28 stycznia 2013

Czy po wyroku TK emeryci odzyskają pieniądze?


Artykuł ze strony regiopraca.pl

Autor: Jolanta Zielazna

Oddajcie nam nasze emerytury! - domagają się emeryci po listopadowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. ZUS, owszem wznowił wypłaty, ale o zaległościach na razie milczy.

Problem mają emeryci, którzy od 8 stycznia 2009 roku przeszli na emeryturę i bez rozwiązywania umowy dalej pracowali u dotychczasowego pracodawcy. Wtedy prawo im na to pozwalało. W 2010 roku zmieniły się przepisy i te osoby musiały wybrać. Jeśli chciały łączyć emeryturę z pracą, to musiały się zwolnić i na nowo zatrudnić. Tym, którzy tego nie zrobili, ZUS zawiesił wypłatę emerytur od października 2011 roku.
13 listopada 2012 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis, na podstawie którego ZUS zawieszał wypłatę emerytur jest niezgodny z konstytucją.
W takiej sytuacji jest Elżbieta z Bydgoszczy.
W grudniu ubr. napisała do ZUS wniosek o wznowienie wypłaty zawieszonej emerytury oraz wypłatę zaległych świadczeń - od 1 października 201 wraz z waloryzacją i odsetkami. W odpowiedzi na swoje pismo dostała decyzję o wznowieniu wypłat od 22 listopada (wyrok TK wszedł w życie) wraz z wyliczeniem aktualnej wysokości świadczenia. Na temat wypłaty zaległych świadczeń nie padło ani słowo.
Emerytka zadzwoniła do urzędniczki podpisanej pod jej decyzją, z pytaniem, co z wypłatą zaległych świadczeń. Usłyszała, że nie ma wytycznych, co w tej sprawie zrobić. Urzędniczka powiedziała, że odmownej decyzji wydać nie może, zrobiła to, na co pozwalają przepisy.
Pani Elżbieta jest zdezorientowana. Nie wie, czy czekać, czy składać sprawę do sądu?
Do placówek ZUS w całym kraju wpłynęło 25 tysięcy wniosków od emerytów, którym ZUS w październiku 2011 roku zawiesił wypłatę świadczenia. W województwie kujawsko-pomorskim takich wniosków jest ponad 600 (368 w oddziale toruńskim, 266 w bydgoskim).
Na złożenie wniosku o wypłatę zaległości emeryci mieli czas tylko do 22 grudnia 2012 roku. Wnioski można było składać osobiście w najbliższej jednostce terenowej ZUS lub przesłać pocztą. 
Jak zapewnia Alina Szałkowska, rzecznik bydgoskiego oddziału ZUS, wraz z decyzją zainteresowani otrzymują informację, że wypłata wyrównania za okres przed 22 listopada 2012 r. nastąpi w terminie późniejszym.
Pech chciał, że do decyzji wysłanej do pani Elżbiety nikt takiej informacji nie dołączył.
ZUS szacuje, że kwota zawieszonych emerytur to 700 mln zł w 2012 roku. Do tego należy naliczyć odsetki.
Nie ma jednak pewności, że wypłata zaległości nastąpi.
Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS w Warszawie wyjaśnia, że zdania ekspertów w sprawie wypłaty zaległych świadczeń są podzielone. - Wyrok Trybunału Konstytucyjnego i jego uzasadnienie nie dają jasno podstaw do stwierdzenia, czy za ten okres należy się wypłata - mówi.
Janusz Sejmej, rzecznik prasowy ministra pracy przyznaje, że wobec sprzecznych ekspertyz i opinii prawników w sprawie wypłat, ministerstwo zwróciło się o opinię do Rządowego Centrum Legislacji. - W uzasadnieniu TK nie napisał, jak zadośćuczynić tym, którym wcześniej zawieszono wypłaty - tłumaczy. Centrum ma ostatecznie zdecydować, czy zaległe emerytury wypłacić, czy nie.
Sejmej dodaje, że opinia powinna być gotowa niebawem.
Laikowi wydawałoby się, że jeśli przepis został uznany za niekonstytucyjny, to był on takim od momentu uchwalenia. W ogóle nie powinien obowiązywać. Co za tym idzie oznacza to, że emerytury zostały zabrane niezgodnie z prawem i pieniądze należy oddać.
Prawnicy mają jednak w tej sprawie różne opinie.
- Nie znam uzasadnienia tej konkretnej sprawy - zastrzega konstytucjonalista, prof. Piotr Winczorek. - Ale jest spór wśród prawników, czy jeśli przepis zostanie uznany za niekonstytucyjny, to "odżywają" stare przepisy, czy należy uchwalić nowy akt?
Sędzia Jerzy Stępień, były prezes TK mówi: - Z zasady wyroki Trybunału Konstytucyjnego działają na przyszłość. Od momentu ich opublikowania tworzą nowy stan prawny. Jeśli Trybunał Konstytucyjny chciałby, że wyrok działał wstecz - musi to powiedzieć. Jeśli tak nie zrobił to znaczy, że ustawodawca powinien wprowadzić incydentalny przepis, żeby szkodę naprawić.


59 komentarzy:

  1. Sądzę, że poniższy fragment artykułu:

    ...Jak zapewnia Alina Szałkowska, rzecznik bydgoskiego oddziału ZUS, wraz z decyzją zainteresowani otrzymują informację, że wypłata wyrównania za okres przed 22 listopada 2012 r. nastąpi w terminie późniejszym...

    brzmi zbyt optymistycznie.
    Zamiast słowa WYPŁATA niestety bywało "DECYZJA o wypłacie ... będzie podjęta w terminie późniejszym"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zofia z Bydgoszczy28 stycznia 2013 21:00

      Fajnie - to się dowiedziałam - nie mam do tej pory żadnej decyzji, choć koleżanki z jednego biura juz dawno mają

      Usuń
    2. Szukanie dziury w całym nikomu nie pomoże, więcej optymizmu i cierpliwości, mam wrażenie że wiele osób na tym blogu cały czas nakręca innych i nastawia celowo pesymistycznie wbrew faktom.

      Usuń
    3. ..no i znowu w artykule niesprawdzona bzdura...
      Oczywiście ja również dostałam odpowiedź z ZUS z tym jednym słowem /ale jakże znaczącym /..DECYZJA ...będzie podjęta w terminie późniejszym..
      Nie przypuszczam aby KTOKOLWIEK dostał pismo z uzyciem słowa "WYPŁATA" gdyż "Załącznik" jaki dostałam ma formę obligatoryjną...niestety...
      Anula.

      Usuń
    4. Ja akurat nie mam na co czekać i się łudzić,że w moim wypadku nastąpi wypłata zaległych świadczeń. ZUS wydał 2 decyzje: pierwsza o przeliczeniu emerytury i wypłacie od 22.11.2012; druga odmawiająca wypłaty od 01.10.2011 i pouczenie o odwołaniu się za ich pośrednictem do sądu w ciągu 30 dni. Procesowanie się z ZUS w różnych instancjach zajmie mi parę lat i nawet jak uda mi się wygrać to będzie to długa droga
      R.

      Usuń
    5. Zatem ZUS wydaje już DECYZJE odmowne co do zaległych?

      Usuń
    6. Do R Ponieważ jest to pierwsza informacja o decyzji w sprawie wypłaty zaległych e.bardzo proszę o poszerzenie tej informacji. Czy była sprawa w sądzie, czy jest Pani przed czy po 2009

      Usuń
    7. Ponieważ ośmieliłam się w pażdzierniku 2011 roku odwołać od decyzji ZUS zawieszającej wypłacanie emerytury; sprawa w SO oddalona, (obecnie oczekuję na wznowienie postępowania)to ZUS uznał mój wniosek tylko o wznowienie bieżącego świadczenia (jedna decyzja)a co do zaległych- odmowa (druga decyzja)pouczył mnie,że jeśli się z tą decyzją nie zgadzam mogę się za ich pośrednictwem odwołać do sądu.Jednocześnie zwrócił mi mój wniosek (2 w 1), w którym 26.11.2012 zwróciłam się o przeliczenie, wznowienie wypłaty bieżącej emerytury i wypłatę świadczeń zaległych wraz z odsetkami od 01.10.2011 do dnia wznowienia wypłaty. Teraz więc kiedy zostanie ustalony termin sprawy w SO ograniczę swoje roszczenia do wypłaty zaległych wraz z odsetkami. Znając historie niektórych osób przewiduję długie procesowanie. Moja emerytura została naliczona w 2008 r; wypłacana od 08.2009 r (ukończyłam 60 lat)
      R.

      Usuń
    8. Witam,
      jeśli odwoła się Pani od decyzji ZUS to sprawa odbędzie się w trybie postępowania administracyjnego i nie będzie (nie powinna) trwać latami.
      Sytuacja taka jest bardziej prawdopodobna jeśli będzie Pani zmuszona do wystąpienia z powództwem cywilnym przeciwko SP np. zarzucając ustawodawcy bezprawie legislacyjne.
      Pozdrawiam
      Paweł

      Usuń
    9. Mam prawie trzy tygodnie czasu na odwołanie się od tej decyzji
      R.

      Usuń
    10. Do R z godz. 6:35

      Ale trzeba próbować.Iść do sądu (Okręgowy, Apelacyjny, SN) i walczyć do końca. Parę lat to nie będzie trwało, no ale jakiś czas napewno. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.Bieżące będą wypłacana a o zaległe będzie sprawa w Sądzie, którą trzeba doprowadzić do końca. Więcej wiary w siebie
      serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    11. Do R. Jestem w w bardzo podobnej sytuacji jak Pani,tylko, że nie otrzymałam decyzji ani pieniążków bieżących ponieważ ZUS tłumaczy,że moje akta są w Sądzie w związku z tym że złożyłam wniosek o wznowienie postępowania(ponieważ sądziłam się w 2011r). Podobno wysłali prośbę o wypożyczenie akt do Sądu i wtedy mi wydadzą decyzję i może wypłacą bieżącą emeryturę, nie wiem.Trwa to już od grudnia i cisza.Odpowiedż telefonicznajest taka,że mam czekać.Dzisjaj sama osobiście jadę do ZUS i poproszę o konkretną odpowiedż, bo ktoś tu pisał na blogu,że decyzja wydana i pieniążki na koncie i też akta w SO,bo mają przecież wszystko w komputerach.Nie wiem co dalej, tak naprawdę jestem zmęczona i zniechęcona.... Iwona

      Usuń
    12. do R.
      Kiedy ZUS wydał decyzję odmowną dot. zaległych świadczeń? I w jakim mieście?
      Anka

      Usuń
    13. Do R
      Możesz zrobić skan tej decyzji o odmowie wypłaty zaległych i przesłać do Adminki albo do mnie?
      Krzysztof

      Usuń
    14. Ma Pan(i) 3 tygodnie na podjęcie decyzji , ale nad czym tu się zastanawiać: odwołać się i spokojnie czekać na termin. Będzie dużo czasu , żeby się rozejrzeć za dobrym prawnikiem prywatnie , lub z urzędu , bo na termin w Sądzie Okręgowym trzeba czekać. Powodzenia!

      Usuń
  2. czyli nie ma podziału emeryci sprzed czy po 8.01.2009. I z tego co rozumiem , to liczy sie data otrzymania emerytury , a nie wniosku o wyliczenie emerytury.tak to rozumiem.
    A tak naprawde , Ci wszyscy prawnicy powinni przymusowo iść jeszcze na jakieś przeszkolenie. Ich niewiedza poraża.
    krakowianka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez jestem tego samego zdania co Pani!

      Usuń
    2. No chyba , że wszyscy tzn.: wszyscy emeryci zawieszeni. Mówiąc prościej, którzy otrzymali pismo z ZUS i decyzję "o wstrzymaniu - zawieszeniu emerytury"
      koniec kropka.
      Czekamy na wypłatę.!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    3. Dla ZUS-u jak widać po wpisach ten "dziwny" podział nie ma znaczenia, ZUS chyba postanowił stosować się ścisłe do samego wyroku TK a nie jego uzasadnienia i zaczyna wznawiać wszystkim. Niestety ten podział, zainicjowany przez artykuł pani Wiktorowskiej nadal ma znaczenie dla sądów, które orzekają inaczej w stosunku do osób z pierwszym naliczeniem po 8 stycznia 2009 r, - tym uwzględniają apelację, a inaczej wobec osób z pierwszym naliczeniem przed 8 stycznia 2009 - tym oddalają apelację i robią to w ten sposób od 20 stycznia, wcześniej wszystkim uwzględniali ( poza Apelacją Łódzką, gdzie od początku od 23 listopada oddalili)
      Krzysztof

      Usuń
    4. Przepraszam, że wypowiadam się za Pana Krzysztofa w tym miejscu, ale droga Pani - Pan Krzysztof przedstawiał swoje zdanie w tej sprawie już dziesiątki razy na tym blogu. Wystarczy przejrzeć poprzednie posty - tam znajdzie Pani również mnóstwo innych interesujących rzeczy.
      Pozdrawiam
      Paweł

      Usuń
  3. Wydaje mi się,iż na zwrot naszych emerytur musimy zaczekać i to w spokoju.Już zdążyliśmy przyzwyczaić się do chaosu w naszym kochanym państwie.Mimo to pomyślcie pierwszy nieoczekiwany zwrot już nastąpił i TK udowodnił,że czyn został dokonany bezprawnie.Teraz poczekajmy na dalsze działania. Sprawę emerytur wstrzymanych należy przyrównać do obciętej głowy w 2011roku,ale ona nie odrośnie ani w 2012,2013 itd.Więc konkludując jeżeli emerytury były bezprawnie wstrzymane to niestety muszą być wypłacone bo powinniśmy je cały czas pobierać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli zyjemy w Państwie prawa to emerytury zaległe wypłaca, jeśli nie to stworzą taki przepis ,że prawo jest dla rzadzacych Anna

      Usuń
    2. Do tego nie muszą tworzyć przepisu. Wystarczy odpowiednia dla nich interpretacja istniejących. Nie uzależniałbym stwierdzenia, czy żyjemy w państwie prawa od tego czy wypłacą zaległe emerytury. I bez tego widać, że stwierdzenie takie jest nadużyciem.
      Każdy kolejny rząd tak konstruuje prawo, aby właśnie jemu służyło. Odpowiedzialności za buble prawne nie ma żadnej, więc to jest właśnie odpowiedź na pytanie czy jesteśmy państwem prawa.
      Pozdrawiam
      Paweł

      Usuń
  4. Szanowni Państwo Artykuł I opublikowany był w dnuiu dzisiejszym natomiast II W DNIU$ 14 LISTOPADA, a więc jest NIEAKTUALNY proszę o wycofanie go z bloga, bo zrobi więcej zamętu niż inny , niedawno opublikowany.Od 14 go listopada dużo się działo, ogłoszono wyrok, wydano wytyczne. B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z przedmówców - art. należy wycofać bo był napisany 2,5 miesiąca temu
      k

      Usuń
  5. To po jaką cholere ten TK tak długo rozpoznawał sprawę jeżeli wypłata jest 1 m-c od ogłoszenia w DZ.U.!!!! Ot jak ciężko dać TYM EMERYTOM parę groszy!!! Takie jest u nas państwo prawa!!! No to niech nam wyrównają od daty WPŁYWU WNIOSKU DO TK!!! Bo to u nich rok czasu wniosek przeleżał/. Krew mnie zalewa - jak ja musiałam im zwrócić 2000 zł nienależnie pobranego świadczenia - to musiałam szybko a oni teraz tłumaczą brakiem wytycznych. KPINA!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Emeryci!pomagam mojemu dziadkowi obserwuje bloga ,ale zacznijcie dzialac !wysylajcie tys listow ,,na skrzynki ,,podpadnietych,, z zapytaniem , no byle co ,,,slyszalem dzis w Dzienniku ,,ludzue listy pisza ,blokuja skrzynki ,,o tym sie mowi ,,a WY na co czekacie ? Haker nie porzebny! jasiek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młody człowieku Ma Pa rację . Jest jednak problem z naszym przyzwyczajeniem do sytuacji, w której występuje przewodnik i stado ,ludzie młodzi wykazują się większą inicjatywą indywidualną, a my czekamy aż nam ktoś jeden coś podpowie Rezultat jest taki,że wciąż na blogu pojawiają się te same wpisy,ludzie zamiast napisać wpis do ZUS lub Min. wpisują się na bloga, Ten blog to dla ZUS wygoda, Spełnia rolę wentylu bezpieczeństwa, Radzę wszystkim skorzystać z rady Młodego , a może nawet, dla mocno przyzwyczajonych do jednoosobowych porad rozpocząć na blogu cykl ;Młody radzi B

      Usuń
  7. Też dostałam zawiadomienie z ZUS Poznań oddz.Konin , że odpowiedz w sprawie zaległych emerytur otrzymam w terminie póżniejszym . Ciekawa odpowiedź .

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest już pierwsza DECYZJA odmowna ZUS - patrz R. z 6:35

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poz 5 tu na tej stronie/ na białym tle/ godz. 6:35/ Anonimowy/
      Barbara

      Usuń
    2. Bzdury kobitka pisze - miesza pojęcia !!!
      Najpierw pisze ze dostała wznowienie wypłaty a potem pisze że dostała odmowę wypłaty zaległych. Nie podaje CAŁEGO TEKSTU DECYZJI - ja też mogłabym napisać że dostałam odmowę wypłaty zaległych gdybym słowa " decyzja zostanie wydana w późniejszym terminie" zinterpretowała jako ODMOWĘ ..
      Może Pani podpisująca się literką "B" dokładnie zacytuje / opublikuje/ tekst tej "odmowy" - wtedy uwierzę...
      Niedowiarek.

      Usuń
    3. Przepraszam, chodzi mi o panią "R" z godz. 6.35.
      Tak dużo już tu wpisów że trudno "przewijać" teksty.
      Niedowiarek.

      Usuń
    4. Jakie uzasadnienie. Proszę podac

      Usuń
    5. Z drugiego wpisu Pani R wynika,żeZUS odesłał Ją do sądu ponieważ Pani R wystąpiła na drogę sądową/ jeszcze w pażdzierniku 2011/B

      Usuń
  9. Szanowni Państwo jak bym postąpiła?

    Gdybym wiedziała na 100%, że nie otrzymam zaległych emerytur mogłabym poczekać o wznowienie emerytury do kwietnia i na podstawie art.135. skorzystać z ustawy prezydenckiej, przeliczyć emeryturę (może bym na tym zyskała.
    W takiej sytuacji nie wiem co mam robić bo niejasne przepisy.

    Gdyby nie było możliwości łączenia pracy z emeryturą od 2009 roku sama bym zdecydowała o dacie przejścia (oczywiście uwarunkowane zdrowiem, możliwością pracy), nie byłabym manipulowana przez przepisy.

    A tak na marginesie ze znajomymi nie rozmawiam na temat mojej sytuacji emerytalnej. Artykuły o których tak dużo dyskutujemy wywołują u nich trochę "radości" no cóż zazdrość to takie ludzkie uczucie :).

    Zdezorientowana, zmanipulowana, zawieszona emerytka (od listopada 2009, dalej pracująca, skarga w SO, pismo do ZUS z art.135. cisza żadnych informacji z ZUS i SO, ZUS - Wałbrzych)
    Ela D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowni emeryci trzeba działać pisać pisma wszedzie gdzie to mozliwe ,jasne jest ,ze nie ma podzialow na przed i po ,co bylo jalowo walkowane przes jakis czas .Rozsadne wypowiedzi były ignorowane lub zbywane. Decyzje podejmie p. minister . Musimy mu w tym pomóc ,pomagajmy.Czytacie ,ze jak zawsze zdania sa podzielone .

      Usuń
    2. Do Pani Ela D, proszę się nie martwić, ja też jestem w takiej sytuacji, ani wznowienia emerytury, termin w SA już mam. Narazie nie było "negatywnego wyroku" dla tych po 9. 01. 2009 9i to w naszej sytuacji jest pozytywne. Robiłam symulację czy przeliczenie po 18 mc byloby korzystne, byłoby gdyby było 15 lat życia jeszce i więcej, a ile jest nie wiadomo. Nie wiemy czy przeliczając em. możemy brać ją od kwietnia. Pytałam o to w ZUS ale też nie wiedzą. Natomiast w ZUS na moje stwierdzenie że w Centrali uzyskałam inf. że powinnam mieć wypłaconą bieżącą em, stwierdzono/ po naradzie/, ze przygotują wypłatę na luty.. zobaczymy. Odnoszę wrażenie, że w ZUS mają dobrą wolę tylko co oni sami mogą poradzić. Pozdrawiam J

      Usuń
    3. sto procent dostaniesz emeryture biezaca ,to tylko zwykle niedopatrzenie ,prosze sie upomniec ,teraz musimy pisac do prezydenta co z przeliczeniem ,oczywiscie jesli nie bedzie wyplaty zaleglych.

      Usuń
    4. Lepiej zawalczyć o zaległe a nie o jakieś groszowe przeliczenie,bo po odliczeniu waloryzacji nie wiele by się zyskało.

      Usuń
  10. Co do postawy obywatelskiej młodych, mam inne doświadczenie. Kiedy zbierałam podpisy pod obywatelskim projektem w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego, najczęściej odmawiali właśnie młodzi. Byłam zdziwiona, bo ustawa dotyczyła ICH.
    Jakie wspólne działania o odzyskanie zaległych możemy podjąć?
    1.Zredagować pismo.
    2.Elektronicznie podpisywać.
    3.Pisma składać w biurach posłów i senatorów, ew. wysyłać
    drogą elektroniczną( o to być może chodzi młodemu, który
    wyżej nam radzi)
    4. Indywidualnie przedstawiać senatorom i posłom(też na
    piśmie) obecną sytuację w zakresie wypłaty
    zarekwirowanych świadczeń.
    To oni przyjęli niekonstytucyjną ustawę. Jeśli mają minimalną wrażliwość społeczną, co predysponuje ich do reprezentowania społeczeństwa w sejmie i senacie, skutecznie zajmą się naszą sprawą i spróbują naprawić szkody, które wyrzadzili.
    Pozdrawiam. Elżbieta z P.

    OdpowiedzUsuń
  11. Korekta : w pierwszym zdaniu powinno być ,,w sprawie niepodwyższania wieku emerytalnego".
    Elżbieta z P.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kazdy z nas pisze do swojego posła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, tak też można. Każdy sposób dobry,który prowadzi do celu.Elżbieta

      Usuń
    2. Jeśli zdecydujecie się Państwo napisać do posłów to zapytajcie jak ma się zapis w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora ; Rozdział 5,art. 25, ust. 3 a do uchwalonej przez nich zmiany ustawy o finansach publicznych, która zwykłym śmiertelnikom odebrała prawo do emerytury bez rozwiązania stosunku pracy.
      Helena

      Usuń
  13. Na naszym blogu jest zamieszczona strona Prezydenta, moZemy spróbować pisać do Niego powołując się na jego obawy co do podpisania ustawy wstrrzymuiącej /de facto odbierającej nam świadczenia/Sama zbieram się do napisania .B

    OdpowiedzUsuń
  14. 8 stycznia 2013 roku P Krzysztof spotkał się z P.Marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim "w sprawie wypłaty zaległych emerytur za okres od 1.10.2011 r. do 22.11.2012 r. Pan Marszałek wystąpi jutro z oświadczeniem skierowanym do pana ministra Kosiniaka-Kamysza prosząc o wyjaśnienia w tej sprawie, w ciągu miesiąca MPiPS powinno udzielić Panu Marszałkowi wyjaśnień. " wobec inf jw już niedługo może czegoś się dowiemy myślę ,że PAN KRZYSZTOF trzyma rękę na pulsie pozdrawiam IRENA

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam Wszystkich.
    Dzisiaj na swojej stronie bankowej znalazłam przelew z ZUSu w Wałbrzychu.
    Przelew jest niedokładnie opisany - jest tylko data przekazania pieniędzy i numer emerytury, a brak jest tytułu i okresu jakiego ten przelew dotyczy.
    Decyzji na piśmie o wznowieniu jeszcze nie dostałam.
    Wniosłam do SO skargę o wznowienie postępowania (pierwszą rozprawę w SO przegrałam, jak wszyscy) , ale terminu jeszcze nie mam wyznaczonego.
    Teraz siadam pisać wniosek o ograniczenie roszczeń.
    Pozdrawiam. Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest tak jak kilka dni temu pisalem placa wszystkim z roznym poslizgiem ,ktoś twierdzil ,ze jest inaczej ,gratulacje ,pozdrawiam

      Usuń
    2. Ja bym z pisaniem wniosku poczekała , aż dostanę decyzję . Napisałabym raczej pismo do Zus z wnioskiem o wydanie decyzji i wyjaśnienie , co to za pieniądze są na koncie.

      Usuń
  16. Wczoraj dostałam informację z Zus-u , że w związku z wnioskiem z dnia 26.11.2012 –{ upomniałam się o wyrównanie od 1.10.2011- 31.12.2011}- decyzja w sprawie wyrównania zostanie wydana w terminie późniejszym i załącznik oświadczenie o przychodach za okres 1.10.2011 – 31.12.2011 {suma – nie rozbicie na poszczególne miesiące, 70 %, 130%} jest to druk bez numeru {tak jak moje koleżanki dostawały Rw 73} . Oczywiście oświadczenie o przychodach w poszczególnych miesiącach za 2011 dostarczyłam w 2012 – jest to ze strony zus-u granie na zwłokę.
    Sytuacja moja jest taka:
    Rocznik 52
    03.2007 – Decyzja o emeryturę
    03.2009 – wypłata emerytury
    10.2011 - zawieszenie
    02.2012 – emerytura powszechna
    Nie odwoływałam się
    Pozdrawiam Marysia z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  17. Według mnie jest to bardzo dobry sygnał.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja podobnie jak B.z 9.29 już wysłałam maila do Kancelarii Prezydenta-to jedyne,co powinniśmy teraz zrobić-w końcu Prezydent stoi na straży Konstytucji...C.O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat bardzo sie przejmie i natychmiast nam pomoże Pan Prezydent, albo Posłowie lub Senatorowie.

      Usuń
    2. Uważam , że lepiej do p. Prezydenta się nie zwracać. Przecież to jego podpis ostatecznie przesądził o odebraniu nam emerytur. Ten jeden podpis - gdyby go nie było . nie byłoby tej całej drogi przez mękę , jaką "zafundowano" emerytom.

      Usuń
    3. Do p.Prezydenta nie ma co pisać. Szkoda czasu. Przecież i tak o wszystkim wie co się dzieje i czuwa nad tym żeby więcej UPOKORZYĆ nas i NI nam NIE DAĆ.

      Wszyscy pamiętamy jak przed kamerami tuż przed Świętami Bożego Narodzenia OKŁAMAŁ nas a już po Świętach nie miał cywilnej odwagi i sam tego nie ogłosił że PODPISUJE tylko pracownik kancelarii.

      Szkoda słów na ten temat. ONI wszyscy rządzący tylko dbają o siebie a nas cały czas OKRADAJĄ.

      Usuń
  19. Może się nie przejmie,ale jego ludzie będą mieli coś do roboty:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jego ludzie nie będą pracować darmo tylko za to zgarną WYSOKIE premie i na TO pieniądze w budżecie się znajdą.
      A nam i tak nic NIE da.
      Prezydent nas skrzywdził BARDZO.

      Usuń