Droga Adminko!
Wczoraj mój kolega był w ZUS w Chorzowie gdzie pani urzędniczka powiedziała Mu ,że raczej pieniędzy nie dostaniemy tylko obligacje.Czy coś Pani wie na ten temat ?
Pozdrawiam
Gabriela
Wczoraj mój kolega był w ZUS w Chorzowie gdzie pani urzędniczka powiedziała Mu ,że raczej pieniędzy nie dostaniemy tylko obligacje.Czy coś Pani wie na ten temat ?
Pozdrawiam
Gabriela
to chyba bzdury,znowu chcą narzucać,lepiej niech pokaza klasę i nie wstrzymuja tego co nieuniknione,chyba ze TKw naszym kraju nic nie znaczy
OdpowiedzUsuńNie ma takiej możliwości. Oni nam zabrali złotówki , a nie obligacje. na obligacje musiałaby być nasza zgoda.
OdpowiedzUsuńDroga Pani Adminko,
OdpowiedzUsuńja rozumiem, że posty które Pani tutaj zamieszcza są wstawiane po to aby poddać je dyskusji. Tylko, że tego typu informacje/rewelacje wprowadzą niektórych spośród nas w ogromny stres...
Takie informacje, nie wnoszą nic poza zamętem i przypominają raczej kaczki dziennikarskie aniżeli wiarygodne dane.
A wszystkich radziłbym potraktować tą informację z mocnym przymrużeniem oka - podobnie jak nadchodzący w grudniu koniec świata:)
Wynika z tego że jakaś urzędniczka z ZUS w Chorzowie wie więcej niż w centrali ZUS w Warszawie - SUPER
OdpowiedzUsuńBardzo słusznie, nie należy upowszechniać takich informacji "jedna pani drugiej pani", bo to tylko sieje zamęt-zupełnie niepotrzebny.Proszę się wstrzymywać od podawania takich informacji.
OdpowiedzUsuńA skąd ma być wiadomo, że informacja z konkretnego urzędu ZUS jest gorsza od tej z centrali? Jestem za podawaniem informacji z różnych źródeł, i bardzo dobrze, gdy jest podane konkretne źródło -miasto, czy nazwisko. Przynajmniej będzie można ocenić pracę poszczególnych urzędów. Moje doświadczenie z korzystaniem z informacji z centrali - dotyczyło jednak nie ZUS, tylko PZU, wykazało, że w centrali nie mieli kompletnie pojęcia o podstawowych zasadach wypłacania odszkodowań, bo informacji udzielali zatrudniani studenci, którzy na bieżąco się dokształcali.
UsuńWłaśnie dzwoniłam do ZUS Chorzów i powołując sie na tą informację spytałam wprost - pani z ZUS po prostu sie uśmiała i powiedziała że to ktoś sobie robi żarty, oni nic nie wiedzą o jakichś obligacjach, nie mają jeszcze decyzji dot.zaległości natomiast bieżące emerytury będą odwieszone.
OdpowiedzUsuńNo i po co takie bzdury tu wklejać - niedługo ktoś się "dowie" że nasze zaległe emerytury rząd przeznaczy na cegiełki na rozwój "Radia Maryja"....
Radia Maryja może nie będziemy w to mieszać. Niech działa nadal. Wanda
UsuńTen Rząd pokazał, że potrafi wszystko. Budować drogi donikąd, kosmiczny basen w środku stolicy, jak zreformować służbę zdrowia aby żyło się mam krócej(reforma p. Kopacz i marzenia następcy - wiadomo kogo), wielkie osiągnięcia p. Pitery w poprzedniej kadencji ? -A najgorsze jest to, jak Rząd podchodzi do Konstytucji RP.
UsuńOgólne wrażenie, jak J. Kaczyński zaczyna swoje harce, to wtedy możemy zauważyć zwiększoną działalność "Rządzących".
Tak, że budowanie nowej wspaniałej przyszłości dla wybranych jest dalece prawdopodobna nawet z "Ojcem Dyrektorem".
ale z was inteligentni ludzie :) Jak już to ZUS będzie musiał wyemitować obligacje i się zadłużyć aby mieć pieniądze na bieżące wypłaty dla emerytów i zwrot zawieszonych. Może o to chodziło a jakaś niekumaty emerytka nie zrozumiała
OdpowiedzUsuńDarek Fedak
Też uważąm , że nie piszmy rzeczy nie do końca sprawdzonych. Po co robić mętlik w głowach. A propo,s, Panie Krzysztofie dziękujemy za konkretne wskazówki. Pozdrawiamy. Emerytki z Torunia.
OdpowiedzUsuńKochani róbmy to co do nas należy :
OdpowiedzUsuń- Ci którzy się nie odwoływali do Sądu składają wnioski do ZUS o wypłatę emerytury,
= Ci którzy się odwoływali do sądu lub składali apelacje wnoszą do sądu pisma o wszczęcie postępowania w sprawie....
- i czekamy na odpowiedzi z ZUS, sądów. Cierpliwości, przecież od razu wszystkiego nie otrzymamy, o tym wszyscy wiemy.
Trzeba walczyć o swoje, ale zgodnie z zaleceniami ZUS, czy sądów.
Zus-y i sądy mają czas na załatwienie spraw, a my chcemy wszystko już, tak się niestety nie da. Cierpliwości.
Uważam również, że przekazywanie złych informacji wprowadza tylko haos i nic więcej.
Pozdrawiam - Helena.
Rocznik 48. Pracuję cały czas, nie zwalniałam się. Emerytura przyznana/wyliczona w lutym 2007, "wypłata emerytury podlega zawieszeniu, ponieważ Pani kontynuuje zatrudnienie". Od stycznia 2009 zaczęto wypłacać emeryturę. Od października 2011 wstrzymano wypłacanie. 30 listopada 2012 (mam potwierdzenie przyjęcia dokumentów z datą) złożyłam w Inspektoracie ZUS wniosek o wznowienie wypłaty emerytury i o wypłacenie wstrzymanych świadczeń wraz z odsetkami.
UsuńDziś otrzymałam pismo z Oddziału ZUS: "Zawiadomienie o przesunięciu terminu z dnia 06.12.2012: Zakład Ubezpieczeń Społecznych uprzejmie zawiadamia, że w związku ze zgłoszonym przez Panią wnioskiem z dnia 04.12.2012 termin wydania decyzji w sprawie wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13.11.2012 ulega przesunięciu do czasu uzyskania stanowiska Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej."
I tak trzymac brawo HELENO
Usuńbrakuje informacji o tych co powinni jej udzielić
OdpowiedzUsuńNie wiem czy czekacie na odpowiedż z ZUS ,czy już wysyłacie do Sadu
OdpowiedzUsuńPrzyznam się ,że ja czekam na odpowiedź ZUS,ale mam już przygotowaną skargę i jak tylko dostanę odpowiedź ZUS zaraz ja składam do Sądu Okręgowego.Wkurza mnie,że jestem w gorszej sytuacji od tych co nie odwoływali się od decyzji zawieszeniowej.
UsuńA ja optymistycznie - jestem kolejną osobą z pozytywnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach, który odrzucił krzywdzący dla mnie wyrok sądu okręgowego w Bielsku-Białej z grudnia 2011 i uznał, że emerytura mi się należy od 1 X. 2011. Pani sędzia zapewniła, że już nic nie muszę robić, wyrok pójdzie do ZUS i ten ma go wykonać. -Dobrze by było, gdyby nasi posłowie uchwalali lepsze ustawy - skomentowała pani sędzia.Trudno się nie zgodzić! Cieszę się, że Sąd Apelacyjny w Katowicach czekał (a wyraźnie czekał) na rozstrzygnięcie TK, bo nie muszę zaczynać znów od okręgowego. Czyli są i sądziowie mądrzy i sądy dla ludzi.Cieszę się, choć tak naprawdę się ucieszę, gdy zobaczę pieniądze na koncie. Katarzyna z Bielska-Białej
OdpowiedzUsuńPani Kasiu,
UsuńGratuluję pozytywnego wyroku.
11.04.2012 r. złożyłam odwołanie od wyroku Sądu Okręgowego w K-cach, tzw. apelację do Sądu Apelacyjnego w Katowicach i od tego czasu czekam na sprawę (8 miesięcy).
Dzisiaj dzwoniłam do sekretariatu w/w sądu i powiedziano mi, że jest już przydzielony sędzia referent, ale niestety w tym roku napewno nie będzie to rozpatrywane. Jak spojrzałam w kalendarz, to czasu jest niewiele w związku z nadchodzącymi świętami. Pozostało mi tylko cierpliwe czekanie.
Drugą informację otrzymałam od ZUS w moim miejscu zamieszkania, Pani urzędniczka przekazała, że nie mają jeszcze żadnych wytycznych z Centrali ZUS w Warszawie i Ministerstwa. Zapytałam co bieżącą emeryturą, więc powiedziała, że chcą to załatwić jedną decyzją.
Pozdrawiam, EWA Sosnowiec
Gratuluję, bo to dobra wiadomość dla pozostałych osób przed apelacją.
UsuńJeśli mogę prosić odokładniejsze informacje, kirdy była przyznana emerytura, tzn pierwsza decyzja, kiedy kiedy została poraz pierwszy wypłacona. bo ja dziś w ZUS Radom a takźe na infolinii ZUS czyli CCOT otrzymałam taką odpowież , ponieważ moja decyzja o przynaniu emerytury jest z dnia 01.07.2008 a poraz pierwszy wypłacono mi częściowo emeryturę po wrjściu ustawy w marcu 2009 to mnie wyrok trybunału nie dotyczy. Obie Panie i ta w Zusie i ta konsultantka twierdzą , że wyrok dotyczy tylko tych osób , które otrzymały pierwszą decyzję o przynaniu emerytury po wejściu ustawy która pozwoliła łączyć pracę z jednoczesnym pobieraniem emerytury a wieć od 2009 roku. Nie bardzo mnie przekonały ale tak twierdzą, . Usiłowałam wytłumaczyć , że wyrok dotyczy wszystkich którym ustawa zezwoliła jednoczesnie pracować i być na emeryturze, zr4sztą wyrok mówi ę dotyczy osób które takie prawno nayły przed 1.01.2011 proszę o odpowiedż Ela Radom
OdpowiedzUsuńPytać takiego konsultanta o nazwisko i składać skargę do Centrali ZUS za wprowadzanie w błąd
OdpowiedzUsuńRocznik 48. Pracuję cały czas, nie zwalniałam się. Emerytura przyznana/wyliczona w lutym 2007, "wypłata emerytury podlega zawieszeniu, ponieważ Pani kontynuuje zatrudnienie". Od stycznia 2009 zaczęto wypłacać emeryturę. Od października 2011 wstrzymano wypłacanie. 30 listopada 2012 (mam potwierdzenie przyjęcia dokumentów z datą) złożyłam w Inspektoracie ZUS wniosek o wznowienie wypłaty emerytury i o wypłacenie wstrzymanych świadczeń wraz z odsetkami. Dziś otrzymałam pismo z Oddziału ZUS: "Zawiadomienie o przesunięciu terminu z dnia 06.12.2012: Zakład Ubezpieczeń Społecznych uprzejmie zawiadamia, że w związku ze zgłoszonym przez Panią wnioskiem z dnia 04.12.2012 termin wydania decyzji w sprawie wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13.11.2012 ulega przesunięciu do czasu uzyskania stanowiska Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej."
OdpowiedzUsuńTakie uprzejme pisma to może pisać przysłowiowa ciocia Gienia do wujka Mietka a nie instytucja państwowa.
UsuńZUS ma podać podstawę prawną przesunięcia terminu wydania decyzji.
Koniecznie trzeba wysłać pismo do ZUS-u z żądaniem podania tej podstawy.
Tak obligacje Amber Gold zus jes lepszy!!!!!
OdpowiedzUsuńTam w Amber Gold można było stracić wszystko i tu w ZUS można stracić wszystko.
UsuńInfo dla Sandry i nie tylko (przekleiłam poniższe, umieszczone w innym miejscu)
OdpowiedzUsuńWRACAM DO SPRAWY EMERYTÓW Z 2008R I TYCH PRZED 08 STYCZNIA 2009 (TEŻ MAJĄ JAKIEŚ OBAWY). PROSZĘ CZYTAĆ WYROK TK, WYROK!!! TAM JEST MOWA TYLKO, TYLKO!!! O TYCH KTÓRZY NABYLI PRAWA DO EMERYTURY PRZED 2011R. I WSZYSTKICH TYCH (z 2007, 2008, 2009 i 2010)WYROK DOTYCZY. KOMUNIKAT, NA KTÓRY NIEKTÓRZY Z WAS SIĘ POWOŁUJĄ (NABYCIE I REALIZACJA OD 08.01.2009R?)JEST KOMUNIKATEM PRASOWYM, NIE JEST ŻADNĄ WYKŁADNIĄ TK BĄDŹ UZUPEŁNIENIEM WYROKU TK. TEN KOMUNIKAT NIE JEST ŹRÓDŁEM PRAWA. PISALI GO DZIENNIKARZE PRASOWI.
PRZECZYTAJCIE TREŚC WYROKU. NIE MA W NIM NIC, CO NALEŻAŁOBY RÓŻNIE INTERPRETOWAĆ!!!
Piszę dużymi literami, żebyście moje info znaleźli.
Nie dodawajmy sobie nawzajem stresu.:-)))
a co unas jeszcze można sprywatyzować,chyba ZUS
OdpowiedzUsuńJakie obligacje?Ja cięzko pracowałam na swoja emeryturę 40 lat w jednym zakładzie pracy.Więc chce swoje zaległe pieniadze. A za obligacje niech posłowie i tępi prezydenta Komorowskiego zyją i spacają kredyty.Ja nie odpuszcze złotówki z tego kabaretu!!!!!!!!!!Drodzy towarzysze rozgardiaszu w cudownej RP proponuje zeby jutro chwycić za telefony i komputery i atakować Ministerstwo Pracy.Pytać trzeba czy chcą powtórki z rozrywki( już wlodarze RP pokazali że o wykladni prawnej w zakresie emerytur
OdpowiedzUsuńmaja 0 pojęcia) Czy okażą sią osobami biegłymi i poinformują nas co dalej
Oczywiscie tepi prawnicy prezydenta.Przepraszam
UsuńSłusznie a może ZUS i ci od Komorowskiego chcą się tłumaczyć w TPCz w Strasburgu???
OdpowiedzUsuńMówią i mogą mieć jeżeli nic dla nich nie znaczy wyrok TK.
Zapytam Was Szanowni ,czy nie wykonywanie orzeczenia T.K. przez organy panstwa jest przestepstwem ? Jesli jest to trzeba to zglosic do prokuratury? Prosze o informacje bo sie juz gubię .
OdpowiedzUsuńUzupełnienie informacji z 30.12.2012 z godz.12:32 dot. treści Orzeczenia TK
OdpowiedzUsuńz 13.11.2012r.:
"..Podstawowy problem w rozpatrywanej sprawie dotyczył oceny, czy ustawodawca, rozciągając obowiązek rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą - jako warunek realizacji prawa do emerytury - na osoby, które skutecznie nabyły i realizowały to prawo w okresie 8 stycznia 2009r. do 31. grudnia 2010r., nie naruszył zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. W tym okresie bowiem treścią ryzyka emerytalnego było wyłącznie osiągnięcie wieku emerytalnego (i stażu ubezpieczeniowego), co znaczy, że realizacja świadczenia następowała niezależnie od dalszego zatrudnienia.
Rozwiązanie przyjęte przez ustawodawcę w art. 28 ustawy z 16 grudnia 2010r. spowodowało, że osoby, które skutecznie nabyły i zrealizowały prawo do emerytury w okresie od 8 stycznia 2009r. do 31 grudnia 2010r. zostały objęte nową, mniej korzystną dla nich treścią ryzyka emerytalnego. Aby emeryturę nadal pobierać po 1 października 2011r., musiały one rozwiązać stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą. W przeciwnym razie ich świadczenie emerytalne ulegało zawieszeniu.
Oceniając sytuację tych osób z punktu widzenia zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez niego prawa, należyu dojść do wniosku, że gdyby w momencie przechodzenia na emeryturę osoby te wiedizały, że będą musiały przerwać zatrudnienie, żeby uzyskać świadczenie emerytalne, to ich decyzja być może byłaby inna, tzn. nie składałyby wniosku o ustalenie prawa do emerytury i kontynuowały zatrudnienie..."
Proszę sobie wejść na .. treść Orzeczenia TK z 13.11.2012r. a znajdziecie wszyscy właśnie to.
Ja to przeczytałam po 25 listopada 2012r. stąd jestem taka mądra i nie oczekuję na nic.
Emerytura przyznana od 31.12.2008r. Ale chociaż trochę jej wzięłam i stanęłam finansowo na nogi.