Do mnie tez zwróciła się Kancelaria Adwokacka, która oferuje swoja pomoc osobom zainteresowanym dochodzeniem roszczeń w postępowaniu grupowym. Niestety zaprasza do współpracy osoby, które nabyły prawo do świadczeń emerytalnych w okresie od dnia 8 stycznia 2009 r. do dnia 31 grudnia 2010 r., Moja emerytura naliczona była w 2008, więc zdaniem Kancelarii nie spełniam w/w parametrów.Zainteresowanym udostępnię kontakt. Lucyna
Gdzie znajduje się ta kancelaria? Ja mam sprawę wygraną w Rzeszowie w SO (wraz z odsetkami), ale ZUS złożył apelację-nie mam jeszcze informacji o terminie rozprawy w SA. Argumentacja ZUS szablonowa, tak jakby wokół nic się nie działo, stek bzdur, ale odsetek też nie mam zamiaru podarować wobec postawy przyjmowanej przez ZUS.
ZUS powinien wreszcie przestać składać apelację,komu służy to przeciąganie sprawy,czyj głos powinien usłyszeć,aby działać zgodnie z prawem.Wstyd dla całego społeczeństwa,jak można wymagać od innych,skoro sami prawo maja za nic
Czas upływa a my "z przed" stoimy w miejscu. To jest jak gra na zwłokę. Czytam codziennie nasz blog i coraz mniej dobrych wieści. Iskierką nadziei jest jeszcze dzień jutrzejszy. Może coś drgnie konkretnie w komisji senackiej. Widać w naszym kraju nie liczą się wypowiedzi ludzi myślących i wczuwających sie w sytuację emerytów.Sprawdza się powiedzenie , że punkt widzenia zależy od punktu siedzenie. Wielu emerytów zasiadających w ławach rządowych nie odczuwa niedostatku od reszty. Sądy kpią z ludzi. Nie jest nasz kraj praworządny. Walczę do końca i proszę wszystkich z 2008 r. o to samo. Apeluję też do członków komisji senackiej - działajcie w imię prawa i sprawiedliwości. Anna z Opola
Pani Aniu niech Pani jeszcze raz przeczyta dla kogo orzekl TK,pozniej niech Pani opluwa panstwo polskie,rzad,posłów,senatorow i innych,ze Pani w tej grupie sie nie łapie.Niech Pani walczy do upadłego na pewno to Pani cos da.haha
Pani/Panie ha,ha,ha. Czy tobie też będzie do śmiechu gdy władza państwowa będzie cie okradać "w majestacie prawa"? Wyrok brzmi wyraźnie że dotyczy wszystkich sprzed 1.01.2011 roku. Czy w wyroku TK jest podana jakaś inna data!!! Nie będę rozwijać argumentów, bo wielokrotnie są powtarzane na tym blogu, potrafili to dostrzec zarówno I prezes SN jak i prokuratoria. polskie sądy nie są niezawisłe - są upartyjnione, zależne od władzy i pokorne wobec mocodawców. Tyle w tym temacie p. ha, ha, ha....
Arogancja władzy jest niebywała, nikt nie myśli o ludziach słabszych,myślą tylko o sobie i jakby się maksymalnie nachapać.Przestałam wierzyć ,że tym ludziom zależy na Ojczyźnie i dobru obywateli.Liczą się tylko rodziny i znajomi królika ,i dla takich dzisiaj są tylko stanowiska w administracji i samorządach.
Mam poważne wątpliwości co do możliwości złożenia pozwu zbiorowego. W takim postępowaniu (co najmniej 10 osób) wnosi się o taką samą kwotę a więc w przypadku emerytów raczej nie jest to możliwe. Szczegóły w ustawie o postępowaniu przy pozwach zbiorowych Teresa z Wrocławia
Elżbieto, Jezeli wysłałaś pismo ze swojego konta drogą e-mailową to pismo to prawdopodobnie nie zostanie opublikowane. Powinnaś wejść na stronę senatu a nastepnie "kosultacje społeczne" - lewy dolny róg, i wypełnić druk.
cd Szczegóły dochodzenia roszczeń zawarte są w Ustawie z 17.12.2009 roku o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Publikacja w Dz. U. Nr 7; p. 44 z 2010 roku. Teresa z Wrocławia
Tereso, tak naprawdę dopiero jutro się dowiem, w jaki sposób ta Kancelaria będzie chciała nam pomóc. Przecież powiedziałam "może POZEW ZBIOROWY" i postawiłam znaki zapytania. Będę informować!!! Daniela
Jest to bez sensu do chwili dopóki rząd i senat nie przedstawią swojej propozycji. Jakaś pewnie podrzędna firma prawnicza czuje co się święci i chciałaby się pokazać a potem wszem i wobec wskazywać ile to nie zrobiła dla emerytów - to znane chwyty nie mających wzięcia prawników.
Drogi Anonimowy.Nikt Ciebie nie zmusza do korzystania z usług firm prawniczych.Zazwyczaj to najwięcej i najgłośniej ujadają kundle. Co Ty zaoferujesz Blogowiczom? Czekam na twoja ofertę. agnes
Ja mam pytanie do tych wszystkich śmiesznych prawników i sędziów: ci sprzed: pobierali emeryture - zawieszono - nadal pobierają ci po: pobierali emeryture - zawieszono - nadal pobierają czym te 2 sytuacje się różnią, że tych sprzed niby nie obejmuje.
druga kwestia analogiczna. Wchodzi ustawa o Vat - czy obejmie tylko tych którzy założyli firmy po dacie uchwalenia tej ustawy ,ci co mieli firmy sprzed "nowej" ustawy - ich nie obejmie?
przecież to jest absurd w sytuacji kiedy ci sprzed nadal pobierają. Skoro im się nie należy z okresu zawieszenia to i na bieżąco nie powinni dostawać. oczywiście piszę tak aby zobrazować ten absurd i brak elementarnej logiki niektórych prawników i sędziów
Panie Łukaszu, ma Pan rację, absurd goni absurd. W "sądowniczej" rzeczywistości wystarczy, że jeden sąd wyda decyzje na "nie", nastepny już to powiela (bo nie trzeba myśleć)i rodzi się "utrwalone orzecznictwo". Niestety za stołem sędziowskim siedzą "dziewczątka", których mocną stroną nie jest myślenie. MM1
Logiku Łukaszu, Abyś uzmysłowił sobie jeszcze bardziej jak myślą nasze sądy - czytaj prawnicy. Prawo do emerytury nabywa się wtedy gdy spełnione są wszystkie niezbędne warunki. Jeżeli warunki są spełnione to wypłaca się emeryturę. Jeżeli odwrócimy stan faktyczny: wypłata emerytury nie nastapiła ponieważ nie spełnione były warunki a jeżeli nie zostały spełnione to znaczy, że prawo do emerytury -??? ZOSTAŁO NABYTE - tak orzekają sądy. Nic tylko należy wpaść w wielki zachwyt i logiczne myślenie sędziów ale należałoby przekazać je Ministrowi Sprawiedliwości niech sobie człowiek "pogłówkuje".
Skoro w sentencjach wyroków (różne sądy) znajdowały się szczegółowe przepisy kulinarne a wezwanie do sądu w Bydgoszczy zostało przesłane na 01.01.1900 roku o godzinie 00 to o czym tu dyskutować. Teresa z Wrocławia
Sędziowie prawdopodobnie byli w czasie uczty. Należy się im współczucie przeciez też im się to należy wszak z ludu są wzięci a że czasami "niezawiśli" to dlatego że już spadli. Kto im wydał dyplomy wyższych uczelni - oto jest pytanie nr 1? Pewnie rodzice, a może dziadkowie też, byli prawnikami. Ale za to emerytury w wysokości ostatniej pensji.
Kochani blogowicze !!! Jestem zaszczycona i jednocześnie zażenowana. Drogi Pan Marian zaproponował wspomnianej w poście Kancelarii Prawniczej moją skromną osobę do reprezentowania nas wszystkich "zawieszonych". Jutro się spotykam z mecenasami o godz 12:00 w Gdańsku, specjalnie przyjeżdżają aż z Legnicy. O wszystkich szczegółach będę informować na blogu!!! Trzymajcie kciuki!!! Pozdrawiam wszystkich - Daniela
Szanowna Pani! Ogromne dzięki i wyrazy szacunku za Pani zaangażowanie i chęć pośredniczenia w imieniu wszystkich blogowiczów, których bardzo różne przypadki (chociaż w tej samej sprawie)sprowadziły do tego emeryckiego bloga. Miejmy nadzieję, że wypracują Państwo jakiś "modus vivendi"dla całej tej sytuacji, która napawa już tylko zażenowaniem.Jeszcze raz dziękuję!!D.J.
Szanowna Pani! Ogromne dzięki i wyrazy szacunku za Pani zaangażowanie i chęć pośredniczenia w imieniu wszystkich blogowiczów, których bardzo różne przypadki (chociaż w tej samej sprawie)sprowadziły do tego emeryckiego bloga. Miejmy nadzieję, że wypracują Państwo jakiś "modus vivendi"dla całej tej sytuacji, która napawa już tylko zażenowaniem.Jeszcze raz dziękuję!!D.J.
Jak dobrze pamiętam z zajęć pt. "Nauki Niepojęte" - to dialektyka materialistyczna Karola Marksa (przez złośliwców nazywanego Karolem z Marsa) opisuje prawo przemiany ilości w jakość. Więc może o reaktywowanie "nieśmiertelnej myśli siły" się tutaj rozchodzi...? ;D Krzyżak
Pani Danielo, Proszę poruszyć problem składania przez ZUS kasacji do Sądu Najwyższego od wygranych apelacji. Mam wygraną apelację w Sądzie Apelacyjnym i wypłacone zaległe. Dalej jestem zarejestrowana w Sądzie Najwyższym mimo, że podobno ZUS-y dostały polecenie i miały wycofywać kasacje. Co z odsetkami od zaległych. Nie otrzymałam.
Pozdrawiam Panią i życzę dla Pani i dla nas wytrwałości oraz pomyślnego zakończenia naszej wspólnej życiowej sprawy.
A może Kancelaria zaproponuje reprezentowanie emerytów pro bono? W końcu nie ma lepszej reklamy niż wygranie takiej sprawy, nie licząc szczytnego celu: działania w interesie społecznym.
Według mnie, to Ty Danielko jesteś teraz nr 1. Bardzo się zaangażowałaś ...i to za darmo. Jestem z Tobą. Reprezentuj nas - możesz zebrać nasze upoważnienia. Gdzie reszta? naszych przedstawicieli?
Danielo,nasza pszczółko Maju. My,Warmiacy i Mazurzy jesteśmy Tobie bardzo wdzięczni za trudy jakie znosisz oraz dumni z postawy jaką reprezentujesz.Dziękuję i pozdrawiam.
Droga Danielo I Bardzo się cieszę,że to właśnie Ty będziesz nas reprezentować . Nie ma chyba osoby na tym blogu ,której nie pośpieszyłaś z pomocą w momencie kiedy tego potrzebowała Fajnie również, że traktujesz to jako zaszczyt ,bo według mnie to jest mnóstwo pracy i poświęcenia. Wiem że większość blogowiczów jest podobnego zdania. Myślę,że dzięki Twojej kompetencji nasze sprawy czeka pomyślne zakończenie. Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i samozaparcia w walce. Elżbieta z Rzeszowa
Przyłączam się również do wypowiedzi Pani Elżbiety z Rzeszowa i życzę Danieli dużo zdrowia. Bardzo się ciesze , że wśród blogowiczów została wybrana Daniela, ona na to zasłużyła. Julia z Białegostoku.
Pani Danielo życzę powodzenia w naszej sprawie też jestem sprzed napewno uda się pomyślnie zakończyć naszą sprawę przyjadę do Gdańska z podziękowaniami Maria z Rzeszowa
Halina 47. W dniu dzisiejszym SO w Szczecinie oddalił moją skargę o wznowienie postępowania.Uzasadnienie - jestem "sprzed". Złożyłam wniosek o wyrok z uzasadnieniem i złożę apelację. Tymczasem ucieszyła mnie wiadomość Adminki o kancelarii prawniczej, która może podejmie się udzielenia nam pomocy. Czekam na dalsze wieści od Pani Danieli. Pozdrawiam wszystkich blogowiczów i Adminkę, dzięki której możemy być razem i na bieżąco wszystko wiedzieć o postępach w naszej sprawie.
Pani Halino, bardzo Pani współczuję. Proszę mi powiedzieć, czy Wysoki Sąd miał już przygotowany wyrok ? Czy ZUS w odwołaniu od Pani wniosku o zaległe, właśnie na to się powoływał, że jest Pani sprzed ? czy tylko że wyrok TK nie działa wstecz ?
Halina 47. Pani Jagodo, sąd nie miał przygotowanego wyroku. Mogłam się wypowiedzieć co też zrobiłam.Był przedstawiciel ZUS, wniósł o oddalenie skargi ponieważ nabyłam prawo do emerytury w okresie (2004) kiedy istniał obowiązek zwolnienia się z pracy. Sędzia poprosiła o opuszczenie sali, sama też wyszła i po półgodzinnej przerwie wróciła z plikiem wydrukowanych wyciągów z uzasadnienia TK, wyroku SO z kwietnia br i zacytowała mi zawarte na tych kartkach stwierdzenia, że mnie wyrok TK nie dotyczy. Mogę złożyć od wyroku apelację. O działaniu wyroku wstecz - nie było mowy. Bo skoro tym "po" zasądzają zaległe emerytury od 1.10.2011r to przecież wyrok TK działa wstecz. Pani sędzia bardzo miła i rzeczowa, sama stwierdziła,że przepisy te są nieprecyzyjne i dlatego mogę od wyroku złożyć apelację. Przykro mi że przegrałam, ale chociaż mogłam się wypowiedzieć. Pozdrawiam Panią i życzę pozytywnego wyroku.
Pani Halino dziękuję za odpowiedź, proszę nie składać broni, ja też jestem sprzed (2008) i będę walczyć do końca, dla zasady, bo nie zasłużyliśmy sobie na takie traktowanie przez Państwo. Przebieg Pani rozprawy mimo wszystko trochę mnie uspokoił. Jestem w ogromnym stresie, nigdy nie uczestniczyłam w rozprawie sądowej i bardzo obawiam się niewłaściwego potraktowania przez Sąd, takiego jak to już tu na blogu czytałam.
Pani Jagodo, sędzia to też człowiek. Proszę sobie wyobrazić ją (najczęściej) lub jego w jakiejś znacznie mniej oficjalnej sytuacji, a stres powinien się zmniejszyć.;) Poza tym, za jakiś czas (oby niebawem), gdy "przewali się" już największa fala rozpraw, trzeba będzie coś zrobić z faktem, że niektórym emerytom sądy przyznały zwrot zawieszonego świadczenia, a innym (i to także tym "po") nie przyznały. W dziedzinie zabezpieczenia społecznego (uregulowanej ustawowo) taka nierówność jest nie do zaakceptowania w państwie prawa.
Halina 47. Pani Jagodo, proszę się nie denerwować. Jeśli nigdy nie była Pani na rozprawie w sądzie to będzie Pani po raz pierwszy, ale naprawdę nie ma powodu do stresu. Radzę jednak, żeby sobie Pani napisała na kartce, chociaż w punktach, co chce Pani powiedzieć w razie udzielenia Pani głosu. Może tez Pani powiedzieć, że podtrzymuje Pani swoje stanowisko zawarte w treści skargi o wznowienie postępowania i to wszystko. Trzymam za Panią kciuki, da Pani radę. Trzeba to przejść bo przed nami jeszcze apelacja i długa droga. Nie dajmy się. A może Pani się uda wygrać, czego Pani serdecznie życzę.
Ktoś wcześniej na blogu zamieścił informację: Jeśli SA po wznowieniu postępowania na skutek skargi po wyroku TK uznał,że wyrok TK mnie nie dotyczy, to już nie mogę się odwołać do ETPCz.Bardzo proszę o odpowiedź czy jest to prawda, bo wkrótce upłynie mi okres 6-ciu m-cy od ogłoszenia drugiego wyroku SA. Pozdrawiam.BE.
Masz uzasadnienie wyroku SA? Uważam, że jesteś pokrzywdzona przez państwo polskie i napisać skargę do ETPCz masz jak najbardziej prawo. Pisz, póki czas.
Jestem w takiej samej sytuacji i wiem też, że po wyroku SA oddalającym skargę o wznowienie postępowania do ETPCz już nie można się odwoływać. Ja złożyłam kasację do SN i myślę, że po przegranej w SN mogę jednak wnieść skargę do ETPCz. Czy tak rozumując jestem w błędzie ?
Kancelarie Prawnicze które TYlKO chcą prowadzić sprawy emerytów "sprzed" - niech się "wypchają".....to są sprawy wygrane bez wsparcia adwokackiego....i jest to wg. mnie skok na kasę. Czy znajdzie się Kancelaria która stawi czoła sądom i ZUS w imieniu tych "sprzed" za free....myślę że chyba nie. :( I to jest przykre i źle wróżące - niestety...
Problem z resortowym opiniowaniem pierwszej wersji rządowego projektu ustawy "rekompensacyjnej" polega na tym, że były one formułowane bez dostępu do stanowisk partnerów społecznych. W związku z tym, w ramach indywidualnych "konsultacji społecznych", RCL otrzymało linki do opinii partnerów społecznych oraz do materiałów dołączonych do senackiego projektu ustawy (w tym - szczególnie - do stanowiska Sądu Najwyższego oraz do pliku z opiniami emerytów). Często pierwotna wersja projektu ustawy jest modyfikowana po etapie uzgodnień międzyresortowych i opiniowania przez partnerów społecznych. Ciekawe, czy tak się stanie także w przypadku projektu ustawy "rekompensacyjnej"? :)
Pani Danielo, czy mogłaby Pani napisać jaka kancelaria chce się nami zająć. Mało konkretów jest na blogu odnośnie pomocy ze strony prawników. A Pani duże DZIĘKUJĘ. Wiele razy skorzystałam z Pani rad. emerytka z Krakowa
A dlaczego Pani emerytka z Krakowa nie ma prawa wiedzieć. Na czym miałoby polegać to przeszkadzanie? To chyba normalne, że jeżeli Pani Daniela występuje w imieniu też Pani emerytki to powinno być wiadomo z kim będzie rozmawiać, chyba wie skoro ją Marian bardzo prosił.
W Legnicy jest chyba 15 kancelarii; do tej pory żaden prawnik niczym się nie wsławił, żadnego głośnego procesu nie wygrał. Nie pokładajcie w tej propozycji specjalnych nadziei. Każdy chciałby się wylansować a szczególnie ktoś nieznany. Już była (i jest nadal) reklama kancelarii, która "pomaga i wspiera". Jakoś nie słychać o jej sukcesach.
Może jest jakiś "zawieszony" emeryt, który mógłby mi towarzyszyć w spotkaniu z mecenasami - jutro o 12:00 w centrum Gdańska? Kontakt przez Adminkę! Daniela
Jeśli będzie okazja to zwróć podczas rozmowy uwagę, że mimo równości obywateli wobec prawa (to gwarantuje konstytucja) są oni traktowani przez sądy w zależności od humoru sądu. Są emeryci "sprzed", którzy wygrali i wypłacono im zaległe świadczenia, są tacy "po", którzy przegrali i niczego im nie wypłacono. ZUS składa apelacje i kasacje jak leci. Niektórzy mają przyznane odsetki; inni mają w tym zakresie odmowę. Takie działanie władzy ustawodawczej i wykonawczej przypomina matrix. Pisałam o tym w piśmie do senatu (pocztą) ale go nie opublikowano
Do anonimowego z 29 sierpnia godz.15.08 : kiedy kasacja ZUS na Twój wyrok wpłynęła do SN ? Kasacja ZUS na mój wyrok wpłynęła 17 maja br. i do tej pory nic się nie dzieje.Sprawa ma status "zarejestrowana" "nie zakreślona". Zaległe mam wypłacone, bez odsetek. Stella
Dzisiaj otrzymałam zawiadomienie z SA w Białymstoku rozprawę mam wyznaczoną na 26.09.2013r o godz 11. Może ktoś z zawieszonych ma w tym dniu również rozprawę w SA w Białymstoku Razem będzie razniej. Anna
Pani Danielo, napisałam swoją opinię zgodnie z tym jak mi Pani podpowiedziała na właściwym druku, jednak nie opublikowano jej do dziś, chociaż miałam na ekranie potwierdzenie wysyłki - czy to znaczy, że nie doszło do Komisji? - pozdrawiam Elżbieta z Warszawy
Iga Jestem sprzed ,sprawę w SO w Łodzi mam 11.10.2013r. Nie wiem czy ją wycofać, czy dalej walczyć. Z tego co mi wiadomo to mam ją przegraną. W Łodzi SA oddalają odwołania tych sprzed.
Jestem z przed 8 sierpnia SO orzekł, że się należy a odsetki do decyzji ZUS. Czekam ponieważ ZUS wniósł o odpis wyroku z uzasadnieniem. Pani sędzina chora. Od wystawienia odpisu ZUS ma 14 dni na wniesienie apelacji. Za miesiąc mam dzwonić i może się dowiem jak się sprawa potoczyła. Pozdrawiam B. Zaglądam na blog, ale pisze pierwszy raz.
Jestem na etapie S.O.,ale wiem, że mam przegrane(przeszłam na emeryturę w 2006r.w wieku 55 lat i miałam ją zawieszoną,nie rozwiązałam stosunku pracy). Z tego co wiem to przy przegranej sprawie w SO ( a mam ja 11.10.br.)sąd odwoławczy czyli Sąd Apelacyjny w razie mojej apelacji nie uwzględni jej,bo odrzucane są wszystkie apelacje tych sprzed.
Pani Igo. Walczyć , czytam uzasadnienie wyroku koleżanki ,która jest z przed, żenada, odwiesiła w 2009r. emerytura jej się należała,zabierając też wszystko było zgodnie z literą prawa, natomiast zaległe jej się nie należą bo naliczenie miała w 2007r. Nie można dać się oszukiwać. Pozdrawiam Hanna1
codziennie wchodzę na tą stronę i czytam EMERTYT BRZMI DUMNIE - ale proszę Państwa tto nie w naszym państwie. Ponizamja nas chcą ograbic z tego co się nam należy. Nie wiem czy mam siły walczyc dalej. Pozdrawiam wszystkich zawieszonych. Elżbieta
Elu głowa do góry i do walki, nie wolno tak bez walki pozwolić na ograbianie nas przez rząd(ZUS), na blogu znajdziesz pomoc, pozdrawiam wszystkich walczących - tych już częściowo wygranych (bez odsetek) i tych którzy już niedługo również wygraja.
Wiem że niektórzy z czytających mogą mieć dość tematu któy chcę poruszyć ale zakładki na blogu nie są "odwiedzane" a dręczy mnie następujące pytanie / może innych też ale nie mają odwagi :)/: - wygrałam w SO zaległe ale bez odsetek. Wiem że ZUS będzie składał na pewno apelację ale mnie interesuje sprawa odsetek. Czy mam złożyć pismo o uzasadnienie wyroku mimo że "wygrałam" zaległe?? Chcę walczyć o odsetki ale nie wiem jak... Może mi coś podpowiedzą osoby które poczyniły już jakieś kroki w celu odzyskania odsetek??? W wyroku odsetki sędzia zostawiła do decyzji ZUS a ja nie wiem co to znaczy.. Czy mam osobnym pismem jeszcze raz wystąpić do ZUS??? Mam taki mętlik w głowie.... Nie chcę jednak niczego przegapić.. PRZYDAŁABY SIĘ ZAKŁADKA JAKI JEST TRYB POSTĘPOWANIA KROK PO KROKU W "naszej" sprawie. Czytam bloga ale tyle jest róznych tematów i odpowiedzi rozproszonych pod wszystkimi postami że odnaleść coś co mnie interesuje zmusiłoby do przekopania wszystkich wpisó a na to nie mam siły. Może ktoś litościwy się znajdzie i podpowie co mam robić.. Będę wdzięczna - Aśka.
1.Czy to „stara” sprawa o wznowienie postępowania? Wtedy w wyroku sąd żądanie odsetkowe przekazał do ZUS i oni mają wydać decyzję, od której można się dopiero odwołać 2.Czy to ”nowa” sprawa z odwołania od decyzji marcowej odmawiającej wypłaty zaległości? Wtedy w wyroku jest punkt, którym oddalono żądanie odsetkowe i trzeba w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku złożyć wniosek o sporządzenie uzasadnienia, a po otrzymaniu uzasadnienia w ciągu 14 dni napisać apelację, zaskarżającą wyrok w części,czyli punkt "odsetki"
Co to znaczy "stara" sprawa o wznowienie???? Odwołanie po raz pierwszy złożyłam do SO poprzez ZUS po otrzymaniu decyzji odmownej w odpowiedzi na moje pismo - po ogłoszeniu wyroku TK. Czy mam prosić o uzasadnienie wyroku mimo że wygrałam zaległe bez odsetek??? Odsetki sąd nie przysądził twierdząc że ZUS nie zawinił zwłoki i pozostawił sprawę do rozpatrzenia ZUS. Już się w tym wszystkim gubię - odsetki to u mnie będzie duża kwota więc nie zamierzam z nich rezygnować. Czy trzeba będzie skarżyć Skarb Państwa??? Może ktoś jest w takiej samej sytuacji jak ja i poczynił już jakieś kroki w tym kierunku???? Aśka.
Czekamy na wieści od Pani Danieli jak przebiegło spotkanie z prawnikami , jakie w ich ocenie mamy my" sprzed "na wygranie spraw. Na czym pomoc tej kancelarii miałaby polegać.Pani Danielo proszę się z nami podzielić wiedzą.
cyt.z 8 sierpnia - http://24legnica.pl/ Działacze ZZPPM z Lubina są przekonani, że taka interpretacja prawa w sądzie się nie ostoi.. Argumentują, że jedną z naczelnych zasad jest wymóg, by wyrządzona szkoda została naprawiona. Ponadto zaskarżona ustawa nie stała się niekonstytucyjna w momencie ogłaszania wyroku przez Trybunał, ale w momencie jej uchwalania – argumentują. A poseł Ryszard Zbrzyzny, chcąc pomóc pokrzywdzonym emerytom, przygotowuje w ich imieniu pozew zbiorowy. W planach jest zorganizowanie spotkania z prawnikami. Zainteresowani powinni się kontaktować z centralą związku lub zakładowymi organizacjami ZZPPM (76/846-10-30). k
Rozbawił ten refleks posła Zbrzyznego -związkowca z KGHM. Związki zawodowe dopiero teraz się zorientowały, że coś jest nie tak...? Oj, ta polityka :)))
30 sierpnia 2013 | Prawo i praktyka | Grzegorz Trejgel Grzegorz Trejgel, radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka i Wspólnicy sp.k. źródło: Rzeczpospolita Grzegorz Trejgel, radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka i Wspólnicy sp.k. Świadczenie emerytalne przyznane w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. i zawieszone przez ZUS w związku z kontynuowaniem zatrudnienia na podstawie art. 103a ustawy emerytalnej podlega zwrotowi w całości, tj. od dnia jej zawieszenia
Tak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 21 maja 2013 r. (III AUa 1151/12).
Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpoznał apelację ubezpieczonej od wyroku sądu okręgowego z 25 września 2012 r. Przedmiotem tego rozstrzygnięcia były odwołania wnioskodawczyni od decyzji ZUS:
1. z 3 kwietnia 2012 r., mocą której wstrzymał wypłatę emerytury od 1 października 2011 r.,
2. z 28 maja 2012 r., w której odmówił wznowienia postępowania w trybie art. 114 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 153, poz.1227 ze zm.), wydanej z urzędu bez wniosku ubezpieczonej.
Stan faktyczny był następujący: wnioskodawczyni decyzją ZUS z 19 maja 2009 r. uzyskała prawo do emerytury od 1 marca 2009 r., nie rozwiązując stosunku pracy. 1 stycznia 2011 r. wszedł w życie art. 103a ustawy emerytalnej. W świetle tego przepisu prawo do emerytury ulega zawieszeniu – bez względu na wysokość uzyskiwanego dochodu – w przypadku braku...
Do Pani Ewy z Lublina wpis z 28.08.g.15.02 Bardzo Panią proszę o przesłanie mi na skrzynkę e-mail wzoru obronę na apelację.Pozdrawiam i bardzo dziękuję. eleonora5@onet.pl
Moi drodzy! Myślę, że nasze emocje już trochę opadły i mogę Wam przedstawić ofertę kancelarii z Legnicy. Prawnicy z tej kancelarii są pełni optymizmu co do powodzenia swojego przedsięwzięcia. Pracują nad nim od dłuższego czasu. Sprawa ma być szeroko nagłośniona w mediach. Jak wcześniej przypuszczałam sprawa dotyczy POZWÓW ZBIOROWYCH. Oferta jest kierowana przede wszystkim do osób, które nie podjęły procedury odwoławczej od decyzji ZUS w SO i osób, które mają prawomocne wyroki oddalające roszczenie. Chodzi im o zgromadzenie dużej grupy zainteresowanych, aby można utworzyć grupy i podgrupy o zbliżonych kwotach roszczeniowych. Prawnicy Ci sceptycznie podchodzą do powodzenia nowelizacji ustawy, aby objęła wszystkich. Jednak osoby zainteresowane na wstępie ponoszą koszt 2% opłaty sądowej od wartości przedmiotu sporu ( proces cywilny), a po wygraniu sprawy i otrzymaniu pieniędzy na konto łącznie z wniesioną opłatą sądową, na rzecz tej kancelarii zapłacą 20% prowizji plus VAT,czyli prawie 1/4 odzyskanej roszczeniowej kwoty. Przekazuję rzetelnie te informacje do rozważenia we własnym zakresie. pozdrawiam - Daniela
Danielo, jeszcze raz dzięki za podjęcie się tego zadania. :) W kontekście wyroków zapadających ostatnio wobec osób "po" i wycofywania kasacji przez ZUS w sprawach osób "po" należy chyba rozumieć, że oferta dotyczy przede wszystkim tych spośród mających niekorzystne prawomocne wyroki SA, którzy są "sprzed"? Jeśli tak, to na czym kancelaria opiera swój optymizm?
Jak wszyscy wiemy, z inicjatywy ustawodawczej Senatu powstał projekt Ustawy, mającej na celu zrekompensowanie tj.: zwrot wypłaty zawieszonych świadczeń emerytalnych. Pomimo wielkich nadziei jaką z tym wiążemy, pojawiają się niebezpieczeństwa, których nie możemy przemilczeć: Zdaniem prawników przyjęcie tego rozwiązania (przyjęcie Ustawy) naruszałoby mi: zasadę równości obywateli wobec prawa, a dokładniej różnicowałoby sytuację prawną obywateli w oparciu o kryterium czasowe. W konsekwencji rodzi się poważne niebezpieczeństwo, iż ta Ustawa (niezależnie od przyjęcia bądź rządowej bądź senackiej wersji) zostanie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego, w konsekwencji osoby które by faktycznie uzyskały zwrot zaległych świadczeń w oparciu o ta postawę, zobligowane byłyby do zwrotu otrzymanych świadczeń jako bezpodstawnie wzbogacone. Warunkiem ewentualnej rekompensaty w drodze zapisu Ustawy, jest wymóg cofnięcia pozwu. Oznacza to, iż osoby uprawnione mogą nie otrzymać należnych im świadczeń ani w drodze Ustawy ani w drodze orzeczenia sądowego. Nie bez znaczenia jest okoliczność, iż senacka propozycja jest na początku drogi legislacyjnej. W tej sprawie nie wypowiedział się jeszcze w ogóle Sejm ani też Prezydent RP. Długość procesu legislacyjnego, biorąc pod uwagę sytuację parlamentarno-polityczną, może być znaczna. A zatem, nie wszyscy z nas mogą doczekać ewentualnego uchwalenia Ustawy. Licząc na rozwiązanie naszego problemu w drodze Ustawy, nie możemy pominąć faktu, iż nasze roszczenia to obciążenie dla budżetu rzędu 1,5 miliarda złotych. Nie jesteśmy tak silni jak górnicy i hutnicy, siła naszego głosu musi zatem zabrzmieć na sali sądowej. Ewentualne uchwalenie Ustawy pozostanie bez negatywnego wpływu na toczące się już postępowanie grupowe, a wręcz przeciwnie będzie dowodem słuszności naszych roszczeń.
Mając na uwadze powyższe za i przeciw, zastanówmy się wszyscy czy nie warto jednak skorzystać z propozycji Kancelarii.
Powyższe pismo niefortunnie podpisałam - ale nie ja jestem autorką, tylko osobą przekazującą. Jeszcze jedno: osoby, które mają złożoną kasację też mogą skorzystać z tej oferty. Po podjęciu decyzji po materiały(umowy) zwracać się trzeba do Pana Mariana
Argumentacja w piśmie kancelarii nie brzmi merytorycznie. Na czym ci prawnicy opierają swój optymizm? No i skąd to przekonanie, że emeryci nie doczekają sprawiedliwości "ustawowej", a doczekają pozytywnego wyroku ze zbiorowego pozwu cywilnego? Ciekawe, czy to ta sama oferta, którą przedstawiają związkowcy z KGHM, przytoczona w podanych wczesniej linkach?
Anonimie z 11:03 Nie chcą zdradzić zasłaniając się tajemnicą zawodową, ale prowizję ( niemałą) chcą otrzymać dopiero po wygraniu sprawy, więc sporo inwestują zanim osiągną zyski. Mają wiarę podejmując się tego zadania, ja nikogo nie namawiam - sama też nie skorzystam, bo nie mam jeszcze prawomocnego wyroku. A swoją drogą w sejmie koalicja może przegłosować co chce, bo ma większość arytmetyczną.
Chyba warto poczekać z podejmowaniem decyzji do 4 września. W tym dniu odbędzie się posiedzenie niejawne w sprawie II UK 24/13 z kasacji emerytki „po” dotyczącej niekorzystnego dla niej wyroku SA we Wrocławiu (AUa 336/12).
Proszę Państwa, proponuję, aby dobrze się zastanowić nad tą ofertą. Ta prowizja jest wysoka, proszę to przemyśleć. Skorzystanie z indywidualnej pomocy prawnika jest chyba jednak korzystniejsze, więc nie wiem, na czym polega wyjątkowość tej oferty? Pani Danielo, bardzo Pani włożyła dużo trudu i zaangażowania, pełne uznanie! Ale czy mogłaby Pani podać nazwę kancelarii? Pozdrawiam wszystkich blogowiczów. Maria N. .
Do Marii N. Prawnicy, z którymi się spotkałam nie upoważnili mnie do wskazania ich kancelarii, ale potwierdzili, że to oni organizują spotkanie w Lubinie. Pozew zbiorowy jest pozwem obejmującym również, a może przede wszystkim osoby, które prawomocnie przegrały w Sądach Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, albo spóźniły się z odwołaniem od decyzji ZUS. Można jednak czekać na nowelizację ustawy - oby przeszła i objęła wszystkich, którym zawieszono wypłatę emerytury 1 października 2011r. To jest wielka niewiadoma. Prywatny prawnik może przygotować kasację do SN lub pomóc napisać skargę do ETPCz - jeżeli nie minęły obowiązujące terminy.
Ciekawe, czy z prawomocnym niekorzystnym wyrokiem dotyczącym odwołania od decyzji ZUS (a więc w Sądzie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych) można wnieść prywatny, indywidualny pozew cywilny przeciwko Skarbowi Państwa, analogicznie, jak ten proponowany pozew grupowy?
Właśnie doczytałam się, że: PREMIA ZA SUKCES: * 20% od kwoty prawomocnie zasadzonej i wyegzekwowanej uzyskanej w ramach zawartej ugody sądowej lub pozasądowej 1. Wskazane kwoty są kwotami netto i zostaną powiększone o należny podatej VAT w wysokości 23%. 2. Osoby wchodzące w skład Grupy zobowiązane są także do uiszczenia: *2% tytułem opłaty od pozwu *Opłaty bezzwrotnej w wysokości 300,00zł związanej z koniecznością pokrycia kosztów administracyjno- biurowych. O tych 300 zł nie powiedziano mi podczas spotkania??? W umowie jest zapis,że: Zarówno Zleceniodawca, jak i Zleceniobiorca może w ciągu 10 dni od daty zawarcia niniejszej umowy odstąpić od warunków w niej zawartych, nie ponosząc przy tym żadnych konsekwencji finansowych. Rozwiązanie umowy może nastąpić wyłącznie w formie pisemnej.
Jeżeli wszystko było załatwiane zgodnie z prawem to nie potrzeba zgody drugiej strony żeby podać jej dane, tym bardziej jeżeli przeprowadza się rozmowy w imieniu grupy. Co to za kancelaria prawnicza świadcząca usługi która zastrzega sobie przezkazywania danych o nazwie i miejscu jej prowadzonych usług?
Ja uwazam , ze nie ma sie nad czym zastanawiac , tylko czekac na ustawy. Propozycja tej kancelarii jest nie do przyjecia ze wzgledu na ogromne koszty i niepewny rezultat.
Nie potrzeba zgody kancelarii prawniczej na podanie jej adresu i bardzo prosimy Pani Danielo o podanie dokłanej nazwy Pani rozmówcy z którym Pani podpisała umowę.
Ja nie podpisywałam żadnej umowy !!! Razem z koleżanką z Gdyni rozmawiałam na temat ich oferty, które przedstawiłam na blogu. Dostałyśmy materiały do zapoznania się w formie papierowej. Dzisiaj przysłali mi pismo z prośbą o opublikowanie. Jestem psychicznie zmęczona. Proszę mnie traktować tylko jako osobę, która zgodziła się ze wskazania Pana Mariana na spotkanie z tymi prawnikami z Legnicy i przekazałam tę ich propozycję. Daniela
A mnie już trzeci dzień nurtuje pytanie: dlaczego Wiadoma Kancelaria nie „zechciała przyłączyć się do naszej wspólnej walki o emerytury” – zanim opracowano projekty senackiej i rządowej (cokolwiek by o ich nie mówić) „ustawy rekompensacyjnej”? Tymczasem w tekście przytoczonym przez Danielę praktycznie cała czas o nich (a właściwie ich możliwych „przewlekł ościowo –czasowych” mankamentach) mowa – włącznie z powołaniem się na jakże przemawiający do emeryckiej wyobraźni argument, że ten i ów z nas może nie doczekać końca procesu legislacyjnego (czyli ,potocznie rzecz ujmując , prędzej „odwali kitę” niż doczeka się swojej kasy „z mocy ustawy”). Widać mają jakiś nowy patent, ale ja póki co – dzięki Bogu -mam się dobrze i nie zamierzam zwracać się do Pana Mariana o materiały czy inne umowy (umowy trzeba czytać dokładnie, a u mnie głowa od dziecka słaba…). Ryzykuję tyle, że jak kopnę w kalendarz zanim wyrwę swoją kasę z ZUS „normalnym trybem” – to najwyżej moja Córka z zemsty nakarmi moimi prochami akwariowe rybki, zamiast rzeczone prochy rozrzucić nad górami ,zgodnie z moją ostatnią wolą… ;)
Danielo! Życzę dużo wytrwałości i asertywności! :)
Drogi Krzyżaku, oni twierdzą że uczestniczyli we wszystkich działaniach, również byli obecni podczas debaty senackiej w sprawie nowelizacji naszej ustawy pozdrawiam Daniela
Nooo, skoro przedstawiciele poważnej Kancelarii Prawniczej z samej Legnicy, którzy w celu przyłączenia się do naszej wspólnej walki o emerytury przyjechali aż do Gdańska - to musi być, jak Oni twierdzą. Chapeau bas! Żeby nam się więcej takich rzutkich prawników zdarzyło!
To kiedy treść umowy poznał Pan Marian? Czy jeszcze przez prowadzonymi rozmowami z Pania Danielą. czegoś nie potrafie pojąć. Dlaczego tacy chętni do współpracy nie zaprosili nas na rozmowy do siebie? Wiedzielibyśmy jak wyglada chęć niesienia pomocy a teraz nawet nie możemy się dowiedzieć kto to miałby nam pomagać
Pani Danielo! Ja nadal nie rozumiem, dlaczego nie można ujawnić nazwy kancelarii prawnej??? Dlaczego to ma być tajemnicą??? Zazwyczaj prawnicy reklamują swoją działalność i chwalą się nią. I powtórzę jeszcze raz : proszę się zastanowić nad tą ofertą, te koszty są bardzo wysokie. A 300 zł bezzwrotne na koszty administracyjno- biurowe jeśli pomnoży sie przez kilka lub kilkanaście (czy też więcej) osób to aż trudno sobie wyobrazić na co mogą być przeznaczone. Pozdrawiam Panią. Maria N.
..czyli ktoś tu jednak chce "ujawnić" prawniczkę i umocnić wiarygodność kancelarii...pachnie mi to przekrętem - dlaczego prawnik który dotarł do p. Mariana nie zabiera głosu tu, na tym blogu tylko szuka "pośredników"...oj, nie dajmy się wykorzystać...
Pani Danielo wyrazy szacunku dla Pani. Mysle , ze kazdy z blogowiczow jest Pani wdzieczny za wszystko co Pani robi. Wyrazy szacunku.Alicja z Czestochowy.
Pani Danielo, Bardzo proszę o podanie pełnej nazwy kancelarii prawniczej w Legnicy z którą prowadziła Pani wczoraj rozmowy. Nie potrzebuje Pani żadnej ich na to zgody. Chciałbym to wiedzieć.
Dacie już może – do jasnej cholery i psiakrew! - spokój Danieli i zacznijcie może indagować w tej kwestii Samego Pana Mariana! Co, odwagi Wam nie starcza? Krzyżak
Myślę że do Danieli NIKT NIE MA ŻADNYCH UWAG!!!!!! Była tylko przekaźnikiem - i chwała jej za to bo Ja na swojego maila który podawałam nieopatrznie na tej stronie dostałam propozycję udziału w Pozwie Zbiorowym. Bez podawania szczegółów....dziwne prawda???
c.d. z 16.44 Skorzystałam z linka. Jednak Euco! Jakiś czas temu (2-3 lata?) w TVN-owskiej "Uwadze" był cykl o tej firmie. Może jeszcze są te reportaże dostępne w archiwum TVN. Może ktoś z Państwa do nich dotrze, obejrzy i wyrobi sobie własną opinię. Na mnie zrobiły takie wrażenia, że zapamiętałam i nazwę (euco) i siedzibę (Legnica). Pani Danielo! Tym bardziej należy sie Pani szczególne podziękowanie za trud i zainteresowanie.I niech teraz wszyscy się od Pani odczepią!!! Pozdrawiam.
Myślę, że p. Danieli nikt nie atakuje. Poświęciła swój czas chcąc nam pomóc. Serdeczne dzięki jej za to. Jeśli jest tak jak pisze ananimowy z 17:26 to przecież p. Daniela ani nikt nie mógł o tym wiedzieć. Pan Marian też zapewne nie wiedział. Propozycja została złożona a kto z niej skorzysta to jego sprawa i dajmy już temu spokój. Jolanta.
- i jeszcze jedno--- z pośród Was jedynie na szacunek zasługuje Daniela- kobieta poświęca całe życie aby was zintegrować- może przynajmniej "dziękuję"?-
ej,lekkie zagalopowanie - to że p.Daniela poświęciła całe życie to przesada :))))) Poświęciła swój wwony czas - i za to jej dzięki!!! No chyba że p. Daniela to Izka, Adminka,Krzysztof - w jednej osobie -wtedy też chylę głowę :)
Jeśli autorem tych "zacietrzewionych" komentarzy jest Osoba którą mam na myśli - to wydaje mi się, że zamiast nawoływać do podziękowań dla Danieli, sama najpierw powinna Ją przeprosić... Krzyżak
mmmhy....zaczyna się podbijanie tematu... ...najwyżej stracisz 300 zł...a może toszkę więcej - niestety, licz się z tym że TO NIE CUDOTWÓRCY - terminów, procedur pewnych nie nagną, nie cofną....chociaż mogą ci WSZYSTKO OBIECAĆ to co chcesz usłyszeć. Tak to działa.
Pani Danielo ! Niech Pani nie odbiera tych wpisów krytykujących Kancelarię tak wprost do siebie!!!! Nikt pani nic nie zarzuca!!!! Jak ktoś wcześniej napisał - "padło" na Panią a mogło "paść" na kogoś innego. Podziwiam panią że mimo iż pani jest z grupy "po" poświęca pani czas i swoją wiedzę dla tych "zagubionych" z grupy "sprzed". Powinni być wdzięczni że jeszcze pani tu została i zagląda na tego bloga. Pełen szacunek!!!
A dlaczego atakujecie Danielę- od kiedy zabija się posłańca?, - Ci którzy chcą skorzystać z oferty prawników, to skorzystają- reszta zapewne czekać będzie na ustawę.
Moze wypowie sie p.marian. Bardzo prosimy. Danieli wielkie dzieki. Panie marianie prosimy wypowiedz. Przepraszam za mala litere w imieniu ale mam problem z klawiatura.
Pai Danielo! jest Pani wspaniałym człowiekiem wielkie dzięki za to co Pani robi nam wszystkim "przed" za cały dzień poświęcony dla nas. Przepraszam za tych wszystkich co wypisują głupoty.Oni nie wiedzą co czynią Wielkie dzięki. Nie wiedziałam, że jest Pani "po". Teraz nie mogę się nadziwić, że Pani wkłada tyle serca żeby nam pomóc odpowiadając na każdą prośbę. Stokrotne dzięki.ANNA
czytam te wasze wpisy i tak sobie- jako pedagog- myślę,...kiedyś było inaczej.. kiedyś kibicowało się tym odważnym.. teraz się na nich pluje.. pozwólmy ludziom decydować. ci, którzy chcą przystąpić do pozwu grupowego niech liczą na nasze wsparcie a nie na kpiny i drwiny.
Spotkanie z radcami prawnymi nie było inicjatywą p. Danieli. Została o to poproszona przez p. Mariana i ufając autorytetowi zgodziła się poświęcić na to swój czas. Przypominam, że - jak napisała p. Daniela - nikt inny nie zechciał się podjąć tego zadania. Przypominam też, jak duże oczekiwania były wyrażane na blogu wobec oferty pomocy prawnej. Wypada Jej serdecznie podziękować i wyrazić ubolewanie, że została postawiona w takiej mocno niekomfortowej sytuacji. Dziękuję i pozdrawiam. :)
Kochani! Zostaję z Wami, chciałam dobrze - przedstawiłam zaproponowaną ofertę, ale NIE NAMAWIAM ! Pan Marian tyle dla Was zrobił, to On sprawił że wielu ma wznowioną emeryturę - bo ustawa za Jego namową została zaskarżona przez senatorów PiS do TK. On i wielu z nas wygrało już "zaległe" i dlatego nie musiałby już się tą sprawą interesować - a jednak nie zostawił nas i CHCE POMAGAĆ. Ja proponuję poczekać, NIE PODEJMOWAĆ POCHOPNYCH DECYZJI!!! Chyba 5 września odbędzie się publiczne spotkanie z tymi prawnikami w Lubinie, więc będzie większa możliwość zapoznania się z ich propozycją - trzeba wynegocjować możliwość wycofania się z umowy, gdy wprowadzona zostanie ustawa rekompensacyjna i dochodzenie będzie bezprzedmiotowe! Tego problemu nie omawialiśmy, a w umowie przeczytałam, że jest możliwość odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni w formie pisemnej bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów, w późniejszym terminie trzeba zapłacić całą ustaloną kwotę do zapłaty!
w przypadku szkody powstałej na skutek wykroczenia lub innego czynu niedozwolonego. Jak wskazuje art. 4421 § 1 KC roszczeń o naprawienie szkody powstałej na skutek tego rodzaju deliktów można skutecznie dochodzić w ciągu trzech lat od dnia, w którym poszkodowany powziął wiadomość o zaistnieniu szkody i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Termin ten nie może być jednak dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
Teraz wiemy, skąd ten pośpiech kancelarii prawniczej, która chce dochodzić roszczeń na drodze powództwa cywilnego. Tylko kogo chce pozwać - ZUS, MPiPS czy Skarb Państwa - jak myślicie
Pani Danielo, pani wpis z 19:58 trzeba koniecznie powtórzyć w nowym poście, żeby ostrzec tych, których uspokoiła informacja, że można bez konsekwencji odstąpić od umowy w ciągu 10 dni. Perspektywa zapłaty kancelarii EuCo całości kwoty określonej w umowie po odstąpieniu od umowy po upływie 10 dni od jej zawarcia może dosłownie (!) pozbawić życia tych, którzy nie doczytali warunków... !
Witam wszystkich, przykre jest to że przez ustawę bubel i przez nasz rząd jesteśmy narażeni na BARDZO WYSOKIE koszta sprawy i różnych prawników, którzy wiedzą że i tak jesteśmy na przegranej (chodzi o tych SPRZED)a dają nam złudne nadzieje.
http://pieniadze.fakt.pl/Skandal-Rzad-nie-chce-oddac-emerytom-pieniedzy-,artykuly,228335,1.html Odpowiedz Odpowiedzi
Anonimowy31 sierpnia 2013 21:02
Teraz wiadomo skąd Ci prawnicy, z którymi spotkała się Pani Daniela są tacy pewni, że nowelizacji ustawy nie będzie. Rząd do tego nie dopuści. A więc pozwy zbiorowe będą szansą dla wszystkich przegranych w sądach i nie będzie żadnych szans dla tych "sprzed"?
Skąd wzięło się przekonanie niektórych że Pani Daniela jest atakowana wpisami dotyczącymi kancelarii prawnej. Ludzie mają prawo mieć wątpliwości i zwątpienie. Dużo jest takich co chcą tylko naciągnąć emerytów, od rządu poczynając. Wszyscy jesteśmy oszukiwani i manipulowani. Dlatego Panie Marianie - jestem zdania że "rzygać" to się chce na nasze prawo, nasze sądy i cała tę rzeczywistość która nas otacza
Będę wdzięczna za "garść" informacji na temat szczegółów tej współpracy. Pozdrawiam. Ula710
OdpowiedzUsuńUlo710 - jutro się spotykam z jej przedstawicielami w Gdańsku
UsuńO wszystkim poinformuję jutro po południu.
Daniela
Danielo, odezwij sie do mnie, mam pewną wiadomość do sprawdzenia linka62@o2.pl
UsuńDo mnie tez zwróciła się Kancelaria Adwokacka, która oferuje swoja pomoc osobom zainteresowanym dochodzeniem roszczeń w postępowaniu grupowym.
Niestety zaprasza do współpracy osoby, które nabyły prawo do świadczeń emerytalnych w okresie od dnia 8 stycznia 2009 r. do dnia 31 grudnia 2010 r., Moja emerytura naliczona była w 2008, więc zdaniem Kancelarii nie spełniam w/w parametrów.Zainteresowanym udostępnię kontakt. Lucyna
Gdzie znajduje się ta kancelaria? Ja mam sprawę wygraną w Rzeszowie w SO (wraz z odsetkami), ale ZUS złożył apelację-nie mam jeszcze informacji o terminie rozprawy w SA. Argumentacja ZUS szablonowa, tak jakby wokół nic się nie działo, stek bzdur, ale odsetek też nie mam zamiaru podarować wobec postawy przyjmowanej przez ZUS.
UsuńZUS powinien wreszcie przestać składać apelację,komu służy to przeciąganie sprawy,czyj głos powinien usłyszeć,aby działać zgodnie z prawem.Wstyd dla całego społeczeństwa,jak można wymagać od innych,skoro sami prawo maja za nic
UsuńDziwna kancelaria. Stoi po stronie dzielenia przed i po.
UsuńCzas upływa a my "z przed" stoimy w miejscu. To jest jak gra na zwłokę. Czytam codziennie nasz blog i coraz mniej dobrych wieści. Iskierką nadziei jest jeszcze dzień jutrzejszy. Może coś drgnie konkretnie w komisji senackiej. Widać w naszym kraju nie liczą się wypowiedzi ludzi myślących i wczuwających sie w sytuację emerytów.Sprawdza się powiedzenie , że punkt widzenia zależy od punktu siedzenie. Wielu emerytów zasiadających w ławach rządowych nie odczuwa niedostatku od reszty. Sądy kpią z ludzi. Nie jest nasz kraj praworządny. Walczę do końca i proszę wszystkich z 2008 r. o to samo. Apeluję też do członków komisji senackiej - działajcie w imię prawa i sprawiedliwości. Anna z Opola
OdpowiedzUsuńPani Aniu niech Pani jeszcze raz przeczyta dla kogo orzekl TK,pozniej niech Pani opluwa panstwo polskie,rzad,posłów,senatorow i innych,ze Pani w tej grupie sie nie łapie.Niech Pani walczy do upadłego na pewno to Pani cos da.haha
UsuńPani/Panie ha,ha,ha. Czy tobie też będzie do śmiechu gdy władza państwowa będzie cie okradać "w majestacie prawa"? Wyrok brzmi wyraźnie że dotyczy wszystkich sprzed 1.01.2011 roku. Czy w wyroku TK jest podana jakaś inna data!!! Nie będę rozwijać argumentów, bo wielokrotnie są powtarzane na tym blogu, potrafili to dostrzec zarówno I prezes SN jak i prokuratoria. polskie sądy nie są niezawisłe - są upartyjnione, zależne od władzy i pokorne wobec mocodawców. Tyle w tym temacie p. ha, ha, ha....
UsuńAnonimie - 15:36
UsuńTo jest święta PRAWDA, to układy, układziki ; ręka rękę myje. Brak LOGIKI.
Arogancja władzy jest niebywała, nikt nie myśli o ludziach słabszych,myślą tylko o sobie i jakby się maksymalnie nachapać.Przestałam wierzyć ,że tym ludziom zależy na Ojczyźnie i dobru obywateli.Liczą się tylko rodziny i znajomi królika ,i dla takich dzisiaj są tylko stanowiska w administracji i samorządach.
OdpowiedzUsuńA może znajdzie się Kancelaria Adwokacka,która pomoże nam tym "Sprzed"
OdpowiedzUsuńCzy ktoś wie ile się czeka na rozprawę w SA Wrocław po wygranej w SO Opole.Apelację wnosi ZUS.H.A
OdpowiedzUsuńCzekałam 5 miesięcy, Opole wygrana, apelacja ZUS, SA Wrocław wyrok korzystny dla ZUS-u, przegrałam, jestem "sprzed".
UsuńMUSIMY SIĘ POZBYĆ TYCH DARMOZJADÓW, BO WSZYSCY PÓJDZIEMY Z TORBAMI.
UsuńCzekałam 5 miesięcy jestem z "po" apelacja ZUS-u oddalona w całości SO-Świdnica, SA-Wrocław
UsuńEla D.
Gratulacje!
UsuńChociaż jedna dobra wiadomość.
Prosimy teraz trzymać kciuki za innych towarzyszy niedoli!
Czekam 6 miesięcy na sprawę w SA Białystok. Na razie nic nie słychać.
UsuńPani Danielo dziekuję za informację - wysłałam swoją opinię, mam nadzieję, że dotrze do Komisji Senackiej - pozdrawiam Elżbieta z Warszawy
OdpowiedzUsuńElżbieto, ja również dziękuję że skorzystałaś i wysłałaś opinię !
UsuńJutro spotykam się z mecenasami z Legnicy - może
POZEW ZBIOROWY ???
Daniela
Przecież jest już wyrok TK to po co kolejny pozew zbiorowy - nonsens.
UsuńWyrok jest, a jak orzekają sądy, co z odsetkami ?
UsuńMam poważne wątpliwości co do możliwości złożenia pozwu zbiorowego. W takim postępowaniu (co najmniej 10 osób) wnosi się o taką samą kwotę a więc w przypadku emerytów raczej nie jest to możliwe. Szczegóły w ustawie o postępowaniu przy pozwach zbiorowych
UsuńTeresa z Wrocławia
Elżbieto,
UsuńJezeli wysłałaś pismo ze swojego konta drogą e-mailową to pismo to prawdopodobnie nie zostanie opublikowane. Powinnaś wejść na stronę senatu a nastepnie "kosultacje społeczne" - lewy dolny róg, i wypełnić druk.
cd
UsuńSzczegóły dochodzenia roszczeń zawarte są w Ustawie z 17.12.2009 roku o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym. Publikacja w Dz. U. Nr 7; p. 44 z 2010 roku.
Teresa z Wrocławia
Tereso, tak naprawdę dopiero jutro się dowiem, w jaki sposób ta Kancelaria będzie chciała nam pomóc. Przecież powiedziałam "może POZEW ZBIOROWY" i postawiłam znaki zapytania.
UsuńBędę informować!!!
Daniela
Jest to bez sensu do chwili dopóki rząd i senat nie przedstawią swojej propozycji. Jakaś pewnie podrzędna firma prawnicza czuje co się święci i chciałaby się pokazać a potem wszem i wobec wskazywać ile to nie zrobiła dla emerytów - to znane chwyty nie mających wzięcia prawników.
UsuńDrogi Anonimowy.Nikt Ciebie nie zmusza do korzystania z usług firm prawniczych.Zazwyczaj to najwięcej i najgłośniej ujadają kundle.
UsuńCo Ty zaoferujesz Blogowiczom?
Czekam na twoja ofertę.
agnes
No to ujadaj dalej i tak nie będziesz większa niż jesteś - rusz trochę tym co ci jeszcze pozostało a chyba jednak mało.
UsuńJa mam pytanie do tych wszystkich śmiesznych prawników i sędziów:
OdpowiedzUsuńci sprzed: pobierali emeryture - zawieszono - nadal pobierają
ci po: pobierali emeryture - zawieszono - nadal pobierają
czym te 2 sytuacje się różnią, że tych sprzed niby nie obejmuje.
druga kwestia analogiczna. Wchodzi ustawa o Vat - czy obejmie tylko tych którzy założyli firmy po dacie uchwalenia tej ustawy ,ci co mieli firmy sprzed "nowej" ustawy - ich nie obejmie?
przecież to jest absurd w sytuacji kiedy ci sprzed nadal pobierają. Skoro im się nie należy z okresu zawieszenia to i na bieżąco nie powinni dostawać.
oczywiście piszę tak aby zobrazować ten absurd i brak elementarnej logiki niektórych prawników i sędziów
Panie Łukaszu, ma Pan rację, absurd goni absurd. W "sądowniczej" rzeczywistości wystarczy, że jeden sąd wyda decyzje na "nie", nastepny już to powiela (bo nie trzeba myśleć)i rodzi się "utrwalone orzecznictwo". Niestety za stołem sędziowskim siedzą "dziewczątka", których mocną stroną nie jest myślenie.
UsuńMM1
Logiku Łukaszu,
UsuńAbyś uzmysłowił sobie jeszcze bardziej jak myślą nasze sądy - czytaj prawnicy.
Prawo do emerytury nabywa się wtedy gdy spełnione są wszystkie niezbędne warunki. Jeżeli warunki są spełnione to wypłaca się emeryturę.
Jeżeli odwrócimy stan faktyczny: wypłata emerytury nie nastapiła ponieważ nie spełnione były warunki a jeżeli nie zostały spełnione to znaczy, że prawo do emerytury -???
ZOSTAŁO NABYTE - tak orzekają sądy.
Nic tylko należy wpaść w wielki zachwyt i logiczne myślenie sędziów ale należałoby przekazać je Ministrowi Sprawiedliwości niech sobie człowiek "pogłówkuje".
Korekta wpisu z 10:56
Usuń"logiczne myślenie sędziów należałoby przekazać Ministrowi Sprwiedliwości"
Skoro w sentencjach wyroków (różne sądy) znajdowały się szczegółowe przepisy kulinarne a wezwanie do sądu w Bydgoszczy zostało przesłane na 01.01.1900 roku o godzinie 00 to o czym tu dyskutować.
UsuńTeresa z Wrocławia
Sędziowie prawdopodobnie byli w czasie uczty. Należy się im współczucie przeciez też im się to należy wszak z ludu są wzięci a że czasami "niezawiśli" to dlatego że już spadli.
UsuńKto im wydał dyplomy wyższych uczelni - oto jest pytanie nr 1? Pewnie rodzice, a może dziadkowie też, byli prawnikami.
Ale za to emerytury w wysokości ostatniej pensji.
Kochani blogowicze !!!
OdpowiedzUsuńJestem zaszczycona i jednocześnie zażenowana. Drogi Pan Marian zaproponował wspomnianej w poście Kancelarii Prawniczej moją skromną osobę do reprezentowania nas wszystkich "zawieszonych". Jutro się spotykam z mecenasami o godz 12:00 w Gdańsku, specjalnie przyjeżdżają aż z Legnicy.
O wszystkich szczegółach będę informować na blogu!!!
Trzymajcie kciuki!!!
Pozdrawiam wszystkich - Daniela
Szanowna Pani! Ogromne dzięki i wyrazy szacunku za Pani zaangażowanie i chęć pośredniczenia w imieniu wszystkich blogowiczów, których bardzo różne przypadki (chociaż w tej samej sprawie)sprowadziły do tego emeryckiego bloga.
UsuńMiejmy nadzieję, że wypracują Państwo jakiś "modus vivendi"dla całej tej sytuacji, która napawa już tylko zażenowaniem.Jeszcze raz dziękuję!!D.J.
Szanowna Pani! Ogromne dzięki i wyrazy szacunku za Pani zaangażowanie i chęć pośredniczenia w imieniu wszystkich blogowiczów, których bardzo różne przypadki (chociaż w tej samej sprawie)sprowadziły do tego emeryckiego bloga.
UsuńMiejmy nadzieję, że wypracują Państwo jakiś "modus vivendi"dla całej tej sytuacji, która napawa już tylko zażenowaniem.Jeszcze raz dziękuję!!D.J.
A ja też jestem ciekawa tych prawników, z którymi ma sie spotkać Pani Daniela. Tym bardziej, że sama jestem z Legnicy, czekam na sprawę w SO...
UsuńJak dobrze pamiętam z zajęć pt. "Nauki Niepojęte" - to dialektyka materialistyczna Karola Marksa (przez złośliwców nazywanego Karolem z Marsa) opisuje prawo przemiany ilości w jakość. Więc może o reaktywowanie "nieśmiertelnej myśli siły" się tutaj rozchodzi...? ;D
UsuńKrzyżak
Pani Danielo,
UsuńProszę poruszyć problem składania przez ZUS kasacji do Sądu Najwyższego od wygranych apelacji.
Mam wygraną apelację w Sądzie Apelacyjnym i wypłacone zaległe.
Dalej jestem zarejestrowana w Sądzie Najwyższym mimo, że podobno ZUS-y dostały polecenie i miały wycofywać kasacje.
Co z odsetkami od zaległych. Nie otrzymałam.
Pozdrawiam Panią i życzę dla Pani i dla nas wytrwałości oraz pomyślnego zakończenia naszej wspólnej życiowej sprawy.
A może Kancelaria zaproponuje reprezentowanie emerytów pro bono? W końcu nie ma lepszej reklamy niż wygranie takiej sprawy, nie licząc szczytnego celu: działania w interesie społecznym.
UsuńWedług mnie, to Ty Danielko jesteś teraz nr 1. Bardzo się zaangażowałaś ...i to za darmo. Jestem z Tobą. Reprezentuj nas - możesz zebrać nasze upoważnienia. Gdzie reszta? naszych przedstawicieli?
UsuńPani Danielo, trzymam kciuki, dziękuję:)
UsuńDanielo,nasza pszczółko Maju. My,Warmiacy i Mazurzy jesteśmy Tobie bardzo wdzięczni za trudy jakie znosisz oraz dumni z postawy jaką reprezentujesz.Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńDroga Danielo I Bardzo się cieszę,że to właśnie Ty będziesz nas reprezentować . Nie ma chyba osoby na tym blogu ,której nie pośpieszyłaś z pomocą w momencie kiedy tego potrzebowała
OdpowiedzUsuńFajnie również, że traktujesz to jako zaszczyt ,bo według mnie to jest mnóstwo pracy i poświęcenia. Wiem że większość blogowiczów jest podobnego zdania. Myślę,że dzięki Twojej kompetencji nasze sprawy czeka pomyślne zakończenie.
Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i samozaparcia
w walce. Elżbieta z Rzeszowa
Przyłączam się do podzękowań, trzeba być dobrym człowiekiem żeby tak bezinteresownie pomagać innym, serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia, Maria.
UsuńPrzyłączam się również do wypowiedzi Pani Elżbiety z Rzeszowa i życzę Danieli dużo zdrowia. Bardzo się ciesze , że wśród blogowiczów została wybrana Daniela, ona na to zasłużyła. Julia z Białegostoku.
UsuńPani Danielo życzę powodzenia w naszej sprawie też jestem sprzed napewno uda się pomyślnie zakończyć naszą sprawę
OdpowiedzUsuńprzyjadę do Gdańska z podziękowaniami Maria z Rzeszowa
Umawialiśmy się- lemingów ignorujemy, szkoda miejsca.
OdpowiedzUsuńHalina 47.
OdpowiedzUsuńW dniu dzisiejszym SO w Szczecinie oddalił moją skargę o wznowienie postępowania.Uzasadnienie - jestem "sprzed".
Złożyłam wniosek o wyrok z uzasadnieniem i złożę apelację.
Tymczasem ucieszyła mnie wiadomość Adminki o kancelarii prawniczej, która może podejmie się udzielenia nam pomocy.
Czekam na dalsze wieści od Pani Danieli.
Pozdrawiam wszystkich blogowiczów i Adminkę, dzięki której możemy być razem i na bieżąco wszystko wiedzieć o postępach w naszej sprawie.
Pani Halino, bardzo Pani współczuję.
UsuńProszę mi powiedzieć, czy Wysoki Sąd miał już przygotowany wyrok ?
Czy ZUS w odwołaniu od Pani wniosku o zaległe, właśnie na to się powoływał, że jest Pani sprzed ? czy tylko że wyrok TK nie działa wstecz ?
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda ze Szczecina
Halina 47.
UsuńPani Jagodo, sąd nie miał przygotowanego wyroku. Mogłam się wypowiedzieć co też zrobiłam.Był przedstawiciel ZUS, wniósł o oddalenie skargi ponieważ nabyłam prawo do emerytury w okresie (2004)
kiedy istniał obowiązek zwolnienia się z pracy.
Sędzia poprosiła o opuszczenie sali, sama też wyszła i po półgodzinnej przerwie wróciła z plikiem wydrukowanych wyciągów z uzasadnienia TK, wyroku SO
z kwietnia br i zacytowała mi zawarte na tych kartkach stwierdzenia, że mnie wyrok TK nie dotyczy.
Mogę złożyć od wyroku apelację.
O działaniu wyroku wstecz - nie było mowy. Bo skoro tym "po" zasądzają zaległe emerytury od 1.10.2011r to przecież wyrok TK działa wstecz.
Pani sędzia bardzo miła i rzeczowa, sama stwierdziła,że przepisy te są nieprecyzyjne i dlatego mogę od wyroku złożyć apelację.
Przykro mi że przegrałam, ale chociaż mogłam się wypowiedzieć.
Pozdrawiam Panią i życzę pozytywnego wyroku.
Pani Halino dziękuję za odpowiedź, proszę nie składać broni, ja też jestem sprzed (2008) i będę walczyć do końca, dla zasady, bo nie zasłużyliśmy sobie na takie traktowanie przez Państwo.
UsuńPrzebieg Pani rozprawy mimo wszystko trochę mnie uspokoił. Jestem w ogromnym stresie, nigdy nie uczestniczyłam w rozprawie sądowej i bardzo obawiam się niewłaściwego potraktowania przez Sąd, takiego jak to już tu na blogu czytałam.
Pozdrawiam
Jagoda ze Szczecina
Pani Jagodo, sędzia to też człowiek. Proszę sobie wyobrazić ją (najczęściej) lub jego w jakiejś znacznie mniej oficjalnej sytuacji, a stres powinien się zmniejszyć.;)
UsuńPoza tym, za jakiś czas (oby niebawem), gdy "przewali się" już największa fala rozpraw, trzeba będzie coś zrobić z faktem, że niektórym emerytom sądy przyznały zwrot zawieszonego świadczenia, a innym (i to także tym "po") nie przyznały. W dziedzinie zabezpieczenia społecznego (uregulowanej ustawowo) taka nierówność jest nie do zaakceptowania w państwie prawa.
Halina 47.
UsuńPani Jagodo, proszę się nie denerwować. Jeśli nigdy nie była Pani na rozprawie w sądzie to będzie Pani po raz pierwszy, ale naprawdę nie ma powodu do stresu.
Radzę jednak, żeby sobie Pani napisała na kartce, chociaż w punktach, co chce Pani powiedzieć w razie udzielenia Pani głosu. Może tez Pani powiedzieć, że podtrzymuje Pani swoje stanowisko zawarte w treści skargi o wznowienie postępowania i to wszystko.
Trzymam za Panią kciuki, da Pani radę.
Trzeba to przejść bo przed nami jeszcze apelacja i długa droga. Nie dajmy się.
A może Pani się uda wygrać, czego Pani serdecznie życzę.
bardzo dziękuję za wsparcie i słowa otuchy
UsuńSerdecznie wszystkich pozdrawiam
Jagoda ze Szczecina
Dziękuję Pani Danielo. Czekam na dobre wieści jestem z tych "przed".Życzę powodzenia i pozdrawiam. Halina
OdpowiedzUsuńHalino,
UsuńTacy "sprzed" istnieją tylko w pojęciu sądów, którym zabrakło siły do zrozumienia przepisów ustaw mających zastosowanie.
Pani Danielo, dziękujemy .....
UsuńJagoda
ze Szczecina
Ktoś wcześniej na blogu zamieścił informację: Jeśli SA po wznowieniu postępowania na skutek skargi po wyroku TK uznał,że wyrok TK mnie nie dotyczy, to już nie mogę się odwołać do ETPCz.Bardzo proszę o odpowiedź czy jest to prawda, bo wkrótce upłynie mi okres 6-ciu m-cy od ogłoszenia drugiego wyroku SA. Pozdrawiam.BE.
OdpowiedzUsuńMasz uzasadnienie wyroku SA?
UsuńUważam, że jesteś pokrzywdzona przez państwo polskie i napisać skargę do ETPCz masz jak najbardziej prawo.
Pisz, póki czas.
Skargę do ETPCz wnosi się w ciągu 6 miesięcy od wyroku SA ale nie powznowieniu postępowania.
UsuńPo wznowieniu postępowania skarga nie przysługuje.
Jestem w takiej samej sytuacji i wiem też, że po wyroku SA oddalającym skargę o wznowienie postępowania do ETPCz już nie można się odwoływać. Ja złożyłam kasację do SN i myślę, że po przegranej w SN mogę jednak wnieść skargę do ETPCz. Czy tak rozumując jestem w błędzie ?
UsuńAnonimowy z 22:04
UsuńJesteś w błędzie. Skarga do ETPCz przysługuje od wyroku w ostatniej instancji, którym jest wyrok w SA.
własnie chodzi o wyrok SA po wznowieniu postępowania
UsuńAle może być tylko wyrok z SA ale w postepowaniu zwykłym a nie wznowionym.
UsuńKancelarie Prawnicze które TYlKO chcą prowadzić sprawy emerytów "sprzed" - niech się "wypchają".....to są sprawy wygrane bez wsparcia adwokackiego....i jest to wg. mnie skok na kasę.
OdpowiedzUsuńCzy znajdzie się Kancelaria która stawi czoła sądom i ZUS w imieniu tych "sprzed" za free....myślę że chyba nie. :(
I to jest przykre i źle wróżące - niestety...
Anonimowy bezimienny, kłamczuszek jesteś i tyle, a do tego niegrzeczny i arogancki.
OdpowiedzUsuńJa tylko chcę się dowiedzieć, czy Daniela z Gdańska pamięta aleję Stefana Żeromskiego.
Danielo
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję, że zajęłaś się naszą sprawą jesteś wielka
i bardzo wspomagająca nas tych sprzed ANNA
Problem z resortowym opiniowaniem pierwszej wersji rządowego projektu ustawy "rekompensacyjnej" polega na tym, że były one formułowane bez dostępu do stanowisk partnerów społecznych.
OdpowiedzUsuńW związku z tym, w ramach indywidualnych "konsultacji społecznych", RCL otrzymało linki do opinii partnerów społecznych oraz do materiałów dołączonych do senackiego projektu ustawy (w tym - szczególnie - do stanowiska Sądu Najwyższego oraz do pliku z opiniami emerytów).
Często pierwotna wersja projektu ustawy jest modyfikowana po etapie uzgodnień międzyresortowych i opiniowania przez partnerów społecznych. Ciekawe, czy tak się stanie także w przypadku projektu ustawy "rekompensacyjnej"?
:)
Pani Danielo, czy mogłaby Pani napisać jaka kancelaria chce się nami zająć. Mało konkretów jest na blogu odnośnie pomocy ze strony prawników.
OdpowiedzUsuńA Pani duże DZIĘKUJĘ. Wiele razy skorzystałam z Pani rad.
emerytka z Krakowa
A dlaczego Pani emerytka z Krakowa nie ma prawa wiedzieć. Na czym miałoby polegać to przeszkadzanie? To chyba normalne, że jeżeli Pani Daniela występuje w imieniu też Pani emerytki to powinno być wiadomo z kim będzie rozmawiać, chyba wie skoro ją Marian bardzo prosił.
UsuńW Legnicy jest chyba 15 kancelarii; do tej pory żaden prawnik niczym się nie wsławił, żadnego głośnego procesu nie wygrał. Nie pokładajcie w tej propozycji specjalnych nadziei. Każdy chciałby się wylansować a szczególnie ktoś nieznany. Już była (i jest nadal) reklama kancelarii, która "pomaga i wspiera". Jakoś nie słychać o jej sukcesach.
UsuńNie bardzo rozumiem, dlaczego jest to tajemnicą.
Usuńlegnica
Czy kto wie ile się czeka na sprawę w SA w Białymstoku ?. ZUS złożył apelację w czerwcu i nic nie mam.
OdpowiedzUsuńMarianna
Ja czekam na apelację, sama składałam bo przegrałam w SO od dnia 28.02.2013 i na razie cisza. Pozdrawiam
Usuńja czekam na sprawę SA w Białymstoku /jestem po/ 6 miesięcy Anna
UsuńMoże jest jakiś "zawieszony" emeryt, który mógłby mi towarzyszyć w spotkaniu z mecenasami - jutro o 12:00 w centrum Gdańska?
OdpowiedzUsuńKontakt przez Adminkę!
Daniela
Jeśli będzie okazja to zwróć podczas rozmowy uwagę, że mimo równości obywateli wobec prawa (to gwarantuje konstytucja) są oni traktowani przez sądy w zależności od humoru sądu. Są emeryci "sprzed", którzy wygrali i wypłacono im zaległe świadczenia, są tacy "po", którzy przegrali i niczego im nie wypłacono. ZUS składa apelacje i kasacje jak leci. Niektórzy mają przyznane odsetki; inni mają w tym zakresie odmowę. Takie działanie władzy ustawodawczej i wykonawczej przypomina matrix. Pisałam o tym w piśmie do senatu (pocztą) ale go nie opublikowano
UsuńIstotna korekta tej rady.
UsuńW Polsce mamy trójpodział władzy. Sądy stanowią władzę sądowniczą, niezależną od władzy ustawodawczej i wykonawczej.
;)
Teoretycznie tak jest
UsuńDo anonimowego z 29 sierpnia godz.15.08 : kiedy kasacja ZUS na Twój wyrok wpłynęła do SN ? Kasacja ZUS na mój wyrok wpłynęła 17 maja br. i do tej pory nic się nie dzieje.Sprawa ma status "zarejestrowana" "nie zakreślona". Zaległe mam wypłacone, bez odsetek. Stella
OdpowiedzUsuńZawieszeni emeryci z Gdańska proszę o wparcie dla p. Danieli, zawsze to będzie jej rażniej, Maria.
OdpowiedzUsuńMiła Mario, prawdopodobnie dołączy do mnie koleżanka z Gdyni - może uda jej się zwolnić z pracy!
Usuńpozdrawiam, Daniela
Dzisiaj otrzymałam zawiadomienie z SA w Białymstoku rozprawę mam wyznaczoną na 26.09.2013r o godz 11. Może ktoś z zawieszonych ma w tym dniu również rozprawę w SA w Białymstoku
OdpowiedzUsuńRazem będzie razniej. Anna
bardzo proszę o informację od osób ,które miały rozprawy w SO Zamość,jak przebiera rozprawa, o co pytają,stres Anna
OdpowiedzUsuńCieszę się że Pani Daniela zajmie się naszymi sprawami to będzie na pewno łatwiej. Jestem "sprzed"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Barbara z Radomia
Pani Danielo, napisałam swoją opinię zgodnie z tym jak mi Pani podpowiedziała na właściwym druku, jednak nie opublikowano jej do dziś, chociaż miałam na ekranie potwierdzenie wysyłki - czy to znaczy, że nie doszło do Komisji? - pozdrawiam Elżbieta z Warszawy
OdpowiedzUsuńZałączyć jeszcze raz poniewaz jak widać zamieszczaja kkomentarze przesyłane drogą elektroniczną. Dzisiaj zamieszczono 3 dodatkowe wpisy.
UsuńIga
OdpowiedzUsuńJestem sprzed ,sprawę w SO w Łodzi mam 11.10.2013r. Nie wiem czy ją wycofać, czy dalej walczyć. Z tego co mi wiadomo to mam ją przegraną. W Łodzi SA oddalają odwołania tych sprzed.
Walcz do końca,żeby potem nie żałować- nie masz nic do stracenia. Raz piszesz o SO raz o SA to w końcu na którym etapie jesteś?
UsuńJestem z przed 8 sierpnia SO orzekł, że się należy a odsetki do decyzji ZUS. Czekam ponieważ ZUS wniósł o odpis wyroku z uzasadnieniem. Pani sędzina chora. Od wystawienia odpisu ZUS ma 14 dni na wniesienie apelacji. Za miesiąc mam dzwonić i może się dowiem jak się sprawa potoczyła.
UsuńPozdrawiam
B.
Zaglądam na blog, ale pisze pierwszy raz.
Jednocześnie dziękuję, że zajęła się Pani tak serdecznie naszymi sprawami - Elżbieta z Warszawy
OdpowiedzUsuńJestem na etapie S.O.,ale wiem, że mam przegrane(przeszłam na emeryturę w 2006r.w wieku 55 lat i miałam ją zawieszoną,nie rozwiązałam stosunku pracy). Z tego co wiem to przy przegranej sprawie w SO ( a mam ja 11.10.br.)sąd odwoławczy czyli Sąd Apelacyjny w razie mojej apelacji nie uwzględni jej,bo odrzucane są wszystkie apelacje tych sprzed.
OdpowiedzUsuńPani Igo. Walczyć , czytam uzasadnienie wyroku koleżanki ,która jest z przed, żenada, odwiesiła w 2009r. emerytura jej się należała,zabierając też wszystko było zgodnie z literą prawa, natomiast zaległe jej się nie należą bo naliczenie miała w 2007r. Nie można dać się oszukiwać. Pozdrawiam Hanna1
OdpowiedzUsuńIga
OdpowiedzUsuńPani Hanno1 dziękuję ,spróbuję walczyć.
codziennie wchodzę na tą stronę i czytam EMERTYT BRZMI DUMNIE - ale proszę Państwa tto nie w naszym państwie. Ponizamja nas chcą ograbic z tego co się nam należy. Nie wiem czy mam siły walczyc dalej. Pozdrawiam wszystkich zawieszonych. Elżbieta
OdpowiedzUsuńElu głowa do góry i do walki, nie wolno tak bez walki pozwolić na ograbianie nas przez rząd(ZUS), na blogu znajdziesz pomoc, pozdrawiam wszystkich walczących - tych już częściowo wygranych (bez odsetek) i tych którzy już niedługo również wygraja.
UsuńLista "Konsultacji społecznych" na stronie Senatu została uzupełniona o kolejne osoby.
OdpowiedzUsuńDopisywać kolejne im więcej tym lepiej. Możemy popierać dowolnie wybraną osobę, której opinia najbardziej nam odpowiada.
OdpowiedzUsuńWiem że niektórzy z czytających mogą mieć dość tematu któy chcę poruszyć ale zakładki na blogu nie są "odwiedzane" a dręczy mnie następujące pytanie / może innych też ale nie mają odwagi :)/:
OdpowiedzUsuń- wygrałam w SO zaległe ale bez odsetek.
Wiem że ZUS będzie składał na pewno apelację ale mnie interesuje sprawa odsetek.
Czy mam złożyć pismo o uzasadnienie wyroku mimo że "wygrałam" zaległe?? Chcę walczyć o odsetki ale nie wiem jak...
Może mi coś podpowiedzą osoby które poczyniły już jakieś kroki w celu odzyskania odsetek???
W wyroku odsetki sędzia zostawiła do decyzji ZUS a ja nie wiem co to znaczy..
Czy mam osobnym pismem jeszcze raz wystąpić do ZUS???
Mam taki mętlik w głowie....
Nie chcę jednak niczego przegapić..
PRZYDAŁABY SIĘ ZAKŁADKA JAKI JEST TRYB POSTĘPOWANIA KROK PO KROKU W "naszej" sprawie.
Czytam bloga ale tyle jest róznych tematów i odpowiedzi rozproszonych pod wszystkimi postami że odnaleść coś co mnie interesuje zmusiłoby do przekopania wszystkich wpisó a na to nie mam siły.
Może ktoś litościwy się znajdzie i podpowie co mam robić..
Będę wdzięczna - Aśka.
1.Czy to „stara” sprawa o wznowienie postępowania?
UsuńWtedy w wyroku sąd żądanie odsetkowe przekazał do ZUS i oni mają wydać decyzję, od której można się dopiero odwołać
2.Czy to ”nowa” sprawa z odwołania od decyzji marcowej odmawiającej wypłaty zaległości?
Wtedy w wyroku jest punkt, którym oddalono żądanie odsetkowe i trzeba w terminie 7 dni od daty ogłoszenia wyroku złożyć wniosek o sporządzenie uzasadnienia, a po otrzymaniu uzasadnienia w ciągu 14 dni napisać apelację, zaskarżającą wyrok w części,czyli punkt "odsetki"
Co to znaczy "stara" sprawa o wznowienie????
UsuńOdwołanie po raz pierwszy złożyłam do SO poprzez ZUS po otrzymaniu decyzji odmownej w odpowiedzi na moje pismo - po ogłoszeniu wyroku TK.
Czy mam prosić o uzasadnienie wyroku mimo że wygrałam zaległe bez odsetek???
Odsetki sąd nie przysądził twierdząc że ZUS nie zawinił zwłoki i pozostawił sprawę do rozpatrzenia ZUS.
Już się w tym wszystkim gubię - odsetki to u mnie będzie duża kwota więc nie zamierzam z nich rezygnować.
Czy trzeba będzie skarżyć Skarb Państwa???
Może ktoś jest w takiej samej sytuacji jak ja i poczynił już jakieś kroki w tym kierunku????
Aśka.
Czekamy na wieści od Pani Danieli jak przebiegło spotkanie z prawnikami , jakie w ich ocenie mamy my" sprzed "na wygranie spraw. Na czym pomoc tej kancelarii miałaby polegać.Pani Danielo proszę się z nami podzielić wiedzą.
OdpowiedzUsuńKancelaria Prawnicza z Legnicy ma spotkać się z zawieszonymi w Lubinie. Może uda mi się zwolnić z pracy i być na tym spotkaniu
OdpowiedzUsuńW jaki sposób kancelaria nawiązała kontakt,czy przez ogłoszenia w lokalnych mediach?
Usuńczy chodzi o to:
Usuńhttp://24legnica.pl/?p=15672
cyt.z 8 sierpnia - http://24legnica.pl/
UsuńDziałacze ZZPPM z Lubina są przekonani, że taka interpretacja prawa w sądzie się nie ostoi.. Argumentują, że jedną z naczelnych zasad jest wymóg, by wyrządzona szkoda została naprawiona. Ponadto zaskarżona ustawa nie stała się niekonstytucyjna w momencie ogłaszania wyroku przez Trybunał, ale w momencie jej uchwalania – argumentują. A poseł Ryszard Zbrzyzny, chcąc pomóc pokrzywdzonym emerytom, przygotowuje w ich imieniu pozew zbiorowy. W planach jest zorganizowanie spotkania z prawnikami. Zainteresowani powinni się kontaktować z centralą związku lub zakładowymi organizacjami ZZPPM (76/846-10-30).
k
Rozbawił ten refleks posła Zbrzyznego -związkowca z KGHM. Związki zawodowe dopiero teraz się zorientowały, że coś jest nie tak...? Oj, ta polityka :)))
UsuńZUS musi wypłacić całą zawieszoną emeryturę
OdpowiedzUsuń30 sierpnia 2013 | Prawo i praktyka | Grzegorz Trejgel
Grzegorz Trejgel, radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka i Wspólnicy sp.k.
źródło: Rzeczpospolita
Grzegorz Trejgel, radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka i Wspólnicy sp.k.
Świadczenie emerytalne przyznane w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. i zawieszone przez ZUS w związku z kontynuowaniem zatrudnienia na podstawie art. 103a ustawy emerytalnej podlega zwrotowi w całości, tj. od dnia jej zawieszenia
Tak wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 21 maja 2013 r. (III AUa 1151/12).
Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpoznał apelację ubezpieczonej od wyroku sądu okręgowego z 25 września 2012 r. Przedmiotem tego rozstrzygnięcia były odwołania wnioskodawczyni od decyzji ZUS:
1. z 3 kwietnia 2012 r., mocą której wstrzymał wypłatę emerytury od 1 października 2011 r.,
2. z 28 maja 2012 r., w której odmówił wznowienia postępowania w trybie art. 114 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2009 r. nr 153, poz.1227 ze zm.), wydanej z urzędu bez wniosku ubezpieczonej.
Stan faktyczny był następujący: wnioskodawczyni decyzją ZUS z 19 maja 2009 r. uzyskała prawo do emerytury od 1 marca 2009 r., nie rozwiązując stosunku pracy. 1 stycznia 2011 r. wszedł w życie art. 103a ustawy emerytalnej. W świetle tego przepisu prawo do emerytury ulega zawieszeniu – bez względu na wysokość uzyskiwanego dochodu – w przypadku braku...
Do Pani Ewy z Lublina wpis z 28.08.g.15.02
OdpowiedzUsuńBardzo Panią proszę o przesłanie mi na skrzynkę e-mail wzoru obronę na apelację.Pozdrawiam i bardzo dziękuję.
eleonora5@onet.pl
Moi drodzy! Myślę, że nasze emocje już trochę opadły i mogę Wam przedstawić ofertę kancelarii z Legnicy. Prawnicy z tej kancelarii są pełni optymizmu co do powodzenia swojego przedsięwzięcia. Pracują nad nim od dłuższego czasu. Sprawa ma być szeroko nagłośniona w mediach. Jak wcześniej przypuszczałam sprawa dotyczy POZWÓW ZBIOROWYCH. Oferta jest kierowana przede wszystkim do osób, które nie podjęły procedury odwoławczej od decyzji ZUS w SO i osób, które mają prawomocne wyroki oddalające roszczenie. Chodzi im o zgromadzenie dużej grupy zainteresowanych, aby można utworzyć grupy i podgrupy o zbliżonych kwotach roszczeniowych. Prawnicy Ci sceptycznie podchodzą do powodzenia nowelizacji ustawy, aby objęła wszystkich. Jednak osoby zainteresowane na wstępie ponoszą koszt 2% opłaty sądowej od wartości przedmiotu sporu ( proces cywilny), a po wygraniu sprawy i otrzymaniu pieniędzy na konto łącznie z wniesioną opłatą sądową, na rzecz tej kancelarii zapłacą 20% prowizji plus VAT,czyli prawie 1/4 odzyskanej roszczeniowej kwoty. Przekazuję rzetelnie te
OdpowiedzUsuńinformacje do rozważenia we własnym zakresie.
pozdrawiam - Daniela
Danielo, jeszcze raz dzięki za podjęcie się tego zadania. :)
UsuńW kontekście wyroków zapadających ostatnio wobec osób "po" i wycofywania kasacji przez ZUS w sprawach osób "po" należy chyba rozumieć, że oferta dotyczy przede wszystkim tych spośród mających niekorzystne prawomocne wyroki SA, którzy są "sprzed"? Jeśli tak, to na czym kancelaria opiera swój optymizm?
Pismo prawników kancelarii z Legnicy dla państwa:
UsuńJak wszyscy wiemy, z inicjatywy ustawodawczej Senatu powstał projekt Ustawy,
mającej na celu zrekompensowanie tj.: zwrot wypłaty zawieszonych świadczeń emerytalnych.
Pomimo wielkich nadziei jaką z tym wiążemy, pojawiają się niebezpieczeństwa, których nie możemy przemilczeć:
Zdaniem prawników przyjęcie tego rozwiązania (przyjęcie Ustawy) naruszałoby mi: zasadę równości obywateli wobec prawa, a dokładniej różnicowałoby sytuację prawną obywateli w oparciu o kryterium czasowe. W konsekwencji rodzi się poważne niebezpieczeństwo, iż ta Ustawa (niezależnie od przyjęcia bądź rządowej bądź senackiej wersji) zostanie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego, w konsekwencji osoby które by faktycznie uzyskały zwrot zaległych świadczeń w oparciu o ta postawę, zobligowane byłyby do zwrotu otrzymanych świadczeń jako bezpodstawnie wzbogacone.
Warunkiem ewentualnej rekompensaty w drodze zapisu Ustawy, jest wymóg cofnięcia pozwu. Oznacza to, iż osoby uprawnione mogą nie otrzymać należnych im świadczeń ani w drodze Ustawy ani w drodze orzeczenia sądowego.
Nie bez znaczenia jest okoliczność, iż senacka propozycja jest na początku drogi legislacyjnej. W tej sprawie nie wypowiedział się jeszcze w ogóle Sejm ani też Prezydent RP.
Długość procesu legislacyjnego, biorąc pod uwagę sytuację parlamentarno-polityczną, może być znaczna. A zatem, nie wszyscy z nas mogą doczekać ewentualnego uchwalenia Ustawy.
Licząc na rozwiązanie naszego problemu w drodze Ustawy, nie możemy pominąć faktu, iż nasze roszczenia to obciążenie dla budżetu rzędu 1,5 miliarda złotych. Nie jesteśmy tak silni jak górnicy i hutnicy, siła naszego głosu musi zatem zabrzmieć na sali sądowej.
Ewentualne uchwalenie Ustawy pozostanie bez negatywnego wpływu na toczące się już postępowanie grupowe, a wręcz przeciwnie będzie dowodem słuszności naszych roszczeń.
Mając na uwadze powyższe za i przeciw, zastanówmy się wszyscy czy nie warto jednak skorzystać z propozycji Kancelarii.
Daniela
Powyższe pismo niefortunnie podpisałam - ale nie ja jestem autorką, tylko osobą przekazującą.
UsuńJeszcze jedno: osoby, które mają złożoną kasację też mogą skorzystać z tej oferty. Po podjęciu decyzji po materiały(umowy) zwracać się trzeba do Pana Mariana
Daniela
Argumentacja w piśmie kancelarii nie brzmi merytorycznie. Na czym ci prawnicy opierają swój optymizm? No i skąd to przekonanie, że emeryci nie doczekają sprawiedliwości "ustawowej", a doczekają pozytywnego wyroku ze zbiorowego pozwu cywilnego? Ciekawe, czy to ta sama oferta, którą przedstawiają związkowcy z KGHM, przytoczona w podanych wczesniej linkach?
UsuńAnonimie z 11:03
UsuńNie chcą zdradzić zasłaniając się tajemnicą zawodową, ale prowizję ( niemałą) chcą otrzymać dopiero po wygraniu sprawy, więc sporo inwestują zanim osiągną zyski. Mają wiarę podejmując się tego zadania, ja nikogo nie namawiam - sama też nie skorzystam, bo nie mam jeszcze prawomocnego wyroku. A swoją drogą w sejmie koalicja może przegłosować co chce, bo ma większość arytmetyczną.
Chyba warto poczekać z podejmowaniem decyzji do 4 września. W tym dniu odbędzie się posiedzenie niejawne w sprawie II UK 24/13 z kasacji emerytki „po” dotyczącej niekorzystnego dla niej wyroku SA we Wrocławiu (AUa 336/12).
Usuńhttp://www.sn.pl/sprawy/SitePages/e-Sprawa.aspx?ItemID=637&ListName=ESprawa2013&Search="II%20UK%2024/13"
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/155000000001521_III_AUa_000336_2012_Uz_2012-05-31_001
Zgadza się, jest to moja sprawa.
UsuńPozdrawiam
Basia
Przeczytajcie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.lubin.pl/aktualnosci,26492,zwiazkowcy_w_obronie_emerytow.html
Dzięki anonimie z 10.40. Skorzystam z informacji podanej w powyższym linku. Pozdrawiam. B.E.
OdpowiedzUsuńDaj, proszę, znać, czy to ta sama oferta, o której pisze Daniela?
UsuńTa sama, tylko pośrednik inny
UsuńProszę Państwa, proponuję, aby dobrze się zastanowić nad tą ofertą. Ta prowizja jest wysoka, proszę to przemyśleć. Skorzystanie z indywidualnej pomocy prawnika jest chyba
OdpowiedzUsuńjednak korzystniejsze, więc nie wiem, na czym polega wyjątkowość tej oferty? Pani Danielo, bardzo Pani włożyła dużo trudu i zaangażowania, pełne uznanie! Ale czy mogłaby Pani podać nazwę kancelarii? Pozdrawiam wszystkich blogowiczów. Maria N.
.
Do Marii N.
UsuńPrawnicy, z którymi się spotkałam nie upoważnili mnie do wskazania ich kancelarii, ale potwierdzili, że to oni organizują spotkanie w Lubinie.
Pozew zbiorowy jest pozwem obejmującym również, a może przede wszystkim osoby, które prawomocnie przegrały w Sądach Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, albo spóźniły się z odwołaniem od decyzji ZUS.
Można jednak czekać na nowelizację ustawy - oby przeszła i objęła wszystkich, którym zawieszono wypłatę emerytury 1 października 2011r. To jest wielka niewiadoma.
Prywatny prawnik może przygotować kasację do SN lub pomóc napisać skargę do ETPCz - jeżeli nie minęły obowiązujące terminy.
Zastanowmy sie jakie sa terminy na wniesienie sprawy z powodztwa cywilnego.moze ktos wie. Wg. Mojej zaznaczam ze dawnej wiedzy bylo to 10 lat.
UsuńCiekawe, czy z prawomocnym niekorzystnym wyrokiem dotyczącym odwołania od decyzji ZUS (a więc w Sądzie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych) można wnieść prywatny, indywidualny pozew cywilny przeciwko Skarbowi Państwa, analogicznie, jak ten proponowany pozew grupowy?
UsuńPani Danielo,
OdpowiedzUsuńz jakimi kosztami wiąże się wycofanie się z umowy z Kancelarią przed rozstrzygnięciem sprawy z pozwu zbiorowego?
Właśnie doczytałam się, że:
UsuńPREMIA ZA SUKCES:
* 20% od kwoty prawomocnie zasadzonej i wyegzekwowanej uzyskanej w ramach zawartej ugody sądowej lub pozasądowej
1. Wskazane kwoty są kwotami netto i zostaną powiększone o należny podatej VAT w wysokości 23%.
2. Osoby wchodzące w skład Grupy zobowiązane są także do uiszczenia:
*2% tytułem opłaty od pozwu
*Opłaty bezzwrotnej w wysokości 300,00zł związanej z koniecznością pokrycia kosztów administracyjno- biurowych.
O tych 300 zł nie powiedziano mi podczas spotkania???
W umowie jest zapis,że:
Zarówno Zleceniodawca, jak i Zleceniobiorca może w ciągu 10 dni od daty zawarcia niniejszej umowy odstąpić od warunków w niej zawartych, nie ponosząc przy tym żadnych konsekwencji finansowych. Rozwiązanie umowy może nastąpić wyłącznie w formie pisemnej.
Materiały u Pana Mariana
Trzeba się dobrze zastanowić!
Czy materiały od p. Mariana można dostać za darmo, czy trzeba najpierw zapłacić te 300 zł opłaty bezzwrotnej, o których Pani wspomina?
UsuńOpłata po podpisaniu umowy, a nie za materiały do zapoznania.
UsuńDziękuję za informację.
UsuńJeżeli wszystko było załatwiane zgodnie z prawem to nie potrzeba zgody drugiej strony żeby podać jej dane, tym bardziej jeżeli przeprowadza się rozmowy w imieniu grupy.
OdpowiedzUsuńCo to za kancelaria prawnicza świadcząca usługi która zastrzega sobie przezkazywania danych o nazwie i miejscu jej prowadzonych usług?
Ja uwazam , ze nie ma sie nad czym zastanawiac , tylko czekac na ustawy. Propozycja tej kancelarii jest nie do przyjecia ze wzgledu na ogromne koszty i niepewny rezultat.
OdpowiedzUsuńNie potrzeba zgody kancelarii prawniczej na podanie jej adresu i bardzo prosimy Pani Danielo o podanie dokłanej nazwy Pani rozmówcy z którym Pani podpisała umowę.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=KQG-SgWGSk8
Ja nie podpisywałam żadnej umowy !!!
UsuńRazem z koleżanką z Gdyni rozmawiałam na temat ich oferty, które przedstawiłam na blogu. Dostałyśmy materiały do zapoznania się w formie papierowej. Dzisiaj przysłali mi pismo z prośbą o opublikowanie. Jestem psychicznie zmęczona. Proszę mnie traktować tylko jako osobę, która zgodziła się ze wskazania Pana Mariana na spotkanie z tymi prawnikami z Legnicy i przekazałam tę ich propozycję.
Daniela
Pani Danielo jestem bardzo wdzięczna i dziękuję że pojechała Pani na spotkanie z prawnikami w naszej sprawie.
UsuńPozdrawiam Krystyna
A mnie już trzeci dzień nurtuje pytanie: dlaczego Wiadoma Kancelaria nie „zechciała przyłączyć się do naszej wspólnej walki o emerytury” – zanim opracowano projekty senackiej i rządowej (cokolwiek by o ich nie mówić) „ustawy rekompensacyjnej”? Tymczasem w tekście przytoczonym przez Danielę praktycznie cała czas o nich (a właściwie ich możliwych „przewlekł ościowo –czasowych” mankamentach) mowa – włącznie z powołaniem się na jakże przemawiający do emeryckiej wyobraźni argument, że ten i ów z nas może nie doczekać końca procesu legislacyjnego (czyli ,potocznie rzecz ujmując , prędzej „odwali kitę” niż doczeka się swojej kasy „z mocy ustawy”). Widać mają jakiś nowy patent, ale ja póki co – dzięki Bogu -mam się dobrze i nie zamierzam zwracać się do Pana Mariana o materiały czy inne umowy (umowy trzeba czytać dokładnie, a u mnie głowa od dziecka słaba…). Ryzykuję tyle, że jak kopnę w kalendarz zanim wyrwę swoją kasę z ZUS „normalnym trybem” – to najwyżej moja Córka z zemsty nakarmi moimi prochami akwariowe rybki, zamiast rzeczone prochy rozrzucić nad górami ,zgodnie z moją ostatnią wolą… ;)
OdpowiedzUsuńDanielo! Życzę dużo wytrwałości i asertywności! :)
Krzyżak
Krzyżaku, lubisz lini, no to masz:
Usuńhttp://artursikorski.natemat.pl/33179,zlotopolscy-czyli-pozew-zbiorowy-w-sprawie-amber-gold
Nie całkiem na temat, ale za to z "ziarnem prawdy"... ;)
Drogi Krzyżaku, oni twierdzą że uczestniczyli we wszystkich działaniach, również byli obecni podczas debaty senackiej w sprawie nowelizacji naszej ustawy
Usuńpozdrawiam
Daniela
Nooo, skoro przedstawiciele poważnej Kancelarii Prawniczej z samej Legnicy, którzy w celu przyłączenia się do naszej wspólnej walki o emerytury przyjechali aż do Gdańska - to musi być, jak Oni twierdzą. Chapeau bas! Żeby nam się więcej takich rzutkich prawników zdarzyło!
UsuńPozdrawiam Ciebie! :)
Krzyżak
To kiedy treść umowy poznał Pan Marian? Czy jeszcze przez prowadzonymi rozmowami z Pania Danielą. czegoś nie potrafie pojąć.
OdpowiedzUsuńDlaczego tacy chętni do współpracy nie zaprosili nas na rozmowy do siebie? Wiedzielibyśmy jak wyglada chęć niesienia pomocy a teraz nawet nie możemy się dowiedzieć kto to miałby nam pomagać
Pani Danielo! Ja nadal nie rozumiem, dlaczego nie można ujawnić nazwy kancelarii prawnej??? Dlaczego to ma być tajemnicą??? Zazwyczaj prawnicy reklamują swoją działalność i chwalą się nią. I powtórzę jeszcze raz : proszę się zastanowić nad tą ofertą, te koszty są bardzo wysokie. A 300 zł bezzwrotne na koszty administracyjno- biurowe jeśli pomnoży sie przez kilka lub kilkanaście (czy też więcej) osób to aż trudno sobie wyobrazić na co mogą być przeznaczone. Pozdrawiam Panią. Maria N.
OdpowiedzUsuńproszę otworzyć link z 15:54
Usuńtam przeprowadzono rozmowę z prawniczką tej kancelarii!
..czyli ktoś tu jednak chce "ujawnić" prawniczkę i umocnić wiarygodność kancelarii...pachnie mi to przekrętem - dlaczego prawnik który dotarł do p. Mariana nie zabiera głosu tu, na tym blogu tylko szuka "pośredników"...oj, nie dajmy się wykorzystać...
UsuńPani Danielo wyrazy szacunku dla Pani. Mysle , ze kazdy z blogowiczow jest Pani wdzieczny za wszystko co Pani robi.
OdpowiedzUsuńWyrazy szacunku.Alicja z Czestochowy.
Pani Danielo,
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o podanie pełnej nazwy kancelarii prawniczej w Legnicy z którą prowadziła Pani wczoraj rozmowy. Nie potrzebuje Pani żadnej ich na to zgody. Chciałbym to wiedzieć.
link 15;54
Usuńrozmowa z właścicielką tej kancelarii
wpis z godz.16.48 - przeczytajcie!
UsuńSprawdzę, dziękuję za link. Ale pozwolę sobie wyrazić nadzieję, że to nie jest firma Euco?
OdpowiedzUsuńA ja myślalem,że ludzie z klasą potrafią odpowiadać na pytania a nie odsyłać do linków.
OdpowiedzUsuńDziękuję przynajmniej wiem co mam sądzić.
EUCO - Legnica !!!!
OdpowiedzUsuńWrzućcie w google tą nazwę i cierpliwie poczytajcie niektóre strony....
Ciekawe.....zdźiercy!!!!!!!
Dacie już może – do jasnej cholery i psiakrew! - spokój Danieli i zacznijcie może indagować w tej kwestii Samego Pana Mariana! Co, odwagi Wam nie starcza?
OdpowiedzUsuńKrzyżak
Myślę że do Danieli NIKT NIE MA ŻADNYCH UWAG!!!!!!
UsuńByła tylko przekaźnikiem - i chwała jej za to bo Ja na swojego maila który podawałam nieopatrznie na tej stronie dostałam propozycję udziału w Pozwie Zbiorowym.
Bez podawania szczegółów....dziwne prawda???
c.d. z 16.44
OdpowiedzUsuńSkorzystałam z linka. Jednak Euco! Jakiś czas temu (2-3 lata?) w TVN-owskiej "Uwadze" był cykl o tej firmie. Może jeszcze są te reportaże dostępne w archiwum TVN. Może ktoś z Państwa do nich dotrze, obejrzy i wyrobi sobie własną opinię. Na mnie zrobiły takie wrażenia, że zapamiętałam i nazwę (euco) i siedzibę (Legnica). Pani Danielo! Tym bardziej należy sie Pani szczególne podziękowanie za trud i zainteresowanie.I niech teraz wszyscy się od Pani odczepią!!! Pozdrawiam.
Myślę, że p. Danieli nikt nie atakuje. Poświęciła swój czas chcąc nam pomóc. Serdeczne dzięki jej za to. Jeśli jest tak jak pisze ananimowy z 17:26 to przecież p. Daniela ani nikt nie mógł o tym wiedzieć. Pan Marian też zapewne nie wiedział.
UsuńPropozycja została złożona a kto z niej skorzysta to jego sprawa i dajmy już temu spokój. Jolanta.
- i jeszcze jedno--- z pośród Was jedynie na szacunek zasługuje Daniela- kobieta poświęca całe życie aby was zintegrować- może przynajmniej "dziękuję"?-
OdpowiedzUsuńej,lekkie zagalopowanie - to że p.Daniela poświęciła całe życie to przesada :)))))
UsuńPoświęciła swój wwony czas - i za to jej dzięki!!!
No chyba że p. Daniela to Izka, Adminka,Krzysztof - w jednej osobie -wtedy też chylę głowę :)
Sądząc po ilości znaków zapytania i wykrzykników to najbardziej zacietrzewiony jest autor wpisu z 17.32:-)
OdpowiedzUsuńJeśli autorem tych "zacietrzewionych" komentarzy jest Osoba którą mam na myśli - to wydaje mi się, że zamiast nawoływać do podziękowań dla Danieli, sama najpierw powinna Ją przeprosić...
UsuńKrzyżak
Wydaję misię, że wiele osób dziękowało Pani Danieli, bo bardzo na to zasługuje.....
OdpowiedzUsuńtak sobie myślę- co mają zrobić ci, których apelacja przepadła- a może ta kancelaria to dla nich szansa?
OdpowiedzUsuńmmmhy....zaczyna się podbijanie tematu...
Usuń...najwyżej stracisz 300 zł...a może toszkę więcej - niestety, licz się z tym że TO NIE CUDOTWÓRCY - terminów, procedur pewnych nie nagną, nie cofną....chociaż mogą ci WSZYSTKO OBIECAĆ to co chcesz usłyszeć.
Tak to działa.
Pani Danielo ! Niech Pani nie odbiera tych wpisów krytykujących Kancelarię tak wprost do siebie!!!! Nikt pani nic nie zarzuca!!!!
OdpowiedzUsuńJak ktoś wcześniej napisał - "padło" na Panią a mogło "paść" na kogoś innego.
Podziwiam panią że mimo iż pani jest z grupy "po" poświęca pani czas i swoją wiedzę dla tych "zagubionych" z grupy "sprzed".
Powinni być wdzięczni że jeszcze pani tu została i zagląda na tego bloga. Pełen szacunek!!!
A dlaczego atakujecie Danielę- od kiedy zabija się posłańca?, - Ci którzy chcą skorzystać z oferty prawników, to skorzystają- reszta zapewne czekać będzie na ustawę.
OdpowiedzUsuńsami mądrzy, i sami prawnicy...:(
OdpowiedzUsuńMoze wypowie sie p.marian. Bardzo prosimy. Danieli wielkie dzieki. Panie marianie prosimy wypowiedz. Przepraszam za mala litere w imieniu ale mam problem z klawiatura.
OdpowiedzUsuńPai Danielo! jest Pani wspaniałym człowiekiem wielkie dzięki za to co Pani robi nam wszystkim "przed" za cały
OdpowiedzUsuńdzień poświęcony dla nas. Przepraszam za tych wszystkich co wypisują głupoty.Oni nie wiedzą co czynią Wielkie dzięki.
Nie wiedziałam, że jest Pani "po". Teraz nie mogę się nadziwić, że Pani wkłada tyle serca żeby nam pomóc odpowiadając na każdą prośbę. Stokrotne dzięki.ANNA
czytam te wasze wpisy i tak sobie- jako pedagog- myślę,...kiedyś było inaczej.. kiedyś kibicowało się tym odważnym.. teraz się na nich pluje.. pozwólmy ludziom decydować. ci, którzy chcą przystąpić do pozwu grupowego niech liczą na nasze wsparcie a nie na kpiny i drwiny.
OdpowiedzUsuńPani Daniela pierwszy wniosek składała przed 8 stycznia 2009r. ale prawo do emerytury nabyła po 8 stycznia 2009r. tak jak wszyscy.
OdpowiedzUsuńPani Danielo, proszę się nie zniechęcić i pozostać z nami.
OdpowiedzUsuńJest i zawsze będzie Pani dla nas wielkim autorytetem. Pozdrawiam Panią
serdecznie.
Spotkanie z radcami prawnymi nie było inicjatywą p. Danieli. Została o to poproszona przez p. Mariana i ufając autorytetowi zgodziła się poświęcić na to swój czas. Przypominam, że - jak napisała p. Daniela - nikt inny nie zechciał się podjąć tego zadania. Przypominam też, jak duże oczekiwania były wyrażane na blogu wobec oferty pomocy prawnej. Wypada Jej serdecznie podziękować i wyrazić ubolewanie, że została postawiona w takiej mocno niekomfortowej sytuacji.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam. :)
Kochani! Zostaję z Wami, chciałam dobrze - przedstawiłam zaproponowaną ofertę, ale NIE NAMAWIAM !
UsuńPan Marian tyle dla Was zrobił, to On sprawił że wielu ma wznowioną emeryturę - bo ustawa za Jego namową została zaskarżona przez senatorów PiS do TK. On i wielu z nas wygrało już "zaległe" i dlatego nie musiałby już się tą sprawą interesować - a jednak nie zostawił nas i CHCE POMAGAĆ. Ja proponuję poczekać, NIE PODEJMOWAĆ POCHOPNYCH DECYZJI!!! Chyba 5 września odbędzie się publiczne spotkanie z tymi prawnikami w Lubinie, więc będzie większa możliwość zapoznania się z ich propozycją - trzeba wynegocjować możliwość wycofania się z umowy, gdy wprowadzona zostanie ustawa rekompensacyjna i dochodzenie będzie bezprzedmiotowe! Tego problemu nie omawialiśmy, a w umowie przeczytałam, że jest możliwość odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni w formie pisemnej bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów, w późniejszym terminie trzeba zapłacić całą ustaloną kwotę do zapłaty!
pozdrawiam - Daniela
w przypadku szkody powstałej na skutek wykroczenia lub innego czynu niedozwolonego. Jak wskazuje art. 4421 § 1 KC roszczeń o naprawienie szkody powstałej na skutek tego rodzaju deliktów można skutecznie dochodzić w ciągu trzech lat od dnia, w którym poszkodowany powziął wiadomość o zaistnieniu szkody i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Termin ten nie może być jednak dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
OdpowiedzUsuńPod tym linkiem podano strukturę organizacyjną firmy „Euco” z Legnicy, w której mieści się też Kancelaria Radców Prawnych EuCo:
OdpowiedzUsuńhttp://www.euco.pl/firma/specjalisci-od-odszkodowan
Ktoś pytał o linki do programu TVN „Uwaga” o firmie „Euco”:
http://uwaga.tvn.pl/9603,news,,jak_zarobic_na_ofiarach_wypadkow,reportaz.html
http://uwaga.tvn.pl/9619,news,,jak_zarobic_na_ofiarach_wypadkow_kontynuacja,reportaz.html
Teraz wiemy, skąd ten pośpiech kancelarii prawniczej, która chce dochodzić roszczeń na drodze powództwa cywilnego. Tylko kogo chce pozwać - ZUS, MPiPS czy Skarb Państwa - jak myślicie
OdpowiedzUsuńPani Danielo, pani wpis z 19:58 trzeba koniecznie powtórzyć w nowym poście, żeby ostrzec tych, których uspokoiła informacja, że można bez konsekwencji odstąpić od umowy w ciągu 10 dni. Perspektywa zapłaty kancelarii EuCo całości kwoty określonej w umowie po odstąpieniu od umowy po upływie 10 dni od jej zawarcia może dosłownie (!) pozbawić życia tych, którzy nie doczytali warunków... !
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich,
Usuńprzykre jest to że przez ustawę bubel i przez nasz rząd jesteśmy narażeni na BARDZO WYSOKIE koszta sprawy i różnych prawników, którzy wiedzą że i tak jesteśmy na przegranej (chodzi o tych SPRZED)a dają nam złudne nadzieje.
Anonimowy31 sierpnia 2013 18:05
OdpowiedzUsuńhttp://pieniadze.fakt.pl/Skandal-Rzad-nie-chce-oddac-emerytom-pieniedzy-,artykuly,228335,1.html
Odpowiedz
Odpowiedzi
Anonimowy31 sierpnia 2013 21:02
Teraz wiadomo skąd Ci prawnicy, z którymi spotkała się Pani Daniela są tacy pewni, że nowelizacji ustawy nie będzie. Rząd do tego nie dopuści. A więc pozwy zbiorowe będą szansą dla wszystkich przegranych w sądach i nie będzie żadnych szans dla tych "sprzed"?
Skąd wzięło się przekonanie niektórych że Pani Daniela jest atakowana wpisami dotyczącymi kancelarii prawnej. Ludzie mają prawo mieć wątpliwości i zwątpienie. Dużo jest takich co chcą tylko naciągnąć emerytów, od rządu poczynając. Wszyscy jesteśmy oszukiwani i manipulowani. Dlatego Panie Marianie - jestem zdania że "rzygać" to się chce na nasze prawo, nasze sądy i cała tę rzeczywistość która nas otacza
OdpowiedzUsuń