Strony

9 marca 2012

Ile płaci premier? Kto dla niego pracuje?

Źródło: wp.pl

Ponad 12,5 tys. złotych dla osoby na stanowisku kierowniczym, a średnio dla pracownika ponad 6,5 tys. Na takie stawki mogą liczyć zatrudnieni w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jej pracownicy mniej lub bardziej bezpośrednio kreują wizerunek polskich służb cywilnych i samego premiera. Czy to duże zarobki za taką odpowiedzialność? 

Ile zarabiają „niewidoczni”? 
 
W skład Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wchodzi Sekretariat KPRM, Centrum Informacyjne Rządu, a także 9 departamentów i 9 biur. Według danych udostępnionych przez szefa KPRM, na początku 2010 roku kancelaria zatrudniała 527 osób. Średnie zarobki, zgodnie z danymi Departamentu Służby Cywilnej KPRM, w 2010 roku wynosiły tam ok. 6,6 tys. zł.

Pensje w KPRM są ustalane na podstawie corocznej ustawy budżetowej. Jak podawał portal wynagrodzenia.pl w czerwcu 2009, osoby zatrudnione na stanowiskach sekretarzy stanu miały pensję w wysokości ok. 10,8 tys. Główni specjaliści zarabiali już znacznie mniej, bo nieco ponad 5 tys. Pensje zwykłych specjalistów kształtowały się na poziomie 3,9 tys. zł. Od 1997 roku, a więc od czasu, gdy premierem był Włodzimierz Cimoszewicz, w obrębie kancelarii działa też Gabinet Polityczny Prezesa Rady Ministrów. Zgodnie z danymi, jakie podał szef kancelarii Tomasz Arabski w kwietniu 2010, członkowie gabinetu średnio zarabiali w 2009 roku ponad 10 tys. zł miesięcznie. 

1 komentarz:

  1. PROSZĘ NIECH MI KTOŚ POWIE CZY TAK WYGLĄDA KRYZYS W KRAJU dlaczego oni z nami tak postępują??!!!! Okradają nas !!!! I czy tzn że jeszcze 4 lata będziemy czekać w tym bagnie aż nas WSZYSTKICH wykończą??!!! Sobie biorą ile chcą żyją jak chcą a nam zabrali te parę złotych!!!! BARDZO PROSZĘ TK O POMOC DLA POKRZYWDZONYCH EMERYTÓW PROSZĘ NIECH ZUS ODDA NAM NASZE EMERYTURY PROSZĘ O SPRAWIEDLIWOŚĆ DLA NAS!! ZA CO DZIĘKUJĘ BARDZO. proszę zrozumieć,że nie mamy z czego spłacać kredytów a to wszystko przez RZAD my zaufaliśmy rządowi a teraz cierpimy. PROSIMY O POMOC I DZIĘKUJEMY.

    OdpowiedzUsuń