Bardzo proszę aby każdy kto posiada jakąś wiedzę na temat prawa przeanalizował poniższe teksty.
Bardzo proszę każdego kto ma zaprzyjaźnionych prawników,żeby przedstawił poniższe teksty.
A także proszę Panią Karolinę o przeanalizowanie poniższych tekstów
Adminka
"Pragnę zwrócić uwagę na często popełniany bląd w różnych opiniach i wskazywanie winy za odebranie praw nabytych przez art.103a o emeryt. oraz art.6 ust. o fin. publ. , a w naszym przypadku jest inaczej.O terminie obowiązywania tego prawa stanowi niekonstytucyjny art.28 ust. o fin.publ.Dz.U 257 /2010 r. który mówi/ stanowi o emeryturach przyznanych wcześniej /tu jest dzialanie prawa wstecz /, a powinien dotyczyć tylko emerytów którzy dopiero będą występować o świadczenie emerytalne, od czasu wejścia w życie ustawy nowelizującej o fin.publ. tj. od1. I .2011 r. lub od 1.10.2011 r., tak jak to jest z różnymi przepisami dotyczącymi funkcjonariuszy, sędziów i prokuratorów itp. W opiniach różnych sędziów jest stwierdzenie że art.103a jest prawidłowy , lecz nic nie mówi się ,że to jego termin zastosowania jest nieprawidlowy i dziala wstecz krzywdząc ubezpieczone w systemie składkowym osoby."
Ustawa z dnia 16.12.2010 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw
Tekst pierwotny Dz. U. z 2010 r. nr 257, poz. 1726
2011.12.30 - bieżący
Tekst pierwotny Dz. U. z 2010 r. nr 257, poz. 1726
2011.12.30 - bieżący
zmieniony przez art. 15 Dz. U. z 2011 r. nr 291, poz. 1707
Art. 6. W ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 103 ust. 1 i 2 otrzymują brzmienie:
"1. Prawo do emerytur i rent ulega zawieszeniu lub świadczenia te ulegają zmniejszeniu na zasadach określonych w art. 103a-106.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do emerytów, którzy ukończyli 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni), z zastrzeżeniem art. 103a.";
2) po art. 103 dodaje się art. 103a w brzmieniu:
"Art. 103a. Prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego.".
Art. 28. Do emerytur przyznanych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy, o której mowa w art. 6, oraz ustawy, o której mowa w art. 18, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, stosuje się, poczynając od dnia 1 października 2011 r.
Art. 6. W ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 103 ust. 1 i 2 otrzymują brzmienie:
"1. Prawo do emerytur i rent ulega zawieszeniu lub świadczenia te ulegają zmniejszeniu na zasadach określonych w art. 103a-106.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do emerytów, którzy ukończyli 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni), z zastrzeżeniem art. 103a.";
2) po art. 103 dodaje się art. 103a w brzmieniu:
"Art. 103a. Prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego.".
Art. 28. Do emerytur przyznanych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy, o której mowa w art. 6, oraz ustawy, o której mowa w art. 18, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, stosuje się, poczynając od dnia 1 października 2011 r.
Rządowe uzasadnienie zmiany ustawy o emeryturach z FUS do projektu ustawy
o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz zmianie niektórych innych ustaw
(ze strony sejmowej)
o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz zmianie niektórych innych ustaw
(ze strony sejmowej)
Projekt przewiduje zmianę w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, z późn. zm.), polegającą na wprowadzeniu rozwiązania, którego celem jest zachęcenie osób spełniających warunki do uzyskania emerytury do opóźnienia decyzji o przejściu na emeryturę
i kontynuowanie zatrudnienia w macierzystym zakładzie pracy.
i kontynuowanie zatrudnienia w macierzystym zakładzie pracy.
Z dniem 8 stycznia 2009 r. przepisami ustawy z dnia 21 listopada 2008 r.
o emeryturach kapitałowych (Dz. U. Nr 228, poz. 1507) został uchylony przepis art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przepis ten stanowił o zawieszaniu emerytury bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta, z tytułu kontynuowania zatrudnienia (bez rozwiązania stosunku pracy) u pracodawcy, u którego pozostawał w stosunku pracy bezpośrednio przed nabyciem prawa do emerytury.
o emeryturach kapitałowych (Dz. U. Nr 228, poz. 1507) został uchylony przepis art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przepis ten stanowił o zawieszaniu emerytury bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta, z tytułu kontynuowania zatrudnienia (bez rozwiązania stosunku pracy) u pracodawcy, u którego pozostawał w stosunku pracy bezpośrednio przed nabyciem prawa do emerytury.
Uchylenie wspomnianego przepisu było konsekwencją realizacji, przygotowanego przez resort pracy i polityki społecznej programu „Solidarność pokoleń – działania dla zwiększenia aktywności zawodowej osób po 50-tym roku życia”. Program ten jest pakietem działań rządowych zmierzających do poprawy stopnia zatrudnienia osób powyżej 50. roku życia w Polsce. Uchylenie art. 103 ust. 2a ustawy emerytalnej oznaczało usunięcie jednej z barier aktywności zawodowej osób po 50. roku życia.
Jednak po wejściu w życie tej zmiany do resortu pracy i polityki społecznej zaczęły wpływać uwagi, że – zwłaszcza wobec kryzysu gospodarczego i pojawiających się trudności na rynku pracy – rozwiązanie takie jest zbyt daleko idące. Zgłaszane są postulaty, aby zmodyfikować obowiązujące w tej kwestii rozwiązania.
Uwagi do tego rozwiązania zgłosił m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.
Postulaty te są uzasadnione. Istotnie, w warunkach kryzysu gospodarczego, gwałtownie spada liczba miejsc pracy, co wymaga podjęcia działań zmierzających do odzyskania miejsc pracy, które obecnie zajmowane są przez emerytów.
W dobie kryzysu gospodarczego i spadku dochodów ze składek, rozwiązanie zwiększające równolegle wydatki FUS na emerytury pogłębia deficyt tego funduszu
i pośrednio wpływa na wzrost wydatków budżetowych, gdyż zwiększony deficyt w FUS wymaga zwiększonej dotacji uzupełniającej z budżetu państwa.
i pośrednio wpływa na wzrost wydatków budżetowych, gdyż zwiększony deficyt w FUS wymaga zwiększonej dotacji uzupełniającej z budżetu państwa.
Względy te przemawiają za modyfikacją obowiązujących w tej kwestii rozwiązań. Przyjęcie proponowanej regulacji będzie oznaczało, że to pracownik i pracodawca solidarnie podejmą decyzję, czy pracownik, który uzyskał prawo do emerytury, powinien kontynuować zatrudnienie.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan w „Czarnej Liście Barier” – zbiorze utrudnień w działalności gospodarczej – w poz. 10 wymieniła: „Wykreślenie z ustawy zapisu stanowiącego, że prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego. Wcześniej pracownik, który chciał otrzymać emeryturę, bo miał już do niej prawo, musiał więc się rozstać z pracodawcą. W praktyce bardzo często po upływie wymaganego okresu strony zawierały kolejną umową, jednakże pracodawca mógł podjąć decyzję, czy chce zatrudnić emeryta. Obecnie pracownik nie jest zobowiązywany nawet do poinformowania pracodawcy o skorzystaniu z uprawnienia emerytalnego. Należy również pamiętać, że pracodawca jest zobowiązany do zgłoszenia pracownika do ZUS z odpowiednim kodem
(emeryt ma inny kod), nie może zrealizować tego obowiązku bez odpowiedniej wiedzy.”
(emeryt ma inny kod), nie może zrealizować tego obowiązku bez odpowiedniej wiedzy.”
Należy podkreślić, że projektowana ustawa nie będzie działała wstecz, co oznacza, że osoby, które przed dniem wejścia jej w życie kontynuowały zatrudnienie, pobierając równocześnie emeryturę, nie będą zwracały za ten okres pobranych świadczeń, co zgodne jest z zasadami demokratycznego państwa prawnego.
ZASTANAWIAM się tylko po co nam taki Rzecznik Praw Obywatelskich!!!!!????? Jeżeli nas nie broni, czy tj nasza wina, że rząd umożliwił nam pobieranie emerytury bez obowiązku zwalniania się???? A później nas tak potraktował!!!!! Dlaczego prawo działa wstecznie tylko dla nas???!!! Na litość boską przecież to powinno dotyczyć tylko osoby które idą na emeryturę po 1 styczniu 2011r tj jasne jak słońce. A jeżeli chodzi o prawników to zawsze było wiadomo,że tak grają jak im ktoś zagra i da więcej!!!!! JA im nie wierzę bo tak samo jak rząd nie szanują zwykłych obywateli WSTYD!!! Co mamy teraz zrobić komu uwierzyć!! i komu powierzyć nasze sprawy????? Strach pomyśleć z kim mamy do czynienia!!!! Co się dzieje jak ludzie mogą tak się zachowywać i nie dbać o prawo i szacunek dla pokrzywdzonych????!!!!
OdpowiedzUsuńOpinia prawnika:
OdpowiedzUsuńKonstytucyjność jest tu kwestią zasadniczą i to nie samego art. 103a, bo przepis o tej treści już kiedyś obowiązywał (dawny art. 103 ust 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS), lecz 103a w związku z art. 28, który nakazuje stosować 103a także do emerytur nabytych przed jego wprowadzeniem, czyli po uchyleniu dawnego art. 103 ust. 2a.
Zgadzam sie z opinią, że nie jest naszą winą , że rząd umożliwił nam pobieranie emerytury bez obowiązku zwalniania się z pracy. Czy ktoś ich o to prosił?? Pracowalibyśmy sobie normalnie, bez emocji. Każdy by sam podjął decyzje kiedy przechodzi na emeryturę i byłoby wszystko w porządku. A teraz jest tak, że emeryci w oparciu o dodatkowe pieniądze z emerytury zupełnie inaczej zaplanowali sobie życie niż gdyby tych pieniędzy nie mieli. I jest problem. Nie można zmieniać reguł gry w trakcie. Jet to nieuczciwe. Ale na ten temat nikt w mediach nawet się nie zająknie. Jest kryzys i trzeba oszczędzać, ale dlaczego akurat te niezbyt wygurowane sumy z pozycji budżetu Państwa na emerytach. Wszyscy widzimy jak sie traktuje prawników, górników i parę innych grup zawodowych. Ludzie na emeryturze nie są nikomu potrzebni, są jedynie obciązeniem dla budżetu. Taka jest nasza mentalność i kultura. Emeryci do odstrzału.Podobna polityka jest prowadzona w zakładach pracy.
OdpowiedzUsuńCytuję fragment odpowiedzi ZUS na odwołanie od decyzji" ... ingerencja ustawodawcy niepolega na zniesieniu nabytego prawa do emerytury ani na zmniejszeniu jego zakresu, ale na wprowadzeniu dodatkowych warunków jego realizacji. W tym kontekście możliwośc pobierania świadczen emertyalnych bez przerwania działalności zawodowej u dotychczasowego pracodawcy stanowi przywilej, który wykracza poza powszechnie przyjmowane pojęcie ubezpieczenia społecznego. Ubezpieczony musi liczyć się z tym, że ustawodawca, prowadząc określoną politykę społeczną, może ograniczyć zakres tego przywileju, kierując się interesem publicznym. Na gruncie dotychczasowych przepisów osoby objęte ustawą o emeryturach i rentach z FUS mogły racjonalnie zakładać, że w razie zaprzestania działalności zawodowej w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego skorzystają ze swojego prawa i ułożą swoje plany życiowe, uwzględniając dochody uzsykiwane z tytułu świadczeń emerytalnych. Zaskarżony przepis nie narusza tych usprawiedliwionych oczekiwań jednostki związanych z realizacją konstutucyjnego prawa do emerytury..... Powołano się na wyrok TK z dnia 7 lutego 2006 , sygn.akt SK 45/04.
UsuńTak to prawda!!!ale przykra. Dlaczego tak można manipulować ludzmi, ich planami, poczynaniami. My przez całą pracę zawodową musieliśmy czynić poswięcenia, odrabiać czyny społeczne. WSZYSTKO DLA DOBRA KRAJU Czy nie dość poświęceń Czy jesteśmy aż tak uciązliwi dla Pąństwa dla budżetu taka garstka spracowanych, ale oddanych swojemu krajowi, swojej pracy ludzi. Pozostaje nam tylko na klawiaturę wylewać czare goryczy.
OdpowiedzUsuńI kto tu kłamie?
OdpowiedzUsuńJacek Rostowski w "Faktach po Faktach" w TVN24 stwierdził, że zmiany w systemie emerytalnym nie spowodują żadnego zasadniczego poprawienia się sytuacji finansów publicznych. My bez tych zmian i tak zlikwidujemy nadmierny deficyt w tym roku, a w 2015 roku będzie on poniżej jednego proc. PKB. W przyszłości problemem w Polsce nie będzie bezrobocie, a brak rąk do pracy – stwierdził po raz kolejny, uzasadniając plany podwyższenia i zrównania wieku emerytalnego do 2040 roku.
Jak się ma do tego uzasadnienie przepisu art. 103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ewidentnie sprzecznego z Konstytucją i prawem wspólnotowym, tj. jej art. 2, zasadą ochrony praw nabytych, art. 32 ust. 1 i 2, 64 ust. 1, 65 ust. 1 i 5, 67 ust. 1, co stanowi naruszenie zasady nadrzędności Konstytucji i jej bezpośredniego stosowania (art. 8 ust. 1 i 2 Konstytucji oraz wyroki NSA w Warszawie z 17.11.2010 r. I SOK 107/10, Lex Nr 744924, z 19.09.2007 r. VIII SA/Wa 405/07, Lex NR 469855, jak i zasady bezpośredniego stosowania prawa wspólnotowego (orzeczenia ETS C-6/64, C-106/77, C-26/62, C-11/70, C-26/62, C-6/90, C-9/90, C-283/81),
a zwłaszcza do stanowiska Rzecznik Praw Obywatelskich, który w uzasadnieniu do tej ustawy stwierdził, że w warunkach kryzysu gospodarczego, gwałtownie spada liczba miejsc pracy, co wymaga podjęcia działań zmierzających do odzyskania miejsc pracy, które obecnie zajmowane są przez emerytów. W dobie kryzysu gospodarczego i spadku dochodów ze składek, rozwiązanie zwiększające równolegle wydatki FUS na emerytury pogłębia deficyt tego funduszu i pośrednio wpływa na wzrost wydatków budżetowych, gdyż zwiększony deficyt w FUS wymaga zwiększonej dotacji uzupełniającej z budżetu państwa. Względy te przemawiają za modyfikacją obowiązujących w tej kwestii rozwiązań.
ZADAJĘ jeszcze raz pytanie po co nam taki RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH jak nie broni naszych interesów tak jak rząd!!!! BOŻE proszę otwórz im oczy niech zobaczą co robią z emerytami i z całym narodem przecież to my ich wybraliśmy ale nie po to żeby pławili się w luksusach!!!!!! co robią z nami!!!!! Brak słów!!!!!
OdpowiedzUsuńJa uważam, że skoro przepracowałam 35 lat pracy to przez ten okres czasu nazbierałam sobie na emeryturę. To nie jałmużna. Po co takie głupie tłumaczeni, że młodzi muszą na nas pracować. Młodzi to niech zbierają sobie na emerytur.
OdpowiedzUsuń