Artykuł z Fakt.pl
Premier Tusk - ponad 4 tysiące złotych emerytury. Prezydent Komorowski - 4400 zł dożywotniej pensji. A europosłowie, którzy chętnie potakują, gdy unijni biurokraci zachęcają, by przedłużać wiek emerytalny nawet powyżej 70 lat? Za każdy rok pracy w europarlamencie dostają na starość po około 1140 zł do i tak sutej emerytury.
Byli prokuratorzy czy dowódcy służb mundurowych mogą liczyć na jeszcze większe świadczenia. Niektórzy nawet po 17 tysięcy złotych miesięcznie. Nic dziwnego, że prominenci nam każą pracować dłużej. Przecież ktoś musi zarobić na ich przywileje. Były europoseł, a wcześniej przez szereg lat poseł Marcin Libicki (73 l.) nie może narzekać na życie na emeryturze. Z ZUS co miesiąc dostaje 3 tysiące złotych. To już niezła sumka. Ale dodatkowo Libicki dostaje też co miesiąc 6200 złotych ekstra emerytury z Parlamentu Europejskiego. – Kiedy byłem europosłem, płaciłem co miesiąc tysiąc euro składki na moją emeryturę. Przez 5 lat wpłaciłem około 60 tys euro. Teraz co miesiąc dostaję z tego 1500 euro. Jeszcze mi się to nie zwróciło. Powiem, że się opłacało, jak będę żył jeszcze przynajmniej rok. Wtedy dopiero zwrócą mi się te pieniądze – mówi w rozmowie z Faktem Libicki. Tyle że te tysiąc euro składki Libicki nie wpłacał kosztem swoich zarobków – pieniądze były potrącane z wydatków na biuro europosła.
W jeszcze lepszej sytuacji są następcy Libickiego. Dziś europejska emerytura należy się każdemu europosłowi. Zgodnie ze statutem mogą oni dostawać świadczenie po skończeniu 63 lat. Warunkiem jest to, że musieli pełnić mandat minimum 3 lata. Za każdy rok dostają około 1140 złotych dodatkowej emerytury.
W jeszcze lepszej sytuacji są następcy Libickiego. Dziś europejska emerytura należy się każdemu europosłowi. Zgodnie ze statutem mogą oni dostawać świadczenie po skończeniu 63 lat. Warunkiem jest to, że musieli pełnić mandat minimum 3 lata. Za każdy rok dostają około 1140 złotych dodatkowej emerytury.
Na mniejsze niż europoseł, ale jednak wysokie jak na polskie warunki świadczenie może liczyć premier Donald Tusk (54 l.) – ponad 4 tysiące złote. Człowiek, który chce wydłużyć wiek emerytalny Polkom o 7 lat, może być spokojny o swoją starość. O przyszłość na emeryturze nie musi się też martwić prezydent. Bronisław Komorowski (60 l.) po odejściu z urzędu zgodnie z prawem dostanie co najmniej 4400 złotych gwarantowanej dożywotniej pensji. Spokojnie może więc podpisać ustawę o wydłużeniu wieku emerytalnego. Dla niego nic się nie zmieni.
Emerytury notabli
Premier Donald Tusk - 2 970,85 zł brutto
Prezydent Bronisław Komorowski - 4400 złotych brutto
poseł Stanisław Żelichowski - 4900 zł brutto
senator Zbigniew Meres - 16 900 zł brutto
poseł Andrzej Gałażewski - 5200 zł brutto
poseł Józef Zych - 4700 zł brutto
były europoseł Marcin Libicki - 3000 złotych netto z ZUS plus 6200 złotych netto z Parlamentu Europejskiego
były prokurator krajowy Dariusz Barski - 14000 złotych netto
europoseł Zbigniew Ziobro - 5700 złotych netto
szef PiS Jarosław Kaczyński - 2843 zł brutto
Emerytury notabli
Premier Donald Tusk - 2 970,85 zł brutto
Prezydent Bronisław Komorowski - 4400 złotych brutto
poseł Stanisław Żelichowski - 4900 zł brutto
senator Zbigniew Meres - 16 900 zł brutto
poseł Andrzej Gałażewski - 5200 zł brutto
poseł Józef Zych - 4700 zł brutto
były europoseł Marcin Libicki - 3000 złotych netto z ZUS plus 6200 złotych netto z Parlamentu Europejskiego
były prokurator krajowy Dariusz Barski - 14000 złotych netto
europoseł Zbigniew Ziobro - 5700 złotych netto
szef PiS Jarosław Kaczyński - 2843 zł brutto
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz