Strony

15 kwietnia 2013

Skarga kasacyjna

Drodzy Państwo!
Jak wynika z moich informacji dnia 
14 maja 2013 roku
odbędzie się rozprawa w Sądzie Najwyższym - 
rozpatrzenie SKARGI KASACYJNEJ
Najprawdopodobniej jest to pierwsze rozpatrzenie skargi kasacyjnej.
Rozprawa odbędzie się na posiedzeniu niejawnym oznacza to, że:
 1. skarga może być przyjęta i rozstrzygnięta
 2. skarga może być przyjęta i skierowana do rozstrzygnięcia.

Od tego wyroku dużo zależy. 

164 komentarze:

  1. Wiadomo czy kasacja dotyczy osoby PRZED czy PO przepraszam ale to jest bardzo ważne. Pozdrawiam. Krystyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądzę by od tego wyroku dużo zależało. Należy zakładać, że skargę do SN złożono jeszcze przed wyrokiem TK, a więc wyrok SA nie zajmował się sprawą przed czy po. Przypuszczam, że apelację oddalono, bo SA uznał, że wyrok SO i decyzja ZUS nie naruszały prawa.
      Najważniejszy będzie dla nas ten wyrok SN, który będzie dotyczył skargi wniesionej od wyroku SA wydanego po ogłoszeniu uzasadnienia do wyroku TK.
      MM

      Usuń
    2. SN będzie rozpatrywał tą kasacje w nowej rzeczywistości prawne, czy to może rzutować na treść wyroku?
      A.

      Usuń
    3. To dobre pytanie, jestem "za cienki prawniczo" by na nie odpowiedzieć.
      MM

      Usuń
  2. Dotyczy wszystkich, którym wstrzymano wypłatę świadczenia emerytalnego od 1 października 2011 roku. Naruszono bowiem zasadę praw nabytych i basta!
    Daniela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedz "I basta" sądom,ciekawe czy Cię posłuchają,bo według mojego rozeznania:to jak na razie nie posłuchają.Mnie,mojego męża i wszystkich moich znajomych,którzy mieli rozprawy przed SO,sędziowie pytali,czy są przed 08.01.2009r,czy po.
      Elżbieta

      Usuń
    2. Ty Daniela to chyba wyroku TK nie czytałaś.Przecież podstawą dla wyroku nie było naruszenie praw nabytych,a naruszenie zasady zaufania do państwa.A jaka zasada naruszenie zaufania do państwa nastąpiła w przypadku osób,które wystąpiły o emeryturę przed 2009r?Przecież oni wiedzieli,w czasie składania wniosku,że muszą zwolnić się z pracy,żeby dostać emeryturę.
      KK

      Usuń
    3. Zasada zaufania do państwa i stanowionego przezeź prawa została naruszona w stosunku do wszystkich, którzy zaczęli pobierać emeryturę bez rozwiązania umowy o pracę z dotychczasowym pracodawcą, a więc w stosunku do tych, którzy zaczęli pobierać emeryturę przed 1.01.2011 r.
      MM

      Usuń
    4. Prawnicy i sędziowie orzekający w sprawach zwrotu zawieszonych emerytur,mają odmienne od Twojego zdanie.Może zmieni je SN,bo jak na razie to uważają,że jak ktoś wybrał się na emeryturę przed 2009r to wiedział co robi.Po roku 2009 skorzystał tylko z możliwości odwieszenia emerytury i tyle.
      MM

      Usuń
    5. Nie dzielcie się sami. M.K.

      Usuń
    6. Do KK.
      Myśl logicznie - naruszenie zaufania do państwa wynikało z naruszenia praw nabytych, o czym mówił Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego - Stanisław Dąbrowski.
      Elżbieto, sądy orzekały różnie, też na korzyść tych sprzed, chociaż w mniejszości. Mam nadzieję, że decydenci zmienili front, bo takim podziałem świadczeniobiorców ośmieszą się w Strasburgu.
      A zawdzięczamy to niepokornemu Panu Marianowi i osobom, które utworzyły ten blog. Wielkie dzięki!!!
      Oni( władza) się tego nie spodziewali, przecież niedługo uzyskamy 2 miliony wejść na tę stronę! A z tym muszą się liczyć!
      Pozdrawiam - Daniela

      Usuń
    7. Pojawiła się na blogu osoba, która też podpisuje się inicjałami MM (np. wypowiedż z 10,21 nie jest moja), zatem ja będę się podpisywał MM1.

      Usuń
    8. do anonima z 10:15
      a czy ci emeryci co przechodzili wiedzieli, że wcześniej nie było art 103 a i potem się pojawił? i potem zniknął? To czy mogli się spodziewać że znowu zniknie i pozbawi ich wypłaty emerytury? ODP: TAK
      orzeczenie tak brzmi bo poprzedni skład TK zrobił sobie jaja z praw nabytych, w ogóle nie rozumiejąc tego pojęcia.
      Nie dziwię się, że Węgrzy tak ograniczają kompetencję tego organu o charakterze ściśle politycznym.

      Usuń
    9. Też tak uważam jak KK. I nie należy mieć złudzeń - ci "sprzed" 1.01.2009 r. "wiedzieli na czym stoją" a ci "po 1.01.2009 r. naliczyli sobie tylko i wyłącznie emeryturę bo była gwarancja że warto naliczyć i pracować dalej.
      Mogli sobie naliczyć dopiero w momencie odejścia z pracy - baza kwotowa wyższa i w związku z tym wyższa emerytura.....a tak to ZAUFALI i nie mogą sobie teraz przeliczyć wg. nowej, korzystniejszej bazy.
      I TO JEST CAŁA FILOZOFIA !!!!
      A tu się większość doszukuje cudu dla tych "sprzed" i bije pianę, oj bije..
      Macirk.

      Usuń
    10. Przykre to, ale niestety nie wiesz o czym piszesz.
      MM1

      Usuń
    11. Do KK : To niech Pan (i) sobie poczyta : Jedna z podstawowych zasad konstytucyjnych , zasada zaufania do Państwa i stanowionego przez nie prawa zawiera w sobie również , wynikające z niej zasady : nienaruszalności praw nabytych , oraz nie działania prawa wstecz. Czyli : naruszenie zasady zaufania do Państwa i stanowionego przez nie prawa następuje także wówczas , gdy przepis narusza prawa nabyte , oraz wówczas , gdy przepis działa wstecz.

      Usuń
    12. Nie masz racji Danielo twierdząc, że zasada zaufania do państwa wynika z naruszenia praw nabytych.
      Twierdzenie to zawiera niedorzeczność z tego względu, że obie zasady wywodzą sią z ogólnej zasady państwa prawnego, która kształtuje art.2 Konstytucji stanowiący, że Rzeczypospolita Polska jest państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

      Z tej to zasady wynika zasada zaufania obywatela do państwa, która była przedmiotem rozważań TK. Zasada ta nakazuje ustawodawcy zabezpieczenie realizacji uprawnień nabytych na podstawie poprzednich przepisów.
      Natomiast TK uznaje kwestionowane przepisy za niezgodne z konstytucją wtedy, gdy naruszenie zasady sprawiedliwości społecznej nie budzi wątpliwości - czego dokonał TK w naszej sytuacji.

      Anonimie z 12:54 oraz Macirk - ponieważ tkwicie w głębokiej niewiedzy polecam przeczytanie "ze zrozumieniem" artykułów 28 i 45 ustawy z dnia 16 grudnia 2010r. o finanasach publicznych. Wierzę, że pomoże Wam zrozumieć problem.

      Ula05

      Usuń
    13. Ula05 - no to nas "oświeć" jak jesteś taka obyta w paragrafach...interpretacja zależy od inwencji czytającego...oj...

      Usuń
    14. Art. 45 dotyczy oczywiście ustawy o emeryturach kapitałowych.
      Ula05

      Usuń
    15. A ja znalazłam taki wyrok sądu okręgowego, który oddalił wniosek o wypłatę wstrzymanej emerytury i odsetek- już po orzeczeniu TK. Oto link:http://orzeczenia.legnica.so.gov.pl/content/$N/155010000002521_V_U_000022_2013_Uz_2013-03-05_001

      Usuń
  3. cd do g.09,28
    myślę że to jest pytanie do ADMINKI

    Proszę o informacje czy kasacja jest już po wyroku TK czy przed. Proszę o więcej informacji. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam - Krystyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak na logikę to na pewno przed wyrokiem TK choćby z uwagi na czas.Przecież w SN na załatwienie sprawy czeka się znacznie dłużej aniżeli np. w SO czy SA.
      Przecież nasze wygrane sprawy w SA z tytułu skargi pojawiły się nie tak dawno a nawet jak ktoś przegrał to załóżmy,że wniósł kasację to w/g mnie jest za wcześnie żeby SN już rozpatrywał po wyroku TK.
      Tak myślę..

      Usuń
  4. czy ktoś miał sprawę w SO po komisji senackiejkrystyna

    OdpowiedzUsuń
  5. Może ktoś wie, czy do wyliczenia kwoty roszczenia do kasacji bierze się kwotę emerytury brutto czy netto? - pozdrawiam Elżbieta

    OdpowiedzUsuń
  6. Szanowni emeryci , przestańcie zajmować miejsce na blogu bezsensownymi komentarzami na temat podziału na tych "sprzed 9 stycznia 2009 i na tych po 9 stycznia 2009 r." nie wydawajcie wyroków czy CI sprzed powinni dostać zwrot czy nie " Nie róbcie wokół tego zamieszania i nie podgrzewajcie atmosfery . Jeżeli na bloku będziemy wspólnie się obwiniać ,siać niepokój i wprowadzać zamieszanie to inni wykorzystają wszystko przeciwko nam. "Zgoda buduje a niezgoda rujnuje "mądre polskie przysłowie.
    Pozostawmy miejsce na blogu tym ,którzy mogą podzielić się konkretnymi faktami. Trybunał Konstytucyjny orzekł ,że przepis jest niekonstytucyjny dla emerytur przyznanych przed 1 stycznia 2011 r . Poczekajmy w spokoju na Ustawę którą przygotuje Senat . Nasze "gdybania "nic tu nie pomogą a tylko bardziej nas podzielą ,skłócą , zdenerwują.Szanujmy sie wzajemnie .
    Pozdrawiam Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Anno !
      Twoje nawoływania trafią w próżnię. Sądy apelacyjne nadal orzekają i nadal dzielą emerytów - niestety, dlatego problem podziału narazie nie zginie i będzie tematem rozmów.
      MM

      Usuń
    2. MM...masz rację.Sądy dzielą,a my będziemy udawać,że nic się nie dzieje.To strusie chowanie głowy w piasek.Trzeba o tym pisać i szukać argumentów przeciw,takich jak choćby wypłata emerytur na bieżąco.Moi znajomi prawnicy mówią,że szanse na nie dzielenie emerytów są ,ale raczej nikłe,bo przy składaniu wniosku przed 2009r też działało zawieszenie emerytur.
      Elżbieta

      Usuń
    3. Droga Anno,
      nikt się tu nie kłóci i nikogo nie obraża, po prostu trwa ożywiona wymiana poglądów z powodu, jak wyżej napisał/ła MM.
      A.

      Usuń
    4. A ja ciągle się upieram ,że od 8.01.2009 utracił moc art. 103.pkt 2a i wtedy wszyscy emeryci przed i po zostali zrównani, przyznano im możliwość pobierania (zrealizowania) emerytury i tak samo w X. 2011 wszystkim (tym przed i po) wstrzymano i XI 2012 (tym przed i po) wznowiono wypłatę.
      Sylwia

      Usuń
  7. Anonimowy 14 kwietnia 2013 19:59
    Napiszę coś na temat kasacji.
    BS

    Anonimowy 14 kwietnia 2013 20:16
    Napisz na blogu, sądzę, że inni też mogą być zainteresowani.
    MM

    OdpowiedzUsuń
  8. Do Pani Krystyny, ja miałam rozprawę 11.04 w SO, naliczenie przed, pozdrawiam Z.

    OdpowiedzUsuń
  9. zapomniałam napisać, że sprawę wygrałam Z.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Z Proszę jeszcze napisać czym SO uzasadnił wygraną to bardzo ważne Inka

      Usuń
    2. i z jakiego jest Pani miasta b

      Usuń
  10. Ja troszkę z innej beczki. Przeszukalam blog od początku tego roku i nie znalazlam świetnych informacji o dziedziczeniu należnych pieniędzy z ZUS. Wydaje mi się, że ktoś napisal o tym i podal paragrafy. Potrzebuję takich informacji dla syna zmarlej emerytki. Niestety, ten problem zaczyna dotykać coraz wiekszej liczby dzieci emerytów. Może ktoś pamieta, gdzie mogę znaleźć te informacje.
    joka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jot z Pomorza 10 kwietnia 23:03
      Xenefont 11 kwietnia 04:36
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Art.136 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

      Usuń
  11. Xenefont o/Olsztyn2 kwietnia 2013 15:50
    Elżbieto...póki co, to jesteśmy górą nad tymi urzędasami parlamentarnymi, z MpiPS i ZUS. Odwlekanie z decyzjami dla nas korzystnymi, dla rządzących będzie tylko jeszcze większym zmartwieniem. Dla nas czas pracuje na odsetki od zawieszonych świadczeń. Gdy nas zabraknie, schedę przejmą członkowie rodziny. Tu przypomnę wklejając bardzo ciekawy post Baszki:"Baszka26 marca 2013 22:30
    Dla tych, co martwili się, że zaległe przepadną w razie ostatecznego wyłączenia emeryta ze sporu z ZUSem. Otóż NIE! Dzięki tym korowodom z zaległymi studiuję prawo i znalazłam w "Ustawie o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z 17 grudnia 1998 r"
    Art. 136. [Wypłaty po śmierci osoby uprawnionej]
    1. W razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek o świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci wypłaca się małżonkowi dzieciom, z którymi prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, a w razie ich braku - małżonkowi i dzieciom, z którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego, a w razie ich braku innym członkom rodziny uprawnionym do renty rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała ta osoba.
    2. Osoby wymienione w ust. 1 mają prawo do udziału w dalszym prowadzeniu postępowania o świadczenia, nie ukończonego wskutek śmierci osoby, która o te świadczenia wystąpiła.
    3. Roszczenia o wypłatę świadczeń, o których mowa w ust. 1, wygasają po upływie 12 miesięcy od dnia śmierci osoby, której świadczenia przysługiwały, chyba że przed upływem tego okresu zgłoszony zostanie wniosek o dalsze prowadzenie postępowania.
    WNIOSEK:
    Zwróćmy uwagę naszym bliskim, że w razie co, to naszej zaległej nie podarują!!! Niech rząd nie myśli, że dzięki odwlekaniu sprawa sama się załatwi. Kasa czeka na dobrze oprocentowanej lokacie w ZUS;), moje mają przykazane tego dopilnować, bo inaczej będę straszyć;)""
    Głowa do góry i niech zwlekają!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, no Xenefont, wyraźnie jesteś "w formie".
      MM1

      Usuń
    2. Xenefontku, wielkie dzieki. joka

      Usuń
    3. Dodam jeszcze to:
      Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 kwietnia 2008 r., III UZ 16/07 wskazał, że świadczenia wskazane w art. 136 ustawy o emeryturach i rentach z FUS przysługują uprawnionym osobom t y l k o na w n i o s e k o dalsze prowadzenie postępowania zgłoszony przez k a ż d e g o zainteresowanego z osobna (art.136 ust.3).

      Niezrealizowane świadczenia po zmarłej osobie wchodzi w skład s p a d k u i można domagać się jego wypłaty po przedstawieniu postanowienia Sądu w przedmiocie nabycia spadku
      pozdr. Teresa

      Usuń
  12. Znalazłam w Rzeczpospolitej artykuł podaje link.
    http://prawo.rp.pl/galeria/757955,2,998941.html#bigImage
    Wyższa emerytura dla nielicznych.
    Osoby, które ucieszyły się z wyroku Trybunału Konstytucyjnego i odwiesiły emeryturę przed upływem 18 miesięcy, nie mogą teraz wnosić o ustalenie jej wysokości na nowo
    Anna Abramowska 12-04-2013, ostatnia aktualizacja 12-04-2013 08:32.
    Krystyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krystyno, przeczytałam to jest ciekawe.Ja wniosku o odwieszenie emerytury nie składałam /moja sprawa jest jeszcze nierozstrzygnięta i trochę to jeszcze potrwa/. Zakładam,że wygram i ZUS mi kasę zwróci od 1.X.2011ale wszystko wskazuje na to ,że będę dłużej na to czekała niż 18 miesięcy. 18 miesięcy minęło właśnie w marcu 2013.Rozumiem,że jak nie wygram to wtedy mam prawo do naliczenia emerytury na nowo.
      Co o tym myślisz?
      Możemy przecież sobie podyskutować.
      Pozdrawiam
      Magda

      Usuń
    2. Pani Magdo !
      O czym tu dyskutować, ta sprawa była już wielokrotnie poruszana na blogu.
      Przeliczenie po 18-tu miesiącach dotyczy tych emerytów, którzy własnie przez 18 mc-y nie pobierali emerytury, a Pani - jak przypuszczam - po wyroku TK zaczęto wypłacać emeryturę. Chyba że rzeczywiście od dnia zawieszenia i nadal nie pobiera Pani emerytury i zamierza na nią przejść, to wtedy Pani przeliczą.
      MM1

      Usuń
  13. Tu Wasz Prawnik. Ja sam będę obecny na rozprawie w czw w sprawie emerytury sprzed 2009 r. z rozpoczętą wypłatą przez ZUS od 22.11.12.
    I powiem tak 50/50. ZUS w odpowiedzi na skargę uderzył praktycznie tylko w skuteczność orzeczenie ( oni twierdzą, że ex nunc, ja że ex tunc).I widzę to tak:
    byłoby super hiper absurdem gdyby sąd ( odpukać) orzekł inaczej bo tym samym faktycznie w sposób bezprawny unieważniłby prawomocną decyzję ZUS o wznowieniu emerytury na podstawie art 135 ust 1 ustawy o emeryturach i rentach. Sąd ma praktycznie tylko albo aż do rozstrzygnięcia sprawę skuteczności orzeczenia w zakresie czasowym. To że jest ono skuteczne w tym konkretnym przypadku rozstrzygnął sam ZUS w momencie wznowienia wypłaty emerytury od 22.11.12. Ale zobaczymy to w końcu POlandia ;)
    W każdym razie do tych co są na etapie już niekorzystnego rozstrzygnięcia apelacji a mieli decyzję o wypłacie od 22.11.12 to proszę się nie załamywać ale składać skargi kasacyjne bo to ewidentne naruszenie procedury cywilnej( a nie prawa materialnego!)
    Jedyna szansa to przyznanie przez SN że sąd niższej instancji powołał się na roszczenie które jest bezzasadne( jak ktoś jest fanem starożytnego Rzymu to tam pretor dopuszczał kogoś do procesu jeśli ten powoływał się na roszczenie, jeśli uznał że nie może się powołać na to roszczenie ( czytaj zmianę własnej decyzji przez ZUS przy okazji wniosku o wypłatę zaległych świadczeń) to po prostu "oddalał" delikwenta). To by było chyba na tyle.
    Nie moc z Rzeszowa( wyrok SA) będzie z Wami.
    Prawnik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ZUS zarzucił w skuteczność orzeczenia a sąd oddali ze względu na przed 2009r i co mamy zarzucić w apelacji od wyroku

      Usuń
    2. aNONIMOWY ! nIEJASNO SIĘ pAN (I) wyraża. Prosze napisac jasno i wyraźnie , o co chodzi. E

      Usuń
    3. Do Prawnika : Prosze sie zastanowic , czy przypadkiem ZUS nie dąży świadomie do takiego absurdu , o jakim Pan pisze - i gdzie jest ich interes - i przygotowac sie takze na taka sytuacje. Czy może Pan zrelacjonowac sprawe , w czwartek , jak będzie po ?

      Usuń
    4. dokończenie z 14.43.: Dziękuje za informacje w tej sprawie. E

      Usuń
  14. NIE JEST TO PIERWSZE POSIEDZENIE W SN.
    W mojej sprawie - skarga kasacyjna była rozpoznana już 18.02.2013. Kasacja została przyjęta. Czekam na jej rozpoznanie, a nastąpi to prawdopodobnie za kilka miesięcy.
    Pozdrawiam wszystkich.
    Wrocławianka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za informacje. Czy to znaczy , że Sąd Najwyższy wstępnie uznał , że sprawa kalifikuje sie do rozpatrzenia az przez SN , a dopiero w w yznaczonym czasi SN rozpatrzy ja merytorycznie ? Pozdrawiam , E

      Usuń
  15. Jeszcze raz prośba do Pani Z, z 11:32 , która wygrała w SO 11 kwietnia 2013 r , a pierwsze naliczenie miała z przed, proszę o kilka zdań z uzasadnienia sądu, czym sąd uzasadnił wygraną z góry bardzo dziękuję Inka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dołączam się do prośby - myślę , że to interesuje wiele osób . Uzasadnienia na piśmie jeszcze nie ma , ale na pewno Sąd ustnie wyjaśnił swoja decyzję . Bardzo prosze Pania Z o relację. Ela

      Usuń
    2. I w jakim mieście ? E

      Usuń
  16. Uświadomiłam sobie przed chwilą, że od kwoty, którą nam (oby tak było) zwrócą, będziemy płacić podatek i większość przekroczy próg podatkowy. Chyba że w senackiej ustawie będzie jakiś zapis dotyczący podatku. H.W

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to Ty nie licz.Podatek,jak przekroczysz próg podatkowy, zapłacisz,tego Ci nikt nie daruje.
      KK

      Usuń
    2. ten temat był już "przerabiany"wcześniej. P.Krzysztof pisał o konsekwencjach podatkowych zaległych wypłat, ale pisano,że nie ma co martwić się przedwcześnie.

      Usuń
  17. Może ktoś wie, czy do wyliczenia kwoty roszczenia do kasacji bierze się kwotę emerytury brutto czy netto? - pozdrawiam Elżbieta

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzięki - Elzbieta

    OdpowiedzUsuń
  19. Do Pani Inki, sprawa była w Bydgoszczy, Sąd powoływał się na wyrok SA w Lublinie z lutego 2013r., jaki dzień nie pamiętam. Jak dostanę odpis wyroku z uzasadnieniem to napiszę więcej.Teraz ZUS na pewno będzie składał apelację.
    Pozdrawiam Z.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję Pani Z za odpowiedź, jestem bardzo ciekawa jakie będzie uzasadnienie bo jestem też z "przed" . Moja sprawa została w SO odroczona, gdyż ZUS musi się ustosunkować do mojego pisma procesowego w terminie 2 tygodni. Po tym zostanie wyznaczony nowy termin. Może do tego czasu zostanie wydany Pani wyrok z uzasadnieniem, to coś więcej wyjaśni, bo to bardzo ciekawa sprawa. Jeszcze raz dziękuję i czekam na więcej Inka

    OdpowiedzUsuń
  21. prosze mi podpowiedziec mam sprawę w SO . ZUS przesłal o odalenie wniosku. Czy mam odpowiadać do s,adu na pismo ZUS. Będę bardzo wdzięczna.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto założyć sobie konto na Portalu Informacyjnym Sądów Okręgowych (np. www.portal.lodz.so.gov.pl - dla Łodzi), co umożliwi łatwe uzyskiwanie informacji o biegu sprawy.
      Pozdrawiam i życze powodzenia.

      Usuń
  22. Możesz odpowiedzieć podając argumenty za uznaniem Twego roszczenia,ponieważ na sprawie nie wiadomo,czy ktoś będzie chciał Cię wysłuchać.

    OdpowiedzUsuń
  23. Już to wpisałam wcześniej, ale widzę że teraz tutaj wszyscy, więc proszę o komentarze.

    Wyliczyłam zaległe i nie wiem, czy dobrze. Głównie dlatego, że wyszło mi strasznie dużo, ale to chyba tak jak z PITami, nigdy tyle nie widziałam na koncie, co mam naliczone... Policzyłam każdy miesiąc po kolei w kolumnach: 1.wys. świadczenia z decyzji ZUS 2.odsetki od 1. (kalkulator ZUS) 3. razem 4. pomniejszenie (>70%) 5. kwota zaległa = 3-4 Dodałam kwoty z poszczególnych miesięcy. Podatek będzie naliczony przy wypłacie, więc teraz go nie liczę. Nie wiem, czy to dobrze. Proszę o komentarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baszko, ja podałam kwotę netto z ustawowymi odsetkami na dzień złożenia odwołania. Myślałam, że podatek ZUS automatycznie wyśle do urzędu skarbowego, a podatek zdrowotny do FUS. Co powinnam zrobić? Myślę, że trzeba poczekać na pismo z SO z nadanym nr sprawy i napisać sprostowanie.
      Daniela

      Usuń
    2. Ja obliczyłam zaległe świadczenia brutto wg decyzji i napisałam "Wnoszę o...nakazanie organowi rentowemu wypłatę zaległej emerytury w kwocie .......tj. od dnia 01.10. 2011r.- do dnia 21.11.2012r.wraz z należnymi ustawowymi odsetkami za każdy miesiąc zwłoki".Dlaczego dodajecie te odsetki? Przecież sąd i tak wypłatę odsetek sceduje je na ZUS....
      A.

      Usuń
    3. Dziewczyny, już tu ktoś na blogu pisał,że nie trzeba podawać kwot w dochodzeniu swoich praw z ubezpieczenia społecznego.Kwotę sporu należy podawać.gdy zakładamy sprawę w Sądzie Cywilnym. bo wtedy wpłaca się 10% wartości sporu.

      Usuń
    4. Anonimowy 15 kwietnia 2013 20:04
      W moim Oddziale ZUS bardzo uprzejma pani poinformowała mnie,że nie trzeba koniecznie podawać w tym wypadku ile ZUS ma zwrócić, to nie jest postępowanie w Sądzie Cywilnym (Wydziale Cywilnym), lecz w Sadzie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

      Usuń
    5. Anonimowy 15 kwietnia 2013 20:01
      Nie musisz podawać wysokości żądanej kwoty zwrotu - w odwołaniach od decyzji ZUS nie jest to konieczne, wszystko jest w dokumentach ZUS.

      Usuń
    6. Baszko,
      Zbędne sa Twoje obliczenia, dlatego że do kwestii odsetek w tego typu obliczeniach stosuje się procent składany. Jeżeli ZUS zwróci Ci zaległe świadczenie, a inaczej wiadomo postąpić nie może, to musi zastosować przy obliczaniu odsetek tego typu pojęcie. Wysokośc odzyskanego świadczenia będzie więc wyższa niż wtedy gdy zsumujesz sobie kwoty miesieczne i od tego obliczysz jakiś procent.
      Procent składany oblicza sie od kapitału i uzyskanego oprocentowania.
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
    7. Też tak myślę, że procent składany dla każdego m-ca wypłaty .Czytałam wpis osoby która otrzymała zaległe, że odsetki się nie należą bo ZUS przekazał w terminie /tzn od dnia wyroku /pozdrawiam Irena z Lubuskiego

      Usuń
    8. tak czy btak w sadzie mi powiedzieli,że to nie jest sprawa majatkowa, tylko ze świadczenia emerytalbego i nie musimy wpisywac żądanej kwoty zakległych emerytur

      Usuń
  24. Jakoś brakuje komentarzy pod postem , że premier Tusk nam gwarantuje....

    OdpowiedzUsuń
  25. Co tu komentować? te śmieszne wypociny nic nie warte jak ten cały rząd.Oni wstydu nie mają i z własnych ryjów robią kalosze plotąc co im ślina na język przyniesie. Żyją w nierelanym świecie oderwani od społeczeństwa. Są zapatrzeni tylko we własne kieszenie. Horda nienażartych leni.

    OdpowiedzUsuń
  26. Witam! Przeczytałam dyskusję na temat.tych przed i po i mam pytanie do min Marcika , KK i wszystkich, którzy biorą udział w dyskusji i do końca nie wiedzą o co chodzi. Jeżeli te osoby , które miały nabyte prawo do emerytury przed 2009r i złożyły wniosek o jego realizację /wypłatę świadczenia/ w 2009r.to dlaczego nie kazano im wtedy rozwiązać stosunku pracy?????????? Wg mnie a to dlatego, że ustawodawca usunął przeszkodę jakim było ryzyko emerytalne zawarte w art.103a ust 2.Gdyby usunięcie tego ryzyka nie obejmowało tych przed to nie byłoby art. 45.
    1. Wypłaty emerytury, do której prawo zostało zawieszone na podstawie art. 103
    ust. 2a ustawy, o której mowa w art. 37, dokonuje się na wniosek osoby zainteresowanej.
    2. Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje osoby, mające w dniu wejścia wżycie ustawy zawieszone prawo do emerytury w trybie art. 103 ust. 2a ustawy,o której mowa w art. 37, o warunkach pobierania świadczeń.Ustawodawca otworzył furtkę dla wszystkich.Jedni dopiero składali wnioski o ustalenie prawa i jego wypłatę a drudzy składali wnioski tylko o samą wypłatę.Jedni i drudzy skorzystali z ustanowionej regulacji.Twierdzenie, że Ci przed nie ryzykowali jest nieuprawnione. Oni też stracili na przeliczeniach, bo gdyby od pierwszego złożenia wniosku/samego ustalenia prawa do emerytury/ nie podjęli ani jednej wypłaty /30m-cy/ich emerytura po zakończeniu pracy zawodowej byłaby przeliczana z nowa kwotą bazową.Tak samo dali się nabrać jak inni. Po drugie art.28 został uznany za niekonstytucyjny a więc przyjmując działanie ex tunc tak jakby go nie było a więc nie było też podstawy do zawieszenia naszych emerytur. Po trzecie Trybunał Konstytucyjny nas nie dzieli. On tylko zakreślił zakres w jakim okresie martwy był przepis art. 103a ust.2. bo tylko wtedy wszyscy mogliśmy skorzystać z tego , że usunięto ryzyko emerytalne jakim jest rozwiązanie stosunku pracy jako warunek otrzymania wypłaty świadczenia emerytalnego.Segregowanie /brzydko powiem/ na tych przed i po przez sądy w tej sytuacji rodzi min. pośród części emerytów , których również objęła ta regulacja, poczucie niesprawiedliwości i dyskryminacji.To jest moje zdanie i go nie zmienię chyba, że ktoś przedstawi inne argumenty obalające moje. Pozdrawiam Prawdziwa Wiga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wigo, zgadzam się z Tobą w zupełności.Optymistyczny jest wpis Wrocławianki . 14:18 jej skarga w SN została już przyjęta i pozostało nam cierpliwie czekać na wynik.Sprawa będzie jasna.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Pani Wigo ma Pani 100% racji, tylko jak przekonać sądy o Pani toku myślenia który jest oczywisty. Niestety po przejrzeniu dość dużej liczby wyroków, zarówno SO jak i SA nie natrafiłam na wyrok pozytywny dla osoby naliczonej z przed. Taka jest niestety prawda -

      Usuń
    3. To źle Pani przeglądała . Są i w SO i SA. Wiga

      Usuń
    4. Pani Wigo napisałam " po przejrzeniu dość dużej liczby wyroków" -
      z tego wynika, że owszem może zdarzyć się jakiś przypadkowy wyrok ale generalnie jest tak jak napisałam, niestety bardzo mi przykro.

      Usuń
    5. większość pozytywnych wyroków dla tych "sprzed" jest w tych sprawach, w których osoby, które miały przyznane emerytury wcześniejsze przed 2009 r. zamieniły w 2009 i później swoje emerytury na swój wniosek na inne emerytury, takie z wieku 60 lat kobiety (albo nauczycielki, które swoje drugie emerytury otrzymały po 2008 r. w wieku 55 lat, bo te pierwsze miały bez względu na wiek przyznane przed 2009 r.) - czyli wyroki dotyczyły nie tej pierwszej emerytury ale tej drugiej przyznanej nie "przed" a "po" ... to się daje zauważyć nawet w blogowych opisach (chyba np. u żony k.ich. - z jednego wpisu można było się doczytać, że w 2010 r. była decyzja "przyznająca" a zatem musiała być najprawdopodobniej ta druga), ale niektóre osoby opisujące swoje sytuacje nie rozróżniają tych zmian i do nich nie nawiązują

      piszę o tym nie dlatego żeby dzielić, ale żeby choć trochę pomóc w zrozumieniu różnic w wyrokach w zdawać by się mogło podobnych zupełnie do siebie wielu sprawach - podobnych ale tylko na pozor

      Z.K.

      Usuń
    6. Wigo, Twoje argumenty są do końca przemyślane, przepisy na które się powołujesz do końca zrozumiane i wszystko to razem jest nie do obalenia,tylko do wykorzystania do obrony w sądzie okręgowym czy później w sądzie apelacyjnym.Ja na pewno skorzystam z Twoich wywodów, które dla mnie nie tylko w tym wpisie ale zawsze są bardzo mądre i rzeczowe i nie dlatego jakby ktoś powiedział, że tak bym chciała aby było, tylko nie ma argumentów przeciw.Gratuluję bystrości umysłu. Pozdrawiam serdecznie.
      Jadwiga z Aleksandrowa Łódzkiego.

      Usuń
    7. Wigo napisałaś :"przyjmując działanie ex tunc..."
      ....no właśnie - "PRZYJMUJĄC".....
      Kamila

      Usuń
    8. Polecam , w kwestii ex tunc , wyrok SA LublinIII AUa 1142/12. E

      Usuń
    9. Pytanie do ZK

      1. z przepisów ze stycznia 2009 r. mogą korzystać ci sprzed i po.....
      2.. od 1 października zawieszają tym przed i po.......
      3. od 22 listopada wychylając ponownie tym przed i po......

      to dlaczego zaległe należą się tylko tym przed nic - figa ???

      KRYS

      Usuń
    10. przepraszam - miało być -wypłacają a nie jakieś wychylając
      KRYS

      Usuń
    11. Ponieważ w orzecznictwie odnośnie działania wyroków TK w zakresie czasowym gdy chodzi o niezgodność aktu niższego rzędu z aktem wyższego rzędu przeważa pogląd że wyroki TK działają ex tunc

      Usuń
    12. Pani Wigo z 19.45 : W 2009 r. nie było konieczne składanie wniosku o wypłate świadczenia. A to dlatego , że w tymże roku w ZUS obowiązywała praktyka , że nie trzeba było formułowac expressis verbis swoich oczekiwań. Na przykład : Jeżeli ktoś , kto miał wczesniej ustalone uprawnienia emerytalne , złozył w marcu 2009r. do ZUS rp-7 za 2008r. , To ZUS wykonywał automatycznie wszystkie czynności , które mógł wykonac na podstawie tego dokumentu. A więc : 1)Wydawał decyzje o przyznaniu emerytury (jezeli wczesniej takiej nie było ) , gdyz każda osoba , która miała wcześniej ustalone prawo do emerytury , od 8.01.2009r. spełniała warunki do przyznania emerytury 2) ZUS obliczał na nowo emeryture z nowa kwota bazową 3)ZUS rozpoczynał wypłatę emerytury , jeżeli ktoś osiagnął powszechny wiek emerytalny ( tu musiałby sie odezwac ktoś z tej grupy , bo nie mam 100% pewnosci ) . Po prostu złozenie RP-7 było równoznaczne ze złożeniem wniosku o emeryturę , o jej obliczenie z nowa kwota bazową i jej wypłatę. W przypadku "wczesniejszych" emerytur , ZUS wydawał dodatkowo do wypełnienia druki , gdzie emeryt musiał zadeklarować , ile zamierza zarobić ( w procentach - ponizej 70% , pomiędzy 70-130 % , czy powyzej 130%) , i na tej podstawie ZUS wydawał decyzje , czy emeryture wypłaci w pełnej wys. , pomniejszona , czy wypłate zawiesi . Zus nie kazał Pani wtedy rozwiazac stosunku pracy , gdyz art. 103 ust. 2a został usuniety z porządku prawnego , i nie było podstawy prawnej do zawieszenia wypłaty emerytury osobom , które w dniu 8.01.2009r. i później , miały juz ustalone prawo do emerytury. Jeżeli ktos widzi w moimrozumowaniu błąd , prosze mi go wskazac. Ela

      Usuń
    13. Pani Elu, ma Pani rację. Jest dokładnie tak jak Pani napisała. Ja miałam decyzje o przyznaniu emerytury wydaną w 2008r.i do 2009 miałam emeryturę zawieszoną. W 2009 roku nie składałam żadnego wniosku o wypłatę świadczenia tylko w marcu 2009 r. złożyłam wniosek o przeliczenie emerytury wg nowej kwoty bazowej (bo była wtedy bardzo wysoka) a wcześniej składałam zaswiadczenie z zakładu pracy o zarobkach w celu obliczenia nowego stażu pracy.(Składam je na koniec każdego roku). ZUS przeliczył mi emeryturę i SAM mi ją odwiesił w 2009 roku (bez żadnego mojego wniosku - mam dycyzję ZUS odwieszającą mi emeryturę). I nie musiałam zwalniac sie z pracy. Wypełniłam tlko oświadczenie czy przekraczają moje zarobki 70% średniej krajowej i ZUS pomniejszył mi emeryturę ale ją wypłacał, aż do ponownego zawieszenia w 2011 r.
      Pozdrawiam. Grazyna.

      Usuń
    14. Dziekuje za odzew , Pani Grazyno. Pozdrawiam , Ela

      Usuń
    15. Do Eli z 22.26 :Sama wykryłam w moim rozumowaniu błąd :Oczywiście , nawet po 8.01.2009 była podstawa do zawieszenia emerytury. Taka podstawą był mianowicie brak wniosku ubezpieczonego o przyznanie , lub wypłate emerytury. Jeżeli nie było wniosku - pomimo usunięcia art.103 ust2a , nie było ani przyznanai , ani wypłaty emerytury. Z tym , że wniosek nie musiał byc słownie sformułowany - złozenie RP-7 samo w sobie oznaczało wniosek o przyznanie emerytury i jej wypłatę. Ela

      Usuń
  27. w sprawie 30 m-cy praca z jednoczesnym pobieraniem emerytury nadal mogą i wtedy też mogły iść w parze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Można złożyć wniosek o przeliczenie podstawy wymiaru emerytury z uwzględnieniem zarobków uzyskanych po jej przyznaniu. Wniosek można zgłosić w każdym czasie.
      Do wniosku dołącza się zaświadczenie o okresie pracy oraz o wysokości zarobków, wystawione przez pracodawcę (formularz ZUS Rp-7
      składając wniosek o przeliczenie emerytury
      jeśli nowy wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury będzie wyższy, do przeliczenia emerytury zastosowana zostanie kwota bazowa obowiązująca w dacie zgłoszenia wniosku o ponowne obliczenie emerytury. Tak wyliczone świadczenie, a więc z wyższym wskaźnikiem i obliczone od nowej kwoty bazowej z pewnością będzie korzystniejsze. Ale nie tylko. Może się okazać , że wskaźnik będzie niższy, ale emerytura obliczona od nowej kwoty bazowej – wyższa. Z możliwości przeliczenia podstawy wymiaru emerytury od niższego wskaźnika mogą skorzystać te osoby,
      które nie pobrały ani jednej emerytury, a do przeliczenia wskażą zarobki choćby częściowo uzyskane po jej przyznaniu. Może to się zdarzyć gdy – na przykład –cały czas pracują , a ich emerytura jest zawieszona, a nowo obliczony wskaźnik wysokości podstawy wymiaru emerytury jest niższy od ostatnio obliczonego, ale skorzystają , bo emerytura zostanie ustalona od nowej, korzystniejszej kwoty bazowej.

      Usuń
    2. Pani Prawdziwa Wigo ! Ten wpis powyżej - czy to cytat - bo na poczatku cudzysłów , ale na końcu nie ma . Jezeli cytat , to skad wziety ? Ela

      Usuń
    3. to, co wyżej nie jest związane z przeliczeniem za 30 m-cy, bo przeliczenie po minimum 30 m-cach dotyczy zupełnie czegoś innego - nie bada się wysokości wskaźników a zmiana dotyczyła tylko jednej części emerytury a mianowicie 24 % od nowej kwoty bazowej i można to było robić pracując i jednocześnie pobierając emeryturę przez te 30 m-cy

      Z.K.

      Usuń
    4. Masz rację ZK miałam nie wstawiać tych 30m-cy.

      Usuń
    5. Tak to cytat ze strony ZUS odnośnie przeliczeń emerytury wg starych zasad.

      Usuń
    6. sprawa przeliczenia części socjalnej od nowej kwoty bazowej- po 30 miesiącach podlegania ubezpieczeniu - jest omówiona w zakładce Poradnik Emeryta

      Usuń
    7. Nie będę ukrywać, że nie jestem "mocna" odnośnie spraw przeliczeń emerytur ale wiem , że Ty ZK jesteś i byłabym wdzięczna za przybliżenie problemu przeliczenia emerytury po ustaleniu do niej prawa. Wiem , że na tym straciły te osoby, które złożyły wnioski w 2009r o wypłatę. Ja np. składając wniosek w 2009r. miałam ustaloną nową wysokość z kwotą bazową z 2009r.a przechodząc w 2012r, n a emeryturę też z kwotą bazową z 2009r. Uważam, że gdybym składała wniosek po zakończeniu pracy zawodowej a nie w 2009r./ tzn nie podjęłabym ani jednej wypłaty/ w 2012r to ZUS wziąłby pod uwagę kwotę bazową z 2012r.i miałabym wyższą emeryturę. Czy dobrze rozumuje.

      Usuń
    8. Pani Wigo ! Ciekawie rozwijała sie nasza dyskusja na ten temat pod postem "Posiedzenie Komisji Ustawodawczej " . Naprawdę szkoda , że została przerwana.Gdyby zechciała ja Pani prześledzic , następnie przeczytac wyrok III AUa 1140/12 SA w Lublinie - a potem sie wypowiedziec . Ciekawa jestem , co Pani sądzi. Nadal uwazam , że przydałaby sie bardzo zakładka poswięcona niekonstytucyjnosci art. 28 . Pozdrawiam , Ela

      Usuń
    9. Pani Wigo z 21.08 Dziekuje za odpowiedź , Ela

      Usuń
    10. Do Pani Wigi z 21.22 :Dobrze Pani rozumuje , a wiem to stąd , że jak pytałam w 2009r. , jak to jest z wypłata emerytury , pracownica ZUS wyraźnie mi powiedziała , żebym sie zastanowiła , bo jezeli wypłacą mi choc jedną emeryture , to wtedy juz zasady przeliczania są zupełnie inne , o wiele mniej korzystne , niż byłyby , gdybym pracowała , nie pobierała emerytury , i tylko co jakis czas dokonywała przeliczenia z nowa kwota bazową.Ja swiadomie dokonałam wyboru , uznając , ze cos za coś - strace dużo na przeliczeniach , ale za to będę miała wypłate emerytury co miesiac. Oczywiście , nie przyszło mi do głowy , że ta emerytura po prostu zzzostanie mi odebrana. Ale bez mozliwosci powrotu do korzystnych przeliczen . I tak zostałam z ręka w ...Ta sytuacja dotyczy KAZDEGO , kto chociaż 1 raz pobrał emeryturę.Ela

      Usuń
    11. do Pani Wigi

      "gdybym składała wniosek po zakończeniu pracy zawodowej a nie w 2009r./ tzn nie podjęłabym ani jednej wypłaty/ w 2012r to ZUS wziąłby pod uwagę kwotę bazową z 2012r"

      tak, i to nawet przy niższym wskaźniku, ale jest jedno "ale"

      to przeliczenie z art. 110 nie było wtedy tajemnicą - w tym względzie przepisy się nie zmieniły i każdy prosząc o odwieszenie w 2009 r. powinien się z tym liczyć, że zaprzepaścił swoje prawo do przeliczenia od nowej kwoty bazowej przy niższym wskaźniku w chwili jej podjęcia (tu nikt nikogo w przepisach nie oszukał)

      ten przepis w tamtym czasie był taki i taki sam jest nadal

      Z.K.

      Usuń
    12. Z.K.
      - To właśnie było zaufanie do państwa , takie samo jak tych po. Znowu zjawiasz się na blogu jako człowiek ZUS-u i chcesz wprowadzić swoja filozofię.
      KRYS

      Usuń
    13. DO Pana ZK
      Dzięki za wyjaśnienie. Jest jednak małe ale... podejmując decyzję w 2009r liczyliśmy jak to zauważyła powyżej Ela , że nie odbiorą nam wypłaty emerytury i będzie to swoista rekompensata za to, że straciliśmy korzystniejszy przelicznik przy emeryturach na starych zasadach i odliczoną pobraną kwotę przy obliczeniu emerytury kapitałowej.Pozdrawiam Wiga

      Usuń
    14. Z.K. ma rację, co roku można przeliczać emeryturę i to od nowej kwoty bazowej gdy WWPW jest wyższy od poprzedniego. Korzystam z możliwości które daje art. 110 ustawy o FUS.
      To co pisze Z.K. to nie żadna "filozofia", to podstawowa wiedza którą posiada emeryt.
      MM1

      Usuń
    15. Pani Wigo, w porządku, ale nie mieszajmy wszystkiego naraz np. tego:

      "liczyliśmy (...) rekompensata za to, że straciliśmy korzystniejszy przelicznik przy emeryturach na starych zasadach i odliczoną pobraną kwotę przy obliczeniu emerytury kapitałowej"

      w 2009 r. nie było jeszcze mowy o odliczaniu pobranych emerytur - ten przepis pojawił się w ustawie w 2012 r.

      Z.K.

      Usuń
    16. MM1
      - przeczytaj wpis ze zrozumieniem i zastanów się czego dotyczy.
      Z.K. jest właśnie tą osoba , która na tym blogu dzieli emerytów na tych przed i po...
      Jeżeli jesteś zwolennikiem filozofii Z.K. , to może odpowiesz na pytanie , które wcześniej zadałam Z.K.i przedstawisz w tej kwestii swoją wiedzę Bo ja jako emeryt takowej wiedzy dzielącej nie posiadam.

      Pytanie do ZK

      1. z przepisów ze stycznia 2009 r. mogą korzystać ci sprzed i po.....
      2.. od 1 października zawieszają tym przed i po.......
      3. od 22 listopada wychylając ponownie tym przed i po......

      to dlaczego zaległe należą się tylko tym przed nic - figa ???
      KRYS

      Usuń
    17. Panie ZK dzięki Pana wyjaśnieniom jestem mądrzejsza w pewnych kwestiach dla mnie jeszcze nie do końca "ogarniętych" Dzięki Wiga

      Usuń
    18. Myślę, że w końcu Z.K. odpowie dlaczego zaległe nalezą się tym po a tym przed nic figa???

      Usuń
    19. Wilgo.
      Jeżeli chcesz ogarnąć to wejdź na stronę dotycząca przepisów ZUS-u tam bardzo udziela się zwolennik zusowski Z.K.
      EMERYTURY 67.
      K

      Usuń
    20. myślę, że na to co się komu należy odpowiedzą Państwu sądy albo dostaniecie Państwo odpowiedź ze Strasburga - każdy w swojej indywidualnej sprawie - ja tu pisząc piszę o przepisach i przeliczeniach jakie były przed i po a nie o samym wyroku a to jest drobna różnica

      Z.K.

      Usuń
    21. Do ZK z 21.57: Ma Pan racje , ze przepisy sie nie zmieniły. Ale : Świadomy emeryt podejmował swiadomie decyzje , że straci mozliwość korzystnych przeliczen w W ZAMIAN za comiesięczną wypłate emerytury .Tymczasem od 1.10.1011r. każdy taki emeryt został BEZ emerytury i BEZ mozliwości korzystnych przeliczen . Ta sytuacja , opisana w uzasadnieniu do wyroku TK dotyczy wszystkich zawieszonych , niezaleznie , kiedy mieli ustalone prawo do emerytury. Jeżeli w moim rozumowaniu jest bład , prosze go wskazać. I owszem , ma Pan racje ZK , że te przepisy były znane i nie zmieniły się . Ale w momencie podejmowania decyzji o rozpoczęciu pobierania emerytury zapoznać sie z nimi mógł KAŻDY , a jednocześnie ŻADEN emeryt nie miał swiadomosci , że ZUS wstrzyma mu wypłate raz przyznanej emerytury , niezaleznie kiedy miał ustalone do niej prawo. Gdybym wiedziała , że prawo do wypłaty emerytury będę miała tylko na krótko , a mozliwosc korzystnych przeliczen trace bezpowrotnie , nie byłoby takiej opcji , żeby rozpoczynac pobieranie emerytury. I tak zapewne zdecydowałoby wielu zawieszonych , niezaleznie od tego , kiedy mieli ustalone prawo do emerytury. Po prostu - gdybym wiedziała , że ta wypłata , to tylko na krótko , to ten deal byłby dla mnie nieopłacalny. E

      Usuń
    22. Myślę , że to SN odpowie nam co się komu należy. Nie lubię gdy się obraża osoby biorące udział w dyskusji choćby nie miały racji bo nie wszyscy muszą być alfą i omegą , nie lubię podtekstów w wypowiedziach dot. innych,a tak przy okazji to lubię dyskutować ale tylko wtedy gdy się to odbywa bez dodatkowych złośliwości Pozdrawiam Wiga. A Panu ZK jeszcze raz dziękuje.

      Usuń
    23. Pani E, racja, ale czy nie dlatego wiedząc, że .. "mozliwosc korzystnych przeliczen trace bezpowrotnie" .. wprowadzono ustawę o 18 m-cach, która po zawieszeniu na krótki okres, bo minimum tylko na 18 m-cy, miała dać emerytowi jako "rekompensatę" przeliczenie CAŁEJ emerytury od jeszcze lepszej bo jeszcze NOWSZEJ kwoty bazowej?

      Ja myślę, że z praktycznego punktu widzenia niejedna osoba (bo nadal są tacy pracujący emeryci) przeliczając emeryturę teraz po przetrzymaniu jej w zawieszeniu, więcej mogą zyskać na jej wysokości na całe życie niż to jednorazowe pobranie zawieszonej (w niższej wysokości np. bez możliwości przeliczenia od nowej bazy przy niższym wskaźniku i szczególnie wtedy jeżeli jeszcze z tej kwoty część zostanie urwana na podatek)

      naturalnie nie każdemu się to będzie opłacało i dlatego każdy ma możliwość podejmowania samodzielnych decyzji w swojej własnej sprawie - oczywiście korzystanie jak dotąd z wielu rozsądnych podpowiedzi innych emerytów na tym blogu bardzo się opłaca

      Z.K.

      Usuń
    24. proszę mnie też źle nie zrozumieć, bo nie bronię tu żadnej ustawy - nawet tej 18 m-cznej - ale mając do swojej emerytury już niedługi okres, wiem jak to wszystko jest i powinno być chyba dla każdego ważne

      Czasami myślę sobie, że idąc po kredyt staramy się przeczytać i zrozumieć jego warunki, żeby wiedzieć, co i jak najlepiej, a zadziwia mnie to, że niektórzy - naturalnie nie wszyscy - pracując 40 czy 50 lat i zawierając z ZUSem swoistą "umowę" o swoją emeryturę nie wiedzą nawet nieraz jak jest obliczona i co można z nią jeszcze zrobić żeby było lepiej

      Z.K.

      Usuń
    25. Do Pani Eli! Popieram to co Pani napisała .Wiga Nie można w państwie prawa zmieniać prawa jak wiatr zawieje tym bardziej,jeżeli dotyczy tak ważnych kwestii życiowych jakimi są sprawy z zakresu ubezpieczenia społecznego.

      Usuń
    26. DO Pana ZK
      Przepraszam, ale nie rozumiem. Emeryturę naliczyłam w listopadzie 2008r. Po wejściu w styczniu 2009r. nowej ustawy nie występowałam do ZUS o wypłatę bo zarabiałam za dużo, powyżej 130% przeciętnej płacy. W sierpniu 2010r. skończyłam 60 lat i złożyłam wniosek o wypłatę, dołączając zarobki. ZUS przeliczył mi emeryturę na nowo z kwotą bazową z 2010 r. zarówno do części socjalnej jak i do części składkowej i nieskładkowej doliczając staż. Wskaźnik już w 2008 r. miałam 250% i w 2010r. był ten sam. Z tego co Pan pisze była to nowa emerytura, a przegrałam sprawę w SA bo jestem z 2008 r.. Więc o co tu chodzi?

      Usuń
    27. Zgoda Panie ZK ale nie wszyscy mogli z tych 18 m-cy skorzystać. Wiga

      Usuń
    28. Prawie nikt nie może skorzystać z tych 18 miesiecy , bo ZUS prawie wszystkim - chyba własnie dlatego - wznowił wypłate emerytury tuz przed upływem tego okresu. Wielokrotnie juz pisano o tym , ze ta ustawa jest "martwa" . Skorzystaja na niej najwyzej pojedyncze osoby , jeżeli w ogóle.

      Usuń
    29. Przepraszam miałam zaznaczyć Panią E Wiga

      Usuń
    30. odpowiedź (jeśli się nie zgadza, proszę sprostować lub zaprzeczyć): bo prawdopodobnie w 2010 r. w wieku 60 lat wniosek był tylko o wypłatę i o przeliczenie tej samej wcześniejszej emerytury a nie o przyznanie, w miejsce tej poprzedniej, nowej, innej emerytury, z innych przepisów, z nową datą przyznania i zupełnie na innych zasadach obliczonej

      Z.K.

      Usuń
    31. "chyba własnie dlatego", czy na wniosek? ... Z.K.

      Usuń
    32. Na wniosek , ale w terminie , jaki ZUS uznał za stosowny ,często przelewając emerytowi na konto pieniądze , a decyzje wydając i przesyłajac później. Tak " się złożyło " , że jest to tuz przed upływem 18 miesięcy od daty wstrzymania wypłaty emerytur. Nie wiadomo , czy z tej ustawy ktokolwiek skorzysta.

      Usuń
    33. Do ZK: A w którym miejscu orzeczenia TK napisał , że chodzi o "nowe , inne emerytury , z innych przepisów , z nowa data przyanania i zupełnie na innych zasadach obliczonej"?

      Usuń
    34. Do ZK z 23.53: Wiadomo , że do kogo tylko dotarła informacja o konieczności składania wniosku w terminie 1 lub 3 miesięcy z konsekwencją utraty prawa do wypłaty emerytury w razie niezłozenia , składał wniosek. Gdyz kiedyś juz podjał decyzje o rezygnacji z mozliwości korzystnych przeliczeń w zamian za pobieranie emerytury , a poniewaz , wskutek działaan Ustawodawcy , utracił obydwie mozliwosci, nic dziwnwego , że chciał przywrócenia poprzedniego stanu. A poza tym ,w momencie składania wniosku , nikt (także pracownicy ZUS nie byli w stanie udzielic zadnych informacji )nie wiedział , czy i jaki bedzie skutek składania tych wniosków.

      Usuń
    35. We wpisie z 8.23 brakuje słowa "kiedy' . Ma byc: A poza tym , w momencie składania wniosku , nikt (także pracownicy ZUS nie byli w stanie udzielic żadnych informacji ) nie wiedział , czy w ogóle , jaki i kiedy będzie skutek składania tych wniosków.

      Usuń
    36. Do pytającego mnie o to: "w którym miejscu orzeczenia TK napisał ...itd. .. podpowiadam, by przeczytać jeszcze raz mój wpis z godz.21.21.

      jest tam informacja wynikająca z czytania przeze mnie opublikowanych wyroków i z czytania opisów na blogu po Państwa rozprawach w sądach. To nasuwa mi wniosek, że sądy oceniają pozytywnie przede wszystkim te właśnie przypadki opisane przeze mnie wyżej. Nie znający przepisów nie dostrzegą w uzasadnieniach do wyroków opisujących stany faktyczne emerytów tej ważnej różnicy, ale znający przepisy i zagadnienie dogłębniej, rzeczy te, tj. zmiany w rodzajach pobieranej emerytury (i często nawet roku dokonania tej zmiany) w wielu opisach sądowych i na blogu zauważą dość szybko.

      Kilka wypowiedzi wyżej Pani np. pyta, dlaczego przegrała mając w 2010 r. na nowo przeliczoną wcześniejszą emeryturę przyznaną w listopadzie 2008r.?

      i postawione przeze mnie pytanie: czy w 2010 r. składała Pani wniosek o emeryturę tzw. powszechną, czy tylko o przeliczenie tej starej? Przeliczenie starej (nawet od nowej kwoty bazowej) a przyznanie prawa do nowej u ur. np. po 1948 r. to różnica. Najłatwiej jest wychwycić ją u siebie sprawdzając czy nastąpiła zmiana literowa emerytury po naszym wniosku o to nowe świadczenie. Nie chodzi o zmianę numeru sprawy ale właśnie o zmianę symbolu literowego. Sprawdzenie tych kilku literek może to zrozumienie Państwu skutecznie ułatwić.

      Oczywiście poza przypadkami zamian emerytur po 2008 r. były też jeszcze pozytywne wyroki osób - niezależnie od ich daty urodzenia i bez względu na to, czy ich emerytura była ze starego, czy z nowego systemu, które wnioski o swoje pierwsze w życiu emerytury złożyły dopiero po 2008 r.

      Na odpowiedź, jak wyroki tych sądów będą się miały do wyroku TK trzeba jeszcze jakiś czas poczekać.

      Z.K.

      Usuń
    37. ZK relacjonuje , czego sie dowiedział z zapadłych wyroków sądowych. Ale , czy my rozmawiamy o wyrokach sądowych , czy o tym , co jest zawarte w orzeczeniu TK?

      Usuń
    38. te wpisy były moją podpowiedzią na częste zapytania na wielu stronach tego bloga typu: dlaczego przegrałam, skoro mi też przeliczono a koleżanka, mimo iż nie była nawet w sądzie na rozprawie, wygrała, dlaczego ta i ta osoba opisała się w swoim odwołaniu na 10 stron i przegrała a druga napisała tylko, proszę o to i o to i po tych zdaniach wygrała

      Z.K.

      Usuń
    39. Do Z.K.
      W związku z brakiem odpowiedzi ponawiam pytanie.
      Dlaczego zaległe należą się tylko tym po 2009 r, a tym przed 2009 r.nic - figa ??? Skoro :
      1. z przepisów ze stycznia 2009 r. mogli korzystać ci sprzed i po.....
      2.. od 1 października zawieszono emerytury tym przed i po.......
      3. od 22 listopada ponownie zaczęto wypłacać tym przed i po......


      KRYS

      Usuń
    40. nie zamierzam powielać swoich poprzednich wpisów w tej sprawie

      Z.K.

      Usuń
    41. Po prostu nie masz mocnych argumentów- na zasadzie "widzi misie" , "nie bo nie "
      Jeżeli jednym się należy to drugim również .
      KRYS

      Usuń
  28. Zwracam uwagę na labilność działania prawa w Polsce. Kiedy zawieszano emerytury- prawo zadziałało wstecz - odebrano już nabyte prawa. Kiedy wyrok TK stwierdza niekonstytucyjność przepisu zawieszającego emerytury - prawo wstecz nie działa. Bez dalszego komentarza.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ważne będą rozprawy w SN. Może się okazać, że po kilku takich rozprawach, a może nawet już na pierwszej, SN wyda uchwałę w składzie 7 sędziów, wówczas uchwała taka będzie obowiązywać wszystkie składy sędziowskie zarówno w SO jak i w SA!!! Jeżeli taka uchwała pojawi się na stronie SN to prosimy naszą kochaną Adminke o jej publikację. Ja także będę śledzić stronę SN.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu,
      Nie do końca masz rację ponieważ uchwały SN wydawane w składzie 7 sędziów nie mają mocy wyroków i nie są obowiązujace dla wszystkich składów sędziowskich w SO i SA.tak jak napisałaś. Można jednakże, przy prowadzeniu postępowania we własnej sprawie powoływać się na wytyczne SN zawarte w uchwale.
      pozdrawiam
      Ula05

      Usuń
    2. Szanowna Koleżanko - masz rację!! Sprawdziłam - uchwały mają moc obowiązującą w Sądach Administracyjnych, ale nie w sądach powszechnych. No cóż człowiek się uczy..... Ale możemy, tak jak napisałaś powoływać się na nią podczas naszych rozpraw.

      Usuń
    3. Szanowna Pani nie ma racji, bowiem zgodnie z Art. 61 § 6.ustawy o SN "Uchwały pełnego składu Sądu Najwyższego, składu połączonych izb oraz składu całej izby z chwilą ich podjęcia uzyskują moc zasad prawnych. Skład siedmiu sędziów może postanowić o nadaniu uchwale mocy zasady prawnej."
      Oczywiście sady powszechne są niezawisłe i jeśli chcą to mogą np. w drugiej instancji orzec inaczej niż wynika to z zasady prawnej SN. Tylko po co miałyby to robić? Ich wyrok może być przedmiotem skargi kasacyjnej, trafi do SN, a ten nie orzeknie przecież inaczej niż wynika to z jego własnej zasady prawnej.

      Usuń
    4. do wpisu z godz.22.11
      Co za pomieszanie pojęć. uchwały SN w ogóle nie mogą dotyczyć sądów administracyjnych, tych sądów dotyczą uchwały NSA czyli Naczelnego Sądu Administracyjnego, który nie ma nic wspólnego z Sądem Najwyższym. Sądownictwa powszechne i administracyjne są w RP rozdzielone

      Usuń
  30. Anonimie z 22:23

    Jesteś bardzo principialny ale z tego co sam potwierdziłeś jednoznacznie wynika, że aby uchwała miała moc zasady prawnej niezbędne jest wydanie postanowienia o nadanie uchwale tejże mocy. Wydanie uchwały bez postanowienia pozostaje jednak uchwałą i nie wiąże SO I SA.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uchwały podejmowane w składzie siedmiu sędziów prawie zawsze zawierają postanowienie o wpisie do księgi - ba właśnie dlatego podejmuje je właśnie siedmiu sędziów,bo czasem trudno jest po prostu zebrać na posiedzenie cała izbę

      Usuń
  31. Jeszcze o podatku. Jeżeli nam zwrócą zaległość, to czy możemy od tego zapłacić podatek z końcem grudnia br., żeby uniknąć potem kumulacji prowadzącej do przekroczenia progu podatkowego? H.W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pazerność ludzka nie zna jednak granic.

      Usuń
    2. Jaka pazerność, jak Zus naliczył mi po trzech latach odsetki (kilka tysięcy złotych), których nie wpłaciłem w terminie, to komornik wszedł na konto i nie było "przebacz". I teraz też nie będzie.

      Usuń
    3. Anonimowy z godz. 10:03 - taki jesteś bogaty? To tylko Państwo może nas okradać? Lina

      Usuń
  32. Może to nie na temat , ale dobrze wiedzieć , że niektórzy mogą pobierać wynagrodzenie za pracę i emeryturę i to w jakiej wysokości.................

    http://emerytury.wp.pl/kat,7531,title,Rostowski-miesiecznie-dostaje-17-400-zl-emerytury-i-16-700-pensji,wid,15497148,wiadomosc.html


    Rostowski miesięcznie dostaje 17 400 zł emerytury i 16 700 pensji

    Fakt | 16.04.2013 | 06:21




    AAA





    (fot. newspix.pl / Piotr Molęcki)

    Co on wie o nędzy emerytów? Człowiek, który kazał nam pracować do 67. roku życia, już od dwóch lat bierze bajońskie pieniądze w formie emerytury, na którą odłożył sobie pracując w Wielkiej Brytanii. Średnie miesięczne świadczenie Jacka Rostowskiego (62 l.) sięga ponad 17 tysięcy zł. Drugie tyle dostaje za pełnienie funkcji wicepremiera. Żyć nie umierać!

    Rostowski przez sześć lat był dziekanem na międzynarodowej uczelni w Budapeszcie, przez siedem kolejnych wykładowcą na londyńskim uniwersytecie, a przez trzy lata pracował w Centre for Economic Performance w stolicy Wielkiej Brytanii. Teraz wicepremier Rostowski odbiera pieniądze, które chomikował w brytyjskim programie emerytalnym przez te wszystkie lata.
    Kto ma więcej niż on?

    Z funduszu emerytalnego wicepremier Rostowski ma co miesiąc średnio ok. 2600 złotych. A kiedy dokładnie dwa lata temu został emerytem, wypłacono mu jednorazowo aż 328 tysięcy złotych!

    W sumie – podliczając ostatnie dwa lata życia na emeryturze – wychodzi więc po 17 400 zł miesięcznego świadczenia. Czy ktoś ma w ogóle w Polsce więcej z tytułu emerytury? To jednak już nie jest problem Jacka vel Jana Vincenta Rostowskiego. Jego zmartwieniem – jako wicepremiera – jest to, by od przyszłych emerytów w Polsce wyciągnąć do budżetu jak najwięcej pieniędzy i nie dawać zbyt wiele tym, którzy już na tej emeryturze są licząc każdy grosz i zastanawiając się, jak przeżyć do pierwszego. Wydłużając wiek emerytalny – kobietom aż o 7 lat! – tłumaczył, że jeśli nie będą dłużej pracować to będą mieć głodowe świadczenia.

    Pracujcie dłużej!

    – Przejście na emeryturę musi być na tyle późne, żeby oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa – tak mówił wicepremier w jednej z debat emerytalnych gorąco orędując za tym, by Polki i Polacy szli na emeryturę w wieku 67 lat. Jego jednak stać na to, by przejść sobie na emeryturę znacznie wcześniej niż biedni Polacy. Stać go też na to, by marzyć o jak najdłuższym życiu, a nie przeżyciu kolejnego dnia.
    Wanda z Mazur

    OdpowiedzUsuń
  33. Miało być: Pozdrawiam Wanda z Mazur ( bo tak dziwnie ten mój podpis wygląda, ale to na pewno nie jest mój tekst) .
    Pozdrawiam Wanda z Mazur

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam pytanie .
    Czy składać odwołanie od decyzji odmawiającej wypłatę zawieszonej emerytury czy lepiej nie składać i czekać na ustawę jaka przygotuje Senat ?
    Za udzielona odpowiedź dziękuje .
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Składać i to jak najszybciej żeby czas nie minął nie wiadomo co jeszcze wymyślą

      Usuń
  35. według mnie składać, a sprawy niech się toczą tez Anna

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie czekać lecz odwoływać się.

    OdpowiedzUsuń
  37. poproszę o wzór odwołanie od decyzji odmawiającej wypłatę zawieszonej emerytury

    OdpowiedzUsuń
  38. Ma Pani wzory we wcześniejszych postach. Trzeba je sobie dopasować do Siebie i skrócić.
    Ja swoje odwołanie wczoraj złożyłam i skróciłam maksymalnie.
    Treść krótka, nie załączałam żadnych ksero i nie wpisywałam kwoty. Wszystko jest w akcie , który trafi z ZUS do sądu.

    OdpowiedzUsuń
  39. Pani Adminko! czy może Pani wie jaki jest werdykt skargi kasacyjnej z 14.04.2013 , bo nic sie o tym nie pisze?
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy czyjaś skarga była rozpoznawana 14 kwietnia, czy będzie dopiero 14 maja?

      Usuń
    2. Jak w tytule 14 maja.

      Usuń
    3. i jaki werdykt

      Usuń
    4. Oj kiepsko z czytaniem.

      Usuń
    5. 14 kwietnia to termin wskazany przez Elę, ciekawe skąd wie o takim terminie?

      Usuń
    6. Ela , po prostu pytała! Błednie odczytała informacje Adminki. Po co rozwijac temat jak na targu.

      Usuń
  40. Też jestem ciekawa, jak również ,czy dotyczyła ososoby z naliczeniem z przed 2009r. Hanna1

    OdpowiedzUsuń