Strony

2 marca 2020

Kolejne problemy emerytów. Pomagajmy.

Drodzy Państwo

            Zapraszam do dyskusji, pytań i pomocy w prawach sądowych potrzebującym emerytom.

165 komentarzy:

  1. Przenoszę wątek


    Anonimowy1 marca 2020 21:35

    Informacja (pouczenie) do wniosku na formularzu ZUS Rp-1E z roku 2009, punkt 5:
    "Osobie zainteresowanej przysługuje prawo wycofania wniosku. Wycofanie wniosku jest skuteczne, jeżeli nastąpiło na piśmie lub zostało zgłoszone ustnie do protokołu nie później niż do dnia uprawomocnienia się decyzji."
    Odpowiedz
    Odpowiedzi

    Anonimowy2 marca 2020 04:37

    A gdzie jest informacja o konsekwencjach braku wycofania ? Oczywiście są w jakichś innych przepisach, których nie przytoczono. Taka informacja to żadna informacja.
    Anonimowy2 marca 2020 09:23

    Jest w zdaniu; "nie później niż do dnia uprawomocnienia się decyzji."
    Jest potrzebne czytanie ze zrozumieniem
    Anonimowy2 marca 2020 13:22

    do 9:23
    To ty czytasz bez zrozumienia i odpowiadasz nie na temat. Daruj sobie więc te uwagi o czytanie ze zrozumieniem w stosunku do innych i zastosuj je do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda jest brutalna: ZUS nie informuje w sposób gwarantujący wszystkim ubezpieczonym, bez względu na poziom wykształcenia i orientacji w prawie, zrozumienie ich sytuacji emerytalnej.
      Dobrym przykładem (do wykorzystania w pismach?) jest pułapka "emerytur czerwcowych", w którą o mało nie wpadł także polski "emeryt-alfa", czyli Jarosław Kaczyński, urodzony w czerwcu 1949 roku. Gdyby nie szczególna uprzejmość urzędników ZUS w jego przypadku, to tak jak wielu innych, "szeregowych" emerytów, złożyłby wniosek w niekorzystnym momencie. Chyba od tego czasu konsultacji ZUS zaczęli podobno informować osoby składające wniosek emerytalny w czerwcu, czym to grozi. Niestety, renciści urodzeni w czerwcu nie mają wyjścia, ponieważ ich emerytura po rencie jest przyznawana z urzędu, także w czerwcu.

      Usuń
    2. Ale to już nie jest wina ZUS, taką ustawę uchwalił Sejm, a ZUS musi na niej pracować.

      Usuń
    3. Potrzeba było rzetelnych informacji ZUSi nadal potrzeba .ZUS bez winy a dla nas kara ,

      Usuń
    4. Trudno uwierzyć, że ktokolwiek jeszcze wierzy w całą tą walkę systemu z niedobrym ZUS'em. Jako grupa poszkodowanych, nie jesteście Państwo wystarczająco "wyraźni" statystycznie na tle wszystkich emerytów. Stąd kolejna już priorytetowa 13-stka przedwyborcza. Wszelkie zaniedbania w tej kwestii proszę traktować jako działania umyślne, w innym wypadku na przestrzeni ostatnich 7 lat już dawno zostałyby skorygowane.

      Usuń
    5. 15:21
      Używając Twojego nazewnictwa nie zapominaj, że wyrok TK naprawił winę i anulował karę, teraz ruch należy do ustawodawcy

      Usuń
  2. Drogie panie, nie ma się co oburzać, język ustaw nie jest językiem potocznym, jak widać z komentarzy poprzedniego posta nawet niektórzy prawnicy mają problem ze zrozumieniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz z 13:58 dotyczył wątku z poprzedniego posta:

      Anonimowy 1 marca 2020 21:35
      Informacja (pouczenie) do wniosku na formularzu ZUS Rp-1E z roku 2009, punkt 5:
      "Osobie zainteresowanej przysługuje prawo wycofania wniosku. Wycofanie wniosku jest skuteczne, jeżeli nastąpiło na piśmie lub zostało zgłoszone ustnie do protokołu nie później niż do dnia uprawomocnienia się decyzji."

      Odpowiedzi

      Anonimowy 2 marca 2020 04:37
      A gdzie jest informacja o konsekwencjach braku wycofania ? Oczywiście są w jakichś innych przepisach, których nie przytoczono. Taka informacja to żadna informacja.


      Anonimowy 2 marca 2020 09:23
      Jest w zdaniu; "nie później niż do dnia uprawomocnienia się decyzji."
      Jest potrzebne czytanie ze zrozumieniem


      Anonimowy 2 marca 2020 13:22
      do 9:23
      To ty czytasz bez zrozumienia i odpowiadasz nie na temat. Daruj sobie więc te uwagi o czytanie ze zrozumieniem w stosunku do innych i zastosuj je do siebie.


      Anonimowy 2 marca 2020 14:54
      13:22
      Na temat, bo decyzja prawomocna podlega wykonaniu i wtedy już nie można wycofać wniosku.

      Usuń
    2. Skoro wniosek mozna wycofac do uprawomocnienia się decyzji to dlaczego nieprzedawnionym po uchyleniu decyzji nie chcą wycofać?
      Decyzja z 2019r nie jest prawomocna sprawa w Sądzie a wniosek zostaje stary to jest nienormalne.

      Usuń
    3. 20:17
      To proste, wniosek można wycofać w postępowaniu zwykłym, tzn. poprzedzającym wydanie decyzji, zanim ta decyzja stanie się ostateczna (prawomocna). Natomiast czym innym jest tryb wznowienia postępowania, to jest postępowanie prowadzone w trybie nadzoru, w trybie nadzwyczajnym, a nie w trybie zwykłym, dlatego nie można.

      Usuń
    4. 20:07
      Emerytura nie będzie pobierana, ale emerytura została już ustalona, wniosek nie został wycofany i decyzja stała się prawomocna.
      Słowo klucz: decyzja prawomocna.
      Emerytura została ustalona na podstawie zgromadzonego i zwaloryzowanego kapitału na datę jej ustalenia, jeśli ktoś dalej nie pracuje, to sorry, ale kapitału nie przybywa, to co ma być waloryzowane?
      Inaczej wygląda sytuacja, gdy emeryt dalej pracuje, wtedy po zakończeniu pracy jego emerytura powszechna zostanie obliczona od nowa, bo wpływają nowe składki, kapitał zostanie zwaloryzowany na datę przedłożenia świadectwa pracy.

      Usuń
    5. "Emerytura została ustalona na podstawie zgromadzonego i zwaloryzowanego kapitału na datę jej ustalenia, jeśli ktoś dalej nie pracuje, to sorry, ale kapitału nie przybywa, to co ma być waloryzowane?"
      W takim przypadku waloryzowana jest emerytura.

      Usuń
    6. 20:07
      Obrazowo mówiąc z chwilą uprawomocnienia się decyzji zwaloryzowany kapitał przemienił się w wyniku obliczeń w emeryturę powszechną, od tej pory, jeśli kto dalej nie pracuje, waloryzowana będzie emerytura, bo kapitał przestał istnieć, wynosi 0 (zero).

      Usuń
    7. Do 21.17 co za bzdury wypisujesz jezeli zostalo wniesione odwolanie do Sadu od Decyzji ZUS to nie ma zadnych 30 dni taka Decyzja uprawomacnia sie z chwila zakonczenia rozpraw Sadowych

      Usuń
    8. Skoro po po skardze TK decyzja z 2014r zostala uchylona to tak jakby jej nie bylo tylko zostal wniosek i na podstawie tego wniosku obiczyl ZUS emeryture a dokad sprawa jest w Sadzie to decyzja nie jest prawomocna i wniosek powinien być wycofany

      Usuń
    9. Chochlik drukarski? Zdaje się tak to miało być:

      Ty chyba nie rozumiesz tych terminów. Wniosek można wycofać tylko w ciągu 30 dni DO uprawomocnienia się decyzji. A potem już nie, bo decyzja się uprawomocni. Nawet jak odwołujesz się do sądu, to odwołujesz się od wydanej NIEprawomocnej decyzji, a wniosek możesz wycofać tylko do 30 dni.

      Usuń
    10. 22:51
      Sam/a sobie zaprzeczasz. Sprawa trafiła do Sądu, bo została wydana decyzja, z której strona jest niezadowolona i od której złożyła odwołanie.
      Wycofanie wniosku powoduje uchylenie decyzji i umorzenie postępowania, nie ma decyzji merytorycznej z obliczoną emeryturą.

      Wznowienie postępowania nie ma na celu wycofania wniosku, tylko jego właściwe, prawidłowe rozpoznanie.

      Usuń
    11. Wznawia się postępowanie czyli na zdrowy rozum na nowo przelicza się emeryturę ponieważ poprzednio wyliczona została błędnie i na ta okoliczność ZUS wystawia nowa Decyzję a błędna uchyla ,jej już nie ma ,błędna Decyzja uchylona jest w całości nie w części, wiec jest nowa Decyzja i wniosek na podstawie którego wydano nowa decyzję. I tu następuje postępowanie ZUS niezgodne z prawem ponieważ jest wniosek i nowa Decyzja nie uprawomocniona wiec zgodnie z art 116 można wniosek wycofać. ZUS nam dal taka możliwość wydając nowa Decyzje

      Usuń
    12. 23:43
      Proszę zatem spróbować wycofać ten wniosek, a nuż się uda

      Usuń
    13. Do 21.55
      "Obliczona od nowa" oznacza w praktyce DOLICZENIE wyłącznie ze składek zwaloryzowanych z pracy na emeryturze.

      Usuń
  3. 16:04;
    Masz rację!!!
    Wierzę, że tworzący projekt ustawy naprawczej też doskonale wiedzą, że takiego postępowania rządu nie da sie obejść przez wydanie ustawy tylko dla pań z rocznika 1953.
    Nie twierdzę, że te panie nie zostały skrzywdzone ale w ten sam sposób skrzywdzono szeroki krąg obywateli z innych roczników.
    Mataczeniu nie ma końca i czeka się chyba na dzialanie natury w celu zawężenia kręgu skrzywdzonych osób.
    Po prostu HAŃBA.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadza się. Jako grupa poszkodowanych, nie jesteśmy wystarczająco "wyraźni" statystycznie na tle wszystkich emerytów. Stąd kolejna już priorytetowa 13-stka przedwyborcza. Wszelkie zaniedbania w tej kwestii należy traktować jako działania umyślne, w innym wypadku na przestrzeni ostatnich 7 lat już dawno zostałyby skorygowane. Jak nie trudno zauważyć mamy obecnie wyczekiwanie aż problem "rozwiąże się" sam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nowy przewodniczący PO Borys Budka wystosował pismo do Marszałek Witek, aby nadała numer projektowi senackiemu i uruchomiła proces legislacyjny.Zrobil to na wniosek posła PO, do którego zwróciła się z tą sprawą emerytka z Dolnego Śląska.

      Usuń
    2. Trzeba się przyłączyć i pisać do marszałek Witek, chociaż jeszcze przez kilka dni będzie w USA.
      Już działa strona z sejmowym formularzem kontaktowym.
      Jako adresata trzeba wybrać marszałka Sejmu, a w treści napisać żądanie odblokowania senackiego projektu ustawy naprawczej: nadania numeru druku i skierowania do pierwszego czytania.

      Formularz kontaktowy jest tutaj:

      https://sejm.gov.pl/sejm9.nsf/contact.xsp

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj, bo twój żart niektórzy mogą potraktować poważnie i będziesz miała na sumieniu to, że wpadną w pułapkę "emerytur czerwcowych" i dostaną zaniżone świadczenia! ;)

      Usuń
    2. To wniosek o em.złoza w lipcu i będzie ok

      Usuń
  6. Jestem nieprzedawniona rocznik 53. Termin sprawy w Sądzie Okręgowym mam w maju, a składałam 21 czerwca 2019. Teraz otrzymałam z Sądu Okręgowego VIII Wydział Pracy i Ubezp. Społecznych odpowiedź organu rentowego na moją skargę o wznowienie postępowania. (Poprzednio składałam w 2015r odwołanie od decyzji ZUS,jako kobiety z rocznika 53 zaskarżając art.25 ust.1b). Dzisiejsza odpowiedź brzmi,iż powinnam złożyć wniosek w ciągu 7 dni o uchylenie lub zmianę zaskarżonego orzeczenia. Dopisano, że trudno znaleźć powody dla których miałby zostać obciążony ORGAN RENTOWY, a nie ustawodawca. Ponadto rozliczono mnie i z uwzględnieniem wyroku Trybunału Konstytującego emerytura wynosi 1605, a na dzień przyznania 1800. Przez 6 lat w tym czasie dopracowywałam na 1/4 etatu. Pani Jolu lub kto inny, bardzo proszę o podpowiedź, poradę. Nie wiem jak w tej sytuacji najlepiej zrobić. Jeśli to będzie wniosek o uchylenie to zamknę sobie drogę do dalszego dążenia sprawiedliwości? Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu, podaj dodatkowe informacje. Kilka pytań do Ciebie mam.
      Czy jeszcze pracujesz, czy już nie (piszesz, że zostałaś rozliczona)?
      Do kiedy pracowałaś? Kiedy złożyłaś wniosek po zakończeniu pracy? Z jaką datą masz nowa decyzję po zakończeniu pracy?
      Co to znaczy, że masz 1605 zł emerytury po wyroku TK, a na dzień przyznania 1800 zł?
      Czy dostałaś wyrównanie emerytury od 2015 r.?
      Czy odwoływałaś się od tej nowej decyzji ZUS, po zakończeniu pracy?
      Rozumiem, że 21.06.2019 r. złożyłaś skargę o wznowienie postępowania do sądu okręgowego i dopiero teraz będziesz miała pierwsza sprawę?
      Co ZUS napisał w odpowiedzi na Twoją skargę o wznowienie postępowania (napisz w skrócie, najważniejsze)?

      Czy w 2015 r. m Twoja emerytura powszechna (bez odliczeń) była wyższa od emerytury wcześniejszej?
      Jaką emeryturę teraz pobierasz, powszechną, czy wcześniejszą?

      Usuń
    2. P Jolu wcześniejszą emeryturę mam od 3 kwietnia 2008r. Pracowałam na 1/4 etatu od maja 2008 do końca 2016. Od 3 kwietnia 2013r poszłam na emeryturę powszechną. Em.wcześniejsza wyższa, więc wypłacano mi wcześniejszą bo korzystniejsza. Wniosek po zakończeniu pracy złożyłam 29 marca 2017r.
      Em.powszechna 1237 zł netto, em.wcześniejsza 1580 zł netto. Dalej jestem na wcześniejszej.
      DECYZJA ostateczna po rozliczeniach jest z dnia 20.01.2015. Pytasz o wyrównanie emerytury z uwagi na pracę? Składałam wnioski co kwartał przepracowany.
      Pierwszą skargę do Sądu Okregowego złożyłam 5 marca 2015r zaskarżając art.25 ust.1b. Oddalono z uwagi, że brak przepisów.Z DRUGĄ skarga odesłana z ZUS, że musze do Sądu o wznowienie postępowania po wyroku TK złożyłam 03.04.2019r. Piszą, że doręczją mi odpis odpowiedzi na skargę o wznowienie postepowania- czy wnoszę o uchylenie, czy zmianę zaskarżonego wyroku.Mam na to 7 dni. I tutaj już śmiało piszą, że rozliczenia były prawidłowe i przytoczyli je ponownie. że nie ma podstaw do zastosowania art.114 ust.1 pkt 6 ustawy emerytalnej. Dziękuję za zainteresowanie. Jak dalej byłoby słusznie? Jak nie zamknąć sobie drogi do dalszych możliwości działania?

      Usuń
    3. Teresko, z tego co piszesz, wynika, że należysz jednak do przedawnionych. O tym świadczy decyzja wydana w 2013 r.
      Jeżeli nie zmienią się zapisy w projektowanej ustawie naprawczej, to Ty, i większość emerytek, zostaniecie na wcześniejszej emeryturze. Ustawa proponowana teraz nic nie zmieni w Twojej sytuacji.
      Żadna sprawa sądowa już Ci nie zaszkodzi, nie zamkniesz sobie drogi do niczego.
      Skoro miałaś odwagę i siłę walczyć w 2015 r. o niestosowanie art. 25 ust. 1b, to tym bardziej walcz teraz.
      Oczywiście, że trzeba odpowiedzieć sądowi. I nie ma się co szczypać, nic nie stracisz. Pomogę Ci napisać odpwiedż do sądu. Jak do tej pory, to chyba żadnej z Pań nie udało się wygrać sprawy o przeliczenie emerytury z korzystniejszymi wkażnikami, ale walczyć trzeba. Tym bardziej, że Twoja sprawa toczy się od kilku lat.
      Napisz do mnie na pocztę
      emerytura.zawieszenie@wp.pl

      Usuń
    4. Już naprawiam mój błąd. Tereska należy jednak do nieprzedawnionych właśnie z powodu sprawy sądowej z 2105 r., czyli okres od sprawy do wyroku TK jest krótszy niż 5 lat.

      Usuń
  7. PIS ma czas,tylko wielu schorowanych emerytów ma go coraz mniej.Panie premierze przecież jesteście przy władzy,więc o co chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo nie ma kasy a z pustego i Salomon nie naleje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzisiaj wygrałam w SO Kraków i pani Radca z ramienia ZUS powiedziała mi ze muszą składać apelację bo ZUS nie ma pieniędzy

      Usuń
    2. Pani Janko prosimy o szczegóły. Ja czekam na sprawę w SO w Krakowie, jestem nieprzedawniona .

      Usuń
    3. jestem przedawniona53, wnosiłam o przeliczenie emerytury po wyroku TK. Wyrok zobowiązujący ZUS do przeliczenia od 2013r i zwolnienie z kosztów zastępstwa procesowego.

      Usuń
  9. Proszę, może ktoś z państwa mi odpowie, czy jeżeli jest się na nauczycielskim świadczeniu kompensacyjnym to przechodząc na em.powszechna są odliczane pobrane swiadczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, bo NŚK to nie jest żadna forma emerytury

      Usuń
  10. Ważne są sprawy wszystkich pokrzywdzonych emerytek z rocz. 1949-1953, a nie wyłącznie emerytek z rocz. 1953. Wszyscy nabyli prawo do emerytury na tych samych zasadach na mocy tej samej ustawy, więc dlaczego niby rocznik 1953 ma dochodzic swoich praw kosztem innych roczników a nie na równi z nimi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego tylko 1949-53? A co z młodszymi emerytami i emerytkami ???? Nie ma takich, czy nie chcesz, aby o nich wspominać ?

      Usuń
    2. Jak prawo do emerytury nabywały młodsze roczniki obowiązywały inne przepisy. Sytuacja kobiet rocznika 1953 jest specyficzna. Żaden inny rocznik, ani wcześniejszy, ani późniejszy, nie znalazł się w takiej sytuacji. Proszę poczytać trochę na ten temat.

      Usuń
    3. Piszesz z swojego punktu widzenia, a ja twierdzę ze swojego punktu widzenia, że wszystkie te kobiety znalazły się po stycznia 2013 r. w identycznej sytuacji.Po pierwsze ustawa z 11 maja 2012 r. w ogóle nie obejmuje kobiet ur. w latach 1949-1952, bo nabyły już przed wejściem w życie tej ustawy prawa emerytalne. A jak je nabyły, to nie miały żadnego powodu studiowania przepisów dotyczących nabywania uprawnień, które dopiero wejdą w życie, bo czas się nie cofa wstecz i z przepisami zapoznaje się przed nabyciem uprawnień, anie po. Emerytki ur. w 1953 nie nabyły przed wejściem w życie prawa do emerytury powszechnej, a ponadto objęła je ustawa podwyższająca wiek emerytalny, więc siłą rzeczy były zainteresowane ustawą. Nie należy zapominać, że przepis art.25 ust.1b został przemycony do ustawy emerytalnej w cieniu ustawy podwyższającej wiek emerytalny i nikt o nim nie słyszał. Nawet osoby procedujące tą ustawę nie zwróciły uwagi na ten przepis. Skoro więc ZUS nie poinformował kobiet ur. w latach 1949-1952 o konieczności złożenia wniosków do 31 grudnia 2012 r., ze względu na nadanie temu przepisowi mocy działania wstecz i znoszenia praw nabytych, a zgodnie z ustawą termin składania wniosków z art.129. 1. o wypłatę emerytury jest dowolny, zależny od woli, to nie jest istotne, jak długo przeleżała ta pułapka w ustawie. ZUS nie mógł informować emerytek ur. w latach 1949-1952 o ograniczeniu uprawnień do wniosków złożonych do 31 grudnia 2012 r. ani też o nadaniu tej ustawie mocy działania wstecz, ponieważ ustawa z 11 maja 2012 r. nie zawiera żadnych przepisów przejściowych. Nie istnieje więc żadne ograniczenie uprawnień do wniosków złożonych do 31 grudnia 2012 r. ani z brzmienia tej ustawy nie wynika nadanie w drodze wyjątku na podstawie art.3. KC mocy działania wstecz temu przepisowi. Brak przepisów przejściowych wyklucza więc zarówno nadanie mocy wstecznej tej ustawie jak i ograniczenie, czy tez różnicowanie komukolwiek uprawnień w tej grupie kobiet. Okres vacatio legis nie jest przepisem prawa i nie reguluje skutków prawnych wejścia nowych przepisów w życie, co stale panie z rocz. 1953 podkreślają. TK wyraźnie stwierdził, że emerytki z rocz. 1953 nabyły ekspektatywy praw nabytych, które tak samo jak prawa nabyte kobiet ur. w latach 1949-1952 podlegają konstytucyjnej ochronie, dlatego wydał taki wyrok. Czym więc różni się rocznik 1953 od roczników 1949-1952, którym pomimo praw nabytych, czy tez ekspektatyw tych praw, ZUS i tak stosował od 1 stycznia 2013 r.przepis art.25 ust.1b? Wszystkie te osoby składają wnioski z art.129. 1. o wypłatę e.p. po 2012 r.dlaczego więc maja być różnie traktowane? Jedyna róznica polega na tym, że przepis art.25 ust.1b objął rocz. 1953, a nie objął rocz. 1949-1952. Może niech panie z rocz. 1953 wskażą te przepisy ustawie różnicujące tą grupę kobiet ur. w latach 1949-1953, które pobrały e. w . na podstawie art.46. Byłyście po 1 stycznia 2013 r. w identycznej sytuacji, jak roczniki wcześniejsze, którym ZUS bezprawnie odebrał uprawnienia i zrównał ich sytuację prawną z rocz. 1953.

      Usuń
    4. Do 22,25
      Bzdury piszesz.Są setki tysięcy osób,które na emeryturę wcześniejszą przeszły przed ustawą z 2012r a nie miały powszechnego wieku emerytalnego akurat w 2013r tylko w latach następnych. Przykładowo: nauczyciele, nauczycielki, górnicy, pracujący w warunkach szkodliwych. SĄ W IDENTYCZNEJ SYTUACJI, JAK KOBIETY 1953

      Usuń
    5. Zgadza się, tylko że te roczniki miały możliwość przejścia na emeryturę powszechną po osiągnięciu wieku emerytalnego 60 lat i miały naliczoną emeryturę wg starych zasad, tj. kwotą bazową. Ja tak miałam i zyskałam 250 zł. Pozdrawiam

      Usuń
  11. Co to są te ekspektatywy? Nie można napisać tak, aby każdy zrozumiał? Tu nie ma potrzeby popisywania się takimi słowami.

    OdpowiedzUsuń
  12. My czekamy na wykonanie wyroku TK

    OdpowiedzUsuń
  13. Do: 00:21
    Czy przypadkiem służbom mundurowym uznano prawa nabyty
    i w trakcie nabywania w 2012r? Jeśli tak,to dlaczego inaczej potraktowano służby mundurowe w stosunku do em.ZUS

    OdpowiedzUsuń
  14. Może zacięła ci się płyta z rocznikami 49-52 ? Mozesz sobie rzucać teoriami, ale prawda jest taka, że roczniki te jednak miały ok. pół roku czasu na złożenie wniosku o emeryturę powszechną a inne roczniki od 1953 wzwyż - NIE.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale anonimowy z 13:05 ma rację. Wiedzą również o tym stanowiący prawo dlatego zaproponowany projekt ustawy naprawczej dotyczący tylko kobiet z rocznika 1953 nie może zostać ustawą.
    Skoro kobiety z roczników 1949-1952 nabyły prawo do emerytury powszechnej do konca 2012 r., i to potwierdzasz, to potwierdzasz, tym samym, że nabyły je wówczas gdy nie istnial jeszcze art. 25 ust 1b ustawy, czyli nie zaistniała możliwość jego zastosowania w ich przypadku. Natomiast prawo do złożenia wniosku o emeryturę powszechną, w dowolnym terminie, jest takie samo jak stosuje się w przypadku kobiet z rocznika 1953.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem rocznik 1951. Byłam na emeryturze wcześniejszej i po osiągnięciu wieku emerytalnego przeszłam na powszechną, zyskałam około 300 zł. Nie istniał wówczas art. 25 ust.b.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wniosek o emeryturę powszechną może być złożony w dowolnym czasie po osiągnięciu wieku emerytalnego czego dowodem jest składanie wniosków przez panie z rocznika 1953.
    Każdy okres vacatio legis jest tylko i wyłącznie okresem informacyjnym o zmianach w prawie, które zamierza się wprowadzić.
    W przypadku wprowadzanych, ustawą z dnia 11 maja 2012 r., zmian w ustawie emerytalnej, okres vacatio legis był przedzialem czasowym informującym emerytow urodzonych w 1953 r. i mlodszych o zmianach jakie będą ich dotyczyły od dnia 1 stycznia 2013 r..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeciwnie, vacatio legis ustawy z 11 maja 2012 r. absolutnie nic nie dawała osobom, które już wtedy były na wcześniejszej emeryturze, urodzonym po 1952 roku.
      Natomiast osoby urodzone w latach 1949-52, dzięki vacatio legis tej ustawy, składając w tym czasie (do końca roku 2012) wniosek o emeryturę powszechną mogły uniknąć zastosowania wobec nich art. 25 ust. 1b.

      Usuń
    2. 16:24;
      Wskaż w ustawie emerytalnej przepis na mocy którego panie z roczników 1949-1952 były zobowiązane złożyć wniosek o emeryturę powszechną do końca 2012 r.. Wskaz, proszę, również przepis wskazujący do kiedy swoje wnioski o emeryturę powszechną moga skladac panie z rocznika 1953.
      Jezeli nie potrafisz dać konkretnej odpowiedzi na obydwa pytania to twoj komentarz jest konfabulacja.
      Chyba masz pełną świadomość, ze panie z rocznika 1953 i młodsze już po opublikowaniu ustawy z dnia 11 maja 2012 r. mialy pełną swiadomosc na co mogą liczyć od dniab1 stycznia 2013 r.. Czy temu potrafisz zaprzeczyć?

      Usuń
    3. Do 16,49
      Panie 49-52 NIE były zobowiązane, ale MOGŁY bez uszczerbku powodowanego ustawą a 2012r. Panie z rocznika 1953 oraz inni i inne z roczników młodszych NIE były zobowiazane - ale NIE MOGŁY bez uszczerbku. I przed 11 maja 2012r wszystkie osoby ww. NIE MIAŁY świadomości, na co moga liczyć od 2013r. A po 11 maja 2012r wszystkie osoby miały świadomość a nie tylko panie z 1953r i młodsze roczniki.

      Usuń
    4. do 16:24
      Co za brednie wypisujesz, ile razy można powtarzać, że okres vacatio legis to nie jest przepis prawny odbierający i ograniczający uprawnienia, bo prawo stanowi ustawa i zamieszczone w niej przepisy. Jeżeli więc ogranicza się komuś uprawnienia do wniosków złożonych do jakiejś daty, to taki zapis musi istnieć w ustawie, w przepisach intertemporalnych. Ustawa z 11 maja nie ma żadnych przepisów przejściowych, nie istnieje więc żadne ograniczenie. Tym bardziej ograniczenie nie może dotyczyć tylko kobiet z rocz. 1949-1952, które wnioski o wypłatę emerytury, składają po 2012 r., tak samo jak rocz. 1953. Co to jest, dyskryminacja? Skoro jest jedna ustawa, na mocy której wszystkie kobiety ur. w latach 1949-1953 nabyły prawo do emerytury na podst. art.46, to jakim prawem ograniczenie uprawnień ma dotyczyć tylko kobiet ur. w latach 1949-1952, a rocz. 1953 i późniejszych już nie? Kobietom z rocz. 1949-1952 okres vacatio legis też nic nie dawał, bo zrealizowanego już prawa do. e. w. nie można się wyzbyć. Nie ustanawia się okresu vacatio legis w celu odebrania praw już nabytych po wejściu przepisu-pułapki w życie, tylko po to, aby osoby przechodzące dopiero na emeryturę w wcześniejszym kub obniżonym wieku mogły zapoznać się z przepisami, jakie będą obowiązywać po jego wejściu w życie. Przestań więc wypisywać brednie o jakimś ograniczeniu uprawnień do wniosków złożonych do 31 grudnia 2012 r., skoro taki zapis w ustawie nie istnieje. Czas najwyższy, żebyś wreszcie przeczytała tą ustawę, zamiast popisywać się swoja rzekomą znajomością ustawy emerytalnej, która znasz wyłącznie z blogu.

      Usuń
    5. Do 17:26
      Mogłyby, gdyby wiedziały, a wiedziałyby, gdyby zostały o tym poinformowane i gdyby ustawa z 11 maja 2012 r.zawierała przepisy ograniczające uprawnienia czy tez różnicujące ta grupę kobiet. Nikt nie ma obowiązku studiować przepisów dotyczących nabywania uprawnień, skoro je nabył, studiować te przepisy powinny co najwyżej osoby ur w 1953 r. i po, które ustawa z 11 maja 2012 r. obejmowała, a nie te, które nie obejmowała. Nie zapoznaje się wstecz z przepisami już po nabyciu uprawnień, bo jest to absurd. Może jeszcze można wstecz zmienić decyzje i nie przejść na emeryturę w wcześniejszym wieku?

      Usuń
    6. 17:26;
      Niestety ale nie potrafisz prowadzić merytorycznej dyskusji.
      Twierdzisz, że przepisy, które weszły w życie z dniem 1 stycznia 2013 r. mialyby mieć zastosowanie do osób ktore prawo do emerytury powszechnej nabyły do końca 2012 r.. No wiekszych niedorzecznosci wymyślec sie chyba nie da.
      Potwierdzasz, że wszystkie panie z rocznika 1953 i mlodsze mogły dowiedzieć się co ich czeka od 1 stycznia 2013 r.. Dlaczego więc, po 1 stycznia 2013 r. składały swoje wnioski i wcale ich nie wycofywaly?
      Jednak trochę myślenia, i przyswojenia sobie wiedzy w tej sprawie, przydaloby się. Nie martw się na naukę nigdy nie jest za późno.

      Usuń
    7. Do 18,06
      A czy ustawa z 11 maja obejmowała osoby z rocznika 1952 urodzone od 12 maja do 31 grudnia ? Co na to powiesz ? Czy tez powinny studiować te przepisy ? Ja uważam, że NIKT nie ma obowiazku tego robić, nikt, kto jest na emeryturze wcześniejszej przed 2013r NIEZALEŻNIE od daty urodzenia i płci. Proszę nie walczyć o prawa kobiet ur. 1949-52 pomijając osoby ze wszystkich roczników późniejszych. Albo bijemy się o wszystkich, albo o nikogo. Dość egoizmu w imię "tylko dla nas, bo jeśli nie, to zabraknie pieniędzy dla wszystkich i my nic nie dostaniemy".

      Usuń
    8. Do 16:49
      Art.31 ust.2 sprzeciwia się temu, co piszesz. Nikt nie musi robić czegokolwiek, czego prawo (ustawa) mu nie nakazuje. Nie ma więc znaczenia żaden, nawet najdłuższy okres vacatio legis, skoro ustawa nie zawiera przepisów ograniczających datę złożenia wniosku o wypłatę emerytury. Nie wywodzi się skutków prawnych nadania nowej ustawie mocy działania wstecz I znoszenia praw nabytychna podstawie okresu vacatio legis przepisu, który nie obejmuje kobiet ur. przed 1953 r. tylko na podstawie jasno sformułowanych przepisów przejściowych.

      Usuń
    9. Do 19,12
      A dlaczego panie z 49-52 NIE MOGŁY dowiedzieć się, co je czeka od 2013r i nie składały wniosków o ep do końca 2012r ? Dlaczego składały wnioski po 2012r i ich nie wycofywały?

      Usuń
    10. 19:13
      Nie obejmowała całego rocznika 1952

      Usuń
    11. Przepisy ustaw należy umieć czytać, nie wszystko jest zapisane wprost, stąd problem roczników 1949-1952, osób, które złożyły wnioski po 1 I 2013. Złożyły wnioski pod rządami nowych przepisów, nikt im prawa nie odebrał, ale w ustawach zmieniających nie ma zapisu, że osoby które nabyły prawo do końca 2012 pomimo złożenia wniosku po 1 I 2013 nie będą miały odliczeń pobranych emerytur. Tak to działa. W komentarzach można sobie dowolnie interpretować i naginać do swojej sytuacji, ale nie ma tego w ustawach. Wszedł w życie termin, który dotyczył wszystkich.

      Usuń
    12. Do 19,29
      Zgoda, tylko problem z tym "nie zapisaniem wprost". Wg ZUS a moze i SN oraz TK )(nie wiem dokładnie) co innego "prawo do emerytury w dniu...." a co innego "skorzystanie z tego prawa i złozenie wniosku w dniu.....". A nie powinno być takiego dualizmu. Taki dualizm to powód do manipulacji i krzywdzenia.

      Usuń
    13. Mieć prawo do czegoś to nie to samo co skorzystać z tego prawa, np. ktoś ma prawo do emerytury (w sensie, że ma już uprawnienia emerytalne i w każdej chwili może na emeryturę przejść), ale z tego prawa nie korzysta, bo chce dalej pracować i na emeryturę nie przechodzi.
      W opisanym przykładzie "prawo do emerytury w dniu..." oznacza nabycie uprawnień z dniem ukończenia wieku emerytalnego, czyli w dniu urodzin, natomiast "skorzystanie z tego prawa w dniu ..." to tzn. w dniu złożenia wniosku o emeryturę.
      Według mnie zapisy te nie dają pola do manipulacji i krzywdzenia.
      To mniej więcej coś takiego jak najpierw muszę mieć pieniądze, aby następnie móc sobie za nie coś kupić. Muszę mieć prawo do emerytury, aby następnie na nią przejść.

      Usuń
    14. Do 20,24
      Nie zgadzam się, że nie ma pola do manipulacji. A co do pieniędzy i zakupów mam inny przykład. Wchodzisz do sklepu, widzisz cenę na towarze i wkładasz do koszyka. Podchodzisz do kasy a kasjerka mówi ci - akurat cena się zmieniła i kosztuje drożej. W takim przypadku masz prawo kupić po cenie, jaka była gdy brałeś towar z półki.

      Usuń
    15. 21:02
      Ale jakich manipulacji? Jak dla mnie jest to przejrzyste. A przykład z pieniędzmi był tylko dla zobrazowania lepszego zrozumienia, że najpierw musi być prawo do czegoś, a potem dopiero możliwość skorzystania z niego.

      Usuń
    16. 21:02
      Odnosząc się do podanego przykładu z różnymi cenami na półce i przy kasie, to sytuacja ta nie ma prostego przełożenia do sytuacji 1949-1952, że w stosunku do nich należałoby to zastosować przy emeryturach i nie odliczać pobranych wcześniejszych.
      W obecnym stanie prawnym brak jest przepisu, który by na to pozwalał. Zgłaszane postulaty mogą być ewentualnie wzięte pod uwagę przy uchwalaniu kolejnych zmian do ustawy o FUS, ale w brzmieniu obecnym ustaw, a taki jest obecnie stosowany, nie ma możliwości stosowania braku odliczeń dla wniosków złożonych po 1 I 2013.
      Istotne jest jak stanowią obecne przepisy a nie jakie one mogłyby czy powinny być.

      Usuń
    17. 01:37
      Proszę zauważyć różnie pomiędzy obiema datami, a raczej skutkami jakie wywołują. To są zupełnie dwie różne sprawy.
      Data powstania prawa do świadczeń to data, w której został ukończony powszechny wiek emerytalny.
      Absolutnie nie jest datą nabycia uprawnienia do emerytury data złożenia wniosku.
      Data złożenia wniosku to moment, w którym uprawniony emeryt decyduje się ze swojego
      skorzystać.

      Natomiast inną sprawą jest sposób obliczenia emerytury, do obliczenia wysokości emerytury mają zastosowanie aktualnie obowiązujące przepisy prawa. A te, jak do tej pory, nie zniosły odliczeń dla roczników 1949-1952.

      Odczucie subiektywnej krzywdy nie zmienia faktu, że wyrok TK w tej kwestii dotyczy tylko 1953 r., a dla 1949-1952, dla tej grupy, tzw. "spóźnionych", nic się nie zmieniło.

      Tak to wynika z przepisów.

      Usuń
    18. Aktualnie obowiązujące, tzn. obowiązujące w dacie złożenia wniosku.

      Usuń
    19. 15:25
      Zatem każdy/a z nas pozostaje przy swoim zdaniu.

      Usuń
  18. Do 13:09
    Paniom z rocz. 1953, a nawet tych młodszym, które uparcie usiłują pozbawić panie z rocz. 1949-1952 możliwości dochodzenia swoich praw na równi z rocz. 1953, podpierając się okresem vacatio legis, o którego roli nie mają pojęcia, proponuję zapoznać się z wyrokiem TK K 2/ 12 w sprawie zawieszonych emerytur, które szczególnie dobrze znają właśnie panie z rocz. 1953 i młodsze. Otóż ustawa z 16 grudnia 2010 r. wprowadzająca osobom pobierającym emerytury bez rozwiązania stos. pracy, nakaz jego rozwiązania, miała aż 9 m-cy okresu vacatio legis i co ważne, nie nakazywała zwrotu wstecz pobranych przed datą wejścia tej ustawy w życie emerytur, a zawieszeniu podlegały wyłącznie emerytury pobrane po wejściu tego przepisu w życie. W uzasadnieniu tego poniekąd bardzo kontrowersyjnego wyroku, TK nawet nie wspomniał, że osoby te miały aż 9 miesięcy na dostosowanie się do nowych przepisów, a ustawa nie naruszała nawet ani zasady lex retro non agit, jak w przyp. art. 25 ust.1b. Wtedy nie zwracałyście panie uwagi na 9 m-cy okresu vacatio legis, natomiast teraz odwrotnie, twierdzicie, że z powodu 6 m-cy okresu vacatio legis usprawiedliwione i słuszne jest odebranie kobietom ur. w latach 1949-1952, które przepis ten nie obejmuje, praw nabytych i stosowanie w stosunku do nich z mocą wsteczną przepisu art. 25 ust.1b i to bez żadnych przepisów prawnych. Jak wam nie wstyd. Wasz egoizm i hipokryzja są porażające, robicie wszystko, żeby po krzywdach innych dojść do własnego celu. Niczym się nie różnicie od tych, którzy wydają wam niekorzystne wyroki i od ZUS-u, który odwołuje się nawet od korzystnych wyroków sadowych. Jesteście tak samo niesprawiedliwe dla innych, jak oni, a dla siebie domagacie się sprawiedliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 16:22
      Przecież nikt z rocznika 1953 (i młodszych) nie pozbawia roczników 1949-52 możliwości dochodzenia ich praw!

      Usuń
    2. Rocznik 1953 wysuwa argument, że panie z lat 1949-1952 wiedziały i miały czas na złożenie wniosku do 31 XII 2012. Można z kolei rocznikowi 1953 wytknąć, po co składał wnioski, skoro wiedział, że zostaną potrącone wcześniejsze emerytury. Z reguły wcześniejsze emerytury były wyższe, więc trzeba było pozostać na wcześniejszych, a wniosków o powszechną w ogóle nie składać i dzisiaj być pierwszakiem!
      To są tego samego typu argumenty, albo zarzuty, jak kto woli. Nic to nie wnosi konstruktywnego.

      Usuń
    3. Czyli panie z roczników 1949-1952 w momencie przechodzenia na emeryturę wcześniejszą jak i po opublikowaniu ustawy z dnia 11 maja 2012 r. posiadały taką samą wiedzę. Nie moga wiec byc teraz traktowane inaczej-c.b.d.o..

      Usuń
    4. Mialo byc z roczników 1949-1953.

      Usuń
    5. Takie uogólnianie, ze wiedziały, jest zawsze krzywdzące dla tych co nie wiedziały.

      Poza tym mój wpis nie twierdzi, że wiedziały, tylko że taki zarzut jest w stosunku do nich wysuwany, a to nie to samo. Ktoś uważa, że wiedziały, a prawda może być całkiem inna. Na pewno były takie osoby, co wiedziały, ale też były i takie, co nie wiedziały.

      Usuń
    6. Tak, to jest prawda.
      Większość nie wiedziała. Ale pan RPO twierdzi, że zaskoczone były tylko panie z rocznika 1953. Tych starszych ten przepis nie dotyczy ale te młodsze, to co? Nie ma więc żadnej podstawy do twierdzenia, że tylko panie z rocznika 1953 zostaly skrzywdzone, przez zastosowanie art 25 ust 1b ustawy, i traktowanie ich w sposób uprzywilejowany.
      Ustawa naprawcza powinna dotyczyć wszystkich komu rząd, w sposób zamierzony wyrządził krzywdę.

      Usuń
    7. Do 10:07
      Proszę uważnie przeczytać ten materiał ze strony Rzecznika Praw Obywatelskich oraz wystąpienia RPO podane w załącznikach pod tym tekstem.

      https://www.rpo.gov.pl/pl/content/stanowisko-RPO-w-sprawie-petycji-p9-2916-zasady-obliczania-emerytur

      Usuń
    8. 13:33
      Samo złożenie wniosku do TK nie wystarczy. Liczy się ORZECZENIE.

      Usuń
  19. Nie obchodzi mnie żadne vacatio legis. Od 11 maja 2012 roczniki 49-52 miały możliwość złożenia wniosku do ZUS o emeryturę powszechną bez odliczeń. Rocznik 1953, 54, 55 itd. NIE MIAŁY TEJ MOŻLIWOSCI. A w momencie składania wniosku o emeryturę wcześniejszą ŻADEN z roczników 1949-..... nie wiedział o ustawie, którą wprowadzono w 2012r. Tak, czy nie ? Denerwuje mnie tylko to, że usilnie walczysz o roczniki 49-52 a nie o 1953-...... przytaczając 1000 powodów, że są w tej samej sytuacji. A NIE SĄ W TEJ SAMEJ SYTUACJI, niestety. Abstrahuję od tego, czy rocznik 49-52 wiedziały o ustawie, czy mogły wiedzieć, czy powinny się interesować, itp. Piszę jedynie o tym, kto jest w identycznej sytuacji, a kto nie jest. Nie piszę o sprawiedliwości,oszustwach, naginaniu prawa, vacatio legis, itp.

    OdpowiedzUsuń
  20. można było, można, kto chciał to mógł złożyć wniosek i cieszyć się korzystnym przeliczeniem

    OdpowiedzUsuń
  21. chodzi mi o panie urodzone do 1952/ dopisek do komentarza z godz 17"14

    OdpowiedzUsuń
  22. Kto chciał z rocznika 1953,to mógł wycofać wniosek o em.powszechną,tak jak zrobiłam,to ja i cieszę się ,bo uzyskałam 1000 netto.

    OdpowiedzUsuń
  23. Znam osoby,rocznik 1951,52,które przechodziły na powszechną em.bo zyskiwały 200,300 złotych.Dziwi mnie to dlaczego inne osoby z tego rocznika nie przeszły na powszechną skoro to było z korzyścią a teraz mają pretensje do rocznika 1953,któremu ograniczono tę możliwość wprowadzając art.25 ust.1.

    OdpowiedzUsuń
  24. Janko z Krakowa
    Proszę odezwij się i napisz co wygralas jesteśmy ciekawe może my skorzystamy z twoich rad.Z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nieprzedawniona z Krakowa również proszę Janke z Krakowa aby poinformowała nas co wygrała w SO w dn.03.03.br.Ja nie mam nawet wyznaczonego terminu sprawy w SO.

      Usuń
    2. Okoliczność braku wyznaczenia terminu działa na Pani korzyść, bo zyskuje Pani na czasie, może szybciej będzie ustawa, niż termin.

      Usuń
    3. jestem przedawniona53, wygrałam przeliczenie emerytury od 2013r, ale ZUS będzie składał apelację, więc nie ciesze się jeszcze.Na termin sprawy czekałam od X ub.r.

      Usuń
  25. 21:20
    uprzejmie przypominam, że istnieje zasadnicza różnica pomiędzy prawem do "regularnej" emerytury powszechnej (kapitałowej), nie poprzedzonej emeryturą wcześniejszą, a prawem do emerytury powszechnej (kapitałowej) przyznawanej po emeryturze wcześniejszej (na starych zasadach).
    W pierwszym przypadku ludzie najczęściej pracują do momentu spełnienia warunków uprawniających do emerytury i rzadko tylko opóźniają moment złożenia wniosku o emeryturę, gdy już nie pracują.
    W przypadku wcześniejszych emerytów i emerytek zgromadzony kapitał miałby rosnąć (coroczna suta waloryzacja) pomimo zaprzestania odprowadzania składek na FUS i często wieloletniego pobierania wcześniejszej emerytury.
    Paniom z rocznika 1953 i późniejszych, które nigdy nie były na wcześniejszej emeryturze i dostają emeryturę powszechną (kapitałową) niższą od emerytury wcześniejszej wielu swoich rówieśniczek "nóż się w kieszeni otwiera", gdy to widzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oby się to wszystko wreszcie skończyło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy broni swoich racji, wyrzuci z siebie i może mu lżej, w tym sensie blog spełnia rolę terapeutyczną.

      Usuń
    2. Dla wielu osób blog jest sposobem na życie.
      Pozdrawiam
      Krystyna

      Usuń
  27. Zamknij ten nóż w kieszeni, nic nie rośnie, jeśli nie ma odprowadzania składek.

    OdpowiedzUsuń
  28. Do momentu złożenia wniosku o emeryturę powszechną, nawet jeśli już nie pracujesz, to wcześniej zgromadzony kapitał i składki rosną dzięki corocznej waloryzacji. Jeśli jest inaczej, to wyprowadź mnie z błędu ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Masz na myśli tzw. pierwszaków?

    OdpowiedzUsuń
  30. 21:38
    A pierwszaki to przypadkiem nie z rocznika 1953?

    OdpowiedzUsuń
  31. W ustawie naprawczej zasadniczą sprawą jest przeliczenie e.w.na e.powszechną pierwszakom obojętnie z którego rocznika.Korzystanie z nieuszczuplonego kapitału przy obliczaniu e.powszechnej na 2019/2020r rodzi nieuzasadnione bardzo duże podwyzki emerytur.Inna sprawa,to nieograniczony czas skladania wniosków dla pierwszakow w stosunku do innych roczników.Jeszcze inna sprawa dot.rocznikow 1949-1952,to stosowanie odliczeń od 2004-2007r,a nie od dnia wejścia ustawy czyli 01.01.2013r.Dla rocznika 1953 powinno pomniejszenie się liczyć od 01.05.2015r. Tak widzę zastosowanie takich samych zasad dla grupy emerytek 1949-1953r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego nieuzasadnione podwyżki ? Poczekaj do 75 lat na swoją emeryturę a ja ci powiem, że jej wysokość jest NIEUZASADNIONA !! Czy waloryzacje emerytur 3- krotnie wyższe od waloryzacji zapisów składek są wg ciebie uzasadnione, czy nie ?

      Usuń
    2. cd z 9;34
      Dlatego piszę, że 3-krotnie wyższe, bo naprawdę są 3-krotnie niższe, ale nikt larum nie podnosi z tego powodu, że przyszłym emerytom hodowana jest wysoka emerytura.

      Usuń
    3. A jeżeli np. pani z rocznika 1949 przeszła na emeryturę wcześniejszą w listopadzie 2008 r. i emerytura zostala zawieszona ponieważ nie rozwiazala stosunku pracy a w styczniu 2009 r osiągnęła powszechny wiek emerytalny to od kiedy bedzie miała odliczane? Przez caly czas jest na wcześniejszej emeryturze.

      Usuń
    4. Odliczone zostaną WSZYSTKIE POBRANE wcześniejsze świadczenia. Jeśli ta pani jest na wcześniejszej emeryturze, która była zawieszona, a więc nie była pobierana, to nic nie zostanie odliczone.

      Usuń
    5. Ale ta pani miała zawieszoną tylko do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Na wniosek o jej przeliczenie z tytułu osiagniecia powszechnego wieku emerytalnego nie przeliczono jej wedlug nowych zasad tylko. Wczesniejsza byla ustalona według starych zasad i taką wypłacano.
      W 2012 r. zakonczyla swoją aktywnosc zawodową i złożyła wniosek o przeliczenie emerytury. Nigdy nie wydano jej decyzji przyznajacej emeryturę z tytulu zdefiniowanej skladki. Wyplaca się jej emeryturę o symbolu E.
      Nie potrafię rozwikłać jej sytuacji. Może jakieś sugestie.

      Usuń
    6. Jeśli w 2012 r. złożyła wniosek o przeliczenie wcześniejszej emerytury a nie wniosek o emeryturę powszechną, to tylko przeliczono wcześniejszą i rozpoczęto jej wypłacanie, natomiast ZUS nie wydał decyzji o przyznaniu emerytury powszechnej. Czy tak?

      Usuń
    7. Wniosek o emeryturę powszechną złożyła w styczniu 2009 r..
      Wtedy miała prawo do dwóch świadczeń - emerytury wczesniejszej i powszechnej.
      Według mnie w decyzji powinna być wyliczona emerytura wedlug starych i nowych zasad - czy tak?
      Po zakończeniu aktywności powinno być zrobione w ten sam sposob. Czy mam rację?

      Usuń
    8. Jaka jest sytuacja tej pani, jakie składała wnioski i jakie otrzymała decyzje - wie tylko ona sama. My tylko gdybamy bez pełnej informacji ;)

      Usuń
    9. No taka jest prawda. Ale nigdy prawdopodobnie nie otrzymala decyzji o znaku innym niż "E" z czego wynika, że wydawano jej tylko decyzje dotyczące emerytury wcześniejszej.

      Usuń
    10. "pomniejsza się o kwotę stanowiącą sumę kwot pobranych emerytur" - tak jest w art. 25 ust.1b, co oznacza, że wszystkie pobrane, od początku

      Usuń
    11. Do 13,08.
      Twoja "sprawiedliwość" jest wg ciebie. Jestem na emeryturze od 2007r. Sprawdź sobie kwotę bazową wtedy i dziś oraz waloryzacje emerytur od 2007r do dziś. Wychodzi taki sam procent ? Nie ? Emerytury wcześniejsze to dziś jałmużna i nie był to żaden przywilej, tylko rekompensata za dosłowne wyrzucenie z pracy po osiagnieciu jakichkolwiek możliwości emerytalnych, tak robili pracodawcy do 2008r. Masz możliwość jakiejkolwiek emerytury - to won z pracy ! Nie epatuj więc domniemanymi kokosami z pobierania emerytury wcześniejszej, bo była niewiele wyższa od zasiłków i pomocy społecznej dla bezrobotnych.

      Usuń
    12. Ale art. 25 ust 1b ustawy nie ma zastosowania do osób, które prawa do emerytury powszechnej nabyły przed 1 stycznia 2013 r..
      Mogły one złożyć wniosek o wypłatę swiadczenia w dowolnym czasie - art. 129 ust. 1 ustawy i od miesiaca w ktorym złożono wniosek ZUS rozpoczął wypłatę świadczenia. Tak statuuja przepisy ustawy.

      Usuń
    13. 13:40;
      Czyli ta pani może być "pierwszakiem".

      Usuń
    14. 13:59

      https://sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-urzedowe/orzeczenia-sadow/iii-aua-1066-16-data-wedlug-ktorej-nalezy-ustalac-522475065

      Usuń
    15. 14:40;
      Czyżbyś miał/a zamiar dawać dowody zaprzeczające postanowieniu TK P 11/14 z dnia 3 listopada 2015 r.? Taka wpadka trybunalu?
      Odsylam Cię do zapoznania sie z treścią art. 25 ustawy ktory obowiazywal gdy panie z rocznikow 1949-1952 nabywaly prawo do emerytury o której mowa w art 24 ustawy.
      Prawem stosowanym są przepisy ustawy emerytalnej a nie wyroki sądowe.

      Usuń
    16. Do obliczenia podstawy emerytury, o której mowa w art 24 ustawy dla wszystkich pań które to prawo nabyly do końca 2012 r. mial zastosowanie art. 25 ustawy. W ten sposób ustala i ustalalo się podstawę emerytury dla pan z roczników 1949-1952.
      Czy ktoś temu może zaprzeczyć? A o wypłatę, w ten sposob ustalonego świadczeni, mogły i mogą wystąpić w dowolnym czasie.
      Czy to byłoby bezprawie?

      Usuń
    17. 17:42;
      Proszę sprawdź sobie zapis ustawy emerytalnej obowiązujący do końca 2012 r.
      To do końca tego właśnie roku wszystkie panie z roczników 1949-1952 nabyly prawo do emerytury o ktorej mowa w art. 24 ustawy. Chyba się zgadzasz?
      W czasie gdy nabywały te prawa podstawę ich emerytury obliczało się z zastosowaniem art. 25 ustawy. Czy z tym się zgadzasz?
      Natomiast wtedy gdy prawo do emerytury nabywaly panie z rocznika 1953 miał już zastosowanie art 25 ust 1b ustawy.
      Czy jesteś usatysfakcjonowana dowodem wprost?

      Usuń
    18. Ani TK ani SN nie mają więc żadnych podstaw by ustalać niekonstytucjonalnosc art. 25 ust 1b ustawy w odniesieniu do roczników 1949-1952.
      Nie można ustalać zgodności z Konstytucją przepisu który nie ma zastosowania w sprawie.

      Usuń
    19. Do 18:14
      Oczywiście, że masz rację, tylko że z bezprawiem władzy, która podporządkowała sobie ustawodawstwo i sądownictwo nie można wygrać, bo to jest walka nierówna. Nie mamy , jako obywatele możliwości dochodzenia swoich praw we własnym kraju, bo najwyższym prawem w RP jest prawo władzy, czyli bezprawie, które legalizuje judykatura z Sądem Najwyższym na czele. Lekarz popełni błąd w sztuce, czy nauczyciel, to jest ciągany po sądach, a sędzia, który nie broni sprawiedliwości tylko legalizuje bezprawie jest nieusuwalny i nietykalny, jak święta krowa.

      Usuń
    20. Ja doskonale rozumiem jaki organ bada konstytucyjnosc stosowanych przepisów prawnych. Ale nie można badać zgodności z Konstytucją przepisu, który nie ma w ogóle zastosowania. Dlatego też TK, który wydał postanowienie P11/14 nie mógł wydać wyroku ponieważ potwierdził, za PG i Sejmem, że art 25 ust 1b ustawy nie ma zastosowania do kobiet z rocznikow 1949-1952.

      Usuń
    21. TK umorzył postępowanie w sprawie P 11/14 i nie orzekł co do istoty sprawy dlatego, że w tamtym czasie nie ukształtowała się jeszcze jednolita linia orzecznicza sądów powszechnych i SN, na podstawie której wcześniejszym emerytkom z roczników 1949-52 sądy odmawiałyby przyznania emerytury powszechnej bez zastosowania art. 25 ust. 1b.

      Usuń
    22. Ale TK oparł swoje postanowienie na opinii Sejmu i Prokuratora Generalnego.
      Czyżby te organy teraz zamierzały zmienić interpretację prawa?

      Usuń
    23. Jezeli brak było jednolitej linii orzeczniczej sądów powszechnych to znaczy, że SA w Białymstoku wydajac wyrok z 31 sierpnia 2016 r. - IIIAUa 190/16 wymyślał przepisy prawne? A może istnieją różne wykładnie prawne?
      A może to zależy od tego jaką uczelnię skończyli sędziowie wydający wyroki?

      Usuń
    24. Poniższy, ostatni, niestety długi, fragment uzasadnienia P 11/14 wyjaśnia, dlaczego TK nie orzekł co do istoty sprawy.

      "Z analizy treści przywołanych w pytaniu prawnym przepisów i praktyki ich stosowania, przede wszystkim z orzecznictwa Sądu Najwyższego, wynika, że przepisy kwestionowane przez Sąd Okręgowy w Szczecinie mogą być i są interpretowane odmiennie niż czyni to pytający sąd. Co więcej – opisany wyżej rezultat interpretacyjny – odmienny od przyjętego przez pytający sąd, znajduje oparcie w ważkich argumentach konstytucyjnych. Trybunał Konstytucyjny stwierdza zatem, że pytanie prawne Sądu Okręgowego w Szczecinie nie dotyczy utrwalonej w praktyce stosowania prawa treści normy odtworzonej z zaskarżonych przepisów, lecz jednego z rezultatów interpretacyjnych tych przepisów. Należy zauważyć, że wykładnię taką, jak kwestionowana przez pytający sąd, przyjmują też organy rentowe, co wynika z licznych skarg, jakie wpływały do Rzecznika Praw Obywatelskich, który informował o nich Ministra Pracy i Polityki Społecznej (pismo z 6 marca 2013 r., znak: RPO-723180-III/13/AJ). Potwierdził ją też Minister, którego zdaniem art. 25 ust. 1b ustawy FUS ma zastosowanie do wszystkich wniosków o emeryturę zgłoszonych po 31 grudnia 2012 r. Ani stanowisko organów rentowych, ani MPiPS nie jest jednak dla sądów wiążące.

      Trybunał Konstytucyjny przyjmował w dotychczasowym orzecznictwie, że przesłanka funkcjonalna pytania prawnego nie jest spełniona, gdy wątpliwości konstytucyjne może usunąć sam sąd orzekający, stosując znane nauce prawa reguły interpretacyjne i kolizyjne, w szczególności dokonując wykładni zgodnej z Konstytucją, a z taką sytuacją mamy do czynienia w rozważanej sprawie. Trybunał wielokrotnie zaznaczał, że nie jest upoważniony do dokonywania wiążącej wykładni ustaw. Ta bowiem należy do sądów jako organów powołanych do stosowania prawa. Działalność Trybunału ma na celu wyeliminowanie z porządku prawnego normy niezgodnej z Konstytucją, a nie przesądzanie, który z możliwych wariantów interpretacyjnych wyrażającego tę normę przepisu powinien być przyjęty przez sądy. Pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego nie jest bowiem środkiem służącym do usuwania wątpliwości co do wykładni przepisów, które są rozbieżnie interpretowane w praktyce ich stosowania, a kompetencja do rozstrzygania wątpliwości prawnych związanych ze sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości przez sądy przysługuje Sądowi Najwyższemu oraz Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu. Trybunał zaznaczał także, że choć przedmiotem pytania prawnego nie może być samodzielnie postawiony problem poprawności przyjmowanej przez sąd wykładni przepisów mających służyć za podstawę prawną wydawanego orzeczenia, to jednak zagadnienie interpretacji kwestionowanych przepisów może mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał w sytuacji, gdyby sąd występujący z pytaniem prawnym uznał, że przyjęty w orzecznictwie i utrwalony sposób ich rozumienia pozostaje w sprzeczności z unormowaniami zawartymi w akcie hierarchicznie wyższym. W świetle powyżej przeprowadzonej analizy nie ma jednak podstaw, by twierdzić, że przyjęty przez pytający sąd sposób rozumienia kwestionowanej regulacji ma charakter utrwalony.

      W związku z powyższym w niniejszej sprawie wydanie wyroku jest niedopuszczalne, co skutkuje umorzeniem postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK w związku z art. 134 pkt 3 nowej ustawy o TK."

      Usuń
    25. Do 14:55
      to znaczy, że gdyby teraz takie pytanie prawne trafiło do TK, to orzekłby on co do istoty sprawy (tzn. co do zgodności z konstytucja art. 25 ust. 1b stosowanego do roczników 1949-52), bo ukształtowała się już jednolita, niekorzystna dla emerytek, linia orzecznicza Sądu Najwyższego.

      Usuń
    26. 14:55;
      Zawsze z tekstu można wybrać część co do której dostosowuje się interpretację.
      Należałoby przeczytać uzasadnienie i zastanowić się nad stanowiskiem Sejmu i PG.
      Dlaczego sądy w Białymstok, Krakowie, Czestochowie wydawaly wyroki korzystne dla kobiet z roczników 1949-1952?

      Usuń
  32. Może ktoś wie czy będzie protest 6.03.2020 przed sejmem.Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedzą panie z grupy p. Basi na facebooku, ale z jakiegoś powodu nie komunikują się z resztą świata ;)

      Usuń
  33. Janko z Krakowa, już nie jesteś na tym blogu ? Wygralas w SO w Krakowie i zamilklas.Nie chcesz się podzielić z nami informacja z rozprawy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie tak jak piszecie ze nie chcę sie podzielić informacjami z wygranej. Nie miałam możliwości pisać ale juz jestem. Przedawniona53 składałam o przeliczenie emerytury po wyroku TK i zwolnienie z kosztów zastępstwa procesowego o co wnosił ZUS. Bardzo miła Pani sędzia pozwoliła mi sie wypowiedzieć i wydała wyrok zobowiązujący ZUS do przeliczenia emerytury od 2013 r, oraz zwolnienie z kosztów. Ale nie cieszę sie jeszcze, ponieważ ZUS będzie składał apelację bo takie mają procedury.

      Usuń
    2. Kobiety, w sprawach przedawnionych emerytek z rocz. 1953 sądy okręgowe, te jeszcze niezawisłe, wydają jednak dosyć często wyroki korzystne. Problem w tym, że ZUS się stale odwołuje, walczy do do samego końca, bo wie, że na samym szczycie tej bitwy stoi największa ostoja bezprawia, obrońca władzy i ZUS-u, czyli Sąd Najwyższy. Tam polegają już wszyscy walczący o sprawiedliwość, do których jeszcze nie dotarło, że SN w sprawie art.25 ust.1b nie broni pokrzywdzonych, a wyłącznie legalizuje bezprawie władzy.

      Usuń
  34. Sprawa emerytki '52 - czy przepis art. 25 ust. 1b ustawy o FUS ma do zastosowanie do osoby urodzonej w 1952 r.?
    Wczoraj Sąd Najwyższy rozstrzygnął kasację złożoną przez ZUS.
    Uchylono zaskarżone orzeczenie sądu apelacyjnego z Katowic, które było korzystne dla emerytki. Czyli emerytka w SN przegrała, a ZUS wygrał.

    link z Jotowni
    http://www.sn.pl/sprawy/SitePages/e-Sprawa.aspx?ItemSID=865-423b5ec2-0369-4fea-95ed-4acac77d0ed0&ListName=esprawa2018&Search=I%20UK%2037/18

    OdpowiedzUsuń
  35. Przedawniona 53.bardzo proszę o pomoc. Sprawa 17.03 w Warszawie. W 2013r złożyłam wniosek oprzeliczenie. Naliczono emeryturę powszechna izawieszono bo była niższa od wcześniejszej.o mozliwosci wycofania wniosku dowiedzialam się 2019r.w 2015r doliczono mi wychowawczy bez odliczen wychodzi mi o 103 zł wcześniejsza wyzsza. Miałam tylko doliczony staż.,pisalam o doliczenie składek ale nicmi nie doliczyli. Pracowałam do konca 2019 r. Złożyłam dokumenty w ZUS.W zakładzie pracy poprosiłam o Rp7 ale jeszcze nie otrzymałam..Nadmieniam że nie mam doliczonych slkladek a odprowadzane były duże Do sadu składałam o uchyleniedecyzji prosze o pomoc.

    Pr

    OdpowiedzUsuń
  36. Dzisiaj mija rok o wyroku TK ale nie ma powodu do radosci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://plus.pomorska.pl/rok-po-wyroku-tk-emerytki-1953-ciagle-czekaja-na-przepisy/ar/c1-14838588

      Usuń
  37. Przedawniona 53 pracowałam do końca 2019 r. Złożyłam dokumenty w ZUS pani wokienku poradziła zeby dołączyć Rp7. Czekam na Rp7 Nadmieniam ze co roku składałam o przeliczenie stażu pracy i odoliczenie składek Staz miałam doliczany a składki nie.co roku mi przchodzi ile mam zgromadzonych składek ale nie są zwaloryzowane Irena M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ireno, z Twoich wpisów nie wynika, czy już otrzymałaś decyzję o wysokości Twojej emerytury po zakończeniu pracy.
      Piszesz, że co kwartał składałaś wniosek o doliczenie stażowego do emerytury wcześniejszej. I masz to doliczone. Druk Rp-7 jest potrzebny, ale on tylko potwierdzi te lata.

      O doliczenie składek do emerytury powszechnej trzeba składać oddzielne wnioski.

      Ktoś wcześniej pisał, że, jeśli się jeszcze pracuje, to z takimi wnioskami lepiej się wstrzymać do zakończenia pracy.

      Po zakończeniu pracy, ZUS powinien doliczyć odprowadzane składki, ale lepiej to sprawdzić.
      I tu wystarczy wizyta w ZUS. Można się również wypytać o sprawy poruszone wyżej.

      Teraz powinnaś się skupić na sprawie sądowej.
      Kiedy i o co wnosiłaś wniosek/skargę do ZUS? Jaką odpowiedż otrzymałaś z ZUS?
      Napisałaś, że do sądu wnosiłaś o uchylenie decyzji, rozumiem, że z 2013 r. I o co jeszcze?

      Zapewne, po złożeniu odwołania od decyzji odmownej ZUS do sądu, otrzymałaś odpowiedż na to swoje odwołanie. Nie piszesz nic o tym piśmie ZUS.
      Kiedy dostałaś zawiadomienie o sprawie?
      Trzeba przygotować pismo do sądu. Żeby Ci w tym pomóc, trzeba coś wiedzieć o Twoich sprawach odwoławczych.
      Napisz, w skrócie, odpowiedź na powyższe pytania.

      Usuń
    2. czy w 2013 była rozwiazana umowa o pracę?

      Usuń
  38. Powinnaś jeszcze sprawdzić wyliczenie kapitału początkowego ewentualnie za: urlop wychowawczy i lata studiów (były zmiany w ustawie) oraz rekompensatę za utracone zarobki (w sferze budżetowej) w latach 90-tych. Złóż więc wniosek o przeliczenie kapitału początkowego.

    OdpowiedzUsuń
  39. 9.04.2019 złożyłam skarge do ZUS o uchylenie. Dostałam odpowiedź 24.04.2019r że zus odmawia uchylenia decyzji i stwierdza jej wydanie z naruszeniem prawa. W dniu 24.04.2019r wnioslam odwołanie od decyzji stwierdzającej jejwydanie z naruszenim prawa. 19.082019. Sad okrevowy przysłał pismo procesowe w wykonaniu zobowiązania że nie posiada dowodu na wykazanie uplywu okresu 5 lat bo była wysłana listem zwykłym Jednocześnie wskazuje że wysokość świadczenia emerytalnego niejest przedmiotem zaskarzonej decyzji.zaskarzona decyzje jest uchylona na upływ 5 lat. 14.10.2019r pismo procesowe Hipoteczne wyliczenie emerytury 1872.14zl emerytura powszechna, 1975 emerytura wczesniejsza To bedzie moja pierwsza sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  40. Przedawniona 53 byla rozwiazana iponownie 2014 r zatruvdniona na umowe o prace do końca 2019 r

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ireno napisz do mnie na adres:
      emerytura.zawieszenie@wp.pl
      Przygotuję Ci wzór pisma do sądu.

      Usuń
  41. P Mado czy była już sprawa w SA ? JW

    OdpowiedzUsuń
  42. Marika2/ przedawniona r.53.
    Moja sprawa w grudniu 2019r. trafiła do Sądu Apelacyjnego W styczniu S.A. zażądał ode mnie podania kwoty zaskarżenia. Zażądałam 2 tyś.
    Wczoraj otrzymałam pismo/ odbicie jakie ZUS wysłął do S.A. Rozumiem, że na polecenie sądu? W piśmie ZUS przeliczył roczne waloryzacje od listopada 2013 roku
    do 2020r.bez pomniejszania o pobrane emerytury.
    Wyszło ok. 20zł/m-c. W przeliczeniu nie ma znacznego wzrostu emerytury z 2015 ze względu na przeliczenie urlopów wychowawczych.
    Okres dożycia to 253, czyli na rok 2013 bez zmian.
    Czekam na termin w sprawy w S.A. ale w/g moich wyliczeń
    zgadza się co złotówki. Mam nadzieję że to światełko w tunelu. Kwota nie jest duża, ale na +. Wnioskowałam o 2 tyś. Mam nadzieję,że tym razem będę powiadomiona o terminie sprawy w sądzie, żeby znowu nie odbyła się bez mojego udziału. Chcę wnioskować także o zwolnienie z kosztów zastępstwa procesowego/ gdyby takie były i o ewentualne odsetki od 2013r?. Po 2013r. nie pracowałam.
    P.S. Kobieto/ kobiety? z rocznika 48-52, wprowadzacie Panie taki bałagan, taki chaos, że trudno na blogu cokolwiek przeczytać. Rozumiem, ze czujecie się pokrzywdzone wyrokiem T.K. ale takimi wpisami niczego nie osiągniecie.

    OdpowiedzUsuń
  43. Drodzy Państwo, dla emerytów z roczników 1949 – 1952 została utworzona nowa zakładka „ROCZNIKI 49 – 52”.
    Wpisy dotyczące spraw emerytów z tych roczników proszę tam zamieszczać.
    Zakładka zapisana jest z prawej strony na ciemnozielonym tle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tym blogu to wszystkie tematy i sprawy są wymieszane jak groch z kapustą, nie ma nijakiego porządku, trudno coś znaleźć. Jest jedna główna strona, i niby ma ona jakiś temat przewodni, ale komentujący kompletnie tego nie przestrzegają. Czy na temat, czy nie na temat, każdy pisze o własnych sprawach. Chyba administrator bloga powinien jakoś to uporządkować, utworzyć kilka zakładek na poszczególne tematy i tam poprzenosić wpisy nie na temat.
      Po sto pięćdziesiąt razy zadawane są te same pytania, tylko dlatego, że pytający nie chcą albo nie mogą znaleźć wcześniejszych komentarzy na ten temat.

      Usuń
    2. do 19.49 za spełnienie takich życzeń trzeba adm. zapłacić 3000-6000 PLN. Bądźmy wdzięczne Pani Joli, ze zawsze jest gotowa do pomocy. Bez wazeliny Teresa1953

      Usuń
  44. Do 17,06 ty się powinnaś wstydzić za swój niereformowalny wpis,jeżeli coś ci nie odpowiada nie musisz tu wchodzić!

    OdpowiedzUsuń
  45. zofia galewska6 marca 2020 19:57

    do Jolka K, bardzo proszę o pomoc,dzisiaj otrzymalam pismo z Sadu Apelacyjnego,zeby w ciagu 7 dni podac wartosc przedmiotu zaskarzenia, nie mam pojecia jak to liczyc,powiem szczerze,ze juz na chwile stracilam nadzieje, bo w międzyczasie ZUS zaczal mnie scigac o 180 zl,ze rzekomo wyrok sie uprawomocnil,a Sad Apelacyjny odeslal mi 30 zl za Apelacje,Stale nerwy,a tu dzisiaj odebralam kolejna przesylke z Sądu.Bardzo prosze o pomoc p.Jolu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu, spokojnie. Dasz radę policzyć.
      Najpierw przeczytaj post. Jeśli będziesz nadal miała wątpliwości, pytaj.
      22 stycznia 2020
      Liczymy wysokość emerytury hipotetycznej
      http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2020/01/liczymy-wysokosc-emerytury-hipotetycznej.html

      Usuń
    2. zofia galewska8 marca 2020 09:56

      kochana Jolu,przeliczylam sobie emeryture jak pierwszakom ze wskaznikiem dozycia /203/,wyszla mi 3012,13 zl ,drugi wariant 3026,11 zl.obecnie moja emerytura wynosi 2071 zl.Moja wczesniejsza emerytura jest caly czas wyzsza od powszechnej w/g ZUS,czy to ma jakies znaczenie? czy wartosc przedmiotu sporu wynosi ok 12 tys zł?

      Usuń
  46. Mało jest poruszany temat jak bardzo są stratne finansowo emerytki pracujace na wczesniejszej emeryturze i powszechnej kiedy przeliczenie emerytury po 30 m.pracy uzależnione jest od wyzszego wskaźnika.Oczywiście w czesci socjalnej.Pracujemy dodatkowo kilka lat,odprowadzamy pełny ZUS a przeliczaja nam niewielkie pieniądze liczone z kwoty bazowej jak przy emeryturze.



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DO 13.44
      Na szczęście nie jesteś moim pracodawcą. Składki brać byś brała i najniższa oczywiście pensja. Brawo, ty spójrz w lustro. Kogo widzisz: wydrwigrosza, moralizatora? czy kogoś jeszcze gorszego.

      Usuń
    2. Nie obciąża Państwa, bo wypłacane są jej składki, tak jakby sobie wyjęła ze skarpety. Powiem więcej, przysparza Państwu zysku, bo od jej poborów są odprowadzane nowe składki, poza tym ma doświadczenie i jest dyspozycyjna.

      Usuń
    3. Nie mówię o składkach, które wszyscy pracujący mają obowiązek wpłacać, tylko o pobieraniu w tym samym czasie dodatkowo emerytury wcześniejszej, które dla rocznika 1953 nie są odliczane od podstawy obliczenia emerytury powszechnej. nie przerabiaj więc sensu mojej wypowiedzi. Bierzesz przez kilka lat dodatkowe, niczym nie uzasadnione bonusy, i jeszcze twierdzisz, że jesteś pokrzywdzona. Kto dostaje za darmo przez kilka lat pieniądze?

      Usuń
    4. Nie przerabiam. Wypłacana emerytura to wcześniej odprowadzone składki. Nie rozmawiamy o mnie, tylko o kontynuowaniu zatrudnienia.

      Usuń
    5. Do 8:41
      A jak obciążają ci (te), które z wyliczenia maja 700zł emerytury z ZUS a otrzymują minimalną 1200zł ? A te, co mają 4+ ? A moze osoby z KRUS, co z wyliczenia maja 200zł i też otrzymują minimalną 1200zł ? A tak najlepiej, to zajmij się własną pracą i własną emeryturą

      Usuń
    6. 13:44
      15:15
      Na emeryturze powszechnej też można pracować, wystarczy po rozwiązaniu stosunku pracy nawet tylko na jeden dzień nawiązać nowy

      Usuń
    7. Emerytura? Bez pośpiechu. Poczekaj rok, a sporo zyskasz
      Rząd przywrócił niższy wiek emerytalny, ale Polacy sami sobie go wydłużają. I słusznie, nikt nie ma zamiaru pobierać głodowych świadczeń, a zyskać można sporo. Jednak najwięcej zyskają ci, którzy zdecydują się pozostać w pracy jeszcze kilka lat. Pokazujemy konkretne wyliczenia.

      https://www.money.pl/emerytury/emerytura-bez-pospiechu-poczekaj-rok-a-sporo-zyskasz-6481072688232577a.html

      Usuń
  47. Cd. czy wobec przeliczania nam
    stażu od starej kwoty bazowej nie płacimy zawyzonych składek na Zus

    OdpowiedzUsuń
  48. powyżej wkleiłam link do konferencji prasowej Pana senatora Borowskiego i Pani Kochan dot. naszego rocznika w rocznicę orzeczenia TK, ale link chyba się nie otwiera

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. video z konferencji można też obejrzeć na fb w grupie Emerytury rocznik 1953

      Usuń
    2. To jest link do wczorajszej konferencji prasowej PO: "Rok bezczynności rządu":

      https://www.youtube.com/watch?v=f2N40k_x4kg

      Usuń
    3. anonimowy z 12.38 , dzięki za właściwy link

      Usuń
  49. Może ktoś potrafi mi odpowiedziec jestem na emeryturze nauczycielskiej od 2006 musiałam się zwolnić później jeszcze pracowałam w sumie 3 lata/nie była to ciągłość i nie pełne 12mies.jak to jest przeliczenie emerytury po 30 miesiącach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeliczenie emerytury po przepracowaniu co najmniej 30 miesięcy po przejściu na wcześniejszą emeryturę jest dokonywane z nową (aktualną) kwotą bazową, ale jedynie w zakresie części socjalnej świadczenia. Przepis art. 53 ust 4, na podstawie którego dokonywane jest takie przeliczenie nie dotyczy jednak wcześniejszych emerytów urodzonych po roku 1948.

      Usuń
    2. Dziękuję za informację

      Usuń