Mamy do załatwienia wielką sprawę, sprawę kobiet z rocznika 53 i innych
osób zainteresowanych przywróceniem należnych im praw. Teraz mamy
szanse wygrać tę sprawę. Ale potrzebujemy poparcia wszystkich
emerytów. Tylko razem zjednoczeni mamy możliwość wygranej. Czy wszyscy, nawet
ci nie zainteresowani osobiście sprawą pań 53, gotowi są poprzeć kobiety?
Dzisiaj nie wystarczy już wysłać setki listów do „wybrańców narodu”, trzeba
iść wielką grupą pod Sejm, zablokować drogi. Czy my jesteśmy gotowi na takie
czyny?
Emeryci muszą działać inaczej!
Emeryci muszą działać inaczej!
Emeryci nie maja takiej
siły przebicia jak górnicy czy rolnicy, ale też potrafią wspólnie walczyć o
przysługujące im prawa, co już wcześniej udowodnili. Razem mają wielką moc.
Potrzebujemy też wsparcia rodzin emerytów, dzieci, wnuków, bliższych
i dalszych krewnych. Musimy zebrać naprawdę silną dużą grupę wspierającą nasze
działania.
Czy jesteście Państwo gotowi do powalczenie o sprawę przywrócenia praw
kobietom 53?
Jesteśmy gotowi - poprze nas kilkanaście osób z mojej rodziny i znajomych.
OdpowiedzUsuńWielkie podziękowania za zajęcie się naszą sprawą - żądamy tylko tego co nam się słusznie należy i co mieliśmy zagwarantowane, złamano konstytucję, w stosunku do kobiet z rocznika 53 postąpiono haniebnie. Pozdrawiam, jestem gotowa do walki.
Zgadzam się z tym komentarzem w 100%, ja też jestem gotowa do walki, ale nie wiem co konkretnie robimy? nie ma tu żadnych konkretów. Pozdrawiam wszystkich chętnych do walki.
UsuńNie tylko kobiety z rocznika '53 zostały pokrzywdzone.
OdpowiedzUsuńJestem gotowa, spróbuję zaangażować innych, Kobiety rocznik 1953 nie mogą spać spokojne,
OdpowiedzUsuńZ tego, co pamiętam to ostatnio "naprawdę silna duża grupa" zebrała się na początku maja zeszłego roku w Augustowie. Co z tego wyszło - wiadomo.... :(
OdpowiedzUsuńDzisiaj [..] trzeba iść wielką grupą pod Sejm, zablokować drogi.....
UsuńGwoli ścisłości: jest też napisane, że "Emeryci muszą działać inaczej!". Ale co by to miało znaczyć - nie bardzo wiem. Nie wiem też, czy ten apel o ochotniczy zaciąg emerytów i ich rodzin ma zastąpić "nową formę reprezentacji emerytów", która jest dyskutowana z Panem Marianem od września ub. roku?
UsuńTo będziemy blokować drogi czy nie? Jestem gotowa do walki, ale nie wiem czy się nadam, bo nie mam traktora.
UsuńCzy w końcu ustalono o co mają walczyć kobiety z rocznika 53? Petycja w sprawie art. 25 ust. 1b spotkała się ostatnio w postach na tym blogu z krytyką. A jeśli nie chodzi o emerytury kapitałowe bez pomniejszenia, to właściwie o co?
OdpowiedzUsuńNo dobrze,ale co konkretnie robimy,kiedy i kto organizuje?bo to co jest we wpisie Adminki to tylko jakieś hasła,bez konkretów.
OdpowiedzUsuńNo dobrze jesteśmy gotowi.Ale co konkretnie robimy,kiedy i kto organizuje te blokady dróg i zgromadzenia przed Sejmem/
OdpowiedzUsuńCoś z głowami macie nie tak.
OdpowiedzUsuńAdminka zadbała, żeby nas rozweselić. :)
UsuńCzy post był przygotowany na 1 kwietnia, ale adminka niechcący nacisnęła Enter?
UsuńDzień dobry, bardzo proszę nie czepiajcie się Adminki bo widzę, że wszystko co napisze to jest skrytykowane. Nic się Państwu nie podoba. WSTYD. Gdzie się podział ten BLOG który powstał ? Wszyscy byli dla siebie bardzo pomocni i wpisy były życzliwe. Jeżeli komuś (przepraszam) nie podoba się to proszę nie zaglądać, nie krytykować i nie przeszkadzać.
UsuńPozdrawiam. Krystyna
W grupie siła. Damy radę, ale nie wiem o co mamy walczyć. Napiszcie w taki sposób, bym mogła zrozumieć.
OdpowiedzUsuńDO Anonimowy2 marca 2015 19:54
UsuńMądrej głowie dość dwie słowie-co tu jeszcze dodać?
Pozdrawiam-janka
A ja mam wnuczka(prawo jazdy kat. T, B.) i mogę jechać! A,co!!!
OdpowiedzUsuń