Strony

23 lipca 2013

Pozew o emeryturę zablokuje zwrot

Rzeczpospolita

Osoby walczące w sądzie o zwrot emerytury zawieszonej w 2011 r. będą musiały wycofać swoje pozwy, inaczej nie skorzystają z proponowanej przez ministra pracy ustawy.
Długo oczekiwany projekt ustawy o wypłacie emerytur zawieszonych w wyniku nowelizacji ustawy o finansach publicznych od 1  października  2011  r.  do 21 listopada 2012 r.  został właśnie rozesłany do konsultacji społecznych.

Z uzasadnienia do projektu,  który przewiduje zwrot 600 mln zł dla ponad 35 tys. osób, wynika, że z nowych przepisów skorzystają tylko osoby, które nie złożyły pozwu w tej sprawie  albo wycofają go z sądu.
Problem polega na tym, że większość emerytów, którym Zakład Ubezpieczeń Społecznych w październiku 2011 r. zawiesił wypłatę świadczenia, odwołała się do sądu o ich zwrot, po tym jak Trybunał Konstytucyjny uznał te przepisy za niezgodne z konstytucją. W swoich pozwach dochodzą także odsetek od zawieszonych świadczeń. Tymczasem przygotowany w Ministerstwie Pracy projekt nowej ustawy nie przewiduje ich wypłaty.
– Gdy odwoływałam się do sądu, nie było jeszcze wiadomo, czy będzie jakakolwiek ustawa ułatwiająca dochodzenie zawieszonych emerytur – mówi Aniela W., warszawska emerytka, której ZUS jest winny około 20 tys. zł. – Termin pierwszej rozprawy mam wyznaczony dopiero na luty 2014 r. Nie wiem teraz, czy mam czekać na wyrok  czy wycofywać pozew i składać wniosek o wypłatę bez odsetek w myśl nowej ustawy.
Emeryci będą mieli twardy orzech do zgryzienia, gdyż projekt nowej ustawy przewiduje, że wniosek o wypłatę tych pieniędzy będzie można złożyć w ciągu roku od jej wejścia w życie. Będą mieli więc ograniczony czas na decyzję o wycofaniu sprawy z sądu.
Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że nie wiadomo jeszcze, czy sądy powszechne będą przyznawały emerytom odsetki za zwłokę w wypłacie świadczenia. Ministerstwo Pracy w swoim projekcie wychodzi z założenia, że odsetki nie przysługują, bo ZUS nie ponosi winy za zawieszenie emerytur w myśl obowiązujących do 21 listopada 2012 r. przepisów.
W najgorszym  razie odsetek, które mogą wynieść nawet kilka tysięcy złotych, będzie można dochodzić w oddzielnym postępowaniu przed sądem cywilnym na podstawie art. 417¹ kodeksu cywilnego, jako odszkodowania za straty spowodowane uchwaleniem niekonstytucyjnych przepisów.

222 komentarze:

  1. Ten artykuł ukazał się w Rzeczypospolitej 19 lipca 2013 r.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to dobra wiadomość dla wszystkich emerytów

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja , po zawieszeniu emerytury wniosłam odwołanie do SO, sprawa przegrana w związku nowymi przepisami, po ogloszeniu wyroku TK wniosłam skarge do SO o wznowienie postepowania, wiec nie moge wycofac sprawy, gdyż mam poprzedni prawomocny wyrok /przegrany/i ZUS pewnie by mi nie wyołacił.Krystyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie niech jest, jak bedzie ustawa to się wszystko wyjaśni.

      Usuń
  4. Sprawę w sadzie o wznowienie postępowania mam 17 pażdziernika, nie wiem kiedy ta ustawa wejdzie w życie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie to nie ma jeszcze żadnej ustawy, są tylko projekty. No, i urlopy w Sejmie.

      Usuń
    2. Pożyemy, zobaczymy

      Usuń
  5. A ja mam w pażdzierniku w ogóle pierwszą sprawę, w SO, mam nadzieję, że do tej pory coś się wyjaśni. Albo będzie jeszcze jakaś inna koncepcja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się wszystko się wyjaśni przed terminem sprawy, to Pani wycofa.

      Usuń
  6. a ja wygraną w SO, więc co dalej??? Wycofać?? Jak, co robić!Przerażenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wygrana to dobrze. Bedzie ustawa będzie wypłata.

      Usuń
  7. Spokojnie, trzeba troche poczekać, na pewno pojawią się jeszcze jakieś informacje. Publikacje w gazetach są często nieprecyzyjne i nastawione na sensację. Poczekajmy.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Ministerstwo Pracy w swoim projekcie wychodzi z założenia, że odsetki nie przysługują, bo ZUS nie ponosi winy za zawieszenie emerytur w myśl obowiązujących do 21 listopada 2012 r. przepisów."
    Tak, nikt ponosi winy, bo emerytury są znane z tego, że same się zawieszają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nikt nie ponosi...

      Usuń
    2. Tylko odwiesić same się nie chcą.

      Usuń
    3. Spokojnie niech tylko ustawa będzie przychylna dla wszystkich zawieszonych, a później można walczyć o odsetki.

      Usuń
    4. Dzięki za poczucie humoru, uśmiałam się serdecznie!

      Usuń
    5. ZUS nie ponosi winy... to kto tam pracuje? ...jakies gamonie co się na prawie nie znają???? Pieknych ma ten rząd )pożal się Boże ) urzedników!!! Nie ma co!!!! Ale cóż... ręka rękę myje! A nie mogłaby tez czasem umyć szyję??!! ;)

      Usuń
    6. Skoro doradcą politycznym ministra jest absolwent LO, lat 21 to i w ZUS-ie podobnych nie brakuje. W końcu nie pracują tam ludzie z "ulicy" tylko sami swoi.

      Usuń
    7. Ale gdyby rząd zatrudnił emerytów dopiero by zobaczył jak świat powinien wyglądać a wtedy nie tylko ręce byłyby czyste ale i szyje... i nie tylko.

      Usuń
    8. Xenefont o/Olsztyn24 lipca 2013 20:25

      BRAWO!!!

      Usuń
  9. A co będzie z tymi którzy nie mają czego wycofywać i przegrali w SA dlatego, że np. byli "sprzed", albo dlatego, że pomimo iż byli "po" to sąd przyjął stanowisko ZUS, że wyrok TK działa tylko ex nunc.
    Jaka będzie sytuacja prawna tych osób. Czy jeżeli złożą wniosek do ZUS o wypłatę zaległych świadczeń na podstawie nowej ustawy to ZUS uzna wyrok sądowy za niebyły, za nieistotny, czy też powie "nieważne dlaczego przegrałeś w sądzie - zwrot zaległych się nie należy". Czy też nowa ustawa będzie uchylała zapadłe wyroki ?
    Czy ktoś z zawieszonych mógłby odpowiedzieć na te pytania?
    Pytania te dotyczą sytuacji mojej żony - przegrana w SA bo pierwsze naliczenie wysokości emerytury miało miejsce w 2004 r., aktualnie sprawa znajduje się w SN.
    MM1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w/g mnie doprowadzić sprawy sądownie do końca.
      Ja jestem "po" w SO i SA przegrane w tej chwili czkam na finał sprawy w SN.

      Usuń
    2. nie mogę zrozumieć dlaczego przegrana, skoro twierdza,że po się należą,paranoja

      Usuń
  10. Ludzie , nie panikujcie!
    Przecież o to im chodzi!
    Nie rezygnujcie z postępowania sądowego, dopóki nie będzie ustawy!
    To oni mają teraz problem, sądy im się zablokowały natłokiem naszych spraw!
    Pamiętajcie - kij ma dwa końce, najpierw jednym końcem uderzył nas, a teraz ze zdwojoną siłą uderzył w swoich mocodawców!
    Tego społecznego ruchu emerytów się nie mogli spodziewać, nie przypuszczali, że emeryci wykorzystają siłę internetu!
    Wszystko dzięki jednemu, dzielnemu emerytowi z Radomia, który postąpił DUMNIE !!!
    pozdrawiam wszystkich zawieszonych bez podziału !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pana Mariana też pozdrawiamy !!!

      Usuń
    2. Otóż to! "Problem polega na tym, że większość emerytów, którym Zakład Ubezpieczeń Społecznych w październiku 2011 r. zawiesił wypłatę świadczenia, odwołała się do sądu o ich zwrot, ..."
      Problem właśnie na tym polega :)

      Usuń
    3. Poczułam się dumna.Walczę od początku.Miłe uczucie.Co prawda milej będzie jak już wygram, "ale co się odwlecze" itd.
      Pozdrawiam
      walczących

      Usuń
    4. Jeśli pan red. podaje prawdziwe informacje, to by znaczyło, że do sądów trafiło przynajmniej kilkanaście tys. odwołań, a biorąc pod uwagę dwie instancje, to spraw jest ho! ho!

      Usuń
  11. panie Marianie ja na wyrost zapytam wniosek o emeryturę złożyłam w 2008 r. tego roku w czerwcu wygrałam w SO zaległe wraz z odsetkami nadal pracuję .ZUS za pośrednictwem SO złożył apelację do SA nie mam jeszcze terminu rozprawy w SA co teraz robić ? Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie czekać!!!

      Usuń
    2. Zwrot zaległych świadczeń na mocy ustawy (jeśli/gdy wejdzie ona w życie) z pewnością nie nastąpi w roku 2013, bo nie przewidziano na to pieniędzy w budżecie, no i przecież pojawiła się ogromna "dziura budżetowa". Dlatego przynajmniej niektórzy mają szansę na wcześniejsze odzyskanie pieniędzy na drodze sądowej.

      Usuń
    3. Mnie SO w Rzeszowie wydał wyrok z odsetkami mocno podpierając się wyrokami SN w podobnych sytuacjach.ZUS się odwołał (dostałam pismo), ale w zaistniałej sytuacji czekam!!!Ja z sądem mam rachunek wyrównany-tak mi się przynajmniej wydaje.D.

      Usuń
    4. Na razie jesteś w dobrej sytuacji-czekasz na sprawę w SA z apelacji wniesionej przez ZUS.

      Usuń
    5. Do Mari a w ktorym sadzie wygralas mozesz napisac Dzieki

      Usuń
    6. jeśli pani Maria wygra w SA to nie musi czekać na ustawę, chyba że się mylę Anna

      Usuń
    7. Mnie SO w Kaliszu też zasądził z odsetkami od grudnia 2012-teraz ZUS złożył apelację.
      Poza. Alicja 2

      Usuń
  12. Ja też mam sprawe 20 września i co mam zrobić. Czy trzeba czekać czy pisać pismo o wycofanie do sądu pozdrawiam Róża

    OdpowiedzUsuń
  13. To wszystko jest po to żeby wszystko odwlec w czasie gdy już żadnych pieniędzy w budżecie nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Sytuacje prosta maja jedynie ci ktorym po wyrokach ZUS wyplacil zalegle emerytury. Projekty a potem debaty itd to potrwa kilka miesiecy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym kraju nawet i to nie jest pewne. Jeszcze ZUS może być górą po kasacji

      Usuń
    2. ale jeśli ktoś wygra w Sądzie to nie należy czekać na ustawę,jeśli ZUS się nie odwoła ,a chyba już nie powinien.skoro są nowe wytyczne,chyba że złośliwie aby przedłużyć wypłatę

      Usuń
    3. Jezeli wyrok jest prawomocny to ZUS musi go wykonac, czyli wyplacic pieniadze, trzeba zwracac sie z pismami i ponaglac a w sadzie poprosic o klauzule prawomocnosci i na tej podstawie mozna koryzstac z komornika

      Usuń
    4. nie klauzulę prawomocności - tylko WYKONALNOŚCI i z takim wyrokiem zaopatrzonym w taka klauzulę , zwrócić sie do komornika o wszczęcie egzekucji. POZDRAWIAM i cierpliwie czekam na rozwój wydarzeń. Suwalczanka.

      Usuń
  15. Czyli to samo, co już raz przerabialiśmy: mamy decyzje dotyczące istotnych dla nas spraw, które będą miały dożywotnio wpływ na nasze emerytury, podejmować w ciemno!

    Sorki, może nie dożywotnio, bo przecież żyjemy pod rządami ekipy, która odebrała emerytury=świadczenie przyznawane dożywotnio, jeśli tylko zgodnie z obowiązującym prawem już przyznane, chociaż nie ma wojny, trzęsienia ziemi, końca świata..., tylko mają większość sejmowo-senacką ! Ale też nie dożywotnio, na nasze szczęście!
    Czy jest drugie takie europejskie państwo, w którym decyzje dotyczące emerytury obywatele muszą podejmować, nie mając dostępu do reguł, nie mając żadnych gwarancji, że państwo dotrzyma zawartej z nimi umowy, że nie zmieni jej warunków już po przyznaniu świadczenia na zapisanych w momencie zawierania umowy (przyznawania emerytury)zasadach?!
    Chwała za UE, szkoda, że musimy w niej się wstydzić za naszych prawodawców! I musimy płacić odszkodowania. Ciekawe jak przedstawia się statystyka dotycząca naszego udziału we wszystkich skargach do trybunału europejskiego, czy któryś inny rzad przegrywa więcej spraw niż nasz?

    OdpowiedzUsuń
  16. Zanim ustawa wejdzie w życie i będzie dawała rok na złożenie wniosku do zus o wypłatę to wystarczy dzień przed upływem terminu wycofać sprawę z sądu. A to będzie z pewnością koniec roku 2014 nie prędzej.Nic nie wycofywać sprawy doprowadzać do końca z ustawy zawsze się zdąrzy skorzystać. Skargi kasacyjne w SN też z pewnością będą miały już swój finał. Po co ta panika wszystko jest jeszcze patykiem na wodzie pisane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko co, jak ktoś ma termin rozprawy np. 10.2013??
      Jak to się ma do tego wpisu?

      Usuń
    2. Gdyby jakimś cudem ustawa weszła w życie przed wyznaczonym terminem rozprawy to wycofasz skargę. Ale raczej termin ten jest nierealny

      Usuń
    3. Też tak uważam. I co wtedy? To jest szantaż!

      Usuń
    4. Cała ta sprawa to jeden wielki szantaż. Co do tego to chyba nikt nie ma żadnych wątpliwości- stroną słabszą byli, są i raczej będą emeryci.

      Usuń
    5. A jeśli ktoś wygra sprawę przed tą ustawa w SO , to ZUS nie wypłaci,czy znowu trzeba będzie składać wniosek do ZUSjuż tego nie ogarniam, chyba słusznie liczą na niedouczenie emerytów. Nie mam takiej wiedzy jak większość
      .

      Usuń
    6. W tym wypadku piłeczka będzie po stronie ZUS. Wniesie apelację czy nie. Jeśli nie wniesie to wyrok SO stanie się prawomocny.

      Usuń
    7. Wczoraj tj. 23 lipca wygrałam sprawę o wyrównanie ; żądanie wypłaty odsetek sąd oddalił. Z zusu na rozprawie nie bylo nikogo.
      Nie wiem czy mam się odwoływać do SA w sprawie wypłaty odsetek; nie wiem też czy zus nie wniesie apelacji. Renia

      Usuń
    8. Reniu, gratulacje! Daj sobie jeszcze trochę czasu na decyzję, czy złożysz apelację w sprawie odsetek. Na razie koniecznie złóż wniosek o wyrok z uzasadnieniem. Od momentu, gdy go odbierzesz z poczty (a możesz doczekać do końca terminu ponownego awizo) będziesz na to miała 14 dni. Uzbiera się więc sporo czasu na zastanowienie, a może się już coś wyjaśni z projektami ustaw.

      Usuń
    9. Oczywiście te 14 dni od odebrania wyroku z uzasadnieniem to na złożenie apelacji.

      Usuń
    10. Reniu, proszę podać w jakim mieście i czy jesteś SPRZED czy PO? Dziękuje. KSz

      Usuń
  17. "możliwe stało się przechodzenie na emeryturę bez konieczności rozwiązania stosunku pracy. Szacuje się,że z tej możliwości skorzystało około 60 000 osób"

    "według informacji ZUS przeciętna miesięczna liczba świadczeń wstrzymanych z tytułu nierozwiązania stosunku pracy wynosila 23 tysiace. Ogólna kwotę niewypłaconych w tym okresie świadczeń szacuje się na 826 mln zł."

    "Przyjmujac, że około ¾ zawieszonych emerytur dotyczyło osob, które nabyły prawo do emerytury w okresie określonym w projekcie ustawy tj. od 8.01.2009 do 31.12.2010 r. szacunkowa kwota niewypłaconych świadczeń wyniosłaby ok. 600 mln"

    Kogo dotyczy różnica między 826 mln zł a 600 mln zł, jeżeli te 826 mln zł dotycza wszystkich kwot niewyplaconych emerytur w okresie zawieszenia w zwiazku z nierozwiazaniem przez emeryta umowy o pracę? Co to sa za kwoty niewyplacone w tym okresie ale i nie do zwrotu? Dlaczego z ogolnej kwoty zawieszonych wykazano jakiś ułamek emerytów, którym zwroca te 600 mln? A co z rożnica?


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki księgowy, takie obliczenia...
      To "nowoczesna" księgowość i rachunki uzgadniane głosowaniem, a nie merytoryczna wiedzą. 2+2 = wynik, zależy jaki jest potrzebny , taki się przegłosuje!

      Usuń
    2. Spróbuję policzyć, bez pewności, że dobrze odczytuję wyjaśnienia "księgowego".

      Z 60 tys. osób, które podobno łączyły pracę z pobieraniem świadczenia (przynajmniej przez jakiś czas) w okresie od 08.01.2009 do 30.09.2011, do końca września 2011 nie rozwiązało stosunku pracy może (?) jakieś 30 tysięcy osób. Później, do momentu wyroku TK ta liczba stopniowo malała, może (?) do 16 tysięcy, bo zwalniały się kolejne osoby. W ten sposób przeciętna miesięczna liczba "zawieszonych" (za cały okres od 1.10.2011 do 22.11.2012), jaką podaje projektodawca, wyniosła 23 tysiące osób. Całej tej grupie (liczącej 23 tysiące) należałoby się podobno 826 milionów zł (wychodzi całkiem niezła średnia emerytura ;)) JEDNAK, tylko 3/4 z tej grupy (czyli 17250 osób, średnio miesięcznie), to ci "po", a 1/4 (czyli zaledwie 5750 osób (!), średnio miesięcznie) to ci "sprzed". Tym "po" NALEŻY SIĘ 600 milionów zł (najwyraźniej więc dostawali nieco niższą emeryturę niż ci "sprzed", bo inaczej powinni dostać trochę więcej), a tym "sprzed", NIESTETY, NIE NALEŻY SIĘ te pozostałe 226 milionów złotych.
      To jedna z możliwych wersji wyjaśniających tę różnicę pomiędzy 826 a 600 milionów zł do zwrotu. Czy wydaje się prawdopodobna?

      Aby uniknąć takich ryzykownych wyliczeń jak powyższe, należałoby wymóc na projektodawcy ujawnienie szczegółów jego "księgowości". W imieniu "zawieszonych" powinni to chyba uczynić "partnerzy społeczni"?

      Usuń
    3. Ja myślę, że ta 1/4 to są osoby, które przez przypadek wrzucono do "jednego kosza". Należy pamiętać, że do 2009r, istniały osoby które łączyły pracę z emeryturą i to były osoby pracujące w szczególnych warunkach bądź w szczególnym charakterze dla których nie było obowiązku rozwiązania stosunku pracy po to by pobierać emeryturę i wynagrodzenie ze stosunku pracy.
      Ula05

      Usuń
    4. Ujawnienie szczegółów "księgowości" mogłoby nastąpić na skutek interpelacji poselskiej lub tzw. oświadczenia senatorskiego. Przy tym b. interesujące byłoby przedstawienie skali zjawiska, które jest niewątpliwie przyczyną obecnej aktywności rządu:
      ile odwołań emerytów trafiło do sądu po 22 XI 2012 r.? ile rozpraw odbyło się (we wszystkich instancjach)?

      Usuń
    5. Do Anonimowego z 9:51:

      Na podstawie "Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej" ZUS jest zobowiązany do udzielenia KAŻDEMU OBYWATELOWI informacji, także na temat liczby spraw toczących się w sądach z odwołań „zawieszonych” emerytów. Można też spytać o liczbę apelacji i kasacji złożonych przez ZUS, itp., itp. Na podstawie własnego doświadczenia w innej sprawie mogę zapewnić, że ta droga uzyskiwania informacji jest skuteczna, chociaż może potrwać około miesiąca.
      kibic

      Tu link do strony, na której znajduje się stosowny formularz (w prawym dolnym rogu strony):

      http://www.zus.pl/bip/default.asp?id=319

      Formularz można przesyłać drogą pocztową, faksem lub e-mailem (jako załącznik).

      Adres e-mail to: bip@zus.pl

      W temacie należy zaznaczyć: "wniosek o udostępnienie informacji publicznej"

      Usuń
    6. Ulu05, Twój argument jest b. łatwy do obalenia, bo akurat przy szczegolnych warunkach na takie nierozwiazywanie stosunku pracy przy ustalaniu dla nich prawa pozwolono dopiero od 1.01.2013 r. Więc kim woec tego jest ta 1/4?

      Usuń
    7. Anonimie z 15;46;
      Miałbyś rację gdyby mieć na uwadze art. 184.
      Ale możesz sobie sprawdzić art. 46 w zw. z art. 32. Tam nie zachodziła konieczność rozwiązania stosunku pracy chyba w 2007 i 2008 ponieważ ust. 3 w art. 46 zobowiązujący wcześniej do rozwiazywania stosunku pracy został uchylony.
      Być możemy istniały tez inne uwarunkowania o których nie wiem.
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
    8. do wypłaty też nie?

      Usuń
    9. Do wypłaty też nie. Należało spełnić inne wymogi określone Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r.
      Ula05

      Usuń
  18. No to teraz jak się zachować. Jutro mija 14 dni na złożenie apelacji którą zamierzam złożyć. Po przeczytaniu artykułu zwątpilam. Nie wierzę w to że ci co przegrali w SO czy SA czyli w szczególności ci z urojonego "przed" będą pozytywnie traktowani przez ustawę która jest w przygotowaniach. O ile jest. Jak można wierzyć ustawodawcom !!! Oni nas zrobili w balona, prawo obowiązujące w naszym upadającym kraju jest na dnie. Nie wierzę w żadne słowo ale czuję że muszę solidarnie walczyć. Anna z Opola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu,
      Składaj apelację a potem ... pora na kasę.
      Nie, nie my nie skoczymy na banki, to ZUS grzecznie nam wypłaci.
      W państwie prawa obowiązuje taka zasada, że każdy obywatel niezależnie czy jest posłem, emerytem zwykłym czy mundurowym ma takie samo prawo.
      patrz: wpis Baszki z 23 lipca 23:44
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
    2. Anno z Opola
      Składaj apelację jak radzi Ula05 - co prawda w tym kraju wszystko jest możliwe, ale wezwanie Ustawą obywatela do wycofywania pozwu z sądu byłoby ewenementem na skalę światową, a dla mnie to zwykły szantaż typu "nie wycofasz nie dostaniesz"
      Wygrałam w S.O. zawieszone, ale sąd w żaden sposób nie odniósł się do odsetek , więc kiedy ZUS złożył apelację (i jednak nadal składa !!!!-dzisiaj wygrana sąsiadka otrzymała odpis apelacji ZUS)- ja zrobiłam to samo (bo i tak muszę przecież czekać na prawomocny wyrok)
      I nieważne czy wygram te odsetki czy nie, nadal mam drogę sądową otwartą którą będę szła do skutku (a potem moi spadkobiercy)
      A tak nawiasem kto właściwie -bo nie wiem- nawołuje do wycofywania pozwów
      Pozdrawiam. Sara

      Usuń
  19. Na stronie
    http://www.senat.gov.pl/prace/senat/inicjatywy-ustawodawcze/wykonanie-orzeczen-tk/
    na której jest też nasz druk 408, poniżej jest druk 400.
    Poniżej wklejka:

    Wyrok TK z dnia 19.02.2013 r.
    Sygn. akt P 14/11.

    Zgodnie ze zmianami zaproponowanymi w przedstawionym projekcie wznowienie wypłaty świadczenia funkcjonariusza służb mundurowych oraz emerytowanego żołnierza zawodowego, którego wypłacanie zawieszono z przyczyn niezależnych od organu emerytalnego, ma obejmować – tak jak w przypadku „zwykłych emerytów” - nie tylko okres od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o wznowienie wypłaty, lecz także okres od miesiąca, w którym wstrzymano wypłatę, jednak za okres nie dłuższy niż 3 lata poprzedzające miesiąc, w którym zgłoszono wniosek o wznowienie wypłaty. Dotychczas w takich sytuacjach emeryci „mundurowi” oraz emerytowani żołnierze zawodowi nie mogli otrzymać świadczeń za okres sprzed miesiąca złożenia wniosku.

    Zwracam uwagę na – tak jak w przypadku „zwykłych emerytów” -.
    Chyba to ZUS twierdzi, że zawieszenie było niezależne od niego? ZUS realizował tylko zapis ustawy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To teraz sama wyjaśnię (doczytałam wczoraj, ale to było chyba już dziś,a ja o takiej porze, słabo myślę):
      Te niezależne od ZUS, to nie nasza bajka. Chodzi o zawieszenie wynikające z winy emeryta (np zmiana nr konta, adresu...). Ale w uzasadnieniu są perełki, wytworzone przez ten sam TK, co nasz wyrok, więc chyba nas tez obejmują?

      "Trudno bowiem przyjąć, że system emerytalny i jego wydatki kształtowane są przy założeniu, że państwu „uda się” nie wypłacić komuś należnej emerytury z powodu „technicznych” zaniedbań uprawnionego do emerytury."
      (chodzi o niezłożenie wniosku w miesiącu, za który wypłaty nie dokonano)
      Jest tam więcej mądrych zdań, ale nie wkleję, bo nie umiem sformatować, a trudno czytać tekst wyświetlany po jednej literce od góry do dołu;).
      Przepraszam, jeśli namieszałam zgodnie z zasadą"chciałam dobrze, a wyszło jak zawsze".
      MIŁEGO DNIA!

      Usuń
  20. Nie należy panikować i wycofywać skarg z sądów. Od projektu do uchwalenia droga daleka i niepewna. Ustawodawcy tylko o to chodzi żeby emerytów zaszantażować:wycofasz to może ci wypłacimy. Skargę z sądu można wycofać w każdej chwili a terminu sądowego nie da się przywrócić tak łatwo.Przeczytajcie wypowiedź ex minister- posłanki K. Łybackiej; jak chcecie mieć pieniądze to zostańcie posłami(ona ma uposażenie poselskie i oczywiście niezawieszoną emeryturę)

    Teresa z Wrocławia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaglądam do KPC i widzę 417 skreślony od 7 lipca 2013r.O co chodzi?

      Usuń
    2. Pani posłance emerytura się należy, bo sobie ją uczciwie wypracowała (tak wielokrotnie powtarzała,pozostali posłowie też), i to była chyba jej inicjatywa - uchwalenie odpowiedniego prawa,gwarantującego pobieranie emerytury. Nasze emerytury natomiast zależą od "widzimisię" pracodawcy, ZUS-u, sądów.

      Usuń
    3. Artykuł 417 i Dział VII KPC odnosił się do rewizji nadzwyczajnych

      Usuń
  21. Ludzie co oni robią z tym narodem,my ich wybraliśmy aby prac owali dla dobra nas wszystkich i co wrogość,pogarda i bezsilność,czy nie ma już sprawiedliwych,ile można igrać z ogniem .To nie ludzie prości powinni upominać się o należne emerytury,po to mamy wyszkolonych w sejmie , aby za nasze podatki bronili naszych interesów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robią to co naród pozwala robić, ale wszystko do czasu...
      Naród nie taki głupi jak się "wybrańcom" wydaje. Na razie niespodziewanie pokazali pazurki emeryci, inni tez nie śpią. A ponieważ obecni wybrańcy sami zmieniają prawo zależnie od swoich chwilowych potrzeb, więc powinni mieć świadomość, co mogą z nimi zrobić następni wybrańcy...

      Usuń
    2. Pani Baszko Kochana
      To samo mniej więcej usłyszał ode mnie pracownik ZUS (młody człowiek) którego prosiłam o podanie podstawy prawnej z apelacji ZUSu w mojej sprawie. Był miły i uprzejmy i na tym mógł poprzestać i nie pytac dlaczego robimy takie larum.
      Logiczne jest dla mnie że ZUS nie zawinił bo zawieszał emerytury zgodnie z Ustawą (czyt. z obowiązującym prawem) tak jak to robi całą państwowa administracja , ale to nie broszka emerytów - niech ZUS dochodzi swoich praw, tak samo jak my - zawieszeni, których przeserdecznie pozdrawiam. Sara

      Usuń
  22. Pani Reniu z 9:28 proszę podać w którym roku nabyła Pani emeryturę i w jakim mieście AnnA

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak długo dzbnan wodę nosi dopuki się ucho nie urwie - ale do czasu .Jesienne protesty blisko trzeba się do nich dołączyć i zabrać tym nędznie rządzącym te zabawki z rąk bo sobie krzywdę zrobią. A na tę chwilę bombardować komisje , partnerów społecznych, wykorzystać inicjatywę indywidualne opine obywateli aby zmieniono zapisy przygotowywanych ustaw. Po to przecież są te konsultacje .Bierzmy przykład z matek I kwartału one nie odpuściły. My też nie podkulajmy ogona tylko domagajmy się godziwego zgodnego z prawem traktowania . Jak to zrobią nie bardzo mnie boli to nie emeryci okazali się amatorami bez pojęcia. Trzeba brać odpowiedzialność za swe decyzje i zachowywać się z honorem. Dla mnie powinni zabrać finanswanie partii z budżetu i będą pieniądze a nie zakładać z góry że posłowie to potencjali złodzieje i oszuści podatni na korupcję składeczki powinny im wystarczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posłowie, senatorowie i wysocy urzędnicy sobie emerytur nie zawiesili, tylko tym co "niechcący" się załapali, najbardziej dokopali "wcześniejszym emerytom" z 1953 roku.

      Usuń
  24. Ja napiszę ciekawsza sprawę mam 2 sprawy o zaległą emeryturę. Jedną przegrałam w Sądzie Okręgowym i złożyłam apelację, którą mam 28 sierpnia 2013 r, a teraz dostałam zawiadomienie z Sądu Okręgowego o następnej sprawie. To jest cyrk w sądach w Lublinie.Czy jedna sprawa nie wystarczy, czy muszą nas tak ganiać po sądach na stare lata???????.
    Ewa z Lublina.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zmiana treści ryzyka emerytalnego dokonana w tak krótkim odstępie czasu przez ustawodawcę ,miała niejako pozytywny skutek dla osób składających wnioski o nabycie prawa w okresie jego nieobowiązywania tj 2009-2010,/objął ich swoim wyrokiem TK/ natomiast zachęta ze strony państwa do osób, które miały zawieszone prawo do emerytury bo je nabyły w czasie gdy obowiązywało ryzyko emerytalne /roz.stosunku pracy/ aby skorzystały z uchylenia ryzyka emerytalnego odniosła skutek przeciwny.
    1.Zawieszono im emerytury
    2. Pobierając choćby jedną wypłatę zawieszonej emerytury straciły korzystniejsze przeliczenia przy zakończeniu pracy zawodowej
    3. niepewność otrzymania zaległych , wstrzymanych emerytur.
    4. większość orzekających sądów uważa, że nie są objęci wyrokiem TK.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochani - zdecydowanie musimy upomnieć się w projekcie rządowym o odsetki(w proj. senackim są!! ), BO ZNÓW BĘDĄ NAS WŁÓCZYĆ PO SĄDACH.
    Może ktoś (jest na bogu naprawdę wiele b. mądrych osób) opracuje krótki tekst zawierający: zwrot emerytur dla WSZYSTKICH wraz z odsetkami ustawowymi i WSZYSCY ZAWIESZENI meilem wyślemy to pismo pod WSKAZANE adresy (bardzo prosimy o ich wskazanie w jednym miejscu).Sama nie wiem jak to się do tego zabrać, ale wiem, że to MUSIMY zrobić. Nie ma stowarzyszenia to indywidualnie w grupie. Co o tym myślicie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo słusznie. pomoc tych, którzy wiedzą jak się do tego zabrać nie tracąc wiele czasu na poszukiwania odpowiednich adresów byłaby wskazana. Krystyna z Krakowa

      Usuń
    2. Anonymous 23 lipca 2013 12:43

      Oprócz kontaktów do OPZZ podaję przydatne adresy do niektórych innych partnerów społecznych: Federacji Związków Zawodowych, NSZZ Solidarność oraz do PZERiI.

      1. NSZZ Solidarność:
      PRZEWODNICZĄCY KOMISJI KRAJOWEJ NSZZ "SOLIDARNOŚĆ" - PIOTR DUDA
      Sekretariat tel. 58 308 44 72, fax 58 308 42 64,
      e-mail: przewodn@solidarnosc.org.pl

      Biuro Polityki Społecznej (Zbigniew Kruszyński)
      tel./fax 58 308 44 08
      e-mail: dpsgda@solidarnosc.org.pl

      Zespół Prawny
      tel. 58 308 42 54,
      e-mail: prawny@solidarnosc.org.pl


      2. Forum Związków Zawodowych:
      Przewodniczący FZZ: Tadeusz Chwałka
      Tel. i fax do Biura Głównego:
      Tel. 52 371 83 33, fax. 52 342 18 71

      Doradca ds. społeczno-prawnych FZZ, Anna Grabowska, e-mail: dialog@fzz.org.p

      Prawnik FZZ, Przemysław Dzido, e-mail: p.dzido@fzz.org.pl


      3. Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów
      Zarząd Główny
      00-024 Warszawa, Al. Jerozolimskie 30
      Tel. 22 827-09-15, 22 827-19-56
      e-mail: zarzadglowny@pzerii.org

      Usuń
    3. OPZZ
      Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych
      ul. Kopernika 36/40
      00-924 Warszawa


      Anonimowy 23 lipca 2013 10:03
      Dodam, że to p. Andrzej Strębski będzie właśnie osobą przygotowującą opinię OPZZ na temat ustawy.

      Andrzej Strębski, Zespół Polityki Społecznej, Ubezpieczeń i Rynku Pracy:
      tel. 22 551 55 23, e-mail: strebski@opzz.org.pl


      Z kolei p. Wiesława Taranowska, w-ce przewodnicząca OPZZ wypowiadała się w mediach na temat sytuacji "zawieszonych".
      tel. 22 551 55 16
      fax. 22 551 55 27
      e-mail: taranowska@opzz.org.pl

      Wreszcie - przewodniczący, p. Jan Guz
      tel. 22 551 55 00
      fax. 22 551 55 01
      e-mail: guz@opzz.org.pl

      Usuń
    4. Kancelaria Senatu
      ul. Wiejska 6
      00-902 Warszawa

      Usuń
    5. W uzupełnieniu podanych wyżej adresów i nazwisk:

      NSZZ "Solidarność"
      Wały Piastowskie 24
      80-855 Gdańsk


      FORUM ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH
      ul. Jaracza 2, pok. 508
      00-378 Warszawa

      Usuń
  27. odpowiedź z OPZZ :przyjęto moje uwagi

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie mamy nic do stracenia, trzeba zasypywac pismami te wazne adresy, biadolac nad soba i losem niewiele wskoramy. Jest jak jest i trzeba walczyc.

    OdpowiedzUsuń
  29. OPZZ odpowiada i dziękuje za zgłoszone uwagi - dobry znak że chociaż czytają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A PZERiI? Czy ktoś już dostał odpowiedź?

      Usuń
    2. Proszę podać dokładny adres elektroniczny, bo moje pisma tam nie dotarło

      Usuń
    3. Adres jest poprawny:

      Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów
      Zarząd Główny
      00-024 Warszawa, Al. Jerozolimskie 30
      Tel. 22 827-09-15, 22 827-19-56

      Ten e-mail jest poprawny na 100%

      e-mail: zarzadglowny@pzerii.org

      Usuń
    4. Dziękuję, wysłałam - nie dotarło, bo po org dopisałam pl
      Wysłałam ponownie!
      Wysłałam 8 e-maili!

      Usuń
  30. Do KSz z 11.13 jestem sprzed wniosek o emeryturę złożyłam w 2008 r.Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krystyna 200824 lipca 2013 13:40

      Pani Mario,
      gratulacje z wygranej jestem też z X.2008 r ale przegrana w SO i SA czekam na kasacje w SN. Nie wiem czy będę miała tyle szczęścia co Pani.
      Pozdrawiam Krystyna

      Usuń
    2. Pani Krystyno przecież ZUS maja wycofać kasację

      Usuń
    3. Pani Krystyna przegrała obie sprawy i wniosła kasacje.
      Pani Krystyno myślę,że będzie dobrze.Fakt jest taki,ze trwa to bardzo długo.

      Usuń
    4. myślę, że p.Maria nie jest sprzed. Być może - jak wielu emerytów na blogu - nie wie, co pobiera. Wystarczy zapytać o symbol świadczenia.

      Podobnie niedawno jakiś mężczyzna pisał tu, że jest sprzed i nawet napisal, że razem z wiekiem skladał znów wniosek, ale nie dopisał, że po ukończeniu 65 r.ż po 2008 r. ma już nie E lecz np. E1 albo nie EM lecz E itd.

      Pytania emerytów o to, czy jestem sprzed czy po, wynikajace z ich niedostatecznej wiedzy o swoim własnym świadczeniu i tym samym dodatkowo utrudniajace rozeznanie w sprawie innym blogowiczom, pojawiaja się nablogu dość często.

      Usuń
    5. to tylko moje przypuszczenia wynikajace z wnikliwego czytania i wyrokow i opisów różnych sytuacji podawanych na tym blogu, co nie znaczy, że musza pokrywać się w każdym opisywanym przypadku

      Usuń
  31. Jaki sens miała ganianie ludzi po Sądach skoro teraz bez wycofania pozwu nie zwrócą zaległych emerytur,komu zależało na poniżaniu ludzi, teraz jawnie widać,że człowiek nieświadomy,który zaufał rządowi traci,gdyby nie determinacja ludzi dobrej woli nie byłoby sprawy.,ukręcą co chcą,wstyd za ludzi którzy wolą narodu mają pracować dla dobra kraju, a niszczą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiadajmy masowo na projekty, szczególnie rządowy rządowy, gdzie chcą nas okraść jeszcze z odsetek- nie zgadzajmy się.

      Usuń
  32. Pisząc pisma do partnerów społecznych czy podawać swój adres Maria

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem z VIII 2007 , wczoraj miałam rozprawę- Sąd Okręgowy Wrocław, wygrana -zwrot emerytury bez odsetek,nie wiem czy ZUS nie złoży apelacji.Nie byłam na rozprawie-jestem na urlopie. Pozdrawiam Klara

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Klaro! Ale i tak jest Pani krok do przodu! Gratuluję. Może to też jakiś sygnał, że i Sądy trochę zaczynają się zastanawiać? Oby.Pozdrowiam. Em-en.

      Usuń
    2. Do Pani Klary Czy moglaby Pani mi podac swoje namiary Mam kilka zapytan Podrpwienia i gaatulacje wygranej

      Usuń
    3. Brawo Sąd Okręgowy we Wrocławiu !!!!!
      Niech to będzie przykład dla innych SO !!!!!
      Musimy być dzielni i nie możemy odpuścić !!!!!
      Rządzący znaleźli się w tej samej pułapce, w jaką wcześniej wpuścili zawieszając emerytom wypłatę świadczeń emerytalnych. Sądy się zapchały, orzekają wg własnego widzi mi się. Emeryci niedługo zaczną pisać skargi do ETPCz, więc rządzący proponują ustawę, ale znowu kombinują - będzie wypłata, ale warunek - wycofajcie pozwy sądowe, czyli odblokujcie sądy! Możemy im wierzyć po tych wszystkich upokorzeniach? Mamy ulec szantażowi? Znacie przysłowie: " Obiecanki, cacanki - a głupiemu radość", stare, ale może być jare !
      pozdrawiam wszystkich
      Daniela

      Usuń
    4. Pani Klaro, a może coś więcej o swojej historii przeliczeń, wieku itp.?

      Usuń
    5. Xenefont o/Olsztyn24 lipca 2013 18:12

      Pani Klaro,proszę nie zdradzać swojej daty urodzenia itp.No,chyba,że autor wabiący się"Anonimowy" z godz. 16:16,przedstawi się Tobie,nam - jak przystoi.Pozdrawiam

      Usuń
    6. Pani Klaro podaje swoje namiary tez jestem z wroclawia i czekam na SO prosze do mnie napisac Bozena.kokott@wp.pl dziekuje i pozdrawiam

      Usuń
    7. Pani Klaro poprawiam swoj e-meil zle napisalam Jest taki bozena.kokott@wp.pl

      Usuń
    8. Moja sprawa w SO we Wrocławiu w dniu 27 czerwca została oddalona. Mam już uzasadnienie wyroku: nie należy się bo wniosek złożono w 2008 roku, Zależy to więc tylko od sędziego
      Teresa z Wrocławia

      Usuń
    9. Podoba mi się,że Wrocław daje nadzieję.
      Wyroki w SN,które już zapadły 6.06.2012 / sprawy "sprzed" i "po"/ kasacje zasadne i wyroki SA uchylone.Obie sprawy dotyczyły właśnie Wrocławia.
      Może sąd zaczyna wyciągać właściwe wnioski. OBY
      Pozdrawiam walczących.
      Basia

      Usuń
  34. Do Anonima z 16.05:
    Ja też nie wiem, na co wskazują te symbole świadczeń?? Nigdy nie słyszałam, że jest tyle oznaczeń, a nie tylko E. Pozdrawiam i jeśli można to bardzo proszę o wyjaśnienie:-) Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Mario,
      zmiana symbolu literowego wskazuje na nabywanie od jakiejś daty, na swój wniosek, prawa do innego świadczenia potwierdzonego tą właśnie decyzją (np. z innych warunkow, innej ustawy, innego artykułu itp.) Pewnie ZUS dla jakiegoś porzadku i dla ułatwienia, tak właśnie oznacza sobie i emerytom wszystkie te zmiany praw. Jeśli nie zmieniaja się oznaczenia a tylko kwota, to jest to tylko przeliczenie ale dotychczasowej emerytury.

      Przykład: kobieta, ktorej zawieszono ENM albo ENP jest po, bo wcześniej tych emerytur zreformowanych nie było. O tym systemie zreformowanym (dotykajacym także niektorych mężczyzn) jest trochę w argumentacji i uzasadnieniach projektowanych ustaw i wyroku TK.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję. To, co Pani pisze, nie jest chyba powszechną wiedzą. Pozdrawiam. Maria

      Usuń
    3. c.d. albo inaczej: ..od jakiejś daty prawa do innego świadczenia potwierdzonego, na swój wniosek, tą właśnie decyzją

      Usuń
    4. Pani Mario,
      dużo więcej można wyczytać ze swoich własnych decyzji :)

      Usuń
    5. Xenefont o/Olsztyn24 lipca 2013 19:33

      E to emerytura, KLE to emerytura kolejowa, R to renta rodzinna, RI i I renty z tytułu niezdolności do pracy. Symbole są potrzebne po to, aby wiedzieć chociażby na jaki status zatrudnić zleceniobiorcę.A najlepiej wyjaśni to nasz kochany ZUS albo Poczta Polska S.A.

      Usuń
    6. emerytury kolejowe tez sa juz placone z ZUS a nie z Olsztyna jak kiedys

      Usuń
    7. NEE - to chyba nauczycielskie, na podstawie analogii z wypowiedzią Xenefonta

      Usuń
  35. wniosek o emeryturę składałam we wrześniu 2008 r.miałam skończone 62 lata i w decyzji nr decyzji np/077777777-1/25/E
    to jestem sprzed czy po Maria ale chyba się te Marie zdublowały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w identycznej sytuacji mam oprócz cyfr litery: NEE

      Pani Mario liczy się to, w którym roku złożony był wniosek o ustalenie uprawnień do ZUS. Pani ten wniosek złożyła w 2008r., więc wg niektórych sądów jest Pani "sprzed"

      Myślę, że litery w decyzjach nie tego nie identyfikują.

      Usuń
    2. Panie różnicie się zawodem i wynikajacymi stad warunkami do nabycia prawa do swoich emerytur :)

      Usuń
    3. Do Marii z 17.46
      To ja jestem ta zdublowana Maria, czyli po prostu Maria nr 2; Z Wpisu o 18.10 wynika, że nie te E są ważne, a tylko fakt, kiedy ktoś złożył wniosek, czy dobrze rozumiem? Jakby nie było to dziękuję. Maria2 (niech już tak będzie )

      Usuń
    4. moje wyjanienia dotyczace liter oznaczaja, że te E i ich zmiany na inne symbole sa ważne ale tylko w obrębie zmian u danej konkretnej osoby a nie przy porownywaniu tych symboli z innymi osobami z bloga, bo one oprócz tylko niektorych (np. tych z przykladu, ktore sa wylacznie po) nie daja rozeznania bez badania (jak w wyrokach sadowych) konkretnego przypadku i jego (tego konkretnego emeryta) kolejnych zmian w przeliczaniu albo przyznawaniu innych emerytur

      Usuń
    5. Czyli rozumiem, że nie jest to podstawą do jakichkolwiek uogólnień. Dziękuję. Pozdrawiam też. Maria2

      Usuń
  36. Nasza kochana Adminko, Pani Izo!
    Nie mogę do Pani wysłać maila, wysyła się i otrzymuję komunikat, ze nie można dostarczyć. Próbowałam kilka razy, wysłałam do kilku adresatów na wp i doszło, Tylko do Pani nie. Czy może Pani sprawdzić pocztę, może zapchana?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już poszło. Przy kopiowaniu adresu urwało literkę;)
      Przepraszam, a tyle razy sprawdzałam... No cóż, wzrok też w granicach normy dla tego wieku

      Usuń
    2. Xenefont o/Olsztyn24 lipca 2013 19:00

      Baszka...moja reakcja była natychmiastowa, no i wysłałem "test" do Adminki gwoli sprawdzenia łączności. Jest OK. Nie przejmuj się,to nie "normy dla tego wieku", to tylko - déjà vu...jak mniemam.Pozdrawiam.Swój

      Usuń
    3. Xenefont o/Olsztyn24 lipca 2013 21:21

      Tak,po urlopie.Ostatnim w swoim pracowniczym życiu.A było to w kwietniu`2012,by następnie przetrwać, cierpiący na prawy staw biodrowy w ramach L-4 do pełnoletniej Em-ki od 1 września`2012...A,ile razy nie były skuteczne kliknięcia w kwestii "wyślij",nie będę się chwalił!!!Samo życie...Pozdrawiam.Ahoj!

      Usuń
  37. Do wszystkich,
    Postanowiłam napisać tekst pisma w sprawie ustawowych odsetek.
    Ponieważ każdy może wysłać do wybranego organu opiniującego dlatego też to pozostawiam do Państwa dyspozycji.

    Nazwisko i imię Miejscowość, data
    (adres nadawcy)

    Do kogo pismo jest kierowane
    (adres)

    Szanowny/a Pan/i ................

    W związku z prowadzeniem prac nad projektem ustawy dotyczącym wypłat emerytur wstrzymanych z dniem 1 października 2011r., jako emeryt którego ta sprawa bezpośrednio dotyczy a skupiony wokół blogu "EMERYT TO BRZMI DUMNIE" ośmielam się prosić o wzięcie pod rozwagę kwestii ustawowych odsetek mających ścisły związek ze wstrzymaną wypłatą świadczeń.

    Bezspornym pozostaje fakt wydania mi, przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, decyzji z dnia ...2009/2010 (każdy wpisuje własną datę)potwierdzającej moje prawo do otrzymywania emerytury od miesiąca ... (dzień złożenia wniosku.

    Należy podkreślić, że decyzje z tytułu ubezpieczeń społecznych są swoistego rodzaju umowami społecznymi gdzie stronami pozostają: Zakład Ubezpieczeń Społecznych i świadczeniobiorca. W zaistniałej sytuacji obie strony zaakceptowały warunki zawartej umowy dlatego też stała się ona prawomocna i do dnia dzisiejszego nie została wycofana z porządku prawnego.

    Ustalone warunki zostały jednostronnie, przez ZUS, zerwane przez wydanie decyzji z dnia ...IX/X, w której zastosowany, jako przepis prawny, art. 28 ustawy o finansach publicznych miał działać, w ocenie organu,
    z mocą wsteczną.
    Biorąc pod uwagę wskazany przepis prawny, który nota bene, został na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego K2/12 z 13 listopada 2012r., uznany za niekonstytucyjny, organ warunkował dalszą wypłatę moich świadczeń od rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą.

    Takie postępowanie organu jednoznacznie wskazuje, że jest on podmiotem odpowiedzialnym za wstrzymanie wypłaty świadczeń z dniem 1 października 2011r., co skutkuje również koniecznością wypłaty odsetek ustawowych od dnia wstrzymania wypłaty, a którą to kwestię regulują przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

    Rozwiązanie kwestii odsetek na etapie przygotowawczym ustawy wykluczy ich dochodzenie na drodze kolejnych postępowań sądowych.

    Z poważaniem
    podpis
    X Y
    Wszelkie pytania i uwagi mile widziane
    pozdrawiam
    Ula05

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Nie wiem, dlatego mam wątpliwość -
      według której ustawy odsetki powinny być wypłacane?

      W projekcie senackim jest ust. 3:
      "3. Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest obowiązany do wypłaty odsetek od świadczenia, o którym mowa w ust. 2, w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego.”.

      Co o tym mamy myśleć?

      Usuń
    2. Nie pamiętam, na tą chwilę, jaka tam ustawa była podana. Zaraz to sprawdzę ale to można bez problemu poprawić.
      Ula05

      Usuń
    3. Sprawdzam, a wujek Google pomaga :)

      Zdanie przedostanie chyba mogłoby wyglądać po prostu tak:
      ..., co skutkuje również koniecznością wypłaty odsetek ustawowych od dnia wstrzymania wypłaty.

      "Odsetki ustawowe" są określone w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 4 grudnia 2008 r. w sprawie określenia wysokości odsetek ustawowych.
      Rozporządzenie to (i szereg wcześniejszych) jest wydane na podst. art. 359 § 3 ustawy - Kodeks cywilny (stąd nazwa "ustawowe"), a Senat napisał "określone przepisami prawa cywilnego".

      Rozp.:
      http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20082201434

      O odsetkach (różnistych, w tym ustawowych) ZUS:
      http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=1139

      Usuń
    4. Anonimie z 22:19
      Senat odwołuje się do przepisów prawa cywilnego nie wskazując żadnego przepisu. Być może można byłoby zastosować art. 417 ale i tak trzeba przejść do art. 359 par. 3, który odsyła do rozporządzenia - wyjaśniłam to we wpisie do Danieli o 20:37.
      Ula05

      Usuń
    5. Myślę, że Senat nie wskazuje żadnego przepisu, bo... "odsetki ustawowe" to są "odsetki ustawowe" :)
      Natomiast w czasie posiedzenia Komisji Ustawodawczej (transmitowanej) padały artykuły (na chybił trafił).

      O 22:19 nieprecyzyjnie zostało napisane przeze mnie zdanie, które poprawiam:
      Rozporządzenie to (i szereg wcześniejszych) jest wydane na podst. art. 359 § 3 ustawy - Kodeks cywilny, stąd nazwa "odsetki ustawowe", a Senat dookreślił "określone przepisami prawa cywilnego".

      Usuń
    6. Wcześniejsze rozporządzenia zostały uchylone.

      Usuń
    7. Nie na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej senator nie potrafił wskazać żadnych przepisów i właśnie został zobowiązany do ich przedstawienia.
      Ula05

      Usuń
    8. Każde następne rozp. (ostatnie) uchyla poprzednie rozp.

      Tak były uchylane podpisane wcześniej przez M. Belkę, I. Jarugę-Nowacką, kilka przez L. Millera, J. Buzka...

      Usuń
  38. Już widzę -notabene
    Ula05

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulo05, dziękuję - pismo bardzo profesjonalne. Wysłałam 8 pism, ale nie pisałam o odsetkach. Przepiszę i wyślę Twoje!!
      pozdrawiam
      Daniela

      Usuń
    2. Danielo,
      Wysokość odsetek określa Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 4 grudnia 2008r. - w sprawie określenia wysokości odsetek ustawowych.
      W senackim projekcie ustawy jest zapis, że odsetki określone są przepisami cywilnymi.
      Art. 359 par. 3 kc właśnie odsyła do tego rozporządzenia.
      pozdrawiam Cię
      Ula05

      Usuń
    3. Ulo05, przy przepisywaniu Twojego pisma - jeszcze bardziej wpadłam w zachwyt - zawarłaś w nim wzór apelacji w "pigułce". Jeśli pozwolisz, to fragment tego pisma wykorzystam w posumowaniu mojej apelacji.
      Wielkie dzięki!!!
      Daniela

      Usuń
    4. Danielo,
      Pismo jest do wykorzystania jeżeli ktoś ma chęć.
      Dzisiaj myślałam o Twojej apelacji czytając ostatni akapit uzasadnienia wyroku TK. Jeżeli nie możesz do niego dojść to Ci zacytuję. Myślę jednak, że sobie z tym wspaniale radzisz.
      Ten zapis wskazuje jak bardzo były zbędne nasze wywody co do terminu nabycia prawa do emerytury.
      pozdrawiam Cię serdecznie
      Ula05

      Usuń
  39. Nie ma strachu :)
    Ja jestem starej daty i hołduję pisowni "nota bene".
    Nawet odczuwam niuanse :)
    "nota bene" - zauważ dobrze
    "notabene" - nawiasem mówiąc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Xenefont o/Olsztyn24 lipca 2013 22:31

      Pozdrawiam Anonima,nawet odczuwającego tylko swoje "niuanse :)"...Cytuję: "Zapis notabene jako jedyny (lub przynajmniej podstawowy) występuje w słownikach polskich od początku lat 70., a jako wzorcowy podaje go już Słownik poprawnej polszczyzny pod red. Witolda Doroszewskiego. Chodzi o to, że łacińskie wyrażenie nota bene ‘zauważ dobrze’ traktuje się u nas jako wyraz złożony, czego dowodem jest jeden akcent główny [wym. notabene]. Ten zapis jest rezultatem świadomego wyboru, nie należy więc sądzić, że to błąd lub pomyłka, ponieważ autorzy polskich słowników podają niekiedy zapis łaciński. Dowodem może być odpowiednie hasło w Słowniku wyrazów kłopotliwych Mirosława Bańki i Marii Krajewskiej.— Jan Grzenia, Uniwersytet Śląski.Winszuję i prosimy o jeszcze...Pozdrawiam

      Usuń
    2. Xenefont
      Nie da się ukryć duszy humanistycznej.
      Nie znam łaciny ale akurat nie ubolewam z tego powodu. Ale miło poczytać Twój wpis - dzięki, wiem teraz więcej.
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
    3. Pozdrawiam Xenefonta i zacytuję pominięty początek porady językowej:
      "Z moich poszukiwań wynika, że zapis notabene jako jedyny (lub przynajmniej podstawowy) występuje...",
      ponieważ
      z moich poszukiwań wynika, że w słowniku W. Kopalińskiego - nie podejrzewam tegoż o dokonywanie nieświadomych wyborów - tak "stoi" napisane:-))

      "nota bene, notabene łac., zauważ dobrze (że); (przy czym) zwróć uwagę na to (że); do tego, w dodatku, nawiasem mówiąc; à propos; (skr. nb.)"

      Nie proszę o więcej.
      Pozdrawiam

      Usuń
  40. Mam pytanie z innej tematyki (kadrowej):
    1.Czy mogą nas jako pracujących emerytów zwolnić z pracy.
    Może ktoś z Państwa zna przepisy mówiące o tym, że w związku z przdłużeniem wieku emerytalnego do 67 lat nie można zwolnić pracownika z powodu osiągniętego wieku emerytalnego.
    Bardzo bym była wdzięczna o podpowiedź.

    Pozdrawiam wszystkich walczących o sprawiedliwość.
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nabycie praw emerytalnych przez pracownika nie może być podstawą jego zwolnienia. To podpada pod dyskryminację ze względu na wiek, i inne nie mające związku z kwalifikacjami i wykonywaniem pracy. Był chyba wyrok TK w tej sprawie.

      Usuń
    2. Baszko,
      W tej sprawie SN wydał uchwałę w składzie siedmiu sędziów z dnia 21 stycznia 2009r. - II PZP 13/08 w której stwierdził:
      "Osiągnięcie wieku emerytalnego i nabycie prawa do emerytury nie może stanowić wyłącznej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę (art. 45 par. 1 kp)"
      Aniu, śpisz spokojnie.

      Usuń
    3. Dzięki za precyzję, niezastąpiona kopalnio wiedzy prawniczej.
      Serdecznie Cię pozdrawiam, zawieszenie ma dobre strony, np ten blog i ludzie na nim!

      Usuń
    4. Ta kopalnia - to google
      Jakie to byłoby piękne porównać rzeczywistość z wyobraźnią - zobaczyć tych wszystkich poznanych na blogu.
      pozdrawiam Cię serdecznie również
      Ula05

      Usuń
    5. Ulo05, przepisując Twoje pismo - wpadłam w zachwyt.
      Stwierdziłam, że Twoje pismo - to apelacja w pigułce. Jeżeli pozwolisz, to fragment Twojego pisma wykorzystam - jako podsumowanie mojej apelacji.
      WIELKIE DZIĘKI !!!
      Daniela

      Usuń
    6. Ulo05, napisałam drugi raz, bo nie myślałam, że poprzednie nie udało się opublikować, przepraszam
      Daniela

      Usuń
    7. ach to chyba wystarczy na dziś, bo miało być: bo myślałam...

      Usuń
    8. Danielo,
      Pismo jest do wykorzystania więc jeżeli Ci się przyda jeszcze w apelacji to bardzo mnie to cieszy.
      Dzisiaj myślałam o Twojej apelacji czytając ostatni akapit uzasadnienia wyroku TK.
      Przeczytaj sobie i zobaczysz, ze nasze rozważania na temat kto kiedy uzyskał prawo do emerytury jest całkowicie zbędne.
      pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
      Ula05

      Usuń
    9. Ulo05, chodzi o pkt 9 uzasadnienia? Przeczytam jeszcze raz! Dziękuję

      Usuń
    10. Ulo05, to ironia losu, przecież na ten sam punkt powoływał się SO. Cytuję: " W punkcie 9 uzasadnienia wyroku TK określił skutki podając, że art.28 ustawy zmieniającej z 16 grudnia 2010r. w zakresie, w jakim przewiduje stosowanie art.103a ustawy o emeryturach i rentach z FUS do osób, które nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011r.( tj. od 8 stycznia 2009r. do 31 grudnia 2010r.), bez konieczności rozw. stosunku pracy utraci moc z chwilą ogłoszenie sentencji wyroku w Dz.U."

      Tego, co wpisane w nawiasie nie było w oryginale, a moim zdaniem, nadało inny sens tego fragmentu uzasadnienia wyroku.
      Masz rację, ostatni akapit punktu 9 jest chyba dla nas korzystny!
      Daniela

      Usuń
    11. Danielo,
      Tam jest zapis:
      "Trybunał nie badał konstytucyjności obowiązku uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą jako warunku nabytego prawa do emerytury, lecz zastosowanie nowej treści ryzyka emerytalnego na podstawie art.28 ustawy zmieniającej z 16 grudnia 2010r. do osób, które w momencie jej wejścia w życie miały już ustalone i zrealizowane prawo do emerytury".
      Czyli niekonstytucyjne było zobowiązywanie nas do rozwiązania stosunku pracy jako osób, które przed wprowadzeniem ustawy z dnia 16 grudnia 2010r. mieliśmy ustalone prawo do emerytury.
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
    12. Xenefont o/Olsztyn24 lipca 2013 22:47

      Aniu!...w żadnym razie!!!

      Usuń
    13. Danielo przeczytaj sentencje wyroku , dokładnie skutki wyroku i wszystko jest jasne . Jeżeli czytasz w skutkach pierwsze zdanie to przeczytaj również niżej i wyciągnij wnioski.Jesteś bystrą dziewczyną.

      Usuń
    14. Ulu 05 przeczytaj sobie w uzasadnieniu wyroku cały Pkt 1 dot.przedmiotu kontroli

      Usuń

    15. I kilka linijek wcześniej w p. 9 uzasadnienia wyroku TK czytamy:
      "Natomiast przepis ten pozostaje nadal w obrocie prawnym i znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury w momencie jego wejścia w życie i później, tj. od 1 stycznia 2011 r." My "sprzed" nabyliśmy prawo do emerytury przed tym terminem, a więc nas nie dotyczy przepis, pozostający nadal w obrocie prawnym, nakazujący rozwiązanie stosunku pracy z pracodawcą jako warunek realizacji nabytego prawa do emerytury. Tym samym dotyczy nas wyrok TK, pozbawiający ten przepis mocy jako niekonstytucyjny. Wyroki sądów orzekające, iż nas "sprzed" wyrok TK nie dotyczy, są błędne!



      Teresa 08

      Usuń
    16. Znaczy to, że obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą – jako warunek realizacji nabytego prawa do emerytury – nie będzie miał zastosowania do osób, które nabyły to prawo w okresie od 8 stycznia 2009 r. do 31 grudnia 2010 r. Natomiast przepis ten pozostaje nadal w obrocie prawnym i znajduje zastosowanie do osób, które nabyły prawo do emerytury w momencie jego wejścia w życie i później, tj. od 1 stycznia 2011 r.

      Usuń
    17. Nabycie prawa do emerytury to inaczej nabycie prawa do świadczeń emerytalnych.Decyzje ZUS wydane przed 2009r.potwierdzały nabycie prawa do emerytury /prawa do jej pobierania/ ale automatycznie zawieszano tym, którzy nie rozwiązali stosunku pracy. 1 decyzja ZUS potwierdzała nabycie prawa do pobierania świadczenia/nabycie prawa do emerytury/od ubezpieczonego natomiast zależało czy chce ją pobierać czy nie ale formalnie miał już nabyte prawo do emerytury.2 decyzja w okresie 2009-2010 była tylko realizacją wcześniej nabytego prawa, nastąpiło faktyczne pobieranie emerytury.

      Usuń
    18. Danielo,
      Sama sobie dowiodłaś, że SO nie rozpatrywał art.28 w ujęciu podmiotowym tylko czasowym a to zmienia całkowicie stan rzeczy.
      Więc w apelacji jest to do wypunktowania SO.
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
  41. To zależy od pracodawcy. Jeżeli będzie szukał oszczędności???

    OdpowiedzUsuń
  42. Sąd Okręgowy w Łodzi rozpatrywał w ciągu ostatniego miesiąca sprawy emerytek z tej samej instytucji: Pierwsza: odeszła na emeryturę w 2007 r. i wygrała!!!!!
    Druga: odeszła w 2008 r. i przegrała!!!! TEN SAM SĄD, tylko inny skład sędziowski!!!
    Pokrzywdzona składa apelacje do SA w której podniesie ten skandal!!!!
    Ostatni wyrok (na niekorzyść) zapadł 15.07.13r. TO JEST POLSKA SPRAWIEDLIWOŚĆ!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak sie oni czuja ,tuleja ma racje

      Usuń
    2. W polskim sądownictwie nie ma precedensów, a szkoda

      Usuń
  43. proszę o "odhaczenie" mnie na liście, wysłałam pismo do Senatu przez pocztę tradycyjną i osiem pism przez internet do różnych opiniodawców w naszej sprawie

    Pozdrawiam
    Jagoda ze Szczecina

    OdpowiedzUsuń
  44. Przegrałam, sąd w Suwałkach. P. Sędzia wie, że zapadają w sądach różne wyroki. Ona uważa, że nie dotyczy mnie TK, ponieważ "zawarłam umowę o emeryturę z ZUS w 2007 r."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też w Suwałkach przegrałam mimo,że umowe z ZUS miałam zawartą w 2009r.I co Wy na to,co jest brane pod uwagę?

      Usuń
  45. Ula05, Baszka, Xenefont:

    Dziękuję Wam Kochani za szybką reakcję, tylko nie wiem jak mam się bronić, aby mnie nie dotknęło zwolnienie.
    Pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się chce kogoś zwolnić to sposób zawsze się znajdzie. Można np zlikwidować stanowisko żeby nie być oskarżonym o nierówne traktowanie albo coś innego się wymyśli.

      Usuń
  46. Do Uli 05 z 23,05. Niestety, rzeczywistość. jest inna. Jest takie powiedzenie " jak się chce psa uderzyć , to kij się zawsze znajdzie. Ja, niestety została zwolniona. Przyczyna. Reorganizacja. I dziś sądzę się tylko o kilka m-cy wyrównania zaległych.

    OdpowiedzUsuń
  47. Przeprasza. Do uli 05 z godz. 20,53

    OdpowiedzUsuń
  48. w Mojej instytucji zwolniono tez wszystkim emerytów z powodu reorganizacji. Wszystko zgodnie z kodeksem pracy. Ale wypłacili odszkodowanie.

    OdpowiedzUsuń
  49. Wysłałam do ZUS Rp7 za pół roku z prośba o doliczenie mi stażu.Odpisali ,że nie bedą przeliczać naliczonej emerytury..Ja głupia czy oni zaznaczam,że sadzę się z nimi zawzięcie.ES

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie doliczyli stazu bo akta sa w sadzie. Dolicza staz jak sad zwroci akta. Musza to zrobic od daty zlozenia wniosku.

      Usuń
    2. Tylko nie wiadomo czy ES chodzi o doliczenie stażu, czy o przeliczenie emerytury.
      ES na temat przeliczeń poczytaj w zakładce "poradnik emeryta"

      Usuń
  50. Czy znajdzie się na blogu chociaż 1 osoba, która wygrała w SO, a ZUS nie składał apelacji Anna

    OdpowiedzUsuń
  51. Witam

    Pragnę podzielić się wiadomością, ze około godziny temu wygrałam sprawę w sprawie wypłaty zaległej emerytury - wyrok wydał Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. Wiem, że to jest dopiero połowa sukcesu, ponieważ ZUS będzie się odwoływał, ale jest radość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janko, gratulacje! Z każdego kroku do sukcesu trzeba się cieszyć :-) Prawo do emerytury nabyłaś od...?

      Usuń
    2. Krystyna 200825 lipca 2013 10:27

      Gratulacje jest Pani na wygranej pozycji.
      Proszę podać czy jest Pani SPRZED czy PO dla nas tj też ważne.
      dziękuje i pozdrawiam Krystyna

      Usuń
  52. Dodam jeszcze,że uprawnienia do emerytury uzyskałam w lipcu 2008 (bez wypłaty świadczenia), natomiast realizacja świadczenia nastąpiła po wejściu w życie nowelizacji ustawy o emeryturach kapitałowych (art.45 i 37) , czyli od 2009r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krystyna 200825 lipca 2013 10:37

      Co się dzieje w sądach? Jedni orzekają pozytywnie dla tych SPRZED a inni oddalają?!
      Brak słów. Dlaczego nikt się tym nie zajmie?!
      Czy tego nie widać? Jak jesteśmy poniżani, czym sobie zasłużyliśmy na takie traktowanie?!
      Przecież to jest rozbój w biały dzień!
      Gdzie tu jest prawo i poszanowanie dla OBYWATELA tego KRAJU!

      Krystyna

      Usuń
    2. To znaczy jeżeli orzekają pozytywnie dla tych "PRZED" że wypłacą wszystkim "PRZED i PO" poprzez ustawę SN ,SA i SO.
      Wszystko jest na dobrej drodze nie ma innej opcji zaległe emerytury wypłacą wszystkim zainteresowanym na ich wniosek.

      Usuń
  53. Na emeryturę przeszłam w lipcu 2010r. gdy skończyłam 60 lat bez rozwiązania stosunku pracy i nadal pracuję. 06.09.2013r. mam rozprawę w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu o wypłatę zawieszonej emerytury od 01.10.2011r.-21.11.2012r. czy może ktoś miał już wyrok w podobnej sprawie w SO w Nowym Sączu i jaki był? i czy ZUS składał apelacje.
    Czy prawdą jest,że lepiej wycofać pozew z Sadu gdyż w razie niekorzystnego wyroku nie będę mogła skorzystać z proponowanej przez Ministra Pr.ustawy.Uprzejmie proszę o wypowiedz .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Irena Kyrcz z 11:40

      Nie ma w tej chwili tak mądrej osoby która by Pani doradziła.
      Wycofać nie warto ponieważ sprawę Pani wygra gdyż jest "PO".
      Sprawy trzeba ciągnąć do końca w przypadku przegranej (ale jestem pewien,że Pani wygra) pozostanie jeszcze SA , SN i ustawa.

      Usuń
  54. Witam!Bardzo proszę o radę.Otrzymałam zawiadomienie z SO o rozprawie na 15.09.2013r.Jestem ,,po''.Od marca 2012 jestem na emeryturze.Odwołanie do sądu złożyłam po wyroku TK. Stawienictwo nieobowiązkowe.W załączeniu Sąd doręcza odpis odpowiedzi ZUS na odwołanie i odpis pełnomocnictwa.ZUS w odpowiedzi na odwołanie wnosi o oddalenie odwołania.W treści uzasadnienia do odwołania ZUS powołuje się na art. 190 ust.3.,,Tym samym wyrok TK nie ma zastosowania do przypadajacego przed dniem 22.11.2012r okresu zawieszenia emerytur.Poniewaz brak jest podstaw do zmiany zaskarzonej decyzji organ rentowy wnosi jak na wstępie".Treść zawarta w tym uzasadnieniu jest identyczna jak w odmownej decyzji jaką otrzymałam z ZUS po odwołaniu.Moje pytanie, czy muszę pisać uzasadnienie do Sądu? Czy w zawiadomieniu o rozprawie jest wyrażnie napisane że muszę odpowiedzieć? czy jest podany jakiś termin na takie uzasadnienie? czy jest konieczne pisanie uzasadnienia? Moje argumenty nie różniły by się od zawartych w odwołaniu,ponieważ i w decyzji odmawiającej wypłaty za miesiące przed ogłoszeniem wyroku TK i w odpowiedzi na oddalenie odwołania jest dokładnie to samo.Wiem,że osoby z bloga takie uzasadnienia pisały, podawały że są na to terminy.Nie wiem czy te osoby miały dokładnie napisane w pouczeniu uzasadnienia z Sądu, że takie uzasadnienie powinny napisać.Bardzo proszę o radę i pomoc w napisaniu takiego uzasadnienia osoby które orientują się bardzo dobrze w tym temacie.Z góry dziękuję za pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  55. Dzisiaj otrzymałam pismo z SO. Składałam apelację po przegranej. Jest to wezwanie do usunięcia braków formalnych:
    -uiszczenia opłaty w kwocie 30,- ( to zrozumiałe, ale czy to jest brak formalny?)
    - podania wartości przedmiotu zaskarżenia ( zwracałam się o zwrot oddanej kwoty za X i XI 2010r i zawieszonej emerytury do 30.09.2012)Jak to wyliczyć, czy Ktoś miał podobną sytuację? Termin podano : 7 dni.
    Gienia

    OdpowiedzUsuń
  56. Najpierw zyczenia dla kopytka a potem reszta

    OdpowiedzUsuń