Strony

5 kwietnia 2017

"Petycja kobiet 53" ponownie w Sejmie

     Jutro, 6 kwietnia, sejmowa Komisja do Spraw Petycji rozpatrzy odpowiedź Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marcina Zielenieckiego na dezyderat w sprawie zasad ustalania wysokości emerytury osobom, które przed 1 tycznia 2013 r. pobierały wcześniejszą emeryturę.

             Dezyderat to pismo zawierające kilka pytań dotyczących liczby emerytów i wysokości emerytur osób, które zostały skrzywdzone ustawą z dnia 11 maja 2012 r. Odpowiedzi na te pytania Komisja do Spraw Petycji uznała za konieczne do przeprowadzenia analizy możliwości wprowadzenia zmian oraz możliwości poniesienia kosztów regulacji emerytalnej dotyczącej ustawy z dnia 11 maja 2012 r.


Podstawą prac komisji sejmowej jest petycja wielokrotna  BKSP-145-93/16, zwaną popularnie „Petycją kobiet 53”.




6 kwietnia 2017 (czwartek), godz. 10:30

sala konferencyjna im. Jacka Kuronia (bud. F)
·         Rozpatrzenie odpowiedzi Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na dezyderat nr 21 skierowany do Prezesa Rady Ministrów w sprawie zasad ustalania wysokości emerytury osobom, które przed 1 stycznia 2013 r. pobierały wcześniejszą emeryturę.




6 komentarzy:

  1. Transmisje z posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Petycji można obejrzeć pod linkiem http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje.xsp?unid=2036B2FA76EA1527C12580F300274A7E#

    OdpowiedzUsuń
  2. Odsłuchałam transmisje BRAWO Panie przedstawiające problem natomiast Pan Bucior idzie w zaparte chociaż nie ma racji. Trzymam kciuki za dalszy rozwój wydarzeń.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki będzie dalszy rozwój wydarzeń w naszym temacie? Przepraszam ale nie mogłam słuchać relacji z Komisji.

      Usuń
    2. Można odsłuchać o posiedzeniu komisji w nagraniach archiwalnych. Pewnie w najbliższych dniach ukaże się sprawozdanie w formie pisemnej. Sprawa nadal się toczy, komisja przygotowuje nowy dezyderat do ZUS

      Usuń
  3. Trzeba się martwić żeby emerytury w ogóle były, bo coś kiepsko widzę...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie rozumiem dlaczego tak trudno naprawić błędne prawo z 2012r. Jeżeli chodzi o wycinkę drzew można było zmienić ustawę błyskawicznie. W naszym kraju łatwiej krzywdzić kobiety z 1953r. Bucior był jednym z tych którzy złamali konstytucję i sam siebie oszukuje, że wszystko jest zgodne z prawem. A PRZECIEŻ NIE JEST!!!!

    OdpowiedzUsuń