W nawiązaniu do postu pt.: "Przymusowa emerytura" pragnę wyjaśnić, że fragment tekstu pożarł internetowy chochlik.
Wspomniany post powinien brzmieć następująco:
Drodzy Państwo!
Wielu emerytów, którzy pobierali lub pobierają wcześniejszą emeryturę pomimo chęci dalszej pracy i pozostania na obecnym stanowisku, musiało się zwolnić. Szefostwa zakładów pracy stosowało różne metody pozbycia się z zakładu pracującego emeryta. Składano propozycję nie do odrzucenia, przekonywano, namawiano, zastraszano, likwidowano stanowiska pracy a wszystko to tylko po to aby pracujący emeryt zwolnił stanowisko bez możliwości odwołania się. Takie sytuacje pojawiły się już w roku 2009 z chwilą kiedy wcześniejsi emeryci mogli równocześnie pracować i pobierać świadczenia emerytalne. Naciski te pojawiają się zwłaszcza po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Zadziwiające jest to, że zdarzenia te mają miejsce w sytuacji gdy wiek emerytany został podniesiony do 67 lat.
Pani redaktor Bożena Wiktorowska otrzymała wiele wiadomości od Państwa w tym temacie i zamierza napisać artykuł, który wspomoże emerytów w walce z pracodawcami.
Pani redaktor Bożena Wiktorowska otrzymała wiele wiadomości od Państwa w tym temacie i zamierza napisać artykuł, który wspomoże emerytów w walce z pracodawcami.
Wraz z Panem Marianem chcemy się zająć tą sprawą. Dlatego też , jeśli ktoś znalazł się w takiej sytuacji proszę o informację pod tym postem bądź na e-maila emerytura.zawieszenie@wp.pl
Nasza pomoc walczącym emerytom będzie polegała na wsparciu w pisaniu pism do sądu i zorganizowaniu pomocy prawnej.
Jeżeli pracownik nie odwolal się od decyzji pracodawcy teraz może sobie tylko pomarzyć o wygraniu sprawy w sądzie. Żaden prawnik takiej sprawy nie wygra.
OdpowiedzUsuńDobry pracodawca nie będzie dążył do zwolnienia dobrego pracownika, choćby przekroczył on wiek emerytalny. Problem, o którym piszecie ma miejsce w administracji państwowej i samorządowej i innych państwowych firmach, gdzie są "konkursy" na stanowiska.
OdpowiedzUsuńSkoro komuś nie odpowiada pomoc oferowana na tym blogu, to może sobie poszukać innej. Nie rozumiem po co te kąśliwe uwagi. Swoje frustracje możecie wyładować gdzie indziej.Pozdrowienia dla Pana Mariana, Adminki i pozostałych wspaniałych blogowiczów. Iga1.
OdpowiedzUsuńBardzo oczekuję na pomoc, bo zwolniłam się z pracy chociaż nie musiałam i wybrałam emeryturę pod przymusem. Straciłam odprawę, dodatkowe dochody, które pozwalały mi godnie żyć, bo moja emerytura jest b. niska. Czekam zatem na pozew zbiorowy jeśli do takiego dojdzie, bo na odzyskanie pracy nie mam szans, bo jak wspomniałam zwolniłam się "dobrowolnie". Dołanczam do pozdrowień dla Pana Mariana, Adminki i pozostałych wspaniałych blogowiczów. Ninaw
Usuń14:07
UsuńNinaw, co masz na myśli pisząc "straciłam odprawę"?
Odprawa emerytalna nie przepada nikomu, obojętnie czy się zwolni ktoś dobrowolnie, czy pod przymusem, to odprawę emerytalną dostaje.
Odprawa emerytalna należy się osobie , która rozwiąże umowę o pracę w związku z przejściem na emeryturę.
UsuńMam do Państwa pytanie: czy pracodawca może zwolnić nauczyciela po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego, czy też nie ma takiego prawa? Pozdrawiam. Irena.
OdpowiedzUsuńNIEE
OdpowiedzUsuńKoleżanki z pracy zazdroszczą, że można pracować i brać emeryturę i tak dokuczają,że warunki pracy są nie do wytrzymania .
OdpowiedzUsuńMaja racje bo zabieracie miejsca pracy młodym ludziom. Macie wyplacana emeryture a jeszcze wam mało bo pobieracie i wynagrodzenie i emeryture. Powini wam to ukrucic bo zabieracie miejsca pracy innym.
UsuńTaka natura dobrego Polaka
OdpowiedzUsuńByłam dyrektorem zakładu i wiem że po każdej regulacji kobiety musiały pokazywać decyzję o podwyżce. Gdyby tego któraś nie zrobiła to marny byłby jej los.Chodziło nawet o 5 zł. Nie ważne było stanowisko i wykształcenie. Domagały się równo dla wszystkich. Odetchnęłam z ulgą na emeryturze od tej nienawiści i zawiści.
OdpowiedzUsuńPracuję w placówce podległej pod urząd miasta , osiągnęłam wiek emerytalny w 2014r .Na podstawie pisma z urzędu miasta poproszono mnie i pozostałych pracowników pobierajacych emeryturę , aby określiłć się do kiedy nie zamierzamy zrezygnować z zatrudnienia i o podanie konkretnej koniecznosci kontynuowania zatrudnienia .Jestem niemile zaskoczona i zaniepokojona .Czy powinnam Wanda
OdpowiedzUsuńPoproszono o to
Emeryturę pobieram bo ją sobie wypracowałam. Nie było wolnych sobót ani też łatwo pracować, dzieci 0 6.00 do żłobka i przedszkola, w sklepie nie można było nic kupić do jedzenie. A teraz pracuję i pobieram emeryturę. Ale za darmo mi nie płacą, też muszę dobrze myśleć co robię i na bieżąco czytać zmiany w przepisach.
OdpowiedzUsuńPracodawca nie powinien mieć prawa zwolnić kogokolwiek i w jakichkolwiek okolicznościach. Kto raz zaczął pracować, ma prawo pracować aż do późnej starości i całkowitego zniedołężnienia pobierając równocześnie emeryturę. Jego dorosłe dzieci i wnuki niech sobie szukają pracy w innych krajach. ;)
OdpowiedzUsuńPracodawcy w Polsce są bardzo chętni zatrudniać pokolenie "Z". Warto poczytać wypowiedzi szefów dużych firm.
UsuńPokolenie "Z"? Dlaczego nazywa się "Z"?
Usuń11:24
UsuńNie powtarzaj oklepanych frazesów, emeryci są w tym przypadku przysłowiowym chłopakiem do bicia.
An. 21"19
UsuńWpis z 11:24 jest przecież ironią nt. "zasiedzenia" emerytów
Ironia ironią, znam wiele osób, które są całkiem serio przeświadczone, że wyjazdy młodych za pracą to wina emerytów, bo nie chcą zwolnić dla nich miejsc pracy. Nic by emeryta nie zmusiło do "zasiedzenia" etatu, gdyby mógł godnie żyć z emerytury za lata swojej pracy. Młodzi nie są zainteresowani taką pracą i za taką płacę, jak dostają emeryci, to jest takie napuszczanie jednych na drugich. Można wyjeżdzać to wyjeżdżąją i nie zatrzymają ich nawet wszystkie wolne etaty w urzędach.
UsuńProszę o pomoc emerytom pracującym, aby pracodawca nie żądał deklaracji do kiedy ma się zamiar pracować. Mnie też wezwano, byłam bardzo niemile zaskoczona, taka decyzja wymaga zastanowienia co do sprecyzowania terminu.
OdpowiedzUsuńMoją koleżankę też poproszono o to, by określiła do kiedy zamierza pracować, bo pracodawcy muszą planować budżet, w tym na wypłaty odpraw emerytalnych. Koleżanka podeszła do tego spokojnie mówiąc, że jeszcze nie w tym roku.
UsuńCo innego zwykłe pytanie z powodu planowania budżetu, a co innego oficjalne zapytanie na piśmie. Nawet jak nie zaplanują w budżecie odprawy emerytalnej, to przy takich "zawrotnych" poborach na odprawę zawsze się znajdzie.
UsuńMyślę, że takich pytań nie wolno zadawać, tak jak nie wolno pytać na rozmowie kwalifikacyjnej czy kobieta jest w ciąży, albo czy zobowiązuje się w niej nie być do jakiegoś określonego czasu, jakiego jest wyznania itp.
Jak ktoś zechce iść na emeryturę, to sam to zgłosi.
Przypuszczam ,że nikt nie dostał świadectwa pracy ,że to pracodawca rozwiązuje umowę o prace, bo ktoś osiągnął wiek emerytalny. Koleżanka moja procesowała się z zakładem ,o mobing , nikt z pracowników nie chciał zeznawać na jej korzyść (bali się zwolnienia), tylko ja ( bo mi nic nie zrobią – jestem na emeryturze) . Wróciła do pracy , ale dostała taki zakres obowiązków ,że nie dała rady. Nie zrobione po premii , wyliczyła sobie ,że będzie stratna na współczynniku przeliczeniowym do emerytury – więc zwolniła się sama.
OdpowiedzUsuńCzyli spotkał ją kolejny mobbing w postaci "zmasowanego ataku" sprawami i czepianiem się pod byle pretekstem, zatem czy nie należało po raz kolejny pójść do sądu zamiast się zwalniać? Opisany o 20:48 przypadek to typowy przykład przemocy psychicznej.
UsuńProszę Państwa przez dwa lata byłam zastraszana przez przełożonego i od tego miesiąca (01.01.2015 r.) jestem na emeryturze. Już nie miałam siły dalej walczyć. Zmarł mi w międzyczasie mąż zostałam sama. Pracując miałam możliwość się utrzymać. Teraz ogarnia mnie strach, lęk jak sobie poradzę.
OdpowiedzUsuńMoże emerytura wdowia będzie większa. Niech pani złoży wniosek do Zus-u o wypłatę emerytury po zmarłym mężu. Zus wyliczy i będzie Pani otrzymywać korzystniejszą (swoją własną lub wdowią)
OdpowiedzUsuńMąż miał mniejszą emeryturę, bo wiele lat chorował. Był na zwolnieniach lekarskich, więc emeryturę mam wypracowaną swoją.
UsuńProszę nie składać wniosku o emeryturę w I, II 2015 bo jest waloryzacja bardzo niska , jeżeli pani złoży wniosek w III 2015 o emeryturę to być może Zus zastosuje nowa kwotę bazową , która prawdopodobnie będzie wyższa niż za 2014 rok. (sprawdzać pod koniec lutego będzie ogłoszona).
UsuńMoże emerytura kapitałowa byłaby większa. Jeżeli do 1999 przebywała Pani na urlopie wychowawczym i wróciła Pani do pracy w połowie roku to Zus zalicza cały dany rok (dzieląc zarobki za miesiące przepracowane i mnożąc przez 12 miesięcy). Proszę to przemyśleć i przekalkulować co dla Pani byłoby korzystne
Bardzo dziękuję.
UsuńWaloryzacja kapitału za 2014 jest w kwietniu
UsuńMy,emeryci walczący,emeryci pracujący,dorabiający,życzliwi każdemu człowiekowi sukcesów - jesteśmy gladiatorami! Takimi byliśmy... . Dzisiaj każdy grosz się liczy,odkładamy dla wnucząt. Bogatym za darmochę,biednym za dziękuję, złośliwcom natomiast za...opłatą doradzimy co i jak! Hej, An..z 21:23 dnia 26 stycznia2015 zapamiętaj Pozdrawiam naszych emerytów...Do napisania!
OdpowiedzUsuń