Drodzy Państwo!
Poniżej zamieszczam WZÓR APELACJI DLA TYCH "SPRZED"
autorstwa Pani Danieli.
Wzór ten powstał przy współpracy:
Pani Wigi,
Pani Teresy z Wrocławia,
Pani Uli05,
Pani Reni
i wielu aktywnych blogowiczów.
Pani Danieli i wszyscy Państwu bardzo dziękuję.
SĄD APELACYJNY w
Wydział Ubezpieczeń Społecznych
za pośrednictwem
Sądu Okręgowego w
Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Ubezpieczony:
Organ rentowy: Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w .......
Inspektorat ... .....Wydział Świadczeń Emerytalno Rentowych
..........................................
Sygn. akt I Instancji: .....
Wartość przedmiotu zaskarżenia:......
APELACJA UBEZPIECZONEJ
od wyroku Sądu Okręgowego w ........ Wydział Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych z dnia ...... 2013 r., .........
Zaskarżam w
całości wyrok Sądu Okręgowego w ...... Wydział Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w sprawie o sygn. akt ........, odebrany przez ubezpieczoną
wraz z uzasadnieniem w dniu …..
Zarzucam mu:
- naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię w niniejszym stanie faktycznym art. 28 ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych z dnia 16 grudnia 2010 r. i art.103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( tekst jednolity: Dz.U. Z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.)w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r. ( sygn. akt K 2/12) przez błędne przyjęcie - nieuwzględniające art. 100 ust.1 i art. 129 ust.1 tejże ustawy, że skutki wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada nie odnoszą się do Ubezpieczonej,
- obrazę przepisów prawa procesowego poprzez niewłaściwe zastosowanie art.47714§1 Kpc skutkujące oddaleniem odwołania w sytuacji istnienia oczywistych podstaw do jego uwzględnienia,
-
- sprzeczności poczynionych ustaleń faktycznych z treścią zebranego materiału dowodowego;
Wskazując na powyższe zarzuty wnoszę o zmianę zaskarżonego wyroku, a tym
samym
zmianę decyzji organu rentowego z dnia 13 marca 2013 r., na mocy której
organ rentowy odmówił ubezpieczonej uchylenia decyzji z dnia 13
października 2011 r. w części, w jakiej decyzja ta zawiesza prawo
ubezpieczonej do emerytury od dnia 1 października 2011 r. poprzez
uchylenie decyzji z dnia 13 października 2011 r. i podjęcie wypłaty
zawieszonej emerytury za okres od dnia 1 października 2011 r. do 30
kwietnia 2012 r. wraz z ustawowymi odsetkami za każdy miesiąc braku
wypłaty zawieszonej emerytury.
Wnoszę również o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej kosztów postępowania apelacyjnego.
UZASADNIENIE
Stan faktyczny sprawy przedstawia się następująco:
Sąd Okręgowy w ........ Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
wyrokiem z dnia ... 2013 r. oddalił odwołanie Ubezpieczonej od decyzji
ZUS Oddział w .... z dnia 13 marca 2013 r. o prawo do emerytury za okres
od dnia 1 października 2011 r. do dnia ...... 2012 r..
W ocenie skarżącej wydany wyrok rażąco narusza prawo i jako taki ostać
się nie może, gdyż w rozstrzygnięciu Trybunału Konstytucyjnego wyrokiem z
dnia 13 listopada 2012 r. w sprawie sygn. akt K 2/12 orzekł, że art. 28
ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o zmianie ustawy o finansach
publicznych oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 103a ustawy z
dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, dodanym przez art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2010
r., w zakresie, w
jakim ma zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1
stycznia 2011 r., bez konieczności rozwiązywania stosunku pracy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polski.
Mając
na uwadze powyższe orzeczenie, należy stwierdzić, że organ rentowy
odmówił ubezpieczonej wypłaty zaległej emerytury całkowicie
bezpodstawnie, bowiem oparł swoją decyzję na ww. przepisie prawnym, który utracił swą moc obowiązującą.
Ponadto organ rentowy wstrzymał wypłatę świadczenia emerytalnego
ubezpieczonej opierając swą decyzję na przepisie prawnym zawartym w art.
190 ust.3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, iż wyrok TK z dnia 13
listopada 2012 r. ( sygn. akt K 2/12 ) wchodzi w życie dopiero z dniem
ogłoszenia i z tym dniem następuje utrata mocy obowiązującej aktu
normatywnego, którego dotyczy orzeczenie Trybunału, tj. od 22 listopada
2012 r., a tym samym nie dotyczy ubezpieczonej, ponieważ ta już od maja
2012 r. nie kontynuowała zatrudnienia. Do powyższego skarżąca ustosunkowała się w piśmie przygotowawczym z dnia ..... 2013 r. do Sądu Okręgowego w ......
Sąd I instancji przychylił się do wniosku organu rentowego i oddalił odwołanie ubezpieczonej od decyzji ZUS, pod nieobecność jego przedstawiciela,
na podstawie przesłanek, na które organ rentowy nie powoływał się,
mianowicie Sąd podjął argument, że powódka nie znalazła się wśród osób
objętych wyrokiem Trybunału, z czym powódka się nie zgadza. Wbrew
interpretacji Sądu I instancji, w ocenie skarżącej, nie zachodzą żadne
przesłanki, które wyłączałyby możliwość wypłaty świadczeń emerytalnych
na rzecz ubezpieczonej w związku z ww. orzeczeniem Trybunału
Konstytucyjnego.
W uzasadnieniu wyroku, Trybunał Konstytucyjny wskazał, iż w porządku
prawnym, jaki istniał w naszym kraju i w przepisach emerytalno â
rentowych sytuacja dotycząca prawa do emerytury i możliwości bądź braku
możliwości kontynuowania zatrudnienia zmieniała się na przestrzeni lat.
Od 1 lipca 2000 r. ( data wejścia w życie art. 103 ust.2a ustawy o
emeryturach i rentach z FUS ) nierozwiązanie stosunku pracy powodowało,
że prawo do świadczenia nie mogło być zrealizowane.
Jednak art. 103 ust.2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS został
uchylony mocą art. 37 pkt5 lit.b ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o
emeryturach kapitałowych ( Dz.U. Nr 228, poz. 1507). Od 8 stycznia
treścią ryzyka emerytalnego było osiągnięcie odpowiedniego wieku.
Zgodnie z art. 45 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. wypłaty
zawieszonej emerytury dokonywało się na wniosek osoby zainteresowanej, a
ZUS miał obowiązek informować osoby, mające w dniu wejścia w życie
ustawy emerytury zawieszone w trybie art. 103 ust.2a ustawy o
emeryturach i rentach z FUS, o warunkach pobierania świadczeń. Ten stan
prawny obowiązywał do 31 grudnia 2010 r.. Od 1 stycznia 2011 r.
obowiązuje art. 103a dodany do ustawy o emerytach i rentach z FUS na
podstawie art. 6 pkt2 ustawy zmieniającej z 16 grudnia 2010 r., znoszący
możliwość pobierania emerytury bez rozwiązywania umowy o pracę z
dotychczasowym pracodawcą bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do
emerytury.
Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu I instancji, iż wyrok
znajduje zastosowanie do węższego grona osób spośród tych, które nabyły
prawo do emerytury przed dniem 1 stycznia 2011 r.. Nie budzi wątpliwości
skarżącej, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego odnosi się tylko do
ubezpieczonych, którzy skutecznie zrealizowali prawo do emeryturyw okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r., bowiem
oni musieli, w związku ze zmianą przepisów na podstawie art. 28 ustawy
zmieniającej z 16 grudnia 2010 r., poddać się nowej, mniej korzystnej
dla nich treści ryzyka emerytalnego, tj. poza wiekiem spełniać warunek
rozwiązania stosunku pracy. W realiach przedmiotowej sprawy należy
stwierdzić, że ubezpieczona skutecznie zrealizowała prawo do emerytury od 1 marca 2009 r.
i nie musiała rozwiązać stosunku pracy, gdyż obowiązujące w tej dacie
przepisy tego nie wymagały. Oznacza to, iż przytoczony wyrok Trybunału
Konstytucyjnego znajdzie zastosowanie w sprawie, gdyż w myśl powołanego
wyroku zawieszenie wypłaty świadczeń emerytalnych dla ubezpieczonej w
okresie od 1 października 2011 r. do 30 kwietnia 2012 r. było oparte na
przepisie, który uznany został za sprzeczny z Konstytucją RP, czyli było
bezprawne.
W ocenie skarżącej, w sprawach, w których doszło do zawieszenia wypłaty
świadczeń emerytalnych od dnia 1 października 2011 r., co do osób,
które skutecznie zrealizowały prawo do emerytury w stanie prawnym, który
nie wymagał rozwiązania stosunku pracy, można uznać, iż organ rentowy
dopuścił się błędu w rozumieniu art. 133 ust.1 pkt 2 ustawy
emerytalnej. Za takim rozumieniem „błędu organu rentowego” opowiedział
się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 marca 2011 r. I UK 332/10 ( LEX nr 811827).
Sąd I instancji błędnie uznał,
iż.......................................
Ubezpieczona,
szukając merytorycznego udowodnienia postawionej wyżej tezy, wyszukała
przepisy prawne w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach oraz orzeczenia Sądu Najwyższego, otóż :
Art. 100 ust.1 - „ Prawo do świadczeń emerytalnych powstaje z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do spełnienia tego prawa.”Do
tych warunków zaliczano konieczność rozwiązania stosunku pracy z
dotychczasowym pracodawcą ( takie przepisy obowiązywały od 1 lipca 2000
r. do 7 stycznia 2009 r. i ponownie obowiązują od 1 stycznia 2011 r. -
natomiast nie obowiązywały od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r.).
Art. 129 ust.1 - „ Świadczenie wypłaca się od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu.”
Uchwała Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2003 r. sygn. akt III UZP 5/03 ustala,
że: „...art.100 ust.1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych stanowi, że prawo do świadczeń z określonych w ustawie powstaje z dniem spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa. Uzasadnia to pogląd, że prawo do świadczeń powstaje ex lege, zaś powstanieprawa do świadczeń odróżnić należy od jego ustalenia deklaratoryjną decyzją organu rentowego oraz od prawa do pobierania świadczenia...”.Prawo
do emerytury powstaje na podstawie przepisów ustawy i ma charakter
konstytutywny ( ustalający ), organ rentowy tylko i wyłącznie potwierdza
spełnienie wszystkich warunków do pobierania świadczeń emerytalnych i
wydaje decyzję o ich wypłacie w określonej wysokości. To właśnie ZUS, decyzją z dnia 21 kwietnia 2008 r.,potwierdził
niespełnienie przez ubezpieczoną potrzebnych warunków do pobierania
świadczeń emerytalnych, a więc nie stwierdził zaistnienia faktu do
realizacji prawa do emerytury.
Podobne stanowisko do przywołanej Uchwały SN, zajął wcześniej Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 20 grudnia 2000 r. sygn. akt III ZP 29/00 w uzasadnieniu uchwały całej Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że: „ Prawo do świadczeń powstaje i istnieje niezależnie od decyzji organu rentowego, a tylko jego realizacja w postaci wypłaty świadczenia wymaga potwierdzenia decyzją.”
Również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 stycznia 2013 r. sygn. akt I UK 362/12, podtrzymując cytowane wyżej orzecznictwo SN, stwierdził, że: „
Nie ulega wątpliwości, że prawo do świadczeń z ubezpieczenia
emerytalnego i rentowego powstaje z dniem spełnienia wymaganych prawem
warunków ( art. 100 ustawy emerytalnej). Tak więc decyzja organu rentowego ma charakter deklaratoryjny.”
Wskazane wyżej przepisy ustaw i przywołane orzecznictwo stanowią niepodważalne
dowód dla postawionej wcześniej tezy, kiedy ubezpieczona mogła skutecznie zrealizować swoje prawo do emerytury, otóż
nastąpiło ono z dniem, w którym ZUS po stwierdzeniu spełnienia
wymaganych prawem warunków, wydał decyzję w dniu 26 marca 2009 r.o
wypłacie i wysokości świadczenia zgodnie z art. 100 ust. 1 ustawy
emerytalnej oraz jak wywodzi art. 101 ustawy o emeryturach i rentach, te
świadczenia należą się ubezpieczonej dożywotnio.Decyzja ta stała się decyzją
ostateczną i do dnia dzisiejszego pozostaje w obrocie prawnym ze
wszystkimi jej skutkami z tego względu, że nie została uchylona.
Skarżąca zarzuca więc Sądowi I instancji popełnienie błędu w ocenie
merytorycznego faktu dotyczącego kompetencji ZUS w tzw. „ ustalaniu”
prawa do emerytury. Prawo do emerytury ustala ustawodawca za pomocą przepisów prawnych zawartych w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, a ZUS stwierdza spełnienie wymaganych warunków do skutecznej realizacji tego prawa zawartych w przepisach ustawy i wydaje decyzję o ich spełnieniu lub niespełnieniu.
Na podstawie przywoływanego wcześniej orzecznictwa, skarżąca nie
przyjmuje interpretacji Sądu I instancji, że nie jest w grupie osób
objętych wyrokiem TK z dnia 13 listopada 2012 r., sygn. akt K 2/12,
albowiem wyrok ten wskazał, żeemeryci,
którzy nabyli prawo do świadczenia w określonym przedziale czasowym,
tj. od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. , nie podlegają rygorom
wynikającym z art. 103a ustawy o emeryturach i rentach.
Wobec
tego, nie do zaakceptowania jest zastosowany przez Sąd I instancji
podział emerytów na tych „sprzed” i „po” - ze względu na czas złożenia
wniosku do ZUS o stwierdzenie spełnienia warunków do przyznania
świadczeń emerytalnych.
Wszyscy oni nabyli prawo do emerytury i skutecznie je zrealizowali na
podstawie ustawy o emeryturach i rentach z dnia 21 listopada 2008 r.. Odmawianie prawa do wypłaty świadczeń emerytalnych pierwszej grupie prowadzi do dyskryminacji, co jest nie do pogodzenia z konstytucyjnymi zasadami równości obywateli wobec prawa â o czym mówi art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto ZUS
wznowił wypłatę świadczeń emerytalnych od dnia 22 listopada 2012 r. bez
konieczności rozwiązania stosunku pracy wszystkim tym, których nie dotyczy art. 103a niezależnie od tego, czy są „sprzed”, czy „po”.
Wszyscy emeryci, niezależnie od daty złożenia pierwszego wniosku do
organu rentowego o naliczenie emerytury i sprawdzenie spełnienia
warunków do nabycia prawa do emerytury do 7 stycznia 2009 r. objęci byli działaniem art. 103 ust.2a ustawy emerytalnej,
kiedy oprócz wieku i stażu pracy, aby zrealizować skutecznie prawo do
emerytury i otrzymać świadczenie emerytalne, trzeba było rozwiązać
stosunek pracy. Ubezpieczona
na podstawie ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o emeryturach
kapitałowych, otrzymała świadczenie emerytalne, nie mając obowiązku
zwolnienia się pracy, w marcu 2009 r..
Poza tym, trudny do wytłumaczenia jest zapisek organu rentowego w
decyzji z dnia 26 marca 2009 r., że: „ ponownie ustala wysokość oraz wznawia
wypłatę świadczenia”. Jak można wznowić wypłatę świadczenia, kiedy
nigdy wcześniej to świadczenie nie było wypłacone? ZUS w marcu 2009 r.
nie wznowił wypłaty świadczenia emerytalnego ubezpieczonej, tylko tę
wypłatę rozpoczął, gdyż ta wypłata nastąpiła po raz pierwszy.
Natomiast posłużenie się przez organ rentowy konstrukcją zawieszenia
prawa do emerytury w odniesieniu do emerytów, którzy przeszli na
emeryturę z tytułu osiągnięcia wieku, jest niedopuszczalne, ponieważ
narusza zasadę praw nabytych i nakazuje je ponownie nabyć ( patrz:
„Emerytury: kto daje i odbiera” - prof. dr hab. Inetta Jędrasik-
Jankowska z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, Wydział Prawa i
Administracji UW).
Podobne stanowisko zajął prof. Zbigniew Ćwiąkalski ( wskazane źródło w
Piśmie przygotowawczym ubezpieczonej do Sądu I instancji z dnia ... maja
2013 r.) oraz Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego â Stanisław Dąbrowski (
wskazane źródło w Piśmie odwoławczym do Sądu I instancji z dnia ...
kwietnia 2013r.).
Rozwiązanie przyjęte przez ustawodawcę w art. 28 ustawy z dnia 16
grudnia 2010 r. spowodowało, że ubezpieczona będąc osobą, która nabyła i
skutecznie zrealizowała prawo do świadczeń emerytalnych od marca 2009
r. - poczuła się dokładnie tak, jak wywodzi: Postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 lutego 2001 r. , sygn. K 27/00 - że została postawiona w pułapce finansowej.
Układając swoje sprawy w zaufaniu do stanowienia oraz stosowania prawa
przez państwo w przekonaniu, że jego działanie będzie także później
uznawane przez porządek prawny, została narażona na skutki, których w momencie podejmowania swoich decyzji i działań nie mogła przewidzieć.
Reasumując:
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wstrzymał ubezpieczonej wypłatę
świadczeń emerytalnych z dniem 1 października 2011 r. wydając decyzję na
podstawie przepisów, które potwierdzają naruszenie zasady niedziałania
prawa wstecz â lex retro non agit, wywodzącej się z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, które zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012 r. , sygn. K 2/12 â uznane zostały za niekonstytucyjne.
Dla mnie ten gotowiec to jak duża wygrana w totka. Wielkie dzięki operatywnym autorkom. Włśnie jestem poza domem i ratuję swoje nadwątlone zdrowie a muszę złożyć apelację od wyroku SO. Martwiłam się ogromnie jak to wszystko połapać. Tu w blogu naszym jest tak wiele podpowiedzi , gorzej z wyłapaniem tych najwłaściwszych słów. Bardzo dziękuję i chylę czoła za wysiłek. Anna z Opola
OdpowiedzUsuńChyba musimy pożegnać się ze zwrotem zawieszonych emerytur.
OdpowiedzUsuńLink:http://emerytury.wp.pl/kat,7061,title,ZUS-emeryci-nie-powinni-dostac-wyrownania-za-zawieszone-emerytury,wid,15798846,wiadomosc.html
już wystarczy tych linków o tej samej treści wczoraj ich było zatrzęsienie
UsuńRóbmy swoje- media są po stronie rządu PO- PSL.
UsuńDziewczyny duży szacunek,wyrazy uznania dziękuje za pomoc potrzebującym,wprawdzie jestem po, ale nigdy nie zgodziłam się z tym podziałem,według mnie nigdy go nie było i niema,to nieznajomość prawa go stworzyła,pozdrawiam Krystyna
OdpowiedzUsuńWspaniale, że pojawił się ten wzór. Mam prośbę o podobny wzór apelacji dla tych "po". Myślę, że jest nas wbrew pozorom sporo,szczególnie w ostatnich 2 miesiącach kiedy zaczęły się odgórne naciski na sędziów.
OdpowiedzUsuńDrogie Koleżanki: Wigo, Tereso, Ulo05,Reniu, Lucynko - chciałam Wam serdecznie podziękować za to, że wykorzystałam w różnym stopniu Wasze pomysły i rady ( w kontakcie bezpośrednim i pośrednim na blogu). Faktem jest, że może doszło do nadużycia określenia " przy współpracy", bo pismo zredagowałam sama i możecie się ze wszystkim nie zgadzać, co się w nim znalazło. Nawet nie informowałam Was o tej publikacji, ani nie przeprowadzałam konsultacji, ale widząc prośby zainteresowanych takim wzorem na blogu, postanowiłam podzielić się moją pracą. Raczej powinnam Wam serdecznie podziękować za to, że jesteście i że mogłam skorzystać z Waszych cennych wskazówek i uwag. Oczywiście osoby zainteresowane mogą wybrać i dopasować do siebie, to co uważają za przydatne dla siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich
Daniela
Danielo
UsuńJestem pełna podziwu, że udało Ci się opracować taką ściągę. To wyłącznie Twoja zasługa, wielkie dzięki. Jeśli pozwolisz to napiszę do Ciebie (mam gdzieś adres e-mailowy) później.
Teresa z Wrocławia
Życzę, żeby do tego tekstu apelacji można było wkrótce dodać akapit z odsyłaczem do SENSOWNEGO projektu ustawy "wyrównawczej". A może nawet do obu projektów: senackiego i rządowego.
UsuńPozdrawiam BOJOWNICZKĘ:)
Danielo,
UsuńNie, nie uwazam ze w jakikolwiek sposob moglam przyczynic sie do Twojej wspanialej pracy.
Gratuluje logicznego polaczenia faktow i zapisow prawnych.
pozdrawiam serdecznie
Ula05
Danielo, jesteś naprawdę WIELKA.Stworzyłaś ogromne i "społecznie użyteczne" dzieło i jeszcze w tak piękny sposób chcesz podzielić się swoją pracą z innymi potrzebującymi pomocy.I to jest takie niezwykłe w Tobie i w dzisiejszej erze "wyścigu szczurów" w każdym wieku.Ogromne dzięki i na pewno niektóre fragmenty apelacji odpowiadające indywidualnej sytuacji wykorzystam w mojej sprawie.Życzę Ci dużo zdrówka i wytrwałości no i oczywiście proszę bądź wciąż z nami.
UsuńJadwiga z Aleksandrowa Łódzkiego
Serdecznie dziękuję Pani Danieli i wszystkim współpracującym w redagowaniu wzoru apelacji
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuje Danielo za wzór apelacji. Z taką apelacją na pewno wygramy i to będzie wygrana Danieli a potem każdego z nas . Chyle czoło. Julia Białystok.
OdpowiedzUsuńDanielo ! Twój zapał i chęć dzielenia się z innymi jest godzien podziwu. Moje uznanie za "ściągę". Odezwę się jak będę miała dobry dostęp do poczty.Pozdrawiam Wiga
OdpowiedzUsuńSuperKobiety! I nasi Faceci! Szukam od godziny linku do transmisji obrad naszej komisji senackiej, ale nie mogę znaleźć. Pomóżcie! Jak stąd wejść na obrady? A może o podanej godzinie otworzy sie jakiś link? Dzięki za wszystko, zwłaszcza przywrócenie wiary, że LUDZIE nie wymarli, są tu na blogu!
OdpowiedzUsuńTransmisja o 15.30. Wtedy będzie aktywne "okienko" transmisji na stronie senatu. Należy skorzystać z linku:
Usuńhttp://www.senat.gov.pl/transmisje/biezace-transmisje/
DZIĘKUJĘ!
UsuńDrogie Panie,
OdpowiedzUsuńjestem pod ogromnym wrażeniem!!! Jest to chyba jedno z niewielu pism prawniczych, które w całości przeczytałam i ZROZUMIAŁAM... Na pewno skorzystam z tego wzoru, choć to niezbyt ładnie korzystać z czyjejś pracy za friko, jeśli nawet pozwalacie na to. Jestem "sprzed", nadal pracuję nieprzerwanie. Przegrałam, oczywiście, sprawę w SO w Łodzi (co było dla mnie oczywiste już w momencie wejścia na salę sądową). Od pewnego czasu wchodzę na bloga bardzo często i podziwiam determinację. Dzięki Wam nie rezygnuje z walki. Bardzo serdecznie dziękuję Autorkom in życzę nam wszystkim doczekać pozytywnego zakończenia potyczek z polskim bezprawiem.
Pozdrawiam serdecznie z Łodzi
Ktorym sedziom bedzie chcialo sie to czytac, a tu juz Panie tak sie ciesza jakby listonosz przyniosl im zalegle na tacy.Uzasadnienie kazdy sad zna, ze sie nalezy,tylko klucze od kasy zginely.Pozdr.
OdpowiedzUsuńCzyżby "DYŻURNY OPTYMISTA" ??????
UsuńTo się nazywa "OPTYMISTYCZNY INACZEJ" ;)
UsuńNie rozumiem powyzszych okreslen-optymista inaczej, brzmi jak meska qrwa.Jestem sprzed,sama napisalam apelacje,skupilam sie na trzech pkt., zajelo mi trzy strony A4 pisane odrecznie. Rozprawe apelacyjna mam wyznaczona na 12.09.Opracowany tekst nadaje sie na prace dyplomowa, z jakim skutkiem, zobaczymy.Jestem umiarkowana optymistka, nie dyzurna ani nie kochajaca inaczej.Bede odwolywac sie od razu do ETPCz,pomijajac wystapienie o kasacje SN,chyba ze do tej pory sprawa sie wyjasni na korzysc.Na razie nie narzekam na bezsennosc z tego tytulu czego tez. wszystkim zycze
UsuńTo miała być tylko delikatna ironia. Przepraszam.
Usuń"Optymistyczny inaczej" to pesymista. Nie ma tu żadnego podtekstu seksualnego.
Witam,ja także bardzo proszę o poradę jak wejść na obrady dzisiejszej Komisji Senackiej,może ktoś potrafi przekopiować na naszego bloga link na tę stronę,bo ja niestety kiepsko znam się na takich sprawach.Jeszcze raz serdecznie proszę o pomoc.Pozdrawiam,życzę nam WSZYSTKIM pozytywnych wieści z Senatu - Barbara-Ewa ze Szczecina
OdpowiedzUsuńTransmisja od 15.30:
Usuńhttp://www.senat.gov.pl/transmisje/biezace-transmisje/
Danielo,
OdpowiedzUsuńDrobna uwaga dotyczaca pisma:
Na samym poczatku po podaniu sygnatury sprawy podaje sie:
Powod : nazwisko i imie) adres ...
Strona pozwana: ZUS, adres ...
Nie ma to oczywiscie znaczenia dla stanu faktycznego i prawnego.
Przeepraszam Cie, ze sobie na to pozwalam. Ale tak piekna praca zasluguje na piekna szate graficzna, mimo ze ponoc to nie szata jest ozdoba.
pozdrawiam
Ula05
Ulo05, oryginał wygląda inaczej -szata graficzna również, nie ma tych przerw, w tej kopii wystąpiły drobne błędy, których nie ma w oryginale. Pismo wymaga uzupełnienia,po odebraniu pisemnego uzasadnienia wyroku.
UsuńNie wiedziałam, że te dane trzeba wpisać w piśmie apelacyjnym, bo znajdują się one w piśmie odwoławczym do SO, ale można to uzupełnić.
pozdrawiam
Daniela
Ulo05, wysłałam Ci oryginał
UsuńDanielo,
UsuńPrzeczytam to dzisiaj dokladnie z uwzglednieniem wszystkich przepisow prawnych (wyroki SN).
pozdrawiam
Ula05
Danielo, z Twojej apelacji nie skorzystam, bo mnie wyręczył ZUS ;-), jednakże dziękuję Ci za opracowanie i udostępnienie.
UsuńMoim zdaniem w tej sprawie indywidualne działanie każdego emeryta składa się na pozytywny efekt wszystkich uprawnionych. Co więcej, efekt tych działań postrzegam nie tylko w wymiarze finansowym. Dzięki mądrości zawieszonych emerytów, ich aktywności, wytrwałości i umiejętności współdziałania w nieformalnej grupie, rządzący dostają bezcenną lekcję wychowania obywatelskiego. Wierzę, że w jakimś stopniu wszyscy rządzeni na tym skorzystają.
Odnośnie do strony graficznej, to na pewno masz Danielo rację, że tekst w oryginale wyglądał inaczej niż teraz. Ponieważ jesteś mądra, pracowita, wytrwała i może jeszcze zechcesz być pomocna, to doradzę jak sprawdzić wygląd tekstu przed publikacją. Szczególnie gdy piszemy w Wordzie, będą różnice między roboczym tekstem i widzianym w przeglądarce, a efekt końcowy najczęściej psują spacje i entery oraz "robaczki" np. zamiast myślników.
Aby zobaczyć jak pisany tekst będzie wyglądał w przeglądarce, w Wordzie naciskamy "Plik", następnie "Zapisz jako stronę sieci Web" i zapisujemy. Potem oglądamy ten tekst jak na stronie internetowej (po uruchomieniu owego pliku otworzy się przeglądarka), poprawiamy tekst oryginalny, zapisujemy jako stronę, oglądamy, poprawiamy... :-))
Powodzenia!
Jot
Jot, to nie jest test do bezpośredniego skopiowania. Musiałam niektóre wątki odrzucić. Jeżeli chodzi o moje umiejętności komputerowe, to są one bardzo słabe. Przeniesienie z pulpitu na pocztę mailową też było dla mnie nie do przeskoczenia, musiałam skorzystać z pomocy córki i nie chciałam ideału. Ważne są wątki do wybrania, to są tylko materiały do wyboru. Zresztą widać wpisy niektórych mówiące, że ci "sprzed" nie mają szans wygrać w polskich sądach, ale nawet jeśli przegramy, to możemy kierować skargi do Strasburga.
UsuńMy uważamy, że trzeba walczyć i udowadniać, że ten podział na "sprzed" i "po" jest bezsensowny i pozbawiony logiki. Zresztą w świetle wczorajszego komunikatu min. Marka Buciora, że wyrok TK działa od chwili ogłoszenia - nikt nie powinien otrzymać zaległych, prawda?
pozdrawiam wszystkich
Daniela
Droga Danielo,
Usuńoczywiście, że tak! Masz rację. Przede wszystkim chodzi o tę lekcję wychowania obywatelskiego, którą Ty pięknie prowadzisz, a my bierzemy w niej udział.
Odnośnie do opracowania tekstu przed publikacją - napisałam na przyszłość ;-). Rozumiesz, też chcę być pomocna :-)))
Pozdrawiam
Jot
Bardzo dziękuję za wzór apelacji.Właśnie zabierałam się za pisanie ale nie bardzo wiedziałam jak. Jeszcze raz stokrotne dzięki. Halina
OdpowiedzUsuńJeśli jest Pani "przed" nie pomogą żadne wzory apelacji bo i tak będzie apelacja oddalona. Jeśli Pani jest "Po" to sprawa jest wygrana. I nie trzeba się wysilać przy pisaniu odwołania. Są dwa kryteria "przed " przegrywają a "po" wygrywają. Nadzieja jest w SN przy kasacji lub Ustawie rekompensacyjnej dotyczącej wypłaty zaległych wypłat.
UsuńKrótko, rzeczowo i prawdziwie .... niestety
UsuńPozdrawiam
Do anonimowych z 11:30 i 11:36.
UsuńWidać, że są panie/panowie pierwszy raz (?) na tym blogu i nie znacie wygranych spraw osób (niesłusznie) określanych jako "sprzed".
Trzeba najpierw "odrobić lekcję" i dopiero później zabierać głos.
Do anonimowego z 11:50
UsuńMoże jedna czy dwie sprawy wygrane "przed" na cały kraj i to wszystko.
I nie potrzeba odrabiać lekcji.
Niestety taka jest prawda.
do anonima z godz 11:30 Czy moze mi odpowiedziec czym sie rozni ten z przed od tego po emeryt Ten przed to jakas inna rasa tredowaty emeryt -prosze mi to wyjasnic o ile potrafisz anonimie
Usuń12:18, nie trafiłeś. Takich spraw jest znacznie więcej. Jednak nie odrobiłeś lekcji.
UsuńAnonim z 11:30 pisze tylko o tym jak do emerytów podchodzą sądy on stwierdza jakie są fakty.Trzeba czekać na wyrok SN i to wszystko.
UsuńNie dopisuj ideologii bo nikt nie mówi,ze ktoś jest innej rasy czy trędowaty.
Proponuję czytanie ze zrozumieniem i bardziej przyjażnie podchodzić do wyrażanych opinii.
Pozdrawiam
Basia
Do anonima z 12:41
UsuńSzanowny Panie ja też uważam,że nie ma żadnej różnicy z "przed" czy "po'".Ja tego nie wymyśliłem.Jestem po rozprawach w SO i SA apelacyjnym sprawy przegrane bo jestem "przed" jak składałem papiery do SO i SA w obiegu nie było "przed" czy "po".Czekam na kasację w SN.
I taka jest prawda.Trzeba cierpliwie czekać na SN , Senat lub Sejm.
Jeszcze raz do tego Pana z 12:44 gdyby tak było to na tym blogu było by dużo informacji na ten temat o sprawach wygranych.
Niestety żyje Pan w innym świecie.Pozdrawiam
Proszę zapoznać się z treścią anonima z godz. 11:36
Jest taka roznica - ci co przegrali pisza, ci co wygrali nie ujawniaja sie.Pozdr.
UsuńPOLECAM:
OdpowiedzUsuńhttp://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/717571,rpo-urzednicy-powinni-zaplacic-za-zaniechania.html
z wystąpienia RPO, link 10 lipca 2013 10:58
OdpowiedzUsuń"Od 2011 r. obowiązuje norma, która mówi, że jeżeli określone działania funkcjonariusza państwowego spowodowały szkody i konieczność wypłacenia odszkodowania przez Skarb Państwa, to następnie tych pieniędzy należy dochodzić od niego. Będziemy badali, jak to działa w praktyce."
Czyli skarb państwa powinien nam wszystko wypłacić, a potem wyegzekwować to od ministrów? Chyba odsetki będą ich kosztować więcej niż zaległości;), ja czekam i cieszę się z takiej lukratywnej lokaty!
Poszukuje osob ze Szczecina,ktore mialy juz rozprawy w SO.Mam kilka pytan.Jak dlugo trzeba czekac na rozpraw?czy wstawiennictwo jest obowiazkowe?czy zyczili panstwo sobie uzasadnien wyroku?Sylwia
OdpowiedzUsuńI jakie dokumenty obok pozwu trzeba zlozyc?S.
UsuńJa na rozpawę w SO czekałam 3 miesiące.Już się odbyłaMiałam też stawiennictwo nieobowiązkowe, ale jednak byłam.Jestem z tych "po" i po trwającej 10 minut rozprawie dowiedziałam się, że wyrok TK uznał przepisy wstrzymujące wypłatę emerytur jako niekonstytucyjne z chwilą ich uchwalenia.Przede mną była Pani, która złożyła wniosek o emeryturę w grudniu 2008r. i niestety wyrok negatywny.Na rozprawie nie było nikogo z ZUS, więc nie wiem jak to będzie z apelacją.Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.Szczecinianka.
UsuńPragnę jeszcze uzupełnić, że oprócz pozwu nie trzeba było składać żadnych innych dokumentów, gdyż pozew w 2-ch egzemplarach kierowany do SO składa się do ZUS-u i oni przygotowują wszystkie dokumenty.W razie wątpliwości proszę pytać, a ja na wszystko co wiem odpowiem.Szczecinianka.
UsuńProszę przygotować w 3 egz jeden za potwierdzeniem dla siebie pozdrawiam Irena z Lubuskiego
UsuńPięknie dziękuję Drogie Panie.Szczecinianko czy mozesz mi powiedziec na jakie paragrafy powołałas się w pozwie?przedladałam na bloogu wzory pism ale one dotyczą głownie apelacji.Dziękuję Sylwia tez Szczecin;)
Usuńodwołanie złożyłam 23.04.13 do SO termin sprawy mam 10.12.13r. obecność nie obowiązkowa, takie teraz podają długie terminy.
OdpowiedzUsuńFragmenty z artykułu http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/717571,rpo-urzednicy-powinni-zaplacic-za-zaniechania.html
OdpowiedzUsuń"Przyjdzie czas, że zapytamy, który wiceminister czy dyrektor departamentu zdecydował o pozostawieniu luki. I kto ma za to odpowiedzieć - mówi Profesor Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich.
Niestety, pan minister Rostowski nie odpowiedział na moje zaproszenie do rozmowy. Spotkałam się jednak z wiceministrem tego resortu i przedstawiłam mu moje merytoryczne uwagi. Odpowiednie informacje przekażę też premierowi.
Dlaczego minister finansów nie reaguje na uwagi RPO?
O to już musi pani zapytać pana ministra. Chciałam jednak podkreślić, że jeśli resorty nie reagują na moje wystąpienia, to czasami efekt jest taki, że o rozstrzygnięcie muszę się zwracać do Trybunału Konstytucyjnego. I zwykle wygrywam. Ale to też oznacza dodatkowe koszty i stracony czas, bo taka sprawa mogła zostać załatwiona wcześniej przez ministra finansów." (!!!!!!)
"Czy poza kierowaniem postulatów pod adresem Ministerstwa Finansów próbuje pani w jakiś inny sposób spowodować oczekiwane zmiany?
Między innymi o tych problemach będę mówić 10 lipca w dorocznym wystąpieniu przed Sejmem." ( DZISIAJ? Czy ktoś coś wie na ten temat? Może mówiono też o nas?)
A na tym spotkaniu był ktoś z naszych? I może udało się odezwać w naszej sprawie?
http://www.rpo.gov.pl/pl/content/august%C3%B3w-rpo-na-konsultacjach-regionalnych-monografii
TRANSMISJA! Ale tłum! ;)
OdpowiedzUsuńPosiedzenie zakończone. Przegłosowano jednogłośnie.
OdpowiedzUsuńPodjęcie incjatywy ustawodawczej. Wypłata zawieszonych emerytur wraz z ustawowymi odsetkami.
Tak jest wypłata zaległych zawieszonych emerytur wszystkim bez wyjątku. I bez komentarzy zbytecznych i zadawania głupich pytań.Pozdrawiam
UsuńNie zdążyłam na transmisję. Proszę o więcej szczegółów, czy chodziło o wykładnię stosowania wyroku TK, czy wspominano o niedorzecznym podziale emerytów?
UsuńDaniela
Vincent stanie na uszach by ustawa nie przeszła.
UsuńMM1
Dzisiaj odebrałam wyrok SO z uzasadnieniem, (chociaż sprawę wygrałam prosiłam o wyrok na piśmie) na 7,5 strony. Sąd bardzo wnikliwie uzasadniał sprawę odsetek powołując wyroki SN, przytaczając paragrafy i przykłady analogiczne rozpatrywane przez SN.Zupełnie nie wiem jakich argumentów może używać ZUS apelując, chyba,że dostaną polecenie wstrzymania się od apelacji.Rzeszów.
UsuńNie ma co jeszcze świętować sukcesu, bo to jeszcze długa droga i wyboista.
UsuńCzy możesz podać sygnaturę sprawy. Bardzo proszę.
UsuńDo Anonimowego z 16:17; Czy mogłaby Pani "wkleić" to uzasadnienie na bloga - przynajmniej fragmenty o odsetkach - bardzo proszę , bo na pewno wielu bedzie zainteresowanych.
UsuńDo Anonim z 16.17 z Rzeszowa.
UsuńGratuluję wygranej ale czy może Panie podać czy jest SPRZED czy PO. Pozdrawiam.
Otworzyłam senat, ale tylko są obecnie transmisje komisji budżetu i finansów oraz komisji kultury a gdzie nasza ?
OdpowiedzUsuńNie zdążyłam obejrzeć od początku transmisji. Czy była mowa o nas z przed, którzy po wyroku TK również przegrali w sądach.Hanna1
OdpowiedzUsuńZaczęli wcześniej, bo wcześniej skończyli wcześniejsze posiedzenie :(
UsuńZa chwilę powinna się pojawić na stronie senatu RETRANSMISJA więc się wyjaśni, co było na początku.
Tak dla wszystkich bez podziału sprawa zamknięta.
UsuńWszystko jest jasne.Cierpliwości
UsuńDla wszystkich zawieszonych bez wyjątku łącznie z ustawowymi odsetkami wynikającymi z przepisów innych niż wynikających z ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
UsuńKrótko i bardzo logicznie.
Ula05
Jeszcze jest w tej chwili komisja środowiska.
OdpowiedzUsuńBardzo szkoda, że dopiero teraz. Widzę że zabrakło mi pewnych istotnych elementów w mojej apelacji. 24 czerwca, kiedy to sąd "uszczęśliwił" mnie wyrokiem przeddzień mojego wyjazdu na 2 tygodnie musiałam tworzyć swoją apelację w nocy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Elżbieta z Łodzi
Elżbieto, poczekaj na wyznaczenie terminu rozprawy i nadanie sygnatury. Mając sygnaturę uzupełnisz brakujące elementy oddzielnym pismem.
UsuńDaniela
I jakie wrażenia? Retransmisji będzie wysłuchać chyba dopiero za jakiś czas? No, ja to byłam oszołomiona troską przedstawiciela ministerstwa o nasze dobro emeryckie! Ale nadal nie mogę pojąć, dlaczego dotąd ZUS nie skorzystał z narzędzi prawnych jakie miał i ma. Skoro decyzją można było zawiesić, to po usunięciu podstawy prawnej zawieszenia, wystarczyło odwiesić. Długo też nie załapałam, że zapis dotyczący "pobranych przez emeryta na podstawie dotychczasowych przepisów" jest na korzyść emerytów. I nadal nie rozumiem po co taki zapis. Przecież ZUS każdemu musi indywidualnie naliczyć wysokość temu konkretnemu emerytowi należną. Czyli jak zawsze, po prostu emeryta rozliczy:
OdpowiedzUsuń1. należne
2. wypłacone
3. do wyrównania (jak to emeryt ZUS-owi, to jakoś szybko im to idzie, nawet senatu nie potrzebują)
Cieszą mnie też odsetki ustawowe. Szczyt szczęścia to by był dla mnie, gdyby konkretne osoby odpowiedzialne za ten wzrost kosztów zapłaciły ze swoich prywatnych środków, a ci co wysmażyli ustawę dającą poczatek całego bałaganu i fikcji zwolnienia na jeden dzień, zapłacili chociaż część kosztów. Ale pewnie zapłacimy wszyscy z mizernych emerytur, zapomóg, zasiłków, stypendiów itd...
Nikt nie podejmował tego wątku na blogu jak pisałam,że od początku za całą tę sprawę odpowiedzialność ponosi ZUS z jego niekompetentnymi urzędnikami. Decyzje podejmowano w oparciu o niekonstytucyjny przepis, któremu nadawano moc sprawczą. Wypłata odsetek też jest w pełni uzasadniona i ma swoją wykładnie w $.
UsuńTo oczywiste, że urzędnicy ZUS powinni byli zawczasu wyręczyć TK i orzec o niekonstytucyjności obowiązującej ustawy, albo chociaż odmówić wydawania decyzji, powołując się na swoją intuicję, artykuły prasowe czy klauzulę sumienia. Nie wątpię, że Ty na ich miejscu właśnie tak byś postąpiła.
UsuńBzdury , Anonimowy z 17;52 ;ZUS uczestniczył w tworzeniu ustawy - bubla , oraz pozytywnie ja opiniował . Jest współodpowiedzialny za ten bubel. Nawet p owyroku TK robi wszystko , żeby go nie zrealizować.
Usuńurzędnicy skarbówki nie potrzebowali zawczasu wyręczać, ani posilać się intuicją, zasłaniać sumieniem, tylko zwyczajnie coś co zrobione było źle, sami naprawili! ZUSowi trudno przypisać dobrą wolę i zawodowe pomaganie (co maja w zakresie obowiązków, są przecież dla ubezpieczonych, którzy nie muszą mieć wiedzy prawniczej, to ZUS ma ich prowadzić przez procedury, wskazując najkorzystniejsze dla ubezpieczonych rozwiązania)!
UsuńNie mam żalu do zwykłych pracowników tej instytucji, tak jak nie mam pretensji do Państwa Polskiego, tylko do tych, którzy mając władzę i możliwość decydowania w imieniu państwa i ZUSu postępują jak w przypadku nas, zawieszonych.
a tak przy tej okazji:
OdpowiedzUsuńJESTEŚCIE WSPANIALI!!! WIELCY!!! MĄDRZY!!!
NAPRAWDĘ EMERYT TO BRZMI DUMNIE!!!
z całego serca dziękuję tym, którzy mieli odwagę i wiarę, żeby się odważyć w 2011 roku! To dzięki Wam ma teraz cała reszta. DZIĘKUJĘ.
Mam nadzieję, że oddadzą teraz nawet tym, którzy dotąd nie upomnieli się (np byli chorzy, np spadkobiercy).
właśnie SPADKOBIERCY!!!
Były swego czasu wpisy osoby, która obawiała się, że nie doczeka zwrotu zaległych, przecież sprawa dotyczyła ludzi starszych, często schorowanych. Mam nadzieję, że ktoś się za nich upomni... Może teraz będzie o sprawie głośno, nie tylko w necie.
Też się ucieszyłem. Ale zaraz potem przypomniałem sobie, że oprócz senackiego w obróbce jest przecież jeszcze projekt przedłożenia rządowego, który może okazać się mniej "ludzki" od senackiego, bo rząd będzie chciał jeszcze uratować dla ZUS co się tylko da.
UsuńCiekawe co na to MPiPS - Marek Bucior po odpowiedzi na interpelację poselska publikowaną wczoraj we wszystkich mediach- pewnie to było celowe,sugerowanie Komisji Senatu pozdrawiam Irena z Lubuskiego
OdpowiedzUsuńJUŻ JEST DOSTĘPNA RETRANSMISJA - posiedzenie 182 Komisji Ustawodawczej. Oglądajmy do woli:
OdpowiedzUsuńhttp://www.senat.gov.pl/transmisje/retransmisje/
Można "przewinąć" transmisję do 15:28, bo wcześniej posiedzenie dotyczy drugiego punktu. Tak więc transmisja zacząła się tylko 2 minuty przed terminem :)
UsuńCzy ktoś może potwierdzić moje wątpliwości?????? Czy wszystkich to dotyczy, szczególnie chodzi mi o tych z przed tzn. z 2008 roku.?????????????????????????
OdpowiedzUsuńz cytownej treści projektowanej ustawy: "emeryt, który nabył PRAWO .... i którego PRAWO zostało zawieszone"
UsuńUważam, że tak, ponieważ nie dzielono emerytów na przed i po. Tylko o wypłacie zawieszonych przez ZUS emerytur.
UsuńDotyczy wszystkich zawieszonych emerytur - ale to Komisja Senacka, postępowanie dalej pilotował będzie senator Skurkiewicz. Teraz zobaczymy co "wymodzi" Komisja Rządowa. Pierwszy popis dał wczoraj wicemin. Marek Bucior w odpowiedzi na interpelację poseł Hrynkiewicz. To był, moim zdaniem, zwiastun decyzji Komisji Rządowej. Wincent nie popuści, my też nie możemy odpuszczać!!! Dlatego ułatwiłam zadanie emerytom, którzy już nie pracując, nie udźwignęliby ciężaru opłacania prawników przy sporządzeniu apelacji.
UsuńPani Danielo, "popis" w-ce ministra Buciora absolutnie nie jest wczorajszy. Odpowiedzi na interpelację p. poseł Hrynkiewicz udzielił on 14 maja. A od tego czasu sporo się jednak zmieniło.
UsuńTu link do tej odpowiedzi:
http://orka.sejm.gov.pl/izo7.nsf/www1/i16535o0/$File/i16535o0.pdf
Moim zdaniem tak, bo mowiło się o zawieszonych emeryturach
OdpowiedzUsuńwg mnie projekt biura legislacyjnego znów będzie zagmatwany.Po co taki zapis" wypłata emerytury od dnia złożenia wniosku" a tłumaczył to tym,że teraz jakiś emeryt złoży wniosek o wypłatę to ZUS mu wypłaci? albo ja już jestem tak przewrażliwiona albo ZUS znowu dostaje furtkę i dalej sądy!
OdpowiedzUsuńDo pani z godz.17:42
UsuńIdzie wszystko ku dobremu rozwiązaniu sprawy.
Głowa do góry.
A mnie jednak niepokoi postawa prawnika legislatora, który wciska zapisy furtki, zasłania się stwierdzeniem, że nie zna w tej chwili przepisu, nie jest w stanie technicznie tego podać(cokolwiek to znaczy...), ale o każde słowo walczy. Tylko jak jest przygotowany, skoro nic nie wie? poza tym, że ma nas załatwić odmownie...
UsuńDziękuję!
Usuńwg niego to sady źle orzekały...
Usuńporównanie wystąpienia jąkającego i miotającego się legislatora z wypowiedzią senatora Matusiewicza daje najlepszy obraz przygotowania pracowników MPIS, ZUS,...Ciekawe ile ten młodzik, który nie potrafi wypowiedzieć rozumnego zdania dostaje wypłaty. Chyba go wystawili na pożarcie, bo nikt szanujący się nie zgodził sie tam iść. Podczas zapytania senatora Borowskiego przewodniczacy niemal krzykiem przywołał go do odpowiedzi na zadane pytanie, Borowski go uratował, ale wtedy pan złapał wiatr w żagle i zauważył, że to sady źle orzekały, przecież sędziowie mogli orzekać zgodnie z prawem (hihi), ale o skarżeniu tych dobrych (korzystnych dla emeryta) wyroków już nie wspomniał.
UsuńBaszko, wydaje mi się, że wiązanie przez Ciebie owego legislatora z MPiPS lub z ZUS-em wymaga sprostowania (przynajmniej formalnie).
UsuńMoim zdaniem to jest pracownik Senatu - reprezentował niezbędne podczas prac ustawodawczych Biuro Legislacyjne Senatu:
http://www.senat.gov.pl/kancelaria/struktura-organizacyjna/biuro-legislacyjne
Zgadzam się z Tobą w sprawie nieposiadania przez niego obowiązującego tekstu ustawy emerytalnej. To wypadło po sztubacku.
Pozdrawiam
Jot
Mój wpis miał być o tym samym więc go wycofuję :))))
UsuńMam też jednak trochę smutniejszą refleksję. W senacie znakomitą większość ma PO i to może sprawić, że większe szanse powodzenia (uchwalenia) będzie miał projekt rządowy. Jakikolwiek by nie był. :(((
Uzbrajam się w cierpliwość i optymizm. :)
Ten legislator, chyba z tytułem doktora, nie miał przy sobie odpowiednich dokumentów? To po co tam poszedł? On po prostu "rżnął głupa", to było żenujące!!!
UsuńSenatorowie też nie wszyscy sprawiali wrażenie dobrze zorientowanych w temacie. ;)
UsuńMOGLI POPROSIĆ NA POSIEDZENIE EMERYTA, KTORY ZYJE TYM TEMATEM I WIE CZEGO OCZEKUJA EMERYCI.
UsuńOCZYWISCIE WYPŁATY ZAWIESZONEJ EMERYTURY WRAZ Z ODSETKAMI DO DNIA WYPŁATY.
Na pewno powinien być przedstawiciel stowarzyszenia "Emeryt to brzmi dumnie "
UsuńDziękuję za wyjaśnienia. Ile ja się na tym blogu dokształcę! Trochę mi wstyd, że nie sprawdziłam sama dokładnie kto on taki, legislator. Ale też nie mam (jeszcze?) tytułu doktora, nie zajmuję się tym zawodowo, no i nie biorę za swoje wystąpienia ciężkiej kasy! A on był bardzo stronniczy, wg mnie cały czas walczył o finanse, a nie naprawienie szkody, którą wyrządzili emerytom. Stąd moje przypuszczenie, że to rzecznik MPIS, ZUS, albo min. finansów. I robię się na starość coraz bardziej podejrzliwa, zwłaszcza w stosunku do takiego bełkotu, który można dowolnie interpretować, natomiast w całej wypowiedzi trudno doszukać się jednoznacznej odpowiedzi na konkretne pytanie. Takie wytrychy do przeprowadzenia po swojemu i jeszcze wmawianiu potem, że przecież to było ustalone. To są ich konsultacje. Całe szczęście, że zmusili do zapisu o odsetkach.
UsuńJak pan legis... tak się plątał, że to jest takie skomplikowane, że on nie może podać, ministerstwo musi znaleźć fachowców,podstawy prawne, itd..., to aż nie zdzierżyłam i do monitora mówiłam:wejdźcie na blog!
UsuńBaszko,
Usuńspecjalnie dla Pani Sejm RP ma ofertę gry edukacyjnej: "Zagraj w LEGISLATORA".
http://edukacja.sejm.gov.pl/legislator/
Serdeczności i dobrej zabawy. :)
Do animowego z godz. 17:14
OdpowiedzUsuńTo nie potrzeba potwierdzać tylko dobrze słuchać.
Dotyczy wszystkich i proszę na blogu nie pisać głupot.
Skonczyć z tematem "przed"
Sami państwo nakręcacie się.
osoby sprzed maja decyzje przyznajace im już wtedy prawo do emerytury - oni nie dostali decyzji odmawiajacej im prawa do emerytury przed
Usuńi o to się wszystko rozbija
Miotasz się po blogu.Wypisujesz głupoty.Czas opuścić blog.Żegnam
UsuńNie każdy emeryt ma tytuł doktora i może mieć wątpliwość. Pragnę zaznaczyć, że z tego bloga korzystają emeryci każdego zawodu i tyle na ten temat!
UsuńCiąg dalszy na temat ,przypomniał mi się wierszyk z dzieciństwa
UsuńWszyscy dla wszystkich
Murarz domy buduje,
Krawiec szyje ubrania,
Ale gdzieżby co uszył,
Gdyby nie miał mieszkania?
A i murarz by przecie
Na robotę nie ruszył,
Gdyby krawiec mu spodni
I fartucha nie uszył.
Piekarz musi mieć buty,
Więc do szewca iść trzeba,
No, a gdyby nie piekarz,
Toby szewc nie miał chleba.
Tak dla wspólnej korzyści
I dla dobra wspólnego
Wszyscy muszą pracować,
Mój maleńki kolego.
Rzeczywiście wyrównanie dotyczy wszystkich i to z odsetkami.
OdpowiedzUsuńMam rozprawę w SO za tydzień. Mój sąd pozew o odsetki oddala.
I nie wiem czy mam wnieść apelację o odsetki, czy czekać na nową ustawę. Co o tym sądzicie?
I bardzo dobrze decyzji odmawiającej nie dostają ci którzy mieli sprawy w sądach i zostały sprawy oddalone.
OdpowiedzUsuńPo wprowadzeniu ustawy te osoby będą musiały ponownie odwołać się do sądów o przywrócenie prawa wypłaty zaległych.
Proszę posłuchać retransmisji posiedzenia komisji ustawodawczej.Jest to projekt senacko rządowy innego nie będzie.Koniec kropka wszystko będzie dobrze chyba,że sami chcecie namieszać innej drogi nie ma.
Po co uprzedzasz fakty,poczekaj do rozprawy w SO i wówczas będziesz się martwić czy masz wnieść apelację. Skąd ten pośpiech akurat teraz,przecież emerytura była zawieszona w 2011 roku.
OdpowiedzUsuńJest wyrok trybunału konstytucyjnego Państwo chce naprawić ten błąd i szuka najlepszej drogi do rozwiązania tego problemy który zostanie wkrótce naprawiony - bieżące emerytury wypłacają za moment wypłacą zaległe.
OdpowiedzUsuńJest już projekt ustawy i czekać cierpliwie.
Błąd będzie naprawiony.
Pisanie głupot na stronie nie ma sensu.
Owszem, pisanie głupot (przed czym tak przestrzegasz innych) nie ma sensu, ale sam/a piszesz głupoty. Jaki PROJEKT USTAWY? Znasz już może numer druku sejmowego tego projektu?
UsuńŻeby was pogodzić posłużę się określeniem Przewodniczącego dzisiejszych obrad: to jest dopiero "przed-przed-projekt", czy jakoś tak.
UsuńDo anonimowego z 19:39.
Na marginesie dodam, że druk gotowego już projektu będzie miał numer jako druk senacki, a nie sejmowy ;)
To jest dopiero inicjatywa ustawodawcza, a do ustawy... dużo wody popłynie pozdrawiam
UsuńMiejmy nadzieję, że pójdzie to sprawnie jak PO maśle. Przykład: wybory w Elblągu.
Usuńdo Anonimowy10 lipca 2013 18:21
UsuńNo chyba jednak niewielu już wierzy, że rząd CHCE naprawić szkody, które przecież z premedytacja wyrządził emerytom. Został do tego naprawiania zmuszony postawą emerytów. I mimo wyroku TK,( który teraz jest dla wszystkich dyskutujących oczywisty),odwlekali i generowali niepotrzebne dodatkowe koszty. A teraz też będą szukać sposobów na oszczędności. Ciekawa jestem działań pani RPO w naszej sprawie. Bo wg mnie to ewidentne zaniedbanie, działanie wbrew interesowi państwa i jego obywateli. I jeszcze za to ministry biorą ciężką kasę. Chciałabym dożyć dni, kiedy odpowiedzialni za to odpowiedzą swoim prywatnym majątkiem (nawet jak go już zaczęli przepisywać na rodzinę).
OdpowiedzUsuńKiedy można się spodziewać, że to zostanie przegłosowane? H.W.
na dzisiejszym posiedzeniu Senatu przeglosowano jednogłośnie
UsuńH.W.
UsuńNiestety, prawidłowa odpowiedź na to pytanie brzmi: NIE WIADOMO.
Napisałabym Państwu uzasadnienie mojego wyroku SO w części odnoszącej się do odsetek. To jednak ponad 2 strony. Poczekam może na rozwój wydarzeń, bo może rzeczywiście nie będzie to konieczne.Chodzi bowiem o definicję "błędu organu rentowego",która w przepisach FUS ma odmienne znaczenie niż w przepisach prawa cywilnego (art.84-86 k.c.)Błąd w rozumieniu ustawy emerytalnej jest błędem co do okoliczności i błąd ten oznacza wadliwość decyzji organu rentowego, jej obiektywną błędność. Taka obiektywna błędność decyzji występuje w tej sprawie. Sąd też przywołuje wyroki SN.Może jednak nie trzeba będzie do tego sięgać. Zastanawiam się czy ZUS będzie się odwoływał, czy wystarczą wyroki SO? Czy wcale nie trzeba będzie już dalej walczyć. Po tych podjętych przez rząd krokach to wydaje się,że teraz im szybciej tym taniej.
OdpowiedzUsuńNa zwiększanie kosztów wydłużaniem i kierowaniem do sądów zwrócił uwagę któryś z biorących udział w debacie.
UsuńKwestię odsetek reguluje Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1lutego 1999r. w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustalaniu lub wypłacaniu świadczeń z ubezpieczenia społecznego (Dz. U z 1999r.Nr 12, poz. 104).
Usuńpozdrawiam
Ula05
Okres za który należą się odsetki wynika z rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 lutego 1999r. w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 1999r. Nr 12, poz. 104). W myśl § 2 ust. 1 tegoż rozporządzenia odsetki wypłaca się za okres od dnia następującego po upływie terminu na ustalenie prawa do świadczeń lub ich wypłaty, przewidzianego w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń – do dnia wypłaty. Ten przepis prawny jest podstawą zasądzenia odsetek do dnia zapłaty świadczenia emerytalnego. Data początkowa odsetek od poszczególnych miesięcznych świadczeń wynika z § 2 ust. 4 powołanego rozporządzenia, w myśl którego, okres opóźnienia w wypłaceniu świadczeń okresowych liczy się od dnia następującego po ustalonym terminie ich płatności.
UsuńPozdrawiam Irena z Lubuskiego
Przeczytaj najpierw wpis powyżej a nie się powtarzasz.
UsuńTo wszystko prawda tylko,że ZUS uważa, że oni nie są winni tych nieterminowych wypłat i nawet jeśli na mocy wyroku wypłacają, robią to bez odsetek. W moim uzasadnieniu wyroku z odsetkami Sąd powołuje się na konkretne przykłady wyroków SN, w których per analogiam udowadnia, że nastąpiło wadliwe interpretowanie przepisów przez ZUS i odsetki się należą, bo są nieodłącznym elementem złej interpretacji wyroku TK. Postaram się przesłać mailem część tego uzasadnienia Admince - do zamieszczenia na blogu.
UsuńMoże ktoś z Państwa mi wytłumaczy:
OdpowiedzUsuń1. Wygrałam w SA apelację;
2. W kwietniu otrzymałam zaległe, bieżącą emeryturę otrzymuję;
3. Nie wypłacono mi odsetek od kwoty zawieszonej - czyli od 01.10.2011 r. do 21.11.2012 r.;
3. Do ZUS po TK był złożony wniosek o wypłacenie bieżącej emerytury i zaległych wraz z odsetkami;
Pytanie:
4. Jak to teraz będzie, czy po Komisji Ustawodawczej otrzymam też odsetki i co mam zrobić, czy pisać jeszcze do ZUS o wypłacenie odsetek ustawowych, czy już nie ?
5. Czy ZUS sam wypłaci odsetki.
W świetle długiej jeszcze ścieżki legislacyjnej, najprawdopodobniej obejmującej oba niezależnie projekty - rządowy i senacki - te pytania wydają mi się przedwczesne. Niestety, trzeba się jeszcze uzbroić w cierpliwość.
UsuńPełna zgoda co do tej cierpliwości. Nawet Przewodniczący Komisji Ustawodawczej Senatu stwierdził dziś, że "to nie jest projekt, to jest dopiero praprojekt, czyli inicjatywa pierwotna". W końcu do Sejmu mogą trafić 2 projekty ustaw regulujących naszą sprawę. Co do ścieżki legislacyjnej, to jej przebieg jest w miarę klarownie opisany tu: http://edukacja.sejm.gov.pl/sejm-i-poslowie/proces-ustawodawczy/opisowo.html
UsuńNa pocieszenie można zawsze przypomnieć sobie, że były przecież takie projekty ustaw, które stawały się obowiązującymi ustawami całą gębą w kilka dni. Byle tylko tym, od których to zależy "chciało się chcieć".
Krzyżak
Bardzo przepraszam,
Usuńczy zrozumiałam dobrze, że będzie dotyczyć również tych SPRZED?
Czy było WYRAŹNIE określone że wszystkich tzn tych co otrzymywali przed 1 stycznia 2011 r i mieli zawieszone czy znowu była podana data po 9.01.2009 roku?
Pytam bo przegrałam (jak wszyscy) w SO i SA teraz złożyłam kasacje do SN nie wiem czy mogę mieć nadzieję?
Dziękuje i pozdrawiam Krystyna
Krzyzaku laski to nam nie robia zadnej.Wystarczy dac uprawnienia ZUS-owi i juz.Ciekawi mnie tez fakt kiedy zostanie odwolany prezes Zus,bo w swietle wypowiedzi senatorow to nawalil Zus.Moze jednak do dymisji w trybie natychmiastowej powinien sie podac ten lub ci,ktorzy wstrzymuja prezesa.o tak mysle,ze to oni i powinni przeprosic -uprzywilejowana grupe spoleczna czyli nas za swoje blazenstwo oraz kompromitacje.
UsuńPani Krytyno,
Usuńmoja rada jest taka, żeby systematycznie sprawdzać, czy już są na stronach internetowych senatu i MPiPS teksty projektów ustaw.
Projekt senacki tutaj:
http://www.senat.gov.pl/prace/senat/inicjatywy-ustawodawcze/wykonanie-orzeczen-tk/
Projekt rządowy tutaj:
http://www.mpips.gov.pl/bip/projekty-aktow-prawnych/projekty-ustaw/ubezpieczenia-spoleczne/
Tak dotyczy wszystkich zawieszonych. Proszę przeczytać powyższe wypowiedzi.
UsuńProszę postarać się wysłuchać obrad. W interesującej nas sprawie trwa to ok. 25 min - od 15:27 do 15:53.
UsuńProszę po wejściu na stronę nacisnąć:
Komisja Ustawodawcza (182) – 10.07.2013 r.
następnie przesunąć suwaczek do 15:27 i usiąść wygodnie :-)
http://www.senat.gov.pl/transmisje/retransmisje/
Jot
Krzyżaku!
UsuńZgadzam się, ale:
jak zabierają obywatelom, to 2 dni wystarczy
jak dają sobie, to jeden dzień i gotowe
jak mają dać obywatelom, to długo o tym opowiadają, jak duuuużo dają,opowiadają, opowiadają, no i po 2,3,6,... miesiącach lub latach już gotowe;(
Więc nie jestem pewna, że to na pocieszenie...
"Na pocieszenie można zawsze przypomnieć sobie, że były przecież takie projekty ustaw, które stawały się obowiązującymi ustawami całą gębą w kilka dni. Byle tylko tym, od których to zależy "chciało się chcieć".
Krzyżak"
Baszko,
Usuńśmiga Pani po tym blogu, że trudno nadążyć :)))
A ja mam dla Pani sejmową ofertę GRY W LEGISLATORA (zamieszczona już gdzieś wcześniej, gdzie Pani była jeszcze chwilę temu... :)))):
http://edukacja.sejm.gov.pl/legislator/
Pozdrawiam. :)
Dziękuję! Już nawet otworzyłam na innej karcie, ale jeszcze nie zdążyłam tam wejść. Tutaj jest ciekawiej, chyba muszę odreagować to słuchanie pana legislatora;)
UsuńSerdecznie pozdrawiam i czekam na hasło ZLOT. Wtedy i stowarzyszyć się łatwiej!
Oj, przeczytałam dwie pierwsze strony i już widzę, że marnie ze mną w tej grze! To gra polityczna, a ja mam wiele talentów, ale akurat takiego nie.
Usuń:)
UsuńOj, rozerwać to się dzisiaj można. Powiem na ucho, że z powodu braku polskich znaków we wpisie "anonimowego" skierowanym do Krzyżaka z 20:20 powstało dość pikantne zdanie. Jeśli, oczywiście, czytać dosłownie. :))))
Glodnemu chleb namysli?;)
UsuńMam prośbę do pani , która wygrała w S.O. zaległe wraz z odsetkami aby podała sygn. akt i miasto sądu. Mam nie długo sprawę o odsetki i chcę się przygotować. Dobrze by było przeczytać te uzasadnienie. Jeżeli nie sprawi to pani problemu , to bardzo proszę o zamieszcenie tego na blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
link do tego wyroku
Usuńhttp://orzeczenia.slupsk.so.gov.pl/content/$N/151020000002521_V_U_000705_2013_Uz_2013-06-17_001
SO Słupsk sygn. akt VU 705/13
OdpowiedzUsuńWJ
Powyższy wyrok podała p.JOT w poście PT" Wygrane bez wypłat"
OdpowiedzUsuńdn.30.06.godz.21.54.
WJ
Powinni tez odwołać tych sędziów, którzy po wyroku TK oddalali skargi ze względu na naliczenie przed 2009r. Szkoda ,ze nie można ich obarczyć finansowo za poniesione przez nas opłaty adwokackie. Pozdrawiam .Hanna1
OdpowiedzUsuńJeśli kogoś obciążą kosztami, to na pewno nie tych, którzy naprawdę decydowali. Ministry już dają sygnał, że winni sędziowie, ale o swoich poleceniachzaleceniachwytycznych, to już ani słowa. Ciekawe ile tych poleceń jest na piśmie, albo jakoś inaczej zapisane. Teraz to będzie wina urzedników, wykonawców się pociągnie za odpowiedzialność, bo decydenci przecież jej nie mają. Oni mają układy.
UsuńI tych co nam zabrali.
UsuńDanielo,
OdpowiedzUsuńProszę wyślij ostatnią wiadomość jeszcze raz.
Ula05
Moje odwołanie od decyzji ZUS na szczeblu I instancji zostało oddalone (jestem tą "przed") i jeszcze zasądzono na rzecz ZUS-u 60zł. Po dzisiejszym posiedzeniu Komisji Ustawodawczej mam wątpliwości - czy składać apelację (co się wiąże znów z dodatkowymi kosztami), czy dać sobie spokój i cierpliwie czekać na Sejm lub Senat? Jak radzicie? S.
OdpowiedzUsuńPisać apelację, nie zamykać sobie drogi!
UsuńDaniela
Daniela Bardzo dobrze radzi.Proszę jej posłuchać.Prace nad ustawą są w powijakach. Proszę nie marnować szansy. Pozdr.Wiga
UsuńŚmiem twierdzić, że argumentacja powyższa nie przekona sądu apelacyjnego. Za decydujące uzna bowiem datę złożenia wniosku, a decyzję ZUS jako konstytutywną co do nabycia prawa ale podlegającą zawieszeniu w związku z kontynuowaniem zatrudnienia. Widzicie Państwo do nabycia prawa nie jest konieczne rozwiązanie stosunku pracy ale staż i wiek. Brak rozwiązania stosunku pracy jest podstawą do zawieszenie świadczenia. Ale to moje skromne zadanie. Jeśli ktoś jest zainteresowany nieco inną argumentacją zapraszam na maila: iuristawarszawa@gmail.com
OdpowiedzUsuńOczywiście , że do nabycia prawa nie jest konieczne rozwiązanie stosunku pracy.Prawo do emerytury/świadczenia / powstaje z mocy ustawy to my to wiemy.Rozwiązanie stosunku pracy /tzw ryzyko emerytalne/ potrzebne było do pobierania potwierdzonego przez ZUS prawa do emerytury/staż, wiek/Decyzje ZUS z 2008r i wcześniej dotyczyły przyznania prawa do emerytury i wypłaty świadczenia ale jednocześnie zawieszano nam nabyte prawo do pobierania świadczenia z braku potwierdzenia rozwiązania stosunku pracy. Nikt w tym czasie nie myślał o definitywnym przejściu na emeryturę i rezygnacji z pracy.Art. 103 ust.2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS został uchylony mocą art. 37 pkt5 lit.b ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o emeryturach kapitałowych ( Dz.U. Nr 228, poz. 1507). Tą samą ustawą wprowadzono art.45. 1. Wypłaty emerytury, do której prawo zostało zawieszone na podstawie art. 103
OdpowiedzUsuńust. 2a ustawy, o której mowa w art. 37, dokonuje się na wniosek osoby zainteresowanej.
2. Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje osoby, mające w dniu wejścia w
życie ustawy zawieszone prawo do emerytury w trybie art. 103 ust. 2a ustawy,
o której mowa w art. 37, o warunkach pobierania świadczeń.
O czym to świadczy? A no o tym , że osoby, które mają już przyznane emerytury przez ZUS, ale nie mają ich wypłacanych, bo nie rozwiązały stosunku pracy z pracodawcą, nabędą prawo do otrzymywania tego świadczenia.
Pytanie. Czy to nasza wina, że rządzący swoim nieprzemyślanym postępowaniem w sprawach tak istotnych jak sprawy z ubezpieczeń społecznych zmieniają przepisy prawne jak im pasuje? Przecież my składając wnioski na podstawie art.45 nabyliśmy prawo do POBIERANIA EMERYTURY/ŚWIADCZENIA/. JEST TO NASZE PRAWO NABYTE DO POBIERANIA EMERYTURY I NIE POWINNO BYĆ NAM ODEBRANE. MAJĄC TO NA UWADZE I WYROKI NIEKTÓRYCH SĄDÓW NALEŻY ZAUWAŻYĆ , ŻE POWRACA PONOWNIE PROBLEM /związany teraz z częścią emerytów którzy zrealizowali, zgodnie z obowiązującymi przepisami swoje nabyte prawo do emerytury poprzez jej pobieranie/ , KTÓRY ROZWAŻAŁ TRYBUNAŁ KONSTYTUCYJNY TJ. ŁAMANIE zasady ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji. Rzeczypospolitej Polskiej. Wiga
Proszę mi podpowiedzieć czy wniosek o przeliczenie emerytury można napisać swoimi słowami cz trzeba na odpowiednim druku zusowskim.Za podpowiedz dziękuję. Halina
OdpowiedzUsuńmozna napisać swoimi słowami na zwykłej kartce papieru .
UsuńProszę o komentarz osób,które miały rozprawę w SO po ko0misji senackiej, czy ZUS-y będą składać apelację Iza
OdpowiedzUsuńWzór godny polecenia, ale może ktoś mógłby mi pomóc w sprawie apelacji od naliczenia kapitału początkowego od minimalnego wynagrodzenia z powodu braku dokumentacji płacowej.
OdpowiedzUsuńPracowałam na akord i miałam wysokie zarobki, ale nie mogłam przedstawić druku Rp7 ani list płacowych ze wzgledu na ich brak w Archiwum. To jest niesprawiedliwe i sprzeczne z demokratycznym państwem prawnym, za jakie chce uchodzić Polska. Zgodnie z art. 2 Konstytucji Polska urzeczywistnia zasady sprawiedliwości społecznej...
Proszę o pomoc na elacyrul@wp.pl
Pozdrawiam
Elżbieta