Witam,mam wielką prośbę do blogowiczów ze Szczecina.Czy ktoś ma namiar na kompetentnego adwokata który napisze apelacje do SA na podstawie negatywnego wyroku SO?Emerytura naliczona po raz pierwszy 2008r.Serdecznie proszę o wiadomość.Kasia S.
Mec.Dariusz Babski.Kancelaria na deptaku Bogusława.Nie piszę tego jako reklamy.To adwokat ze szczecińskiej I ligi.Prowadzi mi i mojej rodzinie wiele spraw.Nigdy się na nim nie zawiodłam.Pozdrawiam Sylwia PS.widzę ze Pani Daniela ma szeroko rozwinięte horyzonty w temacie palestry.Ze wczesniejszych postów wynika, ze zawsze idzie na pierwszy ogień w sprawach wyborow i późniejszych relacji na drodze emeryt-adwokat.Pozdrawiam szczególnie Pania Daniele
Pani Sylwio, Co najmniej dziwny wpis, jeżeli napisałam "pomogę" - to nie może Pani wiedzieć, jaką pomoc miałam na myśli. Może reprezentuje Pani jakąś kancelarię, która może utracić prowizję za usługę? A za moje "szeroko rozwinięte horyzonty w temacie palestry" wypada mi tylko podziękować, chociaż sama tak nie twierdzę! pozdrawiam
"Nie piszę tego jako reklamy " to poco te dodatkowe słowa o I lidze itd.Pani Sylwio.? Znam Panią Danielę i jeżeli pisze, że pomoże to robi to bezinteresownie nie myśląc o żadnych korzyściach dla siebie /i nie stoi za nią żadna kancelaria adwokacka / , zresztą jak wszyscy doradzający na blogu. a Pani Kasi radzę na tym etapie nie korzystać z adwokata bo apelację można napisać samemu a skorzystać przy kasacji jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Ja zrozumiałam, znając Panią Danielę, ze poprostu napisze apelację Pani Kasi S. I napewno tak zrobi, bo to świetnie potrafi. I napewno zrobi to gratis!. Tak ja zrozumiałam wpis Pani Danieli "pomogę. Pani Kasia zaoszczędzi pieniądze a Pani Daniela będzie szczęśliwa, że komuś pomogła. Sprawę wyznaczą i tak po uchwaleniu ustawy więc nie wiem po co adwokat. Pozdrawiam.
Drogi\a anonimie.wiedziałam,ze zawsze znajdzie się jakaś osoba węsząca podstęp,intrygę,reklamę i jeszcze nie wiadomo co.przykre.nie wiem czy to jakas choroba?czy zaknucie. jeżeli wejdziesz w byle forum o przedstawicielach palestry szczecińskiej wszedzie Pan mec.Babski jest chwalony. Proszę mnie więcej nie pouczać.Ktoś szukał adwokata chciałam pomóc.widze też, że jesteś jasnowidzem.z góry wiesz ze podałam kryptoreklame kancelarii,jak też co zrobi p.Daniela.masz jeszcze jakies ukryte talenty,które dla jednych sa choroba konkretnie schizofrenia a dla innych opetaniem?bo dla mnie to kolejnych trudny przypadek medyczny.nie pozdrawiam Sylwia
Droga p. Danielo.reprezentuje zupełnie inną grupę zawodową.Mec.Babski prowadził najlepszą kancelarie w Szczecinie.To człowiek,który nie potrzebuje zadnej reklamy.Prowadził i prowadzi szereg spraw.Dziwne, ze pisze pani o prowizjach za usługi kancelarii?może pani dostała taka propozycje??To tak do pani Danieli
Do Danieli z 14:09 Danielo, proszę nie zwracaj uwagi na zaczepki. Mam nadzieję że - Wszyscy - tak jak ja są CI wdzięczni za wszelką pomoc na blogu i za to że JESTEŚ z nami. Serdecznie pozdrawiam i dziękuje:)) Krystyna
witam wszystkich blogowiczow Dzis w sadzie SO we wroclawiu mialam sprawe -przegralam i jeszcze zostalam obciazona kosztami sadowymi 60 zl Jestem z przed Oczywiscie sedzina stwierdzila ze mnie wyrok TK nie dotyczy bo jestem z 2008 i mam sie cieszyc ze koszta sadowe mam zaplacic tak male bo koszta sprawy sa o wiele wieksze Pouczyla mnie ze moge zlozyc wniosek w ciagu 7 dni o wyrok z orzeczeniem i wniesc za posrednictwem SO sprawe do SA Nadmienila tez ze jest przygotowywana ustawa ale ona moze wejdzie dopiero w lutym marcu przyszlego roku i nie wiadomo jeszcze czy obejmnie wszystkich emerytow czy tylko tych co mieli przyznane emerytury w 2009 roku Jezeli bedzie ustawa i mnie dotyczyc to wtedy moge sie na nia powolywac aby otrzymac zalegle Jestem podminowana nie moge sie otrzasnac i z tym pogodzic Mam prosbe jezeli ktos ma napisane pismo procesowe do SA to moze moglby mi je podrzucic bo zupelnie nie wiem jak to wszystko skleic Moj e-meil bozena.kokott@wp.pl z gory dziekuje bozena
Oburzające! To kolejny dowód na to, że rozprawę warto nagrywać (jest to dozwolone). Można na początku poinformować sąd, że strona zamierza skorzystać z tego prawa, gdyż może to sprawić, że sędzia będzie bardziej powściągliwy w wygłaszaniu niedopuszczalnych komentarzy.
Bożeno, koniecznie złóż wniosek o wyrok z uzasadnieniem w ciągu 7 dni od rozprawy. Potem graj na zwłokę. Gdy dostaniesz awizo z sądu (z potwierdzeniem odbioru) - nie odbieraj go od listonosza, a potem z poczty przez 2 x 7 dni. Zyskujesz 14 dni. Dodatkowo masz 14 dni na złożenie apelacji od momentu skutecznego doręczenia ci pisma (odebrania go z poczty choćby w ostatnim dniu ważności awizo). Może do tego czasu zostanie sfinalizowana sprawa ustawy "rekompensacyjnej". Jeśli chodzi o wzór pisma - znajdziesz je na blogu, albo ktoś ci podpowie bardziej konkretnie. Zrelaksuj się. Mam bardzo podobne doświadczenia z Wrocławia, zarówno z SO, jak i z SA, gdzie jednak "urzędowe" nagrywanie rozprawy wpływało na wypowiedzi sędziów.
We Wrocławiu widać sędziowie przyjęli taką samą interpretację wyroku TK jak "nasza" opiekunka blogowa - pani Karolina Miara. ...patrzy na nas na blogu ze zdjęcia takim "litościwym " wzrokiem który mówi : oj, naiwni, naiwni.....
Oj, naiwni, naiwni..... ZUS, po wprowadzeniu ustawy będzie wykonywał wyroki prawomocne, te negatywne też. Jak? Tak jak będzie w wyroku... oj, naiwni....
Anonimowy 8 października 2013 20:48 Wyrok SA był 12 marca 2013r. Apelacja została oddalona . Dobrze, że ograniczyłam żądanie tylko do zaległych / dzięki podpowiedzi p.Krzysztofa/ .Pierwszą sprawę w SO miałam w styczniu 2012r. Pani mec. Miara napisała mi skargę do SN w lipcu.Teraz czekamy na rozpatrzenie w listopadzie. Skarga pod wzgledem formalnym nie budzi zastrzeżeń. I jeszcze jedno. Mec. Karolina Miara jest osoba znajacą dobrze nasz temat i jest po naszej stronie. Nie bagatelizujmy jej spostrzeżeń,bo naprawdę wie co mówi.. Wyroków SO i SA nie komentuję ,bo szkoda słów i nerwów. Pozdrawiam serdzecznie . Hanna1
Karygodne zachowanie sędziny i proszące się o napisanie skargi na te jej uwagi , które miały spowodować strach i są niedopuszczalne. Widać , że pokazała władzę i poczuła się ważną. Proszę się nie przejmować taką czczą gadaniną i robić swoje pisać apelację. Gdy ja składałam do SO swoje odwołanie od decyzji o zawieszeniu emerytury to ZUS zażądał w swoim piśmie maksymalnej kwoty czyli 360,- kosztów a mądry sędzia nie zasądził ani grosza dla ZUS. Bo niby za co ZUS chciałby tyle pieniędzy za te nieudolnie sklecone swoje pisma. Głowa do góry i do boju .
Fajnie jest tak komuś doradzać jak się ma inną sytuację....Gdybyś zapłaciła te 360 zł to pisałabyś tu zupełnie inaczej.. W każdym sądzie inaczej podchodzą do naszych spraw... ..i nie wkurzajcie tymi "optymistycznymi" wpisami bo to boli...
Nie rozumiem wrednego komentarza z godz.13.38 dotyczącego p.Danieli.Osobiście przekonałam się o OGROMNEJ i BEZINTERESOWNEJ pomocy p.Danieli,która przysłała mi na moją prośbę na maila wzór Odwołania od negatywnej Decyzji ZUS w sprawie zaległej emerytury a teraz wzór Apelacji do SA w związku z negatywnym wyrokiem SO.DZIĘKUJĘ,p.Danielo-jest Pani WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM! Barbara-Ewa ze Szczecina
Do anonimia z 16:01 Ja dla odmiany często korzystam z bloga. PANI DANIELA to WIELKA OSOBOWOŚĆ. A ty jaką rolę tu pełnisz?. W 100 % zgadzam się z anonimem z godz. 15:24. Pani Danielu głowa do góry. GS
Nie korzystam z porad bloga, sama walczę juz o odsetki ale czytam jego systematycznie i widzę , że Pani Daniela zbiera takie same podziekowania jakie zebrał Pan Krzysztof za bezinteresowną pomoc innym. Jest to bardzo przykre, ze zawsze musi znależć sie jakaś niezrównoważona osoba na tym blogu. Myślę, że ta osoba nie walczy o odzyskanie zaległej emerytury, jest to ktoś zawistny i niezyczliwy. Pozdrawiam wszystkich i tego niezyczliwego osobnika również
Anonimie z 15:24' Od odsetek do końca już blisko. Pilnuj swojego podwórka. Twoje komentarze są zbędne. Zaczynaj charytatywną pracę i dostaniesz laurkę.
Ciekawy wpis z 15:24 "Anonimowej" jest chyba Pani emerytką z ZUS? .Nie korzysta pani z bloga? a ciekawe skąd Pani wiedziała,żeby pisać skargę.Nie czasem od p. Mariana i Krzysztofa? A może "wspaniali" prawnicy z ZUSu podpowiedzieli? wstyd! żeby kogoś oczerniać nie znając, w tym wieku?!
Co za ludzie,jak można tak pisać nie znając Pani Danieli . Czytam bloga i wiem że P. Daniela jest dobrym człowiekiem i pomogła bezinteresownie wielu osobom i podzieliła się swoją widzą z innymi. Pozdrawiam serdecznie P.Danielę Maria ze Szczecina.
Ja również w 100 % popieram wypowiedź P. Marii ze Szczecina i anonima z godz. 15:24. Pani Daniela to WIELKA OSOBOWOŚĆ. Pani Daniela to NASZA PANI DANIELA - nie wolno Jej obrażać.GS
Do Kasi ze Szczecina z 18.10.13. z godz. 10:42 .,proszę napisać czy ma Pani już wyrok z uzasadnieniem z SO w Szczecinie i kiedy miała Pani sprawę.Czy na sprawie był sędzia czy sędzina.Jestem w podobnej sytuacji tęż będę pisać apelację.Maria ze Szczecina.
Jan ze Szecina,czytam od pewnego czasu komentarze na blogu i zorientowałem się,że Niektórzy: p.Wiga, p. Daniela, p. Jot i inni pomagają bezinteresownie zagubionym. Stąd powziąłem odwagę i chciałbym zapytać w imieniu mamy. Jest emerytką z 2009, wygrała sprawę w SO, ale zrzekła się odsetek podczs rozprawy. Później, gdy ZUS wniósł apelację, moja rodzicielka w odpowiedzi na apelację zmieniła decyzję i zwróciła się do SA o wypłatę zaległości wraz z odsetkami. Obecnie czeka na termin sprawy w SA i zastanawia się, czy ma szansę na odsetki. Czy takie postawienie sprawy jest poważne? Z całego serca dziękuję za pomoc.
Jeżeli w SO zrzekła się roszczenia z tytułu odsetek to postępowanie w tej części umorzono . Nie może znowu w SA zgłaszać tego żądania. Sąd Apelacyjny rozpozna tylko apelację - w zakresie zaskarżonym przez ZUS.
Jeszcze nie mogę się otrząsnąć po wpisie niejakiej Sylwii. Co za impertynencja. Jak możną posądzać Danielę o relatywizm i prywatę ? Skąd się taki tłuk znalazł na naszym blogu ?
Polska demokracja obnażyła całe hordy takich tłuków, brak kultury i chamstwo to dominujące niestety ostatnio cechy w naszym narodzie. Czytam te słowa ostatnio na blogu i ze zdumienia oczy przecieram, Pani Danielo proszę nawet nie odpowiadać na takie komentarze. Bardzo Pani dziękuję za Pani postawę i życzliwość!!!
Droga Danielo jest Pani wspaniałą i pomocną dla nas osobą a szczególnie dla mnie, kiedy poprosiłam natychmiast dostałam pomoc bezinteresownie. Pomaga nam Pani bardzo wiele, przygotowuje różne wzory do sądów .Na głupie wpisy proszę nie zwracać uwagi. Bardzo Pani dziękuję z całego serca i pozdrawiam, życzę dużo zdrowia ANNA
Trzeba się jeszcze uzbroić w cierpliwość w oczekiwaniu na sejmowy start obu projektów ustawy, który prawdopodobnie nastąpi dopiero na początku listopada. Postarajmy się może do tego czasu trzymać nerwy na wodzy i być dla siebie nawzajem życzliwi. "Sądowi wyjadacze" powinni zrozumieć, że ciągle są wśród nas osoby, które dopiero zaczynają sprawy w sądach i nie są pewne, co robić. Niektórzy zaglądają na blog po raz pierwszy z nadzieją na uzyskanie wskazówek i rady. :) Tym większe uznanie dla Danieli, Uli05, Wigi i innych osób, które tak cierpliwie udzielają informacji potrzebującym.
Do anonimowego z 15:00. Emeryturę miałam naliczoną w 2007r. tzn. jestem z " przed ". Przy okazji : nie mogę zrozumieć dlaczego niektórzy blogowicze nie dopuszczają myśli ,że to dzielą nas sądy i ZUS. Walczę w sądach od 2 lat i i zarówno Toruń i Gdańsk są nam nieprzychylne. Nie rozumiem więc krytyki p. mecenas Miary. Pozdrawiam Hanna 1
Przecież ZUS prawidłowo zareagował na wyrok TK. Sądy też zasądzały, ale dziwnym trafem tuż po ukazaniu się w mediach wypowiedzi "specjalistów" od prawa ubezpieczeniowego nastąpiła zmiana. Sądy, a w dalszej konsekwencji ZUS dostrzegły nagle emerytów "sprzed" i emerytów "po"
Niech się już raz to skończy,przez niedociągnięcia rządzących i tak dobrze interpretujących prawo zawsze jest sprzed i po.Wszyscy jesteśmu w tym samym prawie wieku i wiemy,że nie wolno dawać i odbierać,obiecać,nie jesteśmu dziećmi,aż w końcu dochodzi właśnie do takich nieprzyjemnych sytuacji.Musimy czekać i pilnować swoich spraw.
Z tego co wiem, to zmiana stanowiska sędziów na naszą niekorzyść nastąpiła po otrzymaniu uzasadnienia wyroku TK. Zresztą co to były by za sądy , gdyby sądziły na podstawie artykułów z prasy.A tak poważnie, czy realne jest, żeby jedna osoba ,lub artykuł w prasie miał wpływ na orzecznictwo sądów w całej Polsce? .Nie można krytykować osób, które są po naszej stronie. Hanna1
Bardzo ciekawe byłoby porównać, czym różniły się zespoły sędziowskie w sądach, które orzekały inaczej. Stawiam na istotną rolę prezesów poszczególnych SO i SA. ;)
Uzasadnienie wyroku TK specjaliści zaczęli tłumaczyć "z polskiego na nasze" i to otworzyło sędziom szeroko oczy. W sztuce artystycznej specjaliści też lepiej wiedzą od autora i innym tłumaczą,co autor miał na myśli.
Także bardzo mnie interesują źródła niejednolitego orzecznictwa sądów (szczególnie sądów pracy i ubezpieczeń społecznych). Osobom podzielającym te zainteresowania polecam lekturę pytania prawnego skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego przez Sąd Okręgowy w Częstochowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. P15/13, przedmiot: zakres kontroli decyzji ZUS przed sądem). Ostrzegam, że tekst jest bardzo długi, ale zarazem intrygujący i pouczający.
Dla zachęty przytaczam cytat ze str. 9 dokumentu w sprawie P15/13:
[…] „W sądowym stosowaniu prawa wobec decyzji ZUS powstały normy o treści podanej w pytaniu. Normy te dają ZUS ochronę a wobec obywateli unicestwiają zasadę rządów prawa. To wywłaszczenie obywateli z praw konstytucyjnych oraz praw podstawowych Unii w praktyce orzeczniczej dokonuje się nie tylko poprzez orzeczenia sądów niewidzących konstytucji, jej zasad państwa prawa, legalizmu, równości. Dokonuje się także na drodze administracyjnych nacisków biurokracji sądowej, aby Sąd ograniczył zakres kontroli do bliżej nie zdefiniowanej istoty rozstrzygnięcia w ramach której, stosowanie konstytucji to nieracjonalne czynności.” […]
Kibicu , dziekuję . Jest to bardzo interesujące . Podziwiam sędziego z Częstochowy . Widac teraz jak na dłoni , jakim potwornym naciskom podlegają 'szeregowi " sędziowie , i jak trudno jest im sądzić uczciwie.
Do anonimowego z 21:10. Mecenas Miarę znam wyłącznie z reklamy. Zapłaciłam za napisanie skargi wcale niemałe pieniądze i bardzo bym chciała,żeby sprawa była rozpatrzona na moja korzyść. Nic nikomu nie sugeruję .Mam natomiast prawo nie zgadzać się z niesprawiedliwymi wpisami niektórych blogowiczów, gdyż znam stanowisko mec. Miary. To wszystko. Pozdrawiam .Hanna1
17.09.2013 wgrałam w SO w Rzeszowie - zaległe plus odsetki , do chwili obecnej nie mam uzasadnienia wyroku ani żadnej wiadomości z ZUS.Jak długo należy czekać na jakiś ruch z tych instytucji? Minął miesiąc i nie wiem czy ZUS się odwołał od wyroku. Za odpowiedź z góry dziękuję Anna
Kto składał wniosek o uzasadnienie,obie strony procesowe?Jeżeli były złożone takie wnioski to sąd wyśle uzasadnienie,potem jest termin 14 dni na apelację
Anno, sprawa jest prosta jak nie składałaś wniosku o uzasadnienie wyroku a nie musiałaś bo sprawę wygrałaś.to nic z SO nie dostaniesz. Natomiast zadzwoń do sadu i zapytaj czy ZUS prosił o uzasadnienie wyroku.Jak składał to znaczy ,ze wniósł apelacje i za kilka dni dostaniesz taką wiadomość.Miesiąc to nie jest długo także musisz czekać.Ale jak zadzwonisz to będziesz wiedziała już np. w poniedziałek.Identycznie miała moja koleżanka, tez wygrała w SO. Na sprawie nie była zadzwoniła po 7 dniach od daty wyroku i powiadomili ja ,że ZUS wystąpił o uzasadnienie wyroku czyli należało się spodziewać,że ZUS wniesie apelację. Istotnie ZUS apelację złożył i SA ją o tym powiadomił..W sumie trwało to pół roku od daty wyroku w SO /14. IV. 2013/ i w SA wygrała 16 .X.2013.r. Tak to wygląda. Pozdrawiam Basia
A gdzie pytam po raz drugi byliscie ,przed wyrokiem TK ,kto podpowiedzial mec Cichoniowi by powiedzial ,, wszyscy,,,byly 3 sprawy i kilka osob ,,ZAINTERESOWANYCH,, Krzysio P Karolina red Wiktorowska Adminka sledzila w internecie ,teraz prawnikow mamy nadmiar rozne intepretacje ,ja wierze co robi Daniela i Jej Kolezanki ,kolega a Wy sami zaczynacie sie znow dzielic !!! Ludzie projekt Ustawy jest NIE dla mnie ???i mi podobnych wygralem wygralismy wycofali sie z SN koniec kropka tak Krystyno z Sosnowca ??/ pozostaja odsetki Nie podcinajcie skrzydel Danieli zostaniecie Sami ,chyba ze to jest celem pozdrawiam marian radom,,,nie musze dalej sledzic ale nie spoczne ja adminka i inni jAK SPRAWA NIE BEDZIE pozytywnie ZALATWIONA DLA WSZYSTKICH 08,07 bedzie OK tylko nie mieszajcie
Pani Daniela otrzymała duże wsparcie blogowiczów i wyszła z tego ataku rzekomej Sylwii obronną ręką. Podzielam wpis: Anonimowy19 października 2013 09:02
Uwaga! Ta Kasia S. i Sylwia to jedna i ta sama osoba. Chodziło tylko o zareklamowanie tej kancelarii ze Szczecina. Stąd taki atak na Panią Danielę
Prawie krypto reklamy, zaczyna by kryminalnie na blogu. Czasami to się nawet pośmiać można w tej wcale nie śmiesznej sytuacji. Ludzie jest piękna jesień ; cieszmy się!
Ja proponuję by od dzisiaj każdy mógł zgłosić swój problem ale żeby, broń Boże, nie oczekiwał żadnej porady, ani pomocy skoro nie potrafi docenić tego, że ktoś kto mu pomaga poświęca swój cenny czas. Nikt z pomagających nie oczekuje bicia pokłonów ale dobrego słowa wymaga taka zwykła, ludzka przyzwoitość. Można przecież iść do osoby o kwalifikacjach prawniczych i dowiedzieć się "prawie za darmo" wszystkiego. Można samemu przeczytać projekty, napisać pisma i nie trzeba będzie nikogo stresować poprzez wypisywanie "poematów", które nie przystoją raczej ludziom w tym pięknym wieku.
Jestem bardzo zdegustowana niektórymi komentarzami pod tym postem. Dlaczego my ludzie "niby dorośli" mający za sobą szmat przebytej drogi życiowej , "posiadający mądrość przebytych lat" , dążący do jednego celu dokuczamy sobie nawzajem i obrażamy ? Każdy ma prawo do wolności słowa ale nie znaczy to, że wykorzystując anonimowość na blogu może obrażać i szargać dobrym imieniem innych. Uważam, że rzeczowa krytyka jest zawsze wskazana jednakże nieprzemyślane wypowiedzi, mające na celu kogoś poniżyć bądź zdyskredytować w oczach innych, dot. wszystkich bez wyjątku/ czy to jest inny blogowicz, adwokat, redaktor itd./, powinniśmy zostawić na boku. Nic to nie daje a tylko świadczy o nas samych. Tak jak zauważył Pan Marian jedni są już prawie wygrani, inni są w drodze a inni jeszcze dopiero startują. Nie niszczmy dotychczasowego dorobku innych w naszej sprawie bo możemy tego później gorzko pożałować. Mówimy dużo, nienawidzimy zbyt często, zmieńmy to. Bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiali i cieszmy się , że dzięki temu blogowi możemy sobie nawzajem pomóc i poznać wielu życzliwych bezinteresownych osób. Pozdrawiam Wszystkich. Wiga
To jest niestety poziom polskiej demokracji Pani Wigo. Na tym blogu widać to jak w soczewce, zabija nas niski poziom kultury w społeczeństwie. Bardzo to jest przykre ale niestety wszechogarniające zjawisko. Zdawało by się, że ludzie starsi powinni być bardziej odporni na takie zjawiska, ale jak widać udziela się. Za mało kultury "wysokiej" - trzeba o nią walczyć bo zabije nas chamstwo. Przepraszam za tę refleksję, ale nie wytrzymałam. Serdecznie pozdrawiam D.
Na szczęście tutaj pojawiają się nieliczne potworki.........choć często się przepotwarzają i zmieniają imiona. Mam nadzieję, że nie zepsuje to nastroju naszym dzielnym i uczynnym Paniom! A
Marianie, Dzięki za Twój wpis będący dowodem na to, że skromność jest cechą ludzi wielkich. To właśnie Ci, którzy wspierali Cię u zarania "tej walki" stworzyli podwaliny do tego z czego teraz korzystają inni. Nie było wówczas żadnego błędu w Waszym działaniu prowadzącym do wyroku TK.
ZUS, przez wypłatę bieżących emerytur wszystkim, dał dowód na to że wyrok ten dotyczy wszystkich: tych z roku 2007, 2008, 2009 ... , a co jest równoznaczne z tym, że chcieliście dobra dla wszystkich.
Niektórzy, wśród nas, niezależnie od tego na jakim są etapie " tej emeryckiej drogi"potrzebują pomocy innych by móc skorzystać z tego dobra. Przy okazji nie szczędząc sobie słów niegodnych ich wieku, poniżają bezinteresowną pomoc innych.
Jest to potwierdzeniem na to, że jednak najsmaczniejsze są "owoce" zdobyte po trudach.
Myślę, że jeżeli nie potrafimy doceniać dobra innych to może lepiej byłoby nie wyrażać swoich opinii na temat ich pracy. Każdy z nas jest tylko człowiekiem i ma swoją godność, do której poniżania nikt nie jest upoważniony w żadnych okolicznościach a w szczególności na forum publicznym.
Zachęcam wszystkich do wykrzesania w sobie większego zrozumienia dla wkładu pracy jednego człowieka dla dobra drugiego. Skoro znany rozgoryczenie własne po skrzywdzeniu nas przez ZUS to tym bardziej powinniśmy zrozumieć psychikę tych, których sami skrzywdziliśmy przez publiczne upokorzenia. pozdrawiam Ula05
Szanowna Pani Danielo. Aktualnie jestem po sprawie w SO. Wygrana z odsetkami. Odwołanie napisane z Pani wzoru, po małych modyfikacjach ponieważ były dwie wersje. Na rozprawie na moją uwagę, ze nie jestem prawnikiem, więc moga być nieścisłości Pani Sędzia pokręciła z uznaniem głową i powiedziała: no, no odwołanie napisane jest jak przez dobrego prawnika. Z podkresleniem "dobrego". To uznanie Pani Sędzi jest dla Pani Pani Danielo. Moich zasług tu jest zero. To tak dla porządku, żeby nie było wątpliwości kto to jest Pani Daniela. W oczekiwaniu na ustawę może coś miłego? Serdecznie pozdrawiam.
A dlaczego? Poprostu stwierdziła fakt. Możliwe, ze była przekonana, że nie pisałam tego sama? Że może pisał właśnie b. dobry prawnik. Kto to wie? A jak w każdym zawodzie zdarzają się lepsi i gorsi fachowcy. Tak już jest. I wiemy o tym wszyscy. A Pani Sędzia b. w porządku. W uzasadnienie wyroku wiedziała co mówi. I wcale nie odniosłam wrażenia, ze wykonuje czyjeś polecenia lub kogoś czy czegoś się boi. Dlaczego jak jest troszkę normalniej szukamy dziury w całym i komuś musimy "dokopać"? Czy nie należy się cieszyć, ze jest sąd i sędziowie. którzy traktują nas po ludzku. A kiepscy prawnicy niech się bronią sami.
Trzymajmy się dzielnie kochani emeryci. Ja również jestem w śród nich, jeszcze pracującą kobietą. Damy radę, choć jeszcze trochę potrwają te nasze przepychanki z tymi na górze. Myślę, że wysiłki ogromne niektórych, zaowocują dla zainteresowanych. Z wyrazami uznania i szacunku dla wszystkich walczących o słuszną sprawę. POZDRAWIAM.
Bardzo proszę o odpowiedź czy będą problemy z wycofaniem sprawy z Sądu dotyczącej wypłaty zawieszonej emerutury. Sprawa ma się odbyć na początku listopada. Jeśli wygram to i tak ZUS złoży apelację i sprawa się przeciągnie. Jeśli przewidywana ustawa wejdzie w życie w międzyczasie to moja sytuacja się skomplikuje i będę musiała czekać na zakończenie postępowania w sądach. Do tego sąd nie przyznaje raczej odsetek. Zdecydowałam więc że sprawę wycofam. Nie mam już dużo czasu na czekanie więc zaryzykuję. Proszę mi powiedzieć czy w związku z wycofaniem mojej skargi ponoszę jakieś koszty sądowe?
Istnieje możliwość (zależy od decyzji sędziego), że wycofanie pozwu z sądu będzie się wiązało ze zwrotem kosztów zastępstwa procesowego na rzecz ZUS. Byłoby tak tylko wtedy, gdyby pełnomocnik ZUS był radcą prawnym lub adwokatem. Najczęściej pełnomocnikiem ZUS jest jednak osoba, która nie ma takiego statusu i wtedy koszty zastępstwa nie wchodzą w grę. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społeczych koszty mieszczą się w przedziale od 60 - 360 zł. W uzasadnionej sytuacji (zob wcześniej) w sądach okręgowych najczęściej jest zasądzana kwota minimalna, czyli 60 zł.
Kochani blogowicze, nie bądźcie niemili, opanujcie emocje. Bądźmy wdzięczni za te wszystkie porady i starania na tym blogu, a to wszystko dzięki naszej bezinteresownej kancelarii blogowej D&U&W i inni pod szyldem P.Mariana i dzięki pomocy Adminki. Dzięki nim wielu z nas nie wiedziałoby jak napisać pozwy do Sądu, wnieść apelacje , korzystaliśmy tu z gotowych wzorów.Przecież nie wszyscy muszą mieć taka wiedzę prawniczą i nie tylko, ale jeszcze umieć poruszać się w gąszczu tych zawiłości prawniczych Nasza kancelaria poświeciła dla nas swój prywatny,drogocenny czas. Koniec tych ataków, wielkie dzięki dla naszych a całą pracę (a nie musiałyby) Wielkich Pań oraz ich aplikanta Krzyżaka, który cierpliwie wyszukuje wszelkie nowiny ( a nie musi). To nie koniec walki, też jestem sprzed,przegrana w SO, ale cierpliwie czytam wszelkie tu przedstawione porady. Wielkie dzięki, danuta.
Początki kancelarii to Pan Krzysztof,potem rozwinęły skrzydła "dziewczyny", pomaga też,swoimi poszukiwaniami po strefie legislacji,niestrudzony Kibic Podziękowania dla wszystkich,pracujących tutaj "pro publico bono"
Danuto...Pięknie dziękuję za całokształt podziękowań,wyrazy uznania dla " ...blogowej D&U&W i inni pod szyldem P.Mariana i dzięki pomocy Adminki...". Nasze Kochane Panie, są i będą kochane - nawet właśnie wówczas, gdy nas tu już nie będzie. One zawsze były,Są i będą naszą ostoją,azylem,oazą zagubionych w zawiłościach przepisów prawa.Pozdrawiam Cię,...
Witam, po zawieszeniu emerytury mój pierwszy email był do Pana Mariana a później dowiedziałam się że jest założony blog dla nas, za który jestem BARDZO WDZIĘCZNA. Dzięki któremu otrzymałam DUŻĄ pomoc prawną i wszelkie wzory pism do sądów i do ZUSu. Nigdy nie usłyszałam odmowy. Za to wszystko SERDECZNIE DZIĘKUJĘ p.Marianowi, p.Krysztofowi,Admince, p.mecenas Karolinie, p.Danieli i WSZYSTKIM którzy poświęcają dużo swojego czasu prywatnego i przekazują nam swoją cenną wiedzę. Dlatego bardzo proszę zachowajmy spokój oraz bądźmy uprzejmi i wdzięczni dla wszystkich którzy czuwają żebyśmy nie zostali znowu oszukani a jeszcze przed nami jest dług i bardzo kręta droga do zwycięstwa. DZIĘKUJĘ Pozdrawiam Krystyna
I ja sie dołączam, mój sukces to Wasz sukces. Jeszcze raz dziekuje WAM! Czytałam wszystko uważnie, przelewałam napapier i wygrałam...w SA w Rzeszowie. Pozostały mi nieszczęsne odsetki...Pozdrowienia dla wszystkich Dorota z Rzeszowa
Kochana Adminko wprowadz takie znaczki buziaczek usmiech itp No fajnie !!!! tego napisac nie moge !!!! Iza buzka znaczkami,ok Wiesz o co chodzi , brakuje srodkow przekazu brak znaczkow ,,a tu RANDKA sie szykuje ,,miłe !!!! pol zartem pol serio a milonerzy sa szczesliwi ???? Kasa to nie wszystko kropki ,,,,,,,,,
Drogi Xenefoncie i inni Panowie- prosimy o poparcie petycji kobiet z rocznika 53, to kosztuje min pracy a może poprzeć naszą sprawę. Pozdrowienia i liczymy na WAS! Tylko wypełnić i wysłać! Sławka
Mam takie pytanie ,jestem z przed i tak samo jak inni emeryci walczę o odzyskanie wstrzymanej emerytury ale jak widzę prędko to nie będzie ,co się stanie gdy wszystko pójdzie po myśli ale jeżeli nie którzy z nas (nie daj Boże ) nie doczekają ,czy te emerytury przepadną ? Jadwiga
Jadwigo, zgodnie z art. 9 rządowego projektu ustawy "rekompensacyjnej", w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się odpowiednio przepisy […] Wśród licznych przywołanych w tym artykule przepisów wymieniony został art. 136 ustawy o FUS, który reguluje kwestię dziedziczenia zwrotu zawieszonego świadczenia.
Art. 136. Wypłacenie rodzinie świadczeń należnych zmarłemu. 1. W razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek o świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci wypłaca się małżonkowi, dzieciom, z którymi prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, a w razie ich braku - małżonkowi i dzieciom, z którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego, a w razie ich braku - innym członkom rodziny uprawnionym do renty rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała ta osoba. 2. Osoby wymienione w ust. 1 mają prawo do udziału w dalszym prowadzeniu postępowania o świadczenia, nieukończonego wskutek śmierci osoby, która o te świadczenia wystąpiła. 3. Roszczenia o wypłatę świadczeń, o których mowa w ust. 1, wygasają po upływie 12 miesięcy od dnia śmierci osoby, której świadczenia przysługiwały, chyba że przed upływem tego okresu zgłoszony zostanie wniosek o dalsze prowadzenie postępowania.
Kochani blogowicze!Mam pytanie i bardzo proszę o odpowiedź.Czy do sumy emerytur które wstrzymał mi ZUS,mam doliczyć odsetki ustawowe w pozwie do SA po przegranej w SO-jestem"po"?BK
A ja jestem z "przed" i mam takie samo pytanie jak BK z 19.45,Czy mam doliczyć odsetki do wartości zaskarżenia?Mam przegraną sprawę w SO i muszę napisać apelację do SA oczywiście wg wzoru na blogu.Pozdrawiam.Barbara-Ewa
Można doliczyć, można nie doliczyć . Kwota nie musi być policzona z aptekarską dokładnością. Ile napiszesz - zawsze będzie dobrze. Sąd przecież nie pobiera od tego opłaty,nie zasądza tej kwoty, to tylko zwykły wymóg formalny.
17 wygrałam w SO zaległa emerytura do zwrotu, o odsetki wystąpiłam w czasie rozprawy, wniosek przyjęty, lecz w wyroku....do decyzji ZUS , Pani sedzia nawet miła, poinformowała mnie , że ZUS musi sie ustosunkować i jeżeli wyda mi decyzje odmowna , musze zrobic odwołanie, ale ciekawostka przytoczyłam też sprawe dot. ustawy rekompensacyjnej- a sedzia ....cyt. Pani ustawa nie dotyczy , ustawa dotyczy tych sprzed....odpowiedziałam że dotyczy wszystkich ...itd mam tu skserowane dwie ustawy...przyjęła to milczeniem...powiedziałam wszystko swoimi słowami bez zagłębiania sie w szczegóły...ale odniosłam wrażenie ze chyba była słabo zorientowana w temacie, takie wrażenie odniosła tez Pani która miała sprawę przede mną / ale odroczyła jej termin ze wzgledu własnie na ...ustawę...na jej sprawie była Pani z ZUS, u mnie przedstawiciela z ZUS nie było Pozdrawiam serdecznie wszystkich K.A
No to mamy kolejną sędziowską interpretacje ustawy. Jakże oryginalną! ;)
Proponuję przesłać oba projekty ustawy do Stowarzyszenia Sędziów IUSTITIA z prośbą o ich rozpowszechnienie wśród sędziów sądów okręgowych z wydziałów pracy i ubezpieczeń społecznych, wraz ze stosowną (poprawną) interpretacją treści tych projektów. ;)
Przecież pani sędzia powiedziała to co miała na myśli .... ustawa rekompensacyjna dotyczy wszystkich, sprzed jej wydania. Pani juz wygrała - sprawa załatwiona i ustawa nie dotyczy (kpię oczywiście)
Dotyczy to: że wszyscy "Po" dostali zaległe emerytury. Dwa razy Państwo nie będzie płacić. Sprawa jest prosta sprawy w sądzie dla tych "Po" są wygrane. Ustawa jest przede wszystkim dla tych tych "Przed".
c.d. nie wiem czy mam złożyć wniosek o wyrok z uzasadnieniem , bo pewnie ZUS wniesie apelację , czy poczekać, a jeszcze odnośnie tych odsetek...to też nie chciałabym czegos przegapić. A teraz skoro emocje trochę opadły biore się za wysłanie petycji odnośnie r.53
O wyrok z uzasadnieniem warto wystąpić, bo może się przydać w przypadku opieszałości ZUS w kwestii odsetek, które sąd pozostawił do rozpatrzenia przez Zakład. W uzasadnieniu najprawdopodobniej będziesz miała "czarno na białym", że sąd przekazał ZUS sprawę odsetek i pouczył Cię o dalszym trybie postępowania w ZUS.
Mam rozprawę w SO w Lublinie 23,X.2013 r , Czy ktoś z Państwa ma wiedzę jak postępuje SO w Lublinie z tymi " sprzed " i czy wyraża zgodę na zawieszenie lub odroczenie postępowania. Za odpowiedź bardzo dziękuję . Anna
To w zasadzie zależy chyba najbardziej od sędziego. w moim przypadku to sędzina zaproponowała odroczenie do stycznia( jestem sprzed). Życzę przyjaznego sędziego.
Witam, przepraszam za zadanie niżej pytanie ale może ktoś z Państwa ma na ten temat wiedzę? Otóż czekam na kasację w SN i zastanawiam się czy powinien na sprawie być obecny mój adwokat (wg mnie TAK) czy sprawa odbywa się beze mnie i bez adwokata?
Proszę czekać cierpliwe najpierw będzie posiedzenie sądu niejawne. Albo sprawę oddalą albo przekażą sprawę do SA do ponownego rozpatrzenia. W posiedzeniu niejawnym nie uczestniczą strony.
BSz. . Powiem Ci,że ja już z jestem po sprawie w SN i nigdzie nie byłam. A czekać cierpliwie trzeba i to dosyć długo.Od daty zarejestrowania w SN do merytorycznego rozstrzygnięcia minęło prawie 9 miesięcy. Tak było u mnie. Pozdrawiam Basia
dot.19 października 15.47, pisząc podziękowania dla naszej Kancelarii, miałam na myśli KIBICA, przepraszam. Bardzo serdeczne dzięki ( nie ujmując nic krzyżakowi).danuta
Co do posiedzeń SN. Wydaje mi się, że najpierw będzie decyzja: albo odrzucenie skargi (gdy "schrzanił" prawnik) albo przekazanie do rozpatrzenia przez sąd. Dopiero potem będzie wyrok: albo oddalenie skargi albo uchylenie i przekazanie do ponownego rozpatrzenia albo wyrok reformatorski. Pierwsze posiedzenie w sprawie dotyczącej mojej żony odbędzie się 26 listopada. Żona jest "sprzed". MM1
Od daty zarejestrowania skargi za ok 3, 5 do 4 miesięcy wyznaczane jest posiedzenie niejawne tzw. "przed sąd" na którym skarga jest przyjęta bądż oddalona./przyczyny różne/. Następnie za ok. 3 do 4 miesięcy wyznaczana jest sprawa,gdzie zapada merytoryczne rozstrzygnięcie.Tak mniej więcej to wygląda.
Uwaga kolezanki rocznik 53 ,,chcecie sie spotkac z naszymi radomskimi senatorami marsz Karczewskim sen Skorkiewiczem ,jakas delegacja 3 osoby ,zorganizuje POMOGE moze??? ,,WYLUSZCZYCIE SWOJ PROBLEM marian radom
Ja dopiero mam składać kasację. Jak się dowiem co SN zrobił z moją kasacją , otrzymuję jakieś powiadomienie czy sama muszę tego pilnować. Proszę o wyjaśnienie. Gdzie tego szukać. Bardzo dziekuję za pomoc.
Kasacje musi w Twoim imieniu wnieść adwokat nie możesz tego zrobić sama, takie są procedury./oczywiście za opłatą/. Adwokat tego pilnuje i na bieżąco będzie Cię powiadamiać co się z Twoją sprawą dzieje.
A co jak będzie odrzucenie skargi w SN (np bo źle napisze prawnik ) czy wtedy mam przegraną sprawę i żadna ustawa mnie nie będzie dotyczyła jestem SPRZED? Ja już osobiście mam tego dosyć. Co nas jeszcze czeka? Pozdrawiam.BSz
Po przeczytaniu "Kobiety 53 dyskryminowane"dotarłam tutaj i przeczytałam Petycję do Senatu.Wydrukowałam i wysłałam.Proszę Panie o odpowiedz,czy było nas więcej.Tak jak wiele z nas uważam że nas pokrzywdzono omijając w naliczeniu emerytury powszechnej .
Witam,mam wielką prośbę do blogowiczów ze Szczecina.Czy ktoś ma namiar na kompetentnego adwokata który napisze apelacje do SA na podstawie negatywnego wyroku SO?Emerytura naliczona po raz pierwszy 2008r.Serdecznie proszę o wiadomość.Kasia S.
OdpowiedzUsuńProszę o pocztę e-mailową, pomogę
UsuńDaniela
Mec.Dariusz Babski.Kancelaria na deptaku Bogusława.Nie piszę tego jako reklamy.To adwokat ze szczecińskiej I ligi.Prowadzi mi i mojej rodzinie wiele spraw.Nigdy się na nim nie zawiodłam.Pozdrawiam Sylwia
UsuńPS.widzę ze Pani Daniela ma szeroko rozwinięte horyzonty w temacie palestry.Ze wczesniejszych postów wynika, ze zawsze idzie na pierwszy ogień w sprawach wyborow i późniejszych relacji na drodze emeryt-adwokat.Pozdrawiam szczególnie Pania Daniele
Pani Sylwio,
UsuńCo najmniej dziwny wpis, jeżeli napisałam "pomogę" - to nie może Pani wiedzieć, jaką pomoc miałam na myśli. Może reprezentuje Pani jakąś kancelarię, która może utracić prowizję za usługę? A za moje "szeroko rozwinięte horyzonty w temacie palestry" wypada mi tylko podziękować, chociaż sama tak nie twierdzę!
pozdrawiam
"Nie piszę tego jako reklamy " to poco te dodatkowe słowa o I lidze itd.Pani Sylwio.? Znam Panią Danielę i jeżeli pisze, że pomoże to robi to bezinteresownie nie myśląc o żadnych korzyściach dla siebie /i nie stoi za nią żadna kancelaria adwokacka / , zresztą jak wszyscy doradzający na blogu. a Pani Kasi radzę na tym etapie nie korzystać z adwokata bo apelację można napisać samemu a skorzystać przy kasacji jeżeli zajdzie taka potrzeba.
UsuńJa zrozumiałam, znając Panią Danielę, ze poprostu napisze apelację Pani Kasi S. I napewno tak zrobi, bo to świetnie potrafi. I napewno zrobi to gratis!. Tak ja zrozumiałam wpis Pani Danieli "pomogę. Pani Kasia zaoszczędzi pieniądze a Pani Daniela będzie szczęśliwa, że komuś pomogła. Sprawę wyznaczą i tak po uchwaleniu ustawy więc nie wiem po co adwokat. Pozdrawiam.
UsuńDrogi\a anonimie.wiedziałam,ze zawsze znajdzie się jakaś osoba węsząca podstęp,intrygę,reklamę i jeszcze nie wiadomo co.przykre.nie wiem czy to jakas choroba?czy zaknucie. jeżeli wejdziesz w byle forum o przedstawicielach palestry szczecińskiej wszedzie Pan mec.Babski jest chwalony. Proszę mnie więcej nie pouczać.Ktoś szukał adwokata chciałam pomóc.widze też, że jesteś jasnowidzem.z góry wiesz ze podałam kryptoreklame kancelarii,jak też co zrobi p.Daniela.masz jeszcze jakies ukryte talenty,które dla jednych sa choroba konkretnie schizofrenia a dla innych opetaniem?bo dla mnie to kolejnych trudny przypadek medyczny.nie pozdrawiam Sylwia
UsuńDroga p. Danielo.reprezentuje zupełnie inną grupę zawodową.Mec.Babski prowadził najlepszą kancelarie w Szczecinie.To człowiek,który nie potrzebuje zadnej reklamy.Prowadził i prowadzi szereg spraw.Dziwne, ze pisze pani o prowizjach za usługi kancelarii?może pani dostała taka propozycje??To tak do pani Danieli
UsuńSylwio, Twoja buta i sarkazm są powalające.
UsuńA od Danieli to z daleka.
Do Danieli z 14:09
UsuńDanielo, proszę nie zwracaj uwagi na zaczepki.
Mam nadzieję że - Wszyscy - tak jak ja są CI wdzięczni za wszelką pomoc na blogu i za to że JESTEŚ z nami.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuje:))
Krystyna
Podpisuję się pod wpisem Pani Krystyny z 20:06.Pozdrawiam Panią Danielę
UsuńDołączam do powyższych wypowiedzi.
UsuńWiększość blogowiczów jest Pani bardzo wdzięczna za rady udzielane na tym blogu.
Pozdrawiam Iga 2.
witam wszystkich blogowiczow Dzis w sadzie SO we wroclawiu mialam sprawe -przegralam i jeszcze zostalam obciazona kosztami sadowymi 60 zl Jestem z przed Oczywiscie sedzina stwierdzila ze mnie wyrok TK nie dotyczy bo jestem z 2008 i mam sie cieszyc ze koszta sadowe mam zaplacic tak male bo koszta sprawy sa o wiele wieksze Pouczyla mnie ze moge zlozyc wniosek w ciagu 7 dni o wyrok z orzeczeniem i wniesc za posrednictwem SO sprawe do SA Nadmienila tez ze jest przygotowywana ustawa ale ona moze wejdzie dopiero w lutym marcu przyszlego roku i nie wiadomo jeszcze czy obejmnie wszystkich emerytow czy tylko tych co mieli przyznane emerytury w 2009 roku Jezeli bedzie ustawa i mnie dotyczyc to wtedy moge sie na nia powolywac aby otrzymac zalegle Jestem podminowana nie moge sie otrzasnac i z tym pogodzic Mam prosbe jezeli ktos ma napisane pismo procesowe do SA to moze moglby mi je podrzucic bo zupelnie nie wiem jak to wszystko skleic Moj e-meil bozena.kokott@wp.pl z gory dziekuje bozena
OdpowiedzUsuńOburzające! To kolejny dowód na to, że rozprawę warto nagrywać (jest to dozwolone). Można na początku poinformować sąd, że strona zamierza skorzystać z tego prawa, gdyż może to sprawić, że sędzia będzie bardziej powściągliwy w wygłaszaniu niedopuszczalnych komentarzy.
UsuńBożeno, koniecznie złóż wniosek o wyrok z uzasadnieniem w ciągu 7 dni od rozprawy. Potem graj na zwłokę. Gdy dostaniesz awizo z sądu (z potwierdzeniem odbioru) - nie odbieraj go od listonosza, a potem z poczty przez 2 x 7 dni. Zyskujesz 14 dni. Dodatkowo masz 14 dni na złożenie apelacji od momentu skutecznego doręczenia ci pisma (odebrania go z poczty choćby w ostatnim dniu ważności awizo). Może do tego czasu zostanie sfinalizowana sprawa ustawy "rekompensacyjnej".
Jeśli chodzi o wzór pisma - znajdziesz je na blogu, albo ktoś ci podpowie bardziej konkretnie.
Zrelaksuj się. Mam bardzo podobne doświadczenia z Wrocławia, zarówno z SO, jak i z SA, gdzie jednak "urzędowe" nagrywanie rozprawy wpływało na wypowiedzi sędziów.
Pani Bożenko, proszę się nie przejmować. We Wrocławiu tak się orzeka dla wszystkich "sprzed"bez wyjątku. Napiszę do Pani wieczorem
UsuńTeresa z Wrocławia
Bożenko, otwórz pocztę!
UsuńPozdrawiam!
We Wrocławiu widać sędziowie przyjęli taką samą interpretację wyroku TK jak "nasza" opiekunka blogowa - pani Karolina Miara.
Usuń...patrzy na nas na blogu ze zdjęcia takim "litościwym " wzrokiem który mówi : oj, naiwni, naiwni.....
Podobno Pani Basi super poprowadziła kasację, którą oddalono!
Usuń"PODOBNO" czyli nie jesteś pewna a jak się nie ma pewności to to się takich rzeczy nie pisze.
UsuńTrochę umiaru nie zaszkodzi.
Oj, naiwni, naiwni.....
UsuńZUS, po wprowadzeniu ustawy będzie wykonywał wyroki prawomocne, te negatywne też. Jak? Tak jak będzie w wyroku... oj, naiwni....
Anonimowy 8 października 2013 20:48
UsuńWyrok SA był 12 marca 2013r. Apelacja została oddalona . Dobrze, że ograniczyłam żądanie tylko do zaległych / dzięki podpowiedzi p.Krzysztofa/ .Pierwszą sprawę w SO miałam w styczniu 2012r.
Pani mec. Miara napisała mi skargę do SN w lipcu.Teraz czekamy na rozpatrzenie w listopadzie.
Skarga pod wzgledem formalnym nie budzi
zastrzeżeń. I jeszcze jedno. Mec. Karolina Miara jest osoba znajacą dobrze nasz temat i jest po naszej stronie.
Nie bagatelizujmy jej spostrzeżeń,bo naprawdę wie co mówi.. Wyroków SO i SA nie komentuję ,bo szkoda słów i nerwów. Pozdrawiam serdzecznie . Hanna1
Pani Hanno1 jest Pani sprzed czy po 2009
UsuńKarygodne zachowanie sędziny i proszące się o napisanie skargi na te jej uwagi , które miały spowodować strach i są niedopuszczalne. Widać , że pokazała władzę i poczuła się ważną. Proszę się nie przejmować taką czczą gadaniną i robić swoje pisać apelację. Gdy ja składałam do SO swoje odwołanie od decyzji o zawieszeniu emerytury to ZUS zażądał w swoim piśmie maksymalnej kwoty czyli 360,- kosztów a mądry sędzia nie zasądził ani grosza dla ZUS. Bo niby za co ZUS chciałby tyle pieniędzy za te nieudolnie sklecone swoje pisma. Głowa do góry i do boju .
OdpowiedzUsuńFajnie jest tak komuś doradzać jak się ma inną sytuację....Gdybyś zapłaciła te 360 zł to pisałabyś tu zupełnie inaczej..
UsuńW każdym sądzie inaczej podchodzą do naszych spraw...
..i nie wkurzajcie tymi "optymistycznymi" wpisami bo to boli...
Jeszcze się nikt nie narodził a by wszystkim dogodził
UsuńNie rozumiem wrednego komentarza z godz.13.38 dotyczącego p.Danieli.Osobiście przekonałam się o OGROMNEJ i BEZINTERESOWNEJ pomocy p.Danieli,która przysłała mi na moją prośbę na maila wzór Odwołania od negatywnej Decyzji ZUS w sprawie zaległej emerytury a teraz wzór Apelacji do SA w związku z negatywnym wyrokiem SO.DZIĘKUJĘ,p.Danielo-jest Pani WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM! Barbara-Ewa ze Szczecina
OdpowiedzUsuńDo anonimia z 16:01 Ja dla odmiany często korzystam z bloga. PANI DANIELA to WIELKA OSOBOWOŚĆ. A ty jaką rolę tu pełnisz?. W 100 % zgadzam się z anonimem z godz. 15:24. Pani Danielu głowa do góry. GS
UsuńBarbaro-Ewo ze Szczecina też uważam, że nasza P. Daniela jest "wielka" :)
UsuńPani Danielo pozdrawiamy-Baśka
Nie korzystam z porad bloga, sama walczę juz o odsetki ale czytam jego systematycznie i widzę , że Pani Daniela zbiera takie same podziekowania jakie zebrał Pan Krzysztof za bezinteresowną pomoc innym. Jest to bardzo przykre, ze zawsze musi znależć sie jakaś niezrównoważona osoba na tym blogu. Myślę, że ta osoba nie walczy o odzyskanie zaległej emerytury, jest to ktoś zawistny i niezyczliwy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich i tego niezyczliwego osobnika również
Święta prawda. Pozdrawiam.
Usuńanonimie z 15;24 nie korzystasz z blooga?to co tu robisz?sprawdzasz pogode?
UsuńAnonimie z 15:24'
UsuńOd odsetek do końca już blisko. Pilnuj swojego podwórka. Twoje komentarze są zbędne. Zaczynaj charytatywną pracę i dostaniesz laurkę.
Ciekawy wpis z 15:24 "Anonimowej" jest chyba Pani emerytką z ZUS? .Nie korzysta pani z bloga? a ciekawe skąd Pani wiedziała,żeby pisać skargę.Nie czasem od p. Mariana i Krzysztofa? A może "wspaniali" prawnicy z ZUSu podpowiedzieli? wstyd! żeby kogoś oczerniać nie znając, w tym wieku?!
Usuńanonimowy z 16:01 - ale dowcipne....
OdpowiedzUsuńCo za ludzie,jak można tak pisać nie znając Pani Danieli . Czytam bloga i wiem że P. Daniela jest dobrym człowiekiem i pomogła bezinteresownie wielu osobom i podzieliła się swoją widzą z innymi. Pozdrawiam serdecznie P.Danielę Maria ze Szczecina.
OdpowiedzUsuńJa również w 100 % popieram wypowiedź P. Marii ze Szczecina i anonima z godz. 15:24. Pani Daniela to WIELKA OSOBOWOŚĆ. Pani Daniela to NASZA PANI DANIELA - nie wolno Jej obrażać.GS
UsuńPozdrawiam Panią Danielę i dzięki, że jest z nami
Usuń„Bogaty jest nie ten kto ma, ale ten kto daje"
Usuń- porcelana z Miśni.
Porcelana z Miśni jest przepiękna - a motto też celne!
UsuńDo Kasi ze Szczecina z 18.10.13. z godz. 10:42 .,proszę napisać czy ma Pani już wyrok z uzasadnieniem z SO w Szczecinie i kiedy miała Pani sprawę.Czy na sprawie był sędzia czy sędzina.Jestem w podobnej sytuacji tęż będę pisać apelację.Maria ze Szczecina.
OdpowiedzUsuńTa Kasia ze Szczecina to osoba fikcyjna. Chodziło o reklamę kancelarii.
UsuńJan ze Szecina,czytam od pewnego czasu komentarze na blogu i zorientowałem się,że Niektórzy: p.Wiga, p. Daniela, p. Jot i inni pomagają
OdpowiedzUsuńbezinteresownie zagubionym. Stąd powziąłem odwagę i chciałbym zapytać w imieniu mamy. Jest emerytką z 2009, wygrała sprawę w SO, ale zrzekła się odsetek podczs rozprawy. Później, gdy ZUS wniósł apelację, moja rodzicielka w odpowiedzi na apelację zmieniła decyzję i zwróciła się do SA o wypłatę zaległości wraz z odsetkami. Obecnie czeka na termin sprawy w SA i zastanawia się, czy ma szansę na odsetki. Czy takie postawienie sprawy jest poważne? Z całego serca dziękuję za pomoc.
Jeżeli w SO zrzekła się roszczenia z tytułu odsetek to postępowanie w tej części umorzono .
UsuńNie może znowu w SA zgłaszać tego żądania. Sąd Apelacyjny rozpozna tylko apelację - w zakresie zaskarżonym przez ZUS.
Jeszcze nie mogę się otrząsnąć po wpisie niejakiej Sylwii. Co za impertynencja. Jak możną posądzać Danielę o relatywizm i prywatę ?
OdpowiedzUsuńSkąd się taki tłuk znalazł na naszym blogu ?
Polska demokracja obnażyła całe hordy takich tłuków, brak kultury i chamstwo to dominujące niestety ostatnio cechy w naszym narodzie. Czytam te słowa ostatnio na blogu i ze zdumienia oczy przecieram, Pani Danielo proszę nawet nie odpowiadać na takie komentarze. Bardzo Pani dziękuję za Pani postawę i życzliwość!!!
UsuńMam sprawę 29 .10.--- ale pech ---jestem po --- stawiennictwo obowiązkowe --- Danielo co mam robić --- nie wiem --- proszę o pomoc. POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńMARCYCHA
Czy MARCYCHA to SYLWIA?
UsuńMarcycho - zachorować.
UsuńJedna torebka cukru waniliowego i temperatura gwarantowana. Musisz iść do lekarza wyznaczonego przez sąd.
MARCYCHO
UsuńIdź do wróżki.
Dajcie już spokój z tą "pomocą techniczną" dla bloga. ;)
Usuńanonoimie z 17;50 tak,tak i Sylwia i Królewna Sniezka. nie pal tyle ziołaz albo zmien dilera.zle z toba
UsuńUwaga!
UsuńTa Kasia S. i Sylwia to jedna i ta sama osoba. Chodziło tylko o zareklamowanie tej kancelarii ze Szczecina. Stąd taki atak na Panią Danielę
Droga Danielo
OdpowiedzUsuńjest Pani wspaniałą i pomocną dla nas osobą a szczególnie dla mnie,
kiedy poprosiłam natychmiast dostałam pomoc bezinteresownie. Pomaga nam Pani bardzo wiele, przygotowuje różne wzory do sądów .Na głupie wpisy proszę nie zwracać uwagi.
Bardzo Pani dziękuję z całego serca i pozdrawiam, życzę dużo zdrowia ANNA
Trzeba się jeszcze uzbroić w cierpliwość w oczekiwaniu na sejmowy start obu projektów ustawy, który prawdopodobnie nastąpi dopiero na początku listopada. Postarajmy się może do tego czasu trzymać nerwy na wodzy i być dla siebie nawzajem życzliwi.
Usuń"Sądowi wyjadacze" powinni zrozumieć, że ciągle są wśród nas osoby, które dopiero zaczynają sprawy w sądach i nie są pewne, co robić. Niektórzy zaglądają na blog po raz pierwszy z nadzieją na uzyskanie wskazówek i rady. :)
Tym większe uznanie dla Danieli, Uli05, Wigi i innych osób, które tak cierpliwie udzielają informacji potrzebującym.
Uśmiech miał być na końcu... :)
UsuńDo anonimowego z 15:00. Emeryturę miałam naliczoną w 2007r. tzn. jestem z " przed ". Przy okazji : nie mogę zrozumieć dlaczego niektórzy blogowicze nie dopuszczają myśli ,że to dzielą nas sądy i ZUS. Walczę w sądach od 2 lat i i zarówno Toruń i Gdańsk są nam nieprzychylne. Nie rozumiem więc krytyki p. mecenas Miary. Pozdrawiam Hanna 1
OdpowiedzUsuńPrzecież ZUS prawidłowo zareagował na wyrok TK.
UsuńSądy też zasądzały, ale dziwnym trafem tuż po ukazaniu się w mediach wypowiedzi "specjalistów" od prawa ubezpieczeniowego nastąpiła zmiana.
Sądy, a w dalszej konsekwencji ZUS dostrzegły nagle emerytów "sprzed" i emerytów "po"
Niech się już raz to skończy,przez niedociągnięcia rządzących i tak dobrze interpretujących prawo zawsze jest sprzed i po.Wszyscy jesteśmu w tym samym prawie wieku i wiemy,że nie wolno dawać i odbierać,obiecać,nie jesteśmu dziećmi,aż w końcu dochodzi właśnie do takich nieprzyjemnych sytuacji.Musimy czekać i pilnować swoich spraw.
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, to zmiana stanowiska sędziów na naszą niekorzyść nastąpiła po otrzymaniu uzasadnienia wyroku TK. Zresztą co to były by za sądy , gdyby sądziły na podstawie artykułów z prasy.A tak poważnie, czy realne jest, żeby jedna osoba ,lub artykuł w prasie miał wpływ na orzecznictwo sądów w całej Polsce? .Nie można krytykować osób, które są po naszej stronie. Hanna1
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe byłoby porównać, czym różniły się zespoły sędziowskie w sądach, które orzekały inaczej. Stawiam na istotną rolę prezesów poszczególnych SO i SA. ;)
UsuńPrezes Sądu w Gdańsku - Ryszard Milewski wiadomo, że był sędzią na telefon. W Gdańsku wszyscy "sprzed" przegrywają.
UsuńUzasadnienie wyroku TK specjaliści zaczęli tłumaczyć
Usuń"z polskiego na nasze" i to otworzyło sędziom szeroko oczy.
W sztuce artystycznej specjaliści też lepiej wiedzą od autora i innym tłumaczą,co autor miał na myśli.
Także bardzo mnie interesują źródła niejednolitego orzecznictwa sądów (szczególnie sądów pracy i ubezpieczeń społecznych). Osobom podzielającym te zainteresowania polecam lekturę pytania prawnego skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego przez Sąd Okręgowy w Częstochowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygn. P15/13, przedmiot: zakres kontroli decyzji ZUS przed sądem). Ostrzegam, że tekst jest bardzo długi, ale zarazem intrygujący i pouczający.
Usuńhttp://62.111.213.54/sprawa/sprawa_pobierz_plik62.asp?plik=F1135519807/P_15_13_sp_2013_04_26_ADO.pdf&syg=P 15/13
Dla zachęty przytaczam cytat ze str. 9 dokumentu w sprawie P15/13:
[…] „W sądowym stosowaniu prawa wobec decyzji ZUS powstały normy o treści podanej w pytaniu. Normy te dają ZUS ochronę a wobec obywateli unicestwiają zasadę rządów prawa. To wywłaszczenie obywateli z praw konstytucyjnych oraz praw podstawowych Unii w praktyce orzeczniczej dokonuje się nie tylko poprzez orzeczenia sądów niewidzących konstytucji, jej zasad państwa prawa, legalizmu, równości. Dokonuje się także na drodze administracyjnych nacisków biurokracji sądowej, aby Sąd ograniczył zakres kontroli do bliżej nie zdefiniowanej istoty rozstrzygnięcia w ramach której, stosowanie konstytucji to nieracjonalne czynności.” […]
Miłej lektury, kibic
Ciekawy temat.
UsuńJuż sam ten fragment wskazuje, że było ostro!
Dopiero będzie. Sprawa P15/13 jeszcze nie trafiła na wokandę TK. Na razie znamy tylko stanowisko wyrażone w pytaniu prawnym SO w Częstochowie.
UsuńKibicu , dziekuję . Jest to bardzo interesujące . Podziwiam sędziego z Częstochowy . Widac teraz jak na dłoni , jakim potwornym naciskom podlegają 'szeregowi " sędziowie , i jak trudno jest im sądzić uczciwie.
UsuńDo anonimowego z 21:10. Mecenas Miarę znam wyłącznie z reklamy. Zapłaciłam za napisanie skargi wcale niemałe pieniądze i bardzo bym chciała,żeby sprawa była rozpatrzona na moja korzyść. Nic nikomu nie sugeruję .Mam natomiast prawo nie zgadzać się z niesprawiedliwymi wpisami niektórych blogowiczów, gdyż znam stanowisko mec. Miary. To wszystko. Pozdrawiam .Hanna1
OdpowiedzUsuńDokładnie.
UsuńHanno nie denerwuj się.Zgadzam się z Tobą.
Pozdrawiam
Basia.
17.09.2013 wgrałam w SO w Rzeszowie - zaległe plus odsetki , do chwili obecnej nie mam uzasadnienia wyroku ani żadnej wiadomości z ZUS.Jak długo należy czekać na jakiś ruch z tych instytucji? Minął miesiąc i nie wiem czy ZUS się odwołał od wyroku. Za odpowiedź z góry dziękuję Anna
OdpowiedzUsuńKto składał wniosek o uzasadnienie,obie strony procesowe?Jeżeli były złożone takie wnioski to sąd wyśle uzasadnienie,potem jest termin 14 dni na apelację
UsuńAnno, sprawa jest prosta jak nie składałaś wniosku o uzasadnienie wyroku a nie musiałaś bo sprawę wygrałaś.to nic z SO nie dostaniesz.
UsuńNatomiast zadzwoń do sadu i zapytaj czy ZUS prosił o uzasadnienie wyroku.Jak składał to znaczy ,ze wniósł apelacje i za kilka dni dostaniesz taką wiadomość.Miesiąc to nie jest długo także musisz czekać.Ale jak zadzwonisz to będziesz wiedziała już np. w poniedziałek.Identycznie miała moja koleżanka, tez wygrała w SO. Na sprawie nie była zadzwoniła po 7 dniach od daty wyroku i powiadomili ja ,że ZUS wystąpił o uzasadnienie wyroku czyli należało się spodziewać,że ZUS wniesie apelację. Istotnie ZUS apelację złożył i SA ją o tym powiadomił..W sumie trwało to pół roku od daty wyroku w SO /14. IV. 2013/ i w SA wygrała 16 .X.2013.r.
Tak to wygląda.
Pozdrawiam
Basia
A gdzie pytam po raz drugi byliscie ,przed wyrokiem TK ,kto podpowiedzial mec Cichoniowi by powiedzial ,, wszyscy,,,byly 3 sprawy i kilka osob ,,ZAINTERESOWANYCH,, Krzysio P Karolina red Wiktorowska Adminka sledzila w internecie ,teraz prawnikow mamy nadmiar rozne intepretacje ,ja wierze co robi Daniela i Jej Kolezanki ,kolega a Wy sami zaczynacie sie znow dzielic !!! Ludzie projekt Ustawy jest NIE dla mnie ???i mi podobnych wygralem wygralismy wycofali sie z SN koniec kropka tak Krystyno z Sosnowca ??/ pozostaja odsetki Nie podcinajcie skrzydel Danieli zostaniecie Sami ,chyba ze to jest celem
OdpowiedzUsuńpozdrawiam marian radom,,,nie musze dalej sledzic ale nie spoczne ja adminka i inni jAK SPRAWA NIE BEDZIE pozytywnie ZALATWIONA DLA WSZYSTKICH 08,07 bedzie OK tylko nie mieszajcie
Pani Daniela otrzymała duże wsparcie blogowiczów i wyszła z tego ataku rzekomej Sylwii obronną ręką. Podzielam wpis:
UsuńAnonimowy19 października 2013 09:02
Uwaga!
Ta Kasia S. i Sylwia to jedna i ta sama osoba. Chodziło tylko o zareklamowanie tej kancelarii ze Szczecina. Stąd taki atak na Panią Danielę
Prawie krypto reklamy, zaczyna by kryminalnie na blogu. Czasami to się nawet pośmiać można w tej wcale nie śmiesznej sytuacji. Ludzie jest piękna jesień ; cieszmy się!
UsuńJa proponuję by od dzisiaj każdy mógł zgłosić swój problem ale żeby, broń Boże, nie oczekiwał żadnej porady, ani pomocy skoro nie potrafi docenić tego, że ktoś kto mu pomaga poświęca swój cenny czas.
OdpowiedzUsuńNikt z pomagających nie oczekuje bicia pokłonów ale dobrego słowa wymaga taka zwykła, ludzka przyzwoitość.
Można przecież iść do osoby o kwalifikacjach prawniczych i dowiedzieć się "prawie za darmo" wszystkiego. Można samemu przeczytać projekty, napisać pisma i nie trzeba będzie nikogo stresować poprzez wypisywanie "poematów", które nie przystoją raczej ludziom w tym pięknym wieku.
Jestem bardzo zdegustowana niektórymi komentarzami pod tym postem. Dlaczego my ludzie "niby dorośli" mający za sobą szmat przebytej drogi życiowej , "posiadający mądrość przebytych lat" , dążący do jednego celu dokuczamy sobie nawzajem i obrażamy ?
OdpowiedzUsuńKażdy ma prawo do wolności słowa ale nie znaczy to, że wykorzystując anonimowość na blogu może obrażać i szargać dobrym imieniem innych. Uważam, że rzeczowa krytyka jest zawsze wskazana jednakże nieprzemyślane wypowiedzi, mające na celu kogoś poniżyć bądź zdyskredytować w oczach innych, dot. wszystkich bez wyjątku/ czy to jest inny blogowicz, adwokat, redaktor itd./, powinniśmy zostawić na boku. Nic to nie daje a tylko świadczy o nas samych. Tak jak zauważył Pan Marian jedni są już prawie wygrani, inni są w drodze a inni jeszcze dopiero startują. Nie niszczmy dotychczasowego dorobku innych w naszej sprawie bo możemy tego później gorzko pożałować. Mówimy dużo, nienawidzimy zbyt często, zmieńmy to. Bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiali i cieszmy się , że dzięki temu blogowi możemy sobie nawzajem pomóc i poznać wielu życzliwych bezinteresownych osób. Pozdrawiam Wszystkich. Wiga
To jest niestety poziom polskiej demokracji Pani Wigo. Na tym blogu widać to jak w soczewce, zabija nas niski poziom kultury w społeczeństwie. Bardzo to jest przykre ale niestety wszechogarniające zjawisko. Zdawało by się, że ludzie starsi powinni być bardziej odporni na takie zjawiska, ale jak widać udziela się. Za mało kultury "wysokiej" - trzeba o nią walczyć bo zabije nas chamstwo. Przepraszam za tę refleksję, ale nie wytrzymałam. Serdecznie pozdrawiam D.
UsuńNa szczęście tutaj pojawiają się nieliczne potworki.........choć często się przepotwarzają i zmieniają imiona. Mam nadzieję, że nie zepsuje to nastroju naszym dzielnym i uczynnym Paniom! A
UsuńMarianie,
OdpowiedzUsuńDzięki za Twój wpis będący dowodem na to, że skromność jest cechą ludzi wielkich. To właśnie Ci, którzy wspierali Cię u zarania "tej walki" stworzyli podwaliny do tego z czego teraz korzystają inni.
Nie było wówczas żadnego błędu w Waszym działaniu prowadzącym do wyroku TK.
ZUS, przez wypłatę bieżących emerytur wszystkim, dał dowód na to że wyrok ten dotyczy wszystkich: tych z roku 2007, 2008, 2009 ... , a co jest równoznaczne z tym, że chcieliście dobra dla wszystkich.
Niektórzy, wśród nas, niezależnie od tego na jakim są etapie " tej emeryckiej drogi"potrzebują pomocy innych by móc skorzystać z tego dobra. Przy okazji nie szczędząc sobie słów niegodnych ich wieku, poniżają bezinteresowną pomoc innych.
Jest to potwierdzeniem na to, że jednak najsmaczniejsze są "owoce" zdobyte po trudach.
Myślę, że jeżeli nie potrafimy doceniać dobra innych to może lepiej byłoby nie wyrażać swoich opinii na temat ich pracy. Każdy z nas jest tylko człowiekiem i ma swoją godność, do której poniżania nikt nie jest upoważniony w żadnych okolicznościach a w szczególności na forum publicznym.
Zachęcam wszystkich do wykrzesania w sobie większego zrozumienia dla wkładu pracy jednego człowieka dla dobra drugiego.
Skoro znany rozgoryczenie własne po skrzywdzeniu nas przez ZUS to tym bardziej powinniśmy zrozumieć psychikę tych, których sami skrzywdziliśmy przez publiczne upokorzenia.
pozdrawiam
Ula05
Droga Wigo i Ula05
OdpowiedzUsuńpopieram w pełni Wasze wypowiedzi i proszę pomagajcie nam dalej .
Pozdrawiam ANNA
Szanowna Pani Danielo. Aktualnie jestem po sprawie w SO. Wygrana z odsetkami. Odwołanie napisane z Pani wzoru, po małych modyfikacjach ponieważ były dwie wersje. Na rozprawie na moją uwagę, ze nie jestem prawnikiem, więc moga być nieścisłości Pani Sędzia pokręciła z uznaniem głową i powiedziała: no, no odwołanie napisane jest jak przez dobrego prawnika. Z podkresleniem "dobrego". To uznanie Pani Sędzi jest dla Pani Pani Danielo. Moich zasług tu jest zero. To tak dla porządku, żeby nie było wątpliwości kto to jest Pani Daniela. W oczekiwaniu na ustawę może coś miłego? Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak miło spotykać ludzi z klasą- serdeczności. A
UsuńNie ujmując zasług Pani Danieli pani sędzia wystawiła świadectwo swoim kolegom prawnikom.Co to za sędzia i w jakim mieście?
UsuńA dlaczego? Poprostu stwierdziła fakt. Możliwe, ze była przekonana, że nie pisałam tego sama? Że może pisał właśnie b. dobry prawnik. Kto to wie? A jak w każdym zawodzie zdarzają się lepsi i gorsi fachowcy. Tak już jest. I wiemy o tym wszyscy. A Pani Sędzia b. w porządku. W uzasadnienie wyroku wiedziała co mówi. I wcale nie odniosłam wrażenia, ze wykonuje czyjeś polecenia lub kogoś czy czegoś się boi. Dlaczego jak jest troszkę normalniej szukamy dziury w całym i komuś musimy "dokopać"? Czy nie należy się cieszyć, ze jest sąd i sędziowie. którzy traktują nas po ludzku. A kiepscy prawnicy niech się bronią sami.
UsuńTrzymajmy się dzielnie kochani emeryci. Ja również jestem w śród nich, jeszcze pracującą kobietą. Damy radę, choć jeszcze trochę potrwają te nasze przepychanki z tymi na górze. Myślę, że wysiłki ogromne niektórych, zaowocują dla zainteresowanych. Z wyrazami uznania i szacunku dla wszystkich walczących o słuszną sprawę. POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o odpowiedź czy będą problemy z wycofaniem sprawy z Sądu dotyczącej wypłaty zawieszonej emerutury. Sprawa ma się odbyć na początku listopada. Jeśli wygram to i tak ZUS złoży apelację i sprawa się przeciągnie. Jeśli przewidywana ustawa wejdzie w życie w międzyczasie to moja sytuacja się skomplikuje i będę musiała czekać na zakończenie postępowania w sądach. Do tego sąd nie przyznaje raczej odsetek. Zdecydowałam więc że sprawę wycofam. Nie mam już dużo czasu na czekanie więc zaryzykuję. Proszę mi powiedzieć czy w związku z wycofaniem mojej skargi ponoszę jakieś koszty sądowe?
OdpowiedzUsuń14:11
UsuńNie poniesiesz żadnych kosztów. Nie rozumiem dlaczego chcesz sprawę wycofać ale decyzja oczywiście należy do Ciebie.
Spróbować napisać do SO prośbę o zawieszenie lub odroczenie - wzór na blogu autorstwa Pani Danieli - 11 października 12:47
UsuńProszę przeczytać poniższy tekst z "Rzeczypospolitej" (wersja do druku - wygodniejsza do czytania).
Usuńhttp://www.rp.pl/artykul/839452.html?print=tak&p=0
Istnieje możliwość (zależy od decyzji sędziego), że wycofanie pozwu z sądu będzie się wiązało ze zwrotem kosztów zastępstwa procesowego na rzecz ZUS. Byłoby tak tylko wtedy, gdyby pełnomocnik ZUS był radcą prawnym lub adwokatem. Najczęściej pełnomocnikiem ZUS jest jednak osoba, która nie ma takiego statusu i wtedy koszty zastępstwa nie wchodzą w grę. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społeczych koszty mieszczą się w przedziale od 60 - 360 zł. W uzasadnionej sytuacji (zob wcześniej) w sądach okręgowych najczęściej jest zasądzana kwota minimalna, czyli 60 zł.
Porada w sprawie wycofania pozwu z sądu dostępna także tutaj:
Usuńhttp://porady.legeo.pl/pytania/31141/jak-wycofac-pozew-z-sadu
Kochani blogowicze, nie bądźcie niemili, opanujcie emocje. Bądźmy wdzięczni za te wszystkie porady i starania na tym blogu, a to wszystko dzięki naszej bezinteresownej kancelarii blogowej D&U&W i inni pod szyldem P.Mariana i dzięki pomocy Adminki. Dzięki nim wielu z nas nie wiedziałoby jak napisać pozwy do Sądu, wnieść apelacje , korzystaliśmy tu z gotowych wzorów.Przecież nie wszyscy muszą mieć taka wiedzę prawniczą i nie tylko, ale jeszcze umieć poruszać się w gąszczu tych zawiłości prawniczych Nasza kancelaria poświeciła dla nas swój prywatny,drogocenny czas. Koniec tych ataków, wielkie dzięki dla naszych a całą pracę (a nie musiałyby) Wielkich Pań oraz ich aplikanta Krzyżaka, który cierpliwie wyszukuje wszelkie nowiny ( a nie musi). To nie koniec walki, też jestem sprzed,przegrana w SO, ale cierpliwie czytam wszelkie tu przedstawione porady. Wielkie dzięki, danuta.
OdpowiedzUsuńPoczątki kancelarii to Pan Krzysztof,potem rozwinęły skrzydła "dziewczyny", pomaga też,swoimi poszukiwaniami po strefie legislacji,niestrudzony Kibic
UsuńPodziękowania dla wszystkich,pracujących tutaj "pro publico bono"
dot.15.47, korekta, zjadło: wielkie dzięki dla naszych.... Kochanych Pań, za całą ich pracę..., danuta
OdpowiedzUsuńDanuto...Pięknie dziękuję za całokształt podziękowań,wyrazy uznania dla " ...blogowej D&U&W i inni pod szyldem P.Mariana i dzięki pomocy Adminki...". Nasze Kochane Panie, są i będą kochane - nawet właśnie wówczas, gdy nas tu już nie będzie. One zawsze były,Są i będą naszą ostoją,azylem,oazą zagubionych w zawiłościach przepisów prawa.Pozdrawiam Cię,...
UsuńWitam,
Usuńpo zawieszeniu emerytury mój pierwszy email był do
Pana Mariana a później dowiedziałam się że jest założony blog dla nas, za który jestem BARDZO WDZIĘCZNA.
Dzięki któremu otrzymałam DUŻĄ pomoc prawną i wszelkie wzory pism do sądów i do ZUSu. Nigdy nie usłyszałam odmowy.
Za to wszystko SERDECZNIE DZIĘKUJĘ p.Marianowi, p.Krysztofowi,Admince, p.mecenas Karolinie, p.Danieli i WSZYSTKIM którzy poświęcają dużo swojego czasu prywatnego i przekazują nam swoją cenną wiedzę.
Dlatego bardzo proszę zachowajmy spokój oraz bądźmy uprzejmi i wdzięczni dla wszystkich którzy czuwają żebyśmy nie zostali znowu oszukani a jeszcze przed nami jest dług i bardzo kręta droga do zwycięstwa.
DZIĘKUJĘ Pozdrawiam Krystyna
Dołączam się do Pani Krystyny.M.K.
UsuńI ja sie dołączam, mój sukces to Wasz sukces. Jeszcze raz dziekuje WAM! Czytałam wszystko uważnie, przelewałam napapier i wygrałam...w SA w Rzeszowie. Pozostały mi nieszczęsne odsetki...Pozdrowienia dla wszystkich Dorota z Rzeszowa
UsuńPanie Xenefoncie, a dla kogo te kropeczki......
OdpowiedzUsuń...oczywiście nawet dla Anonimowych wpisów kilkaset razy tu obecnych!Przepraszam.
UsuńSłodka tajemnica.
UsuńKochana Adminko wprowadz takie znaczki buziaczek usmiech itp No fajnie !!!! tego napisac nie moge !!!! Iza buzka znaczkami,ok Wiesz o co chodzi , brakuje srodkow przekazu brak znaczkow ,,a tu RANDKA sie szykuje ,,miłe !!!! pol zartem pol serio a milonerzy sa szczesliwi ???? Kasa to nie wszystko kropki ,,,,,,,,,
UsuńW przypadku RANDKI, z braku znaczków proponuję tymczasowe rozwiązanie - serduszko:
Usuń<3
:)
2 ^ :)
2 ^ <3
Teraz lepiej?
Usuń<3 <3 <3
;)
Drogi Xenefoncie i inni Panowie- prosimy o poparcie petycji kobiet z rocznika 53, to kosztuje min pracy a może poprzeć naszą sprawę.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i liczymy na WAS! Tylko wypełnić i wysłać!
Sławka
Mam takie pytanie ,jestem z przed i tak samo jak inni emeryci walczę o odzyskanie wstrzymanej emerytury ale jak widzę prędko to nie będzie ,co się stanie gdy wszystko pójdzie po myśli ale jeżeli nie którzy z nas (nie daj Boże ) nie doczekają ,czy te emerytury przepadną ? Jadwiga
OdpowiedzUsuńJadwigo, zgodnie z art. 9 rządowego projektu ustawy "rekompensacyjnej", w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się odpowiednio przepisy […]
UsuńWśród licznych przywołanych w tym artykule przepisów wymieniony został art. 136 ustawy o FUS, który reguluje kwestię dziedziczenia zwrotu zawieszonego świadczenia.
Art. 136. Wypłacenie rodzinie świadczeń należnych zmarłemu.
1. W razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek o świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci wypłaca się małżonkowi, dzieciom, z którymi prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, a w razie ich braku - małżonkowi i dzieciom, z którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego, a w razie ich braku - innym członkom rodziny uprawnionym do renty rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała ta osoba.
2. Osoby wymienione w ust. 1 mają prawo do udziału w dalszym prowadzeniu postępowania o świadczenia, nieukończonego wskutek śmierci osoby, która o te świadczenia wystąpiła.
3. Roszczenia o wypłatę świadczeń, o których mowa w ust. 1, wygasają po upływie 12 miesięcy od dnia śmierci osoby, której świadczenia przysługiwały, chyba że przed upływem tego okresu zgłoszony zostanie wniosek o dalsze prowadzenie postępowania.
serdeczne dzięki .Jadwiga
UsuńKochani blogowicze!Mam pytanie i bardzo proszę o odpowiedź.Czy do sumy emerytur które wstrzymał mi ZUS,mam doliczyć odsetki ustawowe w pozwie do SA po przegranej w SO-jestem"po"?BK
OdpowiedzUsuńA ja jestem z "przed" i mam takie samo pytanie jak BK z 19.45,Czy mam doliczyć odsetki do wartości zaskarżenia?Mam przegraną sprawę w SO i muszę napisać apelację do SA oczywiście wg wzoru na blogu.Pozdrawiam.Barbara-Ewa
OdpowiedzUsuńMożna doliczyć, można nie doliczyć .
UsuńKwota nie musi być policzona z aptekarską dokładnością.
Ile napiszesz - zawsze będzie dobrze.
Sąd przecież nie pobiera od tego opłaty,nie zasądza tej kwoty, to tylko zwykły wymóg formalny.
Czy zawsze będzie dobrze ?
UsuńJeżeli łączna kwota roszczenia przekroczy 50.000,- zł - będzie procentowa opłata.
MM1
Precyzuję !
UsuńOpłata wyniesie 5 % wartości przedmiotu sporu lecz nie mniej niż 30,- zł.
MM1
17 wygrałam w SO zaległa emerytura do zwrotu, o odsetki wystąpiłam w czasie rozprawy, wniosek przyjęty, lecz w wyroku....do decyzji ZUS , Pani sedzia nawet miła, poinformowała mnie , że ZUS musi sie ustosunkować i jeżeli wyda mi decyzje odmowna , musze zrobic odwołanie, ale ciekawostka przytoczyłam też sprawe dot. ustawy rekompensacyjnej- a sedzia ....cyt. Pani ustawa nie dotyczy , ustawa dotyczy tych sprzed....odpowiedziałam że dotyczy wszystkich ...itd mam tu skserowane dwie ustawy...przyjęła to milczeniem...powiedziałam wszystko swoimi słowami bez zagłębiania sie w szczegóły...ale odniosłam wrażenie ze chyba była słabo zorientowana w temacie, takie wrażenie odniosła tez Pani która miała sprawę przede mną / ale odroczyła jej termin ze wzgledu własnie na ...ustawę...na jej sprawie była Pani z ZUS, u mnie przedstawiciela z ZUS nie było
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie wszystkich K.A
"...ustawa dotyczy tych sprzed..."
UsuńNo to mamy kolejną sędziowską interpretacje ustawy. Jakże oryginalną! ;)
Proponuję przesłać oba projekty ustawy do Stowarzyszenia Sędziów IUSTITIA z prośbą o ich rozpowszechnienie wśród sędziów sądów okręgowych z wydziałów pracy i ubezpieczeń społecznych, wraz ze stosowną (poprawną) interpretacją treści tych projektów.
;)
Usuń"Pani ustawa nie dotyczy , ustawa dotyczy tych sprzed...."
To jest istota wypowiedzi sędzi: ustawa dotyczy TYLKO tych sprzed... :)))
Przecież pani sędzia powiedziała to co miała na myśli .... ustawa rekompensacyjna dotyczy wszystkich, sprzed jej wydania.
UsuńPani juz wygrała - sprawa załatwiona i ustawa nie dotyczy (kpię oczywiście)
proszę o informacje w jakim mieście odbyła się ta sprawa ?
UsuńJS
A co dotyczy tych po
OdpowiedzUsuńDotyczy to: że wszyscy "Po" dostali zaległe emerytury.
UsuńDwa razy Państwo nie będzie płacić.
Sprawa jest prosta sprawy w sądzie dla tych "Po" są wygrane.
Ustawa jest przede wszystkim dla tych tych "Przed".
c.d. nie wiem czy mam złożyć wniosek o wyrok z uzasadnieniem , bo pewnie ZUS wniesie apelację , czy poczekać, a jeszcze odnośnie tych odsetek...to też nie chciałabym czegos przegapić. A teraz skoro emocje trochę opadły biore się za wysłanie petycji odnośnie r.53
OdpowiedzUsuńO wyrok z uzasadnieniem warto wystąpić, bo może się przydać w przypadku opieszałości ZUS w kwestii odsetek, które sąd pozostawił do rozpatrzenia przez Zakład. W uzasadnieniu najprawdopodobniej będziesz miała "czarno na białym", że sąd przekazał ZUS sprawę odsetek i pouczył Cię o dalszym trybie postępowania w ZUS.
OdpowiedzUsuńDobrze, że wyślesz petycję w sprawie "53. Dzięki.
PS. Pamiętaj, że masz tylko 7 dni od dnia wyroku na złożenie wniosku o wyrok z uzasadnieniem.
UsuńDzieki, tak zrobię , jutro wyślę i petycję i wniosek o wyrok/zaraz po wyroku musialam pojechać do mojej mamy , dzisiaj to wszystko przygotuję/
UsuńMam rozprawę w SO w Lublinie 23,X.2013 r , Czy ktoś z Państwa ma wiedzę jak postępuje SO w Lublinie z tymi " sprzed " i czy wyraża zgodę na zawieszenie lub odroczenie postępowania.
OdpowiedzUsuńZa odpowiedź bardzo dziękuję .
Anna
Trzeba próbować - w obecnej sytuacji - albo prosić o zawieszenie, a jak ZUS się nie zgodzi, to prosić o odroczenie.
UsuńTo w zasadzie zależy chyba najbardziej od sędziego. w moim przypadku to sędzina zaproponowała odroczenie do stycznia( jestem sprzed). Życzę przyjaznego sędziego.
UsuńWitam, przepraszam za zadanie niżej pytanie ale może ktoś z Państwa ma na ten temat wiedzę?
OdpowiedzUsuńOtóż czekam na kasację w SN i zastanawiam się czy powinien na sprawie być obecny mój adwokat (wg mnie TAK) czy sprawa odbywa się beze mnie i bez adwokata?
Pozdrawiam. BSz
A jaką informację dostała Pani od swojego adwokata?
UsuńInformacja krótka - czekamy i nic więcej. Zastanawiam się jak u innych.
UsuńPozdrawiam BSz
Proszę czekać cierpliwe najpierw będzie posiedzenie sądu niejawne. Albo sprawę oddalą albo przekażą sprawę do SA do ponownego rozpatrzenia.
UsuńW posiedzeniu niejawnym nie uczestniczą strony.
BSz. .
UsuńPowiem Ci,że ja już z jestem po sprawie w SN i nigdzie nie byłam.
A czekać cierpliwie trzeba i to dosyć długo.Od daty zarejestrowania w SN do merytorycznego rozstrzygnięcia minęło prawie 9 miesięcy.
Tak było u mnie.
Pozdrawiam
Basia
dot.19 października 15.47, pisząc podziękowania dla naszej Kancelarii, miałam na myśli KIBICA, przepraszam. Bardzo serdeczne dzięki ( nie ujmując nic krzyżakowi).danuta
OdpowiedzUsuńCo do posiedzeń SN.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że najpierw będzie decyzja: albo odrzucenie skargi (gdy "schrzanił" prawnik) albo przekazanie do rozpatrzenia przez sąd. Dopiero potem będzie wyrok: albo oddalenie skargi albo uchylenie i przekazanie do ponownego rozpatrzenia albo wyrok reformatorski.
Pierwsze posiedzenie w sprawie dotyczącej mojej żony odbędzie się 26 listopada. Żona jest "sprzed".
MM1
Od daty zarejestrowania skargi za ok 3, 5 do 4 miesięcy wyznaczane jest posiedzenie niejawne tzw. "przed sąd" na którym skarga jest przyjęta bądż oddalona./przyczyny różne/.
UsuńNastępnie za ok. 3 do 4 miesięcy wyznaczana jest sprawa,gdzie zapada merytoryczne rozstrzygnięcie.Tak mniej więcej to wygląda.
Uwaga kolezanki rocznik 53 ,,chcecie sie spotkac z naszymi radomskimi senatorami marsz Karczewskim sen Skorkiewiczem ,jakas delegacja 3 osoby ,zorganizuje POMOGE moze??? ,,WYLUSZCZYCIE SWOJ PROBLEM marian radom
OdpowiedzUsuńPanie Marianie, jestem chętna. Proszę o więcej informacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prosze do mnie napisac,adres po prawej stronie marian radom ,,kontakty,,
UsuńJa dopiero mam składać kasację. Jak się dowiem co SN zrobił z moją kasacją , otrzymuję jakieś powiadomienie czy sama muszę tego pilnować. Proszę o wyjaśnienie. Gdzie tego szukać. Bardzo dziekuję za pomoc.
OdpowiedzUsuńKasacje musi w Twoim imieniu wnieść adwokat nie możesz tego zrobić sama, takie są procedury./oczywiście za opłatą/.
UsuńAdwokat tego pilnuje i na bieżąco będzie Cię powiadamiać co się z Twoją sprawą dzieje.
A co jak będzie odrzucenie skargi w SN (np bo źle napisze prawnik ) czy wtedy mam przegraną sprawę i żadna ustawa mnie nie będzie dotyczyła jestem SPRZED?
OdpowiedzUsuńJa już osobiście mam tego dosyć. Co nas jeszcze czeka?
Pozdrawiam.BSz
Po przeczytaniu "Kobiety 53 dyskryminowane"dotarłam tutaj i przeczytałam Petycję do Senatu.Wydrukowałam i wysłałam.Proszę Panie o odpowiedz,czy było nas więcej.Tak jak wiele z nas uważam że nas pokrzywdzono omijając w naliczeniu emerytury powszechnej .
OdpowiedzUsuńProsze wejsc do zakladki kobiety rocznik 1953 /od 1-4/ i poczytac ,a wiele się dzieje:)Pozdrawiam M.z DG
OdpowiedzUsuń