej pisał - skończy się nasze "eldorado" :(. Wpis ten "dedykuję" oczywiście tylko tym którzy jeszcze pracować mają zamiar w 2014 r. i już martwią się na zapas co to będzie za 14 miesięcy!!! A może nas już nie będzie - w pracy, na świecie ?? Dlatego cieszmy się chwilą i tym co mamy bo nie znamy dnia ani godziny a nic nie trwa wiecznie !!! :) Pozdrawiam i siadam na rower - u mnie cudowne słoneczko- jadę ładować akumulatory na następny tydzień / pracy / :))))) Michalina.
Michalino, zarażasz radością życia i optymizmem a twój wpis pozwala myśleć pozytywnie ! Miłej przejażdżki - u mnie słoneczka nie ma ale i tak jest kolorowo :))))
do Anonimowy 26 października 2013 09:58 No tak, każdy rozumie to co chce zrozumieć,wg mnie nikt nie "podgrzewa dyskusji z rana" a wprost przeciwnie - tonuje zacietrzewienie niektórych:) Miłego dnia na spacerku:)
Ciągle tylko liczycie tą kasę i liczycie - dajcie już spokój!! Jeszcze ustawa nie gotowa, jeszcze się po sądach "ciągamy" a tu juz się wszyscy kotłują w temacie : zapłacę podatek czy nie" A może dopiero zobaczymy te "nasze" pieniądze na kontach w 2015 roku??? I po co te emocje ??
Poczekajmy, trochę cierpliwości - jak trzeba będzie to znowu się zmobilizujemy, bo mamy już wprawę ! Na razie dziękujmy senatorom za wniesienie skargi konstytucyjnej i Panu Marianowi, że tak pięknie nas poprowadził i naszej kochanej Admince - pamiętajmy o wsparciu finansowym naszego bloga. Prawdopodobnie jego istnienie było tą siłą napędową - 3 mln wejść - że zauważono problem zaległych, zawieszonych emerytur i konieczność ustanowienia takich przepisów prawnych, które znalazłyby środki potrzebne do naprawienia tego błędu. Ponadto zauważono problem podziału emerytów na tych "sprzed" i "po" i dyskryminowaniu tych z pierwszej grupy w sądach. Tu niewątpliwie też widać dużą zasługę blogowiczów - dzięki istnieniu bloga doszło do dużej mobilizacji i do aktywnego uczestnictwa w pisemnych konsultacjach społecznych. Efektem była zmiana pierwotnych projektów ustaw. W odpowiedzi na moje pismo MPiPS z dnia 30 września 2013r. ( DUS/053/1077/PW/13) uspokaja i twierdzi, że: " A zatem w kręgu podmiotowym projektowanej regulacji znalazły się zarówno osoby które nabyły prawo do emerytury w okresie od dnia 8 stycznia 2009r. do dnia 31 grudnia 2010r., jak również te osoby które nabyły to prawo przed dniem 8 stycznia 2009r. W związku z powyższym należy zauważyć, że przygotowany projekt w żaden sposób nie różnicuje emerytów objętych niekonstytucyjną regulacją i nie wprowadza żadnych kryteriów ich podziału ze względu na dzień nabycia prawa do emerytury." To, moim zdaniem, jest wielkie nasze osiągnięcie ( szkoda, że sądy nadal swoje!). Poczekajmy spokojnie co wyniknie z procedury legislacyjnej, który projekt trafi do sejmu. Zobaczymy, co wyniknie z debaty na Radzie Ministrów już 29 października. Ten artykuł w Gazecie Prawnej, moim zdaniem, ukazał się w niewłaściwym momencie, ponadto popełniono błędy, jakoby po kumulacji i przekroczeniu progu podatkowego trzeba by było zapłacić 32% podatek od całego rocznego dochodu i jeszcze to, że niektórzy utraciliby zasiłki. Nie wiem, czy to nagłaśnianie rzekomego " bogactwa" emerytów walczących o zawieszone emerytury jest dobrze odbierane przez społeczeństwo. A przecież to skumulowanie dochodów nie spowodowali emeryci, tylko niekonstytucyjna ustawa. Emeryci, od sięgania moją pamięcią wstecz, zawsze otrzymywali odprawy emerytalne i inne nagrody - to sejm powinien wziąć pod uwagę - przecież sam przyczynił się do tej sytuacji. Artykuł, moim zdaniem,wprowadził niepotrzebny niepokój - my się podzielić nie damy! Walczyli solidarnie o tych "sprzed" - ci "po" i mam nadzieję, że ten problem w ustawie będzie pozytywnie dla wszystkich zawieszonych 1 października 2011r. załatwiony. Teraz też będziemy solidarni! Przepraszam, że się tak rozpisałam - to jest tylko mój punkt widzenia, przyjmę też pokornie krytyczne uwagi. pozdrawiam wszystkich Daniela A' propos audycji, chcę się wytłumaczyć, że wypowiadałam się trochę "obok" tematu, ale Pani która do mnie zatelefonowała nie sprecyzowała dokładnie tematu audycji, że chodzi o skumulowanie podatków. To była swobodna wypowiedź na temat przygotowywanych ustaw, to dla mnie było trudniejsze niż odpowiedzi na zadawane pytania. Tylko winny się tłumaczy - więc przepraszam.
Szkoda, że audycja w "Trójce" odbyła się dopiero teraz i że dotyczyła kwestii konsekwencji kumulacji dochodów "zawieszonych". Bardziej pomogłyby wcześniejsze audycje np. na temat interpretacji wyroku TK, niejednolitego sposobu orzekania przez sądy, działań ZUS w sprawie zawieszenia, wprowadzenia podziału emerytów na "sprzed" i "po". Pewnie jednak te tematy byłyby trudniejsze i mniej efektowne dla dziennikarzy radiowych... ;) Wracając jednak do aktualnych wydarzeń. Warto się chyba wspólnie zastanowić i zdecydować, CZY, a jeśli tak, to JAKIE kwestie zasygnalizować posłom z Komisji Finansów Publicznych (gdzie JUŻ trafił senacki projekt ustawy) i Komisji Spraw Społecznych i Rodziny (która ma opiniować ten projekt). Z kolei projekt rządowy pewnie trafi NIEBAWEM (po Radzie Ministrów w dniu 29.10.2013) do Komisji Spraw Społecznych i Rodziny z zaleceniem zasięgnięcia opinii Komisji Finansów Publicznych lub do obu Komisji - do wspólnego rozpatrzenia. Przypominam, że szczególne wątpliwości na blogu budził ARTYKUŁ 3 rządowego projektu ustawy, a zatem może na nim się - ewentualnie - skupić i uwrażliwić posłów na możliwość pozbawienia odsetek osób z "wygranym" w sądzie zwrotem "gołego" świadczenia? Może warto stworzyć jakąś hierarchię ważności problemów wynikających z projektów ustawy do ewentualnego zasygnalizowania parlamentarzystom? Jakie jest Państwa zdanie?
13:14 Bardzo słuszna uwaga. W interpretacji przepisów prawnych niedoścignionymi osobami są: Ula05, Wiga, Teresa z Wrocławia, Jot, Kibic, Baszka i inni. Co Wy na to - może trzeba napisać do posłów? Kiedyś już wyszłam z taką propozycją, ale tematu nie podjęto. Bardzo mi się podobało pismo zawierające opinię do Komisji Senackiej - Uli05. Było, moim zdaniem, najlepsze! pozdrawiam wszystkich Daniela
Stawka podatku 32% NIE DOTYCZY CAŁEGO rocznego dochodu, tylko nadwyżki po przekroczeniu I progu podatkowego. Do kwoty ok. 85 tys. zł (nie pamiętam dokładnej kwoty) jest podatek 18%. Ania
Uważam. że art. 3 ustawy rządowej należy się zająć, bo rzeczywiście pozbawia on wszystkich, którzy otrzymali zwrot zaległej emerytury bez odsetek. Myślę, że takich osób jest dużo, chyba niemal wszyscy, którzy wniosek o emeryturę złożyli w roku 2009 i później. Sądy wcześniej odsyłali o odsetki go ZUS a teraz orzekają negatywnie dla emerytów a jeżeli zdarzy się pozytywny wyrok to i tak ZUS składa apelację. Karuzela tak jak wcześniej i przez tą drogę sądową należy przejść dwa razy i nie wiadomo z jakim efektem. Droga Danielo dziękuję, że podjęłaś ten temat, myślę że koniecznie trzeba zająć się tym problemem. Proszę o to wszystkich niezawodnych na naszym blogu umiejących interpretować zagmatwane przepisy naszego prawa. Proszę o to w imieniu własnym i myślę że w imieniu wszystkich co otrzymali już zwrot emerytury. Wdzięczna za wszystkie rady i pomoc. Pozdrawiam wszystkich.
Podpisuję się pod wypowiedzią anonimowego z 20.10.2013 godz 20:18. Prosimy o pomoc naszych blogowiczowych ekspertów, bo sami nic nie wywalczymy w sądach. Na tą chwilę uważamy iż projekt rządowy jest dla nas niesprawiedliwy, ponieważ art. 3 wyklucza emerytów którzy otrzymali zwrot emerytury i nie zauważa, że nas pozostawia bez odsetek, które przyznaje pozostałym emerytom. Bardzo prosimy o Waszą pomoc. Dzięki Pani Danieli że poruszyła ten ważny dla nas temat. Pozdrawiam.
Pani Danielo bardzo proszę o zajęcie się art. 3 ustawy rządowej, jest on bardzo niesprawiedliwy w stosunku do emerytów, którzy wygrali w Sądach bez odsetek. Walczymy z ZUS-em od listopada 2011r, końca nie widać a wygranie odsetek niewiadome i zależne w którym Sądzie. Prosimy o pomoc i dziękujemy. że zauważyła Pani ten problem. Pozdrawiam.
Może nie na temat. Ale mam taką propozycję by zgłosić blog do programu zwykły bohater (do czwartku), trudno wymienić jest wszystkich, którzy niosą bezinteresowną pomoc: Iza, Daniela, Jot, Ula, Kibic Marian, Krzysztof i wielu innych
właśnie dostałem rozwiązanie umowy o pracę na miesiąc przed uzyskaniem pełnej emerytury, powód utrata zaufania ( błędy w pracy), a własciwie chodzi o odprawe emerytalna i nagrodę jubileuszową( w urzedzie). No cóż znowu będą pozwy. pozdrawiam. kazimierz
...a może zwykła ludzka zawiść???? Jeżeli dostałeś rozwiązanie umowy to chyba ci przysługuje 3 - miesięczne wypowiedzenie więc odprawę powinieneś dostać....no i jubileuszówkę bo ona przysługuje jeżeli do jubileuszu brakuje nawet 11 - m-cy. Smutne to co piszesz....
Kochani blogowicze. Cieszmy sie , ze udalo nam sie doczekac emerytury w zdrowiu. wrocilam wlasnie z cmentarza. Smutne to ale dwa nekrologii po 36 lat wycisnely mi lzy z oczu.Jedna to matka dwojga malych dzieci zmarla na raka piersi. Drugi mezczyzna tez ojciec chlopca zmarl na raka trzustki. Kazimierzu nie wiemy ile nam pisane jeszcze pozyc dlatego ciesz sie i bierz to co daja. Bylam w podobnej sytuacji , z tym, ze ja mam juz pelna emeryture i wypowiedzenie skonczy mi sie 31.01.2014r. Pisalam na blogu o tym rozzalona ,ze niby restrukturyzacja i inne tam powody jak brak odpowiednich kontraktow z NFZ , laczenie szpitali ale tak naprawde to powodem byl tylko i wylacznie wiek emerytalny. Mialam zamiar powalczyc w Sadzie ale po przemysleniu i za rada innych blogowiczow zrezygnowalam. Teraz wiem, ze gdyby nawet chcieli mi dolozyc do podstawy 500zl. to juz bym nie chciala pracowac w takiej atmosferze zawisci, podjudzania. Juz zaplanowalam wyjazd w sierpniu nad nasze piekne morze na 3 tygodnie i tydzien do ukochanego.Zakopanego.Zabiore jak co roku dwoje wnukow ze soba. Nadmieniam, ze nigdy nie bylam i nie pojade na wczasy w cieple kraje. kocham nasze morze i nasze gory. Zaczne sie uczyc jezyka wloskiego dla przyjemnosci bo i tak przeciez nigdzie nie wyjade. Bardzo sie ciesze na sama mysl, ze na wiosne bede wolna. Alicja z Czestochowy.
Alicjo rozumiem bardzo dobrze klimaty w Twojej pracy, coś podobnego doświadczyłam.W tej chwili mam zupełny komfort psychiczny (pracowałam w budżetówce ) chociaż pieniędzy trochę mniej ale 42 lata pracy to wystarczy.Jak będziesz na emeryturze zapisz się na Uniwersytet Trzeciego Wieku jest to fajna sprawa , każdy znajdzie coś dla siebie interesującego. Na uniwersytetach jest dużo sekcji tematycznych. Ja już jestem słuchaczem i czynnie biorąca udział.Myślę, że w Częstochowie jest UTW. Pozdrawiam Ciebie Alicjo .
A na wypowiedzeniu jest ten komfort , ze mozesz nawtykac oczywiscie grzecznie tym , ktorych wczesniej sie obawialas i siedzialas jak myszka nie jadlas a jezeli bylas glodna to jadlas piszac, nie chodzilas do toalety , bo wszystko bylo na juz a najlepiej na przedwczoraj ,bo sprawozdania i inne wazne obowiazki .Za 43 lata pracy w tym 23 w szpitalu wykopuja a na twoje miejsce przyjmuja 2 osoby a w wypowiedzeniu napisali, , ze szukaja oszczednosci , brak kontraktow i inne bzdety. A jak wczoraj zasugerowalam stajac w obronie samotnie wychowujacej matki, ktora miala umowe na czas okreslony i wlasnie nikt jej nie przedluzy juz umowy, ze sa panie i juz dawno sa po 60 to uslyszalam, ze emerytura jest przywilejem a nie musem i nikt nikogo nie moze zwolnic i one nie zglaszaly, ze chca odejsc na emeryture. Oczywiscie zapytalam, dlaczego w moim przypadku byla powodem do wypowiedzenia , bo ja tez nie zglaszalam , ze chce odejsc a w przypadku pielegniarki nie jest. Odpowiedzi nie bylo. A ja jestem tzw. biurwa. I teraz wiem juz o co chodzi. Alicja.
W Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku reorganizacja goni reorganizację połączoną ze zmniejszeniem zatrudnienia. Robi się to po to, by zyskać podstawę do złożenia wypowiedzeń wszystkim osobom, które posiadają uprawnienia emerytalne. W Wydziale Nieruchomości wypowiedzenia otrzymało 6 osób, powód zwolnienia - likwidacja stanowiska pracy. W każdym z wydziałów "kosi się" emerytów. Przykre to jest, że wyrzuca się nas z pracy, w której przepracowaliśmy połowę swego życia zawodowego. Odchodzimy na emeryturę dlatego, że nas się pozbywają. Tak się dziękuje za wieloletnia pracę w PUW w Gdańsku. MM1
Nie tylko Gdańsk ale i Warszawa zaraz po uruchomieniu wypłat zawieszonych emerytur od listopada zaczęto dawać wypowiedzenia już od stycznia ale tylko szarym pracownikom kierownictwo i dyrekcja pozostała ,też mają już wiek emerytalny. Nas zwolniono z przyczyn ekonomicznych.
My emeryci jesteśmy zwalniani np. z przyczyn ekonomicznych, redukcja etatów, oszczędności finansowe, przyczyny te to najczęściej fikcje. Na nasze miejsca zatrudniani są znajomi (ich dzieci) z kręgu radnych lub ich rodziny a konkursy to tylko ustawka. Kto dobrze się ustawił to pracuje mimo sędziwego wieku. Poprostu żyjemy w świecie kolesiów. Ja odeszłam z pracy za porozumieniem stron, chciałam odejść z klasą. Podczas z jednej z rozmów z szefem, usłyszałam stwierdzenie" jak chcecie to mogę was załatwić"- nie byłam jedna z uprawnieniami emerytalnymi. Reasumując twierdzenie, że emerytura to przywilej a nie obowiązek to fikcja. Tak teraz wygląda demokracja.
To powiedzenie szefa ,że jak chcecie to mogę was załatwić to szantaż i grożba i jako taka podlega zgłoszeniu do inspekcji pracy. Pracodawca nie ma prawa nawet przymuszać do pójścia na emeryturę to jest moja i tylko moja decyzja. Ja powiedziałam swemu dyrektorowi ,że ich powiadomię jak będę chciała odejść na emeryturę a oni niech będą zawsze w gotowości do wypłaty odprawy emerytalnej. jak powiedziałam tak zrobiłam odeszłam na porozumienie stron w terminie jakim ja uznałam za stosowny. I tyle .
Miałam świadomość. że to szantaż. ale na tą okoliczność trzeba świadów. Doszłam do wniosku. że to walka z wiatrakami. Los jest cierpliwy ale sprawiedliwy.
Ja tez bym tak zrobila , czyli odeszla za porozumieniem stron gdybym uznala ,ze nie daje rady lub podupadla na zdrowiu. Ale zdecydowala za mnie tzw. gora. Mimo swoich 63 lat jestem bardziej wydolna zawodowo i dyspozyczjna niz dwie mlode razem wziete.
Mimo swoich 60 lat też "czuję się " dyspozycyjna, wydajna, zdrowa jak ryba ale......dla współpracowników już jestem "stara" i dopóki nie zmieni się postrzeganie nas jako ludzi "jeszcze" produktywnych" i młodych duchem mimo że powłoka cielesna się lekko pomarszczyła będziemy dla młodych zawalidrogami do ich kariery zawodowej , tych których należy odstawić na" boczny tor życia" niech czekają swojego końca. Przypomnijmy sobie że i my również będąc 20-25 latkami osoby które miały + 60 lat uważaliśmy za "staruszków". - No cóż ......młodość nie zrozumie starości ale starość powinna pamiętać SWOJĄ młodość..:)
Ja pracuję w "szacownej"instytucji jaką jest NFZ.Jak na razie nie słyszałam,żeby w tej firmie zwalniali osoby z uprawnieniami emerytalnymi.A SZKODA!Z wielką ochotą odeszłabym w związku z likwidacją mojego etatu(większa odprawa!)Praca w NFZ stała się horrorem.Dyrekcja z upodobaniem uprawia głęboki mobbing,zachowuje się jak na własnym folwarku.Może ktoś słyszał o redukcjach i zwolnieniach emerytów???PROSZĘ O WIADOMOŚĆ -Ewa S
Pani Alicjo z Częstochowy głowa do góry. Mnie po wypowiedzeniu z pracy traktowano jak trędowatą. Dlatego, że miałam za wysoki stopień inteligencji i nikomu w życiu nic złego nie zrobiłam. Oddałam się pracy w samorządzie budując lepsze jutro (nie należąc do żadnej z partii) a społeczeństwu serce. W szkole pomagałam zawsze słabszym w klasie, w pracy koleżankom. Przez 20 lat poznawałam świat i mogę powiedzieć, że tacy ludzie są na całym świecie, a ja jestem szczęśliwa, że się nie zmieniłam.
Może wrócimy do tematu który "umknął" w lawinie wpisów :) Pozwalam sobie wkleić ponownie ten wpis - myślę że jest to bardzo dobry pomysł - ja typuję pana Mariana :) "Anonimowy 26 października 2013 10:22 Może nie na temat. Ale mam taką propozycję by zgłosić blog do programu zwykły bohater (do czwartku), trudno wymienić jest wszystkich, którzy niosą bezinteresowną pomoc: Iza, Daniela, Jot, Ula, Kibic Marian, Krzysztof i wielu innych
Zbliża się etap parlamentarny procedowania rządowego projektu ustawy "rekompensacyjnej". Czy nie sądzą Państwo, że warto, aby osoby, które chciałyby (z różnych powodów) udokumentować "historię" powstawania tego projektu ustawy, rozważyły skopiowanie ze strony internetowej BiP MPiPS oraz ze strony RCL ważnych plików: - z kolejnymi wersjami projektu ustawy, - z opiniami resortów oraz partnerów społecznych na etapie procedowania w MPiPS, - z kolejnymi stanowiskami RCL (i innymi) na etapie procesu legislacyjnego w RCL, Stałego Komitetu Rady Ministrów i Rady Ministrów.
Po skierowaniu do Sejmu te dokumenty znikną z aktualności na w/w stronach internetowych i będzie do nich znacznie trudniejszy dostęp.
Może zrobić nową "Zakładkę" aby wszystko było "w kupie" i dostępne dla emerytów którzy mają problemy z poruszaniem się w internecie. Nie umniejszam ich wiedzy /absolutnie/ ale..... :) Zakładka pn. "Ustawa rekompensacyjna- historia" , no ale to tylko luźna moja propozycja do przemyślenia.
Poprośmy Jot, ona się na informatyce bardzo dobrze zna! Trzeba to mieć zapisane na jakimś twardym dysku, aby móc w każdej chwili to odtworzyć i opublikować na blogu.
Wklejam gdyż uznałam ten komentarz za doskonale podsumowujący temat podatku 32%:
OdpowiedzUsuń"Anonimowy26 października 2013 00:18
Z pewnym zainteresowaniem czytam poszczególne wpisy na temat "32% plus". ;)
Według mnie kontrowersje wokół tego problemu nie wynikają z tego, co niektórzy tu określają jako "pazerność" najbogatszych "zawieszonych". Wydaje mi się, że dla bardzo wielu osób to nie jest eskalacja oczekiwań wobec ustawy (najpierw w ogóle zwrot, później zwrot nie tylko dla tych "po", ale i dla tych "sprzed", później jeszcze ustawowe odsetki), ale przekonanie, że ustawa realizująca orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego powinna być formalnie bez zarzutu i nie może generować jakichkolwiek kolejnych nierówności pomiędzy "zawieszonymi".
Nie wiem, czy kwestia możliwej "nierówności podatkowej" jest łatwa czy nie jest łatwa do rozwiązania przez ustawodawcę. Z deklaracji posła Szweda w "Trójce" wynika, że zasygnalizuje ten problem podczas I czytania senackiego projektu ustawy na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Podobne stanowisko wyraził chyba poseł Zbrzyzny. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Apeluję do wszystkich, aby przyjąć założenie o czystych intencjach tych, którzy widzą jednak problem w jakiejkolwiek możliwej niedoskonałości projektu ustawy. Bardzo proszę, żeby nie zarzucać nikomu pazerności, braku przyzwoitości, braku wstydu, niedocenianiania dobrodziejstwa korzystania z możliwości łączenia pracy i emerytury i różnych innych przywar."
Po co ??? aby podgrzać dyskusję z rana ???
OdpowiedzUsuńJest taka piękna jesień że może tak wyluzujemy i ucieszymy oczy kolorami jesieni na spaceku??
Cieszmy się ŻYCIEM - wszak tak krótko trwa...
Mamy fajne pieniądze / pensja + emerytura / , stać nas na wiele rozrywek na które nie mielibyśmy pieniędzy pobierając samo świadcznie jak niektóre nasze koleżanki i koledzy.
Co nam potrzeba jeszcze do szczęścia???
chyba tylko zdrowia i ...aby nas nie zwolnili na podstawie jakiejś wydumanej reorganizacji, likwidacji etatu itp.
No bo wtedy - jak ktoś wcześniej pisał - skończy się nasze "eldorado" :(.
Wpis ten "dedykuję" oczywiście tylko tym którzy jeszcze pracować mają zamiar w 2014 r. i już martwią się na zapas co to będzie za 14 miesięcy!!!
A może nas już nie będzie - w pracy, na świecie ??
Dlatego cieszmy się chwilą i tym co mamy bo nie znamy dnia ani godziny a nic nie trwa wiecznie !!! :)
Pozdrawiam i siadam na rower - u mnie cudowne słoneczko- jadę ładować akumulatory na następny tydzień / pracy / :)))))
Michalina.
ŚWIĘTE SŁOWA!
UsuńBrawo, cudownie też wsiadam na rower. Wszystkich pozdrawiam.
UsuńCieszmy się z tego co mamy.
Michalino, zarażasz radością życia i optymizmem a twój wpis pozwala myśleć pozytywnie !
UsuńMiłej przejażdżki - u mnie słoneczka nie ma ale i tak jest kolorowo :))))
do Anonimowy 26 października 2013 09:58
UsuńNo tak, każdy rozumie to co chce zrozumieć,wg mnie nikt nie "podgrzewa dyskusji z rana" a wprost przeciwnie - tonuje zacietrzewienie niektórych:) Miłego dnia na spacerku:)
Ciągle tylko liczycie tą kasę i liczycie - dajcie już spokój!!
OdpowiedzUsuńJeszcze ustawa nie gotowa, jeszcze się po sądach "ciągamy" a tu juz się wszyscy kotłują w temacie : zapłacę podatek czy nie"
A może dopiero zobaczymy te "nasze" pieniądze na kontach w 2015 roku???
I po co te emocje ??
Poczekajmy, trochę cierpliwości - jak trzeba będzie to znowu się zmobilizujemy, bo mamy już wprawę !
UsuńNa razie dziękujmy senatorom za wniesienie skargi konstytucyjnej i Panu Marianowi, że tak pięknie nas poprowadził i naszej kochanej Admince - pamiętajmy o wsparciu finansowym naszego bloga. Prawdopodobnie jego istnienie było tą siłą napędową - 3 mln wejść - że zauważono problem zaległych, zawieszonych emerytur i konieczność ustanowienia takich przepisów prawnych, które znalazłyby środki potrzebne do naprawienia tego błędu. Ponadto zauważono problem podziału emerytów na tych "sprzed" i "po" i dyskryminowaniu tych z pierwszej grupy w sądach. Tu niewątpliwie też widać dużą zasługę blogowiczów - dzięki istnieniu bloga doszło do dużej mobilizacji i do aktywnego uczestnictwa w pisemnych konsultacjach społecznych. Efektem była zmiana pierwotnych projektów ustaw. W odpowiedzi na moje pismo MPiPS z dnia 30 września 2013r. ( DUS/053/1077/PW/13) uspokaja i twierdzi, że: " A zatem w kręgu podmiotowym projektowanej regulacji znalazły się zarówno osoby które nabyły prawo do emerytury w okresie od dnia 8 stycznia 2009r. do dnia 31 grudnia 2010r., jak również te osoby które nabyły to prawo przed dniem 8 stycznia 2009r. W związku z powyższym należy zauważyć, że przygotowany projekt w żaden sposób nie różnicuje emerytów objętych niekonstytucyjną regulacją i nie wprowadza żadnych kryteriów ich podziału ze względu na dzień nabycia prawa do emerytury."
To, moim zdaniem, jest wielkie nasze osiągnięcie ( szkoda, że sądy nadal swoje!).
Poczekajmy spokojnie co wyniknie z procedury legislacyjnej, który projekt trafi do sejmu.
Zobaczymy, co wyniknie z debaty na Radzie Ministrów już 29 października.
Ten artykuł w Gazecie Prawnej, moim zdaniem, ukazał się w niewłaściwym momencie, ponadto popełniono błędy, jakoby po kumulacji i przekroczeniu progu podatkowego trzeba by było zapłacić 32% podatek od całego rocznego dochodu i jeszcze to, że niektórzy utraciliby zasiłki. Nie wiem, czy to nagłaśnianie rzekomego " bogactwa" emerytów walczących o zawieszone emerytury jest dobrze odbierane przez społeczeństwo. A przecież to skumulowanie dochodów nie spowodowali emeryci, tylko niekonstytucyjna ustawa. Emeryci, od sięgania moją pamięcią wstecz, zawsze otrzymywali odprawy emerytalne i inne nagrody - to sejm powinien wziąć pod uwagę - przecież sam przyczynił się do tej sytuacji. Artykuł, moim zdaniem,wprowadził niepotrzebny niepokój - my się podzielić nie damy! Walczyli solidarnie o tych "sprzed" - ci "po" i mam nadzieję, że ten problem w ustawie będzie pozytywnie dla wszystkich zawieszonych 1 października 2011r. załatwiony. Teraz też będziemy solidarni! Przepraszam, że się tak rozpisałam - to jest tylko mój punkt widzenia, przyjmę też pokornie krytyczne uwagi.
pozdrawiam wszystkich
Daniela
A' propos audycji, chcę się wytłumaczyć, że wypowiadałam się trochę "obok" tematu, ale Pani która do mnie zatelefonowała nie sprecyzowała dokładnie tematu audycji, że chodzi o skumulowanie podatków. To była swobodna wypowiedź na temat przygotowywanych ustaw, to dla mnie było trudniejsze niż odpowiedzi na zadawane pytania. Tylko winny się tłumaczy - więc przepraszam.
Przepraszam, nie w tym miejscu chciałam umieścić swój komentarz!
UsuńSzkoda, że audycja w "Trójce" odbyła się dopiero teraz i że dotyczyła kwestii konsekwencji kumulacji dochodów "zawieszonych". Bardziej pomogłyby wcześniejsze audycje np. na temat interpretacji wyroku TK, niejednolitego sposobu orzekania przez sądy, działań ZUS w sprawie zawieszenia, wprowadzenia podziału emerytów na "sprzed" i "po". Pewnie jednak te tematy byłyby trudniejsze i mniej efektowne dla dziennikarzy radiowych... ;)
UsuńWracając jednak do aktualnych wydarzeń. Warto się chyba wspólnie zastanowić i zdecydować, CZY, a jeśli tak, to JAKIE kwestie zasygnalizować posłom z Komisji Finansów Publicznych (gdzie JUŻ trafił senacki projekt ustawy) i Komisji Spraw Społecznych i Rodziny (która ma opiniować ten projekt). Z kolei projekt rządowy pewnie trafi NIEBAWEM (po Radzie Ministrów w dniu 29.10.2013) do Komisji Spraw Społecznych i Rodziny z zaleceniem zasięgnięcia opinii Komisji Finansów Publicznych lub do obu Komisji - do wspólnego rozpatrzenia. Przypominam, że szczególne wątpliwości na blogu budził ARTYKUŁ 3 rządowego projektu ustawy, a zatem może na nim się - ewentualnie - skupić i uwrażliwić posłów na możliwość pozbawienia odsetek osób z "wygranym" w sądzie zwrotem "gołego" świadczenia? Może warto stworzyć jakąś hierarchię ważności problemów wynikających z projektów ustawy do ewentualnego zasygnalizowania parlamentarzystom?
Jakie jest Państwa zdanie?
13:14
UsuńBardzo słuszna uwaga. W interpretacji przepisów prawnych niedoścignionymi osobami są: Ula05, Wiga, Teresa z Wrocławia, Jot, Kibic, Baszka i inni. Co Wy na to - może trzeba napisać do posłów? Kiedyś już wyszłam z taką propozycją, ale tematu nie podjęto. Bardzo mi się podobało pismo zawierające opinię do Komisji Senackiej - Uli05. Było, moim zdaniem, najlepsze!
pozdrawiam wszystkich
Daniela
Stawka podatku 32% NIE DOTYCZY CAŁEGO rocznego dochodu, tylko nadwyżki po przekroczeniu I progu podatkowego.
UsuńDo kwoty ok. 85 tys. zł (nie pamiętam dokładnej kwoty) jest podatek 18%.
Ania
Uważam. że art. 3 ustawy rządowej należy się zająć, bo rzeczywiście pozbawia on wszystkich, którzy otrzymali zwrot zaległej emerytury bez odsetek. Myślę, że takich osób jest dużo, chyba niemal wszyscy, którzy wniosek o emeryturę złożyli w roku 2009 i później. Sądy wcześniej odsyłali o odsetki go ZUS a teraz orzekają negatywnie dla emerytów a jeżeli zdarzy się pozytywny wyrok to i tak ZUS składa apelację. Karuzela tak jak wcześniej i przez tą drogę sądową należy przejść dwa razy i nie wiadomo z jakim efektem.
UsuńDroga Danielo dziękuję, że podjęłaś ten temat, myślę że koniecznie trzeba zająć się tym problemem. Proszę o to wszystkich niezawodnych na naszym blogu umiejących interpretować zagmatwane przepisy naszego prawa. Proszę o to w imieniu własnym i myślę że w imieniu wszystkich co otrzymali już zwrot emerytury. Wdzięczna za wszystkie rady i pomoc. Pozdrawiam wszystkich.
korekta : Sądy wcześniej odsyłały po odsetki do ZUS ..................
UsuńPodpisuję się pod wypowiedzią anonimowego z 20.10.2013 godz
Usuń20:18. Prosimy o pomoc naszych blogowiczowych ekspertów, bo sami nic nie wywalczymy w sądach. Na tą chwilę uważamy iż projekt rządowy jest dla nas niesprawiedliwy, ponieważ art. 3 wyklucza emerytów którzy otrzymali zwrot emerytury i nie zauważa, że nas pozostawia bez odsetek, które przyznaje pozostałym emerytom. Bardzo prosimy o Waszą pomoc. Dzięki Pani Danieli że poruszyła ten ważny dla nas temat. Pozdrawiam.
Popieram anonimowego z 21:58. Pani Danielo dzięki, że podjęła Pani temat art. 3 ustawy rządowej. Prosimy o pomoc
UsuńPani Danielo bardzo proszę o zajęcie się art. 3 ustawy rządowej, jest on bardzo niesprawiedliwy w stosunku do emerytów, którzy wygrali w Sądach bez odsetek. Walczymy z ZUS-em od listopada 2011r, końca nie widać a wygranie odsetek niewiadome i zależne w którym Sądzie. Prosimy o pomoc i dziękujemy. że zauważyła Pani ten problem. Pozdrawiam.
UsuńMoże nie na temat. Ale mam taką propozycję by zgłosić blog do programu zwykły bohater (do czwartku), trudno wymienić jest wszystkich, którzy niosą bezinteresowną pomoc: Iza, Daniela, Jot, Ula, Kibic Marian, Krzysztof i wielu innych
OdpowiedzUsuńPoza wymienionymi uważam, że merytoryczny wkład: Wigi, Baszki, Ani 3g nigdy i przez nikogo nie powinien być pominięty.
Usuńnie można zgłosić dużej ilosci osób , ale blog na którym aktywnie działają te osoby -myślę ,że tak
UsuńOd strony merytorycznej największy wkład, tak myślę, mają Jot, Ula05 i Wiga.
UsuńTu chodzi o bezinteresowną pomoc, a nie tylko o stronę merytoryczną.
UsuńIch merytoryczna pomoc była bezinteresowna i chyba nikt temu nie zaprzeczy.
Usuńwłaśnie dostałem rozwiązanie umowy o pracę na miesiąc przed uzyskaniem pełnej emerytury, powód utrata zaufania ( błędy w pracy), a własciwie chodzi o odprawe emerytalna i nagrodę jubileuszową( w urzedzie). No cóż znowu będą pozwy. pozdrawiam. kazimierz
OdpowiedzUsuńA nie chroni cię kodeks pracy?
Usuń...a może zwykła ludzka zawiść????
OdpowiedzUsuńJeżeli dostałeś rozwiązanie umowy to chyba ci przysługuje 3 - miesięczne wypowiedzenie więc odprawę powinieneś dostać....no i jubileuszówkę bo ona przysługuje jeżeli do jubileuszu brakuje nawet 11 - m-cy.
Smutne to co piszesz....
Prosze pamiętać, że w przypadkach spornych pozostaje droga sądowa - do sądu pracy. I często bywa skuteczna.
UsuńKochani blogowicze.
OdpowiedzUsuńCieszmy sie , ze udalo nam sie doczekac emerytury w zdrowiu.
wrocilam wlasnie z cmentarza. Smutne to ale dwa nekrologii po 36 lat wycisnely mi lzy z oczu.Jedna to matka dwojga malych dzieci zmarla na raka piersi. Drugi mezczyzna tez ojciec chlopca zmarl na raka trzustki.
Kazimierzu nie wiemy ile nam pisane jeszcze pozyc dlatego ciesz sie i bierz to co daja.
Bylam w podobnej sytuacji , z tym, ze ja mam juz pelna emeryture i wypowiedzenie skonczy mi sie 31.01.2014r. Pisalam na blogu o tym rozzalona ,ze niby restrukturyzacja i inne tam powody jak brak odpowiednich kontraktow z NFZ , laczenie szpitali ale tak naprawde to powodem byl tylko i wylacznie wiek emerytalny. Mialam zamiar powalczyc w Sadzie ale po przemysleniu i za rada innych blogowiczow zrezygnowalam. Teraz wiem, ze gdyby nawet chcieli mi dolozyc do podstawy 500zl. to juz bym nie chciala pracowac w takiej atmosferze zawisci, podjudzania. Juz zaplanowalam wyjazd w sierpniu nad nasze piekne morze na 3 tygodnie i tydzien do
ukochanego.Zakopanego.Zabiore jak co roku dwoje wnukow ze soba.
Nadmieniam, ze nigdy nie bylam i nie pojade na wczasy w cieple kraje. kocham nasze morze i nasze gory. Zaczne sie uczyc jezyka wloskiego dla przyjemnosci bo i tak przeciez nigdzie nie wyjade.
Bardzo sie ciesze na sama mysl, ze na wiosne bede wolna.
Alicja z Czestochowy.
Alicjo rozumiem bardzo dobrze klimaty w Twojej pracy, coś podobnego doświadczyłam.W tej chwili mam zupełny komfort psychiczny (pracowałam w budżetówce ) chociaż pieniędzy trochę mniej ale 42 lata pracy to wystarczy.Jak będziesz na emeryturze zapisz się na Uniwersytet Trzeciego Wieku jest to fajna sprawa , każdy znajdzie coś dla siebie interesującego. Na uniwersytetach jest dużo sekcji tematycznych. Ja już jestem słuchaczem i czynnie biorąca udział.Myślę, że w Częstochowie jest UTW. Pozdrawiam Ciebie Alicjo .
UsuńW Częstochowie jest kilka Uniwersytetów Trzeciego Wieku. :)
UsuńA to aktualna informacja dla Alicji na temat aktywności emerytów w Częstochowie:
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,14833777,Czy_powstanie_rada_dwunastu_starszych_ludzi__ktora.html
A na wypowiedzeniu jest ten komfort , ze mozesz nawtykac oczywiscie grzecznie tym , ktorych wczesniej sie obawialas i siedzialas jak myszka nie jadlas a jezeli bylas glodna to jadlas piszac, nie chodzilas do toalety , bo wszystko bylo na juz a najlepiej na przedwczoraj ,bo sprawozdania i inne wazne obowiazki .Za 43 lata pracy w tym 23 w szpitalu wykopuja a na twoje miejsce przyjmuja 2 osoby a w wypowiedzeniu napisali, , ze szukaja oszczednosci , brak kontraktow i inne bzdety. A jak wczoraj zasugerowalam stajac w obronie samotnie wychowujacej matki, ktora miala umowe na czas okreslony i wlasnie nikt jej nie przedluzy juz umowy, ze sa panie i juz dawno sa po 60 to uslyszalam, ze emerytura jest przywilejem a nie musem i nikt nikogo nie moze zwolnic i one nie zglaszaly, ze chca odejsc na emeryture. Oczywiscie zapytalam, dlaczego w moim przypadku byla powodem do wypowiedzenia , bo ja tez nie zglaszalam , ze chce odejsc a w przypadku pielegniarki nie jest.
OdpowiedzUsuńOdpowiedzi nie bylo. A ja jestem tzw. biurwa. I teraz wiem juz o co chodzi.
Alicja.
Wytykania odradzałabym, choćby dlatego że i na wypowiedzeniu można zostać zwolnionym dyscyplinarnie.
UsuńPoza tym zło dobrem zwyciężaj.
Nie warto palić za sobą mostów, nigdy nic nie wiadomo, warto zachować klasę nawet w takiej sytuacji.
Ania
mialo byc odpowiedzi nie byo. przepraszam.
OdpowiedzUsuńAlicja
W Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku reorganizacja goni reorganizację połączoną ze zmniejszeniem zatrudnienia. Robi się to po to, by zyskać podstawę do złożenia wypowiedzeń wszystkim osobom, które posiadają uprawnienia emerytalne. W Wydziale Nieruchomości wypowiedzenia otrzymało 6 osób, powód zwolnienia - likwidacja stanowiska pracy.
OdpowiedzUsuńW każdym z wydziałów "kosi się" emerytów. Przykre to jest, że wyrzuca się nas z pracy, w której przepracowaliśmy połowę swego życia zawodowego. Odchodzimy na emeryturę dlatego, że nas się pozbywają. Tak się dziękuje za wieloletnia pracę w PUW w Gdańsku.
MM1
Przypomnijcie sobie lata 90 i następne, kiedy co 4 lata zmieniały się partie polityczne i co wtedy robiono we wszelkiego rodzaju urzędach.
UsuńNie tylko Gdańsk ale i Warszawa zaraz po uruchomieniu wypłat zawieszonych emerytur od listopada zaczęto dawać wypowiedzenia już od stycznia ale tylko szarym pracownikom kierownictwo i dyrekcja pozostała ,też mają już wiek emerytalny. Nas zwolniono z przyczyn ekonomicznych.
OdpowiedzUsuńStare przysłowie mówi: "Jak się chce psa uderzyć, to kija zawsze się znajdzie".
OdpowiedzUsuńMy emeryci jesteśmy zwalniani np. z przyczyn ekonomicznych, redukcja etatów, oszczędności finansowe, przyczyny te to najczęściej fikcje. Na nasze miejsca zatrudniani są znajomi (ich dzieci) z kręgu radnych lub ich rodziny a konkursy to tylko ustawka. Kto dobrze się ustawił to pracuje mimo sędziwego wieku. Poprostu żyjemy w świecie kolesiów. Ja odeszłam z pracy za porozumieniem stron, chciałam odejść z klasą. Podczas z jednej z rozmów z szefem, usłyszałam stwierdzenie" jak chcecie to mogę was załatwić"- nie byłam jedna z uprawnieniami emerytalnymi. Reasumując twierdzenie, że emerytura to przywilej a nie obowiązek to fikcja. Tak teraz wygląda demokracja.
OdpowiedzUsuńTo powiedzenie szefa ,że jak chcecie to mogę was załatwić to szantaż i grożba i jako taka podlega zgłoszeniu do inspekcji pracy. Pracodawca nie ma prawa nawet przymuszać do pójścia na emeryturę to jest moja i tylko moja decyzja. Ja powiedziałam swemu dyrektorowi ,że ich powiadomię jak będę chciała odejść na emeryturę a oni niech będą zawsze w gotowości do wypłaty odprawy emerytalnej. jak powiedziałam tak zrobiłam odeszłam na porozumienie stron w terminie jakim ja uznałam za stosowny. I tyle .
OdpowiedzUsuńMiałam świadomość. że to szantaż. ale na tą okoliczność trzeba świadów. Doszłam do wniosku. że to walka z wiatrakami. Los jest cierpliwy ale sprawiedliwy.
UsuńJa tez bym tak zrobila , czyli odeszla za porozumieniem stron gdybym uznala ,ze nie daje rady lub podupadla na zdrowiu. Ale zdecydowala za mnie tzw. gora. Mimo swoich 63 lat jestem bardziej wydolna zawodowo i dyspozyczjna niz dwie mlode razem wziete.
OdpowiedzUsuńOby się pani nie przeliczyła. Być może nie. poprostu układ,
UsuńMimo swoich 60 lat też "czuję się " dyspozycyjna, wydajna, zdrowa jak ryba ale......dla współpracowników już jestem "stara" i dopóki nie zmieni się postrzeganie nas jako ludzi "jeszcze" produktywnych" i młodych duchem mimo że powłoka cielesna się lekko pomarszczyła będziemy dla młodych zawalidrogami do ich kariery zawodowej , tych których należy odstawić na" boczny tor życia" niech czekają swojego końca.
UsuńPrzypomnijmy sobie że i my również będąc 20-25 latkami osoby które miały + 60 lat uważaliśmy za "staruszków". - No cóż ......młodość nie zrozumie starości ale starość powinna pamiętać SWOJĄ młodość..:)
Ja pracuję w "szacownej"instytucji jaką jest NFZ.Jak na razie nie słyszałam,żeby w tej firmie zwalniali osoby z uprawnieniami emerytalnymi.A SZKODA!Z wielką ochotą odeszłabym w związku z likwidacją mojego etatu(większa odprawa!)Praca w NFZ stała się horrorem.Dyrekcja z upodobaniem uprawia głęboki mobbing,zachowuje się jak na własnym folwarku.Może ktoś słyszał o redukcjach i zwolnieniach emerytów???PROSZĘ O WIADOMOŚĆ -Ewa S
OdpowiedzUsuńJeśli to żart, to bardzo kiepski.
UsuńPani Alicjo z Częstochowy głowa do góry.
OdpowiedzUsuńMnie po wypowiedzeniu z pracy traktowano jak trędowatą.
Dlatego, że miałam za wysoki stopień inteligencji i nikomu w życiu nic złego nie zrobiłam. Oddałam się pracy w samorządzie budując lepsze jutro (nie należąc do żadnej z partii) a społeczeństwu serce. W szkole pomagałam zawsze słabszym w klasie, w pracy koleżankom.
Przez 20 lat poznawałam świat i mogę powiedzieć, że tacy ludzie są na całym świecie, a ja jestem szczęśliwa, że się nie zmieniłam.
Może wrócimy do tematu który "umknął" w lawinie wpisów :)
OdpowiedzUsuńPozwalam sobie wkleić ponownie ten wpis - myślę że jest to bardzo dobry pomysł - ja typuję pana Mariana :)
"Anonimowy 26 października 2013 10:22
Może nie na temat. Ale mam taką propozycję by zgłosić blog do programu zwykły bohater (do czwartku), trudno wymienić jest wszystkich, którzy niosą bezinteresowną pomoc: Iza, Daniela, Jot, Ula, Kibic Marian, Krzysztof i wielu innych
Zbliża się etap parlamentarny procedowania rządowego projektu ustawy "rekompensacyjnej". Czy nie sądzą Państwo, że warto, aby osoby, które chciałyby (z różnych powodów) udokumentować "historię" powstawania tego projektu ustawy, rozważyły skopiowanie ze strony internetowej BiP MPiPS oraz ze strony RCL ważnych plików:
OdpowiedzUsuń- z kolejnymi wersjami projektu ustawy,
- z opiniami resortów oraz partnerów społecznych na etapie procedowania w MPiPS,
- z kolejnymi stanowiskami RCL (i innymi) na etapie procesu legislacyjnego w RCL, Stałego Komitetu Rady Ministrów i Rady Ministrów.
Po skierowaniu do Sejmu te dokumenty znikną z aktualności na w/w stronach internetowych i będzie do nich znacznie trudniejszy dostęp.
kibic
Po sprawdzeniu w słowniku, przepraszam i zmieniam w/w na ww.
Usuń;)
Może zrobić nową "Zakładkę" aby wszystko było "w kupie" i dostępne dla emerytów którzy mają problemy z poruszaniem się w internecie.
UsuńNie umniejszam ich wiedzy /absolutnie/ ale..... :)
Zakładka pn. "Ustawa rekompensacyjna- historia" , no ale to tylko luźna moja propozycja do przemyślenia.
Anonimie z 11:59
UsuńPomysł z zakładką bardzo dobry, ale na wszelki wypadek, aby nie szukać w internecie trzeba zapisać za pomocą PENDRIVE
Kibicu - bardzo dziękujemy za tę podpowiedź!
Jesteś naszą ostoją!
Tylko kto się tym zajmie ??? :)))))
UsuńPoprośmy Jot, ona się na informatyce bardzo dobrze zna!
UsuńTrzeba to mieć zapisane na jakimś twardym dysku, aby móc w każdej chwili to odtworzyć i opublikować na blogu.