W panelach administracyjnych blogów zwykle jest dostęp do informacji o liczbie gości, a nie tylko o liczbie wyświetleń. Przy takiej popularności bloga dobrze byłoby wiedzieć, czy odwiedziło go kilka tysięcy, kilkanaśce tysięcy, a może nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. ;)
Oczywiście, że potrzebny, zawsze ktoś biegły w przepisach napisze co się akurat zmieniło w prawie, które dotyczy emerytów i każdy może z tego skorzystać - ja tak wielokrotnie wykorzystywałam informacje podane na blogu i jestem bardzo wdzięczna tym osobom, gdyż sporo uzyskałam dzięki temu, dlatego uważam, że krytykowanie bloga jest niepotrzebne - pozdrawiam wszystkich "pozytywnych' blogowiczów serdecznie z jesiennym słoneczkiem - Elżbieta z Warszawy
Panie Marianie znając skuteczność Pana działań w sprawie zawieszonych emerytur - za co bardzo dziękuję - czy byłoby możliwe aby zajął się Pan tym nieszczęsnym 32 % podatkiem jaki przyjdzie płacić emerytom którzy pracują i dostali to co im się należało a teraz znowu będą ukarani i część z tej oddanej kwoty muszą zwrócić w postaci podatku fiskusowi.Nie jest to sprawiedliwe i dobrze byłoby wpłynąć na ministra finansów o jednorazowe zwolnienie emerytów zawieszonych z tak wysokiego podatku.Wiem że Pan ma możliwości aby pisać w tej sprawie do właściwych organów. Może przed wyborami da się cokolwiek załatwić. Spróbować zawsze można .Pozdrawiam serdecznie Hanna
przy tworzeniu ustawy rekompensacyjnej temat był poruszany, stąd zadecydowano o zapisie, że każdy złoży wniosek o wypłatę zaległych w dogodnym dla siebie momencie (terminie)
Droga Haniu, myślę, że jest już za późno na takie zabiegi. Fiskus niestety nie działa wstecz, a pieniądze odebraliśmy i podatek wyższy jest naliczony. Ja akurat też zaliczam się do tej grupy i dodatkowo co miesiąc biorę niższą emeryturę do końca roku ale cóż trzeba się pogodzić z faktami, na które nie ma się wpływu! - Cieszmy się z tego co otrzymaliśmy, bo mogło też nic nie być (sprawy w sądach przegrane!)pozdrawiam Elżbieta
PROSZĘ PANA MARIANA ażeby wystąpił z wnioskiem by tych wypłaconych zawieszonych emerytur nie doliczać do PIT bo dużo osób musi zapłacić podatek według stawki 32% a to nie z naszej winy, bo gdyby była emerytura nie zawieszona a wypłacana w ustalonym terminie to miałabym 18% podatek.
Witam serdecznie, Panie Marianie zwracam się z GORĄCĄ PROŚBĄ do Pana o pomoc w sprawie podatku - bardzo wysokich odsetek (32 %) od zwrotu zawieszonych emerytur nie słusznie nam zatrzymanych. Proszę zrozumieć odsetki w wysokości 32 % kolejny raz zrujnują nasz budżet. Szczególnie bardzo ucierpią na tym osoby samotne. Będą znowu problemy ze zobowiązaniem wobec banków.
To bardzo przykre, że nasz rząd wiedząc o tym że mamy kredyty to się nami nie przejmuje.
Ale w sprawie swoich kredytów pobranych we frankach kolejny już raz robią dużo szumu i zrobią wszystko, żeby było załatwione po ich myśli i na ich korzyść. Panie Marianie proszę i bardzo dziękuje. Krystyna
Dlaczego wszyscy rządzący walczą tylko o kredyty we frankach a nikt nie pomyśli np o kredytach w złotówkach? Dlaczego jesteśmy po raz kolejny ukarani przez to że wprowadzili bubel, ciągali nas po sądach i teraz musimy za to jeszcze płacić tak wysoki podatek,który po raz kolejny doprowadzi nasz budżet do ruiny. Znowu popadniemy w długi w bankach. Proszę niech ktoś pomoże przecież zbliżają się wybory.
22:37 Prawdopodobnie jak zaciągali kredyty to nie byli jeszcze emerytami, bank "spowiada" dokładnie wyliczając zdolność kredytową, znam przypadek gdy bank odmówił kredytu osobie, która jeszcze emerytem nie była, ale była już w okresie wypowiedzenia przed emeryturą.
Argument, że podatek 32% od nadwyżki powyżej 85.528 zł „po raz kolejny doprowadzi nasz budżet do ruiny” i że „znowu popadniemy w długi w bankach” raczej nie wzbudzi współczucia. Zamiast jęczeć i liczyć, że ktoś za was to załatwi - sami coś zróbcie w swojej sprawie.
Wielu chciałoby mieć takie problemy jak II próg podatkowy! Niektórzy to by chcieli i dużo zarabiać, i mało podatku płacić. Chyba nie jest możliwe zjeść ciastko i mieć ciastko. Moim zdaniem ta Krystyna 2008 jest (była) księgową, bo takie pytania to ich specjalność.
Właśnie -dla frankowiczów politycy znajdą pomoc a za zawieszonymi kto się wstawi . Jak można pomóc jednej grupie to dlaczego nie można dla emerytów zastosować jednorazowego zwolnienie z podatku. Na pewno można tylko trzeba znowu sprawę nagłośnić szczególnie przed wyborami.
Próbuję sobie wyobrazić, ile mogą wynieść te straty "bogatych zawieszonych" po przekroczeniu II progu podatkowego w przypadku, gdy ktoś nie chce skorzystać z możliwości złożenia wniosku o zwrot zawieszonego świadczenia w kolejnym roku podatkowym? Gdyby zwrot odebrany w tym roku miał wynieść dużo, np. 50 tys. zł i w całości przekraczał drugi próg podatkowy, to należałoby od tej kwoty zapłacić 7 tys. zł więcej, niż gdyby się płaciło 18% podatku (bo 32% - 18% = 14%). Takie przypadki są jednak chyba niezmiernie rzadkie?
Sytuacja, że zaległa emerytura w całości liczona będzie w II progu podatkowym wcale nie jest rzadkością . Jest wiele osób, które w tym roku miały dwa świadczenia i dodatkowo odprawy, odszkodowania, gratyfikacje itp.
No to pozostaje pytanie, dlaczego takie osoby nie chcą skorzystać z ustawowej możliwości złożenia wniosku o zwrot zawieszonej emerytury w kolejnym roku podatkowym, aby uniknąć "kumulacji"?
Moim zdaniem, w sytuacji, gdy emeryt nie zdecydował się skorzystać z możliwości zapisanej w ustawie, czyli ze złożenia wniosku o zwrot zawieszonej emerytury w kolejnym roku podatkowym, to prośba o zwolnienie z zapłacenia należnego podatku 32%, kierowana czy to do urzędu skarbowego, czy to do ministra finansów NIE MA NAJMNIEJSZYCH SZANS. Po to w ustawie stworzono taką furtkę dla uniknięcia przekroczenia II progu podatkowego, żeby nie były potrzebne inne "szczególne" rozwiązania.
ZUS realizował wypłatę zaległości nie tylko na złożony wniosek. Obowiązywał go często termin do wykonania prawomocnego wyroku sądowego, a wtedy emeryt, niestety, nie miał wpływu na datę wypłaty.
Ja 27 lutego br. złożyłam pismo do ZUS o zwrot zaległych emerytur po 1 stycznia 2015. Czekałam na odpowiedź na to pismo, tymczasem około 10 lipca lipca otrzymałam decyzję o wypłacie zawieszonej emerytury. Zanim zdążyłam zaprotestować pieniądze były już na moim koncie. Zrobili mi na złość?
ZUS musiał się zastosować do terminu określonego w ustawie, a nie do terminu wybranego przez ciebie. Jaki był sens składania wniosku tak sformułowanego?
Proszę przeczytać wpis z 13.51. "...możliwości zapisanej w ustawie, czyli ze złożenia wniosku o zwrot zawieszonej emerytury w kolejnym roku podatkowym."
Gwarancję otrzymania zwrotu w kolejnym roku podatkowym przy 60-dniowym terminie (od wyjaśnienia ... itd.) obligującym ZUS daje tylko złożenie wniosku w kolejnym roku podatkowym. ;) Złożenia wniosku w aktualnym roku podatkowym ze wskazaniem terminu dokonania zwrotu świadczenia w przyszłym roku podatkowym nie przewidziano w ustawie.
Do 15:03, "...możliwości zapisanej w ustawie, czyli ze złożenia wniosku o zwrot zawieszonej emerytury w kolejnym roku podatkowym."
Precyzyjnie mówiąc, powyższy cytat odnosi się do faktu, że ustawa nie określa granicznego terminu składania wniosku o zwrot zawieszonej emerytury. Skoro nie ma takiego terminu, to można złożyć wniosek w dowolnym momencie. To może być furtka dla chcących uniknąć przekroczenia drugiego progu podatkowego.
Na stronie internetowej ZUS od kilku miesięcy pojawia się nieco zmodyfikowany komunikat o wypłacie zawieszonych emerytur:
„WITAMY W SERWISIE ZUS. Masz zawieszoną emeryturę od października 2011 r.? Nie zwlekaj, złóż wniosek o wypłatę”
http://www.zus.pl/files/Zawieszone_emerytury.pdf
Napisano w nim wyraźnie coś, czego nie było w komunikacie z lutego 2014 r.:
„Czy określony został termin, do którego można składać wnioski? Emeryt może złożyć wniosek o wypłatę zawieszonej emerytury wraz z odsetkami w dowolnym czasie. Roszczenie o zwrot zawieszonej emerytury nie przedawnia się.”
To najprawdziwsza oczywistość,oczywiście. Przez nas sprawdzona, doświadczonych emerytów,będących już po każdych przejściach. Pozdrawiam Anonimów, Naszego Mariana oraz Autorkę "receptury na miksturę na żołądkowe dolegliwości Cioci Lusi". Xenefont
Byście sie wstydzili, ciagle nękać tego Mariana , a zróbcie wreście coś sami dla siebie.Wielki mi podatek. Co mają powiedzieć co musieli ponosić koszty adokackie sądowe w i, II instancji w 2011 i 2012r a potem koszty kasacji. Abyście mogli otrzymać swoje zaległe, to pewna grupa ludzi musiała się sądzić od samego początku i ponosić koszty aby to wszystko nabrało odpowiedniego rozgłosu i trafiła tam gdzie miała trafić. Niektórzy nic nie zrobili tylko czekali aż inni im wszystko wywalczą i jeszcze ciągle im mało. Wiem , że to krzywdzace ale naucz się cieszyć tym co masz albo wreście sama zawalcz osiebie. Zacznij się sąsdzić tak ja inni się sądzili w 2011r chociaż ustawa mówiła jasno, że należy wstrzymać ........ Ci co zrobili wielką sprawę na dla innych dziś wiesza się na nich psy i szydzi się z nich. Więc brać sie do roboty, walcz , powodzenia
W panelach administracyjnych blogów zwykle jest dostęp do informacji o liczbie gości, a nie tylko o liczbie wyświetleń. Przy takiej popularności bloga dobrze byłoby wiedzieć, czy odwiedziło go kilka tysięcy, kilkanaśce tysięcy, a może nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że potrzebny, zawsze ktoś biegły w przepisach napisze co się akurat zmieniło w prawie, które dotyczy emerytów i każdy może z tego skorzystać - ja tak wielokrotnie wykorzystywałam informacje podane na blogu i jestem bardzo wdzięczna tym osobom, gdyż sporo uzyskałam dzięki temu, dlatego uważam, że krytykowanie bloga jest niepotrzebne - pozdrawiam wszystkich "pozytywnych' blogowiczów serdecznie z jesiennym słoneczkiem - Elżbieta z Warszawy
OdpowiedzUsuńRPO wspiera abonentów RTV:
OdpowiedzUsuńhttp://serwisy.gazetaprawna.pl/media/artykuly/832293,rpo-wspiera-abonentow-rtv-dlaczego-konsekwencje-ma-ponosic-obywatel-a-nie-poczta-polska.html
Panie Marianie znając skuteczność Pana działań w sprawie zawieszonych emerytur - za co bardzo dziękuję - czy byłoby możliwe aby zajął się Pan tym nieszczęsnym 32 % podatkiem jaki przyjdzie płacić emerytom którzy pracują i dostali to co im się należało a teraz znowu będą ukarani i część z tej oddanej kwoty muszą zwrócić w postaci podatku fiskusowi.Nie jest to sprawiedliwe i dobrze byłoby wpłynąć na ministra finansów o jednorazowe zwolnienie emerytów zawieszonych z tak wysokiego podatku.Wiem że Pan ma możliwości aby pisać w tej sprawie do właściwych organów. Może przed wyborami da się cokolwiek załatwić. Spróbować zawsze można .Pozdrawiam serdecznie Hanna
OdpowiedzUsuńprzy tworzeniu ustawy rekompensacyjnej temat był poruszany, stąd zadecydowano o zapisie, że każdy złoży wniosek o wypłatę zaległych w dogodnym dla siebie momencie (terminie)
UsuńDroga Haniu, myślę, że jest już za późno na takie zabiegi. Fiskus niestety nie działa wstecz, a pieniądze odebraliśmy i podatek wyższy jest naliczony. Ja akurat też zaliczam się do tej grupy i dodatkowo co miesiąc biorę niższą emeryturę do końca roku ale cóż trzeba się pogodzić z faktami, na które nie ma się wpływu! - Cieszmy się z tego co otrzymaliśmy, bo mogło też nic nie być (sprawy w sądach przegrane!)pozdrawiam Elżbieta
OdpowiedzUsuńŚWIĘTO WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
OdpowiedzUsuńPolecam :
https://www.youtube.com/watch?v=5g4OtvPdOyQ&feature=youtu.be
Pozdrawiam
Daniela
PROSZĘ PANA MARIANA ażeby wystąpił z wnioskiem by tych wypłaconych zawieszonych emerytur nie doliczać do PIT bo dużo osób musi zapłacić podatek według stawki 32% a to nie z naszej winy, bo gdyby była emerytura nie zawieszona a wypłacana w ustalonym terminie to miałabym 18% podatek.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, Panie Marianie
Usuńzwracam się z GORĄCĄ PROŚBĄ do Pana o pomoc w sprawie podatku - bardzo wysokich odsetek (32 %) od zwrotu zawieszonych emerytur nie słusznie nam zatrzymanych.
Proszę zrozumieć odsetki w wysokości 32 % kolejny raz zrujnują nasz budżet.
Szczególnie bardzo ucierpią na tym osoby samotne.
Będą znowu problemy ze zobowiązaniem wobec banków.
To bardzo przykre, że nasz rząd wiedząc o tym że mamy kredyty to się nami nie przejmuje.
Ale w sprawie swoich kredytów pobranych we frankach kolejny już raz robią dużo szumu i zrobią wszystko, żeby było załatwione po ich myśli i na ich korzyść.
Panie Marianie proszę i bardzo dziękuje.
Krystyna
Dlaczego wszyscy rządzący walczą tylko o kredyty we frankach a nikt nie pomyśli np o kredytach w złotówkach?
UsuńDlaczego jesteśmy po raz kolejny ukarani przez to że wprowadzili bubel, ciągali nas po sądach i teraz musimy za to jeszcze płacić tak wysoki podatek,który po raz kolejny doprowadzi nasz budżet do ruiny. Znowu popadniemy w długi w bankach.
Proszę niech ktoś pomoże przecież zbliżają się wybory.
22:37
UsuńPrawdopodobnie jak zaciągali kredyty to nie byli jeszcze emerytami, bank "spowiada" dokładnie wyliczając zdolność kredytową, znam przypadek gdy bank odmówił kredytu osobie, która jeszcze emerytem nie była, ale była już w okresie wypowiedzenia przed emeryturą.
Argument, że podatek 32% od nadwyżki powyżej 85.528 zł „po raz kolejny doprowadzi nasz budżet do ruiny” i że „znowu popadniemy w długi w bankach” raczej nie wzbudzi współczucia.
UsuńZamiast jęczeć i liczyć, że ktoś za was to załatwi - sami coś zróbcie w swojej sprawie.
http://www.arslege.pl/rozporzadzenie-w-sprawie-zaniechania-lub-zwolnienie-z-poboru-podatku/k38/a15897/
Wielu chciałoby mieć takie problemy jak II próg podatkowy!
UsuńNiektórzy to by chcieli i dużo zarabiać, i mało podatku płacić. Chyba nie jest możliwe zjeść ciastko i mieć ciastko. Moim zdaniem ta Krystyna 2008 jest (była) księgową, bo takie pytania to ich specjalność.
Właśnie -dla frankowiczów politycy znajdą pomoc a za zawieszonymi kto się wstawi . Jak można pomóc jednej grupie to dlaczego nie można dla emerytów zastosować jednorazowego zwolnienie z podatku. Na pewno można tylko trzeba znowu sprawę nagłośnić szczególnie przed wyborami.
OdpowiedzUsuńPróbuję sobie wyobrazić, ile mogą wynieść te straty "bogatych zawieszonych" po przekroczeniu II progu podatkowego w przypadku, gdy ktoś nie chce skorzystać z możliwości złożenia wniosku o zwrot zawieszonego świadczenia w kolejnym roku podatkowym?
OdpowiedzUsuńGdyby zwrot odebrany w tym roku miał wynieść dużo, np. 50 tys. zł i w całości przekraczał drugi próg podatkowy, to należałoby od tej kwoty zapłacić 7 tys. zł więcej, niż gdyby się płaciło 18% podatku (bo 32% - 18% = 14%).
Takie przypadki są jednak chyba niezmiernie rzadkie?
Ja tak mam i zapłacę to co powinnam.
UsuńSytuacja, że zaległa emerytura w całości liczona będzie w II progu podatkowym wcale nie jest rzadkością . Jest wiele osób, które w tym roku miały dwa świadczenia i dodatkowo odprawy, odszkodowania, gratyfikacje itp.
UsuńNo to pozostaje pytanie, dlaczego takie osoby nie chcą skorzystać z ustawowej możliwości złożenia wniosku o zwrot zawieszonej emerytury w kolejnym roku podatkowym, aby uniknąć "kumulacji"?
UsuńMoim zdaniem, w sytuacji, gdy emeryt nie zdecydował się skorzystać z możliwości zapisanej w ustawie, czyli ze złożenia wniosku o zwrot zawieszonej emerytury w kolejnym roku podatkowym, to prośba o zwolnienie z zapłacenia należnego podatku 32%, kierowana czy to do urzędu skarbowego, czy to do ministra finansów NIE MA NAJMNIEJSZYCH SZANS. Po to w ustawie stworzono taką furtkę dla uniknięcia przekroczenia II progu podatkowego, żeby nie były potrzebne inne "szczególne" rozwiązania.
UsuńZUS realizował wypłatę zaległości nie tylko na złożony wniosek.
UsuńObowiązywał go często termin do wykonania prawomocnego wyroku sądowego, a wtedy emeryt, niestety, nie miał wpływu na datę wypłaty.
Ja 27 lutego br. złożyłam pismo do ZUS o zwrot zaległych emerytur po 1 stycznia 2015. Czekałam na odpowiedź na to pismo, tymczasem około 10 lipca lipca otrzymałam decyzję o wypłacie zawieszonej emerytury. Zanim zdążyłam zaprotestować pieniądze były już na moim koncie. Zrobili mi na złość?
UsuńZUS musiał się zastosować do terminu określonego w ustawie, a nie do terminu wybranego przez ciebie. Jaki był sens składania wniosku tak sformułowanego?
UsuńProszę przeczytać wpis z 13.51.
Usuń"...możliwości zapisanej w ustawie, czyli ze złożenia wniosku o zwrot zawieszonej emerytury w kolejnym roku podatkowym."
Gwarancję otrzymania zwrotu w kolejnym roku podatkowym przy 60-dniowym terminie (od wyjaśnienia ... itd.) obligującym ZUS daje tylko złożenie wniosku w kolejnym roku podatkowym. ;)
UsuńZłożenia wniosku w aktualnym roku podatkowym ze wskazaniem terminu dokonania zwrotu świadczenia w przyszłym roku podatkowym nie przewidziano w ustawie.
Do 15:03,
Usuń"...możliwości zapisanej w ustawie, czyli ze złożenia wniosku o zwrot zawieszonej emerytury w kolejnym roku podatkowym."
Precyzyjnie mówiąc, powyższy cytat odnosi się do faktu, że ustawa nie określa granicznego terminu składania wniosku o zwrot zawieszonej emerytury. Skoro nie ma takiego terminu, to można złożyć wniosek w dowolnym momencie. To może być furtka dla chcących uniknąć przekroczenia drugiego progu podatkowego.
Niby wszyscy wiedzą, ale warto powtórzyć.
UsuńNa stronie internetowej ZUS od kilku miesięcy pojawia się nieco zmodyfikowany komunikat o wypłacie zawieszonych emerytur:
„WITAMY W SERWISIE ZUS. Masz zawieszoną emeryturę od października 2011 r.? Nie zwlekaj, złóż wniosek o wypłatę”
http://www.zus.pl/files/Zawieszone_emerytury.pdf
Napisano w nim wyraźnie coś, czego nie było w komunikacie z lutego 2014 r.:
„Czy określony został termin, do którego można składać wnioski?
Emeryt może złożyć wniosek o wypłatę zawieszonej emerytury wraz z odsetkami w dowolnym czasie. Roszczenie o zwrot zawieszonej emerytury nie przedawnia się.”
To dotyczy tylko tych co nigdy nie składali takiego wniosku,reszta dostaje kasę bez dodatkowego wniosku.
Usuń13:39,
Usuńnie masz racji.
To nieprawda. Jeżeli nie złożymy wniosku o wypłatę to nie dostaniemy jej. ZUS wypłaca tylko na wniosek.Proszę dokładnie przeczytać
OdpowiedzUsuńWidocznie niektórym nie chce się czytać, chociaż widać, że dostęp do internetu mają. Wolą utyskiwać, że ZUS za wcześnie oddał im kasę.
UsuńTo najprawdziwsza oczywistość,oczywiście. Przez nas sprawdzona, doświadczonych emerytów,będących już po każdych przejściach. Pozdrawiam Anonimów, Naszego Mariana oraz Autorkę "receptury na miksturę na żołądkowe dolegliwości Cioci Lusi". Xenefont
OdpowiedzUsuńByście sie wstydzili, ciagle nękać tego Mariana , a zróbcie wreście coś sami dla siebie.Wielki mi podatek. Co mają powiedzieć co musieli ponosić koszty adokackie sądowe w i, II instancji w 2011 i 2012r a potem koszty kasacji. Abyście mogli otrzymać swoje zaległe, to pewna grupa ludzi musiała się sądzić od samego początku i ponosić koszty aby to wszystko nabrało odpowiedniego rozgłosu i trafiła tam gdzie miała trafić. Niektórzy nic nie zrobili tylko czekali aż inni im wszystko wywalczą i jeszcze ciągle im mało. Wiem , że to krzywdzace ale naucz się cieszyć tym co masz albo wreście sama zawalcz osiebie. Zacznij się sąsdzić tak ja inni się sądzili w 2011r chociaż ustawa mówiła jasno, że należy wstrzymać ........ Ci co zrobili wielką sprawę na dla innych dziś wiesza się na nich psy i szydzi się z nich. Więc brać sie do roboty, walcz , powodzenia
OdpowiedzUsuń